Ja bez raka to żlebem do Czarnego Stawu bym robił dupozjazd 😉 P.S. Ale ubyło śniegu. Byłem tam zaledwie 3 dni wcześniej i wtedy tych skał wystawało dużo mniej.
A no można było, człowiek nie pomyślał 🙂 No na Kościelcu śnieg bardzo szybko topnieje względem innych szczytów, tam już w okolicach połowy maja nierzadko można wchodzić na sucho od Karbu.
Siema fajna wyprawa pogoda dopisała👌👌pozdrawiamy😊
Zgadza się, pogoda idealna, więc wycieczka musiała się udać :) Pozdrawiam.
Ja bez raka to żlebem do Czarnego Stawu bym robił dupozjazd 😉
P.S. Ale ubyło śniegu. Byłem tam zaledwie 3 dni wcześniej i wtedy tych skał wystawało dużo mniej.
A no można było, człowiek nie pomyślał 🙂
No na Kościelcu śnieg bardzo szybko topnieje względem innych szczytów, tam już w okolicach połowy maja nierzadko można wchodzić na sucho od Karbu.