"Dziwny ogród" w wersji akwarelowej, namalowany osobiście przez Natalię możecie wylicytować na aukcji WOŚP: allegro.pl/oferta/dziwny-ogrod-akwarela-wg-dziela-jozefa-mehoffera-10109933472 Zapraszamy do podbijania stawki!
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Na kolejny film zapraszamy już za tydzień! (A przynajmniej planujemy zaproszenie, bo film będzie trwał grubo ponad 20 minut i jest baaardzo skomplikowany montażowo, miejmy nadzieję, że uda się go skończyć!)
@@goodidea_archi nawet jak nie będzie nowego filmu to coś tu znajdę ;) Mimo, że obserwuję i oglądam od jakiegoś czasu to jeszcze wszystkiego nie widziałem.
Ten obraz wisiał u mnie w pokoju odkąd przyszłam na świat... dla mnie był znakomicie naturalnie piękny , tajemniczy i wspaniały. Do dzisiaj uwielbiam wszystko co niejednoznaczne...
Ogomna przyjemnosc sluchania pana pieknej polszczyzny popartej wiedza. Tak pieknie wladala polskim jezykiem moja pani professor jezyka polskiego Irena Chlap z Krakowa. Dziekuje!
Od razu zaintrygowała mnie ważka. Słucham więc i słucham co jest na obrazie i doczekać sie nie mogę co z tą ważką. Swoja drogą odwiedziłam kilka lat temu dom Mehoffera i zrobił na mnie gigantyczne wrażenie. Były tam białe firanki w ważki lub motyle. Taka sobie po prostu dekoracyjna tkanina, ale zapomnieć sie o niej nie da. Pozdrawiam i dziękuję za wspamiały film
Ten obraz to jeden z największych szoków w moim obcowaniu ze sztuką - widziałem go oczywiście w jakimś podręczniku szkolnym mając jakieś 12-14 lat, ale najważniejsze, że krótko po tym gdy już jako nastoletni autonomiczny miłośnik kultury wybrałem się do Narodowego wpadłem w stupor, gdy zapamiętany kilkucentymetrowy wydruk okazał się być hipnotyzującym monstrum! Bardzo przyjemny film, dzięki! PS. Co za krawat!
Secesja to jeden z moich ulubionych stylów. Dzięki za podjęcie tematu. Może kiedyś coś na temat secesyjnej grafiki albo wykorzystywania wzorów roślinnych jako detalu architektonicznego? W moim mieście jest mało secesyjnych zabytków, ale w Poznaniu czy Łodzi jest tego sporo.
Ostatnio o secesyjnych ornamentach w architekturze mówiliśmy orzy okazji budynku w Kielcach: ruclips.net/video/9kldfjzDhiU/видео.html Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!
Ważkę zobaczyłam zaraz po tej niesamowicie niebieskiej sukni z jednej strony jest niczym zwykły owad którego chce się przegonić sprzed oczu więc przez te szczegóły ma się wrażenie że jest bardzo realna, a jednocześnie jest płaska nie dotyka jej ani cień ani słońce więc w tym wszystkim nierealne. Świetny odcinek ;) widziałam już wcześniej ten obraz, ale dziś mogłam zobaczyć go na nowo- dzięki ;)
Ta ogromna i dziwna ważka była pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę. Dziwiłem się, że wcześniej o niej nie wspomniałeś, ale po obejrzeniu całego odcinka rozumiem ten zamysł narracyjny. Dziękuję za masę ciekawych i bogatych w informacje materiałów ;)
Mamy takie wrażenie, że albo zauważa się ważkę od razu i potem nie widzi już nic poza nią, albo dopiero ktoś musi ją pokazać i wtedy już nie widzi się nic poza nią :) Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!
Dziękuję za próbę wytłumaczenia skąd ta przedziwna ważka. Zawsze podejrzewałem, że coś Mehofferowi się na obrazie nie udało i tam ją przykleił wyciętą z papieru. Oczywiście żartuję 😀
Pierwszy raz w życiu kiedy widziałem ten obraz, to było na żywo w muzeum narodowym! Zobaczyłem najpierw chłopca, później ważkę. Swoją drogą można by zrobić odcinek o secesyjnych kamienicach w Poznaniu czy Szczecinie 😉
Można by! :) Zapraszamy do wspierania kanału - można to zrobić przez przycisk wesprzyj - uzyskane środki przeznaczamy na realizację odcinków z cyklu "Ulice i kamienice" :)
Tak pięknie opowiadasz o obrazach, że nawet ja - osoba, którą sztuka zawsze nudziła - słucham z zainteresowaniem :) PS. Od razu zauważyłam ważkę i właśnie zastanawiałam się o co chodzi :)
Ważkę widzę od razu, tzn zaraz po dziecku, ale poprawnie mówimy żyłkowanie, a nie użylenie skrzydeł ważki. Żyłkowanie może być liścia , może być np skrzydeł owadów.
W moim przypadku odbior tej ważki, był podobny do odbioru czaszki z Ambasadorów Holbein'a. Jest tak dziwna, że mój mózg wolał udawać, że jej tam nie ma :).
Ja znam ten obraz od dziecinstwa. I jak bylam mala,to ta wazka wydawala mi sie wlasnie realistyczna.Myslalam,ze jest tak duza,bo najblizej malarza.A na zylkach wazki sie nie znalam.Ale jednoczesnie byla dla mnie tajemnicza.
Czy tylko ja mam wrażenie, że i ta linia, która ma podążać nasz wzrok jest nieco dziwna? Bo jak pominąć postaci i skupić się tylko na ścieżce, na tej alejce parkowej - to prowadzi ona wgłąb, ale skośnie w prawo. Tymczasem kompozycja wcale nie prowadzi wgłąb wzdłuż tej ścieżki, a praktycznie na wprost, centralnie do środka obrazu. To tworzy dziwne wrażenie, że coś tu jest nie tak i geometria jest jakoś zakrzywiona.
Tak, następuje takie zakrzywienie perspektywy, co zdaje się optycznie wypychać elementy obrazu z głębi jakby ku licu. To też jest pewien element tej "dziwności", takie odrealnienie. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy! :)
@@goodidea_archi no i ta ważka też to podkreśla, bo jej dolne skrzydła mają mniejszy rozstaw, niż górne i jakby naturalnie przez to rysują nam się w głowie linie perspektywy, jakbyśmy patrzyli w środek jakiegoś pudełka, mając na "podłodze" te wszystkie rośliny, na bokach matkę i chłopca, na suficie właśnie ważkę, a na tylnej ścianie nianię. EDIT a może nie pudełka a sceny teatru?
Ważka i kolor sukni wprowadzają zawsze u mnie stan niepokoju gdy patrzę na ten niesamowity obraz. Jest on piękny ale przez te dwa elementy (a może nawet 3) ogród jest naprawdę dziwny, nie z tego świata, wręcz baśniowy. Ważka może symbolizować autora tym bardziej, że ma elementy witraży na skrzydłach. Jak wiadomo ważka symbolizuje nieśmiertelność a poprzez swoje dzieło malarz zapewnił nieśmiertelność swojej rodzinie, która gdyby nie "Dziwny ogród" dawno byłaby zapomniana. Może nieodpowiednia do pogody i okazji suknia to dodatkowy dowód na to, że postać wie, że zostanie zapamiętana, podąża w tym samym kierunku co chłopiec, który też poprzez padające na niego światło nie jest aż tak do końca z tego świata, idzie w kierunku nieśmiertelności, zostanie zapamiętany poprzez dzieło. No cóż... a może to po prostu ogród plus niepasująca ważka :-)
Może to dziwna przywara po fotografii, ale jestem nauczony czytać obrazy w porządku łacińskiego pisma. Czyli pierwsze co pojawia się lewym górnym mocnym punkcie kompozycji jest twarz granatowej pani zwłaszcza, że jej twarz rozjaśnia się na ciemnym tle. Nagi chłopiec wręcz zaskakująco pojawia się kiedy dalej zaczynam poszukiwać kolejnych wątków. Bardzo ciekawa choć niezrozumiała jest gra światłem. Nie buduje harmonii, ale może dzięki temu właśnie kreuje atmosferę tajemniczości i podkład do dociekania o temacie obrazu. Ważka jest dla mnie na tyle enigmatyczna, że zupełnie kupuję intepretację Pana Radosława. Pozdrawiam.
Dla mnie zawsze pierwszá rzeczą na tym obrazie na którą kieruję uwagę jest tą ważka, drugi jest chłopiec a dopiero potem reszta. Bardzo mnie zaskoczyło, że część ludzi nie rejestruje owada. Możliwe, że to moja natura opowiadacza pozwala na zwracanie uwagi na takie dziwne elementy. Jestem blisko baśni więc oczekuję baśni wszędzie. Bardzo lubię Wasz kanał. Pokazałam go mamie. Dziękuję za masę ciekawych informacji.
Uwielbiam secesję. A najbardziej to, że był to styl totalny od malarstwa, przez sztukę użytkową, po architekturę, a nawet liternictwo. Nic przed ani po nie cieszyło tak oczy jak byle jaka secesyjna pierdółka, choćby fantazyjnie "zdeformowane" sztućce, krzesło, komódka, klosz do lampy naftowej.
Ten obraz mnie prześladuje :D ważkę zauważyłam i dobrze się z nią znamy bo cały rok, jak nie więcej na nią patrzyłam - była na okładce podręcznika do j. polskiego w liceum :D
Dla mnie zawsze było na tym obrazie coś dziwnego również w jabłkach - ten ich równomierny koloryt i wychodzenie na pierwszy plan jakieś takie nienaturalne...
A moze po prostu sobie cos przyćpał i namalowal swoja fazę hehe:)) zartuje. Kurcze juz dawno nie slyszalem aby ktos tak dobrze poslugiwal sie jezykiem polskim. Pozdrawiam.
Moja reakcja po zobaczeniu tego obrazu pierwszy raz, dawno temu, była taka, że chciałem zdrapać tą ważkę bo myślałem że to kalkomania :-) Podobnie zresztą ten chłopiec :-) Następnie wymyśliłem że ktoś zrobił malarzowi kawał i domalował tą ważkę i chłopca :-) Kudos dloa 12-letniego mnie!! :-)))))
Dzien dobry, As you are a specialist in this, I have some questions about some projects in Warsaw : Do you know about "Bohema" how it is currently, and when it will be completed ? do you know when the place "5 Rogow" will start ? and when will start "Towarowa 22" ? dziekuje bardzo i wesolych Swiat
Oczywiście, że ważka się rzuciła mi się w oczy. Też pomyślałem, że musiała ona przelecieć przed głową Mehoffera. Natomiast nie zauważyłem girland. Może ważka to zawieszony element dekoracji nad wejściem do alejki w sadzie, które wyznaczają girlandy?
Dzięki za bardzo dobry materiał z ciekawym obrazem. Pomimo, że obraz, ciekawy to dziwny, rzekłbym, że wywołuje on niepokój kompozycją ze szczegółowo oddanymi postaciami, które zdają się być ot tak wklejone do tego sadu, który też z uwagi na światło jest pełen kontrastów. Pozdrawiam;
przeciez autor dzieli sie z nami rzecza najstraszliwsza w "karierze" rodzica, i to na wstepie, wazka mimo tego ze wycieta sprawia przygnebiajace wrazenie, niepawdaz? @@goodidea_archi
Panie Radosławie bardzo prosze o pomoc w rozszyfrowaniu podpisu na obrazie olejnym IH f (martwa natura - malarstwo holenderskie prawdopodobnie XVII w.) czy ma Pan jakis pomysł? dziekuje i pozdrawiam
IH to inicjały artysty, f to najpewniej skrót od fecit - wykonał. Niestety sporo może być artystów o takich inicjałach, ale może katalog Rijksmuseum będzie w tej kwestii pomocny.
Nikomu nie przyszło do głowy, że ta ważka symbolizuje samego Mehoffera? Ważka łączy kolorystycznie syna i żonę. Wielkość i ułożenie w trójkącie na pierwszym planie tylko to potwierdza. Sam owad jest symbolem jedności z naturą, ale w lotnym - duchowym aspekcie samego artysty, który chciałby być z rodziną na obrazie... ale nie może bo maluje.
Mialem dużą reprodukcje w domu u rodzicow, balem sie tez wazki. Bardzo oniryczny nastroj, chyba za dużo absyntu weszło autorowi... ten zielony dużo zielonego...
"Dziwny ogród" w wersji akwarelowej, namalowany osobiście przez Natalię możecie wylicytować na aukcji WOŚP: allegro.pl/oferta/dziwny-ogrod-akwarela-wg-dziela-jozefa-mehoffera-10109933472 Zapraszamy do podbijania stawki!
Ech! Żebyście wiedzieli ile przyjemności (i wiedzy!) daje mi oglądanie materiałów na tym kanale! :)
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Na kolejny film zapraszamy już za tydzień! (A przynajmniej planujemy zaproszenie, bo film będzie trwał grubo ponad 20 minut i jest baaardzo skomplikowany montażowo, miejmy nadzieję, że uda się go skończyć!)
@@goodidea_archi nawet jak nie będzie nowego filmu to coś tu znajdę ;) Mimo, że obserwuję i oglądam od jakiegoś czasu to jeszcze wszystkiego nie widziałem.
Ten obraz wisiał u mnie w pokoju odkąd przyszłam na świat... dla mnie był znakomicie naturalnie piękny , tajemniczy i wspaniały. Do dzisiaj uwielbiam wszystko co niejednoznaczne...
Ważka :) Odkąd zwiedziłam Dom J. Mehoffera w Krakowie wręcz uwielbiam naszą polską secesję! Dziękuję za materiał i proszę o więcej!!! :)
Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy serdecznie! :)
Widziałem ten obraz parę razy. A ważkę widzi sie tak brutalnie rzeczywiście, że to wręcz płaskacz w twarz.
Zgadzam się, przez tę ważkę ten obraz wydaje się "dziwny" i trudno jej nie zauważyć ;)
Bardzo dziekuje za ciekawe programy!
Ogomna przyjemnosc sluchania pana pieknej polszczyzny popartej wiedza.
Tak pieknie wladala polskim jezykiem moja pani professor jezyka polskiego Irena Chlap z Krakowa. Dziekuje!
Od razu zaintrygowała mnie ważka. Słucham więc i słucham co jest na obrazie i doczekać sie nie mogę co z tą ważką. Swoja drogą odwiedziłam kilka lat temu dom Mehoffera i zrobił na mnie gigantyczne wrażenie. Były tam białe firanki w ważki lub motyle. Taka sobie po prostu dekoracyjna tkanina, ale zapomnieć sie o niej nie da. Pozdrawiam i dziękuję za wspamiały film
Dziękujemy i pozdrawiamy!
Napiszę chyba to co zawsze : dziękuję! To jedne z najprzyjemniejszych chwil. Każdy film to dzieło sztuki. Uwielbiam. Secesję też ☺️Ważka!
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Pozdrawiamy serdecznie!
Ten obraz to jeden z największych szoków w moim obcowaniu ze sztuką - widziałem go oczywiście w jakimś podręczniku szkolnym mając jakieś 12-14 lat, ale najważniejsze, że krótko po tym gdy już jako nastoletni autonomiczny miłośnik kultury wybrałem się do Narodowego wpadłem w stupor, gdy zapamiętany kilkucentymetrowy wydruk okazał się być hipnotyzującym monstrum! Bardzo przyjemny film, dzięki!
PS. Co za krawat!
Secesja to jeden z moich ulubionych stylów. Dzięki za podjęcie tematu. Może kiedyś coś na temat secesyjnej grafiki albo wykorzystywania wzorów roślinnych jako detalu architektonicznego? W moim mieście jest mało secesyjnych zabytków, ale w Poznaniu czy Łodzi jest tego sporo.
Ostatnio o secesyjnych ornamentach w architekturze mówiliśmy orzy okazji budynku w Kielcach: ruclips.net/video/9kldfjzDhiU/видео.html Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!
Ważkę zobaczyłam zaraz po tej niesamowicie niebieskiej sukni z jednej strony jest niczym zwykły owad którego chce się przegonić sprzed oczu więc przez te szczegóły ma się wrażenie że jest bardzo realna, a jednocześnie jest płaska nie dotyka jej ani cień ani słońce więc w tym wszystkim nierealne. Świetny odcinek ;) widziałam już wcześniej ten obraz, ale dziś mogłam zobaczyć go na nowo- dzięki ;)
Ważkę dostrzegłem, prawie że od razu zaraz po kobiecie w granatowej sukni, a odcinek jak zwykle świetny
Dziękujemy! 💚💛🧡
Ja też poproszę o więcej secesji! Czyż nie jest ona tak po macoszemu u nas traktowana? A przecież to był piękny okres w sztuce!
Nie zauważyłam ważki na pierwszy rzut oka, dopiero przy omawianiu żony Mehoffera... Genialne!
Ważka! Rzuciła mi się w oczy od samego początku. A swoją drogą, to pierwszy film, który oglądam u Was i chyba zakotwiczę tutaj na dłużej... :-)
Zapraszamy!
Ta ogromna i dziwna ważka była pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę. Dziwiłem się, że wcześniej o niej nie wspomniałeś, ale po obejrzeniu całego odcinka rozumiem ten zamysł narracyjny. Dziękuję za masę ciekawych i bogatych w informacje materiałów ;)
Super!
Dziękuję bardzo za ten odcinek 😊Mhhhh Secesja to jest to!!!
Dziękujemy i pozdrawiamy! :)
Suuupe! Ogromne dzięki! :)
Dziękujemy! 🧡💛💚
Czekałem na Mehoffera i się doczekałem 😍😍
Ten obraz jest dla mnie przepiękny!
Dla nas też! :) 🧡💛💚
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych obrazów w MN. Za każdym razem jak tam jestem zatrzymuję się przed nim na dłużej. Dziekuje🙂
Cudny odcinek! A artysta był cudny.
Więc wszystko super.
:D
Jak zwykle, sama przyjemność z oglądania.
Też najpierw zobaczyłem ważkę😅
Pozdrawiam autorów👍🏼
Dziękujemy i pozdrawiamy! :)
Uwielbiam ten kanał!
Dziękujemy! :)
Moja fascynacja secesją zaczęła się od Mehoffera i witraży 😀
Nareszcie obraz, Wasze filmy o sztuce są naj. A ta ważka...hm, nie sposób chyba je nie zauważyć, jest jak 'naklejka' na Bentley'u. Dzięki za ten film.
Mamy takie wrażenie, że albo zauważa się ważkę od razu i potem nie widzi już nic poza nią, albo dopiero ktoś musi ją pokazać i wtedy już nie widzi się nic poza nią :) Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!
Ważka :) wspaniałe omówienie. Niedawno miałam okazję obejrzeć obraz w muzeum.
Dziękujemy! :)
Kurs Pani Natalii bardzo polecam! Jedna z bardziej relaksujących i przyjemnych rzeczy, jakie ostatnio odkryłam ;)
Dziękujemy!
Dziękuję za próbę wytłumaczenia skąd ta przedziwna ważka. Zawsze podejrzewałem, że coś Mehofferowi się na obrazie nie udało i tam ją przykleił wyciętą z papieru. Oczywiście żartuję 😀
Największa przyjemność wieczoru - film Good Idea ;3
Dziękujemy! :)
Tak, ważka jest w tej historii ważka:) Podziękowania.
Secesja jest najpiękniejsza!
Pierwszy raz w życiu kiedy widziałem ten obraz, to było na żywo w muzeum narodowym! Zobaczyłem najpierw chłopca, później ważkę. Swoją drogą można by zrobić odcinek o secesyjnych kamienicach w Poznaniu czy Szczecinie 😉
Można by! :) Zapraszamy do wspierania kanału - można to zrobić przez przycisk wesprzyj - uzyskane środki przeznaczamy na realizację odcinków z cyklu "Ulice i kamienice" :)
Ważka! Zabieram się do oglądania :3
🧚♀️🧚♂️
Łapa w górę 👍
👍
Kocham secesję!
🧡💛💚
Tak pięknie opowiadasz o obrazach, że nawet ja - osoba, którą sztuka zawsze nudziła - słucham z zainteresowaniem :) PS. Od razu zauważyłam ważkę i właśnie zastanawiałam się o co chodzi :)
Dziękuję.
To my dziękujemy! :)
Ważkę widzę od razu, tzn zaraz po dziecku, ale poprawnie mówimy żyłkowanie, a nie użylenie skrzydeł ważki. Żyłkowanie może być liścia , może być np skrzydeł owadów.
W moim przypadku odbior tej ważki, był podobny do odbioru czaszki z Ambasadorów Holbein'a. Jest tak dziwna, że mój mózg wolał udawać, że jej tam nie ma :).
Świetne skojarzenie z "Ambasadorami" - dokładnie!
Ja znam ten obraz od dziecinstwa. I jak bylam mala,to ta wazka wydawala mi sie wlasnie realistyczna.Myslalam,ze jest tak duza,bo najblizej malarza.A na zylkach wazki sie nie znalam.Ale jednoczesnie byla dla mnie tajemnicza.
zawsze myślałem, że tajemniczy ogród to projekt witrażu... taki niedokończony, gdzie "zwitrażowana" została tylko ważka:)
Czyli to gratka i zagadka. :)
Pozdrawiam serdecznie! :D
Czy tylko ja mam wrażenie, że i ta linia, która ma podążać nasz wzrok jest nieco dziwna? Bo jak pominąć postaci i skupić się tylko na ścieżce, na tej alejce parkowej - to prowadzi ona wgłąb, ale skośnie w prawo. Tymczasem kompozycja wcale nie prowadzi wgłąb wzdłuż tej ścieżki, a praktycznie na wprost, centralnie do środka obrazu. To tworzy dziwne wrażenie, że coś tu jest nie tak i geometria jest jakoś zakrzywiona.
Tak, następuje takie zakrzywienie perspektywy, co zdaje się optycznie wypychać elementy obrazu z głębi jakby ku licu. To też jest pewien element tej "dziwności", takie odrealnienie. Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy! :)
@@goodidea_archi no i ta ważka też to podkreśla, bo jej dolne skrzydła mają mniejszy rozstaw, niż górne i jakby naturalnie przez to rysują nam się w głowie linie perspektywy, jakbyśmy patrzyli w środek jakiegoś pudełka, mając na "podłodze" te wszystkie rośliny, na bokach matkę i chłopca, na suficie właśnie ważkę, a na tylnej ścianie nianię.
EDIT a może nie pudełka a sceny teatru?
Dla mnie ważka rzuca się w oczy mocniej niż ten cherubinek, a w głąb ogrodu zaprasza jasny pas trawnika w centrum.
W końcu secesja!💜
🧡💛💚
uwielbiam
zauwazylam waszke na poczatku - dzieki za programmy - bardzo ciekawe - brawo !!
Czekałam na ten odcinek! ❤
PS Ważka! 😉
😀🧚♂️
Zauważyłem tę ważkę od razu 🤔
Ciekawy krawat. Bardzo mi się podoba.
👔😀
Proszę jeszcze więcej obrazów I.Mechoffera
Ważka i kolor sukni wprowadzają zawsze u mnie stan niepokoju gdy patrzę na ten niesamowity obraz. Jest on piękny ale przez te dwa elementy (a może nawet 3) ogród jest naprawdę dziwny, nie z tego świata, wręcz baśniowy. Ważka może symbolizować autora tym bardziej, że ma elementy witraży na skrzydłach. Jak wiadomo ważka symbolizuje nieśmiertelność a poprzez swoje dzieło malarz zapewnił nieśmiertelność swojej rodzinie, która gdyby nie "Dziwny ogród" dawno byłaby zapomniana. Może nieodpowiednia do pogody i okazji suknia to dodatkowy dowód na to, że postać wie, że zostanie zapamiętana, podąża w tym samym kierunku co chłopiec, który też poprzez padające na niego światło nie jest aż tak do końca z tego świata, idzie w kierunku nieśmiertelności, zostanie zapamiętany poprzez dzieło. No cóż... a może to po prostu ogród plus niepasująca ważka :-)
Może to dziwna przywara po fotografii, ale jestem nauczony czytać obrazy w porządku łacińskiego pisma. Czyli pierwsze co pojawia się lewym górnym mocnym punkcie kompozycji jest twarz granatowej pani zwłaszcza, że jej twarz rozjaśnia się na ciemnym tle. Nagi chłopiec wręcz zaskakująco pojawia się kiedy dalej zaczynam poszukiwać kolejnych wątków. Bardzo ciekawa choć niezrozumiała jest gra światłem. Nie buduje harmonii, ale może dzięki temu właśnie kreuje atmosferę tajemniczości i podkład do dociekania o temacie obrazu. Ważka jest dla mnie na tyle enigmatyczna, że zupełnie kupuję intepretację Pana Radosława. Pozdrawiam.
Najbardziej lubię wasze filmy o obrazach 🙂
Jest i obraz, dziękuję!
Zapraszamy do oglądania!
Dla mnie zawsze pierwszá rzeczą na tym obrazie na którą kieruję uwagę jest tą ważka, drugi jest chłopiec a dopiero potem reszta. Bardzo mnie zaskoczyło, że część ludzi nie rejestruje owada.
Możliwe, że to moja natura opowiadacza pozwala na zwracanie uwagi na takie dziwne elementy. Jestem blisko baśni więc oczekuję baśni wszędzie. Bardzo lubię Wasz kanał. Pokazałam go mamie. Dziękuję za masę ciekawych informacji.
Uwielbiam secesję. A najbardziej to, że był to styl totalny od malarstwa, przez sztukę użytkową, po architekturę, a nawet liternictwo. Nic przed ani po nie cieszyło tak oczy jak byle jaka secesyjna pierdółka, choćby fantazyjnie "zdeformowane" sztućce, krzesło, komódka, klosz do lampy naftowej.
ja widziałam, widziałam :) owad na pierwszym :)
Ważka u mnie zdominowała widzenie😀
Ważka 😉
Nie jestem fanem secesji (delikatnie rzecz ujmując ;) ale Dziwny ogród Mehoffera uwielbiam. Podobnie jak ten kanał.
🧡💛💚👍
to się nazywa prezent mikołajkowy! W środku jeieni porcja wiosny :D pozdrowienia
W środku jesieni? Chyba raczej u schyłku...
Był projektantem banknotu 100 zł z 1932 i 1934 roku
dzięki
To mój ulubiony obraz
Ten obraz mnie prześladuje :D ważkę zauważyłam i dobrze się z nią znamy bo cały rok, jak nie więcej na nią patrzyłam - była na okładce podręcznika do j. polskiego w liceum :D
Interesujące
💙
Zobaczyłem ją odrazu. Czekałem aż o niej powiesz.
Dla mnie zawsze było na tym obrazie coś dziwnego również w jabłkach - ten ich równomierny koloryt i wychodzenie na pierwszy plan jakieś takie nienaturalne...
A moze po prostu sobie cos przyćpał i namalowal swoja fazę hehe:)) zartuje. Kurcze juz dawno nie slyszalem aby ktos tak dobrze poslugiwal sie jezykiem polskim. Pozdrawiam.
Moja reakcja po zobaczeniu tego obrazu pierwszy raz, dawno temu, była taka, że chciałem zdrapać tą ważkę bo myślałem że to kalkomania :-) Podobnie zresztą ten chłopiec :-)
Następnie wymyśliłem że ktoś zrobił malarzowi kawał i domalował tą ważkę i chłopca :-)
Kudos dloa 12-letniego mnie!! :-)))))
Jabłka dojrzewają na jesieni, ale może to ciepłe dni końca sierpnia?
Ciekawe - pierwsza rzecza zauwazona na obrazie byla wazka a nie chlopiec. Obraz piekny i wprowadza w nierealistyczny wbrew pozorom klimacik.
Dzien dobry,
As you are a specialist in this, I have some questions about some projects in Warsaw :
Do you know about "Bohema" how it is currently, and when it will be completed ? do you know when the place "5 Rogow" will start ? and when will start "Towarowa 22" ? dziekuje bardzo i wesolych Swiat
ta ważka wleciała w kadr i pewnie przeszkadzała malarzowi;)
Nieważka "Ważka!" ;)
🧚♂️
Ja zawsze w pierwszej kolejności dostrzegałem tę dziwną ważkę.
Lśni jak wampir z Twilight'u 😂 😂😂
Ja pierwszy raz zobaczyłam girlandy rozwieszone po bokach... I koniczyny rosnące tuż pod nogami pani Mehofferowej.
Ważka!
🧚♀️ - to jest najbardziej podobne do ważki z emoji, ale nie na wszystkich komputerach się wyświetla jak trzeba. Cóż. Musimy się nauczyć z tym żyć :)
Zdecydowanie jak wampir z Twilightu 😂
🧛♂️
Oczywiście, że ważka się rzuciła mi się w oczy. Też pomyślałem, że musiała ona przelecieć przed głową Mehoffera. Natomiast nie zauważyłem girland. Może ważka to zawieszony element dekoracji nad wejściem do alejki w sadzie, które wyznaczają girlandy?
Wampir z Tłajlajta XD XD A no i oczywiście - ważka!
🧛♂️
Dla mnie retoryka Radosława Gajda jest arcydziełem.
Ważka była pierwsza 👍
Moi rodzice zamówili kopię tego obrazu u malarki. Oj, jest na co popatrzeć w salonie. Ważka!
:D Bardzo fajny pomysł!
ja tę ważkę widzę zawsze jako pierwszą, nawet przed Zbyszkiem
Przez tę ważkę ten obraz zawsze wydawał mi się kiczowaty.
Ważka first ;)
Dzięki za bardzo dobry materiał z ciekawym obrazem. Pomimo, że obraz, ciekawy to dziwny, rzekłbym, że wywołuje on niepokój kompozycją ze szczegółowo oddanymi postaciami, które zdają się być ot tak wklejone do tego sadu, który też z uwagi na światło jest pełen kontrastów. Pozdrawiam;
Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy! :)
Ta ważka to jeszcze z przed ery dinozaurów!
🦕🦖
tak lekko bo nieswiadomie o tragedi pierdykac.... bravo
??
przeciez autor dzieli sie z nami rzecza najstraszliwsza w "karierze" rodzica, i to na wstepie, wazka mimo tego ze wycieta sprawia przygnebiajace wrazenie, niepawdaz?
@@goodidea_archi
Tzn. czym straszliwym się dzieli? Afirmacją szczęścia na łonie przyrody?
@@goodidea_archi o! przepraszam, pierwszym razem zrozumialem "martwy Zbyszek" a nie "maly..."
dla tego Zbyszek taki oniryczny sie wydal mi... hyhyhyhy
Panie Radosławie bardzo prosze o pomoc w rozszyfrowaniu podpisu na obrazie olejnym IH f (martwa natura - malarstwo holenderskie prawdopodobnie XVII w.) czy ma Pan jakis pomysł? dziekuje i pozdrawiam
IH to inicjały artysty, f to najpewniej skrót od fecit - wykonał. Niestety sporo może być artystów o takich inicjałach, ale może katalog Rijksmuseum będzie w tej kwestii pomocny.
Dziękuje, pozdrawiam serdecznie@@goodidea_archi
Mi się ta ważka skojarzyła z ... fotografią, gdy trochę "nieplanowanie" w kadr wleciał owad.
Nikomu nie przyszło do głowy, że ta ważka symbolizuje samego Mehoffera? Ważka łączy kolorystycznie syna i żonę. Wielkość i ułożenie w trójkącie na pierwszym planie tylko to potwierdza. Sam owad jest symbolem jedności z naturą, ale w lotnym - duchowym aspekcie samego artysty, który chciałby być z rodziną na obrazie... ale nie może bo maluje.
Pogrzebałem trochę w drzewie genealogicznym Mehofferów i wyszło, że Zbigniew Mehoffer jest
pradziadkiem Anny Lewandowskiej :)
Uooo! Dzięki za ciekawostkę!
@@goodidea_archi nie ma za co. W razie niepewności możesz sprawdzić
ważka ;)
🧚♀️ - to jest najbardziej podobne do ważki z emoji, ale nie na wszystkich komputerach się wyświetla jak trzeba. Cóż. Musimy się nauczyć z tym żyć :)
Mialem dużą reprodukcje w domu u rodzicow, balem sie tez wazki. Bardzo oniryczny nastroj, chyba za dużo absyntu weszło autorowi... ten zielony dużo zielonego...
Hahah :) A może mieszany z cydrem - w końcu te wszystkie jabłka nie mogły się zmarnować :D