Chłopaki w tamtych czasach często wygrywali klasę i zostawiali w tyle sporo nowocześniejszych aut więc z jeździli z pewnością całkiem żwawo, a tutaj na filmie kamera nie oddaje prędkości.
Wiesz z jednej strony i z całym szacunkiem dla braci Wodniaków nie ma co dużo wymagać od ręczne robionego poldka. Kiedyś któryś z braci mówił w jakimś wywiadzie że z colotti które mieli w poldku, zawieszeniem i innymi drobnymi przeróbkami poldek mógł się rozbujać do max. 160 km/h.
@@maciekwysocki2009 To raz, dwa że mało który samochód rajdowy na odcinku rozpędzi się do ponad 160. Rajdowy Poldek OHV miał góra 130KM, i stosowano nawet przełożenie 5.37. To nie mogło jechać na takim przełożeniu więcej jak 160, nie dlatego że nie było dość mocy, tylko dlatego że silnik już się wyżej nie mógł wkręcić. A to że wiele dla wrażenia szybkości ma znaczenie kamera, jej umiejscowienie i sposób konwersji filmu, to jeszcze inna sprawa.
Chłopaki w tamtych czasach często wygrywali klasę i zostawiali w tyle sporo nowocześniejszych aut więc z jeździli z pewnością całkiem żwawo, a tutaj na filmie kamera nie oddaje prędkości.
Dobrze że autor dba o takie materiały bo jeszcze trochę czasu i pozostanie nam jedynie możliwość odtwarzania takich filmów w głowach.
Ciekawy duet tym razem chyba Pan Maciej za kierownicą zamiast na prawym piękny dźwięk i chytre warunki
To wygląda jak przejście(przejazd) w zaświaty.
Myślałem, że na początku magnetowid wciągnął kasetę-ten sam dźwięk
Mamut robił za statyw.
W oczach błysk, w uszach świst a na liczniku dycha :D
odcinek Hażlach - Łączka
Wcale to auto nie jedzie
Może ta kamera jakoś tak zniekształca rzeczywistość? Z zewnątrz jak się ogląda filmiki z Poldkami, to nie wygląda to tak źle.
Wiesz z jednej strony i z całym szacunkiem dla braci Wodniaków nie ma co dużo wymagać od ręczne robionego poldka. Kiedyś któryś z braci mówił w jakimś wywiadzie że z colotti które mieli w poldku, zawieszeniem i innymi drobnymi przeróbkami poldek mógł się rozbujać do max. 160 km/h.
Ten samochód miał 120, góra 130 KM.
@@maciekwysocki2009 To raz, dwa że mało który samochód rajdowy na odcinku rozpędzi się do ponad 160. Rajdowy Poldek OHV miał góra 130KM, i stosowano nawet przełożenie 5.37. To nie mogło jechać na takim przełożeniu więcej jak 160, nie dlatego że nie było dość mocy, tylko dlatego że silnik już się wyżej nie mógł wkręcić.
A to że wiele dla wrażenia szybkości ma znaczenie kamera, jej umiejscowienie i sposób konwersji filmu, to jeszcze inna sprawa.
Przecież to nie R5 :) Myślę, że ogniskowa obiektywu to wszystko "spowalnia". Gdyby tam było GoPro w trybie wide jazda wyglądałaby na 2x szybszą :)