Filmik dający do myślenia w kwestii tej niby taniej alternatywy dla benzyny czy ropy. Ani to tanie w zakupie ani w ładowaniu względem lpg czy mniejszych jednostek spalinowych. Dobry film Mateuszu i czekam na kolejne vlogi
W tej cenie to nawet taxi przejedziemy 100 tys km, bez zmartwień, obsługi, serwisu z prywatnym szoferem :) Doliczając koszt prądu to nawet sporo więcej, więc nie widzę sensu dla takiego elektryka.
Fajnie że pokazujesz kawa na ławę jak to jest w korkach zimą z tą elektryczną ekonomią. Już lecę do salonu skody zamawiać elektryka bo znudziło mi się tanie jeżdżenie dizlem :DDD
Gdybym mieszkał w domu, miał instalację fotowoltaiczną i miał zbędne 250k to jako drugie auto i tak wybrałbym Teslę ;-) W chwili obecnej nie posiadając żadnego z powyższych nie widzę zastosowania u mnie auta elektrycznego.
Ten samochód owszem ma sens ale tylko dla osob mieszkajacych pod miastem z wlasną stacją do ładowania i ktorzy codziennie podwożą swoje bąbelki do szkoly/przedszkola (potrzebują wiecej przestrzeni) oraz dla tych co mają w drugim garażu Superba w dieslu do wypadów wakacyjnych po Europie.
Superb nie ma sensu do wypadów taniej raz w roku wynająć niż trzymać auto, którym nie będziesz jeździć. Ja mam diesla, który stoi i nikt nim jeździć już nie chce chociaz faktycznie na wakacje się przydał ale to będzie tydzień zima i 1-2 latem a resztę czasu będzie stał i generował koszty :(
Test bardzo nierzetelny !!! Jeżdżę od października 2021 do kwietnia 2022 VW ID-4 z identycznym napędem i silnikiem, średnie zużycie z tego zimowego półrocza wynosi 18,9 kWh/100 km, przebieg 17 tyś km. Gdyby uwzględnić tylko miesiące zimowe od grudnia do marca wyszłoby około 21-22 kWh/100 km. Jazda mieszana 30% trasy z prędkością około 120-140 km/h, reszta miasto lub drogi podmiejskie. Nigdy nawet przy temperatura poniżej zera i przy prędkości 140 km/h zużycie nie przekroczyło 30 kWh/100 km. Nie wiem jakim cudem testującemu wyszło 60 kWh/100 km ? Auto trzymane w garażu, ładowane głównie ładowarką 3-fazy z mocą 11kW, wciągu godziny uzupełnia 60 km dystansu.
W końcu normalny test. Chyba pierwszy na youtubie, gdzie mamy realne wartości zużycia prądu, a nie, gdzie sponsorowani youtuberzy kluczą, byle nie mówić wprost, że zasięgi elektryków są daremne. Po tym filmiku już wiem, że liczenie na megatest przez Polskę w aucie elektrycznym jest naiwne. Nawet w trybie SCFa, czyli przestrzegamy wszystkich ograniczeń, wyjazd nad morze i z powrotem musiałby być rozłożony na kilka dni :D A cena 300 tysięcy za auto do miasta to jakiś ponury żart. Zwłaszcza w kraju, gdzie średnia wartość auta jest na poziomie 25 tysięcy złotych, a auto firmowe muszą zarabiać na siebie, czyli być w stanie przejechać długie kilometry bez pustych postojów.
Hejka, jestem użytkownikiem tego pojazdu właśnie przejechałem 10.000 km a średnia na 10.000 km to 20 kwh. Chcę dodać, że w zimie jest dużo wyższe a w lecie można spokojnie 16 zrobić. Elektryki Tania jazda i tania eksploatacja. Brak filtrów, olejów, skrzyń biegów a co najważniejsze tanie przeglądy. PS. Spalinowy samochód ma 2000 części ruchomych a elektryk 300. Jeżeli 50gr w taryfie nocnej kosztuje kilowat to 100 km kosztuje 10 zł na szybkiej ładowarce 28 zł
@@TrojaczkiTV eee no weź, przecież w domu masz zamrożone ceny i limity ale w firmie już dawno nie a VAT jest już 23%. Cena na GreenWay w pakiecie z 29 zł abonamentem 1 kwh kosztuje 2 zł brutto W domu bez fotowoltaiki to 70 groszy. A z foto nic, bo przecież już dawno się spłaciła.
Merytoryczne i pragmatyczne podejście zwrócenie uwagi nad rzeczą bardzo istotną jaką jest zasięg i zużycie prądu zimą często prowadzący takie testy rozpływają się nad ergonomią i różnymi rzeczami A pomijają tak istotny aspekt sam jeszcze od dwóch lat Nissana Leaf pierwszej generacji i o ile przy jeździe po mieście można sobie poradzić z zasięgiem to wyjazdy w trasę odpadają dopóki nie spopularyzowane z sensownym realnym zasięgiem zimą posiadanie auta spalinowego wydaje się konieczność aby móc jechać w trasę bez bólu głowy
Drogę w góry (170 km) pokonałem ze średnim zużyciem 17,2 kWh. Warunki zew. ok 0 stopni. W aucie ustawione 21. Jak widać prawda ma różne oblicza i warto pokazać je wszystkie! P.S. Jestem pod wrażeniem osiągów. W moim przypadku. jazda w różnych warunkach zimowych po Krakowie to nie więcej niż średnie 25 - 28 kWh/100km z zapewnieniem optymalnych warunków cieplnych wew. samochodu.
Pierwsze pytanie do kogoś kto na siłę lobbuje elektryczne zabawki powinno brzmieć: 1) Czy zasięg jest taki jak analogicznego benzyniaka/diesla? 2) Czy czas ładowania jest taki sam lub chociaż podobny jak tankowania? 3) Czy cena jest taka jak odpowiednika spalinowego? Jeżeli na każde z tych pytań odpowiedź brzmi "nie" , to zapraszam takiego cwaniaczka kiedy odpowiedzi będą na "tak" i wskazuję mu drzwi mówiąc - wróć pan z czymś sensownym a nie z tym chłamem.
Jeśli dla pana sensem jest zanieczyszczać powietrze i przyszłość następnych generacji pana nie obchodzi. To daje panu racje . Na szczęście nie każdy jest egoistom na tym świecie i życzy swoim dzieciom i wnukom czyste powietrze i zdrową przyszłość . I dlatego musimy przestać spalać surowce we wszystkich obszarach.
@@gregforest1767 Czyste powietrze i zdrową przyszłość dla dzieci i wnuków? Przepraszam bardzo, ale czy przypadkiem w Polsce do wytwarzania energii elektrycznej, nie jest wykorzystywany węgiel? Czy przypadkiem do wyprodukowania baterii, nie są wykorzystywane rzadkie surowce. Co z utylizacją zużytych baterii? Problemem jest też to, że w przypadku auta elektrycznego, którego bateria została nawet lekko uszkodzona, np. podczas stłuczki, żaden producent nie podejmuje się naprawy takiego auta, a ubezpieczalnie uznają szkodę całkowitą. Czyli wychodzi na to, że auta które miały być ekologiczne, powodują jeszcze większe zanieczyszczenie.
@@xonic5025 ma pan racje w przypadku polski jest jeszcze problem. Ale to nie jest problem Auta tylko polityki energetycznej w Polsce . Co do Baterii to po jej życiu w aucie będzie jako magazyn energii używana( przykład Audi używa stare Baterie przy Ładowarkach w Norymbergi „ Audi charging hub”, można na RUclips video na ten temat oglądać ). A później będą do 90% receklingowane. Są firmy które się tym już długo zajmóją (Duesenfeld Gmbh, Umicore , Volkswagen który ma fabrykę w Salzgiter i Tesla w Ameryce).
Pomijając już wszystko co związane jest z samą problemową eksploatacją elektryka i skupiając się tylko na ekonomice naszego portfela.Kupując fajny samochód spalinowy za 150-160 tyś. Jle km trzeba zrobić elektrykiem za 300 tyś zł aby zaczął przynosić korzyści w porównaniu do spalinowego?
To 60kwh/100km - które Pan deklaruje - to tak samo sensowna metryka jak średnie spalanie benzyniaka na pierwszych kilometrach. Jak już Pan się uważa za poważnego testera to dobrze byłoby bardziej się przyłożyć i zadbać o wiarygodność tego typu pomiarów. Na początku filmu mamy 40kwh/100 a po kilkunastu minutach spada do 25 - moim zdaniem niepotrzebnie straszy Pan ludzi...
Dopiero teraz obejrzałem ten filmik czyli 7 miesięcy po premierze.... W czerwcu zamówiłem RS Coupe w ciemno. Bez jazdy no bo ich jeszcze nie było. Aktualnie jeżdżę Z4 M40i oraz A1 35 TFSI i spalanie po przejechaniu 3km też nie powala ekonomia. Koło 30 czy 15L dopiero po 10km (miasta oczywiście) Z4 ma spalanie na po ziomie 11L a A1 koło 7.2L. Zima czy jesień to jedna z pięt Achillesowych elektryków ale i tak myślę że każdy samochód na dystansie 3km (i w zależności od warunków na drodze) to dupy nie urwie 1.5L spalaniem czy 10kWh poborem energii. Zamówiłem elektryka nie ze względów ekonomicznych czy ekologicznych tylko dlatego bo jestem ciekawy jak na dłuższą metę będzie ta technologia się sprawować. Enyaq RS Coupe zastąpi Z4 i A1 czyli będzie u nas jedynym pojazdem co sprawi że 90-95% życia będzie jeździć po miescie. Sporadycznie pojedzie się w trasę chociaż kręci mnie życie na krawędzi i wyciśnięcie jak najwięcej km z tej bateri i dlatego obawiam się że częściej będą preteksty by pojechać w trasę i robić po 3tys km😂😉
Raz w życiu miałem auto na gaz i nigdy więcej jeszcze poczciwe 2.8 V6 w skodzie superb przejechane na benzynie 80 tys km bez usterki ktoś namówił mnie na gaz BRC co chwilę coś szwankowało a serwis instalacji gazowej jest strasznie upierdliwy odradzam
@@SaturdayCarFever Podstawowa zasada to wybrać fachowca, który ma pojęcie o tym co robi. Komponenty instalacji nie powinny nas tak naprawdę obchodzić, ponieważ jak już wybierzemy odpowiedniego fachowca to on najlepiej będzie wiedział co do naszego samochodu dobrać. Druga ważna sprawa to na LPG oszczędza się po montażu instalacji, a nie przed 😁
@@gregforest1767 No, i Ty ekologu wiesz o tym najlepiej. Tak do Twojej wiedzy - motoryzacja to 1,6% emisji dwutlenku węgla w skali świata. Bydło całego świata produkuje go więcej, a przemysł tylko w Chinach to 36%, ale wam eko świrom się tego nie wytłumaczy. No i auta elektryczne, to biorą prąd z gniazdka. Taka jest wasza wiedza, ale nie dyskutuję już, bo sprowadzisz mnie do swojego poziomu, a nie za bardzo tak się czuję.
@@vertilozyska3298 to cię muszę cię zawieść . Nie jestem ekologiem , jestem ojcem dzieci dla których chce czystą przyszłość . Moje myślenie nigdy nie było takie: bo inni rzucają śmieci na chodnik to ja też będę rzucał . To dla ciebie prawdopodobnie dziwne zachowanie ,ale każdy inteligentny człowiek nie myśli o tym co dzisiaj jest tylko też o tym co jutro będzie i jaki wpływ ma moje zachowanie na to. Na szczęście mieszkam w kraju gdzie większość Ludzi myśli o przyszłości następnej generacji i mało egoistów żyje. Czy mój prąd dla mojego elektryka z gniazdka biorę ? Owszem i większość prądu z mojego systemu Fotowoltaiki.
Zakładając cenę energii na poziomie 1 zł/kWh, przy zużyciu 60 kWh/100km jazda takim elektrykiem jest już nawet droższa niż klasyczną benzynną spalającą 10 litrów/100km. Ci, którzy lobbują za czymś takim są albo oszustami, albo niespełna rozumu...
60 kWh/100km to skrajny przypadek na bardzo krótkim odcinku ok 3 km przy starcie wychłodzonym samochodem. Więcej energii poszło na nagrzanie wnętrza i baterii niż na samą jazdę. W dalszej części filmu pokazuje długookresowe zużycie, które wynosi 26,2 kWh/100 km.
@@Lukas-8-8 Owszem 58-62kWh to odcinki do kilku kilometrów w moich porannych realiach. Miejskie odcinki po 10-20km w czasie testu oscylowały w okolicach 40kWh co widać na filmie, więc to dużo. Za dużo. Moje średnie testowe z obwodnicą i śmiganiem 90-130km/h wyniosło 33,7kWh na dystansie 200km. Liczyłem na mniej.
Takie auto z założenia ładowane ma być w domu , z gniazdka lub waallboxa, wtedy koszt jest inny, mało kto kupuje elektryka żeby ładować na publicznych ładowarkach.
@@Lukas-8-8 Niech będzie, że 60 kW/h/100km to skrajna wartość, ale nawet przy 40 (co w zimie nie jest niczym dziwnym) stawia elektryka pod znakiem zapytania - diesel wyjdzie taniej, a ładując na miejskich drogich ładowarkach - już nawet v8 będzie ekonomiczniejsze.
Mam skode Enyaq w wydaniu Founders Edition. Poruszam się nią po całej Europie beż żadnego problemu. Pod firma laduje za darmo. Super sprawa... ale nie w Polsce. Na codzień mieszkam w Holandii. Polska nie jest gotowa na elektryfikacje
Trochę się przyczepię ale powinien Pan sprawdzić dane techniczne auta przed jego recenzją. Ta spora różnica masy, o której Pan mówi w "11:06" wynosi 25 kg a osiągi są porównywalne. Szkoda też, że zabrakło w teście chociaż krótkiej 100 km trasy i wrażeń z jazdy z większą prędkością, oraz faktycznego zużycia prądu w trasie.
@@SaturdayCarFever Duża bateria sporo waży, ale widać inżynierowie Skody zrobili dobre zawieszenie skoro miał Pan wrażenie, że to dużo lżejsze auto od Chryslera. Fajnie by było zobaczyć więcej testów aut elektrycznych w Pana wykonaniu, ale to pewnie dopiero jak infrastruktura w naszym pięknym kraju nadgoni trochę zachód Europy.
Czyli auto na lato jak jest cieplo;-))) Jak dla mnie to te elektryki narazie sa więcej problemowe niz ekologiczne Przyjmując kwote 100tys zł Mozna mieć auto klasy premium 3 letnie z małym przebiegiem dieselka koko 200KM I pojedziesz na wakacje i nad morze i do Karpacza A z takim Elektrykiem to tylko wariactwo Chyba ze jako drugie auto w koło komina I pod warunkiem wydania sporej kasy...
Jeżeli jesteś prezesem PZPN, dyrektorem Sanepidu, prezydentem miasta czyli generalnie kupujesz i jeździsz nie za swoje to tak to ma sens! Działasz przecież proekologiczne myśląc o innych, również o przyszłych pokoleniach ;-)
Naszczęscie nie trzeba być prezesem PZPN albo dyrektorem Sanepidu żeby myśleć o przyszłych pokoleniach. Trzeba mieć tylko trochę inteligencji i przemyśleć konsekwencje swojego postępowania dla przyszłych pokoleń .
@@gregforest1767 Uważasz ze Elektryczne auta Sa ekologiczne ??? Sa kpl bezsensu Chyba jako kaprys zeby wydac grube pieniądze i miec elektryka I nie powiem jako kaprys dla bajeru dla auta jeżdżącego w kolo komina Ok jestem na tak Chyba ze naprawdę zmienia sie km jakie te auta mogą przejechać...
@@mariow2898 żadne auto nie jest ekologiczne! Ale elektryczne mniej szkodzi ekologi niż spalinowe, to jest fakt. I nie śmierdzi w garażu . Co do zasięgu , moje auto ma zasięg w lecie 400 km a w zimie 350. Ja jeżdżę w dzień 20 do 50 km. Raz miesiącu trasę 240 km . Naturalnie dla kogoś kto dziennie 600 km jeździ ( jak chyba każdy przeciętny Polak , jak tu komentarze czytam)to oznacza więcej czasu. Na urlop jechałem nim 900 km z 4 przerwami po 30 min ( 10:45 Godz.) Czy elektryki mają sens? Jak by nie miało sensu by żaden producent ich nie produkował. I coraz więcej modeli będzie z roku na rok produkowane. Tesla nie jest najwartościowszą firmom na rynku samochodowym bo spalinowe auta sprzedaje. Mnie tylko dziwi że ci co mówią że nie ma to sensu nigdy takim autem nie jechali i są bez doświadczenie . Ci co mają elektryka nie chcą wracać do spalinowego.
Jak dla mnie sens ma tylko V6 i V8 jak trzeba będzie to wyemigruje do Stanów Zjednoczonych bo w Europie kończy się motoryzacja a bez tego również sens życia
Tryb B nie pomaga w zużyciu prądu. Problem w tym samochodzie jest podgrzewanie baterii które bardzo dużo prądu zużywa i kolosalnie zwiększa zużycie. Jak się trzyma samochód w garażu i ustawia się żeby podgrzał się przed wyjazdem to spalanie spadnie drastycznie
Zużycie energii Skoda e citigo IV w styczniu przy minus dwa wyniosło 8.6kwh. U ciebie najprawdopodobniej źle ustawienie klimatyzacji wywindowały ten wynik albo coś jest nie tak z autem.
@@SaturdayCarFever citigo jest lżejszym i mniejszym autem to fakt ale to nie tłumaczy różnic w zużyciu energii. Ja znam enyaqa i twoje zużycie jest rekordowo wysokie. Na jakiej podstawie twierdzisz że wszystko z nim jest w porządku bo ja twierdzę bazując na moim doświadczeniu że dostałeś felerne auto...
Gdybym mieszkał w dużym mieście i miałbym nawet kilka kilometrów do pracy to wolałbym zainwestować w dobry rower na dojazdy do pracy a na weekend V8 proste
EV nie jest dla każdego. Jeśli nie garażujesz auta to absolutną podstawą jest ciągłe podpięcie go do prądu (w domu). U mnie ma to sens , przejadę 100km za 8-10zł a do pracy mam 120km w jedną stronę. Największą szansę ma (wg. mnie) PHEV ale taki z wodorem. Ładujemy w domu w gniazdka i jeździmy na prądzie a w trasie tankujemy wodór i jedziemy na prądzie. Największym problemem jest to że wszystkich się "przymusza'' do EV. Pozdrawiam
Bo wodoru 3 razy tyle energii elektrycznej potrzebują niż auto elektryczne . Dlatego nie ma sensu dla Aut osobowych ta technika. Wodór ma sens dla samolotów albo Statków .
@@gregforest1767 no tak, dlatego pisałem ze jeszcze nie czas… może kiedyś , jak będzie masa PV i letnie/dzienne duże nadwyżki? Nie wiem, nie jestem ekspertem, poprostu wydaje sie to ciekawe,szybkie i wygodne rozwiazanie ale obecnie chyba za drogie? Pozdrawiam.
@@dawidm.2435 technologia idzie do przodu. Są dziś już Auta elektryczne co przejadą 600 km ( Mercedes EQS) bez ładowania , albo Lucid Air( wchodzi na rynek w tym roku) 800 km. I będzie się dalej rozwijać . Pytanie jest tylko: jeżdżę tyle kilometrów na codzień ? Bo ja nie widzę sensu dziennie ciężką Baterie ze sobą wozić ,jeśli jeżdżę maksymalnie 50 km na dzień . Bo z powodu 2 jazd w roku na urlop nie kupuje wielkiego Auta. To kosztuje energii.
Jedną płytę niedawno wydałem. Druga w planach. Wtedy może zacznę sprzedawać moje albumy, bo trochę ludzi już o to pytało, ale na razie nie handluję muzyczną twórczością. Zapraszam na mój muzyczny kanał, gdzie czasem coś publikuję w wolnej chwili: ruclips.net/user/uprightbassmatt
W junajted jurop jest taka eko-schiza że niedługo to za samo powiedzenie albo napisanie słowa DIESEL będą mandaty wystawiać, że o grzywnach nie wspomnę 😉
Wracają do auta fajne auto ale za 30% tej ceny. Elektryki mają przyszłość ale inny sposób ładowania. Do opatentowania przeze mnie. Elektryki muszą być tańsze od spalinowców i wtedy wróćmy z pytaniem czy elektryk ma sens
@@adrianmarcinkowski2718 nie wiem kogo nazwiesz frajerem. W piątek dwumase w nim wymieniłem. Masz tam nowa dwumase, sprzęgło, docisk no wszystko. Po prostu diesel mi się powoli nie opłaca i przesiadam się na benzynę z racji tego iż mniej jeżdżę i nie będę wracał do 30 tys km rocznie :) szkoda diesla ;)
@@1991motoboy nie no spoko luz... dla beki tak tylko napisałem. Taki serwis przedsprzedażowy zafundowałeś złomplowi że może jednak nie opłaca się go sprzedawać no chyba że bierzesz młodsze z pewnych rąk od rodziny albo znajomych ale pamiętaj że zawsze możesz wejść na minę z używanym i potem będzie zamienił stryjek siekierkę na kijek :DDD Jak dbasz tak masz mawiają
@@adrianmarcinkowski2718 raczej nie wejde na minę. W maju/ najpóźniej w czerwcu mam odbiór auta nowego fabrycznie rocznik 2022 :) z solidnej , porządnej marki. Z normalnym silnikiem a nie 3 cylindrowa pierdziawka :) . Serwis Corsie zrobiłem bo dbam o ten samochód. Mechanicznie teraz nic temu autu nie dolega. Kosmetycznie owszem cos się znajdzie ale auto ma 16 lat xD i miało dwie szkody, jedną w 2010 roku u poprzedniego wlaściciela i drugą u mnie w listopadzie 2021 roku ale co do drugiej to mam zdjęcia co było uszkodzone i co było wymienione i jak to zostało zrobione. A przebieg wydaje sie byc prawdopodobny, ja nie kreciłem ale nie dam sobie ręki uciąc że poprzedni wlaściciel czegoś nie zrobił ale wygląda po stanie elementów na wysoce prawdopodobny :) Oczywiście będzie to jedna z droższych cors C jakie na szrotomoto teraz widnieją ale uważam że w tym stanie w jakim obecnie auto jest warto dopłacić i miec świety spokój. Dwumasa jak i sprzegło z ferajną zostały zamontowane takie jak z fabryki zjechało. Biegi teraz jak w nowym aucie pracują :) i silnik tez cicho pracuje :D ba nawet katalizator jest :D
Po 5-10km zużycie prądu nie spada z tych 30-50kWh/100? Średnia z dluższego okresu to 26kWh/100 a to mówi dużo więcej o zużyciu niż pojedyncze przejazdy. Podobnie jest jak joutuberzy testują hybrydy na ciepłym układzie i palą im 4-5l a spojrzeć na dłuższy okres (5000km) to jest 6,5l, pokazują tylko ile najmniej mogą spalić a nie jakie wartości są najczęściej. Ciężar tej Skodzianki podobny do Twojego wozu, 2200kg.
Faktycznie, bardzo ciężka z niej krowa i stąd też duże zużycie prądu. Odnośnie cyklu miejskiego wyraźnie widać, że zimą musisz być przygotowany na 40kWh/100km na miejskich odcinkach nawet o długości 20km. Średnie testowe zawiera też trasy przez Polskę. Auto prasowe jeździ po całym kraju. Mowa jest głównie o mieście zimą w moim teście.
@@SaturdayCarFever Jak średnia trstowa jest też z tras po Polsce to 26kWh/100 jest bardzo mało, elektryk więcej "pali" prądu na trasie właśnie niż w mieście. Faktycznie to Twoje zużycie bardzo wysokie. Zima daje w kość temu auto, podobnie jak innym napędom w tym okresie.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że już teraz producenci chcą nas zmusić do elektryka... a jak zmusić? a no po prostu innej wersji nie kupisz - berlingo i rifter już w wersji spalinowej nie występuje. Volvo w dieslu - niby się da tylko kompletnie się nie opłaca. V60 w dieslu +40000zł względem najtańszej benzyny. A potem człowiek czyta - rejestracja diesli na marginalnym poziomie... Za jakiś czas historia zatoczy koło - możesz mieć każdy rodzaj napędu o ile to elektryk co mnie wcale nie cieszy.
Dokładnie tak. Niby brakuje półprzewodników do spalinówek i każą czekać na nowy samochód po 2 lata, a tu proszę cyk i elektryczek jest dostępny praktycznie od ręki bo tutaj już ten sam producent nie ma problemów z dostępnością półprzewodników. Przypadek? Nie sądzę....
Niestety to wina stale śrubowanych norm. Producenci aut nie mają innego wyjścia jak stosować takie metody, by pozostać na rynku. Chore czasy motoryzacji nastały.
@@ACAD912 na Skodę Enyaq czeka się 9 do 12 Miesięcy i inne marki mają ten sam problem . Jedynie Tesla dostarcza auta po miesiącu. Dlatego to głupota co pan opowiada
Albo nie potrafi Pan jeździć, albo kolejny materiał, który ma za zadanie straszyć ludzi. W mieście tym autem 18kwh to absolutnie maks. Polecam nauczyć się po prostu jeździć.
nie wiem jakim cudem te zużycie u Ciebie wychodzi i jak to testowałeś ale to jakiś absurd ten filmik , u mnie wynosi on w tej chwili zużycie 16 a na trasie max 25
Zanim zacznę oglądać, już spieszę z odpowiedzią : NIE, ELEKTRYK NIE MA ŻADNEGO SENSU. Jest to ślepy zaułek motoryzacji, na szczęście co po niektórzy producenci już zaczęli sobie zdawać z tego sprawę. A koncen VW, tak uparcie lansujący te elektryczne zabaweczki , pewnie też kiedyś to zrozumie, ale wtedy będzie już za późno na odwrót. I tego im z całego serca życzę!!!!
Co za bełkot z tymi cenami paliw, jak w TVN. Znaleźli ten tuskowy guzik i masz ceny jak za Tuska i nie buj żaby jak będą rządzić dadzą radę. Ale nic to ..... odsuneli TVN od skoków i mamy medal. Antypolska banda może sobie komentować skoki ruskich a nie polskich skoczków
![Skoda Enyaq iV 80, 204 KM, RWD - TEST PL [1/2]](http://i.ytimg.com/vi/80gDK5HwFlM/mqdefault.jpg)
![Skoda Enyaq iV 80, 204 KM, RWD - TEST PL [1/2]](/img/tr.png)
Chociaż jedna osoba co o dieslu prawdę mówi i się tego nie boi. Pozdrawiam
Filmik dający do myślenia w kwestii tej niby taniej alternatywy dla benzyny czy ropy. Ani to tanie w zakupie ani w ładowaniu względem lpg czy mniejszych jednostek spalinowych. Dobry film Mateuszu i czekam na kolejne vlogi
W tej cenie to nawet taxi przejedziemy 100 tys km, bez zmartwień, obsługi, serwisu z prywatnym szoferem :)
Doliczając koszt prądu to nawet sporo więcej, więc nie widzę sensu dla takiego elektryka.
Fajnie że pokazujesz kawa na ławę jak to jest w korkach zimą z tą elektryczną ekonomią. Już lecę do salonu skody zamawiać elektryka bo znudziło mi się tanie jeżdżenie dizlem :DDD
Oby to nie była ostatnia Skoda na kanale u redaktora..... Ban od centrali....
Wolność słowa jest zatem fikcją literacką, ale liczę na to, że Skoda nie obrazi się za słowa prawdy o elektromobilności w naszej rzeczywistości.
Dobrze się oglądało, dzięks.
Gdybym mieszkał w domu, miał instalację fotowoltaiczną i miał zbędne 250k to jako drugie auto i tak wybrałbym Teslę ;-) W chwili obecnej nie posiadając żadnego z powyższych nie widzę zastosowania u mnie auta elektrycznego.
Ten samochód owszem ma sens ale tylko dla osob mieszkajacych pod miastem z wlasną stacją do ładowania i ktorzy codziennie podwożą swoje bąbelki do szkoly/przedszkola (potrzebują wiecej przestrzeni) oraz dla tych co mają w drugim garażu Superba w dieslu do wypadów wakacyjnych po Europie.
Superb nie ma sensu do wypadów taniej raz w roku wynająć niż trzymać auto, którym nie będziesz jeździć. Ja mam diesla, który stoi i nikt nim jeździć już nie chce chociaz faktycznie na wakacje się przydał ale to będzie tydzień zima i 1-2 latem a resztę czasu będzie stał i generował koszty :(
Ale po co wydawać ponad 200 tysięcy złotych na taką elektryczną Skode, jak do miasta to lepiej kupić swifta i ponad 150 tysięcy zostanie w portfelu
@@Kamil-zb9kv i to jest bardzo dobre pytanie na ktore wlasciciele lub przyszli nabywcy powinni szukać odpowiedzi :)
Test bardzo nierzetelny !!! Jeżdżę od października 2021 do kwietnia 2022 VW ID-4 z identycznym napędem i silnikiem, średnie zużycie z tego zimowego półrocza wynosi 18,9 kWh/100 km, przebieg 17 tyś km. Gdyby uwzględnić tylko miesiące zimowe od grudnia do marca wyszłoby około 21-22 kWh/100 km. Jazda mieszana 30% trasy z prędkością około 120-140 km/h, reszta miasto lub drogi podmiejskie. Nigdy nawet przy temperatura poniżej zera i przy prędkości 140 km/h zużycie nie przekroczyło 30 kWh/100 km. Nie wiem jakim cudem testującemu wyszło 60 kWh/100 km ? Auto trzymane w garażu, ładowane głównie ładowarką 3-fazy z mocą 11kW, wciągu godziny uzupełnia 60 km dystansu.
W końcu normalny test. Chyba pierwszy na youtubie, gdzie mamy realne wartości zużycia prądu, a nie, gdzie sponsorowani youtuberzy kluczą, byle nie mówić wprost, że zasięgi elektryków są daremne. Po tym filmiku już wiem, że liczenie na megatest przez Polskę w aucie elektrycznym jest naiwne. Nawet w trybie SCFa, czyli przestrzegamy wszystkich ograniczeń, wyjazd nad morze i z powrotem musiałby być rozłożony na kilka dni :D
A cena 300 tysięcy za auto do miasta to jakiś ponury żart. Zwłaszcza w kraju, gdzie średnia wartość auta jest na poziomie 25 tysięcy złotych, a auto firmowe muszą zarabiać na siebie, czyli być w stanie przejechać długie kilometry bez pustych postojów.
megatest ok ale bede jechal jego chryslerem za nim z drugim ekumulatorem xD
@@1991motoboy moderator jak zwykle służy pomocą 😉
@@przemulo79 jak dobrze pójdzie to latem podstawie Matiemu samochód którego nie testował :D chyba tej marki też nie było :)
Mam dokładnie taką Skodę tylko bez pompy ciepła i nigdy nie udało mi się przekroczyć 25 kW/100 km zimą w mieście
W takim razie pompa ciepła to kiepski pomysł.
@@SaturdayCarFever w tym aucie najwyraźniej tak
A ja też mam pompę i u mnie super sprawa. Zima idealne rozwiązanie.
Hejka, jestem użytkownikiem tego pojazdu właśnie przejechałem 10.000 km a średnia na 10.000 km to 20 kwh. Chcę dodać, że w zimie jest dużo wyższe a w lecie można spokojnie 16 zrobić. Elektryki Tania jazda i tania eksploatacja. Brak filtrów, olejów, skrzyń biegów a co najważniejsze tanie przeglądy. PS. Spalinowy samochód ma 2000 części ruchomych a elektryk 300. Jeżeli 50gr w taryfie nocnej kosztuje kilowat to 100 km kosztuje 10 zł na szybkiej ładowarce 28 zł
u mnie obecnie 1,5= 30 zł, a na ładowarce szybkiej 3 zł= 60 zł, a są jeszcze tarcze, czyli już niebawem 100km=60/100 zł ??
@@TrojaczkiTV eee no weź, przecież w domu masz zamrożone ceny i limity ale w firmie już dawno nie a VAT jest już 23%. Cena na GreenWay w pakiecie z 29 zł abonamentem 1 kwh kosztuje 2 zł brutto
W domu bez fotowoltaiki to 70 groszy. A z foto nic, bo przecież już dawno się spłaciła.
Merytoryczne i pragmatyczne podejście zwrócenie uwagi nad rzeczą bardzo istotną jaką jest zasięg i zużycie prądu zimą często prowadzący takie testy rozpływają się nad ergonomią i różnymi rzeczami A pomijają tak istotny aspekt sam jeszcze od dwóch lat Nissana Leaf pierwszej generacji i o ile przy jeździe po mieście można sobie poradzić z zasięgiem to wyjazdy w trasę odpadają dopóki nie spopularyzowane z sensownym realnym zasięgiem zimą posiadanie auta spalinowego wydaje się konieczność aby móc jechać w trasę bez bólu głowy
Drogę w góry (170 km) pokonałem ze średnim zużyciem 17,2 kWh. Warunki zew. ok 0 stopni. W aucie ustawione 21. Jak widać prawda ma różne oblicza i warto pokazać je wszystkie!
P.S. Jestem pod wrażeniem osiągów. W moim przypadku. jazda w różnych warunkach zimowych po Krakowie to nie więcej niż średnie 25 - 28 kWh/100km z zapewnieniem optymalnych warunków cieplnych wew. samochodu.
Pierwsze pytanie do kogoś kto na siłę lobbuje elektryczne zabawki powinno brzmieć: 1) Czy zasięg jest taki jak analogicznego benzyniaka/diesla? 2) Czy czas ładowania jest taki sam lub chociaż podobny jak tankowania? 3) Czy cena jest taka jak odpowiednika spalinowego? Jeżeli na każde z tych pytań odpowiedź brzmi "nie" , to zapraszam takiego cwaniaczka kiedy odpowiedzi będą na "tak" i wskazuję mu drzwi mówiąc - wróć pan z czymś sensownym a nie z tym chłamem.
Jeśli dla pana sensem jest zanieczyszczać powietrze i przyszłość następnych generacji pana nie obchodzi. To daje panu racje . Na szczęście nie każdy jest egoistom na tym świecie i życzy swoim dzieciom i wnukom czyste powietrze i zdrową przyszłość . I dlatego musimy przestać spalać surowce we wszystkich obszarach.
@@gregforest1767 "nie każdy jest egoistom" Polecam słownik. W wersji papierowej.
@@gregforest1767 Czyste powietrze i zdrową przyszłość dla dzieci i wnuków? Przepraszam bardzo, ale czy przypadkiem w Polsce do wytwarzania energii elektrycznej, nie jest wykorzystywany węgiel? Czy przypadkiem do wyprodukowania baterii, nie są wykorzystywane rzadkie surowce. Co z utylizacją zużytych baterii? Problemem jest też to, że w przypadku auta elektrycznego, którego bateria została nawet lekko uszkodzona, np. podczas stłuczki, żaden producent nie podejmuje się naprawy takiego auta, a ubezpieczalnie uznają szkodę całkowitą. Czyli wychodzi na to, że auta które miały być ekologiczne, powodują jeszcze większe zanieczyszczenie.
@@xonic5025 ma pan racje w przypadku polski jest jeszcze problem. Ale to nie jest problem Auta tylko polityki energetycznej w Polsce .
Co do Baterii to po jej życiu w aucie będzie jako magazyn energii używana( przykład Audi używa stare Baterie przy Ładowarkach w Norymbergi „ Audi charging hub”, można na RUclips video na ten temat oglądać ). A później będą do 90% receklingowane. Są firmy które się tym już długo zajmóją (Duesenfeld Gmbh, Umicore , Volkswagen który ma fabrykę w Salzgiter i Tesla w Ameryce).
Ciekawy jestem kiedy ten sprzęt który jest zwożony za naszą wschodnią granicą będzie elektryczny?
Pomijając już wszystko co związane jest z samą problemową eksploatacją elektryka i skupiając się tylko na ekonomice naszego portfela.Kupując fajny samochód spalinowy za 150-160 tyś. Jle km trzeba zrobić elektrykiem za 300 tyś zł aby zaczął przynosić korzyści w porównaniu do spalinowego?
W końcu wróciłeś do korzeni nie ma jak skieta (miałeś skiete która była lepsza od wszystkiego)
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
To 60kwh/100km - które Pan deklaruje - to tak samo sensowna metryka jak średnie spalanie benzyniaka na pierwszych kilometrach. Jak już Pan się uważa za poważnego testera to dobrze byłoby bardziej się przyłożyć i zadbać o wiarygodność tego typu pomiarów. Na początku filmu mamy 40kwh/100 a po kilkunastu minutach spada do 25 - moim zdaniem niepotrzebnie straszy Pan ludzi...
Dopiero teraz obejrzałem ten filmik czyli 7 miesięcy po premierze.... W czerwcu zamówiłem RS Coupe w ciemno. Bez jazdy no bo ich jeszcze nie było. Aktualnie jeżdżę Z4 M40i oraz A1 35 TFSI i spalanie po przejechaniu 3km też nie powala ekonomia. Koło 30 czy 15L dopiero po 10km (miasta oczywiście) Z4 ma spalanie na po ziomie 11L a A1 koło 7.2L. Zima czy jesień to jedna z pięt Achillesowych elektryków ale i tak myślę że każdy samochód na dystansie 3km (i w zależności od warunków na drodze) to dupy nie urwie 1.5L spalaniem czy 10kWh poborem energii. Zamówiłem elektryka nie ze względów ekonomicznych czy ekologicznych tylko dlatego bo jestem ciekawy jak na dłuższą metę będzie ta technologia się sprawować. Enyaq RS Coupe zastąpi Z4 i A1 czyli będzie u nas jedynym pojazdem co sprawi że 90-95% życia będzie jeździć po miescie. Sporadycznie pojedzie się w trasę chociaż kręci mnie życie na krawędzi i wyciśnięcie jak najwięcej km z tej bateri i dlatego obawiam się że częściej będą preteksty by pojechać w trasę i robić po 3tys km😂😉
Raz w życiu miałem auto na gaz i nigdy więcej jeszcze poczciwe 2.8 V6 w skodzie superb przejechane na benzynie 80 tys km bez usterki ktoś namówił mnie na gaz BRC co chwilę coś szwankowało a serwis instalacji gazowej jest strasznie upierdliwy odradzam
Poprostu kiepsko trafiłeś.
Widać ja też ze Stag200 w moim ex Volvo 940. Raz wystarczy na całe życie.
@@SaturdayCarFever Podstawowa zasada to wybrać fachowca, który ma pojęcie o tym co robi. Komponenty instalacji nie powinny nas tak naprawdę obchodzić, ponieważ jak już wybierzemy odpowiedniego fachowca to on najlepiej będzie wiedział co do naszego samochodu dobrać. Druga ważna sprawa to na LPG oszczędza się po montażu instalacji, a nie przed 😁
Ja tylko chciałem napisać, że te wszystkie elektryki to ciężki stan chorobowy motoryzacji. Dziękuję
Nic dodać, nic ująć!!!!
Największe stan chorobowy motoryzacji to autaspalinowe . Który ludziom i środowisku szkodzi.
@@gregforest1767 No, i Ty ekologu wiesz o tym najlepiej. Tak do Twojej wiedzy - motoryzacja to 1,6% emisji dwutlenku węgla w skali świata. Bydło całego świata produkuje go więcej, a przemysł tylko w Chinach to 36%, ale wam eko świrom się tego nie wytłumaczy. No i auta elektryczne, to biorą prąd z gniazdka. Taka jest wasza wiedza, ale nie dyskutuję już, bo sprowadzisz mnie do swojego poziomu, a nie za bardzo tak się czuję.
@@vertilozyska3298 Nie karmić trola. Pozdrawiam i popieram Pana/Pani zdanie.
@@vertilozyska3298 to cię muszę cię zawieść . Nie jestem ekologiem , jestem ojcem dzieci dla których chce czystą przyszłość .
Moje myślenie nigdy nie było takie: bo inni rzucają śmieci na chodnik to ja też będę rzucał . To dla ciebie prawdopodobnie dziwne zachowanie ,ale każdy inteligentny człowiek nie myśli o tym co dzisiaj jest tylko też o tym co jutro będzie i jaki wpływ ma moje zachowanie na to.
Na szczęście mieszkam w kraju gdzie większość Ludzi myśli o przyszłości następnej generacji i mało egoistów żyje.
Czy mój prąd dla mojego elektryka z gniazdka biorę ? Owszem i większość prądu z mojego systemu Fotowoltaiki.
Zakładając cenę energii na poziomie 1 zł/kWh, przy zużyciu 60 kWh/100km jazda takim elektrykiem jest już nawet droższa niż klasyczną benzynną spalającą 10 litrów/100km. Ci, którzy lobbują za czymś takim są albo oszustami, albo niespełna rozumu...
Cena prądu w szybkich ładowarkach w Wawie przekracza nawet 2zł/1kWh. Robi się ciekawie z tą ekonomią elektryka ;)
60 kWh/100km to skrajny przypadek na bardzo krótkim odcinku ok 3 km przy starcie wychłodzonym samochodem. Więcej energii poszło na nagrzanie wnętrza i baterii niż na samą jazdę. W dalszej części filmu pokazuje długookresowe zużycie, które wynosi 26,2 kWh/100 km.
@@Lukas-8-8 Owszem 58-62kWh to odcinki do kilku kilometrów w moich porannych realiach. Miejskie odcinki po 10-20km w czasie testu oscylowały w okolicach 40kWh co widać na filmie, więc to dużo. Za dużo. Moje średnie testowe z obwodnicą i śmiganiem 90-130km/h wyniosło 33,7kWh na dystansie 200km. Liczyłem na mniej.
Takie auto z założenia ładowane ma być w domu , z gniazdka lub waallboxa, wtedy koszt jest inny, mało kto kupuje elektryka żeby ładować na publicznych ładowarkach.
@@Lukas-8-8 Niech będzie, że 60 kW/h/100km to skrajna wartość, ale nawet przy 40 (co w zimie nie jest niczym dziwnym) stawia elektryka pod znakiem zapytania - diesel wyjdzie taniej, a ładując na miejskich drogich ładowarkach - już nawet v8 będzie ekonomiczniejsze.
Co hybryda ???
Mam diesla który pali dooo 6.5l. Ropy..
190KM.
To po co mi kombinowanie???
Mam skode Enyaq w wydaniu Founders Edition. Poruszam się nią po całej Europie beż żadnego problemu. Pod firma laduje za darmo. Super sprawa... ale nie w Polsce. Na codzień mieszkam w Holandii. Polska nie jest gotowa na elektryfikacje
Mam nowy agregat, zatankowany. Pożyczę Ci. Pod warunkiem że pojedziesz w mega test.
Super jaz 👍
Trochę się przyczepię ale powinien Pan sprawdzić dane techniczne auta przed jego recenzją. Ta spora różnica masy, o której Pan mówi w "11:06" wynosi 25 kg a osiągi są porównywalne.
Szkoda też, że zabrakło w teście chociaż krótkiej 100 km trasy i wrażeń z jazdy z większą prędkością, oraz faktycznego zużycia prądu w trasie.
Racja. Powiedziałem, że elektryki są z natury ciężkie, ale nie przypuszczałem, że masa własna tego kuraka przekroczy 2 tony. Grubo!
@@SaturdayCarFever Duża bateria sporo waży, ale widać inżynierowie Skody zrobili dobre zawieszenie skoro miał Pan wrażenie, że to dużo lżejsze auto od Chryslera.
Fajnie by było zobaczyć więcej testów aut elektrycznych w Pana wykonaniu, ale to pewnie dopiero jak infrastruktura w naszym pięknym kraju nadgoni trochę zachód Europy.
@@Lukas-8-8 Aż tak dużej masy nie czuć. Obstawiałem max 1800kg.
Czyli auto na lato jak jest cieplo;-)))
Jak dla mnie to te elektryki narazie sa więcej problemowe niz ekologiczne
Przyjmując kwote 100tys zł
Mozna mieć auto klasy premium 3 letnie z małym przebiegiem dieselka koko 200KM
I pojedziesz na wakacje i nad morze i do Karpacza
A z takim Elektrykiem to tylko wariactwo
Chyba ze jako drugie auto w koło komina
I pod warunkiem wydania sporej kasy...
Future is coming!
Jeżeli jesteś prezesem PZPN, dyrektorem Sanepidu, prezydentem miasta czyli generalnie kupujesz i jeździsz nie za swoje to tak to ma sens! Działasz przecież proekologiczne myśląc o innych, również o przyszłych pokoleniach ;-)
Naszczęscie nie trzeba być prezesem PZPN albo dyrektorem Sanepidu żeby myśleć o przyszłych pokoleniach. Trzeba mieć tylko trochę inteligencji i przemyśleć konsekwencje swojego postępowania dla przyszłych pokoleń .
@@gregforest1767 i nie trzeba mieć nawet auta elektrycznego na nawet żadnego!
@@tomekwojcik7609 to by było optymalne rozwiązanie . Ale niestety tak daleko jeszcze nie jesteśmy .
@@gregforest1767
Uważasz ze Elektryczne auta
Sa ekologiczne ???
Sa kpl bezsensu
Chyba jako kaprys zeby wydac grube pieniądze i miec elektryka
I nie powiem jako kaprys dla bajeru dla auta jeżdżącego w kolo komina
Ok jestem na tak
Chyba ze naprawdę zmienia sie km jakie te auta mogą przejechać...
@@mariow2898 żadne auto nie jest ekologiczne! Ale elektryczne mniej szkodzi ekologi niż spalinowe, to jest fakt. I nie śmierdzi w garażu .
Co do zasięgu , moje auto ma zasięg w lecie 400 km a w zimie 350.
Ja jeżdżę w dzień 20 do 50 km. Raz miesiącu trasę 240 km .
Naturalnie dla kogoś kto dziennie 600 km jeździ ( jak chyba każdy przeciętny Polak , jak tu komentarze czytam)to oznacza więcej czasu.
Na urlop jechałem nim 900 km z 4 przerwami po 30 min ( 10:45 Godz.)
Czy elektryki mają sens? Jak by nie miało sensu by żaden producent ich nie produkował. I coraz więcej modeli będzie z roku na rok produkowane. Tesla nie jest najwartościowszą firmom na rynku samochodowym bo spalinowe auta sprzedaje.
Mnie tylko dziwi że ci co mówią że nie ma to sensu nigdy takim autem nie jechali i są bez doświadczenie . Ci co mają elektryka nie chcą wracać do spalinowego.
Coś mi się zdaje że raczej skody już prędko się nie pojavi na twoim vlogu podobnie jak było z fiatem 😁😎 chyba że skoda jest bardziej wyrozumiała 👌
Jak dla mnie sens ma tylko V6 i V8 jak trzeba będzie to wyemigruje do Stanów Zjednoczonych bo w Europie kończy się motoryzacja a bez tego również sens życia
A w tym aucie jest tryb B ? Na jakim trybie jeździłeś ? Myślałem, że w mieście zużycie będzie dużo mniejsze z powodu częstszego użycia rekuperacji.
Trybu B używałem przez 50% testu.
Tryb B nie pomaga w zużyciu prądu.
Problem w tym samochodzie jest podgrzewanie baterii które bardzo dużo prądu zużywa i kolosalnie zwiększa zużycie.
Jak się trzyma samochód w garażu i ustawia się żeby podgrzał się przed wyjazdem to spalanie spadnie drastycznie
@@zdruj1994 Wiedziałem, że garaż by się przydał nie tylko w kwestii ładowania.
Niech podniosą prąd jeszcze w górę a ludziom niech wmawiają że elektryki są super, na prąd to można mieć hulajnogę a gaz tradycyjnie do kuchenek hehe
Zużycie energii Skoda e citigo IV w styczniu przy minus dwa wyniosło 8.6kwh. U ciebie najprawdopodobniej źle ustawienie klimatyzacji wywindowały ten wynik albo coś jest nie tak z autem.
Porównaj masę i moc tych aut. Niestety wszystko z nim jest o.k.
@@SaturdayCarFever citigo jest lżejszym i mniejszym autem to fakt ale to nie tłumaczy różnic w zużyciu energii. Ja znam enyaqa i twoje zużycie jest rekordowo wysokie. Na jakiej podstawie twierdzisz że wszystko z nim jest w porządku bo ja twierdzę bazując na moim doświadczeniu że dostałeś felerne auto...
@@AA-vf3eu lepiej dla skody by było ok wszystko z tym autem a nie że auto liznelo 20 tyś km i zrobiła sie np przedwczesna degradacja baterii
Gdybym mieszkał w dużym mieście i miałbym nawet kilka kilometrów do pracy to wolałbym zainwestować w dobry rower na dojazdy do pracy a na weekend V8 proste
Będziesz testował hondę hrv hybrydę
EV nie jest dla każdego. Jeśli nie garażujesz auta to absolutną podstawą jest ciągłe podpięcie go do prądu (w domu). U mnie ma to sens , przejadę 100km za 8-10zł a do pracy mam 120km w jedną stronę. Największą szansę ma (wg. mnie) PHEV ale taki z wodorem. Ładujemy w domu w gniazdka i jeździmy na prądzie a w trasie tankujemy wodór i jedziemy na prądzie. Największym problemem jest to że wszystkich się "przymusza'' do EV. Pozdrawiam
Bo wodoru 3 razy tyle energii elektrycznej potrzebują niż auto elektryczne . Dlatego nie ma sensu dla Aut osobowych ta technika. Wodór ma sens dla samolotów albo Statków .
@@gregforest1767 no tak, dlatego pisałem ze jeszcze nie czas… może kiedyś , jak będzie masa PV i letnie/dzienne duże nadwyżki? Nie wiem, nie jestem ekspertem, poprostu wydaje sie to ciekawe,szybkie i wygodne rozwiazanie ale obecnie chyba za drogie? Pozdrawiam.
@@dawidm.2435 technologia idzie do przodu. Są dziś już Auta elektryczne co przejadą 600 km ( Mercedes EQS) bez ładowania , albo Lucid Air( wchodzi na rynek w tym roku) 800 km. I będzie się dalej rozwijać . Pytanie jest tylko: jeżdżę tyle kilometrów na codzień ?
Bo ja nie widzę sensu dziennie ciężką Baterie ze sobą wozić ,jeśli jeżdżę maksymalnie 50 km na dzień . Bo z powodu 2 jazd w roku na urlop nie kupuje wielkiego Auta. To kosztuje energii.
Mam inne pytanie gdzie można kupić twoje nagrania?
Jedną płytę niedawno wydałem. Druga w planach. Wtedy może zacznę sprzedawać moje albumy, bo trochę ludzi już o to pytało, ale na razie nie handluję muzyczną twórczością. Zapraszam na mój muzyczny kanał, gdzie czasem coś publikuję w wolnej chwili: ruclips.net/user/uprightbassmatt
Mr. Saturday. Super odcinek.
Jaki elegancik w tej skodzie ubiór idealny do ostatnio testowanej S klasy
W junajted jurop jest taka eko-schiza że niedługo to za samo powiedzenie albo napisanie słowa DIESEL będą mandaty wystawiać, że o grzywnach nie wspomnę 😉
Wracają do auta fajne auto ale za 30% tej ceny. Elektryki mają przyszłość ale inny sposób ładowania. Do opatentowania przeze mnie. Elektryki muszą być tańsze od spalinowców i wtedy wróćmy z pytaniem czy elektryk ma sens
jak beda podatkami obarczac auta spalinowe to będa niebawem elektryki tańsze :)
Święta racja
Jesli chodzi o transport to tylko diesle
Moze za 25 lat cos sie zmieni....
Fajne autko, ale nie dla zwykłego Kowalskiego, czyli dla mnie też nie. Pozdrawiam
no to jak ktoś chce porzadnego , zadbanego diesla to za miesiąc bede swoją corsette sprzedawał :D
o swirus a co się stało że swojego złompla sprzedajesz... zaczął się może sypać i szukasz frajera? :DDD
@@adrianmarcinkowski2718 nie wiem kogo nazwiesz frajerem. W piątek dwumase w nim wymieniłem. Masz tam nowa dwumase, sprzęgło, docisk no wszystko. Po prostu diesel mi się powoli nie opłaca i przesiadam się na benzynę z racji tego iż mniej jeżdżę i nie będę wracał do 30 tys km rocznie :) szkoda diesla ;)
@@1991motoboy nie no spoko luz... dla beki tak tylko napisałem. Taki serwis przedsprzedażowy zafundowałeś złomplowi że może jednak nie opłaca się go sprzedawać no chyba że bierzesz młodsze z pewnych rąk od rodziny albo znajomych ale pamiętaj że zawsze możesz wejść na minę z używanym i potem będzie zamienił stryjek siekierkę na kijek :DDD Jak dbasz tak masz mawiają
@@adrianmarcinkowski2718 raczej nie wejde na minę. W maju/ najpóźniej w czerwcu mam odbiór auta nowego fabrycznie rocznik 2022 :) z solidnej , porządnej marki. Z normalnym silnikiem a nie 3 cylindrowa pierdziawka :) . Serwis Corsie zrobiłem bo dbam o ten samochód. Mechanicznie teraz nic temu autu nie dolega. Kosmetycznie owszem cos się znajdzie ale auto ma 16 lat xD i miało dwie szkody, jedną w 2010 roku u poprzedniego wlaściciela i drugą u mnie w listopadzie 2021 roku ale co do drugiej to mam zdjęcia co było uszkodzone i co było wymienione i jak to zostało zrobione. A przebieg wydaje sie byc prawdopodobny, ja nie kreciłem ale nie dam sobie ręki uciąc że poprzedni wlaściciel czegoś nie zrobił ale wygląda po stanie elementów na wysoce prawdopodobny :) Oczywiście będzie to jedna z droższych cors C jakie na szrotomoto teraz widnieją ale uważam że w tym stanie w jakim obecnie auto jest warto dopłacić i miec świety spokój. Dwumasa jak i sprzegło z ferajną zostały zamontowane takie jak z fabryki zjechało. Biegi teraz jak w nowym aucie pracują :) i silnik tez cicho pracuje :D ba nawet katalizator jest :D
Elektryk nie daje mi poczucia wolności. Dla Mnie to ważne.
Coś w tym jest. Przynajmniej na razie.
Ehhhh gdyby tylko ta skoda miała pod maską 2.0 tdi 190 km 4x4 brałbym w ciemno....
Po 5-10km zużycie prądu nie spada z tych 30-50kWh/100? Średnia z dluższego okresu to 26kWh/100 a to mówi dużo więcej o zużyciu niż pojedyncze przejazdy. Podobnie jest jak joutuberzy testują hybrydy na ciepłym układzie i palą im 4-5l a spojrzeć na dłuższy okres (5000km) to jest 6,5l, pokazują tylko ile najmniej mogą spalić a nie jakie wartości są najczęściej. Ciężar tej Skodzianki podobny do Twojego wozu, 2200kg.
Faktycznie, bardzo ciężka z niej krowa i stąd też duże zużycie prądu. Odnośnie cyklu miejskiego wyraźnie widać, że zimą musisz być przygotowany na 40kWh/100km na miejskich odcinkach nawet o długości 20km. Średnie testowe zawiera też trasy przez Polskę. Auto prasowe jeździ po całym kraju. Mowa jest głównie o mieście zimą w moim teście.
@@SaturdayCarFever Jak średnia trstowa jest też z tras po Polsce to 26kWh/100 jest bardzo mało, elektryk więcej "pali" prądu na trasie właśnie niż w mieście. Faktycznie to Twoje zużycie bardzo wysokie. Zima daje w kość temu auto, podobnie jak innym napędom w tym okresie.
@@raysefo7 mojej corsie nie robi wielkiej różnicy czy jest -10 czy +30 :D różnica jest może z 70-80 km na pełnym baku ;]
Ojej, to nie będzie wypadu nad morze? :(
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że już teraz producenci chcą nas zmusić do elektryka... a jak zmusić? a no po prostu innej wersji nie kupisz - berlingo i rifter już w wersji spalinowej nie występuje. Volvo w dieslu - niby się da tylko kompletnie się nie opłaca. V60 w dieslu +40000zł względem najtańszej benzyny. A potem człowiek czyta - rejestracja diesli na marginalnym poziomie... Za jakiś czas historia zatoczy koło - możesz mieć każdy rodzaj napędu o ile to elektryk co mnie wcale nie cieszy.
Dokładnie tak. Niby brakuje półprzewodników do spalinówek i każą czekać na nowy samochód po 2 lata, a tu proszę cyk i elektryczek jest dostępny praktycznie od ręki bo tutaj już ten sam producent nie ma problemów z dostępnością półprzewodników. Przypadek? Nie sądzę....
Niestety to wina stale śrubowanych norm. Producenci aut nie mają innego wyjścia jak stosować takie metody, by pozostać na rynku. Chore czasy motoryzacji nastały.
@@ACAD912 na Skodę Enyaq czeka się 9 do 12 Miesięcy i inne marki mają ten sam problem . Jedynie Tesla dostarcza auta po miesiącu. Dlatego to głupota co pan opowiada
Wodór ma zasięg 700km będziesz testował Miriam tojote
I zatankuje w Berlinie najbliżej..
Albo nie potrafi Pan jeździć, albo kolejny materiał, który ma za zadanie straszyć ludzi. W mieście tym autem 18kwh to absolutnie maks. Polecam nauczyć się po prostu jeździć.
nie wiem jakim cudem te zużycie u Ciebie wychodzi i jak to testowałeś ale to jakiś absurd ten filmik , u mnie wynosi on w tej chwili zużycie 16 a na trasie max 25
Też nie wiem, ale to pokazywał komputer przez cały test, więc trudno dyskutować. Nie moja wina, że taki fail.
nie wiem jak ty jezdziles ze miales wyniki 40 kwh na 100
Też nie wiem. Albo coś było zwalone albo zimą z ogrzewaniem tyle to pudło żarło prądu.
O kurde jakie ciuchy fryzura, kiedy będzie kaszkiet?
Jesli juz elektryk to tylko Tesla.Reszta jest 100 km za nią
ale spasowanie tesli leży i kwiczy ;D tam plastiki w środku po kilku latach jak w ładzie wyglądają :D
Zanim zacznę oglądać, już spieszę z odpowiedzią : NIE, ELEKTRYK NIE MA ŻADNEGO SENSU. Jest to ślepy zaułek motoryzacji, na szczęście co po niektórzy producenci już zaczęli sobie zdawać z tego sprawę. A koncen VW, tak uparcie lansujący te elektryczne zabaweczki , pewnie też kiedyś to zrozumie, ale wtedy będzie już za późno na odwrót. I tego im z całego serca życzę!!!!
Witamy Pana eksperta.
@@kuba729 witamy pana ignoranta
WV już rozwija diesle na eko olej.
@@ACAD912 Z chęcią wysłucham, dlaczego wszyscy, oprócz jakichś odklejeńców się mylą. Czy to stara gadka o wodorze?
@@kuba729 rozumiem, że jak wszyscy zaczną skakać z 11 piętra, to też tak zrobisz?? Generalnie myślenie nie boli i do tego ma kolosalną przyszłość!!!!
elektryczne samochody nie wodorowe nie mają sensu. To jedynie schizofrenia ekoidiotów.
Co za bełkot z tymi cenami paliw, jak w TVN. Znaleźli ten tuskowy guzik i masz ceny jak za Tuska i nie buj żaby jak będą rządzić dadzą radę. Ale nic to ..... odsuneli TVN od skoków i mamy medal. Antypolska banda może sobie komentować skoki ruskich a nie polskich skoczków
Elektryki to tylko przejściówka ze spalinowych na wodorowe