🎞 Kodak Retina I - recenzja aparatu, zdjęcia - Fotografia analogowa - Analogi są fajne
HTML-код
- Опубликовано: 20 сен 2020
- Recenzja Kodaka Retiny I - małego aparatu o dużych możliwościach, ocena, omówienie oraz zdjęcia wykonane tym aparatem.
Używam:
✅ negatywów: www.ceneo.pl/20261047#crid=43...
✅ wywoływacza: www.ceneo.pl/95307305#crid=43...
🎯 wspieraj kanał i korzystaj z bonusów dla Patronów - PATRONITE
➡️ patronite.pl/Fotografia-Analo...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
👕 Koszulki i kubki "analogowe" i nie tylko
➡️ fotografiajestfajna.cupsell.pl
🚩 kanał "Fotografia jest Fajna"
➡️ / fotografiajestfajna
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
#Analogi, #FotografiaAnalogowa, #Analog
Produkcja, zdjęcia i realizacja: Paweł Horąży, Dorota Milerowicz
Muzyka: Scott Buckley - www.scottbuckley.com.au/ - Наука
Mam kilka aparatów Retina i Retinette bo jestem kolekcjonerem. Większość aparatów wymaga przede wszystkim serwisu zanim włoży się do nich klisze. To jest standard w tak starych modelach. Bardzo rzadko można spotkać egzemplarz, w którym działają poprawnie czasy poniżej 1/50 sek i do tego zaolejona migawka. Większość z nich rozebrałem w drobny mak, wyczyściłem, przesmarowałem i poskładałem wszystko w jedną całość. Taki aparat działa wtedy jak nowy i nie ma obawy, że nie wyjdą oczekiwane zdjęcia. Nie chcę odstraszać zapalonych amatorów oraz profesjonalistów do robienia nimi zdjęć, ale ustrzec by się nie zniechęcić. Przed zakupem trzeba wypytać sprzedawcę o najdrobniejsze szczegóły, żeby się później nie rozczarować. Pan Paweł robi naprawdę świetną robotę swoimi filmami zachęcając do używania analogów.
Bardzo interesujące są te filmy. Choć nie robię zdjęć analogiem (czego nie wykluczam w przyszłości) to oglądam z zaciekawieniem i uwagą. Niesamowite jak powstawały te urządzenia do zapisywania obrazu, jak zmieniały się przez lata i były udoskonalane. Przez takie filmy nabieram dużego szacunku dla fotografów, którzy kiedyś posługiwali się wyłącznie takimi dość "prymitywnymi" aparatami...
Świetny film jak zawsze. A aparat jest cudowny, mam pokazywaną przez Pana wersję powojenną (typ 010), z wiosny 1949 roku. Włóczymy się juz jakis czas razem, z każdą kolejną rolką filmu kocham go bardziej :) Pozdrawiam i życzę udanych kadrów:)
Pozdrawiam 😀😀😀
bardzo dobry i rzeczowy film! Posiadam w swojej kolekcji Retinę I z obiektywem Ektar i mam zamiar go w końcu sprawdzić :)
Swietny material. Tak spodobal mi sie ten aparat ze podczas ogladania filmu znalazlem jedynke i kupilem go wlasnie. Wiec dokladam do kolekcji :) jak tylko przyjdzie bede testowal. Pozdrawiam
O joj - z tydzień będzie film o Leice 😀
Bardzo ładny i fajny aparat 😍
Fajnie, że jest kanał dotyczący obsługi aparatów, zwłaszcza starych. Chętnie zobaczyłbym dwa tematy, 1) obsługa i możliwości nowoczesnych lustrzanek (tzn. np. takich jak ok. 20 letni Canon EOS 300 i jemu podobne), a 2) to warto by pouczyć nas wywoływania. Tzn. jak wywoływać na odpowiednie kontrasty, jak korzystać z krzywych densytometrycznych itp. Oczywiście powoli i rozłożone na raty :)
Bedą "nowsze" analogi, Canona 300 nie mam, ale mam Canona 500, to bardzo podobne aparaty, tylko jest w nim teraz film do podczerwieni i jeszcze tak szybko się nie skończy. gdzieś powinien być jeszcze Canon 500N - może o nim zrobię film?
A co do wywoływania negatywów z korzystaniem z krzywych to nie wiem czy temat mnie nie przerasta, przeważnie wołam neutralnie a kontrast podnoszę lub obniżam przy wykonywaniu odbitek 😀.
Dzień dobry,
Bardzo fajny filmik. W swojej mini kolekcji mam Kodaka Retinę (model 143) z 1939 roku (wersja czarna) z migawką Compur Rapid 1 - 1/500 s i obiektywem Schneider Kreuznach Retina-Xenar 3,5/50. Zgadzam się z uwagami na temat wizjera - malutki i niezbyt wygodny. Ale ogólnie aparacik jest bardzo przyjemny w użyciu i naprawdę, to piękny przykład sztuki inżynierskiej i mechaniki precyzyjnej z tamtych lat. Niestety mój egzemplarz ujawnia jakieś przecieki światła, których źródła nie potrafię zidentyfikować, ale po ostatnich konsultacjach podejrzewam moją własną niefrasobliwość, to znaczy chodzenie z otwartą klapką i mieszkiem aparatu. Podobnie z widocznymi przeciekami w innych aparatach z dawnych lat. Po prostu, standardowo w latach 1920-1930 używano filmów o wiele mniejszej czułości, np 18 DIN=50ASA w porównaniu do dzisiejszych standardów 27DIN=400ASA, a zabezpieczenia wewnątrz aparatów były jednak dość prymitywne i zalecano zamykanie mieszków i obiektywów, kiedy nie te były bezpośrednio w użyciu.
Gdyby ktoś zechciał zobaczyć: www.flickr.com/photos/robhosailor/albums/72157706738325501
PS: Wspomniane ładowanie filmu od dołu, do aparatów Leica, jest bardzo proste, również po ciemku, pod warunkiem prawidłowego przycięcia czołówki filmu. W niektórych modelach Leiki jest to zilustrowane na wewnętrznej stronie dolnej klapki, są też specjalne szablony. Czołówka wystająca z kasety, musi zostać odpowiednio przycięta, na długości około 10 cm i wszystko "wchodzi samo". Można też znaleźć na RUclips filmiki, które to wyjaśniają.
Aparaty z linii Retina mają w sobie coś czemu warto je mieć w kolekcji, może dlatego, że były skonstruowane i produkowane w Niemczech. Mam w swoich zbiorach Retinę IIIc wraz z dodatkowymi dwoma półobiektywami 35 i 80 mm. Podziw budzi nie tylko jakość wykonania korpusu, który mimo ok 60-cio letniego wieku wygląda jakby dopiero co niedawno opuścił fabrykę, ale również wykonanie futerału wykończonego chromowanymi wstawkami czy zapięciami paska. Bardzo pomysłowo rozwiązano również funkcjonalność plastikowych pojemników do tych wymiennych obiektywów. Oprócz podstawowej funkcji ich rozbieralne części służą jako osłony p.słoneczne .
Właśnie do rekonstrukcji historycznej ostatnio zakupiłem kodaka retine II ;)
I na retine 2 zacząłem polować :)
Witam, bardzo dobry film. Czy mógłby się Pan wypowiedzieć na temat Kieva 88, tudzież Saluta S?
Kievem 88 fotografowałem, bardzo ostrożnie się z nim obchodziłem, jak z jajkiem a i tak migawka się w nim popsuła, w moim przekonaniu - delikatny i awaryjny.
Właśnie znalazłem w rodzinnych szpargałach Kodaka Retinette (chyba model 022) i przystąpiłem do oględzin obiektywu w nadziei, że ściągany. Ale jak słyszę nic z tego :( Obiektyw to Schneider-Kreuznach 3,5f 45mm Compur-Rapid. Szkoda, liczyłem na podpięcie go do mojej lustrzanki. Trzeba przyznać, że stare analogi mają w sobie dużo rzetelnego uroku. To nie ten zewsząd zalewający nas dziś plastik.
Super materiał, a można wiedzieć w czym i jak foma wywołana? :)
Wywołuję w Fomadon R09 (zawsze wołałem w Rodinalu a to jest ta sama receptura) w stosunku 1:50.
@@Analogi dziękuję :)
Kiedyś kupiłem sporą ilość przeterminowanego fomapana 400 nawijanego ze szpuli do kasetek głównie z colorplusa 200 i do tej pory służy mi do testów nowych zabawek, nawet kompakty z dx dają radę bo kasetki są na 200 ISO więc na fomę lekko po terminie jak znalazł
Co do Retiny to piękny aparat, zawsze mi się marzyło dołączyć do kolekcji ale raczej model II lub III żeby posiadał dalmierz. Może kiedyś trafię za dobry pieniądz :)
Też "poluję" na Retinę II ale Retina I też jest świetna.
Po tym filmie to na pewno za dobrą cenę, ale dobrą dla sprzedawców :D
@@adamnowak4172 Nie przesadzajmy - nie wszyscy oglądają ten kanał 😀.
Kolega z FJF podesłał mi powojenną Retinette (Typ 012 - Schneider Reomar 1:4.5/50mm lens / Prontor-S shutter). Wersja angielska, więc skalowana w stopach. Mocno zapuszczony ale w sumie fajny aparacik, w którym nic nie działa, dosłownie nic hehe. Brakuje jednego detalu, ale mam nadzieję, że uda się go dorobić i aparat ruszy. Na razie mogę napisać tylko tyle... że jest mały, poręczny i nieźne leży w dłoni :)
A może powinieneś nagrywać jak reanimujesz takie aparaty? Było by to ciekawe 😀.
@@Analogi Najpierw musiałbym się nauczyć robić przyzwoite filmy :)
Obiektyw rewelacja, deski pokazały co to szkiełko potrafi.
Gdyby to był mój jedyny aparat - to bym nie żałował 😀.
FOMAPAN - oblatywacz świeżo zakupionych lub naprawionych aparatów. Przeszedłem tę samą drogę : )
Widocznie jest to słuszna droga 😀.
@@Analogi Właśnie zakupiłem pierwszy aparat analogowy - Retina I. I postanowiłem nie szaleć z wydatkami na film, zamówiłem dokładnie ten sam, FOMAPAN pro line tyle że 600. Przypadek? :)
@@marcinnowakowski997 Ja wolę niższe czułości - mają mniejsze ziarno.
@@Analogi Wypróbuje ten i będę schodzić do tych niższych wartości. Jestem kompletnym amatorem i wszystkiego będę się uczyć od zera. Z fotografią analogową nie miałem styczności od lat 90.
A ja widzę za plecami znajomą konstrukcję :)
Tak - stoi i czeka na swoją kolej 😀.
Witam Pana :) Mam w posiadaniu Kodaka Retine III i mam problem, który zauwazyłam przy wywołaniu i zeskanowaniu zdjęć pojawiają się dziwne plamy/zacieki. Wywołuje filmy sama i to nie sam proces je tworzy, a coś w środku aparatu....
Może mieszek przepuszcza światło? Trzeba po ciemku włożyć latarkę do środka i zobaczyć czy gdzieś się nie przedostaje światło.
Panie Pawle, czy nie zrobiłby Pan testu aparatu AGAT 18 ? Myślę, że dla wielu ludzi zdanie fachowca na ten temat byłoby bardzo interesujące... Wiem że on jest dalekim następcą aparatu Etiud (strasznie prymitywnego zresztą), ale tam jest kilka killer feature'ów jak na taką konstrukcję... No i Ciekawi mnie co Pan sądzi o formacie 18x24...
Nie mam Agata i nigdy nim nie fotografowałem, co do mniejszych formatów to niedawno wołałem film z Taxony i o nim będzie film.
Już któryś raz widzę ten statywik na płasko składany. Czy on ma jakąś ciekawą historię? Mam taki sam, trochę mu zatrzaski puszczają. Kupiłem w Dreźnie ze trzydzieści lat temu, pytam tak z sentymentu.
Mam takie dwa, jednego używam czasem do zdjęć, ale jest w porównaniu do współczesnych, bardzo "miękki" - niestety historii, żądanej nie mają ot, w zestawie z jakimś aparatem.
A można prosić coś z olympus om ?
Można, kiedyś miałem, ale teraz nie mam żadnego Olympusa 😞.
O, a mój wcześniejszy model nie ma tej blokady podwójnej ekspozycji
Czekam na coś starego rosyjskiego
Nagrałem Feda 5 - może ten materiał zmontuję albo nagram Feda 2, albo Czajkę, albo Lomo 135 albo którąś ze Smen, na urlopie robiłem zdjęcia Smeną 35, filmy są już w koreksach i zaraz biorę się za ich wywołanie 😀.
@@Analogi Fed 2 jest ładny, powiesz mi czy on jest najmniejszy z fedów bez oddzielnego dalmierza? Myślę czy nie wziąć go razem z składanym industarem i nosić w kieszeni. Ostatnio kupiłem Czajkę 2 z tym ich industarem i to nawet znośny aparat, jedynie licznik klatek wariuje i to ustawianie przysłony przez pierścień na przodzie obiektywu jest moim zdaniem idiotyzmem. Ale największym idiotyzmem to jest jednak to że nawet nie wejdzie do niego normalny obiektyw m39. W sensie wejdzie ale nie możesz nawet ruszyć pierścieniem ostrości bo system dalmierza nie ma miejsca na ekspansję, no i oczywiście jest inna odległość filmu od obiektywu. Na lomo 135bc czekam niesłychanie, ten naciąg okropnie mnie interesuje. Z smen to największa szkoda że nie było w sprzedaży tej kamery 8mm i aparatu 35mm w jednym body. Najciekawsza normalnie w sprzedaży smena to jedynie ta przedwojenna.
@@Analogi oczywiście mówię o pierwszej wersji, ty robisz film o pierwszej czy drugiej wersji? Czy obu?
Sam używam kodaka cyfrowego z tych tanich ale zdięcia robi ładne i dobry zasięg ma szkoda że firma kodak upadła i chinczycy kupili do niej prawa i terz firma jest nie znana ale robi dobre aparaty wspołczesne i cenowo dla zwykłego szarego człowieka