Najlepiej zapłacić 1 wpłatę wysoką by odliczyć największy vat(6ttsi), potem od rat następne odliczenia max vat czyli 6 tys, i najtaniej ostatnią wpłatę raty wykupu i nie wprowadzać jej do systemu czyli nie płacić jako firma i nie wprowadzać jej do księgowości. po pół roku sprzedajesz auto jako prywatne i nie płacisz podatku od wzbogacenia. auto nie jest w firmie i nie stanowi dochodu firmy. Na dziś dzień trzeba by zarejestrować auto zaraz po ostatniej fakturze na priv. Nie wiem jak przepisy o zmianach w umowie leasingu się mają do rzeczywistości, ale tak było dotychczas.
Przekaz zagmatwany w mojej ocenie, jakąś tam podstawową wiedzę mam ale za pierwszym razem nie ogarnąłem przekazu. Wczoraj odebrałem auto używane prawie 3 letnie w leasingu na 4 lata z 1% wykupu chociaż nie wiem czy nie powinienem 3 lata i 19%. Wszystko musiało być do ogarnięcia na bardzo szybko, ponieważ miałbym do zapłaty dużo podatku na progu 32%. Dlatego w wigilię ogarniałem temat z maksymalną możliwą wpłatą początkowa 45% (45 tys.) U mnie nie było akurat wyjścia w tak krótkim czasie :)
Porównanie które omawiam w szkoleniu od początku 2019 roku stało się nieaktualne ze względu na zmianę przepisów podatkowych. W kwestii pozostałych komentarzy proszę wziąć pod uwagę, że porównanie służyło jedynie pokazaniu tej jednej różnicy która była istotna najbardziej z mojego, subiektywnego punktu widzenia.
Większość ma takie odczucia - nie trzeba być po Ekonomii aby wiedzieć jakie są koszty firmy 8 lat doświadczenia i żadna księgowa mi nie potrzebna Ale fakt faktem czasem jest potrzebna osoba która siedzi w tym na bieżąco bo samemu nie jest się wstanie ogarnąć wszystkiego.
bardzo fajnie wytlumaczone. Zamiast w soboty isc na balange i wracac na kolanach w niedziele "bez auta", poczytaj o amortyzacji, podatku dochodowym i miej na uwadze te 20tys. euro o ktorych Szanowny Pan wspomnial.
Brakuje tu jednej zmiennej. Leasing jest oprocentowany + ma ukryte koszta. Samochód za gotówkę to 80k, ale samochód za 80k w leasing to 80k + oprocentowanie + opłaty, prowizje
Antyreklama państwa Skłodowskich - właściciel opowiada banialuki. Szkoda nawet komentować naginanie faktów przez tego pana. Wszyscy są idiotami tylko Pan Skłodowski będzie sobie amortyzował samochód przez 5 lat ;) No i inna kwestia, tłumaczenie jest tak mętne, że 90% nie połapie się o co panu chodzi. Jesli Pan opowiada, że dla Pana wyższe koszty przez 2 lata czy przez 5 lat to bez różnicy, to nie zna się Pan na planowaniu finansowym podatków. Kuriozum jak na doradcę rachunkowego.
Szanowny Panie a123456789. Za tydzień, 20.06 jest kolejna edycja szkolenia. Zapraszam Pana serdecznie. Bez znaczenia pozostaje fakt gdzie Pan pracuje. Czy w firmie leasingowej czy nie. A co do treści moich wypowiedzi. Wskazuje w tym miejscu, że auto w leasingu idzie w koszty szybciej, ale z tego powodu zarabiamy jedynie na terminie zapłaty podatków, a nie na kwocie podatków. 80 tys kosztów to 80 tys i leasing ich nie zmienia. Utarło się takie myślenie, że leasing to coś niezwykle dobrego - ja wskazuje jedynie że nie jest to nic niezwykłego.
@@skodowscypl739 Witam, przyznaje, ze ma Pan specyficzny sposob wypowiadania sie i moze nie jest to najlepiej zorganizowany odcinek z cyklu. Obejrzalem ich jednak mase i bardzo duzo sie z nich dowiedzialem za co bardzo dziekuje. Koncentrujac sie na temacie tego odcinka, leasingu samochodu, chcialbym prosic by porownal Pan te scenariusze dla pojazdu o wartosci ponizej 20 tys. EUR w JDG: 1) Leasing na 3 lata, wykup 1%, wylaczenie z majatku firmy i sprzedaz po kolejnych 6 msc. 2) Zakup za gotowke i podobnie sprzedaz po 3 latach i 6 msc. Wydaje mi sie, ze powinno tez leasing powinien tez wychodzic korzystniej w ujeciu VAT. Z gory dziekuje, pozdrawiam.
Właśnie ubezpieczałem samochód ciągnik rolniczy z leasingu (4 rok) - koszt ubezpieczenia z leasingu rozłożył na łopatki mojego brokera ubezpieczeniowego .... nie dał rady takich stawek dać.A nowe auta przez 1 do 3 lat rok mają preferencyjne stawki ubezpieczeń
Pan prowadzący mówi półprawdy , leasing nie po to jest by zakończyć go po 2 latach i nie mieć innego auta w LEASINGU tylko po to by wziąć kolejne auto i znów mieć koszty to po 1 po 2 , kwestia posiadania i budowania kosztów to temat na płatna usługę a leasing w tym ujęciu jest najprostszą ucieczką która od razu prosto widać w miesięcznym ujęciu , jelsi mamy zaprzyjaźnionego brokera leasingu to jest nam on to w stanie pokazać i rozplanować zresztą tak samo jak potrzebujemy SPRYTNEGO KSIĘGOWEGO a nie takiego co wpisuje nam faktury do systemu temat rzeka polecam na temat leasingu rozmawiać z rożnymi ludźmi jako fachowcami czyli np z doradca podatkowym z księgowym i brokerem leasingowym
Szczegółowe wyjaśnienie: www.leason.pl/leasing-auta-w-2019r/. A po wejściu w życie Polskiego Ładu wygląda to tak: www.leason.pl/leasing-a-polski-lad-jakie-zmiany-w-leasingu-od-2022r/
oczywiście że leasing ale na maks 2,5 roku a opłata 20% - wtedy się opłaca, a po wykupie pojeździć rok sprzedać i wziąć kolejny samochód na takich zasadach o tym Pan Skłodowski już nie powiedział ;)
@@GreenPlace2001 ok, ale jeszcze lepiej ustawić wykup na 1% i wykupić na osoby prywatną - wtedy na legalu po 6 m-cach sprzedajesz samochód bez podatku, a w tym czasie masz juz kolejny pojazd w leasingu.
szanowny Panie biorąc pod uwagę iż cała masa firm księgowych nie potrafi prowadzić doradztwa i planowania podatkowego :) a znam nawet takie ktore funkcjonują jako SC i promują tę formę swoim kontrahentom !! to leasing jest zbawieniem bo inaczej każdy by miał tylko księgowane faktury a nie daj Boże jeszcze blednie porozliczane amortyzacje a tak dostaje fakturę która juz tylko trzeba zaksięgować :))), w takim ujęciu leasing na nieruchomości tez się nie powinien opłacać :) a na łódki już w ogóle itd idt pytanie potem jest zasadnicze jak do danego przedmiotu w firmie jako koszty podchodzi US a jak jeśli ten przedmiot jest w leasingu i na sam koniec jeśli ma pan firmę o dużej skali ryzyka to leasing jest idealnym zabezpieczeniem lub formą nie blokowania siebie i kapitału ( mowie tu np o firmach transportowych ) bo w trakcie leasingu jak sie panu powinie noga szuka pan człowieka-firmy do przepisania leasingu na niego za odstępne np i ma pan problem z głowy , posiadając cos na własność i to amortyzując musi pan to fizycznie sprzedać, zamknąć kredyt a to już inna para kaloszy i jeszcze jedno a to powinien pan mówić na początku jako ten co powinien uczyć jak chronić sie przed debilizmami aparatu fiskalnego , jak komornik za puka do drzwi firmy ktora ma leasing to nawet nie ma co zabrać bo to nie mój przedmiot :))) tak wiec leasing ma wile różnorakich korzyść ( połowy nawet nie omówiłem ) z których należy umieć korzystać ale rozumiem ze księgowo to panu inaczej wychodzi :) pozdrawiam
A dlaczego ma potrafić? Księgowy to księgowy. Doradca podatkowy to doradca podatkowy. Nie każdy księgowy robi również drugą specjalizację w podatkach. Nie każdy mechanik samochodowy zajmuje się elektryką itd itd.
W każdym odcinku pan Eryk Skłodowski zaprasza do kontaktu, a gdy dzwonię do kancelarii, to się dowiaduję, że odpowiedź na najprostsze pytanie, to koszt 500,00 PLN. To takie trochę naciągane. Nikt w tej kancelarii nie potrafi odpowiedzieć na absolutnie żadne pytanie, jeśli wcześniej nie przeleje się im co najmniej pięćset złotych. Wstyd.
masakra, facet jest doradcą podatkowym, więc patrzy tylko od strony podatkowej. Ale... nie uwzględnia wielu rzeczy m.in. cash flow przy zakupie za gotówkę vs leasing/kredyt, czyli tego, że kasa która zostaje w firmie (kredyt/leasing) może dalej pracować, a przy zakupie za gotówkę, nie dość, że jej nie ma to jeszcze trzeba zapłacić wyższy podatek!
Proszę pamiętać, że 23% narzutu czy23% marzy to nie wyjdzie na to samo. Poza tym nie o cyferki chodziło, stosuje wiele uproszczeń w tych szkoleniach. Wynik się zgadza.
Facet robi po prostu szkolenia żeby wytłumaczyć pewne rozwiązania ale okazuje się że ciągle tylko zachęca do współpracy i jak chcesz się dowiedzieć na prawdę 😉czegoś to tylko zadzwoń, ewentualnie umów się na rozmowę z papierami.. bo każdy przypadek jest dość indywidualny i są różne rozwiązania najlepsze 😉dla Ciebie. Też gowno rozumiem..
Japierdole Ludzie kompletnie nie rozumia leasingu Ale biorą bo teraz wszyscy biora:-) I to jest najwieksza tragedia .... To jest metoda prowadzenia dzisiejszej działalności... Jak dla mnie zla Kupowanie na lesaingi raty typu 1500 2000tys zl To sa tak male koszty do odpisu ze sie mija z celem A wydajesz w rok np 24tys zl Lesing jest oplacalny jak ktos ma duza firmę lub robi duze przebiegi Podpisuje kontrakty na 2 dwa lata A dzisiaj nie zaleznie od sytucaji wiara bierze leasingi To jest żałosne..
Najlepiej zapłacić 1 wpłatę wysoką by odliczyć największy vat(6ttsi), potem od rat następne odliczenia max vat czyli 6 tys, i najtaniej ostatnią wpłatę raty wykupu i nie wprowadzać jej do systemu czyli nie płacić jako firma i nie wprowadzać jej do księgowości. po pół roku sprzedajesz auto jako prywatne i nie płacisz podatku od wzbogacenia. auto nie jest w firmie i nie stanowi dochodu firmy. Na dziś dzień trzeba by zarejestrować auto zaraz po ostatniej fakturze na priv. Nie wiem jak przepisy o zmianach w umowie leasingu się mają do rzeczywistości, ale tak było dotychczas.
to się ma skończyć w nowym ładzie.
Przekaz zagmatwany w mojej ocenie, jakąś tam podstawową wiedzę mam ale za pierwszym razem nie ogarnąłem przekazu. Wczoraj odebrałem auto używane prawie 3 letnie w leasingu na 4 lata z 1% wykupu chociaż nie wiem czy nie powinienem 3 lata i 19%. Wszystko musiało być do ogarnięcia na bardzo szybko, ponieważ miałbym do zapłaty dużo podatku na progu 32%. Dlatego w wigilię ogarniałem temat z maksymalną możliwą wpłatą początkowa 45% (45 tys.) U mnie nie było akurat wyjścia w tak krótkim czasie :)
M. in. po to "wykorzystuje się" leasing operacyjny w firmie.
Porównanie które omawiam w szkoleniu od początku 2019 roku stało się nieaktualne ze względu na zmianę przepisów podatkowych. W kwestii pozostałych komentarzy proszę wziąć pod uwagę, że porównanie służyło jedynie pokazaniu tej jednej różnicy która była istotna najbardziej z mojego, subiektywnego punktu widzenia.
Pan tak tłumaczy, że nic nie można zrozumieć.
Większość ma takie odczucia - nie trzeba być po Ekonomii aby wiedzieć jakie są koszty firmy
8 lat doświadczenia i żadna księgowa mi nie potrzebna
Ale fakt faktem czasem jest potrzebna osoba która siedzi w tym na bieżąco bo samemu nie jest się wstanie ogarnąć wszystkiego.
Kompletnie nic nie rozumiem co ten pan mówi :O
bo to dla osób powyżej 50 IQ jest tylko brak info na ten temat
troche za bardzo zamotane to wytlumaczenie by to ogarnac
@@jasananas9111 Nie takim jak Ty - Zapewniam
Dlatego nie wszyscy mogą atudiować ;-)
bardzo fajnie wytlumaczone. Zamiast w soboty isc na balange i wracac na kolanach w niedziele "bez auta", poczytaj o amortyzacji, podatku dochodowym i miej na uwadze te 20tys. euro o ktorych Szanowny Pan wspomnial.
Ja nic z tego nie zrozumialam. Facet ma wiedze ale nie potrafi jej przekazac.
opowiada tak, zebys zadzwonil i cie skasuje jeszcze poza szkoleniem
Brakuje tu jednej zmiennej. Leasing jest oprocentowany + ma ukryte koszta. Samochód za gotówkę to 80k, ale samochód za 80k w leasing to 80k + oprocentowanie + opłaty, prowizje
Antyreklama państwa Skłodowskich - właściciel opowiada banialuki. Szkoda nawet komentować naginanie faktów przez tego pana. Wszyscy są idiotami tylko Pan Skłodowski będzie sobie amortyzował samochód przez 5 lat ;) No i inna kwestia, tłumaczenie jest tak mętne, że 90% nie połapie się o co panu chodzi. Jesli Pan opowiada, że dla Pana wyższe koszty przez 2 lata czy przez 5 lat to bez różnicy, to nie zna się Pan na planowaniu finansowym podatków. Kuriozum jak na doradcę rachunkowego.
Szanowny Panie a123456789. Za tydzień, 20.06 jest kolejna edycja szkolenia. Zapraszam Pana serdecznie.
Bez znaczenia pozostaje fakt gdzie Pan pracuje.
Czy w firmie leasingowej czy nie.
A co do treści moich wypowiedzi.
Wskazuje w tym miejscu, że auto w leasingu idzie w koszty szybciej, ale z tego powodu zarabiamy jedynie na terminie zapłaty podatków, a nie na kwocie podatków. 80 tys kosztów to 80 tys i leasing ich nie zmienia.
Utarło się takie myślenie, że leasing to coś niezwykle dobrego - ja wskazuje jedynie że nie jest to nic niezwykłego.
@@skodowscypl739
Witam,
przyznaje, ze ma Pan specyficzny sposob wypowiadania sie i moze nie jest to najlepiej zorganizowany odcinek z cyklu. Obejrzalem ich jednak mase i bardzo duzo sie z nich dowiedzialem za co bardzo dziekuje.
Koncentrujac sie na temacie tego odcinka, leasingu samochodu, chcialbym prosic by porownal Pan te scenariusze dla pojazdu o wartosci ponizej 20 tys. EUR w JDG:
1) Leasing na 3 lata, wykup 1%, wylaczenie z majatku firmy i sprzedaz po kolejnych 6 msc.
2) Zakup za gotowke i podobnie sprzedaz po 3 latach i 6 msc.
Wydaje mi sie, ze powinno tez leasing powinien tez wychodzic korzystniej w ujeciu VAT.
Z gory dziekuje, pozdrawiam.
Właśnie ubezpieczałem samochód ciągnik rolniczy z leasingu (4 rok) - koszt ubezpieczenia z leasingu rozłożył na łopatki mojego brokera ubezpieczeniowego .... nie dał rady takich stawek dać.A nowe auta przez 1 do 3 lat rok mają preferencyjne stawki ubezpieczeń
Spoko a co z leasingiem operacyjnym i ratami wrzucanymi w koszta uzyskania przychodu ? jaki z rozliczaniem vat.
Pan prowadzący mówi półprawdy , leasing nie po to jest by zakończyć go po 2 latach i nie mieć innego auta w LEASINGU tylko po to by wziąć kolejne auto i znów mieć koszty to po 1 po 2 , kwestia posiadania i budowania kosztów to temat na płatna usługę a leasing w tym ujęciu jest najprostszą ucieczką która od razu prosto widać w miesięcznym ujęciu , jelsi mamy zaprzyjaźnionego brokera leasingu to jest nam on to w stanie pokazać i rozplanować zresztą tak samo jak potrzebujemy SPRYTNEGO KSIĘGOWEGO a nie takiego co wpisuje nam faktury do systemu temat rzeka polecam na temat leasingu rozmawiać z rożnymi ludźmi jako fachowcami czyli np z doradca podatkowym z księgowym i brokerem leasingowym
Szczegółowe wyjaśnienie: www.leason.pl/leasing-auta-w-2019r/. A po wejściu w życie Polskiego Ładu wygląda to tak: www.leason.pl/leasing-a-polski-lad-jakie-zmiany-w-leasingu-od-2022r/
Doradzają Państwo przy zakupie auta za granica ? Prowadzę firmę na zachodzie o chce kupić korzystnie samochód korzystając z usługi doradcy
nie, nie doradzamy.
Kredyt czy leasing ? Zadzwońcie do mnie...
przecież mówi, ze jest bez serca. chowa wszystko dla siebie :D haha
oczywiście że leasing ale na maks 2,5 roku a opłata 20% - wtedy się opłaca, a po wykupie pojeździć rok sprzedać i wziąć kolejny samochód na takich zasadach o tym Pan Skłodowski już nie powiedział ;)
@@GreenPlace2001 ok, ale jeszcze lepiej ustawić wykup na 1% i wykupić na osoby prywatną - wtedy na legalu po 6 m-cach sprzedajesz samochód bez podatku, a w tym czasie masz juz kolejny pojazd w leasingu.
O różnicach między kredytem a leasingiem piszemy tutaj: www.leason.pl/leasing-operacyjny-czy-kredyt-co-sie-bardziej-oplaca/
szanowny Panie biorąc pod uwagę iż cała masa firm księgowych nie potrafi prowadzić doradztwa i planowania podatkowego :) a znam nawet takie ktore funkcjonują jako SC i promują tę formę swoim kontrahentom !! to leasing jest zbawieniem bo inaczej każdy by miał tylko księgowane faktury a nie daj Boże jeszcze blednie porozliczane amortyzacje a tak dostaje fakturę która juz tylko trzeba zaksięgować :))), w takim ujęciu leasing na nieruchomości tez się nie powinien opłacać :) a na łódki już w ogóle itd idt pytanie potem jest zasadnicze jak do danego przedmiotu w firmie jako koszty podchodzi US a jak jeśli ten przedmiot jest w leasingu i na sam koniec jeśli ma pan firmę o dużej skali ryzyka to leasing jest idealnym zabezpieczeniem lub formą nie blokowania siebie i kapitału ( mowie tu np o firmach transportowych ) bo w trakcie leasingu jak sie panu powinie noga szuka pan człowieka-firmy do przepisania leasingu na niego za odstępne np i ma pan problem z głowy , posiadając cos na własność i to amortyzując musi pan to fizycznie sprzedać, zamknąć kredyt a to już inna para kaloszy i jeszcze jedno a to powinien pan mówić na początku jako ten co powinien uczyć jak chronić sie przed debilizmami aparatu fiskalnego , jak komornik za puka do drzwi firmy ktora ma leasing to nawet nie ma co zabrać bo to nie mój przedmiot :))) tak wiec leasing ma wile różnorakich korzyść ( połowy nawet nie omówiłem ) z których należy umieć korzystać ale rozumiem ze księgowo to panu inaczej wychodzi :) pozdrawiam
A dlaczego ma potrafić? Księgowy to księgowy. Doradca podatkowy to doradca podatkowy. Nie każdy księgowy robi również drugą specjalizację w podatkach. Nie każdy mechanik samochodowy zajmuje się elektryką itd itd.
porównywałem konkretną sytuację, dwóch takich samych samochodów i sposobów wpływu finansowania na podatki. Tylko tyle.
Niestety ma Pan błąd w swoich wyliczeniach.
Przy leasingu na 2 lata stawka amortyzacji powoduje, że wymagany wykup w leasingu wynosi 19%
to jeszcze zależy od wysokości opłaty wstępnej ;)
Najniższy podatek z vatem wychodzi 35%.Ja od sklepu w garażu od 35tys. sprzedanego towaru place 10tys. Także przy zarobku 10%place w praktyce 35%
W każdym odcinku pan Eryk Skłodowski zaprasza do kontaktu, a gdy dzwonię do kancelarii, to się dowiaduję, że odpowiedź na najprostsze pytanie, to koszt 500,00 PLN.
To takie trochę naciągane. Nikt w tej kancelarii nie potrafi odpowiedzieć na absolutnie żadne pytanie, jeśli wcześniej nie przeleje się im co najmniej pięćset złotych. Wstyd.
Nie chcieli dla Pana pracować za darmo?
A jak wynajem długoterminowy?
👍
Prowadzący jak pijany
TO ZŁODZIEJ PIJANY JAK KAZDY ZLODZIEJ
Najebany to do domu ruclips.net/video/sp4BwsmojXk/видео.html
masakra, facet jest doradcą podatkowym, więc patrzy tylko od strony podatkowej. Ale... nie uwzględnia wielu rzeczy m.in. cash flow przy zakupie za gotówkę vs leasing/kredyt, czyli tego, że kasa która zostaje w firmie (kredyt/leasing) może dalej pracować, a przy zakupie za gotówkę, nie dość, że jej nie ma to jeszcze trzeba zapłacić wyższy podatek!
A co w tym masakrycznego? W koncu jego prezentacja dotyczy podatków a nie rachunkowości zarządczej.
nie jestem doradca podatkowym. to tylko szkolenia z wybranych subiektywnie zagadnień ułatwiających moim zdaniem życie. Subiektywnie moje opinie
no i co z tego wynikło..... nic..... bo najważniejsze jest jak po tych 5, 3 lub 4 latach pozbyć się samochodu.
200.700 brutto po odjęciu 50% VAT mi wychodzi 181.935 netto . Prowadzącemu wyszło 180.000 netto.
Poprawcie mnie jeśli się mylę ?
Mylisz się. 180.000 * 111.5% = 200.700. VAT = 23%, więc połowa = 11.5%.
Proszę pamiętać, że 23% narzutu czy23% marzy to nie wyjdzie na to samo. Poza tym nie o cyferki chodziło, stosuje wiele uproszczeń w tych szkoleniach. Wynik się zgadza.
Talent metodyczny = zero...nic nie skumalem...a ogarniam teorie wzglednosci Einsteina i równanie Schroedingera...
Facet robi po prostu szkolenia żeby wytłumaczyć pewne rozwiązania ale okazuje się że ciągle tylko zachęca do współpracy i jak chcesz się dowiedzieć na prawdę 😉czegoś to tylko zadzwoń, ewentualnie umów się na rozmowę z papierami.. bo każdy przypadek jest dość indywidualny i są różne rozwiązania najlepsze 😉dla Ciebie. Też gowno rozumiem..
Ten facet tak gada, że głowa boli. Szkoda czasu na ten film.
Taki kraj. Zadzwoń a oszukamy urząd podatkowy . Brawo . Masz lewe dochody ,nie daj zarobić państwu ,daj nam . Prosty przekaz .
Trmo
T
Renout laptir
Sprzedał im reklamę firmy, cwane, podoba mi się, nie jego zachowanie a pomysł jak nie płacić podatków.
Kiepskie
Kto temu facetowi płaci za BEŁKOT?
Japierdole
Ludzie kompletnie nie rozumia leasingu
Ale biorą bo teraz wszyscy biora:-)
I to jest najwieksza tragedia ....
To jest metoda prowadzenia dzisiejszej działalności...
Jak dla mnie zla
Kupowanie na lesaingi raty typu 1500 2000tys zl
To sa tak male koszty do odpisu ze sie mija z celem
A wydajesz w rok np 24tys zl
Lesing jest oplacalny jak ktos ma duza firmę lub robi duze przebiegi
Podpisuje kontrakty na 2 dwa lata
A dzisiaj nie zaleznie od sytucaji wiara bierze leasingi
To jest żałosne..