Dla mnie hitem jest pomatka od Alterry. Na izoteku to właśnie ona mnie ratowała i została do tej pory. Tania i skuteczniejsza od tak słynnych Regenerum.
Moim hitem, do którego zawsze wracam jest pomadka peeling z Sylveco ❤️ Równie dobrze, ale bez drobinek spisuje się u mnie Tisane. A tak poza tym to polubiłam koloryzujące pomadki ochronne: everyday lip balm 03 z Purobio, pomadkę koloryzującą z Miya i z koloryzujący balsam do ust granat z Alterry 🙃
Hej fajne produkty. Myślę, że napewno spróbuję pomadki cien i tego peelingu z orientany. Chociaż nie powiem bardzo kusza mnie cztery pierwsze, ale niestety wosk pszczeli w składzie mnie trochę bardziej odstrasza.
Hej Aga, sporo mam pomadek, które pokazałaś, Sylveco z betuliną, Felicea i błyszczyk Couler Caramel do testowania 🙂 Ja też lubię pomadkę Alterra rumiankową 🙂
Ja uwielbiam wszystkie pomadki Vianka i brzozową z Sylveco oczywiście też. Ostatnio moim ulubieńcem " uczyniła się" pomadka mango w słoiczku La - Le. Ze względów praktycznych ( zanurzanie pazura w słoiczku 😝 ) stosuję ją w domu - na noc idealna, w ciągu dnia - wspaniała 😄 Na suche, podrażnione usta polecam również maść propolisową La - Le, nagietkowa również miodzio 👍🤩 Pozdrawiam goraco 💗
A co do pomadek kolorowych to ja bardzo lubię te chłodne matowe w odcieniach różu. Mam kilka swoich ulubionych m.in.z Bell,wibo, Pierre Rene i tak się tylko zastanawiam, czy kiedyś doczekam się poprawienia ich składów, bo kolory są piękne i bardzo mi odpowiadają. Tylko ten skład ech...Ps zresztą u mnie wogole trochę gorzej wygląda sprawa z kolorówka. Bo jak już uda mi się dobrać pielęgnację to z makijażem mam problem, bo np podkład mam naturalny ,ale np bronzer czy pomadkę już niestety nie. Ale może z czasem i to uda mi się zmienić
Ja kończę właśnie balsam do ust od Czarszki - typowo do użytku domowego, ale bardzo go lubię :) a na co dzień zapominam o smarowania ust, a potem narzekam i wracam do domu z podkulonym ogonem do tego wyżej wymienionego 🤣
Hej :) Zaczęłam używać lekkiej emulsji z Manilu rano i wieczorem i przez 2 dni było OK natomiast 3 dnia nastąpił wysyp zaskórników i krostek z białymi czopami. Co mogło być przyczyną ? Zbyt wysokie stężenie niacynamidu (wg producenta 4 % )? Powinnam przeczekać okres "oczyszczania" i nadal stosować 2 razy dziennie, zmniejszyć częstotliwość używania produktu, podbić nawilżenie 3% kwasem hialuronowym czy odstawić bo najwidoczniej nie jest dla mnie ? :( Pokładałam w produkcie wielkie nadzieje, a tu lipa. Pozdrawiam :)
Dla mnie hitem jest pomatka od Alterry. Na izoteku to właśnie ona mnie ratowała i została do tej pory. Tania i skuteczniejsza od tak słynnych Regenerum.
Moim hitem, do którego zawsze wracam jest pomadka peeling z Sylveco ❤️ Równie dobrze, ale bez drobinek spisuje się u mnie Tisane. A tak poza tym to polubiłam koloryzujące pomadki ochronne: everyday lip balm 03 z Purobio, pomadkę koloryzującą z Miya i z koloryzujący balsam do ust granat z Alterry 🙃
Ja zdecydowanie stawiam na pomadki ochronne 😀
Super koszulka. 😉
Ja na zimę bardzo lubię Sylveco zieloną, Human+Kind i ostatnio polubiłam też mango z Bebio. Latem często kupuję z Isana, bo mają lżejsze formuły.
Uwielbiam ochronna pomadke z betuina oraz kolorowe nawilżające pomadki z honest beauty.Mam aż 3 😁 .
Mam Bell i bardzo ładna, na wyjścia ją nakładam. Ja polecam od siebie Soraya plante - super pachną i nawilżają.
Hejkaaaa niesamowity filmik!!!! Kochammmmm 😀😀 A propos, powiedz mi proszę, czy kupić lunę mini 3 lub zwykłą lunę 3 od foreo? 😀
Wczoraj oglądałam film o kremach na zimę sprzed 2lat a tu proszę film o pomadkach na zimę 🥰 Ja najbardziej lubię pomadki isany i sylveco 😍
W tej chwili Kneipp aloesowa, rewelacja. Ogólnie wszystko z dobrym składem, bez parafiny, na olejach i masłach. Bez pomadki ochronnej nie funkcjonuję.
Fajne zestawienie ❤
U mnie hit Vianek pomadka łagodząca najlepsza, a jak mogę sobie pozwolić to balsam w słoiczku z Couleur Caramel ❤️
Jakie boskie loczki 😍
masełko do ust nivea i gloden rose ,pieling z sylveco i fajne są balsamy z eosa i z sklepu claire's (sorry za literuwkę)😅
Z Sylveco przetestowałam wszystkie i wszystkie są ok. Z Vianka natomiast odżywczą i kojącą
winogronowa z vianka to mój ulubieniec, ale z Twojego polecenia polecałam klientom w sklepie brzozową z sylveco ☺
Hej fajne produkty. Myślę, że napewno spróbuję pomadki cien i tego peelingu z orientany. Chociaż nie powiem bardzo kusza mnie cztery pierwsze, ale niestety wosk pszczeli w składzie mnie trochę bardziej odstrasza.
Tisane i sylveco kocham :)
Hej Aga, sporo mam pomadek, które pokazałaś, Sylveco z betuliną, Felicea i błyszczyk Couler Caramel do testowania 🙂 Ja też lubię pomadkę Alterra rumiankową 🙂
Miałam kiedyś tę Alterra, muszę do niej wrócić 🤍
Mam nadzieję, że te pomadki z vianka będą w hebe i rossmanie niebawem dostępne, bo chętnie bym je wypróbowała. :)
Miód to mój ulubiony piling do ust 😉
Ta pomadka z Bielendy ladnie pachnie, ale usta mi pekly mimo ze ja mialam na sobie... Ja uwielbiam od lat lanoline. Tylko to mi w zimie pomaga.
Ja uwielbiam wszystkie pomadki Vianka i brzozową z Sylveco oczywiście też. Ostatnio moim ulubieńcem " uczyniła się" pomadka mango w słoiczku La - Le. Ze względów praktycznych ( zanurzanie pazura w słoiczku 😝 ) stosuję ją w domu - na noc idealna, w ciągu dnia - wspaniała 😄 Na suche, podrażnione usta polecam również maść propolisową La - Le, nagietkowa również miodzio 👍🤩 Pozdrawiam goraco 💗
Muszę się zainteresowac bliżej 🤍
@@KosmetologiaNaturalnie
Polecam, propolis stosuję również na drobne skaleczenia, zadrapania i inne ranki, to naturalny antybiotyk 😊💜
A co do pomadek kolorowych to ja bardzo lubię te chłodne matowe w odcieniach różu. Mam kilka swoich ulubionych m.in.z Bell,wibo, Pierre Rene i tak się tylko zastanawiam, czy kiedyś doczekam się poprawienia ich składów, bo kolory są piękne i bardzo mi odpowiadają. Tylko ten skład ech...Ps zresztą u mnie wogole trochę gorzej wygląda sprawa z kolorówka. Bo jak już uda mi się dobrać pielęgnację to z makijażem mam problem, bo np podkład mam naturalny ,ale np bronzer czy pomadkę już niestety nie. Ale może z czasem i to uda mi się zmienić
Ja kończę właśnie balsam do ust od Czarszki - typowo do użytku domowego, ale bardzo go lubię :) a na co dzień zapominam o smarowania ust, a potem narzekam i wracam do domu z podkulonym ogonem do tego wyżej wymienionego 🤣
Hej :) Zaczęłam używać lekkiej emulsji z Manilu rano i wieczorem i przez 2 dni było OK natomiast 3 dnia nastąpił wysyp zaskórników i krostek z białymi czopami. Co mogło być przyczyną ? Zbyt wysokie stężenie niacynamidu (wg producenta 4 % )? Powinnam przeczekać okres "oczyszczania" i nadal stosować 2 razy dziennie, zmniejszyć częstotliwość używania produktu, podbić nawilżenie 3% kwasem hialuronowym czy odstawić bo najwidoczniej nie jest dla mnie ? :( Pokładałam w produkcie wielkie nadzieje, a tu lipa. Pozdrawiam :)
❤️
Z kolorowych to tez bell 02 ale nie wiem czy mi pasuje xD
Pomadka brzozowa uratowała mi sytuację gdy miałam opryszczkę w ciąży.
A kredki z Nam? Swojego czasu się u Ciebie pojawiały :)
Częściej sięgam po Couleur Caramel, ale kredki NAM jak najbardziej pięknie wyglądają 🤍
❤