@@patrykjo8325 ale skoro podcast na youtube i tak jest zilustrowany zdjęciem to zdaniem wielu osób nic nie stoi na przeszkodzie, by tych zdjęć było kilka.
Cieszmy się z treści, wyszukanie zdjęć w goglach może zrobić każdy, przeciętnie inteligentny człowiek, który nie jest leniwy. Roszczeniowość w tych czasach to już choroba
@@Robert_NN najmocniej przepraszam wszystkich, mój błąd, to się więcej nie powtórzy. Już nie będę miał żadnych pomysłów. Głupio tak poprosić o kilka zdjęć i zostać nazwanym niezbyt inteligentnym, leniwym, roszczeniowym i na koniec niekumatym.
Oficjalnie jest traktowany jako czołg bodajże ale raczej bliżej temu cudactwu do działa samobieżnego (niekoniecznie szturmowego, bo strv 103 akurat bardziej przypomina działo obronne)
Dlaczego przed i podczas II W.Ś. tak ważne były limity wagi czołgu? Dziś przecież czołgi ważą 55-65 ton i dają radę. Nie dało się wtedy zbudować takiego czołgu? Technologia budowy dużych i ciężkich czołgów od drugiej połowy II W.Ś. była dobrze rozwinięta. Tygrys I i Tygrys II były na tyle duże, że mogli tam zamontować np. działo 100 mm. Wiem, może chodzi tu o silniki ale w lotnictwie wykorzystywano silniki o mocy 1500 -2000 KM. Mogli przekonstruować taki silnik i wstawić do ciężkiego czołgu. Ciekawy temat i bardzo dobry podcast.
Nacisk na podłoże choćby był problemem. Tygrys II był właściwie zrobiony do poruszania się pod drogach, osobiście uważam że to był bunkier na gąsienicach a nie maszyna do rajdów, okrążania przeciwnika i tego typu rzeczy, które robiły Panzery III i IV. Pod Studziankami jest w lesie droga brukowa tzw. pancerna zbudowana przez Niemców(siłami zagnanych polskich chłopów) aby Tygrysy mogły dojeżdżać pod przyczółek rosyjski bez zapadania się w gruncie.
Jak powiedziano niżej, duża masa oznaczała duże problemy, często nierozwiązywalne w tamtym czasie. Tygrys i Tygrys2 świetnie to obrazują. Autorzy w nagraniu o Tygrysie2 jasno stwierdzili że był cofnięciem w rozwoju sił pancernych Niemiec. Oczywistymi przykładami są nośność mostów, ale też nacisk na grunt. Gdy tygrys utknął (a zdarzało się to często) to musiał go wyciągać inny tygrys, albo cały zaprzęg ciągników. Druga mniej oczywista kwestia to części zamienne. Produkcja dużych części trwa dłużej i więcej kosztuje, a później trzeba to na front dostarczyć. Wielokrotnie gorsza niż dzisiaj sieć utwardzonych dróg i torowisk. Dodatkowo wymiana dużych części też wymagała więcej czasu, nie rzadko czołg trzeba było wycofać daleko na tyły, czasami aż do fabryki.
32:53 Włoska seria M to czołgi średnie, a nie lekkie. Działa Semovente 75/34 były budowane na podwoziu M15/42, a nie P40, do tego działo samobieżne z armatą 105 mm było pojazdem seryjnym, a nie konceptem i również bazowało na M15.
Najśmieszniejszą konstrukcją działa samobierznego był brytyjski Archer dlaczego? bo lufa działa była skierowana do tylu silnik też był z tyłu a kierowca siedział z przodu blisko reszty zalogantów gdy wyjechało coś z nad przeciwka podczas marszu trzeba było obrócić cały pojazd bo nie można było jeździć po prostu do tylu bo prędkość wstecznego to bylo ok. 3km/h także pomysł rzeczywiście wyszukany
Brytyjczycy nie zrobili go typowo do zasadzek? W sensie rozumiem założenie, masz lufę w krzakach tyłem do wroga, trzy szybkie i dzida do przodu uciekać na kolejną pozycję.
Działo pancerne to w dużej mierze samobieżne działo przeciwpancerne, zabójcą tych ciągnionych i samobieżnych są współczesne ppk ( przeciwpancerne pociski kierowane), choć ciągnione działa przeciwpancerne wciąż używane są na Wschodzie, oczywiście trochę brakuje im zdolności do wspierania piechoty dlatego fajnym pomysłem jest dodanie im głowic termobarycznych ( np rosyjski Kornet).
Czy do sprzętu który opisujecie nie pasuje lepiej określenie niemieckie czyli "działo szturmowe"? no bo samobieżna artyleria pancerna (albo opancerzona) jednak istnieje obecnie.
Panowie a Stridsvagn 103? Wspominacie Panowie w 35:00 minucie filmu że już nigdy nikt tego nie powtórzył. Stridsvagn 103 jest jakby nie patrzeć działem samobieżnym
Niby tak ale jest on klasyfikowany przez Szwecję jako czołg podstawowy więc działem samobieżnym nie jest. Coś na zasadzie tego panzera IV z działem od pantery o którym tutaj zresztą rozmawiali.
Prosił bym coś o jagdpanten i o hornische porownanei jedno pierwsz mimo pantery było najlepszym mym zdaniem uniwersalnym działem a drogie na podwoziu szkw4 czystym niszczycielem mistrzem strzału zdjecia na odległość is2..pierwsze zabudowa pełna druga otwarta..I na tej zasadzie łamiemy zasadę działa pancernego..najlepszym był isu152 samobierzna artyreria
No....nie do końca działa pancerne wyginęły. Od czasu do czasu coś pasującego do tej kategorii się pojawia. Np chiński niszczyciel czołgów Type 89. Czyli coś podobne do sowieckiej 2S3 ale a armatą 120mm. Też szwedzki IKV 90 albo amerykański M1128 Mobile Gun System - Stryker z armatą 105mm.
Obecnie używane pancerze mają znacznie większą odporność w porówaniu do tych do jakich zwalczania projektowano amunicję do takich ISu 152. W starciu już z takim Leopardem 1, który był dość kiepską konstrucją, taki ISu 152 miałby problem ale z jego następcą czy Abramsem nie miałby żadnych szans.
Zniszczyło by abramsa strzelając pod wierzę/w płytę nad kierowcą bo tamta płyta jest stosunkowo cięka 38 mm wygioł by ją nawet pocisk odłamkowy w innych konstrukcjach strzelając w wierze byśmy ją po prostu przestawili lub/i wygieli jej pierścień
@@xflashu8075 hmm jakby zamontowac w ISu nowoczesne systemu kierowania ogniem to może by trafili w te punkty ale przy orginalnych musiał byś mieć gigantyczne szczęście bo to bardzo małe cele i trudne do zauważenia. Wcześniej cię taki Abrams ustrzeli z własnego działa niż ty przycelujesz w te małe punkty.
Szkoda że nie mając wieży do 7TP nie poszliśmy w tym kierunku. Chociaż czy jest ktoś w stanie powiedzieć czy dało by się wstawić tam jakąś sensowną armatę czy jednak była to zbyt delikatna konstrukcja?
@@kwestionariusz1 Ja kojarzę tego TKD, który i tak byłby w 39 bardziej pożyteczny niż nasze kompanie czołgów rozpoznawczych. To o czym piszesz skończyło się na pomysłach, żadnych prototypów chyba nie było?
@@nihonkaigun1973 Stug to by nie był, ale mobilna artyleria to większa siła ognia naszej dywizji piechoty, kompanie czołgów rozpoznawczych przy dywizjach piechoty były bez znaczenia, jeszcze dywizjony pancerne przy brygadach kawalerii były czasem widoczne i pożyteczne
Macie rację że Włoska Armia miała sporo tankietek, co nie znaczy jednak że miała tylko to, takim działem pancernym były pojazdy klasy Semovente na przykład da 105/25
wydaj mi się, że idea była troszkę prostsza...skoro działa SU i ISU miały wspierać piechotę gdy nie ma czołgów to w razie natknięcia się na czołgi musiały przejąć rolę czołgów...u aliantów rola tych dział sprowadzała się w głównej mierze na tym co poniżej...u niemców natomiast idea na początku była jak u rosjan ale z braków w czołgach oraz niższych kosztów walczyły jak czołgi oraz jak niszczyciele...ile krajów tyle spojrzeń...
@@peregrine1925 I co z tego ze dwa, ale byly i uzyto je z sukcesem bojowo ? Ale ani slowa o tym w odcinku !!!! Gdyby zbudowano 200 lub wiecej sztuk to ........ Natomiast w 11:38 jest dluga gatka o TKS D 47mm nieudanym i nieuzywanym w boju .......ciekawa selekcja. Ogolnie lubie ta serie ,ale opinie o WP przed 1939 sa czesto....... zaskakujace . Szkoda bo to w koncu strona po polsku
@@10bkpm Witam, polski historyk musi wypowiadać się nie obiektywnie o Polsce? Bo z tego co Pan pisze wynika iż oczekuje Pan braku obiektywizmu w odniesieniu do działań Polski tylko dlatego, że wypowiada się Polak. Wydaję mi się iż to jest zaleta, że ktoś potrafi spojrzeć obiektywnie na własne państwo.
@@zaratustrabeats2937 Wrecz przeciwnie, powinien byc obiektywny a nie politykowac.Jest w internecie i ksiazkach zachodnich i ruskich wiele zaklaman historycznych na temat Polski w wiekszosci robionych specjalnie manipulujac faktami badz pomijajac je. Historyk , szczegolnie polski , powinien podac pelna informacje a nie tylko tylko jej "gorsza" czesc bo to juz moze byc nieobiektywne. TKSD 47 bylo nieudane ale TKSD 37 uzyte w boju . W koncu to strona po polsku wiec pewnie po to by informowac Polakow .... w pelni , bo inaczej to ............
@@10bkpm Witam, tankietek TKSD było 2szt. W czasie wybuchu wojny pojazd ten cały czas był w fazie prototypu. Nie były w nim zastosowane żadne rewolucyjne rozwiązania które sprawiały by, że pojazd ten wnosił by do typu uzbrojenia jakim była artyleria pancerna. Gdyby autorzy mieli wymieniać każdy prototyp czy pojazd wyprodukowany w kilku egzemplarzach to odcinek trwał by kilka godzin. Dodatkowo wydaję mi się iż ten odcinek podcastu miał nakreślić jak wyglądała artyleria pancerna jako cały typ uzbrojenia. Nasza artyleria pancerna nie wniosła w rozwój tego rodzaju uzbrojenia tyle żeby było warto o nim wspominać w odcinku który opisuje cały rodzaj uzbrojenia na całym świecie w okresie kilku lat.
Raczej o cołgu bezwieżowym, w teorii pasuje do definicji technicznej działa szturmowego, ale całą idea użycia i taktyki to miał być po prostu czołg beż wieży
Zasadniczo był sklasyfikowany jako czołg. (Z tego co pamiętam to później podczas formułowania zapisów traktatu CFE za czołg uznawano każdy pojazd gąsienicowy dysponujący działem powyżej jakiegoś tam kalibru który był przystosowany do zwalczania czołgów przeciwnika).
Do odróżnienia czołgu od działa samobieżnego dziś używa się kryterium taktycznego: czołg to jest to, co ma pancerz i broń podporządkowane ofensywnej walce w ruchu w dystansie bezpośrednim.
Sama idea artylerii pancernej nie do końca umarła, bardziej wyewoluowała w obecne systemy ppk. Pojazdy powojenne typu Kanonejagdpanzer przebudowywano na rakjagdpanzer. Obecnie ta maleńka nisza jest właśnie wypełniona przez nośniki ppk. M901 czy podobne mu to nic innego jak ewolucja artylerii lufowej w rakietową.
no tak m10 i M36 miały inne miejsce w strukturze jednostek...miały wspierać czołgi a gdy trafiały na cel dobrze opancerzony jak Tygrys miały go razić ale z drugiej linii...
W pl przerobili t 72 i pt 91 na dary dla (braci)wrogiego plemienia ze wschodu,za które to dary plemię ze wschodu tradycyjnie dla siebie nawet nie podziękowało
To nie dary to inwestycja po to żebyś ty nie musiał jeździć na wojnę w bratniej mogile na 3 lub w trumnie na gąsienicach z gównianą armatą niskociśnieniową /T-72 i BWP-1/, chyba że jesteś kacapem to pojedziesz na ciągniku MTLB albo w muzealnym T-54 lub będziesz pomykał z kałachem pieszkom
Wszystko "ładnie i pięknie"! Bardzo interesujący program, z olbrzymią dozą szczegółowych informacji. Niestety dla mnie większość tych informacji jest bardzo abstrakcyjna. "Rzucacie" bardzo wiele cyfr, określeń, numerów, nazw najprzeróżniejszych typów i rodzajów pojazdów bojowych, dat ich produkcji, zalet i wad, ... Bardzo dobrze znacie ten temat. Niestety dla słuchaczy, którzy nie posiadają tak fachowej i szczegółowej wiedzy jest to bardzo abstrakcyjne. Zdjęcia (fotografie) pojazdów które tu opisujecie pomogłyby dokładniej zorientować się w tym temacie. T34, Sherman, Tygrys - tu jeszcze (mniej lub więcej) nadążałem. Ale prawie cała reszta to (jak dla mnie) nic konkretnego mówiące numery, nazwy,... i określenia.
No ja rozumiem ale to nie podcast dla kompletnych laików tylko raczej dla sympatyków historii, którzy już trochę wiedzy posiadają. Trudno też, żeby w takiej formie przekazu (dość zwięzłej) zawrzeć dokładny opis każdego zagadnienia od podstaw. Braki w wiedzy można nadrobić samodzielnie, doczytać dla zaspokojenia ciekawości. Jak dla mnie, brak wiedzy jest motywujący - gdy usłyszę o czymś nowym to zagadnienie dalej poznaję na własną rękę bo mnie to zwyczajnie ciągnie, jak głód do lodówki.
@@kwestionariusz1 z twojej wypowiedzi wynika jasno, że nie masz pojęcia, czym jest amunicja programowalna. Taki pocisk nie wali w najtwardszy pancerz, tylko przykładowo wybucha gdy jest nad pojazdem, czyli tam, gdzie i tak każdy pojazd ma słaby pancerz.
@@biuro71 No nie, nie sprawia. W mniejszym pocisku zawsze zmieścisz mniej środków niszczących niż w większym. Programowalny 100mm pocisk zawsze będzie mniej skuteczny w zwalczaniu typowych dla takich pocisków celów od 125mm pocisku, a 125 gorszy od 152...
@@gallanonim1379 no, zmieścisz mniej środków wybuchowych, ale wystarczająco dużo, żeby przebić pancerz przykładowo stropu kolego. Zatem stosunek koszt-efekt jest znacznie lepszy, niż pchanie się w co raz większe kalibry. Z resztą kolego zwróć uwagę, że na okrętach w drugiej wojnie światowej niektóre miały kalibry 460mm. A jednak okazało się, że lżejsza platforma i bardziej mobilna (przy okazji jednostkowo tańsza) jaką był bombowiec nurkujący, położyła do grobu cały ten wyścig na kalibry.
@@biuro71 Tyle że amunicja programowalna to jednak głównie odłamkowo-burzące, a tam ilość mieszczącego się materiału jest podstawą. Ale nawet np. przy przeciwpancernej kumulacyjnej zawsze lepiej mieć więcej ładunku niż mniej, bo zawsze wtedy mamy x większą szansę skutecznego porażenia celu niż mniejszą. Fizyki nie oszukasz
@@gallanonim1379 ekonomii tym bardziej nie oszukasz. A to wiąże się z tym, że większa armata to większy koszt produkcji, logistyki zarówno na poziomie wytwórczym oraz operacyjnym (w walce). Jest jeszcze kwestia resursów lufy. Tak się bowiem składa, że im większy kaliber, tym więcej ładunku miotającego, tym większe ciśnienie w lufie i tym szybsze jej zużycie. Finał jest jeden: wyścig na kalibry w pewnym momencie traci sens i staje się ciężarem, a nie atutem.
Super! Akurat poslucham do sniadania. :)
Bardzo interesujący temat, przyjemnie się słuchało 👏.
Dzięki za program miłego dnia życzę😊😊
Świetny materiał 🤩
Fajnie was posłuchać z rana
Bardzo dobre
Miłego odsłuchu jednego z najlepszych duetów podcastowych jeżeli chodzi o 2WŚ
I dzień od rana staje się piękniejszy 😊
Dokładnie
Super jak zwykle
wciąż mi brakuje pokazu slajdów sprzętów o których mowa
Dlatego jest to podcast
@@patrykjo8325 ale skoro podcast na youtube i tak jest zilustrowany zdjęciem to zdaniem wielu osób nic nie stoi na przeszkodzie, by tych zdjęć było kilka.
Cieszmy się z treści, wyszukanie zdjęć w goglach może zrobić każdy, przeciętnie inteligentny człowiek, który nie jest leniwy. Roszczeniowość w tych czasach to już choroba
Której części słowa podcast nie zrozumiałeś?
@@Robert_NN najmocniej przepraszam wszystkich, mój błąd, to się więcej nie powtórzy. Już nie będę miał żadnych pomysłów. Głupio tak poprosić o kilka zdjęć i zostać nazwanym niezbyt inteligentnym, leniwym, roszczeniowym i na koniec niekumatym.
To był jeden z ciekawszych odcinków, będę go musiał odświeżyć.
No wystrzałowy czwartek. Kawa zrobiona. Miłego słuchania 😁
Dzięki
Dziękuję
32:25 chyba chodziło o armatę 17 funtową. 6 funtówka to kaliber 57mm.
A czy czołgi bezwieżowe konstrukcji szwedzkiej można zaliczyć jako swoiste działa szturmowe? Czy właśnie czołgi?
Oficjalnie jest traktowany jako czołg bodajże ale raczej bliżej temu cudactwu do działa samobieżnego (niekoniecznie szturmowego, bo strv 103 akurat bardziej przypomina działo obronne)
Choć często się z wami nie zgadzam tak teraz zrobiliście naprawdę dobry filmik.
Na ten odcinek z tym tematem czekałem!
Dlaczego przed i podczas II W.Ś. tak ważne były limity wagi czołgu? Dziś przecież czołgi ważą 55-65 ton i dają radę. Nie dało się wtedy zbudować takiego czołgu? Technologia budowy dużych i ciężkich czołgów od drugiej połowy II W.Ś. była dobrze rozwinięta. Tygrys I i Tygrys II były na tyle duże, że mogli tam zamontować np. działo 100 mm. Wiem, może chodzi tu o silniki ale w lotnictwie wykorzystywano silniki o mocy 1500 -2000 KM. Mogli przekonstruować taki silnik i wstawić do ciężkiego czołgu. Ciekawy temat i bardzo dobry podcast.
Nacisk na podłoże choćby był problemem. Tygrys II był właściwie zrobiony do poruszania się pod drogach, osobiście uważam że to był bunkier na gąsienicach a nie maszyna do rajdów, okrążania przeciwnika i tego typu rzeczy, które robiły Panzery III i IV. Pod Studziankami jest w lesie droga brukowa tzw. pancerna zbudowana przez Niemców(siłami zagnanych polskich chłopów) aby Tygrysy mogły dojeżdżać pod przyczółek rosyjski bez zapadania się w gruncie.
Kwestia transportu, logistyki, nośności mostów itp.
Jak powiedziano niżej, duża masa oznaczała duże problemy, często nierozwiązywalne w tamtym czasie.
Tygrys i Tygrys2 świetnie to obrazują. Autorzy w nagraniu o Tygrysie2 jasno stwierdzili że był cofnięciem w rozwoju sił pancernych Niemiec.
Oczywistymi przykładami są nośność mostów, ale też nacisk na grunt. Gdy tygrys utknął (a zdarzało się to często) to musiał go wyciągać inny tygrys, albo cały zaprzęg ciągników.
Druga mniej oczywista kwestia to części zamienne. Produkcja dużych części trwa dłużej i więcej kosztuje, a później trzeba to na front dostarczyć. Wielokrotnie gorsza niż dzisiaj sieć utwardzonych dróg i torowisk.
Dodatkowo wymiana dużych części też wymagała więcej czasu, nie rzadko czołg trzeba było wycofać daleko na tyły, czasami aż do fabryki.
@@mezjasz7634 Dorzucę jeszcze taką wisienkę na torcie jak 2 rodzaje gąsienic: wąskie transportowe i szerokie bojowe.
32:53 Włoska seria M to czołgi średnie, a nie lekkie. Działa Semovente 75/34 były budowane na podwoziu M15/42, a nie P40, do tego działo samobieżne z armatą 105 mm było pojazdem seryjnym, a nie konceptem i również bazowało na M15.
@@donmarzzoni160 Długolufowa haubica
Najśmieszniejszą konstrukcją działa samobierznego był brytyjski Archer dlaczego? bo lufa działa była skierowana do tylu silnik też był z tyłu a kierowca siedział z przodu blisko reszty zalogantów gdy wyjechało coś z nad przeciwka podczas marszu trzeba było obrócić cały pojazd bo nie można było jeździć po prostu do tylu bo prędkość wstecznego to bylo ok. 3km/h także pomysł rzeczywiście wyszukany
Brytyjczycy nie zrobili go typowo do zasadzek? W sensie rozumiem założenie, masz lufę w krzakach tyłem do wroga, trzy szybkie i dzida do przodu uciekać na kolejną pozycję.
@@macxpl6586 najpierw do miejsca zasadzki musisz dojechać
@@xflashu8075 możesz cofać...
Super!
Nie wiedziałem że wozy pancerne dzieliły się na tyle kategorii , i że każdy miał inne przeznaczenie .
Uwielbiam was.
Święta wielkanocne: zaczynają się
PWH: ARTYLERIA PANCERNA
Nigdy się nie zmieniajcie, panowie 😅
Działo pancerne to w dużej mierze samobieżne działo przeciwpancerne, zabójcą tych ciągnionych i samobieżnych są współczesne ppk ( przeciwpancerne pociski kierowane), choć ciągnione działa przeciwpancerne wciąż używane są na Wschodzie, oczywiście trochę brakuje im zdolności do wspierania piechoty dlatego fajnym pomysłem jest dodanie im głowic termobarycznych ( np rosyjski Kornet).
Czy do sprzętu który opisujecie nie pasuje lepiej określenie niemieckie czyli "działo szturmowe"? no bo samobieżna artyleria pancerna (albo opancerzona) jednak istnieje obecnie.
Panowie a Stridsvagn 103? Wspominacie Panowie w 35:00 minucie filmu że już nigdy nikt tego nie powtórzył. Stridsvagn 103 jest jakby nie patrzeć działem samobieżnym
Niby tak ale jest on klasyfikowany przez Szwecję jako czołg podstawowy więc działem samobieżnym nie jest. Coś na zasadzie tego panzera IV z działem od pantery o którym tutaj zresztą rozmawiali.
O wiele ważniejsze od rozmaru zamocowanego działa były koszt, tempo produkcji i prostota
Slajdy panowie i urywki !!! Pozdro
Niszczyciele czołgów w XXI wieku to pojazdy mobilne uzbrojone w rakiety ppc. Otokar Brzoza
ale tks-d mial dzialo boforsa 37mm to byl juz samobieznym dzialem?
Dzień dobry
Prosił bym coś o jagdpanten i o hornische porownanei jedno pierwsz mimo pantery było najlepszym mym zdaniem uniwersalnym działem a drogie na podwoziu szkw4 czystym niszczycielem mistrzem strzału zdjecia na odległość is2..pierwsze zabudowa pełna druga otwarta..I na tej zasadzie łamiemy zasadę działa pancernego..najlepszym był isu152 samobierzna artyreria
A co powiecie na czołgi koreańskie K2 Black Panter
Komentarz taktyczny
szkoda że nie ma ilustracji do wypowiedzi
No....nie do końca działa pancerne wyginęły. Od czasu do czasu coś pasującego do tej kategorii się pojawia. Np chiński niszczyciel czołgów Type 89. Czyli coś podobne do sowieckiej 2S3 ale a armatą 120mm. Też szwedzki IKV 90 albo amerykański M1128 Mobile Gun System - Stryker z armatą 105mm.
Czy takie isu 152 mogło by zniszczyć nowoczesny czołg? Czy są jakieś informacje o bojowym użyciu tych maszyn w nowszych konfliktach?
w nowoczesnych nie ale w 21 wieku może jakieś są używane podczas wojny domowej w Jemenie
Obecnie używane pancerze mają znacznie większą odporność w porówaniu do tych do jakich zwalczania projektowano amunicję do takich ISu 152. W starciu już z takim Leopardem 1, który był dość kiepską konstrucją, taki ISu 152 miałby problem ale z jego następcą czy Abramsem nie miałby żadnych szans.
Trafienie pociskiem przeciwpancernym w pancerz boczny definitywnie byłoby w stanie wyeliminować każdą dzisiejszą konstrukcję.
Zniszczyło by abramsa strzelając pod wierzę/w płytę nad kierowcą bo tamta płyta jest stosunkowo cięka 38 mm wygioł by ją nawet pocisk odłamkowy w innych konstrukcjach strzelając w wierze byśmy ją po prostu przestawili lub/i wygieli jej pierścień
@@xflashu8075 hmm jakby zamontowac w ISu nowoczesne systemu kierowania ogniem to może by trafili w te punkty ale przy orginalnych musiał byś mieć gigantyczne szczęście bo to bardzo małe cele i trudne do zauważenia. Wcześniej cię taki Abrams ustrzeli z własnego działa niż ty przycelujesz w te małe punkty.
Szkoda że nie mając wieży do 7TP nie poszliśmy w tym kierunku. Chociaż czy jest ktoś w stanie powiedzieć czy dało by się wstawić tam jakąś sensowną armatę czy jednak była to zbyt delikatna konstrukcja?
Ciekawy pomysł, działo 75mm powinno się zmieścić.
@@kwestionariusz1 Ja kojarzę tego TKD, który i tak byłby w 39 bardziej pożyteczny niż nasze kompanie czołgów rozpoznawczych.
To o czym piszesz skończyło się na pomysłach, żadnych prototypów chyba nie było?
@@JanKowalski-he3gh TKD bardziej użyteczny niż kompania czołgów rozpoznawczych? Przecież to dwa różne zadania
@@lepszejutro8624 Zakładam że gdyby do służby zostały wprowadzone TKD tankietek do rozpoznania na pewno byłoby mniej w 39
@@nihonkaigun1973 Stug to by nie był, ale mobilna artyleria to większa siła ognia naszej dywizji piechoty, kompanie czołgów rozpoznawczych przy dywizjach piechoty były bez znaczenia, jeszcze dywizjony pancerne przy brygadach kawalerii były czasem widoczne i pożyteczne
Super odcinek ale chętnie przydałby się dedykowany amerykańskim TD-kom :) Dzięki Panowie
Stvr 103 jak klasyfikować? Szkoda ze nie ma zdjęć i grafik.
Strv 103 to czołg podstawowy
Macie rację że Włoska Armia miała sporo tankietek, co nie znaczy jednak że miała tylko to, takim działem pancernym były pojazdy klasy Semovente na przykład da 105/25
Które były produkowane od 1942.
Świetna robota, jak zawsze.
Jedyna uwaga do ilości reklam. 3 minuty reklamy co 5 minut podcastu to jednak przesada...
dlatego ja slucham jako podcast na telefonie :P
na koncie premium takowych brak ..
@@pawelpawlowski3806 Dziękuję, postoję.
wydaj mi się, że idea była troszkę prostsza...skoro działa SU i ISU miały wspierać piechotę gdy nie ma czołgów to w razie natknięcia się na czołgi musiały przejąć rolę czołgów...u aliantów rola tych dział sprowadzała się w głównej mierze na tym co poniżej...u niemców natomiast idea na początku była jak u rosjan ale z braków w czołgach oraz niższych kosztów walczyły jak czołgi oraz jak niszczyciele...ile krajów tyle spojrzeń...
Wydaje mi się że Sturmtiger dałby radę w walce z czołgami ale w specyficznych warunkach.
Nie byłoby to łatwe.
Zaraz zaraz a pojazd TKS-D z ppanc Bofors 37 mm uzywane w brygadzie Gen Maczka? Jakos dziwnie ani slowa. Uzywane byly we Wrzesniu 39
1. Braly udzial - 2 slownie dwa egzemplarze prototypowe
2. Film omawia glownie dziala szturmowe z armatami o duzym kalibrze. Nie tankietki ppanc 37mm.
@@peregrine1925 I co z tego ze dwa, ale byly i uzyto je z sukcesem bojowo ? Ale ani slowa o tym w odcinku !!!! Gdyby zbudowano 200 lub wiecej sztuk to ........ Natomiast w 11:38 jest dluga gatka o TKS D 47mm nieudanym i nieuzywanym w boju .......ciekawa selekcja. Ogolnie lubie ta serie ,ale opinie o WP przed 1939 sa czesto....... zaskakujace . Szkoda bo to w koncu strona po polsku
@@10bkpm Witam, polski historyk musi wypowiadać się nie obiektywnie o Polsce? Bo z tego co Pan pisze wynika iż oczekuje Pan braku obiektywizmu w odniesieniu do działań Polski tylko dlatego, że wypowiada się Polak.
Wydaję mi się iż to jest zaleta, że ktoś potrafi spojrzeć obiektywnie na własne państwo.
@@zaratustrabeats2937 Wrecz przeciwnie,
powinien byc obiektywny a nie politykowac.Jest w internecie i ksiazkach zachodnich i ruskich wiele zaklaman historycznych na temat Polski w wiekszosci robionych specjalnie manipulujac faktami badz pomijajac je. Historyk , szczegolnie polski , powinien podac pelna informacje a nie tylko tylko jej "gorsza" czesc bo to juz moze byc nieobiektywne. TKSD 47 bylo nieudane ale TKSD 37 uzyte w boju . W koncu to strona po polsku wiec pewnie po to by informowac Polakow .... w pelni , bo inaczej to ............
@@10bkpm Witam, tankietek TKSD było 2szt. W czasie wybuchu wojny pojazd ten cały czas był w fazie prototypu.
Nie były w nim zastosowane żadne rewolucyjne rozwiązania które sprawiały by, że pojazd ten wnosił by do typu uzbrojenia jakim była artyleria pancerna.
Gdyby autorzy mieli wymieniać każdy prototyp czy pojazd wyprodukowany w kilku egzemplarzach to odcinek trwał by kilka godzin.
Dodatkowo wydaję mi się iż ten odcinek podcastu miał nakreślić jak wyglądała artyleria pancerna jako cały typ uzbrojenia.
Nasza artyleria pancerna nie wniosła w rozwój tego rodzaju uzbrojenia tyle żeby było warto o nim wspominać w odcinku który opisuje cały rodzaj uzbrojenia na całym świecie w okresie kilku lat.
Stridsvagn 103 jest działem szturmowym, czy specjalnie dla niego należy mówić o czołgu bezwieżowym?
Raczej o cołgu bezwieżowym, w teorii pasuje do definicji technicznej działa szturmowego, ale całą idea użycia i taktyki to miał być po prostu czołg beż wieży
Zasadniczo był sklasyfikowany jako czołg. (Z tego co pamiętam to później podczas formułowania zapisów traktatu CFE za czołg uznawano każdy pojazd gąsienicowy dysponujący działem powyżej jakiegoś tam kalibru który był przystosowany do zwalczania czołgów przeciwnika).
Do odróżnienia czołgu od działa samobieżnego dziś używa się kryterium taktycznego: czołg to jest to, co ma pancerz i broń podporządkowane ofensywnej walce w ruchu w dystansie bezpośrednim.
patronek i patronów i patroniąt
Ja tu czekam na wtorkowy podcast, a tu proszę czwartek i nowy podcast.
Super 👍👍👍
Nowe odcinki są zawsze w poniedziałki i czwartki :)
@@olo93pl
No tak 😁😁😁
Działo z Archera to była armata 17pdr nie 6pdr
Sama idea artylerii pancernej nie do końca umarła, bardziej wyewoluowała w obecne systemy ppk. Pojazdy powojenne typu Kanonejagdpanzer przebudowywano na rakjagdpanzer. Obecnie ta maleńka nisza jest właśnie wypełniona przez nośniki ppk. M901 czy podobne mu to nic innego jak ewolucja artylerii lufowej w rakietową.
Ja tych odcinków nigdy nie nadrobię
Ja tam w pracy nadrabiam xd potem kierownik wchodzi i słucha ze Niemieckie lufy były długie xd
Niedługo SU-100 pojawią się na Ukrainie ;)
Oraz chociażby ASU-85
Poważnie???
😮😮😮
@@gregoraszaudaizdaiauskas1765 Mnie już nic nie zdziwi więc być może 😆
👍
💣👍
❤
👋👋👋
Ja bym określił 'Tank destroyer' - Niszczyciel czołgów. Artyleria pancerna to zupełnie co innego
no tak m10 i M36 miały inne miejsce w strukturze jednostek...miały wspierać czołgi a gdy trafiały na cel dobrze opancerzony jak Tygrys miały go razić ale z drugiej linii...
W pl przerobili t 72 i pt 91 na dary dla (braci)wrogiego plemienia ze wschodu,za które to dary plemię ze wschodu tradycyjnie dla siebie nawet nie podziękowało
To nie dary to inwestycja po to żebyś ty nie musiał jeździć na wojnę w bratniej mogile na 3 lub w trumnie na gąsienicach z gównianą armatą niskociśnieniową /T-72 i BWP-1/, chyba że jesteś kacapem to pojedziesz na ciągniku MTLB albo w muzealnym T-54 lub będziesz pomykał z kałachem pieszkom
@@jacekzaniewski142 Co ty człowieku pierdolisz 🤣 albo jesteś skończonym pożytecznym idiotą albo ci płacą za ten bełkot
A ciebie Pozdrawiam Kolego 👍🤝
@@danieldrc4910 odpuść sobie moskiewski przygłupie , to na twój mały rozumek
@@jacekzaniewski142 Chciałbyś hołota z pisu będzie wymieniona a podżegacze odszukani :)
Panowie moze odcinki o:
-ARMII POZNAŃ
-FESTUNG POSEN
-ULANACH WIELKOPOLSKICH
-7 PUŁK STRZELCÓW KONNYCH WIELKOPOLSKICH
Zygamy juz te polska historia
Wszystko "ładnie i pięknie"!
Bardzo interesujący program, z olbrzymią dozą szczegółowych informacji.
Niestety dla mnie większość tych informacji jest bardzo abstrakcyjna.
"Rzucacie" bardzo wiele cyfr, określeń, numerów, nazw najprzeróżniejszych typów i rodzajów pojazdów bojowych, dat ich produkcji, zalet i wad, ...
Bardzo dobrze znacie ten temat. Niestety dla słuchaczy, którzy nie posiadają tak fachowej i szczegółowej wiedzy jest to bardzo abstrakcyjne. Zdjęcia (fotografie) pojazdów które tu opisujecie pomogłyby dokładniej zorientować się w tym temacie.
T34, Sherman, Tygrys - tu jeszcze (mniej lub więcej) nadążałem. Ale prawie cała reszta to (jak dla mnie) nic konkretnego mówiące numery, nazwy,... i określenia.
No ja rozumiem ale to nie podcast dla kompletnych laików tylko raczej dla sympatyków historii, którzy już trochę wiedzy posiadają. Trudno też, żeby w takiej formie przekazu (dość zwięzłej) zawrzeć dokładny opis każdego zagadnienia od podstaw. Braki w wiedzy można nadrobić samodzielnie, doczytać dla zaspokojenia ciekawości. Jak dla mnie, brak wiedzy jest motywujący - gdy usłyszę o czymś nowym to zagadnienie dalej poznaję na własną rękę bo mnie to zwyczajnie ciągnie, jak głód do lodówki.
No to wysłuchaj jeszcze raz i jednocześnie wpisuj te nazwy w internecie.
W dzisiejszych czasach sama amunicja programowalna sprawia, że kaliber działa to nie jest jego najważniejsza cecha.
@@kwestionariusz1 z twojej wypowiedzi wynika jasno, że nie masz pojęcia, czym jest amunicja programowalna. Taki pocisk nie wali w najtwardszy pancerz, tylko przykładowo wybucha gdy jest nad pojazdem, czyli tam, gdzie i tak każdy pojazd ma słaby pancerz.
@@biuro71 No nie, nie sprawia. W mniejszym pocisku zawsze zmieścisz mniej środków niszczących niż w większym. Programowalny 100mm pocisk zawsze będzie mniej skuteczny w zwalczaniu typowych dla takich pocisków celów od 125mm pocisku, a 125 gorszy od 152...
@@gallanonim1379 no, zmieścisz mniej środków wybuchowych, ale wystarczająco dużo, żeby przebić pancerz przykładowo stropu kolego. Zatem stosunek koszt-efekt jest znacznie lepszy, niż pchanie się w co raz większe kalibry. Z resztą kolego zwróć uwagę, że na okrętach w drugiej wojnie światowej niektóre miały kalibry 460mm. A jednak okazało się, że lżejsza platforma i bardziej mobilna (przy okazji jednostkowo tańsza) jaką był bombowiec nurkujący, położyła do grobu cały ten wyścig na kalibry.
@@biuro71 Tyle że amunicja programowalna to jednak głównie odłamkowo-burzące, a tam ilość mieszczącego się materiału jest podstawą. Ale nawet np. przy przeciwpancernej kumulacyjnej zawsze lepiej mieć więcej ładunku niż mniej, bo zawsze wtedy mamy x większą szansę skutecznego porażenia celu niż mniejszą. Fizyki nie oszukasz
@@gallanonim1379 ekonomii tym bardziej nie oszukasz. A to wiąże się z tym, że większa armata to większy koszt produkcji, logistyki zarówno na poziomie wytwórczym oraz operacyjnym (w walce). Jest jeszcze kwestia resursów lufy. Tak się bowiem składa, że im większy kaliber, tym więcej ładunku miotającego, tym większe ciśnienie w lufie i tym szybsze jej zużycie. Finał jest jeden: wyścig na kalibry w pewnym momencie traci sens i staje się ciężarem, a nie atutem.
ok a włoskie Semovente M40 da 75/18 ?!?...to taka przerośnięta tankietka uzbrojona w haubicę 75mm...
Kamilu, ARTYLERIA, nie ALTYRERIA 😂
No beka
To zależy większość Słowian ma dwa razy R R I na wschodzie polski L jest bliżej R jak u Rusinów a Samo R jest twarde.
poza tym również miały niski profil który utrudniał wykrycie
Ooo wysmarkał nosa
Jgdpanzer IV/L70
🏴☠
1
Ten co krzyczy i ma problem z wymowa jezyka polskiego, mowi alllltyleria ale Pan historyk ??????????????????
Nie zesraj się
@@krzysztofzawadzki6704 po chuj polityka tutaj ty Krzysiu Zawadzki zaraz obczaje na fejsie kim jestes i zrobie Tobie jazde
@@andoll100 XD
Super materiał ❤
Dziękuję
Wciąż mi brakuje pokazu slajdów sprzętów o których mowa
👍
👍