Trafiliśmy do sądu w Czarnogórze. Jak wygląda rozprawa? | Czarnogóra #3
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- ☕ buycoffee.to/h...
Po wypadku samochodowym w Czarnogórze uczestniczymy w rozprawie sądowej. Sąd znajduje się w miejscowości Mojkovac.
#czarnogóra #wypadek #sąd
Szkoda że tak się stało ale najważniejsze że wy jesteście cali i zdrowi Pozdrawiam was i Trzymam za was kciuki 👍💪
Dziękujemy serdecznie i też pozdrawiamy! 😊🤗
Przykro patrzeć, nigdy nie życzyłbym nikomu takich zdarzeń na wakacjach. I tak bardzo dzielnie i spokojnie to znieśliście tylko podziwiać !!!
Dzięki za tak pozytywne słowa! Naprawdę miło to czytać 😊
To jest przygoda życia😅
Taaa... 😀
Za granicą to można mieć problemy. Polska to najlepszy kraj do zwiedzania. Dużo ciekawych miejsc i bezpieczniej i blisko i tanio bo aż tyle paliwa nie trzeba wypalić i też spalin mniej do powietrza poleci na krótszej trasie -dbajmy o środowisko bo planeta ziemia w coraz gorszym stanie jest więc polecam Polskę na ewentualne wyjazdy w przyszłości. Ja lubię w Polsce np stare zamki i pałace po trasie odwiedzać - polecam i pozdrawiam
Współczuję
haha tanio ? w Polsce? chyba jak siedzisz 2 tygodnie w lesie jedząc chińskie zupki. Polska jest ładna gdy trafisz na pogodę i jest cholernie droga dla polskiego przeciętnego obywatela. Dlatego nie warto tu spędzać urlopu.
Kochani, mieliście jakiś asisstance wykupiony, czy tylko oc?
Hejka, mieliśmy ubezpieczenie turystyczne, w którym niby był assistance na samochód, ale jak się okazało tylko w przypadku, gdybyśmy my byli poszkodowani. Osobnego na samochód nie mieliśmy. Pozdrawiamy 🤗
Szczerze współczuję . Wakacje a tu takie problemy.....przykre.
Dzięki 😊
Małe ale....
mimo wszystko bym wracał tym samochodem, na takich wioskach podobnie jak i u nas sa magicy - podczepic o drzewwo i wyciągnąc ile się da, nie wydaje się aby zawieszenie było przekoszone. zdezak taśmex, trytki i by dojechał
Dla doprecyzowania kierowca audi, które w nas uderzyło jechał prawym pasem tak blisko samochodu przed nim, że agresywnie zmieniając pas na lewy nie miał szans widzieć, co się na nim dzieje i tym samym zatrzymał się na nas.
Co do samochodu to może nie zwróciłeś uwagi, ale Nissan się tak jakby złamał (widać to po dachu). Wygodniej i bardziej opłacalnie dla nas, a także bezpiecznie było sprzedać samochód na miejscu.
Ja miałem taki wypadek niestety kasa nie do odzyskania kraj po za unią .
Współczujemy 😥 ciekawe jak u nas się skończy...
niestety nieszczęścia się trafiają, ktoś objedzie autem pół świata, a ktoś inny napotka idiotę na drodze całkiem blisko. I jeszcze te problemy z kompatybilnością prawa państw spoza wszelkich umów i unii. Trzeba przetrwać ciężkie chwile, ważne że obeszło się bez zdrowotnych problemów. Dlatego osobiście wolę wolność podróży z plecakiem - zawsze można wypożyczyć coś na miejscu, jest komunikacja, stop i święty spokój od własnych maszyn, pojazdów i urządzeń. Im mniej mam tym jestem szczęśliwszy. No ale każdy podróżuje tak jak lubi albo jak pozwalają finanse. Zdrów.
Dokładnie, zdrowie najważniejsze 😊 Jak zdrowie jest, to zawsze znajdzie się jakieś wyjście z sytuacji. Pozdrawiamy ciepło i życzymy wszystkiego dobrego 🤗
Współczuję Wam tego przez co musieliście przejść. Obejrzałem Wasze dwa vlogi ale niestety obydwoje mówicie tak monotonnie że nie da się Was słuchać. Spadam i nie wracam. Powodzenia.
Niestety młody kierowca i tak to wygląda. Zachciało się jechać po dzikich Bałkanach 🤦 powiem tak - jestem doświadczonym podróżnikiem, zawodowym kierowcą, pochodzę z Serbii , jechałem niedawno fiatem panda do Serbii , po powrocie do Polski zawieszenie było do naprawy 😅 oczywiście że wina nie z ich strony,tylko według mnie totalny brak umiejętności jazdy i brak doświadczenia za kierownicą. Ja pochodzę z tych rejonach, taka jazda jest coś normalnego jak na dzikim zachodzie, ta sytuacja z wyprzedzeniem innego pojazdu, według mnie wolno jechał , po drugie nie wiadomo ile długo jechał tym lewym pasem , po trzecie zakręt, jakiś rower na przeciwko i samochód go wyprzedzą, to już czas na szybkie ocenianie sytuacji prod tył , ewentualnie trochę opuścić pedał gazu, bo nie wiadomo co za tym samochodem co wyprzedzał rower jedzie .A potem przesadna reakcja z strachu, gwałtowne hamowanie 🤦 nie wiem,nie było mnie tam,ale tak to wygląda, gwałtowne hamowanie jest ostatnią rzeczą którą trzeba było robić w tej uważam że to nie była taka sytuacja żeby go tam ten uderzył,jeszcze mógł trochę w prawo odbić .Ja miałem sytuację gdzie gość w zakręcie wyprzedzał i wprost na mnie to ja dodałem gazu i przyspieszyłem żeby go przestraszyć, zupełnie miałem kontroli nad sytuacją, dziewczyna obok coś szukała na podłodze, podniosła się i tylko "merd" powiedziała (była z Francji).tamten się oczywiście przestraszył ,zaczął się chować do samochodu który wyprzedzał co dla mnie było wystarczająco żeby lekkim szarpnięciem kierowcy w prawo go uniknął.No niestety strach i brak doświadczenia robi swoje ... Z mojego doświadczenia wyprzedzanie pojazdu jak najkrócej, ciągle patrzeć na ruch koło siebie a nie na widoki, być bardziej świadomi zagrożenia i sytuacji na drodze.Ja się uczyłem jeździć z kierowcą który mi mówił że on zawsze obserwuje samochody wokół i myśli co się może zdarzyć ,także zawsze ale zawsze aktywnie kierować pojazdem, większość kierowców nie rozumie że jazda samochodem jest pracą a nie zabawą...
Jak widać sprawa w sądzie skończyła się na moją korzyść, więc w tym obszarze nie mam nic więcej do dodania.
Wydaje mi się, że nie było tam Ciebie, a w kilku słowach na filmie ciężko opisać każdą sekundę, aby było przejrzyście dla każdego.
Dla doprecyzowania, Audi za nami nie jechało...
Jakby kierowca Audi nie siedział na ogonie samochodu znajdującego się na prawym pasie, a następnie agresywnie nie zmienił pasa na lewy, gdzie my zahamowaliśmy awaryjnie, to by nie byłoby tego zdarzenia...
Tak na marginesie, to kamera wideorejestratora jest przyklejona na środku szyby, a ja mam oczy po lewej stronie auta i w jego głębi - co daje taki efekt, że kamerka zarejestrowała szybciej obraz niż ja zauważyłem tę sytuację.
Więc bardzo fajnie siedzi się przed ekranem, analizuje i wypisuje mądrości, które w rzeczywistości nie mają odzwierciedlenia.
A i ogólnie można hamować awaryjnie, jeśli jest ku temu zasadność. Zjechanie na prawy pas nie wchodziło w grę, bo tam znajdował się samochód Renault Megane...
PS
Nie oceniaj ludzi po jednym filmie, bo tak w ogóle to też mieliśmy niejedną sytuację drogową z której udało się wyjść bez szwanku. Ale tego nie widać więc wiadomo...