Lazurowe wybrzeże kamperem #1 VW T4 | L'Escalet i St Tropez

Zakochaliśmy się w miejscowości L'Escalet! W ogóle cały ten obszar wokół St. Tropez/Ramatuelle to istny raj. Winnice, prześliczne plaże i trasy trekkingowe. Park Narodowy Port Crox... no sami zobaczcie! Nasza T4 wreszcie odpoczęła sobie od dłuższych podróży.
#kamper #vwt4 #podróż #podróżebezgranic #lazurowewybrzeze #francja #escalet #trekking
Music:
1.) Music from Uppbeat (free for Creators!):
uppbeat.io/t/mountaineer/refresh
License code: GULPNVKYI0LWHUIZ
2.) Twórca muzyki: Fronbondi_Skegs z serwisu pixabay.com

[@zprzyczepawpodrozy310]

Świetna wyprawa. Przepięknie. Pozdrawiamy - również podróżujemy z przyczepą Hobby :-) Artur.

[@feluniu79]

Bardzo mi przykro z powodu dziadka😔 Życzę wszystkiego dobrego i pogody ducha -pozdrawiam Was

[@dorotadorota516]

👍🍀🌞

[@sharqi]

Na przyszłość zawsze zapasowy kluczyk na magnesie neodymowym gdzieś pod samochodem.

[@podrozebezgranic97]

Całkiem dobry patent 😂😁👌🏻 Aczkolwiek teraz przy każdym wyjściu sprawdzamy 2/3 razy.

[@kamperlife]

ale wiesz, że to stary patent wielu nomadoVanlajserów :) teraz to patent, to miejsce, w którym ten kluczyk umieścić.. widziałem już niestety gnojków szukających pod podwoziem "czegoś"....;/ Ale zabepieczyc się trzeba!

[@sharqi]

@@kamperlife nie musi być łatwo dostępne, byle właściciel wiedział gdzie jest. W sytuacji kryzysowej można się wczołgać dość głęboko. A zakamarków w t4 pod dostatkiem. Inna sprawa że ja trzymam tam taki kluczyk z dorobionym grotem, ale bez immobilisera. A jedyny czynny zamek mam w klapie bagażnika. Reszta ma odpięte cięgna i otwiera się wyłącznie z pilota. Wciąż wiele osób zapomina że t4 można otworzyć dowolnym kluczykiem. Ja testowałem u siebie kluczyki z golfa, z Audi coupe, z innego t4 i każdy otwiera ;) nie lekko, trzeba wyczucia, ale każdy otwiera. Kiedyś na zlocie Audi klubu kolega swoim kluczykiem otwarł 30 samochodów. Te zamki po latach są już mocno wyrobione.

[@kamperlife]

@@sharqi DOKŁADNIE! :) mam od 2003 VW T3 wesja westa joker :) prawie podobna sytuacja .. ciekawy Twój pomysł z rezygnacji z cięgien :) niezła niespodzianka! co do magnesu: robiłem to kiedyś i się sprawdzało..ale generalnie to nosze jeden klucz zawsze przy sobie..dobrej jakości "smyczka" wystarcza..odporna wodo..UV...mróz..piach..:) tak już laaata długie.

[@MyTruten]

Widzimy że nosisz się bardzo wysoko, według nas to ty jesteś żulem bo jeździsz 30 letnim złomem, ludzi niekiedy spotyka okrutny los, nie wiemy jak ty skończysz. Odrobinę pokory.......