dokładnie tak jak mówi pani Marta na agresję trzeba odpowiadać spokojem i trzeba go spacyfikować łagodnością i spokojnym podstępem sprowadzić do parteru albo jak agresja w nim pozostaje najzwyczajniej go zignorować
Przerazajace jest to ze prawo lowieckie jest lamane.... nawet nie stosuja sie do terminarzy odstrzalow, tylko wala w co sie ruszy nawet w slimaka.... to niestety juz naprawde sport jak na olimpiadzie....
Przerazajace jest to ze prawo lowieckie jest lamane.... nawet nie stosuja sie do terminarzy odstrzalow, tylko wala w co sie ruszy nawet w slimaka.... to niestety juz naprawde sport jak na olimpiadzie....
ależ gwiazda kamery młody człowiek zachowuje się bardzo dobrze, proszę to docenić, młody człowiek całą godzinę musi czekać aż ktoś będzie się nim zajmował a nie tylko nami telewidzami na YT
Proszę nie usuwać komentarzy nie napisałam nic, co by mogło po mojej wypowiedzi pod filmikiem o wypowiedzi profesora Bralczyka by mój wpis został przez Panią usunięty
W oryginale w hebrajskim, przykazanie to brzmi "Nie morduj". Dopuszczone jest np. zabijanie wroga w obronie własnej. Jeśli chodzi o zabijanie zwierząt, to nie zabijam komarów. Albo czekam aż się napije, albo sugeruję inną stołówkę, jak już obsłużyłem ich "wystarczająco" wiele. Kleszcze oczywiście usuwam i nie umiem tego zrobić tak, żeby to przeżyły. Inaczej bym tak robił. Muchy, osy i inne owady staram się wyprosić i przekonać, żeby mi nie łaziły po jedzeniu. Natomiast jem mięso. Nie widzę powodu, żeby tego nie robić. Zawiera ważne składniki, które budują moje ciało. Jest smaczne. A to zwierzę i tak jest już martwe, więc nie widzę sensu, żeby jego ciało się zmarnowało, skoro może przynieść mi pożytek. Problem nie leży w jedzeniu mięsa, tylko w traktowaniu zwierząt hodowlanych. Należy zadbać o to, żeby traktować je przyzwoicie. Natomiast, jeśli pewnego dnia świat zaprzestanie dostarczać mi pożywienia mięsnego, nie pisnę ani słowem i tylko przyklasnę temu pomysłowi.
z niektórymi argumentami się zgodzę, z niektórymi nie. Choć sam jem trochę mięsa to mam z nim problem i sam bym nie powiedział "Jest smaczne. A to zwierzę i tak jest już martwe, więc nie widzę sensu, żeby jego ciało się zmarnowało, skoro może przynieść mi pożytek. ..." a myślisz, że dlaczego tyle tego martwego leży w sklepach? bo ludzie kupują. Co innego zabić samemu i zjeść lub znaleźć zabite np. po wypadku samochodowym, zabrać i zjeść a co innego kupować regularnie w sklepie, nie uważasz? Co do szacunku do nich, traktowania ich przyzwoicie w pełni się zgadzam.
@@adam1709 Masz rację imienniku. Kropla drąży skałę, każdy z nas ma wpływ kto akurat bierze pensję prezydenta (no bo prezydentem trudno go nazwać), ale wobec bez mała 10mld ludzi na świecie nic nie da, że się w parę osób skrzykniemy i wmówimy sobie, że żeberka z ziemniaczkami albo karkówka z grilla nie są przepyszne. Mówiąc poważniej. walczmy po prostu aktywnie o dobrostan zwierząt. Nawet tych hodowlanych. Rozszerzmy dietę o owady, więcej skorupiaków i np. dżdżownice. nie musimy ich zjadać saute, ale po przetworzeniu.
Jest popyt, jest podaz.... wystarczy tylko zeby bylo jak najwiecej ludzi, ktorzy zaprzestana kupowac miecho w sklepach to i miesa w sklepach wkoncu kiedys zabraknie.... a te argumenty ze trzeba jesc bo juz jest cos zabite to takie biadolenie....
Dziękuję, udostępniam i bardzo Was ściskam 💚💚
dzisiaj nie zdążyłam na żywo, dopiero na sam koniec dotarłam, chętnie odsłuchuje i pozdrawiam nasze zwierzęce uskrzydlaczki
dokładnie tak jak mówi pani Marta na agresję trzeba odpowiadać spokojem i trzeba go spacyfikować łagodnością i spokojnym podstępem sprowadzić do parteru albo jak agresja w nim pozostaje najzwyczajniej go zignorować
Ogromna wiedza o naszych zwierzętach. Serdecznie za nią dziękuję.
Ślę cudowności ♥️♥️♥️
Cudowny jest ten trzeci prowadzący, rośnie gwiazda kamery.
❤
Uwielbiam te spotkania, chociaż oglądam nagrania bo zapominam😘☀️
Przerazajace jest to ze prawo lowieckie jest lamane.... nawet nie stosuja sie do terminarzy odstrzalow, tylko wala w co sie ruszy nawet w slimaka.... to niestety juz naprawde sport jak na olimpiadzie....
Przerazajace jest to ze prawo lowieckie jest lamane.... nawet nie stosuja sie do terminarzy odstrzalow, tylko wala w co sie ruszy nawet w slimaka.... to niestety juz naprawde sport jak na olimpiadzie....
❤😊
❤️🌞
najlepszy z prowadzących przed kamerą na pierwszym planie, rośnie gwiazda kamery
Szanuje i pochwalam takie akcje .SAMA ADOPTOWAŁAM KOTKA FIONĘ ,TO SUPER .
❤❤❤❤❤
Pani Doroto o jedno okno nie chodzi, jak tu taki mistrz kamery rośnie, później babci odpracuje
Można gdzieś obejrzeć tę rozmowę Pani Dr z Prof. Bralczykiem? nie mam pojęcia gdzie się odbyła
Na kanale Reset obywatelski
@@beatkaski ok dziękuję, rozumiem, że chodzi dokładnie o ten film i ten fragment ruclips.net/video/ZWRXgf8lVSU/видео.html
ależ gwiazda kamery młody człowiek zachowuje się bardzo dobrze, proszę to docenić, młody człowiek całą godzinę musi czekać aż ktoś będzie się nim zajmował a nie tylko nami telewidzami na YT
Proszę nie usuwać komentarzy nie napisałam nic, co by mogło po mojej wypowiedzi pod filmikiem o wypowiedzi profesora Bralczyka by mój wpis został przez Panią usunięty
W oryginale w hebrajskim, przykazanie to brzmi "Nie morduj". Dopuszczone jest np. zabijanie wroga w obronie własnej.
Jeśli chodzi o zabijanie zwierząt, to nie zabijam komarów. Albo czekam aż się napije, albo sugeruję inną stołówkę, jak już obsłużyłem ich "wystarczająco" wiele. Kleszcze oczywiście usuwam i nie umiem tego zrobić tak, żeby to przeżyły. Inaczej bym tak robił. Muchy, osy i inne owady staram się wyprosić i przekonać, żeby mi nie łaziły po jedzeniu.
Natomiast jem mięso. Nie widzę powodu, żeby tego nie robić. Zawiera ważne składniki, które budują moje ciało. Jest smaczne. A to zwierzę i tak jest już martwe, więc nie widzę sensu, żeby jego ciało się zmarnowało, skoro może przynieść mi pożytek. Problem nie leży w jedzeniu mięsa, tylko w traktowaniu zwierząt hodowlanych.
Należy zadbać o to, żeby traktować je przyzwoicie.
Natomiast, jeśli pewnego dnia świat zaprzestanie dostarczać mi pożywienia mięsnego, nie pisnę ani słowem i tylko przyklasnę temu pomysłowi.
z niektórymi argumentami się zgodzę, z niektórymi nie. Choć sam jem trochę mięsa to mam z nim problem i sam bym nie powiedział "Jest smaczne. A to zwierzę i tak jest już martwe, więc nie widzę sensu, żeby jego ciało się zmarnowało, skoro może przynieść mi pożytek. ..."
a myślisz, że dlaczego tyle tego martwego leży w sklepach? bo ludzie kupują. Co innego zabić samemu i zjeść lub znaleźć zabite np. po wypadku samochodowym, zabrać i zjeść a co innego kupować regularnie w sklepie, nie uważasz?
Co do szacunku do nich, traktowania ich przyzwoicie w pełni się zgadzam.
@@adam1709 Masz rację imienniku. Kropla drąży skałę, każdy z nas ma wpływ kto akurat bierze pensję prezydenta (no bo prezydentem trudno go nazwać), ale wobec bez mała 10mld ludzi na świecie nic nie da, że się w parę osób skrzykniemy i wmówimy sobie, że żeberka z ziemniaczkami albo karkówka z grilla nie są przepyszne.
Mówiąc poważniej. walczmy po prostu aktywnie o dobrostan zwierząt. Nawet tych hodowlanych. Rozszerzmy dietę o owady, więcej skorupiaków i np. dżdżownice. nie musimy ich zjadać saute, ale po przetworzeniu.
Jest popyt, jest podaz.... wystarczy tylko zeby bylo jak najwiecej ludzi, ktorzy zaprzestana kupowac miecho w sklepach to i miesa w sklepach wkoncu kiedys zabraknie.... a te argumenty ze trzeba jesc bo juz jest cos zabite to takie biadolenie....
❤
❤