Znów mamy kinową lokalizację gry skierowanej głównie do młodszego odbiorcy podobnie jak w przypadku LEGO City Undercover, a z drugiej strony mamy dubbing w grach 16+ czy 18+. I znów tego nie rozumiem. Przecież tu się aż prosiło o wykorzystanie chociażby aktorów z emitowanej u nas animacji Sonic BOOM.
Tu raczej chodzi o koszty. I Sonic, i Lego to jest pewna nisza, spora nisza, ale nadal nie mainstream. A mainstream również celuje w czterdziestoparolatków którzy w szkole mieli tylko rosyjski, i wtedy też go ostatnio używali.
Tak z dziesięć lat temu Playstation też było niszą, ale ktoś się odważył i zrobił dubbingowaną wersję takiego chociażby Uncharted 2. Z resztą czy taki Ratchet & Clank jest mniej niszowy? A jednak polski dubbing ma.
Można śmiało powiedzieć, że innym ważnym czynnikiem są też kontakty i zasoby wydawców tych gier w Polsce. Polski wydział Sony już od czasów PS3 miało spore kontakty z różnymi aktorami głosowymi dzięki czemu prawie każda gra wydawana od roku ~2010 na tę konsolę dostawała polski dubbing. Co prawda, Cenega (polski wydawca Sonic Forces) już miała okazję wydawać grę z polskim dubbingiem, ale warto zwrócić uwagę, że zdarzało się to rzadko. Można to uzasadnić i znacznie mniejszym budżetem i dojściami niż Sony. (Bardzo możliwe, że przy tym punkcie już zaczynam wymyślać rzeczy naprędce ale nie jest to coś kompletnie niemożliwego) Dodałbym jeszcze, że do rzadkiego polskiego dubbingu dochodzi fakt, że Cenega wydaje sporo różnych gier do różnych odbiorców, co tym bardziej przyczynia się do lekkiego zamieszania i pośpiechu w planach wydawniczych. Nie mówię, że to dobra rzecz, sam chętnie bym posłuchał Sonica i spółkę gawędzących w naszym rodzimym języku (powrót aktora głosowego Eggmana z Sonic X byłby szczególnie niesamowity), ale o ile polski wydział Cenegi nie zdobędzie większego budżetu albo następnej gry z Soniciem nie przejmie inny, bardziej wpływowy wydawca, nie liczyłbym na więcej niż napisy.
Infinite to najlepszy przykład dyzonansu. Jest on przedstawiany, jako postać, która pstryknięciem palców jest stanie zniszczyć świat, a gdydy chodzi do walki z nim okazuję mięczakiem.
Julian Saraj ale każdy boss w tej grze to mięczak który będzie na ciebie czekał jeśli spartolisz double bust, żebyś ponownie złapał momentum i mu przywalił
Co do Wispów i tej całej "dziury fabularnej" dotyczącej ich. Sonic Team miał na to już przygotowane wyjaśnienie, które większości ludzi mogło umknąć, bo Sonic Team udostępnił to wyjaśnienie jedynie w wywiadach oraz w nieistniejącej już grze mobilnej Sonic Runners. Po uratowaniu ich planety w Sonic Colors, części Wispów spodobał się świat Sonika na tyle, że postanowili się na niej osiedlić, co tłumaczy ich pojawienie się w późniejszych grach jak Lost World. A samo przerabianie ich na broń w Forces? Same się dobrowolnie zgłosiły do pomocy w walce z Eggmanem. Po prostu.
Oczywiście, że same zgodziły się na to, żeby być dosłowną żywą amunicją dla przyjaciół Sonica. Tu się nic nie dzieje, można się rozejść. (Mówiąc całkiem serio, to tylko delikatnie z tego żartowałem, nawet to wyjaśnienie nie było dla mnie potrzebne)
Ja wiem że pisze to jakieś 3 lata później, 7:03, ale w już umarłym Sonic Runners było wytłómaczone że wispy tak polubiły sonica, że poszły za nim na Ziemie i teraz są urzywają ich do wisponów, i sonic do regeneracji boost'a (Sonic Runners odeszło rok przed wydaniem Sonic Forces)
Gry o Sonicu w latach 2010-tych zniszczyły osobowości bohaterów. Sonic nie bierze niczego na poważnie, Tails jest tchórzem, Knuckles stał się zwykłym comic reliefem, Amy jest typową dziewczęcą dziewczyną, Shadow jest e d g y, Rouge zachowuje się jak uwodzicielka...
I AM NOT WEAK! ! ! ! ! ! ! i czy te memy z Forces nie są piękne ? Dobra Mnie osobiście BARDZO podoba się theme of Infinite. I szukając w necie, w tekście piosenki jest wiele nawiązań do gry i postaci. W pierwszych linijkach wspomniani są Shadow, Chaos i reszta sił Infinita ( np "najciemniejszy dzień" - Shadow). "Najostrzejsze ostrze" (czy co to tam było) odnosi się do sztylet Infinita (pokazany w jednym z komiksów od SEGI do tej gry). "Urodziłem się w tym bólu" to w skrócie fragment back story antagonisty. I wiele naprawdę wiele innych. Więc tekst nie jest wcale taki głupi. It's no use!
SONIC HELP ME!!!!!! -Tails,2018. Czyżby zapomnieliście wszyscy o tym, że Tails został ponownie tylko partnerem, a Sonic zachowuje się jak idiota, który nie interesuje się fabułą.
A mi się cały soundtrack podoba. ^^ I gra też tylko za krótka, klasycznego Sonica mogli nie dawać, fabuła do rozbudowania, więcej poziomów i... git. :3 Tłumaczenie może być ale niektóre teksty rozwalały. XD (Przydał by się polski dubbing a ci co by go nie chcieli to by zawsze sobie mogli na angielską ścieżkę przełączyć i już. xd btw Na YT jest full fan dubbing pl scenek z gry - enjoy xd - moja robota xd)
Jak powiedziałeś na livach, że gra nie jest tak zła jak wszyscy mówią to bałem się, że będziesz jej przesadnie bronił. Ale powiedziałeś wszystko co było do powiedzenia :D I fakt, gra może nie jest aż taka zła. Jak mój wstępny gniew minął to zacząłem ją bardziej doceniać, ale za to jest strasznie rozczarowująca. I to moim zdaniem może być czasami nawet gorsze niż zła gra. Zwłaszcza że (przynajmniej dla mnie) Forces miało potencjał być najlepszą grą w serii. łączyła ze sobą wszystkie elementy, które chciałbym zobaczyć - boost gameplay, Classic Sonic, nowy styl gameplayu, wystarczająca ilość różnorodnych stylów by porównać ją do adventure i powrót poważniejszych historii. No i mimo tak wielkiego potencjału gra rozczarowuje na każdym z tych kroków. Boost gameplay jest okrojony i zamiast go ulepszyć go pogorszyli. To samo z Classic Soniciem. Awatar jest bardzo dobry pod względem modyfikacji, ale same poziomy są zbyt podobne do tych Sonica. Shadow dostał sklecone na szybko poziomy, a historia choć jest na pewno ciekawsza i bardziej wciągająca niż te od czasów Colors to wciąż ma problemy i nie jest tak dobra jak te w Adventure i Unleashed. I to jest smutne bo znając Sonic Team uznają, że boost się do niczego nie nadaje bo teraz już dosłownie każdy będzie na niego narzekał. Pytanie tylko co im pozostaje dalej? Może pojdą śladami Crasha i zrobią remake serii Adventure? :D No i zgadzam się z tym, ze Sonic Team powinien sobie już nieco odpuścić. Ale z drugiej strony świeża krew została dodana już przy tej grze bo ludzie odpowiedzialni za level design byli świeżakami... W ogóle zdaje się, że SEGA obcięła im budżet, bo przy Forces pracowała dwa razy mniej osób niż przy np Unleashed. Nie wspominając już o ponownym używaniu assetów na masową skalę, poświęceniu znacznej części środków na silnik, i pośpiechu mimo 4 lat produkcji, który wynikał prawdopodobnie z tego że nie mieli pomysłu na tą grę. Obstawiam, ze projekt był kilkukrotnie zmieniany i to widać. Dlatego tak, Sonic Team potrzebuje zmian. Niech SEGA pójdzie śladami Manii i zatrudni ekipę fanów do zrobienia gry 3D :P No a tak poza tym świetna recenzja :D EDIT: Nie wspomniałeś o fizyce! Dlaczego Modern Sonic traci prędkośc po skoku? Dlaczego traci prędkość podczas skręcania!? Dlaczego traci prędkość podczas quickstepu? 3 lata na nowy silnik i mimo, że Sonic nie jest aż tai sztywny jak w Generations to jest gorzej niż było D:
Infiniti przypomniał graczom, że był ktoś taki jak Mephilesa i gracze zaczęli wracać do Sonic the heghot 2006 i fani zrozumieli ,że Mephiles to był ciekawy i jakiś wróg.
Szkoda, że nie wykorzystali okazji i nie wzięli obsady z polskiej wersji Sonic Boom (serialu animowanego) :/ Mogliby poświęcić trochę czasu na nagranie tych kwesti i byłoby fajnie, a tak to - napisy :/
To fajni ci weterani z colours i generations jak większość z nich poszła do innych studiów, sega odwaliła false advertising. Jedyne co ich łączy to nazwa xD.
rzaku Nie bardzo wiem ale raczej dziala bo to chyba wina krzyzaka na xboxsie czego nie bardzo rozumiem ale przy swichu juz lepiej bo zamiast krzyzaka masz przyciski...
Sonic Forces to moja druga ulubiona gra w serii (pierwsza to Sonic Unleashed), a ścieżka dźwiękowa to moja ulubiona w serii. Faktycznie jest bardzo krótka, ale rozumiem czemu Sonic Team tak zrobił, przecież Sonic Unleashed był krytykowany, że jest za długi. Ale moim zdaniem plansze są tak fajne, że ja mogę grać w nie bez końca (na Warsaw Game Week grałem w cztery plansze przez półtorej godziny). Ja kiedy usłyszałem po raz pierwszy o Sonic Mania i Sonic Forces to właśnie do Sonic Mania podchodziłem sceptycznie a Sonic Forces oczarował mnie od początku. A jeśli chodzi o to z klasycznym Soniciem to mi się wydaje, że to zamieszanie czy jest on z przeszłości czy z innego wymiaru to jest wina czyjegoś niedopatrzenia. Czy tylko ja miałem czasami wrażenie, że w dialogach na mapie świata czasami postać powiedziała więcej niż były napisy?
muzyka to gust, rozumiem. Classic Sonic jest źle zaprogramowany, skopany i po prostu wrzucony do gry aby zwiększyć zainteresowanie "klasycznych fanów". Pisanie że to "przez podróż między wymiarami" to tylko głupie wytłumaczenie. Sonic Unleashed (który swoją drogą również kocham) nie był krytykowany za to że jest za długi, ale za to że poziomy jeżołaka były za długie. Poziomy w Sonic Forces, mimo że jest ich aż 30, są O WIELE za krótkie. Niektóre z nich można ukończyć w minutę z czego większość to automatyczne poruszanie się sonic'a czy jakiś "quick time event". Najgorsze w tej grze jest, tak jak już powiedziałem, jest automatyzacja i długość poziomów. Fabuła też jest fatalna. PS. Nigdy nie słuchałeś soundtrack'u z sonic adventure 2, sonic adventure, sonic heroes, shadow the hedgehog czy sonic 06?
Swietna recenzja, dobra robota! Nie interesowałem się specjalnie Forces (Manię jeszcze kupiłem, nie wiedząc, że Sega dołoży Denuvo), jest to dla mnie małe zaskoczenie, że są te obie gry ze sobą powiązane. Patrząc na fakt, że Sega bardzo upodobała sobie Denuvo (Shenmue 1 i 2 również maja wyjść z tym DRM-em), chyba przerzucę się całkowicie na gry fanowskie i tytuły takie jak planowany na 2019 Freedom Planet 2. Szkoda, ale cóż poradzić.
Przeszedłem, gdy pojawiło się w ps plus i gdybym kupił tę grę za pełną cenę pewnie byłbym rozczarowany, ale tak bawiłem się bardzo dobrze przez te parę godzin. Taki odmóżdżacz, ale sympatyczny, chciało mi się powtarzać poziomy, żeby wbić lepsze wyniki. Świetny soundtrack, prosty ale przyjemny gameplay. Ot, fajna drobnostka. Inna sprawa, że nie mam zbyt dużego sentymentu do Sonica, toteż nie miałem większych oczekiwań. Najfajniejsza jest tu fabuła, która niby buduje jakieś ogromne zagrożenie oraz posępny klimat, ale tak naprawdę po uwolnieniu Sonica wszystko idzie jak po maśle i układa się po myśli bohaterów.
Druga gra po Sonic Generations, którą ukończyłem. Ciekawe, czego się spodziewać na 2021 rok, bo wtedy są 30 urodziny Sonica, więc na pewno wyjdzie jakaś gra. Przydały by się jakieś kompletnie nowe poziomy, bądź te istniejące w pierszych częściach, ale nie GREEN HILL, CHEMICAL PLANT, ITP. Dlaczego nie mogą zrobić w 3D: Spring Yard Zone, Star Light Zone, Aquatic Ruin, Hill Top, Meteopolis Zone, Angel Island Zone, Marble Garden Zone, Lava Reef Zone. Co z tego, że niektóre z nich nie są najlepsze, ale jakby je dobrze przebudowali na 3D to mogły by być na serio bardziej interesujące, niż w kółko to samo.
Mam takie pytanie czy kiedykolwiek zagrasz w taką ciekawą grę fanowską, o Sonic'u stworzoną na silniku Doom'a. Może opcjonalnie w przyszłości zrobisz jakąś recenzje tej gry.( po prostu prawie że nikt z Polski nie zrobił żadnego filmiku o tej grze oczywiście na RUclips'ie) Aha ona nazywa się "Sonic Robo Blast 2", skrót "srb2".
Odskocznia od wszystkich komentarzy czystej nienawiści do tej gry. Nie jest to nic wybitnego ale i tak jest lepsza od sporej części tytułów lat 2004-2008 (nie licząc handheldowych 2D i Unleashed).
Walka z Zavokiem była dosyć ciekawa, bo była bardziej podobna do tych w Adventure. Tak poza tym nie były złe, ale ponownie miałem wrażenie, że są nieco gorsze niż te w innych grach z Boostem.
Jeśli chodzi o wzięcie nowych ludzi do pracy nad nową części Sonica w 3D to tu jest duży problem Taxman i Stealth - twórcy Sonic Manii - nie byli po prostu fanami, to są profesjonalni twórcy gier którzy przez kilka lat analizowali klasyczne gry, budowali silniki i robili fanowskie rom hacki Do tego Taxman i Stealth zrobili remaster Sonica CD i mobilne porty Sonica 1 i 2, więc Sega miała do nich zaufanie Wśród fanów trójwymiarowych gier Sonica nie ma nikogo kto ma tyle doświadczenia co Taxman czy Stealth Zgadzam się że ktoś inny powinien zająć się nową trójwymiarową grą Sonica, ale na razie nie widze nikogo kto mógłby podołać temu zadaniu
Mi się podobało. Mam tylko jedno zastrzeżenie, Eggman ma te swoje helicaliery zapełnione klonami i androidami na podstawie shadowa a on używa iluzji? Mógłby sobie zbudować nowego metal sonica np. takiego jak na końcu Heroes a i tak używa iluzji? I czy nie mógł zebrać chaos emeralds, dać chaosowi i przejąć nad nim kontrolę przy użyciu Phantom Ruby? No i czemu nie poleciał na lost Hex po te gówno do kontroli zeti tylko używa iluzji zavoka. W taki sposób mógłby pokonać sonica przy użyciu niskich środków.
Mi osobiście Sonic Forces bardzo się podobało. Wiadomo, to na pewno nie jest najlepsza część serii, ale ja także nie uważam żeby była aż tak zła jak wielu mówi. No i do dziś nie kumam tego argumentu z długością. No bo przecież jest to gra oparta na jak najszybszym przechodzeniu poziomów, więc.....czy tak jakby nie o to chodzi ?
Hej Mroowa. Patrzyłeś na napisy końcowe w Sonic Forces? Zobacz kto tam był projektantem poziomów. Raczej tam nie widać znajomych nazwisk, których tak naprawdę nie ma nawet ogólnie zbyt wiele.
Mówiłem głównie o samej górze - Myśląc o Iizuce i Nakamurze. I zerknąłem, i poznaję z Zespołu B - Jyunpei Ootsu pracował przy Colors, Black Knight, Lost World, etc. Nie sprawdziłem ludzi jemu podległych i lol, to faktycznie no-name'y. Ale prawda jest też przy tym, że w kluczowych miejscach pracowało wyjątkowo mało ludzi i w Sonic Team wymieniają się tymi rolami, jakby tam każdy potrafił wszystko zrobić.
Sonic forces to faktycznie fajna gra, ale nie zgadzam się z tym, że można przejść ją 2h, ponieważ 30 poziom przeszło tylko 11% graczy ( Ja jestem w tych 11% )
Warto dodać że Sonic Mania jest jednocześnie prequel'em i sequel'em Sonic Forces xD. Co z jakiegoś powodu jest dla mnie niewiarygodne i daje mi dziwną euforię xD.
Od momentu, w którym odkryłem Twój kanał, marzyłem o "Sonic Forces".
Doczekałem się \(^•^)/
Patyk gra w soniki?
Gdzie nie spojrzę, widzę komentarze Patyka, stalkujesz mnie na youtubie? :D
Ło. Lubisz Sonica? Jaki jest twój ulubiony?
Ja też
Patyk ty to jesteś wszędzie
Kocham to że po każdym udanym QTE gra mówi "Doskonale!". Nigdy nie czułem się bardziej spełniony.
ja czuje taką samą dume i spełnienie jak zmarnowanie 6000 godzin w battlefront II żeby odblokować vadera
Znów mamy kinową lokalizację gry skierowanej głównie do młodszego odbiorcy podobnie jak w przypadku LEGO City Undercover, a z drugiej strony mamy dubbing w grach 16+ czy 18+. I znów tego nie rozumiem. Przecież tu się aż prosiło o wykorzystanie chociażby aktorów z emitowanej u nas animacji Sonic BOOM.
Tu raczej chodzi o koszty. I Sonic, i Lego to jest pewna nisza, spora nisza, ale nadal nie mainstream. A mainstream również celuje w czterdziestoparolatków którzy w szkole mieli tylko rosyjski, i wtedy też go ostatnio używali.
Tak z dziesięć lat temu Playstation też było niszą, ale ktoś się odważył i zrobił dubbingowaną wersję takiego chociażby Uncharted 2.
Z resztą czy taki Ratchet & Clank jest mniej niszowy? A jednak polski dubbing ma.
Można śmiało powiedzieć, że innym ważnym czynnikiem są też kontakty i zasoby wydawców tych gier w Polsce. Polski wydział Sony już od czasów PS3 miało spore kontakty z różnymi aktorami głosowymi dzięki czemu prawie każda gra wydawana od roku ~2010 na tę konsolę dostawała polski dubbing.
Co prawda, Cenega (polski wydawca Sonic Forces) już miała okazję wydawać grę z polskim dubbingiem, ale warto zwrócić uwagę, że zdarzało się to rzadko. Można to uzasadnić i znacznie mniejszym budżetem i dojściami niż Sony. (Bardzo możliwe, że przy tym punkcie już zaczynam wymyślać rzeczy naprędce ale nie jest to coś kompletnie niemożliwego) Dodałbym jeszcze, że do rzadkiego polskiego dubbingu dochodzi fakt, że Cenega wydaje sporo różnych gier do różnych odbiorców, co tym bardziej przyczynia się do lekkiego zamieszania i pośpiechu w planach wydawniczych.
Nie mówię, że to dobra rzecz, sam chętnie bym posłuchał Sonica i spółkę gawędzących w naszym rodzimym języku (powrót aktora głosowego Eggmana z Sonic X byłby szczególnie niesamowity), ale o ile polski wydział Cenegi nie zdobędzie większego budżetu albo następnej gry z Soniciem nie przejmie inny, bardziej wpływowy wydawca, nie liczyłbym na więcej niż napisy.
Infinite to najlepszy przykład dyzonansu. Jest on przedstawiany, jako postać, która pstryknięciem palców jest stanie zniszczyć świat, a gdydy chodzi do walki z nim okazuję mięczakiem.
Julian Saraj ale każdy boss w tej grze to mięczak który będzie na ciebie czekał jeśli spartolisz double bust, żebyś ponownie złapał momentum i mu przywalił
*dysonansu
Pokonałem go za 2 podejściem a grę przeszłem w niecałe 2 dni
cool, przy jednym posiedzeniu grę można przejść w 3 godziny max
@@nicnic5724 ale sonic mania jakieś 5 bo ma więcej przeszkód
Co do Wispów i tej całej "dziury fabularnej" dotyczącej ich. Sonic Team miał na to już przygotowane wyjaśnienie, które większości ludzi mogło umknąć, bo Sonic Team udostępnił to wyjaśnienie jedynie w wywiadach oraz w nieistniejącej już grze mobilnej Sonic Runners.
Po uratowaniu ich planety w Sonic Colors, części Wispów spodobał się świat Sonika na tyle, że postanowili się na niej osiedlić, co tłumaczy ich pojawienie się w późniejszych grach jak Lost World. A samo przerabianie ich na broń w Forces? Same się dobrowolnie zgłosiły do pomocy w walce z Eggmanem. Po prostu.
Oczywiście, że same zgodziły się na to, żeby być dosłowną żywą amunicją dla przyjaciół Sonica. Tu się nic nie dzieje, można się rozejść.
(Mówiąc całkiem serio, to tylko delikatnie z tego żartowałem, nawet to wyjaśnienie nie było dla mnie potrzebne)
A ja myślałam, że to broń tylko inspirowana Wispami
Ja wiem że pisze to jakieś 3 lata później, 7:03, ale w już umarłym Sonic Runners było wytłómaczone że wispy tak polubiły sonica, że poszły za nim na Ziemie i teraz są urzywają ich do wisponów, i sonic do regeneracji boost'a (Sonic Runners odeszło rok przed wydaniem Sonic Forces)
Gry o Sonicu w latach 2010-tych zniszczyły osobowości bohaterów. Sonic nie bierze niczego na poważnie, Tails jest tchórzem, Knuckles stał się zwykłym comic reliefem, Amy jest typową dziewczęcą dziewczyną, Shadow jest e d g y, Rouge zachowuje się jak uwodzicielka...
Mroowa wrzucił film o Sonic Forces
Można spokojnie umierać :D
Koszula widzę wyprasowana xD
Ty tu ?
Tak :D
Ok czy ktoś mi wytłumaczy jakim cudem Sonic utopi się pod wodą z powodu braku powietrza. A jak on do diabła oddycha w kosmosie?
O jak ja czekałem na ten materiał
I AM NOT WEAK! ! ! ! ! ! !
i czy te memy z Forces nie są piękne ?
Dobra
Mnie osobiście BARDZO podoba się theme of Infinite. I szukając w necie, w tekście piosenki jest wiele nawiązań do gry i postaci. W pierwszych linijkach wspomniani są Shadow, Chaos i reszta sił Infinita ( np "najciemniejszy dzień" - Shadow). "Najostrzejsze ostrze" (czy co to tam było) odnosi się do sztylet Infinita (pokazany w jednym z komiksów od SEGI do tej gry). "Urodziłem się w tym bólu" to w skrócie fragment back story antagonisty. I wiele naprawdę wiele innych. Więc tekst nie jest wcale taki głupi.
It's no use!
SONIC HELP ME!!!!!!
-Tails,2018.
Czyżby zapomnieliście wszyscy o tym, że Tails został ponownie tylko partnerem, a Sonic zachowuje się jak idiota, który nie interesuje się fabułą.
A mi się cały soundtrack podoba. ^^
I gra też tylko za krótka, klasycznego Sonica mogli nie dawać, fabuła do rozbudowania, więcej poziomów i... git. :3
Tłumaczenie może być ale niektóre teksty rozwalały. XD
(Przydał by się polski dubbing a ci co by go nie chcieli to by zawsze sobie mogli na angielską ścieżkę przełączyć i już. xd btw Na YT jest full fan dubbing pl scenek z gry - enjoy xd - moja robota xd)
4:07 już wiem kto pisał rap prezydentowi
Nareszcie! najlepszy youtuber o Sonicu wrzucił coś o Sonic forces!
Mroowa wstawił film.
Bóg jednak istnieje.
Jak powiedziałeś na livach, że gra nie jest tak zła jak wszyscy mówią to bałem się, że będziesz jej przesadnie bronił. Ale powiedziałeś wszystko co było do powiedzenia :D
I fakt, gra może nie jest aż taka zła. Jak mój wstępny gniew minął to zacząłem ją bardziej doceniać, ale za to jest strasznie rozczarowująca. I to moim zdaniem może być czasami nawet gorsze niż zła gra. Zwłaszcza że (przynajmniej dla mnie) Forces miało potencjał być najlepszą grą w serii. łączyła ze sobą wszystkie elementy, które chciałbym zobaczyć - boost gameplay, Classic Sonic, nowy styl gameplayu, wystarczająca ilość różnorodnych stylów by porównać ją do adventure i powrót poważniejszych historii. No i mimo tak wielkiego potencjału gra rozczarowuje na każdym z tych kroków. Boost gameplay jest okrojony i zamiast go ulepszyć go pogorszyli. To samo z Classic Soniciem. Awatar jest bardzo dobry pod względem modyfikacji, ale same poziomy są zbyt podobne do tych Sonica. Shadow dostał sklecone na szybko poziomy, a historia choć jest na pewno ciekawsza i bardziej wciągająca niż te od czasów Colors to wciąż ma problemy i nie jest tak dobra jak te w Adventure i Unleashed.
I to jest smutne bo znając Sonic Team uznają, że boost się do niczego nie nadaje bo teraz już dosłownie każdy będzie na niego narzekał. Pytanie tylko co im pozostaje dalej? Może pojdą śladami Crasha i zrobią remake serii Adventure? :D
No i zgadzam się z tym, ze Sonic Team powinien sobie już nieco odpuścić. Ale z drugiej strony świeża krew została dodana już przy tej grze bo ludzie odpowiedzialni za level design byli świeżakami... W ogóle zdaje się, że SEGA obcięła im budżet, bo przy Forces pracowała dwa razy mniej osób niż przy np Unleashed. Nie wspominając już o ponownym używaniu assetów na masową skalę, poświęceniu znacznej części środków na silnik, i pośpiechu mimo 4 lat produkcji, który wynikał prawdopodobnie z tego że nie mieli pomysłu na tą grę. Obstawiam, ze projekt był kilkukrotnie zmieniany i to widać. Dlatego tak, Sonic Team potrzebuje zmian. Niech SEGA pójdzie śladami Manii i zatrudni ekipę fanów do zrobienia gry 3D :P
No a tak poza tym świetna recenzja :D
EDIT: Nie wspomniałeś o fizyce! Dlaczego Modern Sonic traci prędkośc po skoku? Dlaczego traci prędkość podczas skręcania!? Dlaczego traci prędkość podczas quickstepu? 3 lata na nowy silnik i mimo, że Sonic nie jest aż tai sztywny jak w Generations to jest gorzej niż było D:
Witam, dzwię się że taki kanał ma ,,tylko'' 21 tyś subskrybcji bardzo ciekawe recenzje pozdrawiam
Super! Zabieram się do oglądania! :)
3:55 Dramatic reading of ...
Infiniti przypomniał graczom, że był ktoś taki jak Mephilesa i gracze zaczęli wracać do Sonic the heghot 2006 i fani zrozumieli ,że Mephiles to był ciekawy i jakiś wróg.
Najlepsze są growe parodie Sonic Forces.
W sumie to dwie z nich ograłem na swoim kanale.
Szkoda, że nie wykorzystali okazji i nie wzięli obsady z polskiej wersji Sonic Boom (serialu animowanego) :/ Mogliby poświęcić trochę czasu na nagranie tych kwesti i byłoby fajnie, a tak to - napisy :/
Piotrek1113 no spoko pomysł mi się polska wersja językowa podoba.
Ale Shadow był okropny. Jakby miał chrypę.
@@evotategami7846 Ale Shadow tak mówi i jak dla mnie to dodaje wigoru
Ale zajebiście,mroowa coś wrzucił!
To fajni ci weterani z colours i generations jak większość z nich poszła do innych studiów, sega odwaliła false advertising. Jedyne co ich łączy to nazwa xD.
To ta seria żyje jeszcze?! Tak bardzo się cieszę.
Nie żyje
@@CourtCutsNBA ja czekam na manie :)
16:16 idealnym przykładem są np: sonic classic heroes albo sonic 2 HD
W wersji na ps4 klasyczny sonic może być sterowany krzyżykiem co jest super komfortowe
A na kompie używając pada?
rzaku Nie bardzo wiem ale raczej dziala bo to chyba wina krzyzaka na xboxsie czego nie bardzo rozumiem ale przy swichu juz lepiej bo zamiast krzyzaka masz przyciski...
KYU X Y Pro controller ma zwykłego krzyżaka
11:27
- Uwaga nadciąga! - UncleMroova zaczyna ciskać guzik od Xboxa jak szalony
Metal Sonic ?! Zavok ?! Chaos ?! .... psycho mantis !?
Trailer DMC5 i film Mroowy....what a crazy times.
A, i zapomniałem dodać bardzo dobry i starannie wykonany film!
Symulator DeviantArta w 3D.
... oraz 'podstępny syn szakala'.
Widać że segment gry w który się gra (XD) zrobiono w rok, naprawdę ;)
Yes następny przystanek rozpacz... albo stara republika, but don’t get me wrong na materiał z forces czekałem jak na święta
Sonic Forces to moja druga ulubiona gra w serii (pierwsza to Sonic Unleashed), a ścieżka dźwiękowa to moja ulubiona w serii. Faktycznie jest bardzo krótka, ale rozumiem czemu Sonic Team tak zrobił, przecież Sonic Unleashed był krytykowany, że jest za długi. Ale moim zdaniem plansze są tak fajne, że ja mogę grać w nie bez końca (na Warsaw Game Week grałem w cztery plansze przez półtorej godziny). Ja kiedy usłyszałem po raz pierwszy o Sonic Mania i Sonic Forces to właśnie do Sonic Mania podchodziłem sceptycznie a Sonic Forces oczarował mnie od początku. A jeśli chodzi o to z klasycznym Soniciem to mi się wydaje, że to zamieszanie czy jest on z przeszłości czy z innego wymiaru to jest wina czyjegoś niedopatrzenia.
Czy tylko ja miałem czasami wrażenie, że w dialogach na mapie świata czasami postać powiedziała więcej niż były napisy?
muzyka to gust, rozumiem. Classic Sonic jest źle zaprogramowany, skopany i po prostu wrzucony do gry aby zwiększyć zainteresowanie "klasycznych fanów". Pisanie że to "przez podróż między wymiarami" to tylko głupie wytłumaczenie. Sonic Unleashed (który swoją drogą również kocham) nie był krytykowany za to że jest za długi, ale za to że poziomy jeżołaka były za długie. Poziomy w Sonic Forces, mimo że jest ich aż 30, są O WIELE za krótkie. Niektóre z nich można ukończyć w minutę z czego większość to automatyczne poruszanie się sonic'a czy jakiś "quick time event". Najgorsze w tej grze jest, tak jak już powiedziałem, jest automatyzacja i długość poziomów. Fabuła też jest fatalna.
PS.
Nigdy nie słuchałeś soundtrack'u z sonic adventure 2, sonic adventure, sonic heroes, shadow the hedgehog czy sonic 06?
po profilowym myślałem że pierwsza ulubiona to Shadow :c
o kurde, węszę baita
zrobisz odcinek o sonic manii?
Swietna recenzja, dobra robota! Nie interesowałem się specjalnie Forces (Manię jeszcze kupiłem, nie wiedząc, że Sega dołoży Denuvo), jest to dla mnie małe zaskoczenie, że są te obie gry ze sobą powiązane. Patrząc na fakt, że Sega bardzo upodobała sobie Denuvo (Shenmue 1 i 2 również maja wyjść z tym DRM-em), chyba przerzucę się całkowicie na gry fanowskie i tytuły takie jak planowany na 2019 Freedom Planet 2. Szkoda, ale cóż poradzić.
planowany na 2019 freedom planet 2
Przeszedłem, gdy pojawiło się w ps plus i gdybym kupił tę grę za pełną cenę pewnie byłbym rozczarowany, ale tak bawiłem się bardzo dobrze przez te parę godzin. Taki odmóżdżacz, ale sympatyczny, chciało mi się powtarzać poziomy, żeby wbić lepsze wyniki. Świetny soundtrack, prosty ale przyjemny gameplay. Ot, fajna drobnostka. Inna sprawa, że nie mam zbyt dużego sentymentu do Sonica, toteż nie miałem większych oczekiwań.
Najfajniejsza jest tu fabuła, która niby buduje jakieś ogromne zagrożenie oraz posępny klimat, ale tak naprawdę po uwolnieniu Sonica wszystko idzie jak po maśle i układa się po myśli bohaterów.
Dzięki że zrobiłeś recenzje sonic force 😀😀😀😀😀🙂🙂🙂🙂
7:00 nowy komiks komiks
Uwielbiam fragment o "ringach"
Myślałeś aby zrobić za rok czy 2 remake Zeldathonu w przerwie nad jakimś innym maratonem? Bądź jakiejś innej niezobowiązującej serii?
Mroowa wrzucił film? No to czekaj
Gut grejt ałsom ołtstending emejzing!
Dobra Mroowa, pora na Manię ;)
5:30 czy tylko ja zauważyłem koszulkę z saniciem
A będzie o Sonic manii?
A zrobisz recenzje sonic mania
Druga gra po Sonic Generations, którą ukończyłem.
Ciekawe, czego się spodziewać na 2021 rok, bo wtedy są 30 urodziny Sonica, więc na pewno wyjdzie jakaś gra.
Przydały by się jakieś kompletnie nowe poziomy, bądź te istniejące w pierszych częściach, ale nie GREEN HILL, CHEMICAL PLANT, ITP. Dlaczego nie mogą zrobić w 3D: Spring Yard Zone, Star Light Zone, Aquatic Ruin, Hill Top, Meteopolis Zone, Angel Island Zone, Marble Garden Zone, Lava Reef Zone. Co z tego, że niektóre z nich nie są najlepsze, ale jakby je dobrze przebudowali na 3D to mogły by być na serio bardziej interesujące, niż w kółko to samo.
Wow, te praktyczne efekty specjalne w 11:34 !
Który to już z kolei "ostatni" odcinek maratonu?
Kiedy Sonic Mania?
Już jest xD
Grałeś kiedyś w Freedom Planet? Jeśli jesteś fanem dwuwymiarowych Soniców, to powinieneś polubić i tę grę :)
Najlepsza gra w tym gatunku na rynku. A na drugą część czekam bardziej niż na niejedną grę AAA
Kto grał w Sonica 2 XL?
To teraz czekamy na recenzję Sonica Manii
Mam takie pytanie czy kiedykolwiek zagrasz w taką ciekawą grę fanowską, o Sonic'u stworzoną na silniku Doom'a. Może opcjonalnie w przyszłości zrobisz jakąś recenzje tej gry.( po prostu prawie że nikt z Polski nie zrobił żadnego filmiku o tej grze oczywiście na RUclips'ie) Aha ona nazywa się "Sonic Robo Blast 2", skrót "srb2".
Zrób film o Sonic and the Black Knight. Szykuje się do grania i chce znać twoją opinię.
"ringi"
"RINGI"
Tak ringi. Ja uważam, że ringi to fajna nazwa. Jest bardziej charakterystyczna niż pierścienie albo krążki.
@@julialipnska8833 ja od siebie zaproponuję żeby mario następnym razem zbierał ,,coiny", ratchet ,,bolty" a crash,,fruty"
Nice! Idealnie po szkole!
Odskocznia od wszystkich komentarzy czystej nienawiści do tej gry. Nie jest to nic wybitnego ale i tak jest lepsza od sporej części tytułów lat 2004-2008 (nie licząc handheldowych 2D i Unleashed).
Ale motyw muzyczny Infinita to najlepszy utwór w całej serii. Taki plusik mały. ;)
Najlepsza rzecz jaką sonic forces wniosło do fandomu
INFIDGET :D
Sonic stracił też mały skok oraz skakanie po ścianach, Mroowo.
Oprócz tego zauważyłeś, że Tails się boi Chaosa 0, mimo, że pokonał Chaosa 4.
I boost gameplay to fuzja Unleashed i Colors.
I Sonic nie potrafi również z powodu niejasnego ruszać się, gdy robisz Homing Attack.
Podwójny pęd nawet jeśli nie wciskasz wiele razy, zrobi i to samo nieco później. AUTOMATYKA.
ja tu tylko napisać że cię uwielbiam
Super Koszula Mroowa ;>
a co z walkami z bossami? Jest jakaś poprawa od czasów lost world?
Nope.
Walka z Zavokiem była dosyć ciekawa, bo była bardziej podobna do tych w Adventure. Tak poza tym nie były złe, ale ponownie miałem wrażenie, że są nieco gorsze niż te w innych grach z Boostem.
Czekam na recenzje Sonic Manii
Zaraz. A gdzie jest Sonic Mania?
a co jest do powiedzenia o sonic manii nowego?
robienie recenzji manii to po prostu powtarzanie tego co powiedział już każdy
W muzeum najlepszych gier
Burtłomiej ale lubię słuchać jego recenzje
Mówił że zrobi jeśli uda mu się ją ukończyć
Mariusz M lol serio?
Kiedy sonic maraton z sonic mania?
Nareszcie Recenzja Sonic Forces 😀
Jeśli chodzi o wzięcie nowych ludzi do pracy nad nową części Sonica w 3D to tu jest duży problem
Taxman i Stealth - twórcy Sonic Manii - nie byli po prostu fanami, to są profesjonalni twórcy gier którzy przez kilka lat analizowali klasyczne gry, budowali silniki i robili fanowskie rom hacki
Do tego Taxman i Stealth zrobili remaster Sonica CD i mobilne porty Sonica 1 i 2, więc Sega miała do nich zaufanie
Wśród fanów trójwymiarowych gier Sonica nie ma nikogo kto ma tyle doświadczenia co Taxman czy Stealth
Zgadzam się że ktoś inny powinien zająć się nową trójwymiarową grą Sonica, ale na razie nie widze nikogo kto mógłby podołać temu zadaniu
Teraz tak myślę, że może whispy chciały się odwdzięczyć Sonicowi ale to jakoś nie wiem czy ma to sens
Gdzie Sonic chowa te wszystkie ringi :o
roszymek TeFau w dupie XD
Lepsze pytanie: gdzie Sonic chowa szmaragdy?
Double Boost ciskasz jeden przycisk jak w SONIC 2006 super hiper Atak Shadowa
Wreszcie!
Mi się podobało. Mam tylko jedno zastrzeżenie, Eggman ma te swoje helicaliery zapełnione klonami i androidami na podstawie shadowa a on używa iluzji? Mógłby sobie zbudować nowego metal sonica np. takiego jak na końcu Heroes a i tak używa iluzji? I czy nie mógł zebrać chaos emeralds, dać chaosowi i przejąć nad nim kontrolę przy użyciu Phantom Ruby? No i czemu nie poleciał na lost Hex po te gówno do kontroli zeti tylko używa iluzji zavoka. W taki sposób mógłby pokonać sonica przy użyciu niskich środków.
Tak grę można przejść w 2 godziny ale jak się klepiesz pierwszy z Robot Death Egg to w jakieś 4 godziny lub trochę mniej
Mi osobiście Sonic Forces bardzo się podobało. Wiadomo, to na pewno nie jest najlepsza część serii, ale ja także nie uważam żeby była aż tak zła jak wielu mówi. No i do dziś nie kumam tego argumentu z długością. No bo przecież jest to gra oparta na jak najszybszym przechodzeniu poziomów, więc.....czy tak jakby nie o to chodzi ?
6:53 miałem to samo wyobrażenie XD
7:13 raczej Mobius, nie Ziemia.
Nie, Ziemia.
Czemu nie ma recenzji sonic mania
To sonic maraton trwa?
Hej Mroowa. Patrzyłeś na napisy końcowe w Sonic Forces? Zobacz kto tam był projektantem poziomów. Raczej tam nie widać znajomych nazwisk, których tak naprawdę nie ma nawet ogólnie zbyt wiele.
Mówiłem głównie o samej górze - Myśląc o Iizuce i Nakamurze. I zerknąłem, i poznaję z Zespołu B - Jyunpei Ootsu pracował przy Colors, Black Knight, Lost World, etc. Nie sprawdziłem ludzi jemu podległych i lol, to faktycznie no-name'y.
Ale prawda jest też przy tym, że w kluczowych miejscach pracowało wyjątkowo mało ludzi i w Sonic Team wymieniają się tymi rolami, jakby tam każdy potrafił wszystko zrobić.
5:34 koszulka z Saniciem
6:55 może chodziło o to że wispy chciały pomóc armi sonica wzamian za wyzwolenie ich planety
Tak, ale nie jest to jakby fabularnie uzasadnione w żadny sposób, przez co się staje takim obiektem co jest, ma udział w grze, ale nie wiadomo czemu
To tylko moja teoria
*Tomoya Ohtani, nie Toyota Ohtami
Jej!
SONIC FORCES 2 W 2020r.
Sonic Mania 2 w 2021r.
Nagraj recenzję Sonic Mania
"UWAGA NADCIĄGA"
Ale mroowa dał im plus za dramatyzm
Świetnie się to ogląda, choć sam nie jestem fanem Sonica. Czekam na twą opinię O Fallout 76.
Te z galijską wioską mnie rozwaliło
sonic pomógł wispom a wispy pomagają sonicowi
3:48 You know what this place looks like? LOOKS LIKE A PUMPKIN HILL!!!!!!!!!!!!
Chciałbym aby kiedyś te gry miały dobry polski dubbing
czy "Tomoya" czyta się jako "Tojota"?
Nagraj sonic mania recenzja
Finally!
cool peja masz
Sonic forces to faktycznie fajna gra, ale nie zgadzam się z tym, że można przejść ją 2h, ponieważ 30 poziom przeszło tylko 11% graczy ( Ja jestem w tych 11% )
Warto dodać że Sonic Mania jest jednocześnie prequel'em i sequel'em Sonic Forces xD.
Co z jakiegoś powodu jest dla mnie niewiarygodne i daje mi dziwną euforię xD.
Też polecam Sonic Mania
Powiem, że każda scena akcji chce przebić bayonette ;)