Fajnie że Wojek wypowiadał się jako pierwszy o jagodziance Magdy Gessler bo bardzo dużo powiedział i ciekawie, a nie tylko dodawał do gotowej już wypowiedzi i super wyszło
Moi drodzy. Mam dla was propozycje. Nie szukajcie jagod nie wiadomo gdzie po rynkach. Przejedzcie sie kawalek za Warszawe. Pod lasami czesto stoja ludzie, ktorzy zbieraja jagody i sprzedaja przy drodze. Bywa ze jest to ich zrodlo utrzymania. Oni z pewnoscia sie bardziej uciesza z pieniedzy za wlozony wysilek, niz handlarze. Pozdrowienia z Oxfordu :)
Na zbieraniu borówek zarabia się dużo , są teraz drogie i nie ma problemu z ich sprzedażą. Ciężko jest je nawet kupić w tym roku. U mnie w małym miasteczku można je kupić tylko z rana.
@@radoslavadam6097 Kurna wpisałem Bąblowica do neta i mam taki powód występowania "przeniesienie jaj do ust za pomocą brudnych rąk". Ty pewny jesteś, że to od jagód? 😅
to jest wgl hit ze lubicie go oglądać i robicie drame i nachętniej byście go zbojkotowali bo uwaga......za długo trzymał pizze w piekarniku. nie jestem w stanie zrozumieć jak wiele ludzi jak głośno zaczęło szczekać z takiego powodu
Po prostu Warszawa. U mnie w mieście w najlepszych cukierniach cena jagodzianki nie przekracza 14 zł. Byłem w delegacji w Warszawie 5 lat temu. Jako miłośnik pączków, najdroższy u mnie w mieście w tamtym czasie oscylował w granicach 5,5 zł. W małym lokalu na Alejach Jrozolimskich pączek kosztował 15,5 zł, gdzie dieta ustawowa na dzień była płacona w wysokości 20 zł. Wszedłem i wyszedłem.
@@saturndirect8085 Nikt nic nie chce za darmo, ale.... wiesz, że najniższa krajowa za godzinę pracy to 25 zł? Kilka jagodzianek z zestawienia przekroczyło tą kwotę. Godzina pracy za dwie minuty jedzenia jagodzianki? Pomijam bogatych dzieciaków, którym rodzice zostawiają tyle kieszonkowego, że mogą sobie i po pięć jagodzianek dziennie wpierniczać, ale nie wszyscy w czepku urodzeni i niektórzy muszą harować po 10-12h dziennie aby wykarmić rodzinę.
@@saturndirect8085 A po drugie, mój wpis nie miał na celu jakichś kłótni, tylko pokazanie, że ceny zależą od specyfiki miasta. Tyle. Komentarze typu tego "byś chciał za darmo" sobie daruj.
@@saturndirect8085 w biedrze to nie jagodzianka a alla drożdżówka z nadzieniem o smaku jagód. Ale popieram miasto mniejsze i nie wojewódzkie nagle rzemieślnicze wypieki o połowę taniej. Trzeba tylko zmienić umysł z tego ze warszawa to cała polska :D
Z tymi cenami to padło im na mózg. Musiałbym mieć nierówno pod sufitem, żeby zapłacić za zwykłą bułkę więcej jak 10 zł. Dobrze, że w wiejskich sklepach są w normalnych cenach pyszne jagodzianki. To nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie w pewnym momencie ceny przekroczyły po prostu granicę rozsądku i przyzwoitości. Jedyne co warto zrobić to nie kupować. Jagód w lesie dużo, wypad na pół godziny w dwie osoby to cała taca własnych pysznych jagodzianek - polecam.
@@PakuKabana Podbeskidzie....robiłem trecking tam gdzie zwykle/pętla wapienicka/...dostałem od panny.. hymmm??...bańkę??...nie wiem takie coś z uchem i nazbierałem pełną 4,5 litra w półtorej godziny😁...poleciały już pierogi z jagodami, same ze śmietana i cukrem...i część do mrozenia...w piątek znowu lecę....z bańką😆
ceny przekroczyły granice absurdu już w 2021. I to nie tylko wypieki ale i inne usługi jak fryzjer itp. Ja przestałem praktycznie zupełnie korzystać z usług
Odklejone? Co znaczy odklejone? Dla kogoś są odklejone, a dla kogoś normalne, bo pomyśli, że 30zl to jak splunąć. Jednj zarabiają 3k. inni 10k. Dla tych drugich ta cena nie jest odklejona, zważywszy, że paczka szlugów kosztuje 20zl.
Ceny tych wypieków potwierdzają, że ludziom naprawdę inflacja wyłączyła hamulce. O ile rozumiem, że koszty działalności są wysokie, tak w cenie dwóch jagodzianek to napieczesz tego sporo. I sam nie jestem wielkim fanem robienia rzeczy w domu, ale to nie ramen, że trzeba mieć egzotyczne składniki i przyprawy.
na cene jagodzianek inflancja nie wpływa najbardziej, tylko ceny jagód, jagody zawsze były drogie, bo się je ciężko zbiera w porównaniu do innych owoców, a w tym roku jest bardzo mało jagód, ze względu na majowe przymrozki, przez co jagody są bardzo drogie
Cena jagodzianek z „prawdziwymi jagodami” nie wynika jedynie z kwoty prowadzenia działalności, a samej ceny jagód - mało kto aktualnie chce zbierać jagody, nie jest to łatwa praca. Trzeba dużo zapłacić zbierającym, a żeby się sprzedaż opłacała - trzeba zedrzeć hajs z takiej cukierni. A cukiernia zdziera z nas 🥲
Polskie wypieki to jest jednak sztos. Jako osoba, która więcej dni w roku spędza poza Polską niż w niej za każdym razem, gdzieś na końcu świata tęsknię za polskimi piekarniami i cukierniami. Tego nie da się podrobić i nigdzie na świecie nie ma takiej jakości jak u nas
Siema Książulo i Wojek, jak by to powiedzieć pomagacie mi utrzymać dietę. Jakiś miesiąc temu zrobiłem se badania i nie wyszło za ciekawie no o trzeba było się wziąść za siebie, za każdym razem jak mam ochotę się złamać zjest coś nie zdrowego tłustego i słodkiego to akurat wyświetla mi się wasze zmagania rzarłokowe i chęć mija, nie że mi obrzydzacie czy coś ale sam opis i wygląd wystarczy mojemu mózgowi aby się "nasilić". Pozwolę się pochwalić tu wam i widowni że przez ostatnie 5 tykodni zrzuciłem 16kg, a warzyłem uwaga 155kg Dzięki za te filmy że wpieprzacie te pyszności za mnie. Dobra wracam do gotowania dziś kurczak w pomarańczach wlatuje na talerz. Dodam jeszcze że pracuje w Mc i wlatuje nowa promka więc może macie ochotę zrecenzować, mi nie wypada żebym to jadł no cóż dietka. Ale to nie zmienia że nadal jesteśmy FIT czyli Fantastyczni I Tłuści 😂
W mojej wsi bardzo dobre jagodzianki kosztują obecnie 6.5zł. Wcześniej były po 6zł. Może nie muskają tak podniebienia, ale jest w nich bardzo dużo jagód i ciasto jest naprawdę smaczne. Najlepsze jagodzianki jakie jadłam są w schronisku na Hali Boraczej. To bardziej takie drożdżowe buły z jagodami, ale ciasto jest tak dobre i ten farsz! Jak ktoś będzie w Beskidach mega polecam! W czerwcu były po 10 zł.
Jeżdżę codziennie z Wyszkowa do Warszawy i stoją z jagodami starsi ludzie dorabiający do emerytury. Cena litra od 20 do 25 zł. Mogę Wam dostarczyć ile trzeba do Warszawy. Pozdrawiam 🕊
@@tomilifr87Zawodowcy zbierają 2-3 l na godzinę. Znam takich co jadą nad morze i opłacają miesięczny wypoczynek tym, że zbierają kilka godzin codziennie jagody 😅
Dziś w Lubaszce, którą lubię i mimo że masówka to dobrej jakości zapłaciłem za 3 jagodzianki i 1 drożdżówkę z serem 21,70 zł. i to jest ok cena. Cena 30 zł za drożdżówkę powinna ją dyskwalifikować. Tam nie ma nic wymagające kosztów w cenie dwudaniowego obiadu z popitką w barze mlecznym.
Jagodzianka w Lubaszce kosztuje ok 6zl, a smakuje jak najtańsza bula, nie jest ona pełna jagód, ciasto też pozostawia wiele do życzenia i czuć w nim chemię, jeśli nie jadłeś nigdy dobrej jagodzianki to nie zrozumiesz fenomenu takiej za 20zl z rzemieślniczej piekarni
@@weronikaswiatkowska3920 5,60 ,albo 5,80 Nie wiem na czym polega twoje "czuć chemię" , proszek ixi , czy co ? Bułka jak świeża, jest całkiem dobra, jagód, może mniej, ale powiedzmy o 1/4, to nie jest tak że nie ma jagód. I tak jadłem kilka "kraftowych" choćby od Geslerowej i poza nieco mniejszą ilością nadzienia nie wyczuwam różnicy. W mikroekonomii to się nazywa efekt Veblena, coś jest drogie to w świadomość wchodzi że dużo lepsze.
@@Anna-re1bs Były smaczne, z jagodami, dużo tańsze. Oczywiście rozumiem że to masówka i będzie tańsza, ale to jest dobrej jakości masówka, a cena 5x mniejsza jest poważnym argumentem. Pączki u Lubaszki są nawet lepsze niż w większości "kraftowych" cukierni. W Warszawie nie wiem gdzie można dostać lepsze, choć pewnie można. Na pewno lepsze jadłem w Kielcach na ich deptaku, ale to z 5 lat temu było i już ich nie ma :(
@@JanKowalski-kz8wsjagodzianka z lubaszki jest "całkiem dobra", a jagodzianka rzemieślnicza za 20zl jest wyśmienita, pyszna. Taka różnica. Ja wole zjeść jedna pyszną jagodzianke co 4 dni niż jeść codziennie taką se
Jako mieszkańcowi Bielan bardzo mi się spodobało, ze Dej oberwał. Byłem tam parę razy, wiedziony lokalną renomą tego miejsca i zawsze było to odpychające doświadczenie. Zbieranina bananadiady z rasowymi pieskami i modnymi czapeczkami zawsze zapycha lokal i ogródek. Śmierdzi hipsterem/bogolem, a jedzenie nigdy mnie nie porwało - nie zapamiętałem stamtąd nic, poza zaporowymi cenami. Chleby za 40zł były moim faworytem. Ale "nie znam się, nie mam pojęcia o tym, jak drogie są dobre składniki" itp. W ogóle ta warszawska moda na robienie z najzwyklejszej buły delicji pod korporacyjnego szczura, który nie wie, na co wydawać pieniądze, jest odpychająca. Kiedyś od takiego żenującego piekarnictwa na pokaz był Lukullus, w którym kupowały smutne stare żony bogatych, dupczących sekretarki mężów, ale teraz, jak widać, wszędzie za zwykłą bułę na trochę lepszej mące biorą zaporowe kwoty. Dlatego cieszę się, że istnieją takie miejsca, jak pączkarnia na Woli, gdzie nikt nie robi pierdololo wokół wypieków, tylko robi dobrą robotę w odpowiedniej cenie. I że chłopaki takie miejsca aktywnie wspierają.
Mnie najbardziej bawię to nazwy z dużym. U nas jest mała budka koło Kaufu gdzie sprzedają pieczywa i ciasta (dobre ale dupy nie urywają) ale szumnie się nazwali GALERIA WYPIEKÓW.
A mnie spodobało się pokazanie spalonego produktu z Cała w Mące. Nie wiem dlaczego ale u nich prawie zawsze wszystko jest takie czarne, za bardzo spalone. Chleby mają pyszne ale trochę się obawiam, że jedzenie takiej spalenizny jest niezbyt zdrowe. Co do klientów to oprócz żoliborskich emerytów sporo zawsze w kolejce takich aspirujących nowobogackich.
Żytni w Deju jest za 15 i jest świetnym chlebem, podobny produkt zwany "rzemieślniczym" w Lubaszce kosztuje 12.5 i nie jest w połownie tak dobry jak ten z Deja. Dej ma lepsze i gorsze produkty, ale najczęściej są uczciwe w porównaniu do innych piekarni rzemieślniczych. Chleby w mojej ocenie się ledwo zwracają, a zarabiają pieniądze na słodkich produktach i kawach. Można żyć nostalgią i sentymentem za starym rzemiosłem i niskimi cenami, ale realia są takie że jakakolwiek próba robienia rzemiosła w Warszawie z rozsądnym zwrotem z inwestycji oznacza wysokie ceny, hipsterkę itd, więc niestety trzeba się przyzwyczaić, albo pogodzić z masówką z Putki albo marketów.
Perełka to dzieciństwo. Nie pamiętam, czy 40 lat temu też się tak nazywała, ale ciastka i pączki tam dawali wybitne. Ptysie i gniazdka wymiatały. A obok był Peweks ;)
Moje obżartuchy,na wiatraku kupisz jagody i kurki zawsze i grzyby jesienią, kiedyś nawet w jednym miejscu sprzedawali głowy świni i ludzie kupowali😂a ja byłam przerażona tym ale potem to pokochałam,nauczyłam się co to jest gicz cielęca,jakie są części wołowego mięsa,bardzo się podszkolilam pod względem kulinarnym,do tego stopnia pokochałam wiatrak ze kupilam mieszkanie na wiatraku bo bo to jest jedyne miejsce w Warszawie gdzie mozna kupić jedzenie i nie umrzeć z głodu w stolicy, kiedyś było fajniej,totalny folklor,np kobieta ze wsi przyjeżdżała z gęsią oskubana sprzedawała ja ,np ludzie przyjeżdżali z mlekiem , twarogiem,teraz sie zrobilo ładniej ale folkloru nie ma😢
Cześć! Uwielbiam Twoje filmy, ale czy mógłbyś dodać napisy? Byłoby to ogromnie pomocne dla osób, które mają trudności ze słuchem lub nie rozumieją w pełni języka. Dziękuję!
Pomysł fajny, lecz zwiększający koszta, jednak trzeba komuś zapłacić za to. Chociaż zawsze mógłby wziąć napisy generowane automatycznie, zawsze jakieś ułatwienie
Ogólnie tak powiem jako kucharz - jeśli macie swoje,e jagody pod pierogi, to podsypcie je lekko cukrem i mąką ziemniaczaną (ale delikatnie). Wtedy nadzienie w pierogach wyjdzie bardziej aksamitne. Nigdy nie daje się do nadzienia z jagód tylko jagód z cukrem. Maczka musi być. Wtedy jagody wychodzą bardziej aksamitne. Tak s8erobi u mnie od lat i wiem, że pierogi z takim nadzieniem wymiatają
xD w samo sedno. Może jestem jakiś inny, jak zobaczyłem sobie pizzerię którą w 2010 roku zamawiałem za niecałe 15 złotych, że obecnie koszutje 32 za ten sam rozmiar takiej samej pizzy, to w minutę bylem ubrany, i poleciałem do sklepu po mąkę i składniki i sam ukręciłem placka xD
@@BiaLy23PoL minimalna w 2010 - 1 317,00 zł brutto, minimalna 2024 - 4300 zł brutto. Czyli ponad 3 razy więcej niż wtedy. Zarabiasz 3 razy więcej a 2 razy więcej za placka zapłacić już boli?
@@Daniel-xc1bkja najwiecej zarabialem w 2019 roku.....i 2020 roki. Wzgledem cen. 2021 2022 2023 to juz dramat. Najgorzej maja teraz Ci ktorzy nie tyrali za minimalna. Zreszta tyracze tez maja ciezko
@@Daniel-xc1bk Napisałem, że może jestem inny, bo mnie taka cena odstrasza. Wole sobie kupić składniki i ukręcić samemu placka, gdzie mam więcej, lepiej i taniej, niż płacić 34,40 zł bo sprawdziłem i dokładnie tyle kosztuje ta pizza, z szynką, pieczarką i serem 25 cm. Swojej pizzy z 1kg. mąki wychodzą mi dwa takie placki. A ja do swojej zawsze sobie jeszcze wrzucę jakąś oliwkę, ser mozareella a nie jakiś niewiadome seropodobne co. A samo kręcenie placka sprawia mi mega przyjemność.
Najlepsza jagodzianka zjedzona przeze mnie była na spływie Czarną Hańcza... Ręczny domowy wypiek z świeżo zebranymi jagodami z suwalskich lasow stworzony przez babcię która sprzedawała je na brzegu ( babcia jagodzianka ) ...niebo w gębie ...i możliwe, że te testowane są super ale smaku tamtej nie zapomnę do konca życia .
Byłam na tym spływie dwa tygodnie temu, nie wiem czy to ta sama babuszka, bo w sezonie bywa ich kilka, ale tym razem mieliśmy okazję spróbować smażonej jagodzianki. Smakowała jak połączenie pączka z jagodzianką, najlepiej wydane 8zł, wciąż mi się śni 😄
Jak spędzałem kiedyś letnie wakacje u rodziny na wsi w latach 90 to jadłem tam najlepsze jagodzianki w życiu. Do dzisiaj pamiętam ten sklep gdzie jagodzianki były wystawiane w skrzynkach i osy wkoło latały. Jeździłem tam z bratem na rowerze. Zima oranżada i jagodzianki. BTW jagodzianki kosztowały 2 zł i były wypełnione jagodami tak że nigdy już w Warszawie takich nie widziałem.
@@Rotmistrz23 Mówił że jakaś inna odmiana jagód bo normalnie jagodzianki są droższe. Ale ja nie czułem różnicy w smaku między normalną jagodą a tą więc po co przepłacać. W piekarni obok jagodzianki od zawsze były za 6,50 więc ja nie wiem skąd takie ceny 20-35 bo nigdy nie spotkałem się z taką ceną na moim rejonie
@@kafi1402 jeszcze ok 6 lat temu w Krakowie jak płaciłem 6 zł za dobrą jagodziankę to uważałem, że to dużo, ale były warte swojej ceny na tamte czasy, teraz nawet w moim rodzinnym miasteczku w śląskim dobra jagodzianka kosztuje już 12 zł, ceny poszybowały niestety przez koszty pracy, energii i najmu, szczególnie w największych miastach.
Piekarnik nagrzać do 160 stopni C. Przygotować małą prostokątną foremkę o wymiarach ok. 21 cm x 28 cm (lub o podobnej powierzchni). Posmarować ją masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Masło pokroić w kostkę i włożyć do rondelka, dodać połamaną na kosteczki czekoladę i cały czas mieszając roztopić na małym ogniu, odstawić z palnika. W oddzielnej misce rozmiksować lub wymieszać rózgą jajka z cukrem. Dodać do nich roztopioną czekoladę z masłem zmiksować lub wymieszać rózgą na gładką masę. Dodać mąkę oraz sól i zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć do przygotowanej blaszki, wyrównać powierzchnię. Dodatkową czekoladę pokroić na kawałki i posypać po wierzchu ciasta.
Piekiełko i mały Januszek zrobiły mi film 😅 Widzę że Chlebotwórcy odwiedziłeś, dobre mają te jagodzianki, oni mają bardziej takie chlebowo- drożdżowe ciasto ale są smaczne no i plus dla mnie że mam ich pod nosem 😀. Rządzą jagodzianki z Ciastko z dziurką, ja bym się jeszcze skusil z Piekieł… Perełki 😀 i Hali Mirowskiej. Z mojej strony polecam smaczną jagodziankę i budżetową z małego sklepiku spożywczo - warzywnego na Jarosława Dąbrowskiego (Morskie Oko w Warszawie 😀) tam gdzie chodziliscie testować kebaba z Kura Warzyw :)
Tydzien temu w duzym miescie wojewodzkim (nie Warszawa) kupilam kilogram borówek lesnych za 40 zl. Skladniki na kg ciasta drozdzowego i kruszonke - 20 zl. Za 60 zl zrobilam 14 jagodzianek dla calej rodziny. Nie liczac kosztu pracy i mediow za sztuke wyszlo ok. 4.2 zl. Owszem - borowki sa dosc drogie, ale samo ciasto bardzo tanie i latwe w przygotowaniu. Jagodzianka na wynos pow. 12 zl to serio przesada.
tylko do tego trzeba doliczyć jeszcze trzeba niestety koszt pracy minimum 20 zł za godzinę, czynsz za lokal, media i 5% vat a to tylko żeby wyjść na czysto.
@@lgft1986 czytaj ze zrozumieniem, napisałem o kosztach pracy, 20 zł za godzinę to minimalna krajowa na uop, do tego ZUS, podatek dochodowy i czynsz, im większe miasto tym drożej. A pewnie jeszcze raty lub leasing za sprzęt.
Trzeba brać poprawkę na to że wszystko zawsze jest najlepsze jak jest jeszcze ciepłe. Więc najbardziej obiektywne było by ocenienie jagodzianek do godziny po wypieczeniu. No i może nie robić jednego dnia tylu testów bo wszystko lepiej smakuje jak człowiek jest głodny.
Ile trzeba zarabiać na rękę, żeby 25zł za jagodziankę to nie był spory wydatek? Ja zarabiam na rękę 4,5 tys zł w małym miasteczku w woj. śląskim (czyli zarabiam dużo poniżej średniej krajowej) i w życiu bym nie dał 25 zł za bułkę.
Wyszedlem tydzien temu z domu do lasu obok, w 3 godziny zebralem dwa wiadra jagod. Zycie w miescie ma pewnie sporo plusow ale jedzenie to zawsze lepsze bedzie ze wsi.
Chciałabym recenzje restauracji Grażyny dziewczyny Buddy strefy 77 jestem ciekawa co powiesz o tych daniach i tych cenach które tam są , jesteś jedyna osobą która powie szczerze co myśli i jak jest nie to co inni influenserzy mówią tak aby dupę wylizać.
Manufaktura Wypieków Praga-Północ, najlepsze jagodzianki wypiekane na miejscu, rewelacja polecam sprawdzić i przy okazji wesprzeć kultowy lokalnie biznes bo na prawdę dają radę 👍
Jak was nie stać to nie kupujcie, sprobujcie zrobić sami i zobaczycie ile to kosztuje czasu, ale i pieniędzy- lokal też kosztuje, a nikt charytatywnie ciastek pięć nie będzie
Chłopaczek jedzie na kimś znanym cały czas a wy to łykacie jak złoto. Nie chcesz nie kupuj i już. Żenada ale bawcie się dalej. BTW jak musisz bułkę z owocami brać na raty to może pora coś zmienić?
@@weronikaswiatkowska3920 no przeciez to dalej wypiek jak inna drozdzowka, tylko cena sie rozni ze wzgledu na jagody, a ceny z tego odcinka sa pojebane Robilem wiele razy w domu i przesadzasz
Z Warszawskich majstersztyków mogę osobiście jeszcze polecić Urszi, aczkolwiek to tylko weekendowa przygoda jako że ich foodtrack jest czynny od piątku do niedzieli :D
Nie chcesz to nie kupuj, 99% komentarzy nie ma pojęcia o kosztach prowadzenia tego typu biznesu w Polsce, mamy chyba największe koszta w Europie może poza Szwajcarią itp
@@martinszw5216ale spokojnie nic nie mam do cen jagodzianek 😅 Wojtek w filmie mówił że chciał kupić same jagody dla siebie i że ma problem z ich znalezieniem dlatego napisałam jak może kupić 😊
Na hali Mirowskiej już są prawie wszędzie proszę Pani. Dorabiam sobie na przeciwko 3 straganów z warzywami, owocami i jagody widzę coraz częściej. Bodajże 40zl/kg
Na Bielanach najlepsza w wypiekach drożdżowych jest Blacha Pracownia Wypieków. Otwarci są czwartek - niedziela. Mają też jagodzianki otwarte z kleksem kwaśniej śmietany, a w tym sezonie też z kremem pistacjowym. Delikatne ciasto, pełno maślanej kruszonki i dużo jagód
Doza jest bardzo spoko :) Ma też rewelacyjne malinianki. Kukułka też ma fajne - takie klasyczne jak kiedyś bardziej. A mam porównanie z Całą w Mące, Dejem, Halą Mirowską, Bakenem i Zającem w Kapuście (Targ Śniadaniowy) i wegańską Bają - także niemałe ;D
U mnie w niedalekim miasteczku świetna pani sprzedaje w swojej piekarni same cuda, ale jagodzianki u niej, to jest TOP. Definitywnie 100g jagód tam nie ma, bardziej 50, ale kosztują 6zł. Są przepyszne. Kiedyś kosztowały jeszcze mniej, pamiętam mega dawno jak 2,50zł kosztowały i jadło się po 5.
Haha Wojek pod koniec to juz taki pijanowaty wygląda, jakby przedawkował jagody😂😂 Ksiażulo zresztą też widać ze ma słodkiego dosyć na jakis czas😅Ale mi narobiliscie smaka a ja w Belgii a tu jagody i jagodzianki ciężko dostać.pozdrawiam chłopaki 😊
W Olsztynku niedaleko S7 jest znana cukiernia Jagodzianka. Ciasto drozdzowe bez polepszaczy z dużą ilością jagód. W smaku nie czuć cukru, delikatna kruszonka. W niedzielę kolejka była na 30 minut, ale było warto. Koszt 9 zł.
Osobiście uwielbiam jagodzianki z Deja i też myślę, że Ciastko z Dziurką miało najlepszą opinie, bo było tylo co wypieczone, a wiadomo że wyjęte ledwo z pieca są top
Pojebało ich z cenami tych jagodzianek zwykła drożdżówka i owoce z polskiego lasu a ceny z kosmosu jakby sprowadzali je z drugiego końca świata . Coroczne pompowanie cen doprowadzi ze niedługo ludzie będą brali kredyty na jagodzianki😂😂😂
To niesamowite że dwóch typów jeżdżących po barach,restauracjach,kebabowniach,piekarniach jeździ i testuje różne jedzenie i ogląda się to z taką przyjemnością że szok. Różne ekipy robią dla dzieci, motoryzacyjne kanały itp to nie to TU są twórcy których z przyjemnością się ogląda. Zaufani twórcy,prawdziwi,uczciwi i to jest to ❤ Róbta to dalej panowie 😀
Fajnie że Wojek wypowiadał się jako pierwszy o jagodziance Magdy Gessler bo bardzo dużo powiedział i ciekawie, a nie tylko dodawał do gotowej już wypowiedzi i super wyszło
on na swoim kanale zawsze mowi pierwszy
@@fxy933 no ja wiem, ale po prostu tutaj podobała mi się ta wypowiedź 😅
xdddd nie daj sie zwiesc to falszywiec i powinien byc zcencelowany z internetu #STOP_KSIAZULOWI
Chłop czarną koszulkę założył, żeby jagodowy nie być, a ptak na biało obsrał i tak 🙈🤣
😂😂😂 O tym samym pomyślałem. Hahaha.
Bo to Polska. Dużo zasadzkas.
hahahahah,
Godzina pracy aby zarobić na jagodziankę. Oto Polska właśnie.
Na chuj on się w ogóle wypowiada jak zawsze pierdoli to samo
W końcu Wojek nie zjada resztek po książulu tylko dostaje elegancko połowe, brawo panowie :)
😂😅
Moi drodzy. Mam dla was propozycje. Nie szukajcie jagod nie wiadomo gdzie po rynkach. Przejedzcie sie kawalek za Warszawe. Pod lasami czesto stoja ludzie, ktorzy zbieraja jagody i sprzedaja przy drodze. Bywa ze jest to ich zrodlo utrzymania. Oni z pewnoscia sie bardziej uciesza z pieniedzy za wlozony wysilek, niz handlarze. Pozdrowienia z Oxfordu :)
Na zbieraniu borówek zarabia się dużo , są teraz drogie i nie ma problemu z ich sprzedażą. Ciężko jest je nawet kupić w tym roku. U mnie w małym miasteczku można je kupić tylko z rana.
Ludzie nie dotykajcie jagód, to właściwie tylkajaca bomba. Bomblownica to nowość, dla nas czasy jedzenia jagódek się skończył
@@radoslavadam6097 Kurna wpisałem Bąblowica do neta i mam taki powód występowania "przeniesienie jaj do ust za pomocą brudnych rąk". Ty pewny jesteś, że to od jagód? 😅
@@radoslavadam6097Jaka znowu nowość?
@@chomikstefan4111w Warszawie można kupić od buta. Co do jagód tak samo, tylko chodzą 40zl/kg bodajże
Dobrze, że nie musicie ich odgrzewać w piekarniku
Panów Æ mogło to przerosnąć
Kup maść na ból dupy pedale, a nie szukasz atencji. Pizze były chujowe i to był fakt
😂
Nie no ja swoja zawsze na termoobieg wrzucam
to jest wgl hit ze lubicie go oglądać i robicie drame i nachętniej byście go zbojkotowali bo uwaga......za długo trzymał pizze w piekarniku. nie jestem w stanie zrozumieć jak wiele ludzi jak głośno zaczęło szczekać z takiego powodu
Po prostu Warszawa. U mnie w mieście w najlepszych cukierniach cena jagodzianki nie przekracza 14 zł. Byłem w delegacji w Warszawie 5 lat temu. Jako miłośnik pączków, najdroższy u mnie w mieście w tamtym czasie oscylował w granicach 5,5 zł. W małym lokalu na Alejach Jrozolimskich pączek kosztował 15,5 zł, gdzie dieta ustawowa na dzień była płacona w wysokości 20 zł. Wszedłem i wyszedłem.
Chłopie, w Biedrze w promce dla emerytów masz jagodziankę po 1.99zł. Wiem że wolałbyś darmo, ale.....
@@saturndirect8085 Nikt nic nie chce za darmo, ale.... wiesz, że najniższa krajowa za godzinę pracy to 25 zł? Kilka jagodzianek z zestawienia przekroczyło tą kwotę. Godzina pracy za dwie minuty jedzenia jagodzianki? Pomijam bogatych dzieciaków, którym rodzice zostawiają tyle kieszonkowego, że mogą sobie i po pięć jagodzianek dziennie wpierniczać, ale nie wszyscy w czepku urodzeni i niektórzy muszą harować po 10-12h dziennie aby wykarmić rodzinę.
@@saturndirect8085 A po drugie, mój wpis nie miał na celu jakichś kłótni, tylko pokazanie, że ceny zależą od specyfiki miasta. Tyle. Komentarze typu tego "byś chciał za darmo" sobie daruj.
@@saturndirect8085 w biedrze to nie jagodzianka a alla drożdżówka z nadzieniem o smaku jagód. Ale popieram miasto mniejsze i nie wojewódzkie nagle rzemieślnicze wypieki o połowę taniej. Trzeba tylko zmienić umysł z tego ze warszawa to cała polska :D
Narzekacie na Warszawę, a we Wrocławiu za mniej niż 20-30 zł nie kupisz. Masakra 🥹🙈
Z tymi cenami to padło im na mózg. Musiałbym mieć nierówno pod sufitem, żeby zapłacić za zwykłą bułkę więcej jak 10 zł. Dobrze, że w wiejskich sklepach są w normalnych cenach pyszne jagodzianki.
To nie chodzi o to czy kogoś stać czy nie w pewnym momencie ceny przekroczyły po prostu granicę rozsądku i przyzwoitości. Jedyne co warto zrobić to nie kupować.
Jagód w lesie dużo, wypad na pół godziny w dwie osoby to cała taca własnych pysznych jagodzianek - polecam.
Powiedz gdzie te jagody bo w opolskim pusto
@@PakuKabana W łódzkim są. Nie tyle co w tamtym roku, ale żona 2 litrowe słoiki szybko nazbierała.
@@PakuKabana Podbeskidzie....robiłem trecking tam gdzie zwykle/pętla wapienicka/...dostałem od panny.. hymmm??...bańkę??...nie wiem takie coś z uchem i nazbierałem pełną 4,5 litra w półtorej godziny😁...poleciały już pierogi z jagodami, same ze śmietana i cukrem...i część do mrozenia...w piątek znowu lecę....z bańką😆
ceny przekroczyły granice absurdu już w 2021. I to nie tylko wypieki ale i inne usługi jak fryzjer itp. Ja przestałem praktycznie zupełnie korzystać z usług
Dokładnie, pracuję na wsi, mamy piekarnię, sprzedajemy duże jagodzianki za 4,50. Ta cena wygląda co najmniej śmiesznie przy 20-30 za szt
Ceny w niektórych miejscach są już tak absurdalnie odklejone,że poprostu trzeba omijać.To już nie kwestia czy Cię stać czy nie.Zdzierstwo i tyle.
Te jagodzianki, wyglądają jak napompowane. Po przekrojeniu, jagody na dnie i po prostu balon powietrza nad jagodami za 20-30zł. Odklejka.
debile i tak kupią XD
Odklejone? Co znaczy odklejone? Dla kogoś są odklejone, a dla kogoś normalne, bo pomyśli, że 30zl to jak splunąć. Jednj zarabiają 3k. inni 10k. Dla tych drugich ta cena nie jest odklejona, zważywszy, że paczka szlugów kosztuje 20zl.
@@fanatycyfutbolu645 paczkee szlugów masz na caly dzien jagodzianke na pare gryzow
To nie kwestia czy cię stać czy nie , to kwestia czy jest się debilem czy nie :) i czy dasz się dymać czy nie !
Gesslerowa ma dzis urodziny a Ty jej taki odcinek dajesz w prezencie 😂😂😂
Jagody to jest polski kawior😂
Polski kawior to kaszanka xD
Bez kitu 😂
są droższe rzeczy XD
Ceny tych wypieków potwierdzają, że ludziom naprawdę inflacja wyłączyła hamulce. O ile rozumiem, że koszty działalności są wysokie, tak w cenie dwóch jagodzianek to napieczesz tego sporo. I sam nie jestem wielkim fanem robienia rzeczy w domu, ale to nie ramen, że trzeba mieć egzotyczne składniki i przyprawy.
Ta pierwsza jest za 25 zl, czyli 5.8 EUR, to juz zaczyna byc drogo nawet na Zachodzie.
na cene jagodzianek inflancja nie wpływa najbardziej, tylko ceny jagód, jagody zawsze były drogie, bo się je ciężko zbiera w porównaniu do innych owoców, a w tym roku jest bardzo mało jagód, ze względu na majowe przymrozki, przez co jagody są bardzo drogie
Cena jagodzianek z „prawdziwymi jagodami” nie wynika jedynie z kwoty prowadzenia działalności, a samej ceny jagód - mało kto aktualnie chce zbierać jagody, nie jest to łatwa praca. Trzeba dużo zapłacić zbierającym, a żeby się sprzedaż opłacała - trzeba zedrzeć hajs z takiej cukierni. A cukiernia zdziera z nas 🥲
@@Koper33 to teraz pytanie czy to są świeże jagody czy kupione mrożone
@@buak809 a co to za różnica czy mrożone a co mrożone to też dobre .
6.55 to nie dżem w środku jagodzianki tylko więcej dodanej skrobi ziemniaczanej do jagód żeby nie płynęły przy produkcji
Info od żony 😂
Dokładnie, inaczej musisz jagody przyzmazyc żeby wody odeszły
U nas daje marmoladke żeby kulały się po stole
Ty tą Gesslerowa to do piachu niedługo wyślesz 😂
@@moviestation7929 JCB nie jest tanie. 🫣
Wtedy zrobi wspaniałe danie z piachu.Babko babko udaj się...
Haha w punkt kolego.
I ma rację bo baba mega chamska i g...o wie o kuchni
wszystkie loki jej się wyprostują 😂
Zarabiac jagodzianke na godzine to ciekawa perspektywa XD
i wcale nie chodzi o banknot 500złotowy :D
wydaje jagodzianki w gucci
jagodzianki to masz w lesie przy drogach, one to zarabiają 😫...
@@XdekHckr jak uważasz że one zarabiają to przegrywasz życie dzieciak
@@dostojnydzentelmen8957 500 euro jak już
- Jakie lubisz jagodzianki? Jasne czy ciemne?
- jasne że ciemne😂😂
Kocham to, że w pewnym momencie chłopaki naprawdę wyglądają jakby sobie walnęli parę szotów XDD odurzenie cukrowo-jagodowo kicked in
Polskie wypieki to jest jednak sztos. Jako osoba, która więcej dni w roku spędza poza Polską niż w niej za każdym razem, gdzieś na końcu świata tęsknię za polskimi piekarniami i cukierniami. Tego nie da się podrobić i nigdzie na świecie nie ma takiej jakości jak u nas
Oj zgadzam się
Pieczywo w Holandii, to kpina w porównaniu do naszego 😊
Wędliniarstwo, swojskie wyroby to jest to, co za granicą jest niespotykane...
Dokladnie ,potwierdzam
@@bluestar4ever1akurat wędliny to poziom trzymają Włochy i Hiszpania jeszcze
Przez Was całą noc piekłam jagodzianki... nie dość, że się nie wyspałam, to jeszcze żadnej nie spróbowałam bo to mi się tylko śniło 😢
Hahahahaha
Siema Książulo i Wojek, jak by to powiedzieć pomagacie mi utrzymać dietę. Jakiś miesiąc temu zrobiłem se badania i nie wyszło za ciekawie no o trzeba było się wziąść za siebie, za każdym razem jak mam ochotę się złamać zjest coś nie zdrowego tłustego i słodkiego to akurat wyświetla mi się wasze zmagania rzarłokowe i chęć mija, nie że mi obrzydzacie czy coś ale sam opis i wygląd wystarczy mojemu mózgowi aby się "nasilić".
Pozwolę się pochwalić tu wam i widowni że przez ostatnie 5 tykodni zrzuciłem 16kg, a warzyłem uwaga 155kg
Dzięki za te filmy że wpieprzacie te pyszności za mnie.
Dobra wracam do gotowania dziś kurczak w pomarańczach wlatuje na talerz.
Dodam jeszcze że pracuje w Mc i wlatuje nowa promka więc może macie ochotę zrecenzować, mi nie wypada żebym to jadł no cóż dietka.
Ale to nie zmienia że nadal jesteśmy FIT czyli Fantastyczni I Tłuści 😂
Gratuluję i życzę wytrwałości 😊
Jak tyle zrzucić?
Powodzenia, dasz radę!
Gratki! I trzymam kciuki! 🙂🙂
wziąć, posilić(?), ważyłem*
graty mordo
Z utęsknieniem czekam na dzień, gdy Wojek, zamiast swojego "yhmm", na książulowe "wiesz o co chodzi?" odpowie "nie wiem, wytłumacz mi, proszę 😇".
Haha dokładnie
W mojej wsi bardzo dobre jagodzianki kosztują obecnie 6.5zł. Wcześniej były po 6zł. Może nie muskają tak podniebienia, ale jest w nich bardzo dużo jagód i ciasto jest naprawdę smaczne. Najlepsze jagodzianki jakie jadłam są w schronisku na Hali Boraczej. To bardziej takie drożdżowe buły z jagodami, ale ciasto jest tak dobre i ten farsz! Jak ktoś będzie w Beskidach mega polecam! W czerwcu były po 10 zł.
Jeżdżę codziennie z Wyszkowa do Warszawy i stoją z jagodami starsi ludzie dorabiający do emerytury. Cena litra od 20 do 25 zł. Mogę Wam dostarczyć ile trzeba do Warszawy. Pozdrawiam 🕊
Na trasie Zielonka-Nieporęt też codziennie stoją ludzie z jagodami
Dobra cena. Na bazarze w Falenicy 30-40 za litr
@@pauluszaqu9608 Rozmawiałem z jednym Panem. W godzinę zbiera 1 litr.
@@tomilifr87Zawodowcy zbierają 2-3 l na godzinę. Znam takich co jadą nad morze i opłacają miesięczny wypoczynek tym, że zbierają kilka godzin codziennie jagody 😅
@@grubygrubas5951 zależy chyba od ilości owoców na krzaku😅
Nie no błagam tylko nie perełka xD mój skarb teraz będzie już do końca zakolejkowany
to pokażesz sztuczke jak ją ominąć ^^
spie**alaj :)
?
to samo pomyślałem :')
@@Wysokijakbrzozaaglupijakkoza spokojnie co tak agresywnie
Dziś w Lubaszce, którą lubię i mimo że masówka to dobrej jakości zapłaciłem za 3 jagodzianki i 1 drożdżówkę z serem 21,70 zł. i to jest ok cena. Cena 30 zł za drożdżówkę powinna ją dyskwalifikować. Tam nie ma nic wymagające kosztów w cenie dwudaniowego obiadu z popitką w barze mlecznym.
Jagodzianka w Lubaszce kosztuje ok 6zl, a smakuje jak najtańsza bula, nie jest ona pełna jagód, ciasto też pozostawia wiele do życzenia i czuć w nim chemię, jeśli nie jadłeś nigdy dobrej jagodzianki to nie zrozumiesz fenomenu takiej za 20zl z rzemieślniczej piekarni
@@weronikaswiatkowska3920 5,60 ,albo 5,80 Nie wiem na czym polega twoje "czuć chemię" , proszek ixi , czy co ? Bułka jak świeża, jest całkiem dobra, jagód, może mniej, ale powiedzmy o 1/4, to nie jest tak że nie ma jagód. I tak jadłem kilka "kraftowych" choćby od Geslerowej i poza nieco mniejszą ilością nadzienia nie wyczuwam różnicy. W mikroekonomii to się nazywa efekt Veblena, coś jest drogie to w świadomość wchodzi że dużo lepsze.
I co ? Były tylko tanie czy też pyszne i pełne prawdziwych jagód ?
@@Anna-re1bs Były smaczne, z jagodami, dużo tańsze. Oczywiście rozumiem że to masówka i będzie tańsza, ale to jest dobrej jakości masówka, a cena 5x mniejsza jest poważnym argumentem. Pączki u Lubaszki są nawet lepsze niż w większości "kraftowych" cukierni. W Warszawie nie wiem gdzie można dostać lepsze, choć pewnie można. Na pewno lepsze jadłem w Kielcach na ich deptaku, ale to z 5 lat temu było i już ich nie ma :(
@@JanKowalski-kz8wsjagodzianka z lubaszki jest "całkiem dobra", a jagodzianka rzemieślnicza za 20zl jest wyśmienita, pyszna. Taka różnica. Ja wole zjeść jedna pyszną jagodzianke co 4 dni niż jeść codziennie taką se
Jako mieszkańcowi Bielan bardzo mi się spodobało, ze Dej oberwał. Byłem tam parę razy, wiedziony lokalną renomą tego miejsca i zawsze było to odpychające doświadczenie. Zbieranina bananadiady z rasowymi pieskami i modnymi czapeczkami zawsze zapycha lokal i ogródek. Śmierdzi hipsterem/bogolem, a jedzenie nigdy mnie nie porwało - nie zapamiętałem stamtąd nic, poza zaporowymi cenami. Chleby za 40zł były moim faworytem. Ale "nie znam się, nie mam pojęcia o tym, jak drogie są dobre składniki" itp.
W ogóle ta warszawska moda na robienie z najzwyklejszej buły delicji pod korporacyjnego szczura, który nie wie, na co wydawać pieniądze, jest odpychająca. Kiedyś od takiego żenującego piekarnictwa na pokaz był Lukullus, w którym kupowały smutne stare żony bogatych, dupczących sekretarki mężów, ale teraz, jak widać, wszędzie za zwykłą bułę na trochę lepszej mące biorą zaporowe kwoty.
Dlatego cieszę się, że istnieją takie miejsca, jak pączkarnia na Woli, gdzie nikt nie robi pierdololo wokół wypieków, tylko robi dobrą robotę w odpowiedniej cenie. I że chłopaki takie miejsca aktywnie wspierają.
Ale się zesrałeś
@@juliasruliia Lepiej zmień nick, jak chcesz pisać takie komentarze
Mnie najbardziej bawię to nazwy z dużym. U nas jest mała budka koło Kaufu gdzie sprzedają pieczywa i ciasta (dobre ale dupy nie urywają) ale szumnie się nazwali GALERIA WYPIEKÓW.
A mnie spodobało się pokazanie spalonego produktu z Cała w Mące. Nie wiem dlaczego ale u nich prawie zawsze wszystko jest takie czarne, za bardzo spalone. Chleby mają pyszne ale trochę się obawiam, że jedzenie takiej spalenizny jest niezbyt zdrowe. Co do klientów to oprócz żoliborskich emerytów sporo zawsze w kolejce takich aspirujących nowobogackich.
Żytni w Deju jest za 15 i jest świetnym chlebem, podobny produkt zwany "rzemieślniczym" w Lubaszce kosztuje 12.5 i nie jest w połownie tak dobry jak ten z Deja. Dej ma lepsze i gorsze produkty, ale najczęściej są uczciwe w porównaniu do innych piekarni rzemieślniczych. Chleby w mojej ocenie się ledwo zwracają, a zarabiają pieniądze na słodkich produktach i kawach. Można żyć nostalgią i sentymentem za starym rzemiosłem i niskimi cenami, ale realia są takie że jakakolwiek próba robienia rzemiosła w Warszawie z rozsądnym zwrotem z inwestycji oznacza wysokie ceny, hipsterkę itd, więc niestety trzeba się przyzwyczaić, albo pogodzić z masówką z Putki albo marketów.
Perełka to dzieciństwo. Nie pamiętam, czy 40 lat temu też się tak nazywała, ale ciastka i pączki tam dawali wybitne. Ptysie i gniazdka wymiatały. A obok był Peweks ;)
Wtedy to była cukiernia z szyldem Z. Schiele, Perełka jest od 10-15 lat ale smaki TE SAME co 30 i więcej lat temu
Moje obżartuchy,na wiatraku kupisz jagody i kurki zawsze i grzyby jesienią, kiedyś nawet w jednym miejscu sprzedawali głowy świni i ludzie kupowali😂a ja byłam przerażona tym ale potem to pokochałam,nauczyłam się co to jest gicz cielęca,jakie są części wołowego mięsa,bardzo się podszkolilam pod względem kulinarnym,do tego stopnia pokochałam wiatrak ze kupilam mieszkanie na wiatraku bo bo to jest jedyne miejsce w Warszawie gdzie mozna kupić jedzenie i nie umrzeć z głodu w stolicy, kiedyś było fajniej,totalny folklor,np kobieta ze wsi przyjeżdżała z gęsią oskubana sprzedawała ja ,np ludzie przyjeżdżali z mlekiem , twarogiem,teraz sie zrobilo ładniej ale folkloru nie ma😢
Dwóch typów w czapkach z daszkiem, okularach, z nożem - normalnie Yakuza xDDDD
Cześć! Uwielbiam Twoje filmy, ale czy mógłbyś dodać napisy? Byłoby to ogromnie pomocne dla osób, które mają trudności ze słuchem lub nie rozumieją w pełni języka. Dziękuję!
Pomysł fajny, lecz zwiększający koszta, jednak trzeba komuś zapłacić za to. Chociaż zawsze mógłby wziąć napisy generowane automatycznie, zawsze jakieś ułatwienie
Sam sobie możesz ustawić napisy 🙈
@@martamarta9472 "ej mam problem ze słuchem i miło by mi było jakbyś dodawał napisy"
"Jak ci tak zależy to sam dodaj jak nie ma"
Widzisz problem?
@@Niechcetakiegourl you tubie zawsze pokazuje jesli kto dodaje film do yt i pokazuje napisy i kto wyłaczył i nie ma napisy bo to jest darmowe
@@martamarta9472 to poprosze o szczegóły jak sam mam ustawic napisy , skoro jestes mądra
Ogólnie tak powiem jako kucharz - jeśli macie swoje,e jagody pod pierogi, to podsypcie je lekko cukrem i mąką ziemniaczaną (ale delikatnie). Wtedy nadzienie w pierogach wyjdzie bardziej aksamitne. Nigdy nie daje się do nadzienia z jagód tylko jagód z cukrem. Maczka musi być. Wtedy jagody wychodzą bardziej aksamitne. Tak s8erobi u mnie od lat i wiem, że pierogi z takim nadzieniem wymiatają
Odcinek który zrobił mi dzień 😅 jak mam oglądać smuty i dramy, to wolę obejrzeć odcinek o jagodziankach 😂 Pozdrawiam
Przy końcu to normalnie Ksiązulo jak naćpany był tymi jagodziankami😂😂😂
Ludzie mowia ze nie maja pieniedzy na zycie a potem lokale sprzedajace kanapki za 25zl sie utrzymuja bez zadnego problemu, dwubiegunowe spoleczenstwo
xD w samo sedno. Może jestem jakiś inny, jak zobaczyłem sobie pizzerię którą w 2010 roku zamawiałem za niecałe 15 złotych, że obecnie koszutje 32 za ten sam rozmiar takiej samej pizzy, to w minutę bylem ubrany, i poleciałem do sklepu po mąkę i składniki i sam ukręciłem placka xD
@@BiaLy23PoLmniej więcej podobny przyrost ceny do wynagrodzenia. Fair
@@BiaLy23PoL minimalna w 2010 - 1 317,00 zł brutto, minimalna 2024 - 4300 zł brutto. Czyli ponad 3 razy więcej niż wtedy. Zarabiasz 3 razy więcej a 2 razy więcej za placka zapłacić już boli?
@@Daniel-xc1bkja najwiecej zarabialem w 2019 roku.....i 2020 roki. Wzgledem cen. 2021 2022 2023 to juz dramat. Najgorzej maja teraz Ci ktorzy nie tyrali za minimalna. Zreszta tyracze tez maja ciezko
@@Daniel-xc1bk Napisałem, że może jestem inny, bo mnie taka cena odstrasza. Wole sobie kupić składniki i ukręcić samemu placka, gdzie mam więcej, lepiej i taniej, niż płacić 34,40 zł bo sprawdziłem i dokładnie tyle kosztuje ta pizza, z szynką, pieczarką i serem 25 cm. Swojej pizzy z 1kg. mąki wychodzą mi dwa takie placki.
A ja do swojej zawsze sobie jeszcze wrzucę jakąś oliwkę, ser mozareella a nie jakiś niewiadome seropodobne co. A samo kręcenie placka sprawia mi mega przyjemność.
Najlepsza jagodzianka zjedzona przeze mnie była na spływie Czarną Hańcza... Ręczny domowy wypiek z świeżo zebranymi jagodami z suwalskich lasow stworzony przez babcię która sprzedawała je na brzegu ( babcia jagodzianka ) ...niebo w gębie ...i możliwe, że te testowane są super ale smaku tamtej nie zapomnę do konca życia .
Super😊
Byłam na tym spływie dwa tygodnie temu, nie wiem czy to ta sama babuszka, bo w sezonie bywa ich kilka, ale tym razem mieliśmy okazję spróbować smażonej jagodzianki. Smakowała jak połączenie pączka z jagodzianką, najlepiej wydane 8zł, wciąż mi się śni 😄
DO DOBROMILA ZAJEDŹ DO BIELSKA PODLASKIEGO TO POSRASZ SIĘ NA DRUGI DZIEŃ 🧐😋
totalnie się zgadzam, jak jagodzianki to tylko na suwlaszczyźnie!!
@@KOLIKTOMjagódki na sranie są bardzo wskazane , hamują je 🙄
Uwielbiam oglądać te filmy na przyspieszeniu 2x
To wasze wczucie się w testy jedzenia jest MEGA zabawne 🤭
Jak spędzałem kiedyś letnie wakacje u rodziny na wsi w latach 90 to jadłem tam najlepsze jagodzianki w życiu. Do dzisiaj pamiętam ten sklep gdzie jagodzianki były wystawiane w skrzynkach i osy wkoło latały. Jeździłem tam z bratem na rowerze. Zima oranżada i jagodzianki. BTW jagodzianki kosztowały 2 zł i były wypełnione jagodami tak że nigdy już w Warszawie takich nie widziałem.
Babcia patrzy jak zbierasz.
Żebyś z krzaczka nie uszkodził.
Buła po brzegi owocem i cukier na szklistej skorupce. 😢
Ja wczoraj u siebie na targowisku w cukierni kupowałem za 5,50 i też były dobre. Po co przepłacać ?
@@kafi1402 na pewno tam były jagody? obecnie w tej cenie to można dostać bułę z łyżeczką najtańszego dżemu.
@@Rotmistrz23 Mówił że jakaś inna odmiana jagód bo normalnie jagodzianki są droższe. Ale ja nie czułem różnicy w smaku między normalną jagodą a tą więc po co przepłacać. W piekarni obok jagodzianki od zawsze były za 6,50 więc ja nie wiem skąd takie ceny 20-35 bo nigdy nie spotkałem się z taką ceną na moim rejonie
@@kafi1402 jeszcze ok 6 lat temu w Krakowie jak płaciłem 6 zł za dobrą jagodziankę to uważałem, że to dużo, ale były warte swojej ceny na tamte czasy, teraz nawet w moim rodzinnym miasteczku w śląskim dobra jagodzianka kosztuje już 12 zł, ceny poszybowały niestety przez koszty pracy, energii i najmu, szczególnie w największych miastach.
Jagody można sprać sokiem z cytryny! Zalać plamę sokiem, zostawić na chwilę i wstawić normalnie do prania :) miłego wieczoru ❤
Na odwrót też działa.
Zimną wodą?
Idealnie plamy z owoców jagodowych schodzą gdy poleje się ubranie wrzątkiem
W Perełce jakie niesamowite pączki są! W tłusty czwartek kolejka rano na ponad godzinę
Jak się jedzie nad Zegrze, po drodze pełno świeżych jagód sprzedają. Są tam również inne atrakcje ;). Trasa Zielonka - Nieporęt.
Dużo okazów leśnych ssaków pojawiających się zwykle w godzinach popołudniowych :D
Piekarnik nagrzać do 160 stopni C. Przygotować małą prostokątną foremkę o wymiarach ok. 21 cm x 28 cm (lub o podobnej powierzchni). Posmarować ją masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło pokroić w kostkę i włożyć do rondelka, dodać połamaną na kosteczki czekoladę i cały czas mieszając roztopić na małym ogniu, odstawić z palnika.
W oddzielnej misce rozmiksować lub wymieszać rózgą jajka z cukrem. Dodać do nich roztopioną czekoladę z masłem zmiksować lub wymieszać rózgą na gładką masę.
Dodać mąkę oraz sól i zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć do przygotowanej blaszki, wyrównać powierzchnię.
Dodatkową czekoladę pokroić na kawałki i posypać po wierzchu ciasta.
@@guralovsky7551 Trzeba bać o ten gatunek. W okolicach Lublina już niewiele takich ssaków grasuje
Po ile?
@@jakubek89w żopu dopłata 50 zł, bez gumy dopłata 70 zł.
Poproszę dwie jagodzianki i wniosek na chwilówke😅😂😂
Jagodzianki są tylko w Polsce ! 💜Nigdzie w Europie ich nie znają ..może ta cena jest też w stronę turystów którzy zjedzą je pierwszy raz w życiu ?
Piekiełko i mały Januszek zrobiły mi film 😅 Widzę że Chlebotwórcy odwiedziłeś, dobre mają te jagodzianki, oni mają bardziej takie chlebowo- drożdżowe ciasto ale są smaczne no i plus dla mnie że mam ich pod nosem 😀. Rządzą jagodzianki z Ciastko z dziurką, ja bym się jeszcze skusil z Piekieł… Perełki 😀 i Hali Mirowskiej. Z mojej strony polecam smaczną jagodziankę i budżetową z małego sklepiku spożywczo - warzywnego na Jarosława Dąbrowskiego (Morskie Oko w Warszawie 😀) tam gdzie chodziliscie testować kebaba z Kura Warzyw :)
Gdzie jest dokładnie ten sklepik?
Jarosława Dąbrowskiego 3 sklepik Specjały Regionalne :)
Ekipa Czarnych Zębów 😂😂💪💪🧨🧨🚀🚀
I po raz kolejny pominięty Mokotów a tu takie pyszności w Osom są ❤
Tydzien temu w duzym miescie wojewodzkim (nie Warszawa) kupilam kilogram borówek lesnych za 40 zl.
Skladniki na kg ciasta drozdzowego i kruszonke - 20 zl.
Za 60 zl zrobilam 14 jagodzianek dla calej rodziny. Nie liczac kosztu pracy i mediow za sztuke wyszlo ok. 4.2 zl.
Owszem - borowki sa dosc drogie, ale samo ciasto bardzo tanie i latwe w przygotowaniu. Jagodzianka na wynos pow. 12 zl to serio przesada.
@@Berta-o1q super i tak za 60 zł zrobisz 20 pysznych jagodzianek 👍👌😄a w Warszawce masz 2 szt za to...
tylko do tego trzeba doliczyć jeszcze trzeba niestety koszt pracy minimum 20 zł za godzinę, czynsz za lokal, media i 5% vat a to tylko żeby wyjść na czysto.
@Rotmistrz23 😂😂😂😂😂No tak bo cukiernia robi dziennie 20 szt
@@lgft1986 czytaj ze zrozumieniem, napisałem o kosztach pracy, 20 zł za godzinę to minimalna krajowa na uop, do tego ZUS, podatek dochodowy i czynsz, im większe miasto tym drożej. A pewnie jeszcze raty lub leasing za sprzęt.
Dolicz prąd, wode, czas, opłaty🎉
Twoje filmy zawsze poprawiają mi chumor dzięki ❤
Trzeba brać poprawkę na to że wszystko zawsze jest najlepsze jak jest jeszcze ciepłe. Więc najbardziej obiektywne było by ocenienie jagodzianek do godziny po wypieczeniu. No i może nie robić jednego dnia tylu testów bo wszystko lepiej smakuje jak człowiek jest głodny.
25 zł? Jak powiedzieliście że droga jagodzianka to myślałem że 8 zł
Ile trzeba zarabiać na rękę, żeby 25zł za jagodziankę to nie był spory wydatek? Ja zarabiam na rękę 4,5 tys zł w małym miasteczku w woj. śląskim (czyli zarabiam dużo poniżej średniej krajowej) i w życiu bym nie dał 25 zł za bułkę.
@@clffreakjest popyt jest podaż.
@@clffreakja zarabiam więcej niż ty i nigdy nie dałbym 8 zł za jagodziankę. Trzeba być frajerem. Zresztą wolę drożdżówkę z makiem niż jagodziankę.
@@clffreak 4,5 na rękę to dużo poniżej średniej krajowej? co ty chłopie pierdolisz
@@Modzio666pomyliłeś średnią z najniższą.
Wyszedlem tydzien temu z domu do lasu obok, w 3 godziny zebralem dwa wiadra jagod. Zycie w miescie ma pewnie sporo plusow ale jedzenie to zawsze lepsze bedzie ze wsi.
Chciałabym recenzje restauracji Grażyny dziewczyny Buddy strefy 77 jestem ciekawa co powiesz o tych daniach i tych cenach które tam są , jesteś jedyna osobą która powie szczerze co myśli i jak jest nie to co inni influenserzy mówią tak aby dupę wylizać.
chwila moment
@@ksiazulo Książulo zrób też test restauracji które są obok Strefy 77 i porównaj ceny i wielkosci porcji z tym lokalem cwaniaka Buddy
Spokojnie. Naciągnie Wojka😂
Książulo ma grafik zapchany pewnie 😄
@@Wolverine696 metabolizm ma swoje granicę 😂😂
Bazar szembeka tam są jagody uwielbiam cię oglądać książulo🎉
Książulo idealnie do testów jagodzianek😁😁😁😁Cały na biało😂😂😂😂
To co, jutro test wybielających past do zębów? 😂 Dzisiaj nie jest aż tak kalorycznie, ale za to zdrowo. 😊
Dobre
Manufaktura Wypieków Praga-Północ, najlepsze jagodzianki wypiekane na miejscu, rewelacja polecam sprawdzić i przy okazji wesprzeć kultowy lokalnie biznes bo na prawdę dają radę 👍
Kogoś z cenami drożdżówki z owocem pojebało , za chwilę będzie trzeba brać jagodziankę w kredycie na 4 raty
Dokładnie to samo sobie pomyślałem.... 24zl i więcej za bułe z jagodami jprdl 🤦♂️
Jak was nie stać to nie kupujcie, sprobujcie zrobić sami i zobaczycie ile to kosztuje czasu, ale i pieniędzy- lokal też kosztuje, a nikt charytatywnie ciastek pięć nie będzie
Chłopaczek jedzie na kimś znanym cały czas a wy to łykacie jak złoto. Nie chcesz nie kupuj i już. Żenada ale bawcie się dalej. BTW jak musisz bułkę z owocami brać na raty to może pora coś zmienić?
Polska od 1 lipca najdroższy prąd w Europie.
@@weronikaswiatkowska3920 no przeciez to dalej wypiek jak inna drozdzowka, tylko cena sie rozni ze wzgledu na jagody, a ceny z tego odcinka sa pojebane
Robilem wiele razy w domu i przesadzasz
Mam nadzieje, że Pani Magda Gessler dostała specjalna paczkę z bluzką i bluzą Muala!
Z Warszawskich majstersztyków mogę osobiście jeszcze polecić Urszi, aczkolwiek to tylko weekendowa przygoda jako że ich foodtrack jest czynny od piątku do niedzieli :D
Wojek zabiera Cię do dobrych knajpek gdzie wydaje kupe siana a książulo JAGODZIANKI 😂😂
Wojek nie Wojtek a jak już to Maciek .
@@beatakrzesniak582 mikołaj maciek
@@lcmav1104 czyli Mikołaj ma na 1 imię bo Ksiazulo to Szymek
I z jagodzianek wyszło tyle samo siana 😅
@@beatakrzesniak582 nie, wojek to chyba wojtek
23:00 Wojek brzmi jakby był już konkretnie napojony tymi jagodziankami, język się plącze
Zasłodziło chłopaków
Osom na Mokotowie ma przepyszne, ogromne jagodzianki. Polecam to miejsce, super ludzie ją prowadzą :)
Wojtek ma wary jakby kwas hialuronowy wstrzyknął 😂😂
Wojek ma wary jak dętki z kamaza😆
Wojku jagody to na lokalnych grupach na facebooku lub na olx można kupić. Ewentualnie są też na hali mirowskiej ale trzeba się tam naszukać
Nie chcesz to nie kupuj, 99% komentarzy nie ma pojęcia o kosztach prowadzenia tego typu biznesu w Polsce, mamy chyba największe koszta w Europie może poza Szwajcarią itp
@@martinszw5216ale spokojnie nic nie mam do cen jagodzianek 😅 Wojtek w filmie mówił że chciał kupić same jagody dla siebie i że ma problem z ich znalezieniem dlatego napisałam jak może kupić 😊
Na hali Mirowskiej już są prawie wszędzie proszę Pani. Dorabiam sobie na przeciwko 3 straganów z warzywami, owocami i jagody widzę coraz częściej. Bodajże 40zl/kg
@@bartekku9370o dobra informacja jak raz byłam to tylko jeden stragan miał
@@martinszw5216ale to ty dzwonisz
Filmy idealnie wjeżdżają podczas jedzenia obiadku, świetna robota 💪
Na Bielanach najlepsza w wypiekach drożdżowych jest Blacha Pracownia Wypieków. Otwarci są czwartek - niedziela. Mają też jagodzianki otwarte z kleksem kwaśniej śmietany, a w tym sezonie też z kremem pistacjowym. Delikatne ciasto, pełno maślanej kruszonki i dużo jagód
Tak, jestem zaskoczona, że pojawiła się piekarnia DEJ, a Blacha nie
@@taetae335 pewnie dlatego że odcinek był nagrywany wczoraj, a mieli zamknięte
Jak był Dej, miałam nadzieję że będzie i Blacha. Szkoda, że nie, bo zasługują na rozgłos
Potwierdzam, jagodzianka od Blachy nie do zjedzenia na raz. A kruszonki zawsze od serca :D
Ktoś wie jakie ceny w blaszcze?
Wojek jednak chyba 🐦 narobił na czapeczkę 😅😂
to metka
No to na daszku ma przed wiec nie
Doza jest bardzo spoko :) Ma też rewelacyjne malinianki. Kukułka też ma fajne - takie klasyczne jak kiedyś bardziej.
A mam porównanie z Całą w Mące, Dejem, Halą Mirowską, Bakenem i Zającem w Kapuście (Targ Śniadaniowy) i wegańską Bają - także niemałe ;D
W tych okularach i czapkach wyglądacie jak agenci Rutkowskiego :) dziś szukamy Jagodzianki...
Jagodzianka to w Drezdenku jest 😅
pozdrawiam z drezdenka :)
xD
Jagodzianka z Drezdenda najlepsza !
😂😂😂
XD
26:41 😅😅😅 ale mnie to rozśmieszyło 😅
Ile kurwa ? 25 zł za jagodziankę? Wtf 😂😂😂😂😂
A ile bys chcial dostawac za swoja prace?
@@PawelPawel-px3tridź kup trzy bo przecież się napracowali xD
@@PawelPawel-px3trdwa razy
@@PawelPawel-px3tr a co to ma wspólnego z tym ile kosztuje jagodzianka ?
@@PawelPawel-px3trPaweł jest piekarzem chyba bo w paru komentarzach się wyżalił i bronił jagodzianek xD
U mnie w niedalekim miasteczku świetna pani sprzedaje w swojej piekarni same cuda, ale jagodzianki u niej, to jest TOP. Definitywnie 100g jagód tam nie ma, bardziej 50, ale kosztują 6zł. Są przepyszne. Kiedyś kosztowały jeszcze mniej, pamiętam mega dawno jak 2,50zł kosztowały i jadło się po 5.
Wojek zagryzaj jagodzianki calgonem 😆🥁💥
Na Starych Bielanach staliście przed domem gdzie kiedyś mieszkała Kora 😉🎶
@@Dggunnkkk niesamowita historia
@@krzysssi33kdla ciebie niepojęta i za trudna😵
Faktycznie widać jej portret na ogrodzeniu💚✨ Uwielbiam Korę(*) i Maanam 💪😎✨
@@GreenZiom ul. Płatnicza, niedaleko tez jest mural, obadaj na mapach
@@GreenZiom a chuj mnie jakaś kora na drzewie obchodzi xd
Perełka na Granicznej, świetne domowe wyroby i nie tylko jagodzianki
Jagody są w lesie, zapraszamy;-) Leśne Wilki
Haha Wojek pod koniec to juz taki pijanowaty wygląda, jakby przedawkował jagody😂😂 Ksiażulo zresztą też widać ze ma słodkiego dosyć na jakis czas😅Ale mi narobiliscie smaka a ja w Belgii a tu jagody i jagodzianki ciężko dostać.pozdrawiam chłopaki 😊
Chyba palone było 🍀
W Olsztynku niedaleko S7 jest znana cukiernia Jagodzianka. Ciasto drozdzowe bez polepszaczy z dużą ilością jagód. W smaku nie czuć cukru, delikatna kruszonka. W niedzielę kolejka była na 30 minut, ale było warto. Koszt 9 zł.
I byly cieplutkie, na bieżąco pieczone.
Nie warto, byłem nie polecam
Moja rodzinka była i nie poleca
Ocena w Google 4,7 przy 1490 opiniach mowi sama za siebie.
Kiedyś były dobre, ale oryginalny wlasciciel co to robil to sprzedał biznes i teraz robią inni i robią to z pulpy a nie z owocow jak kiedyś
26:39 moment z kamerą, który cofałem z 10 razy 🤣🤣
twoje filmy są świetne nie zmieniaj się
cały odcinek czekałam w napięciu czy śnieżnobiała koszulka Książula ucierpi od tych wszystkich jagód
Osobiście uwielbiam jagodzianki z Deja i też myślę, że Ciastko z Dziurką miało najlepszą opinie, bo było tylo co wypieczone, a wiadomo że wyjęte ledwo z pieca są top
Kocham Cafe Dozę. Trochę żałuję, że nie daliście rady jej ocenić. Z drugiej strony, wtedy jagodzianki byłby jeszcze trudniejsze do zdobycia XD
Doza top
Cena odlot 😂
Jagodzianka w cenie obiadu... matko święta
chodzić z tym nożem w takim kolorze po mieście -pewnie mega reakcja ludzi :)
Ale zabawny odcinek.
Nawaleni jak jagodami...😂
Pojebało ich z cenami tych jagodzianek zwykła drożdżówka i owoce z polskiego lasu a ceny z kosmosu jakby sprowadzali je z drugiego końca świata . Coroczne pompowanie cen doprowadzi ze niedługo ludzie będą brali kredyty na jagodzianki😂😂😂
Narobiliscie tylko smaka na jagodzianki.Mysle ze jeszcze pare lat takiego jeżdzenia po restauracjach i bedziemy sie widywac w kanapowcach😂
początek filmu o jagodzianka niczym poczatki klipow JWP ,kocham xd
17 Tyś wyświetleń w 10 minut 🎉 Gratulację Pany
Jagodziankę z 27:00 chyba piekli z termoobiegiem ;)
Na terenach bemowa znajdowała się kiedys wieś/misteczko Górce i 1951 dołączono je do warszawy ( bemowo powstalo pozniej )
Jagodzianka tylko podłużna😊....
Ostatnio kobieta w znajomej mi cukierni zapytała czy są jagodzianki z truskawkami ???🤣😂🤣😂 Pozdro @ksiazulo 👊💪👍
Poproszę orange juice pomarańczowy 😉😂
@@ukaszseroka3592
Kilka lat temu turysta pytał o drożdżówki ze srem🤣🤣🤣
Widziałam wczoraj reklamę, że do kupienia jagodzianki z borówkami. Kraków, plac imbramowski 😂
23:31 😂 uwielbiam was 😅
Dobrze, że odcinek z pysznym jedzonkiem, a nie znowu pizza mrożona😁
To niesamowite że dwóch typów jeżdżących po barach,restauracjach,kebabowniach,piekarniach jeździ i testuje różne jedzenie i ogląda się to z taką przyjemnością że szok.
Różne ekipy robią dla dzieci, motoryzacyjne kanały itp to nie to TU są twórcy których z przyjemnością się ogląda.
Zaufani twórcy,prawdziwi,uczciwi i to jest to ❤
Róbta to dalej panowie 😀
No i są parą ❤❤❤ 🏳️🌈🏳️🌈
24:50 ale macie zęby fajne już od tych jagód haha
Chłopaki o pięknych fioletowych uśmiechach😊😊
Biala koszulka i jagodzianki. Odważnie 😂
Ten ziomek na początku filmu w zielonym co biega w tą i spowrotem 😂
pojawiam sie i znikam i znikam...