Zwierciadło Kruka/The Raven's Mirror (fan-made The Witcher song - English subs)

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 14 окт 2024
  • Po kilku miesiącach wytężonej pracy pragnę zabrać Was w świat Yennefer, naznaczony samotnością i miłością, bólem i namiastką szczęścia, macierzyństwa. Mam nadzieję, że utwór dostarczy Wam co najmniej tyle samo emocji, ile mnie dostarczył podczas nagrywania. Sagę Sapkowskiego wciąż odkrywam na nowo - uważam, że „Wiedźmin” to nasza duma narodowa. :) Słowa poniżej.
    Dziewanna - tekst, kompozycja, gitara, wokal, scenariusz
    / dziewannaczarna
    / dziewanna.czarna
    Natalia Jasińska - skrzypce
    Franciszek Banet - gitara elektryczna, miks i mastering, realizacja nagrań
    www.facebook.c...
    Ryszard Żółkowski - zdjęcia, montaż
    Sławomir Duda - flet
    Aktorzy: Dziewanna, Maciej Sitarz, Wojciech Krauze, Staś Krauze, Lesław Danecki
    Za pomoc w realizacji dziękuję:
    Karinie Duczyńskiej z zespołu Morhana, Małgorzacie Więzik i Maciejowi Kuligowskiemu, „Górnośląskiemu Parkowi Etnograficznemu w Chorzowie”, Zuzannie Sowińskiej (makijaż) Yennefer Medical Spa
    Cisza pośród drzew,
    Co śpią snem głębokim,
    Tak jakby nigdy już
    Nikt nie miał usłyszeć ich nut,
    Chłód zimy przeszywa mnie
    Na wskroś swym zimnym wzrokiem,
    Jakby już wiedział, że
    W mej duszy lód…
    Pod niebem unosi się
    Mój cień, tkany z bólu
    Lat minionych, co
    Na zawsze już miały pójść
    Tam, gdzie byłaś Ty, gdzie ja
    Wciąż patrzę, choć nie chcę już
    Widzieć w odbiciu wciąż
    Prawdziwej mnie…
    Drwi smutku król,
    Władca łez,
    Niewidoczny ból,
    Jestem… Wciąż jestem…
    Jestem.
    W Twych oczach nie ma już nic
    Ze zmierzchu przeklętych dni,
    Wierzysz, że czasy złe
    Rozpadły się w drobny pył...
    Tylko serce znów tak jakby przestało bić,
    Lecz trzeba powstać i znów
    Przed siebie iść…
    Ogień dopala się,
    Lecz sen Twój wciąż trwa,
    O szczęściu, którego brak,
    O śmiechu z dziecięcych ust...
    W płomieniach jasnych tak
    Wciąż żywy obraz Twój,
    Niech trwa, nim zapadnie zmrok,
    Nim wieczny nastanie mróz,
    Nim drzewa obudzą się
    Z wiecznego snu…
    Drwi smutku król,
    Władca łez,
    Niewidoczny ból...
    Jestem… Wciąż jestem…
    Jestem.
    Wodą i płomieniem,
    Ziemią i powietrzem,
    Słońca wschodem, cieniem
    Jestem…
    Ciszą i żywiołem,
    Przeszłością i pięknem,
    Życiem i popiołem
    Jestem…
    Jestem...
    Wciąż jestem...

Комментарии • 289