Operacja Haudegen - kapitulacja ostatniego oddziału Wehrmachtu
HTML-код
- Опубликовано: 21 авг 2024
- Linki do źródeł wykorzystanych w filmie:
de.wikipedia.o...
en.wikipedia.o...
www.dailymail....
pacificparatro...
www.tracesofwa...
alchetron.com/...
leibniz-ifl.de...
leibnizarc.hyp...
www.outono.net...
www.spiegel.de...
svalbardbysea....
www.spitsberge...
www.landmarksc...
www.alamyimage...
www.spitzberge...
www.arved-fuch...
nos.nl/artikel...
blog.leibniz-i...
www.dookolarze...
www.mdr.de/ges...
kvhslovensko.6f...
www.mdr.de/ges...
www.armedconfl...
#Wehrmacht #Arctic #Historia
W życiu bym nie wpadł na to, że pogoda ma znaczenie strategiczne. Dzięki
Cieszę się zatem, że odcinek znalazł uznanie. Bardzo dziękuję za jego obejrzenie i pozostawiony komentarz!
Bardzo mi sie podoba panski obyczaj linkowania zrodel, co wcale nie jest takie czeste przy kanalach historycznych, ich liczba robi wrazenie, tak samo panska dokladnosc chocby podczas wymieniania zasobow ekspedycji. Taki kanal zasluguje na subka 👍👍👍
Dziękuję!
Bardzo fajny materiał. Kilka słów uzupełnienia, bo kiedyś się tematem zajmowałem ze względu na Visy. Różnorodna broń krótka była rezultatem tego, że członkom załogi pozwolono wziąć to co mieli w prywatnych zasobach. Co ciekawe, starożytny Reichsrevolver (jeden z niewielu rewolwerów z nastawnym bezpiecznikiem, więc być może taki sam ma Jakub Wędrowycz) na pewno z tej wyprawy nie powrócił, bo dzień przed poddaniem skończył na dnie morskim jako obciążnik do flagi, której Niemcy nie zamierzali zdawać przy poddaniu. Wracając do broni krótkiej, to mimo, że porucznik Dege życzyłby sobie wyposażyć oddział w norweskie jedenastki, na stanie ich nie było i w arsenale marynarki w Kolonii zamiast tego wszystkim wydano po jednym Visie. Przejrzałem chyba wszystkie zdjęcia z tej ekspedycji (jest ich kilkaset, plus materiał filmowy), ale na żadnym nie udało się sfotografować na tyle szczegółowo żadnego Visa, żeby ustalić czy były to 3, czy 2 dźwigniowe wersje. Jak narazie nie udało się też znaleźć żadnego śladu po tych Visach w norweskich archiwach ani muzeach. Ze względu na późny okres kiedy ekspedycja była wyposażana, stawiam, że były to raczej dwudźwigniowe późne Visy (a więc nie takie jak ten prezentowany w materiale powyżej).
Co do nazwy grupy, to do dziś nikt nie był mi w stanie wyjaśnić co tak właściwie Haudegen znaczy po niemiecku. Natomiast we wspomnieniowej książce, której okładkę Pan pokazuje w materiale, jest powiedziane, że te ekspedycje, z których ta była ostatnią, były nazywane na cześć dowódcy. Zatem Hau-"dege"-n, nawiązuje do nazwiska porucznika Dege.
I jeszcze ostatni szczegół. W w/w książce poddanie się jest zrelacjonowane trochę inaczej, to znaczy wysadzanie materiałów wybuchowych i wystrzelanie amunicji maszynowej ma miejsce przy Norwegach, z jednej strony jako uroczysta zabawa, z drugiej jako demonstracja siły (stacja i podejścia do niej były zaminowane).
Bardzo dziękuję za tak obszerne uzupełnienie!
W 2008 roku byłem na Spitzbergenie i widziałem ruiny tej stacji meteo.
Ale wspaniała opowieść. Czułem się jakbym przy ognisku słuchał tej opowieści od uczestnika...super dykcja, wyraźna , prawidłowa wymowa.
Czuć szacunek do odbiorcy.
Naprawdę dziękuję za Pana pracę i życzę rozwoju kanału.
Oczywiście sub leci!
Bardzo dziękuję!
Gosciu, swietny materiał 💪
Dziękować!
Super historia . Dziękuje
Dziękuję!
Szkolenie polarne w Karkonoszach, czemu mnie to nie dziwi? Slyszalem, ze na Rowni pod Sniezka szkolili sie w warunkach ekstremalnych strzelcy alpejscy. Kiedys mialem 'przyjemnosc' doswiadczyc podejcia na szczyt Sniezki od tej strony, bylo ekstremalnie jak sie szlo pod wiatr z padajacym sniegiem. Po tym zrozumialem dlaczego Niemcy wybrali to miejsce do szkolenia, majac dostep do Alp.
Uzyskujesz warunki ekstremalne w kontrolowanym środowisku - łatwo (względnie) w razie problemów, kogoś z Równi ewakuować, a zimą zamieć i śnieg z powodu ekspozycji są wystarczające.
Proponuję umieścić prompter w jednej osi z kamerą. Efekt będzie bardziej naturalny. Świetny outfit i materiał. Pozdrawiam 🙂
Bardzo dziękuję, przede wszystkim za obejrzenie odcinka i również serdecznie pozdrawiam!
Świetne. Wspaniała historia zupełnie nową dla mnie
Cieszę się i bardzo dziękuję!
Dziękuję za tę historię... .
Ciekawa historia pozdrawiam i życzę powodzenia 😊
bardzo ciekawa i fajna historia
6000 KILOkalorii... 6000 kalorii to zdecydowanie niewystarczająca ilość żeby przeżyć w jakichkolwiek warunkach
Jak zwykle dobra robota
Dziękuję!
jak zwykle dobre i ciekawe, dzięki :)
Dziękuję!
Warto dodać, że niedaleko Śnieżki w Karkonoszach była tajna jednostka szkoląca meteorologow arktycznych.Może coś wiecej o tym temacie?
W tym rejonie również ćwiczyły pododdziały piechoty górskiej Wehrmachtu (mam kilka zdjęć). Natomiast tematowi meteorologów przyjżę się!
Trzeba przyznać,że świetnie wyposażona była ta ekipa
@@maciejhalcewicz4141 Lata doświadczeń z pracy w arktycznych warunkach, przynajmniej części z nich.
Bardzo ciekawe.
Ciekawa historja, dziękuję. :)
Również dziękuję!
Świetna historia! Czaderskie okularki!
Bardzo dziękuję za komentarz i obejrzenie materiału!
@@kanal_hindusa nie ma za co to sama przyjemność. Prócz bogatych treści ma Pan bardzo ładny i przyjemny głos:)
@@tomasz363 To jest.coś co.mnie najbardziej dziwi - szczerze mówiąc nie lubiłem swojego głosu...
Fantastycznaa historia, dzięki.
Bardzo dziękuję!
Super info, dzięki
Historie o których mało kto wie zasługują na wiele. Uznanie za wkład pracy. Co do dziedzictwa norweskiego niemieckiej bazy na norweskiej ziemi chba się nie przekonam.
Dziękuję!
Kwestia podejścia do własnej historii.
Przykład bardziej współczesny - Ukraina uznała wrak Moskwy za element dziedzictwa narodowego Ukrainy i otoczyła ochroną prawną.
świetny materiał, ale strój powala:)
Dziękuję!
👋👋👋 pozdrawiam serdecznie 😁😁😁
Znałem tę historię, ale nie z takimi szczegółami - ciekawy jest ekwipunek wyprawy. Ja na miejscu Niemców mniej bym się przejmował uzbrojeniem, a bardziej zapasami potrzebnymi do przeżycia w warunkach polarnych, ale tak logika armii nie orientującej się do końca w realiach tak izolowanej bazy. Prawdopodobnie nikt by Niemców nie szturmował - tylko z daleka rozwalono by im infrastrukturę z działa i wymuszono kapitulację z braku możliwości przeżycia na mrozie.
Tylko że w praktyce nikt żadnej polarnej bazy nie rozwalił z działa ani nie zbombardował, natomiast zdarzały się potyczki kilkuosobowych patroli. Ta akurat grupa miała kilka alternatywnych baz do których miano się wycofać gdyby ta główna została odkryta.
W praktyce nie było potyczek w bazach polarnych poza bodajże przepędzeniem Niemców, którzy próbowali założyć bazę na Grenlandii - nikomu nie chciało się walczyć w warunkach polarnych, bo i tak wszystko determinowała odległość i logistyka. Zniszczenie jednej niemieckiej bazy na Spitsbergenie powodowałoby, ze Niemcy mając blisko z Norwegii założyliby drugą i zabawa by trwała nadal. Co do potyczek patroli z różnych baz na Spitsbergenie, to była taka możliwość, ale w zasadzie tylko teoretyczna - odległości, trudny teren i warunki arktyczne powodowały, że poszczególne bazy różnych krajów były w zasadzie skutecznie izolowane od siebie, poza wyjątkowymi przypadkami, gdy jakaś baza była położona blisko drugiej. Centkiewicz dobrze opisywał realia życia w takiej bazie. @@PaulSlusarz
@@longinzaczek5857 proszę poczytać tutaj, tego jednak było sporo: en.wikipedia.org/wiki/Operation_Haudegen
7:14 sądzę że raczej mogło chodzić o umożliwienie użytkowania broni amunicją pozyskaną podczas wykonywania misji
Pozdrawiam... :)
7 ton węgla mieli zasadniczo z Węgorzewskiej.
👌 👍
Haudegen to pałasz, a nie jakiś koń. Ale materiał fajny.
Recknagel ten od manometru Recknagla.
Skalna depresja ?
W topografii jest to wklęsła forma ukształtowania terenu. Podobna do żlebu, ale jest płytka i szersza. Często występuje między dwoma grzędami. Depresja stanowi pośrednią formę między żlebem a doliną Przejście między tymi formami ukształtowania terenu jest płynne i czasami jest tylko sprawą umowną, czy jest to dolina, żleb czy depresja...
weź ty sobie ten czytnik przybliż pod kamerę bo łypiesz tymi oczami w kąt ekranu.... tandetnie to wygląda.... albo wprost czytaj z kartki
przecież to jest film, sprzed ponad półtora roku… już od dwa inaczej montuję materiały...
Podcast ciekawy ale wcześniej bez wizerunku autora nie było hotroru . Wróć do poprzedniego realizowania opowiadań.
To jest odcinek opublikowany przeze mnie przeszło półtora roku temu....