Seria GWX jest następcą GWS. Nie mocniejsza, słabszej. Bosch pozycjonuje generacje urządzeń w podobnym zakresie mocy. W sumie to nawet nie można mówić o nastepcy, bo na razie na 18V, wyszła po 1 w danym zakresie mocy, z konkretnym mocowaniem. Mam GWS 18V-15 SC, ale mi zależało na szlifowaniu subitu i posadzki, więc wybrałem GWS (bo tarcza skrawajaca PKD, nie wystepuje w uchwycie Xlock), chociaz myślę, że kupię GWX do kompletu, ale slabszego, do cięcia, bruzdowania,bo mam juz w zasadzie szybkie mocowania Boscha wszedzie, tylko szpifierka została. GWX 18V-10 SC jest idealna. Ogolnie szlifierki Boscha w wyższej serii, są mega. W dużym pyle zatyka wlacznik i trzeba go dmuchac często. Ale ogolnie nie mam zastrzeżeń, można brać w ciemno, jesli cena nie gra roli, bo najtwnsze nie są. Co do tych apek Boscha, to już nie skomentuje. Software mają tragiczny, sprzęt mega dobry.
Chce zakupic szlifierke akumulatorową z boscha, waham sie miedzy tymi dwoma modelami, 10sc a 15sc. Jestem elektrykiem i szlifierki będę używał do ciecia korytek, rurek, czasem dachówek i betonu zeby dociąć tam gdzie bruzdownica nie dojechała. Na minus tej mocniejszej to waga, jest 0,4kg ciezsza niż ta 10sc, no i podobno bardzo ciagnie aku, po ostrym cieciu akumulator pro core potrafi sie chlodzic 20 minut w ładowarce. Co bys polecił bardziej? I jeszcze pytanie czy ta mocniejsza 15sc miesci sie z włożonym akumulatorem w l-boxie ?
Model 10sc będę miał na sprzedaż. Model 15sc tak jak mówię w filmie jest cięższy ale przez swój kształt jakoś tak wygodniej leży w dłoni. Co do przenoszenia w lboxxie to bez problemu mieści się nawet z baterią 8Ah ale tarcza ściągnięta i oslona obrócona w dół. Albo trochę pod kątem i sue wszystko pomieści
Zgadza się. 18V-15 SC przy szlifowaniu to zajazd akumulatorów ProCore. Grzeją się. Przetestowane w autopsji przy szlifowaniu betonu i subitu tarczami garnkowymi i PKD. Natomiast, jeśli robię bruzdy pod elektrykę (bo tak się składa, że robimy to samo), to nie widzę problemu. No chyba, że to ciągle żelbet albo C37, to wtedy może się zagrzać po kilkudziesięciu metrach. Z reguły jednak w cegle z tynku. Zero problemów. Polecam do tego zastosowania przystawkę GDE 125 EA-T, bo naprawdę izoluje od pyłu. Na początku myślałem, że to będzie papka marketingowa, ale wyrwałem w dobrej cenie to skusiłem się. I nie żałuję. Teraz najczęściej działam w tercecie z tą przystawką albo drugą z włosiem, do tarczy garnkowych. Ta z kolei nie jest tak skuteczna, ale to zależy od ukształtowania terenu po którym jeździ tarcza garnkowa. Jak masz wprawę i w miarę prosty aldehyd, to problem pyłu praktycznie znika. Natomiast pierwsza ta GDE to sztos. Jak i cała szlifierka. Nie brakło Jej mocy nigdy. Inna kwestia, że akumulatory zjada, jak dziecko czekoladki 😅 Dlatego sugeruje od razu mieć 3x 8 Ah ProCore pod ręką. Albo 2x 8 + 1x 5.5 Ah ProCore. Bo czasem faktycznie przy najcięższej pracy ładowarka będzie studzić ten kwadrans do 20 minut ten akumulator zanim zacznie ładować. Dlatego wchodzą w rynek Aku ProCore+ 8 Ah, z nowym systemem ogniw Tabless, które mają ten problem rozwiązywać. Mają... Ale jak będzie, przekonamy się w praniu.
@@Mierze19j87 dziękuję z odpowiedź. Widziałem jak ta przystawka działa. Same bruzdy zrobię bruzdownicą, szlifierką wytnę tylko rogi ale bez przystawki do pyłu, ona bardzo zawęża głębokość cięcia. Dalej nie wiem którą wybrać, po tym komentarzu bardziej skłaniam się ku 10sc. Mam jeden aku pro core a nie mam tej ultra szybkiej ładowarki. Niby różnica w cenie między tymi dwoma szlifierki to 200zl, nie dużo, ale muszę to dobrze przemyśleć
@@Ptrq_pc To jakie Ty bruzdy robisz? Jeśli mówimy o elektryce w przy nitkach zasilania urządzeń z gniazdek i włączników światła oraz kablach YDYp to 2.5 cm to, aż z nawiązką jest :) Robię właśnie ta przystawka i jest świetnie. Nie widzę sensu robić wielkich rowów w ścianach, żeby potem zużywać towar i je szpachlować. Chyba, że mowa o przemysłowych oraz średnich napięciach no to mało. Zależy, co kto robi.
![I.N "HALLUCINATION" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/n5B5q1Hwt_U/mqdefault.jpg)
Seria GWX jest następcą GWS. Nie mocniejsza, słabszej. Bosch pozycjonuje generacje urządzeń w podobnym zakresie mocy. W sumie to nawet nie można mówić o nastepcy, bo na razie na 18V, wyszła po 1 w danym zakresie mocy, z konkretnym mocowaniem.
Mam GWS 18V-15 SC, ale mi zależało na szlifowaniu subitu i posadzki, więc wybrałem GWS (bo tarcza skrawajaca PKD, nie wystepuje w uchwycie Xlock), chociaz myślę, że kupię GWX do kompletu, ale slabszego, do cięcia, bruzdowania,bo mam juz w zasadzie szybkie mocowania Boscha wszedzie, tylko szpifierka została. GWX 18V-10 SC jest idealna.
Ogolnie szlifierki Boscha w wyższej serii, są mega.
W dużym pyle zatyka wlacznik i trzeba go dmuchac często. Ale ogolnie nie mam zastrzeżeń, można brać w ciemno, jesli cena nie gra roli, bo najtwnsze nie są.
Co do tych apek Boscha, to już nie skomentuje. Software mają tragiczny, sprzęt mega dobry.
Chce zakupic szlifierke akumulatorową z boscha, waham sie miedzy tymi dwoma modelami, 10sc a 15sc. Jestem elektrykiem i szlifierki będę używał do ciecia korytek, rurek, czasem dachówek i betonu zeby dociąć tam gdzie bruzdownica nie dojechała. Na minus tej mocniejszej to waga, jest 0,4kg ciezsza niż ta 10sc, no i podobno bardzo ciagnie aku, po ostrym cieciu akumulator pro core potrafi sie chlodzic 20 minut w ładowarce.
Co bys polecił bardziej? I jeszcze pytanie czy ta mocniejsza 15sc miesci sie z włożonym akumulatorem w l-boxie ?
Model 10sc będę miał na sprzedaż. Model 15sc tak jak mówię w filmie jest cięższy ale przez swój kształt jakoś tak wygodniej leży w dłoni. Co do przenoszenia w lboxxie to bez problemu mieści się nawet z baterią 8Ah ale tarcza ściągnięta i oslona obrócona w dół. Albo trochę pod kątem i sue wszystko pomieści
Zgadza się. 18V-15 SC przy szlifowaniu to zajazd akumulatorów ProCore. Grzeją się. Przetestowane w autopsji przy szlifowaniu betonu i subitu tarczami garnkowymi i PKD. Natomiast, jeśli robię bruzdy pod elektrykę (bo tak się składa, że robimy to samo), to nie widzę problemu. No chyba, że to ciągle żelbet albo C37, to wtedy może się zagrzać po kilkudziesięciu metrach. Z reguły jednak w cegle z tynku. Zero problemów. Polecam do tego zastosowania przystawkę GDE 125 EA-T, bo naprawdę izoluje od pyłu. Na początku myślałem, że to będzie papka marketingowa, ale wyrwałem w dobrej cenie to skusiłem się. I nie żałuję. Teraz najczęściej działam w tercecie z tą przystawką albo drugą z włosiem, do tarczy garnkowych. Ta z kolei nie jest tak skuteczna, ale to zależy od ukształtowania terenu po którym jeździ tarcza garnkowa. Jak masz wprawę i w miarę prosty aldehyd, to problem pyłu praktycznie znika. Natomiast pierwsza ta GDE to sztos. Jak i cała szlifierka. Nie brakło Jej mocy nigdy. Inna kwestia, że akumulatory zjada, jak dziecko czekoladki 😅 Dlatego sugeruje od razu mieć 3x 8 Ah ProCore pod ręką. Albo 2x 8 + 1x 5.5 Ah ProCore. Bo czasem faktycznie przy najcięższej pracy ładowarka będzie studzić ten kwadrans do 20 minut ten akumulator zanim zacznie ładować. Dlatego wchodzą w rynek Aku ProCore+ 8 Ah, z nowym systemem ogniw Tabless, które mają ten problem rozwiązywać. Mają... Ale jak będzie, przekonamy się w praniu.
@@Mierze19j87 dziękuję z odpowiedź. Widziałem jak ta przystawka działa. Same bruzdy zrobię bruzdownicą, szlifierką wytnę tylko rogi ale bez przystawki do pyłu, ona bardzo zawęża głębokość cięcia. Dalej nie wiem którą wybrać, po tym komentarzu bardziej skłaniam się ku 10sc. Mam jeden aku pro core a nie mam tej ultra szybkiej ładowarki. Niby różnica w cenie między tymi dwoma szlifierki to 200zl, nie dużo, ale muszę to dobrze przemyśleć
10sc byle by miała ten większy przełącznik i spokojnie wystarczy
@@Ptrq_pc To jakie Ty bruzdy robisz? Jeśli mówimy o elektryce w przy nitkach zasilania urządzeń z gniazdek i włączników światła oraz kablach YDYp to 2.5 cm to, aż z nawiązką jest :)
Robię właśnie ta przystawka i jest świetnie. Nie widzę sensu robić wielkich rowów w ścianach, żeby potem zużywać towar i je szpachlować. Chyba, że mowa o przemysłowych oraz średnich napięciach no to mało. Zależy, co kto robi.