Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
Niepozorni NPC, którzy byli groźniejsi od bossów
HTML-код
- Опубликовано: 26 окт 2019
- Zwykle NPC w grach pozostają wyrozumiali na nasze wybryki. Czasem jednak nawet najbardziej niepozorne postacie niezależne potrafią dokopać graczowi.
✔ Nasze koszulki i gadżety: tvgry.cupsell.pl
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
Twitterze Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Strażnik w każdej grze: ooo Podróżniku, tam jest troll, ja z nim nie mam szans, ale co to dla ciebie? Czy twój but właśnie dotknął naszej kury?!?!?!?! GIŃ Podróżniku!!!
Skyrim i przypadkowy fireball który wybuchając na smoku atakującym wioskę, ranił także jebaną kurę...
Znicz dla podróżnika i dla kURy
"Łowczyni łowców"
Sama jest łowcą...
A ona poluje na łowców....
Więc.....
Troszkę podchodzi pod kanibalizm....
Masło maślane jest lepsze od masła, którym jest
więc może zostać upolowana przez łowce łowców łowców
harrakiri?
@@heze4 A łowca łowców łowców może zostać upolowany prez łowcę łowców łowców łowców?
"Dawaj na ring
dawaj na ring,
zaraz cie zniszcze
zaraz cie zniszcze!" Tak mi w głowie grało po zobaczeniu tej miniaturki.
miałem to samo
NO MIAŁEM TO NAPISAĆ GRRR
*cracklife intensifies*
*D¡CKS D¡CKS D¡CKS D¡CKS SPARTAAA*
Heh aż mi się przypomniało jak strażnicy w wiedźminie 3 gonili mnie przez pół mapy po tym jak im drut ukradłam
Nobody breaks law on my watch!
No
Hahahhahaha ta albo ci ze skelige
@@se_plnorrus_ka3983 ta oni mieli po 108 poziomie
To spróbujcie rozjebac lowce nagród w w1 albo strażników na początku gry
9:23 „Nie da się tu absolutnie nic zrobić”
Panie Szymonie, jest kilka sposobów na odzyskanie wolności. Jeden z nich to: wy-combine-ować skeleton key podnosząc leżące na podłodze dyby i uciec z celi. gdzie cela obok naszej powinna mieć wyrwę prowadzącą do kanałów. Tam czmychamy naparzając gołymi rękoma szczury i węże lub wcześniej przekupujemy strażnika. Ostatnią opcją jest odczekanie jednego cyklu dzień-noc (około 50 min)
Jemu chodziło o to że nie można podjąć walki i się be nić
Edit: *bronić
Dobrze, że Kyle z Gothica tylko się darł "ile razy mam wam powtarzać sukinsyny żebyście nie przebiegali przez moją chatę!"...
Grałem kiedyś w Margonem i tam był taki żubr alfa który zawsze zabijał gracza niezależnie jaki miał poziom, i tam była taka dziura gdzie podbno dało się wieść ale ten żubr pilnował jej. Piękne czasy MMORPG
2:15 jak można było nie wspomnieć o Gornie z Gothica 1, który podczas odbijania Wolnej Kopalni po prostu zaczyna Cię atakować
Jak powiedział ,,kto może stać się twoim największym wrogiem?'' to pomyślałem o drabinie.
Ogólnie w Gothicku wszystko i wszędzie chce ciebie zabić, nawet drabiny :D
Mordo, ale Gorn był nieśmiertelny więc walka z nim jest niemożliwa do wygranej ;P
@@burnis3573 a to oznacza, że jest potężniejszy od bossów xD więc wpisuje się w temat filmu
@@burnis3573 🤓
W Wiedźminie: Dzikim Gonie kiedy walczyłem chyba przed domem Juniora strażnicy przyszli i zaczęli kibicować nam, ale po tym jak skończyłem pojedynek wyciągnęli miecze i szybko musiał się wczytać autosave.
Jest jeszcze Morgan Freeman z,, fractured but whole "
💙
mifigor 19 odrazu o tym pomyślałem czytając tytuł filmu
Nagorsze jest to że po walce przestaje mówić.
Pokonalem go najlepsza walka w grze
od razu o nim pomyslałem, no czego to sie nie robi dla achievmenta :D
Troche retro: w gierce Legion na Amige chcialem kiedys podbic wioske w ktorej byli sami wiesniacy, niestety mimo dosc konkretnie wyposazonego oddzialu jeden z tych wiesniakow rozwalil w pojedynke cala moja druzyne. Oj byl wtedy smuteczek i zdziwienie przeogromne.
"[...] następnym razem jak będziecie w Żabce albo Lewiatanie..." - buuuahahahaha popłakałem się :D piękny tekst :D
A gdzie łowca nagród z Wiedźmina 1?
Dokładnie. Dobrze się domyślasz. Zabiłeś strażnika miejskiego. Chcesz wiedzieć ile jest wart twój łeb XD
Fakt, on był całkiem trudny.
Całkiem trudny? Tylko pilary go mogły zabić
@@MM-zg4wu w piątym akcie to nie było trudna walka, ale jeśli się zabiło strażnika miejskiego dało się go spotkać we wcześniejszych aktach. Albo płaciło mu się absurdalnie dużą kwotę za fabrykację dowodów niewinności, albo ginęło się w ciągu kilku sekund od rozpoczęcia walki
Strasznie creepy był ten gość.
"Drizzta to pokonałbym z rękami związanymi na plecach!"
Sentenza z Gothic 2 Noc Kruka. Łatwo się natknąć w początkowych fazach rozgrywki i równie łatwo o konfrontację. Bije szybko i ma nas na strzała, góra dwa, a pokonanie go przynajmniej dla mnie graniczyło z cudem :D
Dlatego jak grałem za pierwszym razem to wybrałem straż. I też że względu na to, że chciałem być hybrydą wojownika z magiem.
mój stary najebany to najgroźniejszy npc
upalonyTony twój stary najebany jak wróci do domu jest bossem
Straszny oponent
23 lata gameplayu i dałej nie mogę go pokonać
Nieśmieszne.
@@palcepianista Bo nie jesteś prawdziwym graczem.
Pamiętam tego cepa z morrowind'a i pamiętam również moje karkołomne próby pokonania go. Okazało się że jego szczęście może się "wyczerpać". Wskoczyłem na jedną z latarni przy świątyni i atakowałem tego karakana strzałami z łuku gwiazdkami i generalnie wszystkim co miałem. Po jakiś 20 minutach gdy skończyła mi się wszelka możliwa amunicja i zacząłem okładać go mieczem przeciwnik wreszcie dostawał sensowne ciosy mniej więcej co drugi cios był skuteczny.
9:08 pamiętam jak zaciągałem orka z Gothic 2 pod bramy khorinis by po zabiciu go przez strażników wziąć jego topór dla kowala 😅
Możesz jeszcze iść z takim jednym gościem na polowanie i potem mu powiedzieć żebyście poszli jeszcze troche dalej to napotkacie na orka i on tego orka rozwali. Albo też iść do jakiejś jaskini niedaleko i tam leżał topór oparty o ściane i można było sobie go po prostu wziąć. A jeszcze była chyba opcja żeby tego kowala przekonać żeby dał ci jednak łatwiejsze zadanie.
@@elzbietakowalska6432 a to łatwiejsze wcale nie jest łatwiejsze
W Morrowindzie jak stawiliśmy opór strażnikowi to cały świat nas ścigał
Jak w skyrimie zabiles kurczaka to caly kontynent szedl Ci naj*bac
W Oblivionie jak ukradleś cyrkiel to spierda***eś do Otchłani bo tam było bezpieczniej.
@@mattmac4087 XDDDDDDDDDDDDDDD Ja pierdole ale śmiechłem XD
Psss... Do you even heard about power leveling? Czy w morrowindzie, czy w oblivionie, byl juz taki moment, gdy stawalem do walki z calym miastem, by ocenic potege swojej postaci, a potem wczytywalem save'a wracajac do zycia wcielonego milosierdzia. Dobrym wyznacznikiem bylo early najebanie Vivekowi, chociaz ze skrzynka potek na regen hp, dalo sie wykonac. Nie wspominajac juz o ogolnie pojetych power potionach.
Co do sklepikarzy - Legend of Zelda Link's Awakening : kiedy okradniemy sklepikarza nasze imie zmienia się na złodziej.
Jeżeli wrucisz do danego aklepu niewiem bo nie grałem w tą gre ale wiem że sklepikarz może zabici
A jak wrócisz do tego samego sklepu to sklepikarz zabija cie jakąś mega bronią na strzała T_T
@@oleqwilczurxd4034 prawda
Tata Tomasza i Rumcajs z Margonem [*]
Szkoda, ze administracja ten gry jest spierdolona, a grało się fajnie.
Jeszcze wędrowny kuglarz
Dałbym łapeczke w górę ale jest taka piękna liczba 69
W karczmie po drodze do siedliska ghuli jest na piętrze taki czarodziej, który sprzedaje itemki w zamian za głowy bandytów. Jak odpowiednio przeprowadzi się z nim dialog to teleportuje cie do jakiejś jaskini i zabija.
W Wiedźminie 1 też nie warto atakować NPC. Raz w pierwszym akcie strażnicy bili się z psami widmo. Chciałem im pomóc ale niechcący zraniłem jednego strażnika. Wszyscy się na mnie rzucili. Udało mi się ich pokonać ale później wlazłem do jakiejś chaty potem z niej wylazłem a tam na mnie czekał wielki łowczy (ten co oddajemy mu trofea głów unikalnych potworów) okazało się że teraz jest za mnie nagroda. Wybrałem opcje dialogową walka (albo to była jedyna opcja - nie jestem pewien to mi się zdarzyło tylko raz lata temu) o rozwalił mnie jednym uderzeniem.
dobrego rpega poznasz po tym czy można zabić ważne postacie dla fabuły i czy gra poradzi sobie bez nich.
Ciekawi mnie zakonczenie w tym outerze calym przy wybiciu wszystkich npc
W takim Morrowindzie gra pozwala ci zabić każdego, ale nie do końca sobie z tą stratą radzi, wciąż jednak uważam TES III za jeden z najlepszych rpgów.
Niepozorny NPC groźniejszy od Bossa to HED kiedy obrazisz Disgaję 💪
Chyba Dżezaję.
Naprawdę nie ma ani slowa o pani Zadeckiej z The Sims 2 Nocne Życie??
Bo ta gra ssie
Hahahahaaaa
3:53 łowcą łowców... Czyli poluje na siebie
Ile wspaniałych gier przewija się w tym wideo! :o
walcząc z Drizztem w BG1 miałem tego farta, że zaczął padać deszcz, burza początkowo zraniła piorunem mojego bohatera, ale następny grzmot trafił elfa :D
Pewnie inspiracją dla materiału było to, że Hed przypadkiem zaatakował Andre z Astory w Dark Souls.
Zote z hollow knight, jeśli go uratujesz staje się on bossem, który ma około 10 wersji a każda jest trudniejsza od poprzedniej
Brakowało mi tutaj tego "specjalnego strażnika" (nie pamiętam nazwy) kiedy w Wyzimie zaczniemy zabijać zwykłych strażników w Wiedźminie 1
Tata Tomasza, jak ja go nienawidziłem
Taaak kc Margonem a poza tym zajebsnie go jest bez sensu bo dostałem tylko 500 sztuk złota xdd
Xd
Nie po to aby sprawdzić umiejętności tylko po to aby dostać się do Sovengardu. Bo jest na tyle potężny, że nic nie jest wstanie go zabić. Dopiero Dovakin ma odpowiednie umiejętności by to zrobić
4:59 tutaj jest ciekawa rzecz ponieważ sa tam przedmioty na które jest nie mozliwe uzbieranie pieniędzy nawet na cheatach. jeśli chce się taki zdobyć trzeba właśnie go zaatakować a po zwinięciu interesu cena z 9999 spada do 0 w tej konkretnej rundzie potem respi się u niego po normalnej cenie np 40 albo jest dostępna do odblokowania w skrzynkach
Ale hedzio ma piękny mikrofon... Uwielbiam jak hed mówi literę P to jest jak ASMR
Był strajk nauczycieli, będzie strajk NPC'tów
brakuje tego typa z wiedźmina który biegał za Tobą gdy zabiłeś strażnika
Z postaci, które się odwracają przeciw nam najbardziej nie znoszę Ingusa z Tormenta. A NPC, który potrafi łatwo zaorać to strażnik mostu z Fallouta ;)
Film z miniaturką z dark souls na tvgry: istnieje
Ja: klikam od razu bez myślenia
to mem czy co bo jak tylko na to popatrzyłem to zeschłem
@@Hervoo tak, jest po pewien format wykorzystywany do memów
Dziwne, że słyszę Heda lub Kacpra i jakoś przyjemniej się ogląda
Łowca głów w Wiedźmin 1, jak nie zapłacisz 1000 orenów za zabicie strażnika to sprząta cie 2 hitami.
Ta. A jak zabiłeś staruszkę czy innego cywila to miał to w dupie.
Wspomnieć o Wiedźminie - done. Rzutem na taśmę, ale udało się. ;)
Najgorzej w wiedźminie 3 jak zaatakujesz kogoś z armii.
Noo też
Na każdego strażnika z Wieśka nie działa żaden znak, oprócz naszego Quen.
W diablo 3 była taka jedna postać "nemezis" która pojawiała się z nienacka, niezależnie od sytuacji na mapie, zawsze poprzedzona 3 wibracjami pada. Trzeba było brać nogi za pas i zwiewać bo nie dawało się rady jej pokonać. To już nawet samemu diablo się nie udawało mi ubić, a tej jednej postaci udało się to aż 2 razym
Obicie mordy Drizzta zawsze na propsie [czytanie po raz pierwszy książek Salvatore'a kiedy się ma więcej niż 16 lat i nie posiada nostalgii boli. Ale też i nieźle bawi xD].
Trochę przypomniał mi się Pomab z pierwszego Icewind Dale, ale z nim to jednak trochę inna historia.
W Skrimie, Ebonowego Rycerza mając włączony poziom legendarny udało mi się zatłuc dopiero na 99 poziomie. Jeżeli miałbym tutaj dodać towarzysza z tej gry z którym nie warto zaczynać to na pewno Serana, szczegolnie jak zrobiłeś jej Deadryczny set ze zmaksymalizowanymi statami. To dopiero walka
W Skyrim, oprócz Ebonowego Wojownika jest jeszcze jeden niesamowity boss - "KARSTAAG".
Można go spotkać w dodatku "Dragonborn", na wyspie Solstheim. Stwora można znaleźć w północnej, skutej lodem części wyspy, w zamku Karstaaga. Jest to prawdopodobnie największy stwór w Skyrim - gigantyczne, rogate bóstwo, podobne do Trola, ale z 10 razy większe. Coś jakby ogromny "Yeti".
Wielu graczy, nawet nie wie o jego istnieniu. Zwłaszcza gdy ktoś nie grał w Morrowind, bo tam tez walczymy z lodowymi olbrzymami w zamku Karstaag.
Żeby się zmierzyć z tym stworem, trzeba najpierw w położonej tuż nad morzem "Jaskini Glacjalnej", znaleźć jego czaszkę. Następnie wchodzimy do "Zamku Karstaaga" i kładziemy czaszkę na olbrzymim tronie. Wtedy pojawia się duch stwora, z którym musimy stoczyć pojedynek. Zadaje ogromne obrażenia od zimna i sam jest nieczuły na takowe. Jedyny sposób na pokonanie, to czary ognia, i/lub dobry miecz ognisty lub topór.
Warto powalczyć, bo w nagrodę otrzymujemy zaklęcie "Przywołanie Karstaaga" i możemy skorzystać z pomocy stwora 3 razy w ciągu całej gry.
Jest niesamowicie potężnym sojusznikiem i jednym z najciekawszych NPC. Nie da się z nim pogadać, ale nawet przywołany smok nie da mu rady.
ten ebonowy rycerz był taki łatwy, że mnie aż skonfundował bo spodziewałem się jakiegoś wyzwania XDD
2:14 pierwszy sprzymierzeniec jaki przyszedł mi na myśl - Gorn w wolnej kopalni
Wasze filmy zainspirowały mnie żeby sprawdzać takie rzeczy. Wiedźmin 3. Widzę strażników przy moście do kasztelu Barona.... Quicksave. Wyciągam miecz. Oni tez. Ja 7 lvl bo na najtrudniejszym poziomie. Oni... 23. Jeden hit nieuniknięty i tyle
A co z Queen of Carlin w Tibii? Przy przekleństwie odbiera całe życie poza 1HP, to samo strażnicy króla w Thais. Warto było wspomnieć!
haha! W The Outer Worlds właśnie tak robiłem! F5 a zaraz po cyk zabijam NPC, później patrzę co się dzieje i ewentualnie F9 :D
A żeby was Afrodyta bezpłodnością ukarała! JAKI NORMALNY CZŁOWIEK UMIESZCZA SZYBKO ZNIKAJĄCE TEKSY W FILMIKU?! xD
I żeby Perun was ugodził piorunami!
@@indrickboreale7381 Tak! I żeby im ręce włosiem obrosły!
Pamiętam w grze Lionheart była taka sytuacja, że byłeś w stanie zabić jednego strażnika jednak problem zaczynał się po zabójstwie ponieważ trzeba było walczyć z całym miastem i tego już się nie dało zrobić.
Po miniaturce wiedziałem ze to będzie odcinek Heda
W Dragon Age, jak się ma ze sobą konkretnych towarzyszy i się wybierze "niewłaściwą" opcję fabularną, to też trzeba z nimi walczyć. Nie dość, że do bossa dochodzi wsparcie, to jeszcze my mamy mniej postaci do walki.
W Son of the witch, są chyba 4 typy handlarzy (zwykły, mag, wampir, złodziejaszek) jak się zaatakuje zwykłego sklepikarza, to się pojawia potężny ochroniarz na poziomie bardzo mocnego bossa. Wampir i mag sami w sobie są dość mocni, a bandyta po śmierci odpala pułapkę(kolce w podłodze), uniemożliwiającą dojście do jego towarów, chyba, że ma się specjalny item lub odporność.
Z tymi sklepikarzami to zawsze przypomina mi się npc z GTA w Ammu Nation :D ojj chyba na początku każdy z nas witał ekran z napisem "Wasted"
W Skyrim są obozy cesarskich i gromowładnych. Raz próbowałem zabić wszystkich w jednym z obozów i okazuje się że żołnierz najwyższy stopniem jest nieśmiertelny. Gdy kończy mu się pasek życia staje się nietykalny do momentu zebrania konkretnej ilości życia. Zaatakowany nie odpuszcza, także jedynym rozsądnym wyjściem jest ucieczka.
Gaenor. Pamiętam tego szpiczasto uszego karlego syna. Usiekłem go ino, uciekając i strzelając, ale skuteczniej o ile mnie pamięć nie zawodzi, lewitacją żem na małej skałce przycupł, i kontynuowałem spame strzał magicznych, ze sto razy jak nie więcej.
w saints row 3 też jak np. 1. zadrwi się z ludzi to albo uciekną albo z graczem zawalczą 2. jak walniesz pomocnika npc na przykład zimosa to pomocnik zacznie strzelać do ciebie
Fawkesa nasz towarzysz z Fallout 3 to dopiero nic przy strażniku mostu z Fallout 2. Stoi on przy moście i jest easter eggiem do latającego cyrku monthy pythona. Gdy odpowiemy źle na jego pytanie lub zaatakujemy go to wybuchamy. Po prostu xD.
Drizzt
Do'Urden mocny szermierz xd czytałem kiedyś sporo z fr głównie o drizztcie
Myślałem że będzie Gaunter O'dim
Witaj piesełku
On podchodzi pod specjalną kategorię, ani NPC, ani boss
Widzę tytuł - Zelda link's awakening
Ciekawe co tam u Sans'a z Undertale ;)
Pewnie łazi ze swoimi wersjami z AU po Multiwersum xd
Pamiętam tego Gaenora aż za dobrze. Wykończyłem go uruchamiając lot i zabiłem trującymi strzałami. Na ziemi za każdym razem mnie zabijał.
Nie pamiętam gry ale był taki pan przy wielkim fortepianie który zaatakowany mówił nam: "wzdycha" i lecieliśmy w kosmos(gdzieś nas teleportowal daleko). Czasami jednak wolał walczyć i wtedy było najgorzej bo to pewna śmierć.
Szkoda, że nie wspomniałeś jeszcze o Łowcy Głów z Wiedźmina 1. Mało tego ścigał nas tylko, jak zabiliśmy strażnika miejskiego lub kogoś z Zakonu Płonącej Róży w mieście, a jak zabiliśmy cywila to nic. I był nieśmiertelny, a nawet jeśli cudem udawało nam się go ogłuszyć petardami to i tak wracał.
A propo Drizzta w BG- oczywiście pochwalę się że udało mi się go pokonać ;) Miał nie tylko miecz, a raczej miał nawet dwa fajne mieczyki i zajebistą, niebiesko-złotą mithrilową zbrojkę. Wogóle to oskryptowane spotkanie z gnollami jest zabawne- bo Drizzt prosi o pomoc i po chwili wycina wszystkie gnolle w pień- one nie stanowią dla niego wyzwania. A sam Drizzt? Trudniej go uwalić niż Sarevoka, trudniej niż cokolwiek w BG1.
Ha pierwszy raz zdążyłem zobaczyć wasz film z 1 wyświetleniem 😂
Zajebiscie, wygrałeś kupon na lazanie w biedronce
Brawo masz dobry refleks
@@gregsontoziomal3181 chcesz wiedzieć że w tym kraju jest Ci aż tak dobrze że odmówił byś darmowej lasagne z biedronki ?
@@waldemarsobczak refluks mam jeszcze lepszy 😋
Tak czysto teoretycznie można by dać Olgierda z wieśka serca z kamienia, bo w momencie w którym możemy z nim zawalczyć jest naszym zleceniodawcą. A walczy się z nim dużo ciężej niż z Eredinem.
0:03 ... Trzy sekundy i już rykłem śmiechem.
Ebonowego na legendarnym po prostu zakrzyczałem na śmierć z urwiska. Nie będę kłamać, że udało się za pierwszym razem, no ale zawsze xD.
Divinity Orginal Sin - ten mag kot, który zlecał większość questów z głownej linii fabularnej. :D
"Druwołu" z dragon age 3, skubane mają tyle zdrowia i taki DMG że na 10 lvl postaci pojedyncza postać ci od razu ginie
Pamiętam jak w dark souls II w Majuli postanowiłem zawalczyć z NPC siedzącym na kamieniu. Ostatecznie po chyba 10 próbach pokonałem go i dostałem jego miecz. Okazało się, że statystyki nie pozwalają mi z niego korzystać i że zadawane obrażenia były na poziomie ok 40 XD
Zobaczyłam tytuł i od razu pomyślałam o Gaenorze. Musiałam przed nim zwiewać przez połowę czasu przechodzenia całego dodatku, bo grałam postacią wyspecjalizowaną w mieczu i perswazji, bez zdolności w łuku czy magii destrukcyjnej, aż w końcu wykończyłam kurdupla metodą Steve'a, czyli dziabnij i uciekaj.
Właściwie Sans z Undertale to postać, nie zwykły NPC, ale jak wszystkich zabijesz, to on na końcu jest bossem, więc wsm mógł być na liście.
Ci co grali w wiedźmina 3 wiedzą że jak chcą wyzwania to idą do nowigradu o atakują strażnika. Pamiętam jak zabiłem jednego i cały nowigradu się zleciał, jak się eliksiry skończyły to nie było czego że mnie zbierać ;)
Yoshimo z BDII jak sie czituje i nie zna fabuly gry!
Winny :D
A propo 9 minuty filmiku - w Wasteland 2 - w momencie gdy nabroisz ruszą za tobą wysokopoziomowy "Oddział Delta" :D
Kyle Katarn z Jedi Academy, przy próbie przejścia gry po ciemnej stronie mocy przyszło nam stanąć naprzeciw niego, był strasznie mocny i co chwilę się leczył, na najwyższym poziomie nie dałem rady go pokonać ;)
Ja zawsze sie zastanawialem czemu taki NPC nie pojdzie rozgromic calego zla na swiecie skoro ma kazdego na hita, tylko ja musze sie meczyc
Jak w Wiedźminie 3 wygrasz ze strażnikami, to już wygrasz z każdym. Chociaż... nie wszystkie potwory są wrażliwe na ogień :D
Najmocniejszy NPC wszechczasow to Lowca Nagrod z Wiedzmina 1
Jest Hed, jest like xD
Szymonie a łowca głów z Wieśka 1? :) Bossowie przy nim to bułka z masłem :D Sam próbowałem nawet przy "wykokszonym" Gerwancie ale rezultat był cały czas taki sam ;)
Nawiązanie do Dragon's Dogmy- od
haczyć
Kiedyś w wiedźminie 1 zabiłem trochę straży i przyszedł do mnie npc, który miał mnie zabić. Po pierwszych 2 próbach myślałem, że jest nieśmiertelny i zabija na uderzenie, ale przy 4 padł, a miał być nieśmiertelny
Zgaduję! Siwobrodzi ze Skyrim!
CO JEST NIE BYŁO SIWOBRODYCH??? Przecież oni potężniejsi od Alduina są XD
I zabicie ich jest nie możliwe
Na początkowych lvlach yeti też jest w chuj mocne, pamiętam że męczyłem się z nimi niesamowicie xd
@@SolidFox7 fakt ale wszyscy wiemy o co chodzi xd
Dobrze pamiętam ten quest z Morrowinda, ale jakoś nie przypominam sobie, żeby walka z tym elfem, sprawiła mi jakieś większe problemy.
Licze na glicze chcemy!!!!!
Gaenor z Morrowin Tribunal... pamiętam, do tego akurat jak do mnie skoczył wcinąłem F5... udało mi się go zaszlachtować korzystając z kilku zwojów (nigdy wcześniej nie używałem - bo i nie musiałem - żadnych) :D ale prób było ze 20.
Mogliście w filmie pokazać farmera z Blood and Bacon bo tam jak w niego strzelasz to po czasie ma dla nas ,,niespodzianke"
Łowca głów z wiedźmina 1 XD
Kecleon z Pokémon Mystery Dungeon
nadal się zastanawiam czy on miał jakiś klan handlarzy czy co, że tyle ich się pojawiało
Dodałbym tam magów wody z Gothica 1, kiedyś dla fun'u oczyściłem wszystkie obozy z NPC nie wychodząc z pierwszego aktu (potwory też), największe problemy były w nowym obozie, bo Magowie wody rzucali paraliżujące czary, gdyby nie sejvy mogło byc ciężko
W wiedźminie pod koniec gry uwielbiam walczyć ze strażnikami XD
Hed- Strażnicy,policjanci są silni
GTA V - nope
Zakapturzeni czarodzieje z Baldur's Gate 2 byli strasznie irytujący. W Athkatli walcząc na ulicach miasta rzucisz jeden, najgłupszy, najsłabszy czar w grze i zaraz się teleportują i zaczną sami miotać w ciebie zaklęciami.