Oooo pamiętam jak pierwszy raz słuchałem tej pasty. Była chyba ona moją pierwszą. Nawet ostatnio jej szukałem ale nie znalazłem. Chyba wszechświat odpowiedział na moje poszukiwania.😊
@@KsiegarniaSO wiem ,że każdy czyta własnym głosem, ale nie zmienia to faktu, że kilku różnych autorów korzysta z tych samych źródeł (te same pasty) - nieliczne opowiadania są godne odsłuchu, bo cała reszta, tak jak i ta powtarzane są do znudzenia (na pewno są osoby lubiące słyszeć "dziękuję" 100 razy)
Czytanie nie jest tworzeniem - dźwięk wychodzi ze strun głosowych/gardłowych, a nagrywanie czytanie jest najwyżej odtwórcze/zgapione/powtórzone. @@juliakwiatkowska1733 Jak chcesz słuchać setki razy to samo, to przyznaję ci rację, ale to nie jest wielki wysiłek dowiedzieć się, czy coś zostało już przez kogoś odtworzone. Miłej nocy.
Oooo pamiętam jak pierwszy raz słuchałem tej pasty. Była chyba ona moją pierwszą. Nawet ostatnio jej szukałem ale nie znalazłem. Chyba wszechświat odpowiedział na moje poszukiwania.😊
no to miłego słuchania
A to nieznajomi
znowu to samo
?
@@KsiegarniaSO wiem ,że każdy czyta własnym głosem, ale nie zmienia to faktu, że kilku różnych autorów korzysta z tych samych źródeł (te same pasty) - nieliczne opowiadania są godne odsłuchu, bo cała reszta, tak jak i ta powtarzane są do znudzenia (na pewno są osoby lubiące słyszeć "dziękuję" 100 razy)
Twórcy nie będą sprawdzać wszystkich możliwych kanałów z opowiadaniami i odnotowywać, co było już czytane. Przyznasz, że zachodu byłoby od groma
Czytanie nie jest tworzeniem - dźwięk wychodzi ze strun głosowych/gardłowych, a nagrywanie czytanie jest najwyżej odtwórcze/zgapione/powtórzone. @@juliakwiatkowska1733 Jak chcesz słuchać setki razy to samo, to przyznaję ci rację, ale to nie jest wielki wysiłek dowiedzieć się, czy coś zostało już przez kogoś odtworzone. Miłej nocy.