300 km rowerem wzdłuż Pogorii IV - najgłupszy "self-czelendż" w życiu :)
HTML-код
- Опубликовано: 15 дек 2019
- [4K UltraHD 2160p] Głupi pomysł który kiedyś wpadł mi do głowy finalnie stał się fajną odskocznią od codziennej jazdy, a jednocześnie walką z własną psychiką. Czy może być coś nudniejszego od powtarzania 8-kilometrowego fragmentu asfaltu przez 14 godzin non-stop? Zero cienia i 100% masakrycznie rozgrzanego asfaltu (35 - stopniowy upał) dało popalić ale w 2020 roku planuję "przemnożyć" ten dystans, wyciągając odpowiednie wnioski ;)
Wideo "wspominkowe" - kończyło się miejsce na dysku twardym, kasowałem zbędne materiały i zauważyłem że z tego "czelendżu" także coś mam więc powstał taki oto "ulep" - jakość nie jest nadzwyczajna.
#RD #ruszamydabrowe
Tematyka sportu i rekreacji została przeniesiona na drugi, niezależny kanał: ruclips.net/channel/UCOPORFd6Vin3VaJqq9h1UPA
Niezły wyczyn. Zazdroszczę formy. Dobry film i świetny podkład muzyczny. Uwielbiam stara elektronikę.
Piękne widoki, brawo za wytrwałość. Taka mała prośba, weź następnym razem na małą przejażdżkę drina, uwielbiam ujęcia z niego.
Wow! Brawo! Jest moc ! :)
Brawo 👏
Tys jest szalony 😁 zazdroszczę zapału! Ja się jakoś nie mogę zabrać za rower....
Ty i Dominika to chyba razem już co 😋
A to w te 300 km jak już się jedzie, to nie lepiej do Warszawy było zawitać? 😁
Jeżeli zapraszasz to na następny raz tak właśnie zrobię. W tym roku 349 km i kapeć w tubelessie zepsuły plan przemnożenia tego dystansu, ale powtórzymy.