Co do zasady: zawsze mówiłem, że wątróbki nie lubię. Potem zjadłem wątróbkę, którą przygotował mój ówczesny pracodawca. Była tak zajebista, że zmieniłem zdanie. Pozdrawiam.
ja mam takie podejście: wiem że zwierzak nigdy nie zrobił komuś krzywdy/ czegoś złego specjalnie. z ludźmi nigdy nic nie wiadomo. Myślę że większość zwierzaków domowych kocha bardziej pana niż siebie, więc mi dużo prościej wesprzeć zwierzaki. No i do tego dochodzi ogólna znieczulica spowodowana maskowaniem dram zbiórkami przez wpływowe osoby. Jak o tym pomyśleć to bardzo ciekawy temat na prace inżynierską.
Zwierzęta mogą ci coś zrobić tylko gdy człowiek im coś zrobi lub gdy są wystraszone albo głodne nie licząc kotów które lubią mordować i męczyć dla zabawy ;p no i delfiny chyba też
Co do tematu pomocy zwierzętom a ludziom to ja zawsze będę za pomocą bardziej Ludziom a nie zwierzętom dlatego chce zostać osobą medyczną zawsze jak widzę kogoś kto cierpi mogę się z nim utożsamić nie mówiąc już o śmierci gdzie zawsze można pomyśleć „A co gdybym był to ja albo ktoś mi bliski” każdy ma jakąś rodzinę każdy coś dla kogoś znaczy i strata tej osoby jest czymś czego nie da się opisać dlatego zawsze będę cenił życie ludzkie tak ludzkość zrobiła wiele strasznych rzeczy ale zrobiła też wiele cudownych i zawsze w każdym jest trochę dobra. Dlatego nigdy nie zrozumiem jak można pomagać bardziej innym zwierzętom a nie ludziom tak dobrze jest pomagać jednakże życie ludzkie zawsze będzie dla mnie najważniejsze
Kocham psiaki, czemu? Na ludziach wiele razy się zawiodłem a Loki zawsze jest przy mnie. Po za tym aktualnie uważam, że większość ludzi jest po prostu zła.
Myślę, że są inne pobudki idące za jednym, a za drugim więc trzeba by sprowadzić te dwie rzeczy do wspólnego mianownika - rzeczy nie są tożsame... Turbo ciężka decyzja. Może dlatego, że za zwierzaczkiem nie idzie człowiek z imieniem, świadomością, życiem które może poprowadzić w różny sposób. Zwierzak w naszych oczach nie spierdzieli nagrody w postaci tej pomocy... Chyba najtrudniejszy temat do dyskusji od dawna w waszych rozmowach. Pozdrawiam
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach mocno zwiększyła się liczba zwierzaków domowych i przywiązanie do nich. Z moich informacji (nikłych co prawda ale dalej informacji) wynika że kiedyś jak ktoś miał psa to go wiązali przy budzie koło domu i tyle było z przyjemności, teraz się od tego odchodzi to i empatia wjechała na większy poziom. Czy to dobrze że więcej dajemy na zwierzęta niż na ludzi? Tak szczerze to bym powiedział że mało mnie to interesuje na jaki cel idą pieniądze zbierane póki idą na charytatywny cel, sam osobiście mam większą empatię do zwierząt niż do ludzi ale czemu to nigdy nie byłem wstanie zrozumieć, tak jakoś se zostało.
Ja uważam że chętniej pomagamy zwierzętom, ponieważ są one najczęściej bezbronne wobec tego czemu podda je człowiek, a jeżeli właściciel coś zrobi zwierzęciu to jest chujem bo to zwierze całkowicie mu ufało, więc lepiej jest mu pomóc niż temu chujowi.
Ja wolę wspierać zwierzęta bo one same nie są w stanie mówić, zarobić pieniądze i pomóc sobie a człowiek w większości przypadków ma sam możliwości pomocy dla siebie nawet jeżeli jest chory to sam może tworzyć zbiórke i zbierać pieniądze a zwierzęta nie
Nigdy w życiu nie dam nic kasy na nikogo kogo nie znam personalnie, jeśli chodzi o mnie. A jeśli chodzi o ludzi dlaczego dają więcej na zwierzęta niz na ludzi to dlatego że ludzie są są głupi i dając kasę na fundację nawet przez minute nie pomyślą po co to robią, co chcą tym osiągnąć, komu je dają, co jeśli trafią te pieniądze do człowieka który jest chujem, jaki ma sens dawanie kasy dla psa który nie potrafi myśleć o takich sprawach jak to dlaczego go boli, kto go leczy, skąd na to kasa, czy jest szczęśliwy po prostu, bo dosłownie pies nie myśli o tym czy jest szczęśliwy, równie dobrze będzie tak samo szczęśliwy mając 3 nogi jak mając 4 nogi, do puki będzie miał właściciela który daje mu jeść, bawi się nim, spędza z nim czas. Dlatego myślę że dawanie kasy na kogokolwiek koto się nie zna jest czystym przejawem podbustowania sobie ego i opinii o samym sobie i jedyne myślenie podczas dawania przez kogoś kasy na psa a nie człowieka to myślenie "ale lubię takie duże futrzaste psy jak samejedy na tiktoku, dam na psy bo słodziaki to są".
zostanę bo to odc na kanał gimpera a nie ignacego i mnie gałgan nie wygoni, wątróbka rządzi i widać kto za dzieciaka był słabiaczkiem co sie porzygał od samego zapachu czy coś
dobrze że pomaga się coraz więcej zwierzętom, nie wiem skąd dane że przeznacza się na nie więcej niż na ludzi ale jeśli to zweryfikowane info to słabo, jak we wszystkim w moich poglądach trzeba znaleźć złoty środek a wątróbka to jest jebana
wątróbka z cebulką, duszone ziemniaki i do tego jakieś buraczki to smak dzieciństwa kocham ponad wszystko ❤
0:11 uwielbiam wątróbkę
Celnie opisany schemat działania diozu
podoba mi sie początek opini podpisuje się xD
Uwielbiam wątróbkę. Do tego zeszklona cebulka i buraki ❤
Wątróbka jest dojebana tylko trzeba ją dobrze zrobić.
Co do zasady: zawsze mówiłem, że wątróbki nie lubię. Potem zjadłem wątróbkę, którą przygotował mój ówczesny pracodawca. Była tak zajebista, że zmieniłem zdanie. Pozdrawiam.
Soczysta wątróbka z cebulką i chlebkiem TOP, cofam suba na Strategacym
Jeszcze z jabłkiem
+1
+1
wątróbka jest sztos!
Dobrze zrobiona wątróbka jest przepyszna!
Dobrze zrobiona wątróbeczka, podpieczona, z jabłuszkiem i cebulką, podlana lekko winem w trakcie smażenia to coś pysznego xd
Wątróbka jest op 🤤😋 cebulka do tego coś pięknego i pychotka 😋 🤤 😁
ja mam takie podejście: wiem że zwierzak nigdy nie zrobił komuś krzywdy/ czegoś złego specjalnie. z ludźmi nigdy nic nie wiadomo. Myślę że większość zwierzaków domowych kocha bardziej pana niż siebie, więc mi dużo prościej wesprzeć zwierzaki. No i do tego dochodzi ogólna znieczulica spowodowana maskowaniem dram zbiórkami przez wpływowe osoby. Jak o tym pomyśleć to bardzo ciekawy temat na prace inżynierską.
Zwierzęta mogą ci coś zrobić tylko gdy człowiek im coś zrobi lub gdy są wystraszone albo głodne nie licząc kotów które lubią mordować i męczyć dla zabawy ;p no i delfiny chyba też
Każdy pies zasługuje na człowieka ale nie każdy człowiek zasługuje na psa
Co do tematu pomocy zwierzętom a ludziom to ja zawsze będę za pomocą bardziej Ludziom a nie zwierzętom dlatego chce zostać osobą medyczną zawsze jak widzę kogoś kto cierpi mogę się z nim utożsamić nie mówiąc już o śmierci gdzie zawsze można pomyśleć „A co gdybym był to ja albo ktoś mi bliski” każdy ma jakąś rodzinę każdy coś dla kogoś znaczy i strata tej osoby jest czymś czego nie da się opisać dlatego zawsze będę cenił życie ludzkie tak ludzkość zrobiła wiele strasznych rzeczy ale zrobiła też wiele cudownych i zawsze w każdym jest trochę dobra. Dlatego nigdy nie zrozumiem jak można pomagać bardziej innym zwierzętom a nie ludziom tak dobrze jest pomagać jednakże życie ludzkie zawsze będzie dla mnie najważniejsze
nagrywacie jakies podcasty?
Ta seria z Herosów to najlepsze co się w tym roku trafiło...
Polecam wątróbkę z cebulką(w sosie), ziemniaczkami i burakami ze słoika.
Wątróbka z cebulką + ziemniaczki + soróweczka = Obiad że palce lizać
Wątróbka jest idealna 👌
Piękny początek panowie 😂😂
imo wątróbka pachnie pięknie podczas smażenia, a później smakuje jak karton
Czy monia się podzieli przepisem?
Wątróbka jest cudownaaaaaaaaaa
Dzisiaj miałem wątróbkę na obiad :DDDDDDDDD
Polecam wątróbkę z dzika jeśli macie okazje zjeść. Mega mniamówka :3
Kocham psiaki, czemu? Na ludziach wiele razy się zawiodłem a Loki zawsze jest przy mnie. Po za tym aktualnie uważam, że większość ludzi jest po prostu zła.
Witam :)
lubie wątróbke
#team_Ignacy
Myślę, że są inne pobudki idące za jednym, a za drugim więc trzeba by sprowadzić te dwie rzeczy do wspólnego mianownika - rzeczy nie są tożsame... Turbo ciężka decyzja. Może dlatego, że za zwierzaczkiem nie idzie człowiek z imieniem, świadomością, życiem które może poprowadzić w różny sposób. Zwierzak w naszych oczach nie spierdzieli nagrody w postaci tej pomocy... Chyba najtrudniejszy temat do dyskusji od dawna w waszych rozmowach. Pozdrawiam
Moim zdaniem w dzisiejszych czasach mocno zwiększyła się liczba zwierzaków domowych i przywiązanie do nich. Z moich informacji (nikłych co prawda ale dalej informacji) wynika że kiedyś jak ktoś miał psa to go wiązali przy budzie koło domu i tyle było z przyjemności, teraz się od tego odchodzi to i empatia wjechała na większy poziom. Czy to dobrze że więcej dajemy na zwierzęta niż na ludzi? Tak szczerze to bym powiedział że mało mnie to interesuje na jaki cel idą pieniądze zbierane póki idą na charytatywny cel, sam osobiście mam większą empatię do zwierząt niż do ludzi ale czemu to nigdy nie byłem wstanie zrozumieć, tak jakoś se zostało.
Akurat do Karola Wątróbki nic nie mam po za tym, że nie lubię. Ale za to zupa z żołądeczków to inna bajka
wątróbka git git, aczkolwiek żołądki better
Tworco mapy, czy zamieściłeś lalune?
Ja uważam że chętniej pomagamy zwierzętom, ponieważ są one najczęściej bezbronne wobec tego czemu podda je człowiek, a jeżeli właściciel coś zrobi zwierzęciu to jest chujem bo to zwierze całkowicie mu ufało, więc lepiej jest mu pomóc niż temu chujowi.
Ja wolę wspierać zwierzęta bo one same nie są w stanie mówić, zarobić pieniądze i pomóc sobie a człowiek w większości przypadków ma sam możliwości pomocy dla siebie nawet jeżeli jest chory to sam może tworzyć zbiórke i zbierać pieniądze a zwierzęta nie
nienawidze watrobki przysiega
WATAHA
Czy naprawdę tylko ja zwróciłam uwagę, że Gimper ma POMOC DOMOWĄ?
Nigdy w życiu nie dam nic kasy na nikogo kogo nie znam personalnie, jeśli chodzi o mnie. A jeśli chodzi o ludzi dlaczego dają więcej na zwierzęta niz na ludzi to dlatego że ludzie są są głupi i dając kasę na fundację nawet przez minute nie pomyślą po co to robią, co chcą tym osiągnąć, komu je dają, co jeśli trafią te pieniądze do człowieka który jest chujem, jaki ma sens dawanie kasy dla psa który nie potrafi myśleć o takich sprawach jak to dlaczego go boli, kto go leczy, skąd na to kasa, czy jest szczęśliwy po prostu, bo dosłownie pies nie myśli o tym czy jest szczęśliwy, równie dobrze będzie tak samo szczęśliwy mając 3 nogi jak mając 4 nogi, do puki będzie miał właściciela który daje mu jeść, bawi się nim, spędza z nim czas. Dlatego myślę że dawanie kasy na kogokolwiek koto się nie zna jest czystym przejawem podbustowania sobie ego i opinii o samym sobie i jedyne myślenie podczas dawania przez kogoś kasy na psa a nie człowieka to myślenie "ale lubię takie duże futrzaste psy jak samejedy na tiktoku, dam na psy bo słodziaki to są".
Posiadanie zwierzęcia a może to zwierzęcie posiada ciebie ;P
Jak można nie lubić wątróbki 😢
zostanę bo to odc na kanał gimpera a nie ignacego i mnie gałgan nie wygoni, wątróbka rządzi i widać kto za dzieciaka był słabiaczkiem co sie porzygał od samego zapachu czy coś
Wątróbka jest pyszna, nie znasz się Ignacy
Z nienawiścią do wątróbki tak zostałem wychowany. 😤
dobrze że pomaga się coraz więcej zwierzętom, nie wiem skąd dane że przeznacza się na nie więcej niż na ludzi ale jeśli to zweryfikowane info to słabo, jak we wszystkim w moich poglądach trzeba znaleźć złoty środek a wątróbka to jest jebana