Panie Jeleniu! Mam identyczny prostownik!! Tylko ze biały. Też mu dodałem bezpiecznik automatyczny, na wyjściu wyrzuciłem całkowicie odczep 6V bo ładuje tylko samochodowe akumulatory, zmieniłem przewody wychodzące na 1.5mm2, dorzuciłem za diodami na wyjściu kondensator do wygładzenia przebiegu prądu, amperomierz też mam taki do 7.5a a dorzuciłem od góry jeszcze voltomierz. Dorzuciłem jeszcze gotowe zabezpieczenie żeby prostownik ładował max do 16.2V. I malutki wentylator 50mm ze stabilizatorem 5V żeby nie był za głośny. Akumulatory ładuje szybko. Robi pięknie gęstość elektrolitu a naprawa tego urządzenia jest bajecznie prosta. Dostałem go w spadku po tacie i jestem z tego urządzenia ogromnie dumny. Jedyne co mnie w nim denerwuje to to że praca diod jest głośna...
Fantastyczny odcinek. Demonstracja działania bezpieczenika była fenomenalna. Bardzo lubię też, gdy naprawiane jest nie tylko działanie urządzenia ale i jego wygląd/estetyka. Tego nigdy nie widziałem u tzw. profesjonalistów. Czekam na kolejne, jeszcze dłuższe odcinki. Pozdrawiam!
Od Mickiewicza liryka ta znacznie się oddala, ale rymowana opowieść ze śmiechu mnie z nóg zwala. I bardzo dobrze, że Autor wesoły, nie pociska smuty, wszak lichy komentarz tylko wsadzić w buty. I zakończę klasykiem: "bo człowiek nie czuje kiedy się rymuje" :D
A ja właśnie ostatnio przerobiłem stary Polski prostownik mojego ojca. Jak ojciec sprawdzał, czy prostownik po podłączeniu do prądu działał, no pstrykał klemami i patrzał, czy iskry lecą. Do czasu, gdy przepalił się bezpiecznik, a ten zastąpił kawałkiem drutu. Prostownik jakby umarł, coś tam próbował żyć, ale nie ładował nic. Wymieniłem wskaźnik amperomierza na nieco nowszy model, a stary prostownik selenowy zamieniłem na dużo bardziej wydajniejszy mostek prostujący. No i działa :)
Drogi Jeleniu. Ładując akumulator używamy najlepiej pradu 20-godzinnego. Czyli dla Aku 50Ah prąd ładowania to Nie 5A, lecz 2,5A. Tak jest najbezpieczniej ;)
W datasheet dobrych bezpieczników mamy wykres zależności czasu zadziałania od amperażu. Często wychodzi na to, że np. bezpiecznik 10A zadziała dopiero po kilku czy kilkunastu minutach traktowania takim prądem.
Po zdjęciu tandetnego plastyku ukazało się profi wnętrze: oplatane wiązki, transformator jak złoto. Wnętrze wykonane profeska : industrial/military grade.
Mam podobny tylko polski prostownik z okresu PRL . Działa do tej pory . Również sprężyna była naprawiana w amperomierzu . Gdy ładuje akumulator zawsze odkręcam korki i co pół godziny sprawdzam . Unikam akumulatorów bez korków lub z korkami bez możliwości odkręcenia .
Ładuje identycznym prostownikiem już 15 lat. Pierwotnie należał do mojego wujka, ale dostał nieźle w p..... Zwatowany bezpiecznik po stronie wtórnej i popalone przewody od odpalania samochodu/ ciągnika z praktycznie zdechłym akumulatorem. Podobnie jak ty wymieniłem przewody, ale będę musiał jeszcze raz do niego zajrzeć, bo bazowałem na tym co miałem pod ręką czyli przewody ok 0,75mm^2. Co do bezpiecznika wydaje mi się , że producent przewidział go na wyższe napięcie 32V napiecia stałego i dlatego nie zadziałał kiedy go sprawdzałeś z prostownikiem
Pamiętam że w latach 90-siątych większość Rosyjskich urządzeń elektrycznych sprzedawanych na bazarach miało pojedynczo izolowane kable sieciowe. Jednak najciekawsze były przedłużacze które miały spore luzy na gniazdkach. 🙂
Mam ruski prostownik, ale z regulacją prądu po stronie wtórnej. Jest idealny do odpalania, bo stopiły się kable, przepalił mostek 25A, a transformator ani śladu uszkodzenia ;)
😂😂😂🤩👍 Jako że w trakcie oglądania doznałem intelektualnego orgazmu - a uczucie takowe uwielbiam - postanowiłem filmik obejrzeć ponownie i na pamiątkę swego tutaj pobytu suba z "dzwonem" pozostawić. Jako, że film ci to pierwszy na tym kanale, którego tematyki nie znam, obiecuję - z powodu opisanego powyżej - z powiadomień YT-ba korzystać i częściej tu zaglądać. 🤓 🙂 Dziękuję za tą krótką chwilę przyjemności i serdecznie pozdrawiam 🤜🍀🤛
Ciekawy odcinek. Z bezpiecznikami jest taki problem, że w przypadku automatycznych bezpieczników, nawet takich klasy B, natychmiastowy prąd rozłączenie jest od 3 do 5 razy większy od znamionowego. Na przykład, aby bezpiecznik 10 A natychmiast zadziałał potrzebny jest prąd 30-50 A. Z bezpiecznikami szybkimi topikowymi jest podobnie. Trzeba znacząco przekroczyć prąd znamionowy, aby bezpiecznik się przepalił natychmiast. Przy nieznacznym przekroczeniu prądu taki bezpiecznik może nie przepalić się wcale albo przepalić się po nawet kilku minutach.
Bezpiecznik automatyczny poprawnie nazywamy wyłącznikiem idąc od początku: Odłącznik (Widoczna przerwa izolacyjna) Rozłącznik (Jest w stanie rozłączyć prąd roboczy) Wyłącznik inaczej Rozłącznik + Zabezpieczenie bimetaiczne lub elektroniczne (Rozłącza prąd roboczy, przeciążeniowy jak i awaryjny) Bezpiecznik (rozłącza prąd przeciążeniowy jak i awaryjny, NIE JEST W STANIE rozłączyć prądu roboczego przy próbie rozłączenia powstanie łuk elektryczny co może stanowić niebezpieczeństwo dla sprzętu jak i życia szczególnie dla prądów powyżej 40A) Rozłącznik bezpiecznikowy (połączenie rozłącznika oraz bezpiecznika)
za każdym razem o zostawieniu łapki w górę przypomina mi jakiś dobry dowcip przy którym sie zasmieję :D Bardzo fajna naprawa, nawet taka prosta konstrukcja sporo moze nauczyć, teraz wiem na jakiej zasadzie działaja te bezpieczniki automatyczne. No super kanał, trzeba po prostu robić filmy i wrzucać panie Kompozytor, nawet mniej poezji może być jeśli filmy miałyby się częściej pojawiać D:
Te prostowniki są oparte o stos selenowy i selenowe diody które mocno się grzeją, stąd te nadtopienia. Taki prostownik gdzie tabliczka podaje np.6.5A potrafi dać ponad 12A.
Kiedyś wymieniałem taką sprężynkę w liczniku samochodowym przy wskazówce od prędkościomierza. Za wskazówkę odpowiadała rurka neonowa i do niej prowadzone napięcie było poprzez dwie takie sprężynki. Niestety zostały uszkodzone poprzez nieumiejętne wyjęcie. Podobno zegarmistrzowie potrafili prostować i od nowa nawijać takie sprężynki jednak u siebie nie znalazłem nikogo w fachu czynnego. Jakoś ze starych polskich woltomierzy udało mi się to poskładać do kupy. Były to liczniki z jakiegoś Lexusa z lat 90 gdzie podświetlenie zegarów i wskazówek było na neonie zrealizowane.
6:17 _"Po nałożeniu koloru według według Forda dowolnego..."_ 😂 Zasilacz był malowany pod kolor czarnej Wołgi, żeby dzieci niepotrzebnie nie dotykały bo to nie zabawka.
Miałem identyczny problem z tym typem bezpiecznika przy budowie własnego prostownika - kupiłem 8A i z pomocą zasilacza i sztucznego obciążenia podawałem na niego 13A przez 30s i dalej trzymał. Wychodzi że oznaczenia są mocno umowne, co potwierdza fakt że brak jest dostępnych schematów charakterystyk zadziałania. Koniec końców nie obyło się bez gniazda na bezpieczniki topikowe w miejscu, gdzie wymagane jest szybkie zadziałanie, natomiast termiki poszły w miejsca, gdzie może spełnią swoje zadanie jako zabezpieczenie przed długotrwałymi przeciążeniami.
Ogólnie nie powinno się ładować akumulatorów żelowych i AGM zwykłym prostownikiem bo w nich jak się przekroczy 15V na dłuższy czas to maty żelowe/szklane stracą elektrolit i po ptakach. A zwykłym akumulatorze z elektrolitem płynnym co najwyżej będzie trzeba dolać elektrolitu i też 100% naładowanie (aby uzyskać gęstość elektrolitu 1,28) bez przekraczania 15V będzie trwało bardzo długo.
Oczywiście do AGM on się nie nadaje, ale do zwykłego kwasiaka jak najbardziej. Zachowując 0,02C do 0,05C akumulatora w fazie wysycania woda nieodparuje znacząco. Większy prąd może spowodować oprócz ubytku elektrolitu uszkodzenie płyt.
Topikowy znaczy się? Czy to inna porządna radziecka konstrukcja? (Ciekawostka, jako lakiernik mam polerke która jest starsza od daty mojego urodzenia 92r, którą dostałem od ojca, a wszystkie nowsze konstrukcje są już martwe).
W ruskich prostownikach z plastikowymi obudowami wszelkiego typu nadtopienia itp. to norma, spowodowana stosem selenowym sam mam podobny tylko starszy.
Z tym bezpiecznikiem trafiłeś bo EEVBlog niedawno wrzucił odcinek o 'nieprzewidywalności' bezpieczników :D Podejrzewam że wymiana na 8A odpowiednik nie będzie potrzebna.
nawet prostownik wtedy wyrabiał ponad 100% normy! tak trzymać!
on chyba 200% dawał
Panie Jeleniu! Mam identyczny prostownik!! Tylko ze biały. Też mu dodałem bezpiecznik automatyczny, na wyjściu wyrzuciłem całkowicie odczep 6V bo ładuje tylko samochodowe akumulatory, zmieniłem przewody wychodzące na 1.5mm2, dorzuciłem za diodami na wyjściu kondensator do wygładzenia przebiegu prądu, amperomierz też mam taki do 7.5a a dorzuciłem od góry jeszcze voltomierz. Dorzuciłem jeszcze gotowe zabezpieczenie żeby prostownik ładował max do 16.2V. I malutki wentylator 50mm ze stabilizatorem 5V żeby nie był za głośny. Akumulatory ładuje szybko. Robi pięknie gęstość elektrolitu a naprawa tego urządzenia jest bajecznie prosta. Dostałem go w spadku po tacie i jestem z tego urządzenia ogromnie dumny. Jedyne co mnie w nim denerwuje to to że praca diod jest głośna...
Praca diod nie może być głośna, pewnie transformator buczy
Scena szczekającego prostownika to czyste złoto :D świetny film, pozdrawiam!
A ja myślałem że trzeszczał będzie
Fantastyczny odcinek. Demonstracja działania bezpieczenika była fenomenalna. Bardzo lubię też, gdy naprawiane jest nie tylko działanie urządzenia ale i jego wygląd/estetyka. Tego nigdy nie widziałem u tzw. profesjonalistów. Czekam na kolejne, jeszcze dłuższe odcinki. Pozdrawiam!
Od Mickiewicza liryka ta znacznie się oddala, ale rymowana opowieść ze śmiechu mnie z nóg zwala. I bardzo dobrze, że Autor wesoły, nie pociska smuty, wszak lichy komentarz tylko wsadzić w buty.
I zakończę klasykiem: "bo człowiek nie czuje kiedy się rymuje" :D
Masz taki głos, że mógłbyś być lektorem e-boków :)
Gniotsa nie łamiotsa, stopi się, ale ładować będzie dalej do skutku
to jest jedyny kanał na YT gdzie daję łapkę w górę zanim jeszcze zobaczę film
10:03 montaż złoto :D
Co jak co, ale czytanie nazwy urządzenia pod tłusty harbass wyszło Ci nad wyraz dobrze :D
10:04 idealny montaż :)
jak u walaszka xD
Haha, chyba z 5 razy cofałem tak to pięknie wyszło :D I to szczekanie w tle, perfekcja :)
I mamy odcinek na e-lekcje
Tak
Oj tak
A ja właśnie ostatnio przerobiłem stary Polski prostownik mojego ojca. Jak ojciec sprawdzał, czy prostownik po podłączeniu do prądu działał, no pstrykał klemami i patrzał, czy iskry lecą. Do czasu, gdy przepalił się bezpiecznik, a ten zastąpił kawałkiem drutu. Prostownik jakby umarł, coś tam próbował żyć, ale nie ładował nic. Wymieniłem wskaźnik amperomierza na nieco nowszy model, a stary prostownik selenowy zamieniłem na dużo bardziej wydajniejszy mostek prostujący. No i działa :)
Słysząc Słowa "Dzisiaj sprzedawany szrot" od razu poszła łapka w górę ;)
Drogi Jeleniu. Ładując akumulator używamy najlepiej pradu 20-godzinnego. Czyli dla Aku 50Ah prąd ładowania to Nie 5A, lecz 2,5A. Tak jest najbezpieczniej ;)
Oho będzie oglądane. Idealnie po e-lekcjach
Ząbki umyte, ukąpany :) ciepła herbata i ciepłe łóżko :) można oglądać :)
właśnie wyjaśniłeś skrywaną radziecką myśl techniczną.
W datasheet dobrych bezpieczników mamy wykres zależności czasu zadziałania od amperażu. Często wychodzi na to, że np. bezpiecznik 10A zadziała dopiero po kilku czy kilkunastu minutach traktowania takim prądem.
Po zdjęciu tandetnego plastyku ukazało się profi wnętrze: oplatane wiązki, transformator jak złoto. Wnętrze wykonane profeska : industrial/military grade.
No i jak zwykle bardzo fajnie wykonany odcinek merytoryczny i dobrze zmątowany.
Mam podobny tylko polski prostownik z okresu PRL . Działa do tej pory . Również sprężyna była naprawiana w amperomierzu . Gdy ładuje akumulator zawsze odkręcam korki i co pół godziny sprawdzam . Unikam akumulatorów bez korków lub z korkami bez możliwości odkręcenia .
Ładuje identycznym prostownikiem już 15 lat. Pierwotnie należał do mojego wujka, ale dostał nieźle w p..... Zwatowany bezpiecznik po stronie wtórnej i popalone przewody od odpalania samochodu/ ciągnika z praktycznie zdechłym akumulatorem. Podobnie jak ty wymieniłem przewody, ale będę musiał jeszcze raz do niego zajrzeć, bo bazowałem na tym co miałem pod ręką czyli przewody ok 0,75mm^2. Co do bezpiecznika wydaje mi się , że producent przewidział go na wyższe napięcie 32V napiecia stałego i dlatego nie zadziałał kiedy go sprawdzałeś z prostownikiem
Super to się ogląda
Pamiętam że w latach 90-siątych większość Rosyjskich urządzeń elektrycznych sprzedawanych na bazarach miało pojedynczo izolowane kable sieciowe. Jednak najciekawsze były przedłużacze które miały spore luzy na gniazdkach. 🙂
Kto by się tym przejmował - tam mają być luzy - jak w Kałachu. Pasowanie jest dla słabych :-) Rosjanie już tak mają.
Mam ruski prostownik, ale z regulacją prądu po stronie wtórnej. Jest idealny do odpalania, bo stopiły się kable, przepalił mostek 25A, a transformator ani śladu uszkodzenia ;)
Rewelacja ❤❤
Bardzo fajny odcinek i wbrew twoim wątpliwościom ciekawa tematyka ;). Pozdrawiam
Oj, jeden film za dużo się wrzucił xD
nie nażekaj a radziecki prostownik zawsze najlepszy
@@loxsupl618 ja miałem stary prostownik w metalowej obudowie, lux ładował
To nie błąd, to prezent
Poprawia statystyki 😄
@@malina2107 ja też mam jest lux zwarć miał więcej niż lat a nadal działa
Dobry odcinek mam taki sam prostownik w Białej obudowie i w tym samym miejscu obudowa podtopiona w okolicy diod prostowniczych
robisz super odcinki powinieneś już mieć dawno 100.000 subskrypcji
😂😂😂🤩👍
Jako że w trakcie oglądania doznałem intelektualnego orgazmu - a uczucie takowe uwielbiam - postanowiłem filmik obejrzeć ponownie i na pamiątkę swego tutaj pobytu suba z "dzwonem" pozostawić.
Jako, że film ci to pierwszy na tym kanale, którego tematyki nie znam, obiecuję - z powodu opisanego powyżej - z powiadomień YT-ba korzystać i częściej tu zaglądać. 🤓 🙂
Dziękuję za tą krótką chwilę przyjemności i serdecznie pozdrawiam 🤜🍀🤛
Kocham yt, subowałem cie od 2019, a okazuje się że jakoś suba nie mam
Uwielbiam twój humor
Znam świetnie ten model. To świetne prostowniki.
Nie wiem czemu jesteś u mnie w polecanych ani nie wiem o czym mówisz, ale podoba mi się 😁
Fajny prostownik w środku jak nowy😀
Super odcinek, pozdrawiam
Ciekawy odcinek. Z bezpiecznikami jest taki problem, że w przypadku automatycznych bezpieczników, nawet takich klasy B, natychmiastowy prąd rozłączenie jest od 3 do 5 razy większy od znamionowego. Na przykład, aby bezpiecznik 10 A natychmiast zadziałał potrzebny jest prąd 30-50 A. Z bezpiecznikami szybkimi topikowymi jest podobnie. Trzeba znacząco przekroczyć prąd znamionowy, aby bezpiecznik się przepalił natychmiast. Przy nieznacznym przekroczeniu prądu taki bezpiecznik może nie przepalić się wcale albo przepalić się po nawet kilku minutach.
Do pomiaru w takich sytuacjach polecam miernik cęgowy. Miernik ma czasami nawet 0.2 ohma rezystancji co mocno psuje pomiar.
Bezpiecznik automatyczny poprawnie nazywamy wyłącznikiem
idąc od początku:
Odłącznik (Widoczna przerwa izolacyjna)
Rozłącznik (Jest w stanie rozłączyć prąd roboczy)
Wyłącznik inaczej Rozłącznik + Zabezpieczenie bimetaiczne lub elektroniczne (Rozłącza prąd roboczy, przeciążeniowy jak i awaryjny)
Bezpiecznik (rozłącza prąd przeciążeniowy jak i awaryjny, NIE JEST W STANIE rozłączyć prądu roboczego przy próbie rozłączenia powstanie łuk elektryczny co może stanowić niebezpieczeństwo dla sprzętu jak i życia szczególnie dla prądów powyżej 40A)
Rozłącznik bezpiecznikowy (połączenie rozłącznika oraz bezpiecznika)
Mój prostownik z lat 80 dalej pompuje sztrum. Dobre to były sprzęty.
mieliśmy podobny w kolorze białym, zimą na nim odpalaliśmy t-25a, wytrzymał takie tortury kilka lat
Cudowny odcinek
oglądam , oglądam ... i tak się zastanawiam po co to naprawiać ale 10:04 wyjaśniło mi wszystko :) ubawiłem się .
1:22 Ciekawe kto pamięta, że za PRL-u cena ksiązki zawsze była z tyłu wydrukowana i nie było w tym nic dziwnego :)
To jest jedyna konstrukcja, która jest w stanie wysycić elektrolit i podnieśc jego gęstość - co ratuje akumulator.
W końcu odcinek
Napięcie w sieci od 210 do 250V to kilka wolt różnicy może być na niższym napięciu. Doskonale nadaje się do szybkiego ładowania .....
Oj lubię takie stare porządne sprzęty... Nie do zajechania
za każdym razem o zostawieniu łapki w górę przypomina mi jakiś dobry dowcip przy którym sie zasmieję :D Bardzo fajna naprawa, nawet taka prosta konstrukcja sporo moze nauczyć, teraz wiem na jakiej zasadzie działaja te bezpieczniki automatyczne. No super kanał, trzeba po prostu robić filmy i wrzucać panie Kompozytor, nawet mniej poezji może być jeśli filmy miałyby się częściej pojawiać D:
super odcinek
Podobało się
Jeśli to widzisz to życzę Ci miłego dnia🦋
Końcówka najlepsza😆
Świetna robota :)
Dla zasięgu zdrówka :)
Jest co oglądądać ;)
Te prostowniki są oparte o stos selenowy i selenowe diody które mocno się grzeją, stąd te nadtopienia. Taki prostownik gdzie tabliczka podaje np.6.5A potrafi dać ponad 12A.
10:02 mistrzostwo 😂😆
Kiedyś wymieniałem taką sprężynkę w liczniku samochodowym przy wskazówce od prędkościomierza. Za wskazówkę odpowiadała rurka neonowa i do niej prowadzone napięcie było poprzez dwie takie sprężynki. Niestety zostały uszkodzone poprzez nieumiejętne wyjęcie. Podobno zegarmistrzowie potrafili prostować i od nowa nawijać takie sprężynki jednak u siebie nie znalazłem nikogo w fachu czynnego. Jakoś ze starych polskich woltomierzy udało mi się to poskładać do kupy. Były to liczniki z jakiegoś Lexusa z lat 90 gdzie podświetlenie zegarów i wskazówek było na neonie zrealizowane.
Bardzo ładnie.
Ten hardbass w tle :-)
Jeleń nie bądź jeleń wrzucaj częściej 😜👍
No mistrz 😁
kocham twoje rymy miła odmiana na yt
Poeta wyklęty.
1:27 Te "ruble" mają jakieś dziwne oczka... może są z okolić kombinatu Majak?
Mam takiego samego. Też go przerabiałem 4 lata temu
Idealne na e-lekcje
To nie bazpiecznik,szeroko rozumiany, tylko zabezpieczenie przeciążeniowe,do zadziałania wymaga odpowiednio dużego prądu i czasu.
Uuuuu kolego, zaszalałeś dzisiaj
Taki mały amperomierz jest dostępny na allegro 5/5 cm ,sam kupowałem do zasilacza
Film przepiękny 🤣🤣🤣!
Jesteś zajebisty
Super 👌 👌 👌 👌 👌 👌 👌
Mój Tata taki posiadał, i długo jemu służył!! Dłużej niż te obecne chińskie gówna!
kocham!!!
No no.. pierwszy raz tak wcześnie jestem
Też mam starą rosyjską lutownice na której jest wybita cena 7 wróbli :D
Tęsknie za tobą stary, dodawaj więcej xD
6:17
_"Po nałożeniu koloru według według Forda dowolnego..."_ 😂
Zasilacz był malowany pod kolor czarnej Wołgi, żeby dzieci niepotrzebnie nie dotykały bo to nie zabawka.
Miałem identyczny problem z tym typem bezpiecznika przy budowie własnego prostownika - kupiłem 8A i z pomocą zasilacza i sztucznego obciążenia podawałem na niego 13A przez 30s i dalej trzymał. Wychodzi że oznaczenia są mocno umowne, co potwierdza fakt że brak jest dostępnych schematów charakterystyk zadziałania. Koniec końców nie obyło się bez gniazda na bezpieczniki topikowe w miejscu, gdzie wymagane jest szybkie zadziałanie, natomiast termiki poszły w miejsca, gdzie może spełnią swoje zadanie jako zabezpieczenie przed długotrwałymi przeciążeniami.
dwadzieścia pięć... grubli ;-) Lubię grubelki.
super
Ogólnie nie powinno się ładować akumulatorów żelowych i AGM zwykłym prostownikiem bo w nich jak się przekroczy 15V na dłuższy czas to maty żelowe/szklane stracą elektrolit i po ptakach. A zwykłym akumulatorze z elektrolitem płynnym co najwyżej będzie trzeba dolać elektrolitu i też 100% naładowanie (aby uzyskać gęstość elektrolitu 1,28) bez przekraczania 15V będzie trwało bardzo długo.
Oczywiście do AGM on się nie nadaje, ale do zwykłego kwasiaka jak najbardziej.
Zachowując 0,02C do 0,05C akumulatora w fazie wysycania woda nieodparuje znacząco.
Większy prąd może spowodować oprócz ubytku elektrolitu uszkodzenie płyt.
Wartość prostownika 30zł, koszt naprawy 250zł, nowy prostownik max 100zł. Frajda z oglądania tego filmu bezcenna ;)
Ooo, nowy odcineczek ;)
Mój tata ma dokładnie taki sam tylko że biały
do tych prostowników warto dołozyć stary wentylator od komutera - wtedy sie nie przegrzewają i są nie do zabicia
sympatycznie
Fajna ta kamerka termowizyjna...można wiedzieć skąd?
Ale teraz gówno sprzedają (te części co kupiłeś) 😪😪😪😪Reszta super 😀😀😀😀
Panie ileż to można czekać.. 🙄😳😡 ja już oczekuje następnego
Gazowanie elektrolitu to nic złego o ile nie jest to akumulator żelowy bądź agm. W przypadku tych drugich ładować tylko i wyłącznie ładowarkami.
2.55 oooo... bezpiecznik zwłoczny 1200 A :D
Topikowy znaczy się? Czy to inna porządna radziecka konstrukcja? (Ciekawostka, jako lakiernik mam polerke która jest starsza od daty mojego urodzenia 92r, którą dostałem od ojca, a wszystkie nowsze konstrukcje są już martwe).
W ruskich prostownikach z plastikowymi obudowami wszelkiego typu nadtopienia itp. to norma, spowodowana stosem selenowym sam mam podobny tylko starszy.
2 część o xboxach się szykuje!
Z tym bezpiecznikiem trafiłeś bo EEVBlog niedawno wrzucił odcinek o 'nieprzewidywalności' bezpieczników :D Podejrzewam że wymiana na 8A odpowiednik nie będzie potrzebna.
Może oddać go na test poranka w MrAkumukator? Ciekawa konstrukcja, prosta, ale czy bezpieczna?
Zapraszam do kontaktu