Pomysłowe - ja u siebie przerobiłem zęby sprzegła kłowego gdzie wcześniej miały kształt trapezu a obecnie kwadrat kąt 90 jak załapie trzyma dobrze potem wystarczy odjąć gaz a sprężyna rozłąncza a dodatkowo ręcznie dzwignią pomóc. Oryginalnie nie sprawdzało się jeden wielki łomot nie mogącego dobrze sie zazębić sprzegła kłowego.
Zęby sprzęgła są oryginalnie lekko trapezowe po to, aby nie zaklinowały się i sprężyna dała sobie radę z rozłączeniem. Ale z czasem kąt powiększa się i rozłącza się samoczynnie, dlatego poszukujemy rozwiązań, które pozwoliłyby na, w miarę, normalną pracę. Każdy pomysł jest dobry, jeśli spełnia założenie. PS. Może się powtarzam, ale podoba mi się Twój "superek". :)
Witam. Bardzo sprytne i pomysłowe rozwiązanie. Na pewno wielu osobom się to przyda. :)
Pomysłowe - ja u siebie przerobiłem zęby sprzegła kłowego gdzie wcześniej miały kształt trapezu a obecnie kwadrat kąt 90 jak załapie trzyma dobrze potem wystarczy odjąć gaz a sprężyna rozłąncza a dodatkowo ręcznie dzwignią pomóc.
Oryginalnie nie sprawdzało się jeden wielki łomot nie mogącego dobrze sie zazębić sprzegła kłowego.
Zęby sprzęgła są oryginalnie lekko trapezowe po to, aby nie zaklinowały się i sprężyna dała sobie radę z rozłączeniem. Ale z czasem kąt powiększa się i rozłącza się samoczynnie, dlatego poszukujemy rozwiązań, które pozwoliłyby na, w miarę, normalną pracę. Każdy pomysł jest dobry, jeśli spełnia założenie.
PS. Może się powtarzam, ale podoba mi się Twój "superek". :)