Faktycznie pralki brakuje. Ale są dwa prysznice. Jeden w kibelku, którego jeszcze nie pokazywałem i drugi, a właściwie dwa na pokładzie. Jeden podłączony do zbiornika wody słodkiej i drugi do wody zaburtowej. Służy również do mycia jachtu.
To nie jest nieciekawy odcinek! Sporo cennych informacji. Mój jachcik żaglowy, też uzbroiłem w podstawową instalację 12V, poza tym wożę mały agregat prądotwórczy (naprawdę mały). Dzięki za to nagranie, za pozostałe także, Pozdrawiam i morze kiedyś do spotkania na wodach śródlądowych.
Odcinek bynajmniej nie jest nudny, jeśli ktoś ma w sobie dryg do majsterkowania. Materiał pokazuje ogrom włożonej pracy, ale także dobre przygotowanie do budowy jachtu, bo wiele rozwiązań jest dobrze przemyślanych. Choć też dorzuciłem swoje 3 grosze do budowy elektryki i elektroniki na tym jachcie to efekt końcowy przerósł moje wyobrażenie. Serio Sławek, aby uzyskać taki efekt nie wystarczy być dobrym majstrem, ale po części artystą z bogatą wyobraźnią. Do zobaczenia wkrótce :)
Ja zawsze zabieram również zestaw OP-1 (nie, to nie żart). Dużo miejsca nie zajmuje a przydał mi się wielokrotnie do "obejścia" jachtu i oględzin burt, czy wyciągania jakichś lin przypadkowo zakręconych wokół śruby. Oczywiście robiłem to przy brzegu. Żadne wodery nie dałyby rady tak, jak OP-1, który pozawala mieć poziom wody pod samą szyją. Czasami zakładałem podczas ulewy i stawałem do steru, jak trzeba było płynąć. Bo zadaszenia brak... Czekam na informacje odnośnie samej konstrukcji (warstwy, gramatury, roboczogodziny, te sprawy...). No i rachunku ekonomicznego całego projektu 🙂
Gratuluję pomysłowości i kunsztu w budowaniu i wyposażeniu jachtu, jak również dziękuję za interesujące relacje z podróży. Dzisiejszy odcinek jest bardzo interesujący dla osób modernizujących swoje jachty, szczególnie w zakresie napędu elektrycznego. Mam pytanie, jaki silnik elektryczny zaburtowy pracuje przy napędzie jachtu bo radzi sobie dobrze z tak dużą jednostką w różnych warunkach wodnych i pogodowych i czy daje sobie radę przy silnym wietrze. Jestem na etapie projektowania napędu elektrycznego na moim jachcie motorowym i takie informacje techniczne które przekazujesz są bardzo interesujące. Pozdrawiam i życzę udanych rejsów.
Silnik Haswing Wentura 2,5 KW. Pod silny wiatr kiepsko idzie. Na stojącej wodzie bez wiatru robi 7,5 km/h. ja pływam na połowie mocy i wtedy robię 6 km/h
Powiedziałbym ekstra ciekawy odcinek . Zobaczyłem jak wiele serca i pracy jest włożone w ten jacht jestem pod wrażeniem .Pozdrawiam serdecznie z dzisiaj pochmurnej Warszawy i czekam z niecierpliwością na następne odcinki tej rejsiwej,,Polskiej Odysei" 👍🤗
Witam i dzięki wielkie za otwartość i chęć podzielenia się z nami twoimi rozwiązaniami na jachcie. Sam jestem beznadziejnym gadżeciarzem i wiele razy zdarzyło mi coś zmienić już w trakcie montażu a czasy są sprzyjające temu bo wciąż powstają nowe technologie. Pozdrawiam i dalszej zabawy życzę.
@@jachtemprzezeurope8879 dziękuję ,mam zamiar pójść w twoje ślady spalinowy i elektryczny myślę o troszkę większej mocy łajba którą szukam to tak 12 metrów i pływanie rodzinne z psem ,potrzebę mam zamontować mocowanie do motocykla skutera jeszcze nie wybrałem którą opcję wybiorę jestem też motocyklistą zapalonym i dla tego szukam możliwości montażu motocykla i zdejmowania go w razie potrzeby ,sporo fajnych informacji umieściłeś w filmie przyjemnie się oglądało czekam na następne
Piękna robota, serio. Zazdroszczę i umiejętności i możliwości spędzania w taki sposób czasu. Ale gdzie Toważyszka Życia znajdzie miejsce na swoje rzeczy? Edit: I odwagi zazdroszczę :) Pozdro
Niepotrzebnie się przejmujesz że odcinek jest nudny, wręcz przeciwnie bardzo ciekawy Mam pytanie ile zyzywasz paliwa miesięcznie czy tygodniowo oraz hak się w nie zaopatrujesz? Powodzenia
Z paliwem to różnie bywa. Na początku rejsu bardzo dużo płynąłem na elektryku. Mam zbiorniki 140l i serwisowy 27l. Tankowałem dopiero dwa razy a jestem już w Austrii. Mam w zbiorniku ok 100l. Jak widać bardzo mało spaliłem. Tankowałem na stacjach bardzo blisko miejsca cumowania i woziłem w zbiorniku serwisowym. Zerknij na film podsumowujący pierwsze 1000 km.
Dziękuję za interesujacy film.
Film techniczny byl w mojej ocenie ciekawy
Jednak brakuje mi ma tym jachcie prysznica i pralki.
Faktycznie pralki brakuje. Ale są dwa prysznice. Jeden w kibelku, którego jeszcze nie pokazywałem i drugi, a właściwie dwa na pokładzie. Jeden podłączony do zbiornika wody słodkiej i drugi do wody zaburtowej. Służy również do mycia jachtu.
Te wieczorne ujęcie na starcie to Jak w dobrym klubie , brakowalo tylko dymku kubanskich cygar i lampki koniaku 👌😉 Pozdrawiam
Badzo fajny odcinek.Brawo
Dzięki za miły komentarz.:)
Pozdrawiamy serdecznie .
To nie jest nieciekawy odcinek! Sporo cennych informacji. Mój jachcik żaglowy, też uzbroiłem w podstawową instalację 12V, poza tym wożę mały agregat prądotwórczy (naprawdę mały). Dzięki za to nagranie, za pozostałe także, Pozdrawiam i morze kiedyś do spotkania na wodach śródlądowych.
Spotkanie - super! Pozdrawiam.
Absolutnie nie był nudny, ciekawe i fachowo zrobione rozwiązania. Zarówno te typowo bytowe jaki i techniczna. Pozdrawiam
Pozdrawiam
Odcinek bynajmniej nie jest nudny, jeśli ktoś ma w sobie dryg do majsterkowania. Materiał pokazuje ogrom włożonej pracy, ale także dobre przygotowanie do budowy jachtu, bo wiele rozwiązań jest dobrze przemyślanych. Choć też dorzuciłem swoje 3 grosze do budowy elektryki i elektroniki na tym jachcie to efekt końcowy przerósł moje wyobrażenie. Serio Sławek, aby uzyskać taki efekt nie wystarczy być dobrym majstrem, ale po części artystą z bogatą wyobraźnią. Do zobaczenia wkrótce :)
Pięknie napisane. Do zobaczenia.
Ja zawsze zabieram również zestaw OP-1 (nie, to nie żart). Dużo miejsca nie zajmuje a przydał mi się wielokrotnie do "obejścia" jachtu i oględzin burt, czy wyciągania jakichś lin przypadkowo zakręconych wokół śruby. Oczywiście robiłem to przy brzegu. Żadne wodery nie dałyby rady tak, jak OP-1, który pozawala mieć poziom wody pod samą szyją. Czasami zakładałem podczas ulewy i stawałem do steru, jak trzeba było płynąć. Bo zadaszenia brak... Czekam na informacje odnośnie samej konstrukcji (warstwy, gramatury, roboczogodziny, te sprawy...). No i rachunku ekonomicznego całego projektu 🙂
Ja zabrałem piankę i ABC do snorkingu. Mam zamiar w Gecji dokupić kompresor z automatem .
Gratuluję pomysłowości i kunsztu w budowaniu i wyposażeniu jachtu, jak również dziękuję za interesujące relacje z podróży. Dzisiejszy odcinek jest bardzo interesujący dla osób modernizujących swoje jachty, szczególnie w zakresie napędu elektrycznego. Mam pytanie, jaki silnik elektryczny zaburtowy pracuje przy napędzie jachtu bo radzi sobie dobrze z tak dużą jednostką w różnych warunkach wodnych i pogodowych i czy daje sobie radę przy silnym wietrze. Jestem na etapie projektowania napędu elektrycznego na moim jachcie motorowym i takie informacje techniczne które przekazujesz są bardzo interesujące.
Pozdrawiam i życzę udanych rejsów.
Silnik Haswing Wentura 2,5 KW. Pod silny wiatr kiepsko idzie. Na stojącej wodzie bez wiatru robi 7,5 km/h. ja pływam na połowie mocy i wtedy robię 6 km/h
Super odcinek, widać jak bardzo jest dopracowana elektryka na Twoim okręcie 👍.
Czekam na kolejne odcinki i pozdrawiam.
Dzięki za komentarz i pozdrawiam.
Już czekam
Powiedziałbym ekstra ciekawy odcinek . Zobaczyłem jak wiele serca i pracy jest włożone w ten jacht jestem pod wrażeniem .Pozdrawiam serdecznie z dzisiaj pochmurnej Warszawy i czekam z niecierpliwością na następne odcinki tej rejsiwej,,Polskiej Odysei" 👍🤗
Dzięki.
Pozdrawiam.
Witam i dzięki wielkie za otwartość i chęć podzielenia się z nami twoimi rozwiązaniami na jachcie. Sam jestem beznadziejnym gadżeciarzem i wiele razy zdarzyło mi coś zmienić już w trakcie montażu a czasy są sprzyjające temu bo wciąż powstają nowe technologie. Pozdrawiam i dalszej zabawy życzę.
Pozdrawiam
Jestem jestem, oglądam i na pewno zastosuję twoje pomysły u mnie ,szukam bazy dla mnie i mojej rodziny ,pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
@@jachtemprzezeurope8879 dziękuję ,mam zamiar pójść w twoje ślady spalinowy i elektryczny myślę o troszkę większej mocy łajba którą szukam to tak 12 metrów i pływanie rodzinne z psem ,potrzebę mam zamontować mocowanie do motocykla skutera jeszcze nie wybrałem którą opcję wybiorę jestem też motocyklistą zapalonym i dla tego szukam możliwości montażu motocykla i zdejmowania go w razie potrzeby ,sporo fajnych informacji umieściłeś w filmie przyjemnie się oglądało czekam na następne
Piękna robota, serio.
Zazdroszczę i umiejętności i możliwości spędzania w taki sposób czasu.
Ale gdzie Toważyszka Życia znajdzie miejsce na swoje rzeczy?
Edit:
I odwagi zazdroszczę :)
Pozdro
Tu jeszcze wiele się zmieści.
A co to się stało, że od miesiąca nie ma nowego odcinka? Mam nadzieję, ze nic złego się nie przydarzyło.
KDS😊
Niepotrzebnie się przejmujesz że odcinek jest nudny, wręcz przeciwnie bardzo ciekawy
Mam pytanie ile zyzywasz paliwa miesięcznie czy tygodniowo oraz hak się w nie zaopatrujesz?
Powodzenia
Z paliwem to różnie bywa. Na początku rejsu bardzo dużo płynąłem na elektryku. Mam zbiorniki 140l i serwisowy 27l. Tankowałem dopiero dwa razy a jestem już w Austrii. Mam w zbiorniku ok 100l. Jak widać bardzo mało spaliłem. Tankowałem na stacjach bardzo blisko miejsca cumowania i woziłem w zbiorniku serwisowym. Zerknij na film podsumowujący pierwsze 1000 km.
.