@@MATAMET po 50h mogę potwierdzić, nie ma. Nawet w najlepszych kombinezonach nie dodali tak podstawowej rzeczy. Świetny pomysł, granie w nocy teraz nie ma żadnego sensu xD
@@mm5mm511 Jesteś pewny? Ja póki co kręcę się wokół początkowych lokacji, mam ledwo 30h, ale widziałem na filmach na YT, że NPC mają normalnie nokto, więc podejrzewam że gracz też w dalszych etapach gry dostanie. Pytam bo widziałem już masę płaczków w internecie, że niby nie ma wychylania się oraz nie można zmieniać ustawień klawiatury, a to wszystko jest, po prostu ludzie gdzieś to usłyszeli i powtarzali ślepo wszędzie
@@MATAMET nokto nie ma oglądałem typa co doszedł do Prypeci i nadal nie posiadał noktowizora. Noktowizor na kombinezonach jest jedynie elementem ozdobnym u npc niestety.
Z tego co pamiętam to w metro exodus gra zachęcała do dokładnego przeszukania całego obszaru bo po ukończeniu zadania fabularnego traciłeś dostęp do lokacji z masą zasobów do wytwarzania, ulepszeń do broni, amunicji i apteczek.
Z alife w dwójce nie było tak, że im się nie chciało, tylko tuż przed wydaniem gry połapali się, że zrobienie bańki online tak dużej, jak w SoC zarżnie wydajność na normalnych sprzętach, więc ograniczyli promień online tak, że system się rozsypał. To naprawdę jest takie proste i nie ma sensu tu dorabiać teorii spiskowych. Mimo to, emergentna rozgrywka czasami się pojawia. Wczoraj eksplorowałem jaskinię koło Pazura. Były w niej oskryptowane dwa bloodsuckery. Zginąłem. Po wczytaniu sejwa,na drugim końcu jaskini był patrol Iskry i bloodsuckery poleciały walczyć z nimi a ja się dołączyłem do bitwy. Bloodsuckery były elementem stałym tej lokacji, patrol elementem losowym. Końcowy efekt podobny, jak w SoC. A co do prymitywnych emocji, to gorsi są chyba turyści, którzy myślą, że sednem Stalkera jest obserwowanie psów biegających po polu i jedzenie kiełbasek. A to pomylenie gatunków: survival horrorem jest Gamma. Oryginalne gry są cosmic horrorem i choć mają kawał otwartego świata, najważniejsze są set pieces w podziemiach.
Jestem zagorzałym fanem stalkera - cała trylogia + mody ograne lata temu. Ale to co zrobili z dwójką..... - Graficzne glicze na każdym kroku (dzięki lumen i UE5.1) - Problemy z wydajnością w miejscach pełnych ludzi (UE5.1) - Spadki FPS (UE5.1 - brak sprzętowej teselacji w 2024......) - zbugowane misje główne i questy - ty się ciesz że zepsuło ci się tam - szturm monolitu na Zalicję, jest punktem do którego recenzenci mieli nie dojść - od tej misji gra jest niegrywalna bez konsoli deweloperskiej - Progres broni - w pełni się zgadzam - a-life został pogrzebany Odnośnie reszty - pożyteczni idioci na premierę byli pod wpływem hypu. Jednak czas mija, hype opada i zaczynają nieco otwierać oczy, ale już krzyczeć nie zaczną, bo to co nawypisywali na ludzi, którzy do gry podeszli obiektywnie w sieci zostanie. Ja grę kupiłem, zwróciłem, nie odinstalowałem, udało mi się uruchomić bo 2 godziny na pełny test to sa mało. Więcej czasów siedziałem na kompilacji shaderów (shader warmup - przy KAŻDYM uruchomieniu gry) i zmianie ustawień graficznych niżeli graniu. Graficznie jest TRAGEDIA. Mam na swoim kanale 2 wideo przedstawiające czym okupione są ładne widoczki na slajdach przy wolnym poruszaniu kamery i statycznych obrazkach. Obraz jest po prostu breją. Nie ważne czy TAA, czy natywnie, Czy TSR 100%, czy FSR native AA, czy XeSS native AA, czy FHD, czy WQHD, czy 4K, breja jest wszędzie, cieniowanie jest rozmazywane na każdym kroku. W tej kwestii, stalker GAMAM stoi wyżej (!).
Na grafikę nie narzekałem bo ta akurat jest dobra ... jeśli chodzi o świat. Postacie to kpina co mocniej widać właśnie przez grafikę świata. Ilość bugów i nuda jednak zabiła dla mnie grę i poszła do zwrotu. Nie mam zamiaru się ani męczyć ani okłamywać iż uda się tą grę wyprowadzić na prostą. Są święta ale to nie oznacza iż wierzę w świętego Mikołaja.
@@mateuszmyszka6194 Chyba trochę przesadzasz. Z gameplayów zauważyłem że większość ludzi zarabia na tyle by ledwo wiązać koniec z końcem i amunicji też za dużo nie ma. Robisz zadanie poboczne żeby uzbierać na naprawę obecnego sprzętu
@@Pio-f8nStary, ja tylko eksplorując (i to nie wszystko, sporo pytajników mam pominietych) to w skrytce mam po 300 sztuk naboi do każdej broni xD mam jakieś 10h nabite, a w połowie odkryłem dopiero, że dodatkowo można rozładowywać bronie przeciwników. Więc nie wiem o czym ty piszesz XD
Zgadzam się z twoją opinią na temat tej gry, czytając komentarze na steamie ludzie piszą że gra ma problemy techniczne i błędy i potrzeba czasu aby twórcy je naprawili , ale po za tym gra jest świetna to pokazuje, jak niewiele wysiłku potrzeba twórcom przy produkcji gier, aby zaspokoić fanów danego uniwersum bo ci i tak to kupią i pozytywnie ocenią ponieważ kierują się nostalgią.
Ale o co chodzi jak naprawili? Większość tutaj nawet nie sprawdziła, że gra miała premierę 20 listopada, w międzyczasie już mamy teraz patch 1.02 co naprawia większości błędów. Przypomnij sobie inne gry przed Stalker 2. Facet z tego filmu żyje w innym świecie i zapomniał że były inne gry. Szczególne dno to te gry gdzie grzebało Sweet Baby i gry Ubi z ostatnich lat.
Nie jestem jakimś ogromnym fanem serii, nie znam nazewnictw, nie znam artefaktów, ale świetnie się bawię, ALE ogrywając obecnie Gammę. NPCty potrafią zgubić moją pozycję, bo po prostu odszedłem gdzieś dalej w trakcie potyczki, co umożliwia zajście ich od tyłu. Czy inna sytuacja: szedłem z Kordonu na północ, rozglądając się na lewo i prawo zważając na niebezpieczeństwa, aż dotarłem do lokacji, w której znajdował się sojuszniczy stalker, który... otworzył ogień w moim kierunku, co mocno mnie zdziwiło. Każdy pocisk tego stalkera przeleciał obok mnie, obracam się, a za moimi plecami leży martwy bandyta, który najwyraźniej łaził za mną przez jakiś czas, a o czym nie miałem prawa wiedzieć, bo przy rozglądaniu się całkowicie zapomniałem o spojrzeniu w tył. Zarówno pierwszy, jak i drugi przypadek, są w Stalkerze 2 totalnie nierealne, boty zgubią nasz ślad dopiero wtedy, gdy odbiegniemy za daleko, a żaden z bandytów nie będzie mnie śledził, bo z automatu zacznie do nas strzelać i spamować granatami. Modyfikacja do starej gry robi ten aspekt o niebo lepiej, od pełnoprawnej współczesnej gry, co jedynie wprost dowodzi, że mamy do czynienia z regresem, a przecież gry powinny stawać się lepsze. W podobny sposób mógłbym wypowiedzieć się również o dowolnym, innym aspekcie Stalkera 2, bo większość gry jest właśnie takim regresem względem oryginału, ale ten komentarz już teraz jest zbyt długi. Jedynie na koniec jeszcze zostawię notkę, że właśnie dla mnie Gamma jest pełnoprawnym Stalkerem 2, a faktyczny S2, jest... w zasadzie niczym.
Bardzo szanuję za ten film, chorym jest że większość mówi tutaj o GOTY czy o "nieoszlifowanym diamencie". Ta gra to legalny scam, obietnica A-Life i mowa o tym że wymaga on naprawy bo źle działa to oszustwo. Ta gra nie ma tego systemu tylko naprędce napisany skrypt który spawnuje przeciwników wokół gracza. Mało kto wspomina o bardzo dużym downgradzie graficznym, trailery a gra to przepaść nawet na maksymalnych ustawieniach. AI przeciwników ta nieśmieszny żart, wallhack, spamowanie granatami i respienie się przeciwników na naszych oczach. Już nawet nie wspominam o bugach i optymalizacji bo to akurat po 3 latach może by naprawili. Nie kupujmy takich gier bo takich abominacji będzie coraz więcej. Pozdrawiam
Bingo, ta gra jest stworzona głównie dla fanów serii. Mimo wszelkich problemów community jest bardzo zadowolone z gry, zazwyczaj narzekają Ci którzy podchodzą do tej produkcji bez sentymentu. Moim zdaniem devowie dowieźli znakomity produkt
"Symulacja świata tak wiarygodna jak jasełka w podstawówce", hahahaahaahaha, wygrałeś u mnie suba (inne metafory też spoko, ale to ta spowodowała zapauzowanie i dodanie komentarza, mistrz).
Oj prawda, prawda. Wystarczy poczytać recenzje na golu i zobaczyć jakie głupoty i bzdury są tam wypisane, żeby zauważyć stalkerowe klapki na oczach. Niewiarygodne, że w przypadku innych gier ludzie dopieprzają się do najmniejszych potknięć, a tutaj gloryfikacja. Gry obecnie przeżywają regres. Wątpie, że kiedyś zobaczymy AI u wrogów na poziomie tej z F.E.A.R.
To nie stalkerowe klapki tylko ukraińskie. Gdyby ta gra była rosyjska to by na niej suchej nitki nie zostawili. Wystarczyło że przeczytałem artykuł na Interii jakie zachwyty ochy i achy. Plus cały wall of text pierdolenia jak to Rosja teraz nie krzyczy z bólu że wydano taką grę. Po prostu pudrowanie trupa według poprawności politycznej. Piszę to jako wieloletni fan stalkera który zaczął swoją przygodę w 2007 roku. Dagra prócz mapy i kilku smaczków fabularnych nie oferuje właściwie nic konkretnego. Większość kontentu wyjęta żywcem z modów, przerysowane mutanty ech ogólnie jedna wielka monotonia.
Zajebiste są te analizy, zobaczyłbym filmy top 10 np. Najlepszy system strzelania, najlepsza eksploracja, największy wpływ gracza na fabułę itd. w Twoim wykonaniu, widać że zwracasz uwagę na szczegóły, oby tak dalej 💪
Goła Anomaly z oryginalnych 3 części (SoC, CS, CoP) zawiera wszystko (+ plus masa nowych rzeczy) poza fabułą, więc jeśli komuś nie zależy na historii to śmiało, ale pewnie lepiej najpierw zagrać w oryginalne wersje, poznać świat i historię a dopiero potem zagrać w Anomaly . Są różne mody do Anomaly, które dodają fragmenty z oryginalnej fabuły, ale chyba żaden z nich nie jest dokończony
Ja zawsze miałem Stalkera za RPG. Mimo, że nie było drzewka umiejętności postaci, to postać rozwijało się coraz lepszym sprzętem i czuć było progres. Chociażby pierwsza luneta zmieniająca o 180 stopni walkę z przeciwnikami. No ale lunetki nie podnosiło się ot tak z pierwszego, lepszego NPC-ta.
Oczywiście że był, i ludziom przez 2 tygodnie nie szło przemówić do rozsądku jak bardzo jest ta gra zła. I to nie tylko pod kątem optymalizacji czy błędów. po coś przecież powstała wersja 2.0 która naprawia o wiele więcej rzeczy.
@@stroggosaw299 Mów co chcesz, ja wiem jak to u mnie działa. Ja tej gry nie mogę odpalić na rtx 4070 s i r7 5800x3d. Wywala mi błędy przy wczytywaniu shaderów, a jeśli gra się uruchomi to po max godzinie grania wywala do pulpitu z jakimś błędem o braku pamięci karty graficznej. W cyberpunk2077 takich cyrków nie miałem.
Klimat świetny, grafika bardzo dobra. No ale dużo ważnych rzeczy leży - balans, optymalizacja, niedziałający stealth, brak identyfikacji wrogów, uproszczony system reputacji, A-life nie istnieje, brak noktowizji. Można tak długo wymieniać Niemniej, wiem że moderzy naprawią i zrobią kiedyś z tego STALKER GAMMA 2
Mnie to rozwala po prosutu.. Jak Cyberpunk 2077 wychodził a był w o wiele gorszym stanie a na ps 4 i xbox one był kompletnie nie grywalny a wszyscy gadali aaa tam błędy kto ich w dzisiejszych czasach nie ma to się załata ważna fabuła klimat itd Wychodzi Stalker2 Ta gra jest pół produktem jest niedorobiona Masa błędów optymalizacja skopana Hańba tak być nimoże Toż to totalna porażka Jak oni mogli takiego bubla wypuścić. Wuj z tym że Studio było w tragicznej Sytuacji finansowej że wybuchła wojna i spora część pracowników poszła walczyć i zginęła że trzeba było studio przenieść do Pragi że mieli pożar i spora część bildu poszła się paść i t5rzeba było wszystko robić od nowa. A CDPR ?? Miało komforcik masę kasy a co zrobili i ile zajęło im łatanie gry??!! Jeszcze kłamali w żywe oczy że wszystko w porządku jest jest git gra jest gotowa.
To co powiedziałeś o sytuacji studia to prawda i faktycznie godne pochwały że pracowali i zrobili grę w takich warunkach. Bardzo im kibicowałem ale nie kupię gry z uwagi na elementy mechaniki które w moim odczuciu są krokiem wstecz w porównaniu do jedynki. Mam nadzieję, że wprowadzą wiele ulepszeń bo chciałbym w nią kiedyś zagrać
Ta symulacja NPCtow w starym Stalkerze była genialna, pamiętam jak na samym początku zaatakowałem posterunek wojska na drodze na prawo od tej pierwszej wioski w której się zaczyna grę w Cieniu Czarnobyla, i wytukłem cały stacjonujący tam oddział i poszedłem dalej w świat, a za parę chwil wracając do wioski rozliczyć się z misji okazało się że trwa atak wojska na tą wioskę w zemście! I wybili tam wszystkich NPC (z tych śmiertelnych) i wojskowi sobie tam chodzili patrolując. Mega byłem pod wrażeniem tej całej akcji, w jakich grach ma się wpływ na takie zmiany w układzie sił w świecie gry, i to tak po prostu, nie ze względu na oskryptowany ciąg fabuły powiązany z zadaniami?
Duke Nukem Forever też był robiony 15 lat i wyszedł crap. Bardzo bym chciał zobaczyć Duka w dzisiejszych realiach😂 Po Stalkerze niczego nie oczekiwałem, powiem więcej dla mnie było zaskoczeniem, że w ogóle robią drugą część. To, że wyjdzie w opłakanym stanie technicznym było raczej do przewidzenia jak 80% gier wydawanych w ostatnich latach 😊
Z większością zarzutów, które tu przedstawiłeś jak najbardziej się zgadzam. Jednak, jak sam przyznałeś, poprzednie odsłony STALKER'a ograłeś dopiero rok temu (czyli po ich całkowitym spatch'owaniu i naprawie)... Trzeba było w nie uderzyć podczas premier, lub tuż po (jak ja), gdyż wtedy twoje recenzje/opinie na temat tych odsłon, były by łudząco podobne (poza A-life'em) do obecnej. W takie "Czyste Niebo", w ogóle nie dało się grać przez bugi, zabugowane questy, zabugowane NPC'e, albo przedmioty fabularne - które uniemożliwiały postęp kampanii, a ile kart graficznych przy "Czystym Niebie" spłonęło, to już legenda branży. Czy spartolili STALKER'a 2 - TAK, ale NIE do końca jest to ich wina (patrz/czytaj dalej). Czy dało się to zrobić lepiej - TAK (ale wina nie leży tu tylko po stronie GSC a bardziej po stronie XBOX/Microsoft'u - który bardzo mocno "nalegał" na jak najszybsze wydanie gry - i po stronie agresywnej optymalizacji gry pod PC i konsole tuż przed premierą, która spowodowała całkowite wykrzaczenie się "A-Life'a 2.0" i masę innych błędów. Czy kupiłem, gram i sprawia mi radochę - TAK, bo kocham te gry i klimat STALKER'a. Teraz czekam na patch'e, DLC'ki i perełki od moder'ów that MAKE STALKER GREAT AGAIN😁 GSC już zapowiedziało naprawę "A-Life'a 2.0" w przyszłych patch'ach do gry, jak również spatchowanie innych błędów, które spowodowała bardzo agresywna optymalizacja gry. Tak więc, pozostaje tylko (zgodnie ze STALKER'owską tradycją) czekać na patch'e, które to wszystko naprawią. Sorry za edytę i pzdr.
ale rozumiesz że czekanie na patche nie powinno mieć miejsca? Ta gra na premierę powinna być stabilna i bez bugów. Twoje "czekanie na perełki" to dowód na to że gracze zjedzą każdy slop, który podadzą gównodevowie. A co do "agresywnej optymalizacji" to jej ewidentnie tu nie było. Użyty został silnik Unreal Engine 5, który nie jest zoptymalizowany. Nie wiem jak opóźnienie na poziomie 50-72ms z włączonym DLSS i Framegen (bez włączonego upscalingu i framegen to 40ms iks kurwa de) jest "optymalne" według ciebie. Tutaj wine ponosi tylko i wyłącznie GSC za swoją niekompetencję. A no i nie zapomnijmy o obniżaniu obrażeń zadawanych przez gracza na najwyższym poziomie trudności, bo oczywiście definicją balansu jest nerfienie gracza.
Jako fan stalkera czekałem z niecierpliwością na nową część, ale wychodzi na to, że chyba se jeszcze poczekam XD Przykro mi się zrobiło jaki nastąpił regres, pomimo, że nie grałem w 2, ciężko się nie zgodzić z twoimi argumentami, zwłaszcza z tym, że sami sobie jesteśmy winni obecnej sytuacji. Oczekiwałem podkręconej wersji trylogii, z nowymi motywami, mechanikami a tu lipa :( Obecnie przechodzę Zew Prypeci na mistrzowskim poziomie trudności, nawet tam pijawki padają na dwa, trzy dobrze wymierzone strzały z pompy. Efekt przyzwyczaja się oczu postaci do oświetlenia, to jak się nie mylę, był poprawnie zaimplementowany już w SoC XD
W sumie to smutne, bo jakiś zespół spędził mnóstwo czasu nad tą grą, ale czegoś zabrakło. Doświadczenia, pieniędzy, pomysłu, czasu? Może wszystkiego na raz, ale w efekcie wychodzi gniot, który zostawia tylko niesmak. I to jest przykre, bo mam wrażenie że strasznie dużo gier ma ten problem. Ich produkcja się przeciąga, pochłania za dużo kasy, więc pada decyzja o jej wydaniu, by jakkolwiek zaczęła na siebie zarabiać, a dziury łata się później jeśli wcale. BTW. Nie jestem językową purystą, ale mówi się "po linii najmniejszego oporu", a nie '"po najmniejszej linii oporu" ;).
Czekałem na Tą grę ponad 15 lat i się nie zawiodłem: bugi - są, grafika kula - jest, drewno - jest, jako taka historia - jest, klimat wymiata - JEST = więcej mi nie trzeba, jestem w niebie... 55h i dalej nie mam dość :) Gra roku jak dla mnie
Sami sobie jesteśmy sobie winni jako gracze ( z wyłączeniem @pękniętysłoik) Wychodzi byle co bazując na nostalgii i tak się sprzeda. Ta giera to powinna wyjść za stówkę w early accesie, zebrać porządny feedback, dodać hardcorowe mechaniki, żeby to rzeczywiście był survival a nie Far cry 2. Btw, może powielam plotę, ale czy twórcy nie powiedzieli, że obecnie tego AIlive 2 nie ma w grze, bo im nie działało / nie udało się odpalić na premierę i do tej pory? xd
Jako osoba dla której Stalker jest najważniejszą serią gier i która ograła z setkę modów mogę powiedzieć tylko, że zaczynam uważać, że już lepiej by było jakby seria pozostała wiecznie żywa dzięki modom, niż ktokolwiek próbował stworzyć drugą część. Wygląda na to że grę warto kupić pewnie dopiero za 2-3 lata jak zaczną wychodzić jakieś porządne mody, choć nie wiem do końca jak od strony technicznej wyglądałoby modowanie UE5, zapewne dużo trudniej niż stary kochany XRE. Dużym błędem Stalkera 2 jest wg mnie niejasny target gry. Wiadomo, że kusili dawnych fanów pokazując ciągle stare lubiane lokacje i postacie, ale przede wszystkim chodzi o to, że Stalker 2 bardzo chciał być grą zachodnią, ale studiu ewidentnie zabrakło czasu, budżetu, doświadczenia i może pomysłów, a klimat naszego kochanego słowiańskiego pierdolnika był drugorzędny. Jako że twórcy zdecydowali o niesprzedawaniu swojej gry w Rosji, gdzie była największa baza odbiorców (Rosjanie i tak obchodzą blokadę kupując steam gifty i nawet trwa produkcja moda z rosyjskim dubbingiem) siłą rzeczy postawili na to, że ludzie zachodu rzucą się kupować grę w ramach wspierania Ukrainy, co pokazuje duża ilość wojennego marketingu, kierowanego typowo do zachodniego odbiorcy. Jednak zachodni gracz, który z poprzednimi Stalkerami kontakt miał nikły (bo poza byłym ZSRR, Polską i Finlandią nie była to jakoś znana marka, jak jakiś rosyjski recenzent pisał: gdyby jakieś zachodnie studio zrobiło Stalkera to splajtowałoby po pierwszej i jedynej odsłonie) nie do końca rozumie klimat, gra jest dla niego powolna i chce mieć po prostu kolejnego CoDa czy FarCrya za 350zł w fajnym czarnobylskim settingu. Widać to mocno po recenzjach na steam - ludzie zachodu narzekający, że broń się psuje, że za mało amunicji gra daje, a przed premierą pojawiało się narzekanie że nie ma uników i wślizgów jak w CoDzie i w ogóle movement jest przestarzały i kto to widział jakieś paski życia, jak zdrowie samo się powinno regenerować, a przed śmiercią powinniśmy otrzymywać 50% mniejsze obrażenia. Już pojawiły się mody odpowiadające na zapotrzebowanie zachodnich graczy: usunięcie wagi przedmiotów, usunięcie niszczenia się broni, więcej znajdowanej amunicji, możliwość sprzedawania każdego złomu handlarzom... Nawet skrzynki w Stalkerze 2 musieli zrobić kolorowe jak w grze dla dzieci, by widać było od razu gdzie coś można znaleźć i żeby roztrzepanemu i rozmiłowanemu w szybkiej rozgrywce zachodniemu graczowi nic nie umknęło. Już lepiej byłoby zrobić grę opartą o mniejsze lokacje, ale żyjące i z dużą ilością miejsc do odwiedzenia, niż tworzyć duży i ładny, ale pusty świat, w którym nic ciekawego na nas nie czeka, poza znajomymi pustymi budynkami i setnym chlebem ukrytym gdzieś pod stołem. Stalker 2 jednak mocno różni się od CoDa czy FarCrya, gdyż te dwie gry robią dobrze, to co mają robić, zaś Stalker 2 z jego bolączkami niestety bardziej sprawia wrażenie jakiegoś bardziej dema technicznego czy zaawansowanego "moda" (coś w stylu dawnych prób moderów zrobienia od zera Cienia Czarnobyla na UE4) robionego przez Iwana i Miszę po powrocie do domu z fabryki azbestu, niż pełnoprawną odsłonę cyklu robioną przez profesjonalistów.
Przecież kupno tej gry w Rosji jest zakazane, o kupowanie jej metodami alternatywnymi mogą uznać za wspieranie terroryzmu - doinformuj się. Zresztą, na zachodzie gra została przyjęta nieźle, więc też do końca nie wiem o czym mówisz.
Ja mam ponad 30 godzin gry. Jedna uwaga do "iluzji życia A-Life". Chodzą patrole frakcji w terenie poza obiektami (po trzech typków) i kilka razy (no dobra tak z pięć-sześć takich akcji na 30 godzin) zdarzyło się, że dwie grupy do siebie strzelały (frakcja do bandytów) lub pomagały mi z mutantami, ale prawdopodobnie się zrespiły gdzieś obok, a nie przywędrowały z innego miejsca. Mówisz w materiale, że tego nie zobaczymy, a jednak. Przykro mi, że z wszystkim muszę się zgodzić i przyznać, że się zawiodłem. Srogo jedziesz po twórcach, ale chyba uczciwie. Ale gitarę super zrobili :) P.S. Jestem po czterdziestce, a trochę czuję po obejrzeniu Twojego materiału, jakbyś mnie obwiniał za to że kupiłem grę (jak jakiegoś smarka). Znam Stalkera dobrze i nie jestem psychofanem tej marki, ale kupiłem bo chciałem powrócić do Zony. Kupiłem dwa dni po premierze i już wtedy słyszałem pierwsze negatywy, ale i tak byłem zdecydowany. Czyżbym tym zakupem przyczynił się do psucia rynku gier? Może to podwyższona intonacja, Twoje emocje i frustracja w przekazie dała mi to odczuć. W każdym razie szanuję i pozdrawiam
Nie mam problemu do osób, którym ta gra się podoba. To jest właśnie piękne w grach, że każdy zobaczy w nich coś własnego. Mi również podoba się wiele gier, których nie nazwałbym dobrymi. Jednakże problemem są osoby, które w dyskusji na temat tych gier nie potrafią skonstruować żadnego argumentu, poza własnymi emocjami związanymi z grą. Inną kwestią jest głosowanie portfelem, ale nikogo nie zmuszę do wydawania pieniędzy na konkretne produkty.
@@snkitr Doceniam w tej produkcji fotogrametryczne wręcz odwzorowanie lokacji - budynków fabrycznych, zakładów, infrastruktury, wiosek itp. Mocy temu dodaje fakt, że te miejsca istnieją w realu. Wracając do wątku poczucia winy i głosowania portfelem - przyznaję, że źle oddałem swój głos lub zbyt wcześnie. Dodam jeszcze, że Ty jaki i inni Ludolodzy :) swoimi szczerymi i rzetelnymi materiałami, macie jednak znaczący wpływ na zakupy robione przez graczy. Zdaje mi się że Wasza rola rośnie coraz bardziej. Starfielda, Diablo4 i Outlawsów nie kupiłem, a byłem nakręcony i prawie zdecydowany. Dziękuję za Twój film bo otworzył mi oczy, zmroczone tą "fotogrametrią" lokacji i klimatem....i legendą Stalkerów chyba.
Czekałem na tą grę bardzo długo, nawet w pewnym momencie zwątpiłem, że jeszcze wyjdzie. Nie spodziewałem się dopieszczonego produktu, znając tego dewelopera, ale to co zostało wydane nie nadaje się do ogrywania. Ja też zostałem z soft lockowany w fabule i nie mogę iść dalej. Najbardziej nie rozumiem, dlaczego ta gra nie została jeszcze opóźniona, albo nie została wydana jako early acces. Stalker od zawsze był grą, który przyciągał do siebie klimatem, unikalnością rozgrywki i rewolucyjnym jak na tamte czasy AI. Ta część nie spełnia żadnej z tych rzeczy bo ciężko się wczuć w klimat kiedy obiekty wystrzeliwują na 20m dalej po wejściu w kolizję z modelem postaci a o unikalności rozgrywki też nie ma mowy przy tym AI wrogów. W grze jest chyba łącznie 8 rodzajów wrogów z czego tylko 2 mutanty co jak na grę wydaną w 2024 roku jest śmiechem na sali. Wielkim problemem eksploracji oprócz tego co wymieniłeś jest też to, że wszystkie lokacje oprócz tych z wątku głównego są praktycznie takie same i jak weszło się do jednego domku to było się we wszystkich domkach.
Z tymi gabkami na pociski to prawda.. juz w metro exodus bylo podobnie... Ale tez tworcy sie wycwanili .. jak wskoczysz gdzieś wyzej to nagle stwory sie rozbiegaja i ich nie widac :) zeskakujesz na ziemie sekinda i juz sa przy tobie
W grze mam na ten moment 25 godzin (poziom weteran), grałem w poprzednie części sporo. Gra mi się podoba i się w nią wciągnąłem dlatego tym bardziej uznałem że ten film obejrzę i skonfrontuje swoje pozytywne odczucia. Z wieloma rzeczami się wprost zgadzam - gra jest niedogrzana, pobugowana, brakuje pomniejszych elementów z poprzednich części oraz także tych nowych które obiecali (A-Live 2.0), są jednak rzeczy które mnie zaskoczyły pozytywnie oraz takie które uważam że w tym filmie zostały niesłusznie skrytykowane, co mam nadzieje uda mi się wyjaśnić poniżej. 5:17 Nie wiem czy mogę się z tym zgodzić. To będzie trudne do wyliczenia ze względu na różne wielkości obszarów gry i czasu potrzebnego do ukończenia ich, ale można spróbować. Zarówno w Cieniu Czarnobyla, Czystym Niebie jak i w Zewie Prypeci praktycznie od początku mamy: dwie wersje AK, dubeltówkę, strzelbę, 2 pistolety, Vipera i TRS. W Stalkerze 2 są dokładnie te same bronie + można znaleźć zniszczoną snajperkę i nie stać Cię będzie na jej naprawę - w Czystym Niebie i Zewie Prypeci możesz zdobyć Wintorieza w 5-10 minut od początku gry. Na Wysypisku (w Stalkerze 2) możesz znaleźć jeszcze kolejną strzelbę, karabinek, jednego wintorieza (jak zabijesz npc), dwa pistolety, w tym samym czasie w Cieniu Czarnobyla jest się zapewne już w okolicach Baru gdzie gra odkrywa niemalże cały arsenał. Co więcej progresja broni jest także pod względem ulepszeń, tak jak w Zewie Prypeci tutaj też w miarę gry znajdujemy schematy (tam były narzędzia) dzięki którym możemy ulepszyć nasze bronie bardziej. Także z moich obserwacji wynika że poszli raczej utartą, sprawdzoną ścieżką progresu broni. 6:09 W gruncie rzeczy zgadzam się z całym segment oprócz tego z taktyki przeciwników ludzi. Już któryś raz spotkałem się z tym argumentem że przeciwnicy nie szukają osłon i nie flankują, po czym w mojej grze robią dokładnie to i to na poziomie poprzednich części. Chyba że mówimy o jeszcze bardziej zaawansowanym systemie, bo raczej wątpię żeby każdy miał inne AI u siebie. 12:10 Mówisz o pięciu typach itemów (choć dodałbym jeszcze artefakty i zbroje) ale w sumie jaka gra tego typu ma ich więcej? I co jeszcze jest tam potrzebne w ogóle? Nie rozumiem za bardzo tego rozumowania. Owszem nie ma craftingu ale też nie widzę dla niego miejsca w świecie przepełnionym bronią i amunicją dookoła, to się w ogóle nie klei dla mnie w Stalkerze. 12:50 Wiem że to zaznaczyłeś na początku ale masz w tej grze 10 godzin i mówisz że większość dostępnej broni dostałeś na starcie, tymczasem ja po 25 godzinach napotkałem na ponad kolejne tyle spluw i mam jeszcze (po mapie sądząc) połowę gry przed sobą. 14:46 nie wiem za bardzo jakie rzeczy miałyby tutaj być do handlu i czemu by miały służyć? Zresztą nie wiem jak inni, może to tylko moje postrzeganie, ale dla mnie zawsze takimi rzeczami do wzbogacenia się był artefakty których znalezienie nie jest trudne ale pozyskanie już jest nieco bardziej. Nie chciałbym w Stalkerze chodzić z łyżkami i lalkami w plecaku, no sory, to nie jest Fallout, zwłaszcza że udźwig też ma swoje duże ograniczenia. 15:24 No i tutaj znowu nie wiem czego byś oczekiwał od tej gry więcej? To znaczy tam jest więcej - w Małej Zonie wynosisz ciało z anomalii, na Wysypisku pomagasz Stalkerowi wyjść z pułapki, w Zatonie możesz skończyć questa za pomocą "gierki" i jest poza tym wiele etapów zręcznościowych - ale chciałbym jakiś przykład, co w grze takiej jak Stalker miałoby się znaleźć więcej? To tak mniej więcej tyle, z innymi rzeczami jak poczucie przygody, klimat czy tego typu rzeczy również się nie zgadzam ale to dla mnie kwestia na tyle subiektywna że nie mam zamiaru z tym polemizować. Odnoszę wrażenie że za bardzo oczekiwałeś od tej gry bycia Falloutem, ale mogę się mylić? I na koniec coś co już gdzieś pisałem. Wiem że to głupio pisać "nie miej dużych oczekiwań" ale na serio jeśli ktoś w tym widział Grę Roku albo przynajmniej coś przełomowego to, jakby to powiedzieć - zdrowia życzę. Gra resetowana i przekładana tyle razy a do tego w pewnym momencie "ewakuowana" z kraju objętego wojną nie miała prawa być czymś takim. Osobiście jej nie kupiłem, nie będę udawał że dlatego że "nie chce wspierać takich praktyk", po prostu jestem biedakiem walonym xD, gdybym jednak miał pieniądze to bym tego też nie kupił w takim stanie choćby w ramach protestu. Niemniej, jeśli kiedyś naprawią rzeczy zepsuty to uznam z czystym sercem że jest to dobra, warta polecenia gra. I nie mów że dla casualów, soulsowe serduszko mnie boli :c
Nie grałem jeszcze w stalkera 2 ale jestem fanem starej trylogii, jeśli gra na serio wygląda w ten sposób to naprawdę wielka szkoda, pozostaje liczyć że mody przerobią grę na prawowitą odsłonę serii
Ale tę grę można naprawić, systemu AI nie trzeba przepisywać na nowo, bo nawet moderzy od Anomaly pisali o tym, że nie martwią się o to czy będzie działał, tylko pytanie kto to pierwszy naprawi, oni, czy GSC. Moderzy od Gammy pokazywali natomiast, że A-Life 2.0 jest w kodzie, jest mocno rozbudowany, tylko szukają błędu, który zaburza jego działanie. Rzuciłeś dużo gdybania tak jakby były to fakty. W wielu miejscach się zgadzam, ale ja mam zupełnie odmienne wnioski na temat S.T.A.L.K.E.R.A 2
W wielu miejscach brakuje również informacji. GSC game world nie pracuje nad Stalkerem 2 od 15 lat, oni byli w międzyczasie zamknięci, a po ponownym otwarciu robili Kozaków i dopiero potem Stalkera.
Kurczę, na początku były same zachwyty, minął tydzień - jest wysyp niezadowolonych z gameplayu, czekam teraz na to, że jeszcze trochę jutuberzy pograją i zaczną narzekać na fabułę i wtedy będę zadowolony - kompletnie zniszczone uniwersum dla mnie 🫤
Pierdol to , gra się świetnie, pomimo błędów i niedoróbek. jutuberzy nabijają oglądalność na płakaniu, bo nikt by ich nie oglądał jakby mówili co myślą. Po prostu graj i nie patrz na innych.
Twierdzenie, że GSC tworząc Stalkera 2 wzorowało się na produkcjach Ubisoftu jest nie tylko piramidalną bzdurą, ale i dowodem na ślepą, bezmyślną nienawiść wobec francuskiego wydawcy. W rzeczywistości, nie trzeba być jakimś szczególnym fanem serii (choć ja nim akurat jestem) by zauważyć, że Stalker 2 to niemal 1:1 ta sama gra, co 17 lat temu, minus różnice wynikające z rozwoju oprawy graficznej oraz możliwości współczesnych silników, dzięki czemu akcja zamiast na kilku oddzielnych mapach, toczy się na jednej, ale wielkiej - nawiasem mówiąc, tak też miał wyglądać Cień Czarnobyla tyle, że okazało się to wówczas niewykonalne. Właściwie, to można zaryzykować stwierdzenie, że miłośnicy serii dostali DOKŁADNIE to, czego mogli się spodziewać - "remake" poprzednich odsłon z nową warstwą fabularną. A że gra jest technicznym bublem i potrzebowałaby tak jeszcze z rok czasu na dopracowanie? Cóż, to również nie jest żadną niespodzianką. Niemniej, wszystkie jej bolączki wynikają wyłącznie z braku czasu, a może i do pewnego stopnia umiejętności twórców, nie zaś z chęci kopiowania popularnych dziś rozwiązań, bo tego zwyczajnie nie robiono.
Zaś co do horroru, to Stalker nigdy nie opierał się na jump scare'ach tylko na stopniowym budowaniu napięcia i lęku przed nieznanym w czasie eksploracji podziemnych labów. Albowiem nie jest to survival horror, tylko, podobnie jak film i książka, cosmic horror, czyli po naszemu horror lovecraftowski. Tłumacząc prosto jak konstrukcja młotka, w stalkerach nie boisz się bo coś cię zaskoczyło. W stalkerach boisz się, bo wiesz, że zaraz coś na ciebie wyskoczy, tylko nie wiesz co. I dwójka jak najbardziej to robi w trakcie misji fabularnych, i robi to w podobnym stylu, jak SoC.
Ty śmiesz mi spamować po 7 komentarzy i usprawiedliwiać balans przeciwnika, którego twórcy musieli nerfić w pierwszym patchu. Niepoważny chyba jesteś kolego. Godnie reprezentujesz fanbase tej gry.
jestem fanem tej serii, ale gra jest nie grywalna, brakuje tu tego co miał stary stalker. można było każdego zabić (oprócz tych głównych noc) brak muzyki. Tajemniczość, gubienie się po lokacjach, brak prowadzenia za rękę.Poszli na realizm zostawiając te energię stalkera za sobą, to jest kolejna gra typu COD albo farcry. Zawiodłem się
Ostatnią dobrą grą FPS w klimacie postapo jest seria Metro która nie ma sobie równych. Dlatego nie warto kupować pre ordery i wcześniejsze dostępny lepiej uzbroić się w cierpliwość. Sam raz w życiu kupiłem pre order i był to cyberpunk którego nigdy nie ukończyłem. Do dziś uważam, że było to najgłupszą decyzją z mojej strony i najgorzej wydane 200zl.
W końcu rzetelna ocena produktu. Bez pitolenia o trudnościach " bo wojna"... bzdura. Taka wojna, ze w międzyczasie wypuszczają gry na rynek. Wybrakowany bubel, niewarty zadnych pieniędzy. Uwazam nawet, ze firma bezczelnie liczyla na lajtowe potraktowanie ze względu wlasnie na konflikt. Należy zwrócić produkt i jawnie powiedzieć "ZJEBANE!".
9:21 Wymuszenie trudności gry xD, długa walka i ataki których nie da się unikać = TRUUUDNA WALKA po której czujesz się wykończony.... tak przynajmniej chyba twórcy myślą.
Jeśli dobrze pamiętam ten quest to nie jest on zbugowany tylko źle opisany w dzienniku i nie naprowadza dobrze a wręcz daje wrażenie jakby gra zablokowała progresję. Wystarczy pójść do mniejszego budynku po południowej stronie tej bazy SPO tan znajduje się 2 NPC i wejście z nimi w rozmowę progresuje dalej quest. Przynajmniej tak było w moim przypadku mam nadzieję, że pomogłem.
No AlE PrZeCiEż BeNdOm PaCzE CzEmÓ SiĘ CzEpIaSz nA SiŁę !!!!111111!!11 Takim tokiem rozumowania można powiedzieć w restauracji "no sorry ten kotlet jest niedosmażony, kiedyś będzie lepszy, rozsiądź się wygodnie i czekaj. A byłbym zapomniał ma Pan rachunek do opłacenia"
Praktycznie nikt nie porusza kwestii balistyki pocisków a właściwie jej braku w dwójce. Jedynka miała właśnie taki, dość wyjątkowy system, dzięki któremu miarki w lunetach snajperek miały realne zastosowanie. Pociski opadały już na 100-150 metrach, były podatne na warunki atmosferyczne a w modach, chłopaki dodawali grawitacyjne oddziaływanie anomalii. Już sam brak takiej symulacji powoduje, że nie mamy do czynienia ze stalkerem a z "kol of prypeć" czy "batelfild zona"...
@@lcmav1104 Mówicie że jest i działa podobnie, a ja widzę, że to jedynie płytka namiastka tego co zrobiono wcześniej. Stary silnik miał dedykowaną symulację, którą można było fajnie tweekować, w ue5 pewnie będzie to trudniejsze, jeśli w ogóle możliwe. No nie działa to podobnie, snajperki walą ultra precyzyjnie, miliradiany w lunetach mają się nijak do rzeczywistości (growej). Chłopaki to jest podróba!
Masz rację z tymi pociskami ale akurat miarki w lunetach snajperek to był pic na wodę - sztywne obrazki. Te miarki/skale powinny się zmieniać wraz z przybliżaniem i oddalaniem.
Pozwolę sobie się nie zgodzić. Patrząc na materiał, S2 nie kupiłem. Latarkę mam w realu i tak właśnie działa, prześwietla twarze, zdjęcia z Kołobrzegu właśnie to potwierdzają. Żeby nie prześwietlać trzeba kontroli mocy światła/dyfuzora/światła odbitego/wyższej czułości. Z zasięgiem to racja, taki zasięg miały latarki na płaską baterię, tylko one były na tyle słabe, że nie prześwietlały :D Druga sprawa to też kwestia światła, z tym światłem na zewnątrz przy zwiedzaniu ciemnych wnętrz - też się zgadza, tylko oczy powinny dostosować ilość wpuszczanego światła po chwili patrzenia się w dany obszar, w grze widać światłość zostaje :D A z całą resztą zupełnie się zgadzam. Dobre. Znaczy filmik, nie gra.
@@ukaszp6769 Miałem bardzo podobnie. Wywaliło mnie 3 razy podczas jednej godziny. Myślę, że gra do ponownego sprawdzenia za jakiś rok, jeżeli twórcom uda się to w ogóle naprawić. A do tego czasu lepiej ograć coś bardziej dopracowanego
zgoda karabiny strzelby obrzyny snajperki to była broń podstawowa przeciwko ludzkim przeciwnikom oraz silniejszym mutantom snorkom lub pseudoolbrzymom ,poltergeistom oraz zombifikowanym stalkerom . Pistoletów używało się co najwyżej przeciw pojedyńczym psom lub zmutowanym świniom ewentualnie pojedyńczym bandytom.
Jesteś nowy w gammingu? Czy nam sie to podoba czy nie - od lat już gry nie działają w dniu premiery albo siedzą latami w early access, a kosztują jak pełnoprawne gry. Tak, my gracze, kupując je w takim stanie, godzimy się na to. Tak, to dla twórców fajna opcja, bo mają darmowych testerów, którzy jeszcze wszystkie błędy opiszą na forum.
Zawsze leci muzyka klasyczna u ciebie na kanale? Recenzja w punkt. Grać osobiście nie grałem, boo mój kalkulator w życiu by tego nie pociągnął. Lecz oglądam gameplaye jednego youtubera. I odnosze wrażenie w najwiekszym skrócie, że ta gra jest zwyczjanie przestarzała. Jakby premiera była z 10, 12 lat temu to może by jeszcze przeszło. I mnie osobiście boli brak nowości. To jak dla mnie mod Anomaly na sterydach. Starcia z wrogami to szprycowanie ołowiem dopóki nie padnie. Niektórzy są tylko czasami niewidzialni. Brak reakcji na trafienie w kończyne. Przeciwnicy nie osłaniają sie nawzajem. Nie flankują. Czasami rzucą granat. A i tak bardzo tęsknie za czymś takim jak granat dymny w grach. Jakieś gwizdanie albo nawet rzucenie tą śrubką dla zmylenia przeciwnika. Brak. Brak najemników do pomocy przy misjach np. wydajemy takiemu rozkazy i heja naprzód. Silnik zniszczeń. Deski, skrzynki i to tyle. Podpalanie? Nie. Wyważanie drzwi? Nie. Wbijanie przez okno? Nie. Rozwalanie ogrodzeń? Nie. Nie mówie tu o silniku Battlefielda. Całą wioche puścić w gruzy. Nie, tylko to np. co juz urozmaiciłoby starcia. W Postalu 2 z 2003 roku (!) dało się lać paliwo z kanistra i coś podpalić. Tu mołotowów nawet nie ma. W miastach nie dzieje sie absolutnie nic. Stoją i sie patrzą. Jak wywali emisja to sie chowają. Fajrant. Jakaś minigierka, choćby karcianka? Rzucanie nożem? Niet. W knajpach nie dzieje sie nic. Jakaś muzyczka. Popijawa. Nope. Ktoś gdzieś coś naprawia, inny niesie. Czwarty pali fajke. Urwa, cokolwiek żeby tylko nie stać jak ten kołek. Nie ma szans. Dodatkowe mechaniki rozwijające rozgrywke. Wspinaczka. Stoi przy 2. metrowym ogrodzeniem/sciana/szopa. Powoli ale każdy pokona taką przeszkode. Tu nie. Śmigaj na około kilometr bo nie da sie. Łapanie sie rękoma aby gdzieś sie dostać. Zapomnij. Mapa za duża? Spoko dajmu mu jakiegoś piździka albo quada z dodatkowym ekwipunkiem. I dwa problemy z głowy. Crafting. Zbieranie surowców. Łączenie artefaktów ala kostka Horadrimów. Nawet towarzysz pies byłby czymś nowym! NOWYM! Idąc dalej. Dialogi. Stoją gadają. Później przestają. Czy to takie trudne być takim nowatorskim, aby postacie podczas dialogów poruszali sie po lokacji? Naturalniej to wygląda. Widocznie trudne. S.T.A.L.K.E.R. Serce Czarnobyla jest jak mawiał jeden recenzent gier. Taki se.
Ale co to ma do rzeczy mam 40h i moje przemyślenia na temat tej gry jakie miałem po 2 godzinach przez resztę się nie zmieniły, a wylistowałem sobie bardzo podobne problemy.
0:33 "idą po najniższej linii oporu" - nie ma czegoś takiego jak niska i wysoka linia oporu, jest ewentualnie niski i wysoki opór :D Chodziło Ci o "idą po linii najmniejszego oporu". Reszta materiału spoko, w połowie się nie zgadzam, ale ja jestem z tej grupy dla której Stalker 2 jest grą doskonałą, bo w ogóle istnieje. Czekam teraz jakiś rok aż społeczność moderska zrobi z niego arcydzieło, tak jak zrobili to z Anomaly, Misery i Gamma. Gdybym nie miał 15 lat nostalgii grania setki godzin w poprzednie gry z serii, to też raczej bym powiedział że gra rozczarowuje niedoróbkami, szczególnie że nie znając fabuły poprzednich części nie zauważy się wielu smaczków i intryg schowanych w fabule Stalkera 2.
Bardziej clickbaitowego tytułu nie było?Przecież przed Stalker 2, były o wiele gorsze gnioty łatane latami. Upadek gamingu, był już przed Cyberpunk 2077, tylko że przy Cyberpunk, który był mega zabugowany ludzie się obudzili, zrobił się szum, bo gra cdp miała tyle błędów, że aż PS usunęło grę z sklepu😂. Znajdź mi grę z takimi błędami i takim budżecie, która została usunięta z sklepu jakiegokolwiek! Cajber łatali latami i wydali na to miliony, a Stalker 2 już ma patch 1.02 i naprawione bardzo dużą większość błędów, w krótkim czasie, więc jak Stalker 2 może być gorszy? Lepszym przykładem upadku gamingu jest SW Outlaws, gdzie cały gameplay i walka jest do niczego, a po patchach usunęli mechanikę skradania, bo po co ją naprawiać😅? Lecz gdy popatrzeć szerzej, to 2gi upadek gamingu, poniżej dna to są takie gry jak DA Straż Zasłony i inne gdzie grzebało Sweet Baby. W nich robili devowie, tylko z względu że są LGBT a nie że mają jakieś wielkie umiejętności. Robiąc takie d**ne clickbaity, samemu napędzasz sobie hejt i po co ci to? Może nie wszystkie gry są dla ciebie, jak każda ci się nie podoba. Zapomniałeś o innych grach jakie były? Pathetic!
Zgodze sie że gra technicznie to kupa ale stawiając ja przy takim dragon ejdż valgard i innych woke gównach to biorę tego chorego na padake stalkera w ciemno
Dobra już wszystko wiem, kilka filmów plus te video. Czas pobrac anomaly 1.5.3 albo Gamma. Mamy jeszcze Lost Alpha i True Stalker. Ogólnie jest dużo modow które robią lepszą robote niż stalker 2
Prawdą jest, że a-life GSC Nie dowiozło i to jest absolutnie słuszna krytyka. Tylko, że alife nigdy nie było filarem rozgrywki, zawsze było do bólu powtarzalne i po pierwszych 5 godzinach rozgrywki głównie irytowało. Bo ike razy można oglądać tę samą bitwę o obozowisko w SoC czy tę samą hordę psów w tym samym miejscu. A w CoP Alife to już w ogóle była komedia, bo polegało na spawnowaniu w tych samych odstępach czasu, tej samej grupki trzech npc, która szła tą samą trasą. W CS Alife potrafiło zespawnować grupę stalkerów w obozie zajętym przez bandytów itp. Ludzie dzisiaj z alife robią wszechpotężną sztuczna inteligencję, która oczywiście chodziła na pentium 4 i 256 MB RAM XD W rzeczywistości to było kilka prostych skryptów, ale oczywiście, zgodzę się, że szkoda, że tego nie ma w dwójce. Byle nie było tak powtarzalne i wkurzające, jak w SoC. Dodatkowo: alife miało komponenty online i offline. Żaden npc nie był "symulowany przez cały czas", bo żaden ówczesny pecet by tego nie uciągnął. Była tak samo, jak w dwójce bańka wokół gracza, tylko dużo większa i był komponent offline, którego w dwójce nie ma, a który był de facto tabelą w pamięci komputera z listą npców. I jak najbardziej w SoC NPC spawnowały się na oczach gracza. Spróbuj odwiedzić bazę wojska w Kordonie. Efekt ten sam, co w Sferze w dwójce, tylko bardziej.
zobacz na materialy prasowe - ta gre robili inni ludzie niz ci w 2007 roku - sporo tam kobitek ;) casus studia bioware i panienek i przypakowanego gogusia kierowniaka produkcji :D
to jest typowy clickbait. Gościu jest wypalony, nic mu się nie podoba i zapomniał że upadek gamingu jest od dawna. Jak ci się chce to przeczytaj co napisałem w innym poście
Przetrwałem około 25 godzin, zaczął się fajny plot twist, ale oczywiście musiało pojawić się milion bugów, zepsuła mi się misja poboczna ratowania Zalusji (czy tam Zalisji), w tym momencie już chciałem speedrunować tą grę, żeby poznać cały plot twist i zakończenie, ale chyba nie dam rady
Mi po podobnej ilości godzin też przy tej misji zacząłem mieć co chwilę wylot na pulpit...więc standardowo muszą "połatać" a zapewne najlepiej będzie trzeba poczekać na jakiś ogsm mod, aby to działało. Dobrze, że sprawdziłem gierkę na udostępnieniu kolegi :D
Uff... Czyli nie tylko ja uważam, że nie ma czym się podniecać, już myślałem, że ze mną coś jest nie tak. Niestety ta gra nie daje takiej przyjemności jak wcześniejsze tytuły - zapewne to przez brak lektora ;P. Apropo's żyjącego świata to do teraz pamiętam zaangażowanie w konflikt Powinności i Wolności i przejmowanie kolejnych posterunków, a finalnie głównej bazy. Fakt, że te dwie grupy aktywnie się zwalczały bez naszego udziału był genialny, tutaj... świat jest martwy
@@Vince_47 To nie jest argument. Zamiast narzekać że każda gra jest chujowa, przestańcie je kupować. Kiedy devowie zobaczą kurz w portfelach to ogarną że jednak trzeba zrobić dopracowane gry.
@@tensaciszketsu864 chłopie różnica jest take że ludzie na gsc napierdalają się na wojnie i przez to taka gra kilka ludzi co miało udział w ważniejszych etapach grze możliwe że teraz poprostu leżą na polu maków sztywno
Co do tej walki z bloodsuckerem, to 10 godzin nie wystarczyło Ci żeby odkryć, że na mutanty używa się strzelb. Ten bloodsucker pada po 6-10 slugach z bliskiego dystansu (tak, typ amunicji też jest ważny, śrut na szczury i psy, slugi na grubego zwierza). Ogólnie, skill issue.
Tzn inaczej broń jest w stanie rozświetlać otoczenie... pod warunkiem że wywalisz tłumik płomieni który ewidentnie widnieje na danych broniach, (to też zależy od amunicji lecz oszczędzę se szczegółów) z kolei i nawet z tym broń powinna w pewnym stopniu rozświetlać otoczenie, tak samo jak tłumik który nie wygłusza całkowicie broni. Poza tym bardzo dobry materiał, z wieloma punktami ciężko się nie zgodzić, smutnym jest kiedy patrzysz na franczyzę którą tak lubiłeś od dzieciaka, zmienia się w typowy AAA garbage dla "przeciętnego zjadacza cyfrowych mediów" jak i starej gwardii, próbującej w iście dantejski sposób odtworzyć radochę jaką mieli w tych "lepszych czasach" pozdrawiam bardzo serdecznie ;3
Stalker 2 zmusił mój wciąż niezły sprzęt do zlockowania klatkarzu na 30fps xD bo FSR niby upłynnia grę, ale przez to lag w celowaniu jest taki, że nie da się trafiać jak należy do celu
Naprawdę bardzo długo czekałem na kontynuację Stalkera i miałem nadzieję że jak już wyjdzie to będzie boomba i że to będzie gra roku. I się kvrwa zawiodłem.
Największy fan Stalkera czyli mój Tata nie ruszy dwójki. Przez te 17 lat, po wielu modach w tych fabularnych modyfikacjach jak Priboi story, Złota Kula itd. kończąc na OP-2.2 dla niego Stalker 2 nie ma nic ciekawego do zaoferowania.
fajna koszulka skąd ją masz?
alldead.pl/
fajna interpunkcja, skąd ją masz?
Ło ty Kiszakowy grifterze😂
@@snkitr paid actor ahh comment
Wracając do latarki i walki w ciemnosciach. Twórcom nie chciało się nawet dodać gogli noktowizyjnych.
@@PuszczykTL a po cholerę? Od tego są fani, niech se sami zrobią
@@PuszczykTL Skąd wiesz że ich nie ma?
@@MATAMET po 50h mogę potwierdzić, nie ma. Nawet w najlepszych kombinezonach nie dodali tak podstawowej rzeczy. Świetny pomysł, granie w nocy teraz nie ma żadnego sensu xD
@@mm5mm511 Jesteś pewny? Ja póki co kręcę się wokół początkowych lokacji, mam ledwo 30h, ale widziałem na filmach na YT, że NPC mają normalnie nokto, więc podejrzewam że gracz też w dalszych etapach gry dostanie.
Pytam bo widziałem już masę płaczków w internecie, że niby nie ma wychylania się oraz nie można zmieniać ustawień klawiatury, a to wszystko jest, po prostu ludzie gdzieś to usłyszeli i powtarzali ślepo wszędzie
@@MATAMET nokto nie ma oglądałem typa co doszedł do Prypeci i nadal nie posiadał noktowizora. Noktowizor na kombinezonach jest jedynie elementem ozdobnym u npc niestety.
Najlepszą rzeczą w S.T.A.L.K.E.R. 2 jest to, ze klocuch wypuścił videorecenzje. xD
Z tego co pamiętam to w metro exodus gra zachęcała do dokładnego przeszukania całego obszaru bo po ukończeniu zadania fabularnego traciłeś dostęp do lokacji z masą zasobów do wytwarzania, ulepszeń do broni, amunicji i apteczek.
tak było , warto było unikać walki i robić wszystko "po cichu" by nie marnować zasobów
W stalkerze nie ma bugów, są tylko anomalie, kappa
Z alife w dwójce nie było tak, że im się nie chciało, tylko tuż przed wydaniem gry połapali się, że zrobienie bańki online tak dużej, jak w SoC zarżnie wydajność na normalnych sprzętach, więc ograniczyli promień online tak, że system się rozsypał. To naprawdę jest takie proste i nie ma sensu tu dorabiać teorii spiskowych.
Mimo to, emergentna rozgrywka czasami się pojawia. Wczoraj eksplorowałem jaskinię koło Pazura. Były w niej oskryptowane dwa bloodsuckery. Zginąłem. Po wczytaniu sejwa,na drugim końcu jaskini był patrol Iskry i bloodsuckery poleciały walczyć z nimi a ja się dołączyłem do bitwy. Bloodsuckery były elementem stałym tej lokacji, patrol elementem losowym. Końcowy efekt podobny, jak w SoC.
A co do prymitywnych emocji, to gorsi są chyba turyści, którzy myślą, że sednem Stalkera jest obserwowanie psów biegających po polu i jedzenie kiełbasek. A to pomylenie gatunków: survival horrorem jest Gamma. Oryginalne gry są cosmic horrorem i choć mają kawał otwartego świata, najważniejsze są set pieces w podziemiach.
W końcu ktoś mówi prawdę o tej grze a nie nostalgiczne wysrywy. Dziękować 🎉
4:50 w metro exodus była mechanika ujebanej i przegrzanej broni co prowadziło do zacięć
Jestem zagorzałym fanem stalkera - cała trylogia + mody ograne lata temu. Ale to co zrobili z dwójką.....
- Graficzne glicze na każdym kroku (dzięki lumen i UE5.1)
- Problemy z wydajnością w miejscach pełnych ludzi (UE5.1)
- Spadki FPS (UE5.1 - brak sprzętowej teselacji w 2024......)
- zbugowane misje główne i questy - ty się ciesz że zepsuło ci się tam - szturm monolitu na Zalicję, jest punktem do którego recenzenci mieli nie dojść - od tej misji gra jest niegrywalna bez konsoli deweloperskiej
- Progres broni - w pełni się zgadzam
- a-life został pogrzebany
Odnośnie reszty - pożyteczni idioci na premierę byli pod wpływem hypu. Jednak czas mija, hype opada i zaczynają nieco otwierać oczy, ale już krzyczeć nie zaczną, bo to co nawypisywali na ludzi, którzy do gry podeszli obiektywnie w sieci zostanie. Ja grę kupiłem, zwróciłem, nie odinstalowałem, udało mi się uruchomić bo 2 godziny na pełny test to sa mało. Więcej czasów siedziałem na kompilacji shaderów (shader warmup - przy KAŻDYM uruchomieniu gry) i zmianie ustawień graficznych niżeli graniu. Graficznie jest TRAGEDIA. Mam na swoim kanale 2 wideo przedstawiające czym okupione są ładne widoczki na slajdach przy wolnym poruszaniu kamery i statycznych obrazkach. Obraz jest po prostu breją. Nie ważne czy TAA, czy natywnie, Czy TSR 100%, czy FSR native AA, czy XeSS native AA, czy FHD, czy WQHD, czy 4K, breja jest wszędzie, cieniowanie jest rozmazywane na każdym kroku. W tej kwestii, stalker GAMAM stoi wyżej (!).
Na grafikę nie narzekałem bo ta akurat jest dobra ... jeśli chodzi o świat. Postacie to kpina co mocniej widać właśnie przez grafikę świata. Ilość bugów i nuda jednak zabiła dla mnie grę i poszła do zwrotu. Nie mam zamiaru się ani męczyć ani okłamywać iż uda się tą grę wyprowadzić na prostą. Są święta ale to nie oznacza iż wierzę w świętego Mikołaja.
Dobry rzetelny materiał, od siebie dodam że recenzent GOLa napisał w recenzji że Stalker 2 posiada "Hardkorowe elementy survivalu".
Chyba ten hardcore polega na tym że na poziomie trudności "Stalker" masz 150apteczek i setki amunicji
@@mateuszmyszka6194 Chyba trochę przesadzasz. Z gameplayów zauważyłem że większość ludzi zarabia na tyle by ledwo wiązać koniec z końcem i amunicji też za dużo nie ma. Robisz zadanie poboczne żeby uzbierać na naprawę obecnego sprzętu
@@Pio-f8n no to sobie zagraj to zobaczysz
@@Pio-f8nStary, ja tylko eksplorując (i to nie wszystko, sporo pytajników mam pominietych) to w skrytce mam po 300 sztuk naboi do każdej broni xD mam jakieś 10h nabite, a w połowie odkryłem dopiero, że dodatkowo można rozładowywać bronie przeciwników. Więc nie wiem o czym ty piszesz XD
@@ratonku2879 Bo posiada. Jednym z elementów jest to że zanudzi cię na śmierć.
Zgadzam się z twoją opinią na temat tej gry, czytając komentarze na steamie ludzie piszą że gra ma problemy techniczne i błędy i potrzeba czasu aby twórcy je naprawili , ale po za tym gra jest świetna to pokazuje, jak niewiele wysiłku potrzeba twórcom przy produkcji gier, aby zaspokoić fanów danego uniwersum bo ci i tak to kupią i pozytywnie ocenią ponieważ kierują się nostalgią.
Ale o co chodzi jak naprawili? Większość tutaj nawet nie sprawdziła, że gra miała premierę 20 listopada, w międzyczasie już mamy teraz patch 1.02 co naprawia większości błędów. Przypomnij sobie inne gry przed Stalker 2. Facet z tego filmu żyje w innym świecie i zapomniał że były inne gry. Szczególne dno to te gry gdzie grzebało Sweet Baby i gry Ubi z ostatnich lat.
Ja jestem fanem serii Stalker ale przyznaję ci rację, niestety ale wszystko co tu powiedziałeś to prawda...
@@MsAndragora kaU wydali i tyle. Większość pozytywnych recenzji jest po to żeby czasami Ukraińcom przykro nie było bo u nich wojna.
Nie jestem jakimś ogromnym fanem serii, nie znam nazewnictw, nie znam artefaktów, ale świetnie się bawię, ALE ogrywając obecnie Gammę. NPCty potrafią zgubić moją pozycję, bo po prostu odszedłem gdzieś dalej w trakcie potyczki, co umożliwia zajście ich od tyłu. Czy inna sytuacja: szedłem z Kordonu na północ, rozglądając się na lewo i prawo zważając na niebezpieczeństwa, aż dotarłem do lokacji, w której znajdował się sojuszniczy stalker, który... otworzył ogień w moim kierunku, co mocno mnie zdziwiło. Każdy pocisk tego stalkera przeleciał obok mnie, obracam się, a za moimi plecami leży martwy bandyta, który najwyraźniej łaził za mną przez jakiś czas, a o czym nie miałem prawa wiedzieć, bo przy rozglądaniu się całkowicie zapomniałem o spojrzeniu w tył. Zarówno pierwszy, jak i drugi przypadek, są w Stalkerze 2 totalnie nierealne, boty zgubią nasz ślad dopiero wtedy, gdy odbiegniemy za daleko, a żaden z bandytów nie będzie mnie śledził, bo z automatu zacznie do nas strzelać i spamować granatami. Modyfikacja do starej gry robi ten aspekt o niebo lepiej, od pełnoprawnej współczesnej gry, co jedynie wprost dowodzi, że mamy do czynienia z regresem, a przecież gry powinny stawać się lepsze. W podobny sposób mógłbym wypowiedzieć się również o dowolnym, innym aspekcie Stalkera 2, bo większość gry jest właśnie takim regresem względem oryginału, ale ten komentarz już teraz jest zbyt długi. Jedynie na koniec jeszcze zostawię notkę, że właśnie dla mnie Gamma jest pełnoprawnym Stalkerem 2, a faktyczny S2, jest... w zasadzie niczym.
a ogrywałeś moze Stalker Anomaly Custom? wygląda nieźle, szkoda ze mi nie działa i nie jest to kwestia słabego PC
@@greenspirit5886Nie, nawet tego nie znam
Bardzo szanuję za ten film, chorym jest że większość mówi tutaj o GOTY czy o "nieoszlifowanym diamencie". Ta gra to legalny scam, obietnica A-Life i mowa o tym że wymaga on naprawy bo źle działa to oszustwo. Ta gra nie ma tego systemu tylko naprędce napisany skrypt który spawnuje przeciwników wokół gracza. Mało kto wspomina o bardzo dużym downgradzie graficznym, trailery a gra to przepaść nawet na maksymalnych ustawieniach. AI przeciwników ta nieśmieszny żart, wallhack, spamowanie granatami i respienie się przeciwników na naszych oczach. Już nawet nie wspominam o bugach i optymalizacji bo to akurat po 3 latach może by naprawili. Nie kupujmy takich gier bo takich abominacji będzie coraz więcej. Pozdrawiam
Przykra sprawa. No nic idę grać w to dalej.
Siema, dzięki Tobie, podjąłem finalną decyzję, by poczekać na sporą promkę. Może za rok ;)
dawaj torrenty XD szkoda kasy
Masz całkowitą rację.
Ale ja i tak jestem tą grą zachwycony.
Stalker w mojej krwi od 2007 roku ❤
Bingo, ta gra jest stworzona głównie dla fanów serii. Mimo wszelkich problemów community jest bardzo zadowolone z gry, zazwyczaj narzekają Ci którzy podchodzą do tej produkcji bez sentymentu. Moim zdaniem devowie dowieźli znakomity produkt
@CompotEnjoyer Jestem Casualem, i dobrze mi z tym ! :)
"Symulacja świata tak wiarygodna jak jasełka w podstawówce", hahahaahaahaha, wygrałeś u mnie suba (inne metafory też spoko, ale to ta spowodowała zapauzowanie i dodanie komentarza, mistrz).
I jeszcze merytoryka oraz argumentacja, jest dobrze... Bardzo dobrze. Klaszczę.
Oj prawda, prawda. Wystarczy poczytać recenzje na golu i zobaczyć jakie głupoty i bzdury są tam wypisane, żeby zauważyć stalkerowe klapki na oczach. Niewiarygodne, że w przypadku innych gier ludzie dopieprzają się do najmniejszych potknięć, a tutaj gloryfikacja. Gry obecnie przeżywają regres. Wątpie, że kiedyś zobaczymy AI u wrogów na poziomie tej z F.E.A.R.
Nie sugerowałbym się jakoś za bardzo GOLem
To nie stalkerowe klapki tylko ukraińskie. Gdyby ta gra była rosyjska to by na niej suchej nitki nie zostawili. Wystarczyło że przeczytałem artykuł na Interii jakie zachwyty ochy i achy. Plus cały wall of text pierdolenia jak to Rosja teraz nie krzyczy z bólu że wydano taką grę. Po prostu pudrowanie trupa według poprawności politycznej. Piszę to jako wieloletni fan stalkera który zaczął swoją przygodę w 2007 roku. Dagra prócz mapy i kilku smaczków fabularnych nie oferuje właściwie nic konkretnego. Większość kontentu wyjęta żywcem z modów, przerysowane mutanty ech ogólnie jedna wielka monotonia.
Czyli w skrocie, na TVgry pewnie bedzie ocena 8.5
Wchodzę na fb, a tam Gry online, ocena 8 😂
Zajebiste są te analizy, zobaczyłbym filmy top 10 np. Najlepszy system strzelania, najlepsza eksploracja, największy wpływ gracza na fabułę itd. w Twoim wykonaniu, widać że zwracasz uwagę na szczegóły, oby tak dalej 💪
Nareszcie ktoś mówi prawdę o tej grze
Goła Anomaly z oryginalnych 3 części (SoC, CS, CoP) zawiera wszystko (+ plus masa nowych rzeczy) poza fabułą, więc jeśli komuś nie zależy na historii to śmiało, ale pewnie lepiej najpierw zagrać w oryginalne wersje, poznać świat i historię a dopiero potem zagrać w Anomaly . Są różne mody do Anomaly, które dodają fragmenty z oryginalnej fabuły, ale chyba żaden z nich nie jest dokończony
Ja zawsze miałem Stalkera za RPG. Mimo, że nie było drzewka umiejętności postaci, to postać rozwijało się coraz lepszym sprzętem i czuć było progres. Chociażby pierwsza luneta zmieniająca o 180 stopni walkę z przeciwnikami. No ale lunetki nie podnosiło się ot tak z pierwszego, lepszego NPC-ta.
Upadkiem dzisiejszego GAMINGU był już cyberpunk...
@@stroggosaw299 No to jak nazwać stalkera 2, bo w cyberpunka dało się jakoś tam grać na premierę, a w to coś nie idzie.
@@MrPapierzak1 nie zmyślaj, był tak samo dopracowany jak obecny stalker - jak nie pamiętasz to odpal sobie jakieś gamingi cyberpunk 1.0
Oczywiście że był, i ludziom przez 2 tygodnie nie szło przemówić do rozsądku jak bardzo jest ta gra zła. I to nie tylko pod kątem optymalizacji czy błędów. po coś przecież powstała wersja 2.0 która naprawia o wiele więcej rzeczy.
@@stroggosaw299 Mów co chcesz, ja wiem jak to u mnie działa. Ja tej gry nie mogę odpalić na rtx 4070 s i r7 5800x3d. Wywala mi błędy przy wczytywaniu shaderów, a jeśli gra się uruchomi to po max godzinie grania wywala do pulpitu z jakimś błędem o braku pamięci karty graficznej. W cyberpunk2077 takich cyrków nie miałem.
@@MrPapierzak1 Ale jakoś inni ludzie w to grają, streamują godzinami i nie wywala im co chwila - więc jednak się da - tak jak w cyberpunka 1.0.
Dla mnie gra roku. Super klimat i grafika. Pozdrawiam serdecznie
mi się podoba, jest klimacik, fabułka.
Ano jest @@pawmal1988
System dnia i nocy, bugi to anomalia, poza tym bardzo się starali. 10/10
Klimat świetny, grafika bardzo dobra. No ale dużo ważnych rzeczy leży - balans, optymalizacja, niedziałający stealth, brak identyfikacji wrogów, uproszczony system reputacji, A-life nie istnieje, brak noktowizji. Można tak długo wymieniać
Niemniej, wiem że moderzy naprawią i zrobią kiedyś z tego STALKER GAMMA 2
@@CiawaBoss Zapomniałeś dodać, że to Ukraińcy i mają wojne. Należy dodać chociaż jeden punkt do oceny.
Mnie to rozwala po prosutu.. Jak Cyberpunk 2077 wychodził a był w o wiele gorszym stanie a na ps 4 i xbox one był kompletnie nie grywalny a wszyscy gadali aaa tam błędy kto ich w dzisiejszych czasach nie ma to się załata ważna fabuła klimat itd Wychodzi Stalker2 Ta gra jest pół produktem jest niedorobiona Masa błędów optymalizacja skopana Hańba tak być nimoże Toż to totalna porażka Jak oni mogli takiego bubla wypuścić. Wuj z tym że Studio było w tragicznej Sytuacji finansowej że wybuchła wojna i spora część pracowników poszła walczyć i zginęła że trzeba było studio przenieść do Pragi że mieli pożar i spora część bildu poszła się paść i t5rzeba było wszystko robić od nowa. A CDPR ?? Miało komforcik masę kasy a co zrobili i ile zajęło im łatanie gry??!! Jeszcze kłamali w żywe oczy że wszystko w porządku jest jest git gra jest gotowa.
To co powiedziałeś o sytuacji studia to prawda i faktycznie godne pochwały że pracowali i zrobili grę w takich warunkach. Bardzo im kibicowałem ale nie kupię gry z uwagi na elementy mechaniki które w moim odczuciu są krokiem wstecz w porównaniu do jedynki. Mam nadzieję, że wprowadzą wiele ulepszeń bo chciałbym w nią kiedyś zagrać
Ta symulacja NPCtow w starym Stalkerze była genialna, pamiętam jak na samym początku zaatakowałem posterunek wojska na drodze na prawo od tej pierwszej wioski w której się zaczyna grę w Cieniu Czarnobyla, i wytukłem cały stacjonujący tam oddział i poszedłem dalej w świat, a za parę chwil wracając do wioski rozliczyć się z misji okazało się że trwa atak wojska na tą wioskę w zemście! I wybili tam wszystkich NPC (z tych śmiertelnych) i wojskowi sobie tam chodzili patrolując. Mega byłem pod wrażeniem tej całej akcji, w jakich grach ma się wpływ na takie zmiany w układzie sił w świecie gry, i to tak po prostu, nie ze względu na oskryptowany ciąg fabuły powiązany z zadaniami?
Duke Nukem Forever też był robiony 15 lat i wyszedł crap. Bardzo bym chciał zobaczyć Duka w dzisiejszych realiach😂 Po Stalkerze niczego nie oczekiwałem, powiem więcej dla mnie było zaskoczeniem, że w ogóle robią drugą część. To, że wyjdzie w opłakanym stanie technicznym było raczej do przewidzenia jak 80% gier wydawanych w ostatnich latach 😊
Z większością zarzutów, które tu przedstawiłeś jak najbardziej się zgadzam. Jednak, jak sam przyznałeś, poprzednie odsłony STALKER'a ograłeś dopiero rok temu (czyli po ich całkowitym spatch'owaniu i naprawie)... Trzeba było w nie uderzyć podczas premier, lub tuż po (jak ja), gdyż wtedy twoje recenzje/opinie na temat tych odsłon, były by łudząco podobne (poza A-life'em) do obecnej. W takie "Czyste Niebo", w ogóle nie dało się grać przez bugi, zabugowane questy, zabugowane NPC'e, albo przedmioty fabularne - które uniemożliwiały postęp kampanii, a ile kart graficznych przy "Czystym Niebie" spłonęło, to już legenda branży. Czy spartolili STALKER'a 2 - TAK, ale NIE do końca jest to ich wina (patrz/czytaj dalej). Czy dało się to zrobić lepiej - TAK (ale wina nie leży tu tylko po stronie GSC a bardziej po stronie XBOX/Microsoft'u - który bardzo mocno "nalegał" na jak najszybsze wydanie gry - i po stronie agresywnej optymalizacji gry pod PC i konsole tuż przed premierą, która spowodowała całkowite wykrzaczenie się "A-Life'a 2.0" i masę innych błędów. Czy kupiłem, gram i sprawia mi radochę - TAK, bo kocham te gry i klimat STALKER'a. Teraz czekam na patch'e, DLC'ki i perełki od moder'ów that MAKE STALKER GREAT AGAIN😁
GSC już zapowiedziało naprawę "A-Life'a 2.0" w przyszłych patch'ach do gry, jak również spatchowanie innych błędów, które spowodowała bardzo agresywna optymalizacja gry.
Tak więc, pozostaje tylko (zgodnie ze STALKER'owską tradycją) czekać na patch'e, które to wszystko naprawią. Sorry za edytę i pzdr.
ale rozumiesz że czekanie na patche nie powinno mieć miejsca? Ta gra na premierę powinna być stabilna i bez bugów. Twoje "czekanie na perełki" to dowód na to że gracze zjedzą każdy slop, który podadzą gównodevowie. A co do "agresywnej optymalizacji" to jej ewidentnie tu nie było. Użyty został silnik Unreal Engine 5, który nie jest zoptymalizowany. Nie wiem jak opóźnienie na poziomie 50-72ms z włączonym DLSS i Framegen (bez włączonego upscalingu i framegen to 40ms iks kurwa de) jest "optymalne" według ciebie. Tutaj wine ponosi tylko i wyłącznie GSC za swoją niekompetencję. A no i nie zapomnijmy o obniżaniu obrażeń zadawanych przez gracza na najwyższym poziomie trudności, bo oczywiście definicją balansu jest nerfienie gracza.
Jako fan stalkera czekałem z niecierpliwością na nową część, ale wychodzi na to, że chyba se jeszcze poczekam XD Przykro mi się zrobiło jaki nastąpił regres, pomimo, że nie grałem w 2, ciężko się nie zgodzić z twoimi argumentami, zwłaszcza z tym, że sami sobie jesteśmy winni obecnej sytuacji. Oczekiwałem podkręconej wersji trylogii, z nowymi motywami, mechanikami a tu lipa :( Obecnie przechodzę Zew Prypeci na mistrzowskim poziomie trudności, nawet tam pijawki padają na dwa, trzy dobrze wymierzone strzały z pompy. Efekt przyzwyczaja się oczu postaci do oświetlenia, to jak się nie mylę, był poprawnie zaimplementowany już w SoC XD
4:30 System zacinania się broni był w Metro Exodus z 2019, połączony był z mechaniką brudzenia się broni. :)
W sumie to smutne, bo jakiś zespół spędził mnóstwo czasu nad tą grą, ale czegoś zabrakło. Doświadczenia, pieniędzy, pomysłu, czasu? Może wszystkiego na raz, ale w efekcie wychodzi gniot, który zostawia tylko niesmak. I to jest przykre, bo mam wrażenie że strasznie dużo gier ma ten problem. Ich produkcja się przeciąga, pochłania za dużo kasy, więc pada decyzja o jej wydaniu, by jakkolwiek zaczęła na siebie zarabiać, a dziury łata się później jeśli wcale.
BTW.
Nie jestem językową purystą, ale mówi się "po linii najmniejszego oporu", a nie '"po najmniejszej linii oporu" ;).
Czekałem na Tą grę ponad 15 lat i się nie zawiodłem: bugi - są, grafika kula - jest, drewno - jest, jako taka historia - jest, klimat wymiata - JEST = więcej mi nie trzeba, jestem w niebie... 55h i dalej nie mam dość :)
Gra roku jak dla mnie
Sami sobie jesteśmy sobie winni jako gracze ( z wyłączeniem @pękniętysłoik) Wychodzi byle co bazując na nostalgii i tak się sprzeda. Ta giera to powinna wyjść za stówkę w early accesie, zebrać porządny feedback, dodać hardcorowe mechaniki, żeby to rzeczywiście był survival a nie Far cry 2.
Btw, może powielam plotę, ale czy twórcy nie powiedzieli, że obecnie tego AIlive 2 nie ma w grze, bo im nie działało / nie udało się odpalić na premierę i do tej pory? xd
Ja bym nie kupił, mam w gamepassie.
Brutalna prawda
Nie pisz, że wszyscy bo ja się z tymi amebami nie utożsamiam.
@@PeknietySloik sorry, już poprawiłem
4:49 Jest wiecj gier które wiekszym lub mnieszy stopniu wprowadziły taką mechanikę np. RDR2 (2018) Metro Exodus (2019)
Jako osoba dla której Stalker jest najważniejszą serią gier i która ograła z setkę modów mogę powiedzieć tylko, że zaczynam uważać, że już lepiej by było jakby seria pozostała wiecznie żywa dzięki modom, niż ktokolwiek próbował stworzyć drugą część. Wygląda na to że grę warto kupić pewnie dopiero za 2-3 lata jak zaczną wychodzić jakieś porządne mody, choć nie wiem do końca jak od strony technicznej wyglądałoby modowanie UE5, zapewne dużo trudniej niż stary kochany XRE. Dużym błędem Stalkera 2 jest wg mnie niejasny target gry. Wiadomo, że kusili dawnych fanów pokazując ciągle stare lubiane lokacje i postacie, ale przede wszystkim chodzi o to, że Stalker 2 bardzo chciał być grą zachodnią, ale studiu ewidentnie zabrakło czasu, budżetu, doświadczenia i może pomysłów, a klimat naszego kochanego słowiańskiego pierdolnika był drugorzędny. Jako że twórcy zdecydowali o niesprzedawaniu swojej gry w Rosji, gdzie była największa baza odbiorców (Rosjanie i tak obchodzą blokadę kupując steam gifty i nawet trwa produkcja moda z rosyjskim dubbingiem) siłą rzeczy postawili na to, że ludzie zachodu rzucą się kupować grę w ramach wspierania Ukrainy, co pokazuje duża ilość wojennego marketingu, kierowanego typowo do zachodniego odbiorcy. Jednak zachodni gracz, który z poprzednimi Stalkerami kontakt miał nikły (bo poza byłym ZSRR, Polską i Finlandią nie była to jakoś znana marka, jak jakiś rosyjski recenzent pisał: gdyby jakieś zachodnie studio zrobiło Stalkera to splajtowałoby po pierwszej i jedynej odsłonie) nie do końca rozumie klimat, gra jest dla niego powolna i chce mieć po prostu kolejnego CoDa czy FarCrya za 350zł w fajnym czarnobylskim settingu. Widać to mocno po recenzjach na steam - ludzie zachodu narzekający, że broń się psuje, że za mało amunicji gra daje, a przed premierą pojawiało się narzekanie że nie ma uników i wślizgów jak w CoDzie i w ogóle movement jest przestarzały i kto to widział jakieś paski życia, jak zdrowie samo się powinno regenerować, a przed śmiercią powinniśmy otrzymywać 50% mniejsze obrażenia. Już pojawiły się mody odpowiadające na zapotrzebowanie zachodnich graczy: usunięcie wagi przedmiotów, usunięcie niszczenia się broni, więcej znajdowanej amunicji, możliwość sprzedawania każdego złomu handlarzom... Nawet skrzynki w Stalkerze 2 musieli zrobić kolorowe jak w grze dla dzieci, by widać było od razu gdzie coś można znaleźć i żeby roztrzepanemu i rozmiłowanemu w szybkiej rozgrywce zachodniemu graczowi nic nie umknęło.
Już lepiej byłoby zrobić grę opartą o mniejsze lokacje, ale żyjące i z dużą ilością miejsc do odwiedzenia, niż tworzyć duży i ładny, ale pusty świat, w którym nic ciekawego na nas nie czeka, poza znajomymi pustymi budynkami i setnym chlebem ukrytym gdzieś pod stołem. Stalker 2 jednak mocno różni się od CoDa czy FarCrya, gdyż te dwie gry robią dobrze, to co mają robić, zaś Stalker 2 z jego bolączkami niestety bardziej sprawia wrażenie jakiegoś bardziej dema technicznego czy zaawansowanego "moda" (coś w stylu dawnych prób moderów zrobienia od zera Cienia Czarnobyla na UE4) robionego przez Iwana i Miszę po powrocie do domu z fabryki azbestu, niż pełnoprawną odsłonę cyklu robioną przez profesjonalistów.
Powinni celowo w Rosji sprzedawać i kupować za ten hajs drony xD a tak to im wielce na złość zrobili, ruscy i tak zdobędą, za friko, geniusz
Przecież kupno tej gry w Rosji jest zakazane, o kupowanie jej metodami alternatywnymi mogą uznać za wspieranie terroryzmu - doinformuj się.
Zresztą, na zachodzie gra została przyjęta nieźle, więc też do końca nie wiem o czym mówisz.
@@ToughCookie992 przecież zakazany jest zakup ten gry przez rosyjski rząd xD
@karguzozki ah ok, to sorry, sorry xD
Ja mam ponad 30 godzin gry. Jedna uwaga do "iluzji życia A-Life". Chodzą patrole frakcji w terenie poza obiektami (po trzech typków) i kilka razy (no dobra tak z pięć-sześć takich akcji na 30 godzin) zdarzyło się, że dwie grupy do siebie strzelały (frakcja do bandytów) lub pomagały mi z mutantami, ale prawdopodobnie się zrespiły gdzieś obok, a nie przywędrowały z innego miejsca. Mówisz w materiale, że tego nie zobaczymy, a jednak. Przykro mi, że z wszystkim muszę się zgodzić i przyznać, że się zawiodłem. Srogo jedziesz po twórcach, ale chyba uczciwie.
Ale gitarę super zrobili :)
P.S. Jestem po czterdziestce, a trochę czuję po obejrzeniu Twojego materiału, jakbyś mnie obwiniał za to że kupiłem grę (jak jakiegoś smarka). Znam Stalkera dobrze i nie jestem psychofanem tej marki, ale kupiłem bo chciałem powrócić do Zony. Kupiłem dwa dni po premierze i już wtedy słyszałem pierwsze negatywy, ale i tak byłem zdecydowany. Czyżbym tym zakupem przyczynił się do psucia rynku gier? Może to podwyższona intonacja, Twoje emocje i frustracja w przekazie dała mi to odczuć.
W każdym razie szanuję i pozdrawiam
Nie mam problemu do osób, którym ta gra się podoba. To jest właśnie piękne w grach, że każdy zobaczy w nich coś własnego. Mi również podoba się wiele gier, których nie nazwałbym dobrymi. Jednakże problemem są osoby, które w dyskusji na temat tych gier nie potrafią skonstruować żadnego argumentu, poza własnymi emocjami związanymi z grą. Inną kwestią jest głosowanie portfelem, ale nikogo nie zmuszę do wydawania pieniędzy na konkretne produkty.
@@snkitr Doceniam w tej produkcji fotogrametryczne wręcz odwzorowanie lokacji - budynków fabrycznych, zakładów, infrastruktury, wiosek itp. Mocy temu dodaje fakt, że te miejsca istnieją w realu. Wracając do wątku poczucia winy i głosowania portfelem - przyznaję, że źle oddałem swój głos lub zbyt wcześnie. Dodam jeszcze, że Ty jaki i inni Ludolodzy :) swoimi szczerymi i rzetelnymi materiałami, macie jednak znaczący wpływ na zakupy robione przez graczy. Zdaje mi się że Wasza rola rośnie coraz bardziej. Starfielda, Diablo4 i Outlawsów nie kupiłem, a byłem nakręcony i prawie zdecydowany. Dziękuję za Twój film bo otworzył mi oczy, zmroczone tą "fotogrametrią" lokacji i klimatem....i legendą Stalkerów chyba.
Czekałem na tą grę bardzo długo, nawet w pewnym momencie zwątpiłem, że jeszcze wyjdzie. Nie spodziewałem się dopieszczonego produktu, znając tego dewelopera, ale to co zostało wydane nie nadaje się do ogrywania. Ja też zostałem z soft lockowany w fabule i nie mogę iść dalej. Najbardziej nie rozumiem, dlaczego ta gra nie została jeszcze opóźniona, albo nie została wydana jako early acces. Stalker od zawsze był grą, który przyciągał do siebie klimatem, unikalnością rozgrywki i rewolucyjnym jak na tamte czasy AI. Ta część nie spełnia żadnej z tych rzeczy bo ciężko się wczuć w klimat kiedy obiekty wystrzeliwują na 20m dalej po wejściu w kolizję z modelem postaci a o unikalności rozgrywki też nie ma mowy przy tym AI wrogów. W grze jest chyba łącznie 8 rodzajów wrogów z czego tylko 2 mutanty co jak na grę wydaną w 2024 roku jest śmiechem na sali. Wielkim problemem eksploracji oprócz tego co wymieniłeś jest też to, że wszystkie lokacje oprócz tych z wątku głównego są praktycznie takie same i jak weszło się do jednego domku to było się we wszystkich domkach.
Z tymi gabkami na pociski to prawda.. juz w metro exodus bylo podobnie... Ale tez tworcy sie wycwanili .. jak wskoczysz gdzieś wyzej to nagle stwory sie rozbiegaja i ich nie widac :) zeskakujesz na ziemie sekinda i juz sa przy tobie
W grze mam na ten moment 25 godzin (poziom weteran), grałem w poprzednie części sporo. Gra mi się podoba i się w nią wciągnąłem dlatego tym bardziej uznałem że ten film obejrzę i skonfrontuje swoje pozytywne odczucia.
Z wieloma rzeczami się wprost zgadzam - gra jest niedogrzana, pobugowana, brakuje pomniejszych elementów z poprzednich części oraz także tych nowych które obiecali (A-Live 2.0), są jednak rzeczy które mnie zaskoczyły pozytywnie oraz takie które uważam że w tym filmie zostały niesłusznie skrytykowane, co mam nadzieje uda mi się wyjaśnić poniżej.
5:17 Nie wiem czy mogę się z tym zgodzić. To będzie trudne do wyliczenia ze względu na różne wielkości obszarów gry i czasu potrzebnego do ukończenia ich, ale można spróbować.
Zarówno w Cieniu Czarnobyla, Czystym Niebie jak i w Zewie Prypeci praktycznie od początku mamy: dwie wersje AK, dubeltówkę, strzelbę, 2 pistolety, Vipera i TRS. W Stalkerze 2 są dokładnie te same bronie + można znaleźć zniszczoną snajperkę i nie stać Cię będzie na jej naprawę - w Czystym Niebie i Zewie Prypeci możesz zdobyć Wintorieza w 5-10 minut od początku gry. Na Wysypisku (w Stalkerze 2) możesz znaleźć jeszcze kolejną strzelbę, karabinek, jednego wintorieza (jak zabijesz npc), dwa pistolety, w tym samym czasie w Cieniu Czarnobyla jest się zapewne już w okolicach Baru gdzie gra odkrywa niemalże cały arsenał. Co więcej progresja broni jest także pod względem ulepszeń, tak jak w Zewie Prypeci tutaj też w miarę gry znajdujemy schematy (tam były narzędzia) dzięki którym możemy ulepszyć nasze bronie bardziej. Także z moich obserwacji wynika że poszli raczej utartą, sprawdzoną ścieżką progresu broni.
6:09 W gruncie rzeczy zgadzam się z całym segment oprócz tego z taktyki przeciwników ludzi. Już któryś raz spotkałem się z tym argumentem że przeciwnicy nie szukają osłon i nie flankują, po czym w mojej grze robią dokładnie to i to na poziomie poprzednich części. Chyba że mówimy o jeszcze bardziej zaawansowanym systemie, bo raczej wątpię żeby każdy miał inne AI u siebie.
12:10 Mówisz o pięciu typach itemów (choć dodałbym jeszcze artefakty i zbroje) ale w sumie jaka gra tego typu ma ich więcej? I co jeszcze jest tam potrzebne w ogóle? Nie rozumiem za bardzo tego rozumowania. Owszem nie ma craftingu ale też nie widzę dla niego miejsca w świecie przepełnionym bronią i amunicją dookoła, to się w ogóle nie klei dla mnie w Stalkerze. 12:50 Wiem że to zaznaczyłeś na początku ale masz w tej grze 10 godzin i mówisz że większość dostępnej broni dostałeś na starcie, tymczasem ja po 25 godzinach napotkałem na ponad kolejne tyle spluw i mam jeszcze (po mapie sądząc) połowę gry przed sobą. 14:46 nie wiem za bardzo jakie rzeczy miałyby tutaj być do handlu i czemu by miały służyć? Zresztą nie wiem jak inni, może to tylko moje postrzeganie, ale dla mnie zawsze takimi rzeczami do wzbogacenia się był artefakty których znalezienie nie jest trudne ale pozyskanie już jest nieco bardziej. Nie chciałbym w Stalkerze chodzić z łyżkami i lalkami w plecaku, no sory, to nie jest Fallout, zwłaszcza że udźwig też ma swoje duże ograniczenia.
15:24 No i tutaj znowu nie wiem czego byś oczekiwał od tej gry więcej? To znaczy tam jest więcej - w Małej Zonie wynosisz ciało z anomalii, na Wysypisku pomagasz Stalkerowi wyjść z pułapki, w Zatonie możesz skończyć questa za pomocą "gierki" i jest poza tym wiele etapów zręcznościowych - ale chciałbym jakiś przykład, co w grze takiej jak Stalker miałoby się znaleźć więcej?
To tak mniej więcej tyle, z innymi rzeczami jak poczucie przygody, klimat czy tego typu rzeczy również się nie zgadzam ale to dla mnie kwestia na tyle subiektywna że nie mam zamiaru z tym polemizować. Odnoszę wrażenie że za bardzo oczekiwałeś od tej gry bycia Falloutem, ale mogę się mylić?
I na koniec coś co już gdzieś pisałem. Wiem że to głupio pisać "nie miej dużych oczekiwań" ale na serio jeśli ktoś w tym widział Grę Roku albo przynajmniej coś przełomowego to, jakby to powiedzieć - zdrowia życzę. Gra resetowana i przekładana tyle razy a do tego w pewnym momencie "ewakuowana" z kraju objętego wojną nie miała prawa być czymś takim. Osobiście jej nie kupiłem, nie będę udawał że dlatego że "nie chce wspierać takich praktyk", po prostu jestem biedakiem walonym xD, gdybym jednak miał pieniądze to bym tego też nie kupił w takim stanie choćby w ramach protestu. Niemniej, jeśli kiedyś naprawią rzeczy zepsuty to uznam z czystym sercem że jest to dobra, warta polecenia gra.
I nie mów że dla casualów, soulsowe serduszko mnie boli :c
Sczerze mówiąc to mi bardziej przypomina grę bethesdy niż ubisoftu. Fajna eskploracja, ciekawy świat i masa błędów.
No właśnie tutaj ta eksploracja też jest średnia
bethesda miała fajna eksploracje za czasów Skyrim ...no i to na tyle
Nie grałem jeszcze w stalkera 2 ale jestem fanem starej trylogii, jeśli gra na serio wygląda w ten sposób to naprawdę wielka szkoda, pozostaje liczyć że mody przerobią grę na prawowitą odsłonę serii
Cześć! Po 35 godzinach w tej grze, stwierdzam dokładnie to samo co Ty. Świetna i bardzo celna opinia! Oby tak dalej!
Dzięki za ten kubeł zimnej wody :) Zaoszczędziłem dzięki Tobie te parę złotówek :)
Ale tę grę można naprawić, systemu AI nie trzeba przepisywać na nowo, bo nawet moderzy od Anomaly pisali o tym, że nie martwią się o to czy będzie działał, tylko pytanie kto to pierwszy naprawi, oni, czy GSC. Moderzy od Gammy pokazywali natomiast, że A-Life 2.0 jest w kodzie, jest mocno rozbudowany, tylko szukają błędu, który zaburza jego działanie. Rzuciłeś dużo gdybania tak jakby były to fakty. W wielu miejscach się zgadzam, ale ja mam zupełnie odmienne wnioski na temat S.T.A.L.K.E.R.A 2
W wielu miejscach brakuje również informacji. GSC game world nie pracuje nad Stalkerem 2 od 15 lat, oni byli w międzyczasie zamknięci, a po ponownym otwarciu robili Kozaków i dopiero potem Stalkera.
Tak narazie podoba mi się oglądanie jak inni grają, sam kupię i zagram jak coś ulepszą w niej i potanieje.
Kurczę, na początku były same zachwyty, minął tydzień - jest wysyp niezadowolonych z gameplayu, czekam teraz na to, że jeszcze trochę jutuberzy pograją i zaczną narzekać na fabułę i wtedy będę zadowolony - kompletnie zniszczone uniwersum dla mnie 🫤
Pierdol to , gra się świetnie, pomimo błędów i niedoróbek. jutuberzy nabijają oglądalność na płakaniu, bo nikt by ich nie oglądał jakby mówili co myślą. Po prostu graj i nie patrz na innych.
Twierdzenie, że GSC tworząc Stalkera 2 wzorowało się na produkcjach Ubisoftu jest nie tylko piramidalną bzdurą, ale i dowodem na ślepą, bezmyślną nienawiść wobec francuskiego wydawcy. W rzeczywistości, nie trzeba być jakimś szczególnym fanem serii (choć ja nim akurat jestem) by zauważyć, że Stalker 2 to niemal 1:1 ta sama gra, co 17 lat temu, minus różnice wynikające z rozwoju oprawy graficznej oraz możliwości współczesnych silników, dzięki czemu akcja zamiast na kilku oddzielnych mapach, toczy się na jednej, ale wielkiej - nawiasem mówiąc, tak też miał wyglądać Cień Czarnobyla tyle, że okazało się to wówczas niewykonalne. Właściwie, to można zaryzykować stwierdzenie, że miłośnicy serii dostali DOKŁADNIE to, czego mogli się spodziewać - "remake" poprzednich odsłon z nową warstwą fabularną. A że gra jest technicznym bublem i potrzebowałaby tak jeszcze z rok czasu na dopracowanie? Cóż, to również nie jest żadną niespodzianką. Niemniej, wszystkie jej bolączki wynikają wyłącznie z braku czasu, a może i do pewnego stopnia umiejętności twórców, nie zaś z chęci kopiowania popularnych dziś rozwiązań, bo tego zwyczajnie nie robiono.
Zaś co do horroru, to Stalker nigdy nie opierał się na jump scare'ach tylko na stopniowym budowaniu napięcia i lęku przed nieznanym w czasie eksploracji podziemnych labów. Albowiem nie jest to survival horror, tylko, podobnie jak film i książka, cosmic horror, czyli po naszemu horror lovecraftowski. Tłumacząc prosto jak konstrukcja młotka, w stalkerach nie boisz się bo coś cię zaskoczyło. W stalkerach boisz się, bo wiesz, że zaraz coś na ciebie wyskoczy, tylko nie wiesz co. I dwójka jak najbardziej to robi w trakcie misji fabularnych, i robi to w podobnym stylu, jak SoC.
"Gra nie daje pola, żeby się nauczyć" powiedział kolo, który strzela do bloodsuckera z automatu XD
Ty śmiesz mi spamować po 7 komentarzy i usprawiedliwiać balans przeciwnika, którego twórcy musieli nerfić w pierwszym patchu. Niepoważny chyba jesteś kolego. Godnie reprezentujesz fanbase tej gry.
@@snkitr "Śmiesz spamować :D ". Mam nadzieję, że znajdziesz czas i chęć odnieść się do pozostałych sześciu.
jestem fanem tej serii, ale gra jest nie grywalna, brakuje tu tego co miał stary stalker. można było każdego zabić (oprócz tych głównych noc) brak muzyki. Tajemniczość, gubienie się po lokacjach, brak prowadzenia za rękę.Poszli na realizm zostawiając te energię stalkera za sobą, to jest kolejna gra typu COD albo farcry. Zawiodłem się
Ostatnią dobrą grą FPS w klimacie postapo jest seria Metro która nie ma sobie równych. Dlatego nie warto kupować pre ordery i wcześniejsze dostępny lepiej uzbroić się w cierpliwość. Sam raz w życiu kupiłem pre order i był to cyberpunk którego nigdy nie ukończyłem. Do dziś uważam, że było to najgłupszą decyzją z mojej strony i najgorzej wydane 200zl.
Świetna rekomendacja pierwszej gry, jestem zainteresowany ;)
Jestem fanem serii od 14 lat, ale zgadzam się z tobą w 100% xD
W końcu rzetelna ocena produktu. Bez pitolenia o trudnościach " bo wojna"... bzdura. Taka wojna, ze w międzyczasie wypuszczają gry na rynek. Wybrakowany bubel, niewarty zadnych pieniędzy. Uwazam nawet, ze firma bezczelnie liczyla na lajtowe potraktowanie ze względu wlasnie na konflikt. Należy zwrócić produkt i jawnie powiedzieć "ZJEBANE!".
9:21 Wymuszenie trudności gry xD, długa walka i ataki których nie da się unikać = TRUUUDNA WALKA po której czujesz się wykończony.... tak przynajmniej chyba twórcy myślą.
Sporo wniosków jak na 10h gry
@@greed79100 i do tego jakże trafnych :)
Jeśli dobrze pamiętam ten quest to nie jest on zbugowany tylko źle opisany w dzienniku i nie naprowadza dobrze a wręcz daje wrażenie jakby gra zablokowała progresję. Wystarczy pójść do mniejszego budynku po południowej stronie tej bazy SPO tan znajduje się 2 NPC i wejście z nimi w rozmowę progresuje dalej quest. Przynajmniej tak było w moim przypadku mam nadzieję, że pomogłem.
Jeśli chodzi o tych ekologów, to nie mam z nimi żadnych innych opcji dialogowych.
@@snkitr Nazywali się Siny i Skoczek jeśli to oni i po rozmowie z nimi misja nie progresuje to widocznie musiało się jeszcze coś innego spierdolić xd
No AlE PrZeCiEż BeNdOm PaCzE CzEmÓ SiĘ CzEpIaSz nA SiŁę !!!!111111!!11
Takim tokiem rozumowania można powiedzieć w restauracji "no sorry ten kotlet jest niedosmażony, kiedyś będzie lepszy, rozsiądź się wygodnie i czekaj. A byłbym zapomniał ma Pan rachunek do opłacenia"
Gra jest słaba, ale że tam jest wojna to trzeba przymknąć oko. 10/10, kolejna w tym roku gra dekady.
300 gb XDDD
hę? głupi czy z policji?
@@Arcipellaggio ironia, mówi to Panu coś, Panie Ferdku?
Chyba już pozapominali, że była data premiery przed wojną 😅
Po tym jak wybuchła wojna, twórcy gry przenieśli się do Pragi - tej czeskiej, gdzie nie ma wojny.
Fajne wideło pozdrawiam
Spoko moderzy naprawia hehehe
Szczególnie na Xboxie
*zategują 😅
Czekam aż Kiszak ''ukradnie''.
czekam az przeprosi bezdomnego
@@damiandamian7425 Z tego co wiem, to nawet sobie fotę z nim strzelił.
Już ukradzione chwilę temu 😅
@@damiandamian7425 Brawo. Błyskotliwy komentarz. Nikt wcześniej nie pisał 👏
@@PrzemeQ_XY Dzięki. Równie kontrowersyjny co wysrywy Kiszaka
Porządny materiał! Polecam też omówienie autorstwa Mestre. Wiele spostrzeżeń się potwierdza.
"Najniższa linia oporu" xDD To dopiero dowód na UPADEK dzisiajeszego DZIENNIKARSTWA
Praktycznie nikt nie porusza kwestii balistyki pocisków a właściwie jej braku w dwójce. Jedynka miała właśnie taki, dość wyjątkowy system, dzięki któremu miarki w lunetach snajperek miały realne zastosowanie. Pociski opadały już na 100-150 metrach, były podatne na warunki atmosferyczne a w modach, chłopaki dodawali grawitacyjne oddziaływanie anomalii. Już sam brak takiej symulacji powoduje, że nie mamy do czynienia ze stalkerem a z "kol of prypeć" czy "batelfild zona"...
Dwójka ma balistykę i działa to praktycznie tak samo. Jedyne czego brakuje to systemu rykoszetów.
jest balistyka, sprawdzałem to! rozrzut też jest różny ma różnych odległościach
kule nie lecą płasko do celu
@@lcmav1104 Mówicie że jest i działa podobnie, a ja widzę, że to jedynie płytka namiastka tego co zrobiono wcześniej. Stary silnik miał dedykowaną symulację, którą można było fajnie tweekować, w ue5 pewnie będzie to trudniejsze, jeśli w ogóle możliwe. No nie działa to podobnie, snajperki walą ultra precyzyjnie, miliradiany w lunetach mają się nijak do rzeczywistości (growej). Chłopaki to jest podróba!
@@maziakuma8683 no nie jest tak jak w jedynce to fakt! ale nie jest też tak że jej nie ma całkowicie
Masz rację z tymi pociskami ale akurat miarki w lunetach snajperek to był pic na wodę - sztywne obrazki. Te miarki/skale powinny się zmieniać wraz z przybliżaniem i oddalaniem.
Pozwolę sobie się nie zgodzić. Patrząc na materiał, S2 nie kupiłem. Latarkę mam w realu i tak właśnie działa, prześwietla twarze, zdjęcia z Kołobrzegu właśnie to potwierdzają. Żeby nie prześwietlać trzeba kontroli mocy światła/dyfuzora/światła odbitego/wyższej czułości. Z zasięgiem to racja, taki zasięg miały latarki na płaską baterię, tylko one były na tyle słabe, że nie prześwietlały :D
Druga sprawa to też kwestia światła, z tym światłem na zewnątrz przy zwiedzaniu ciemnych wnętrz - też się zgadza, tylko oczy powinny dostosować ilość wpuszczanego światła po chwili patrzenia się w dany obszar, w grze widać światłość zostaje :D
A z całą resztą zupełnie się zgadzam. Dobre. Znaczy filmik, nie gra.
Gdyby do STALKERA 2 dali dopisek Early Access to bym nie miał problemu z jakością tego produktu.
Czas wrócić do Metro Exodus...
Ja skończyłem 2 tygodnie temu, mega gierka
Ja również wróciłem. W stalkerze co chwila mnie wyrzuca i więcej czasu to ja chodzę, biegam, pije energetyki a rozgrywki jest za mało ..
@@ukaszp6769 Miałem bardzo podobnie. Wywaliło mnie 3 razy podczas jednej godziny. Myślę, że gra do ponownego sprawdzenia za jakiś rok, jeżeli twórcom uda się to w ogóle naprawić. A do tego czasu lepiej ograć coś bardziej dopracowanego
@@kacperkurzela4715 metro bardzo fajne ale stalker ma inny klimat
*po linii najmniejszego oporu, nie po najmniejszej linii oporu
Co do używania pistoletów w starszych częściach się nie zgodzę pistolety były wtedy nieskuteczne i trzebabyło korzystać przeważnie z karabinów
zgoda karabiny strzelby obrzyny snajperki to była broń podstawowa przeciwko ludzkim przeciwnikom oraz silniejszym mutantom snorkom lub pseudoolbrzymom ,poltergeistom oraz zombifikowanym stalkerom . Pistoletów używało się co najwyżej przeciw pojedyńczym psom lub zmutowanym świniom ewentualnie pojedyńczym bandytom.
Super materiał
Jesteś nowy w gammingu? Czy nam sie to podoba czy nie - od lat już gry nie działają w dniu premiery albo siedzą latami w early access, a kosztują jak pełnoprawne gry. Tak, my gracze, kupując je w takim stanie, godzimy się na to. Tak, to dla twórców fajna opcja, bo mają darmowych testerów, którzy jeszcze wszystkie błędy opiszą na forum.
Zawsze leci muzyka klasyczna u ciebie na kanale? Recenzja w punkt. Grać osobiście nie grałem, boo mój kalkulator w życiu by tego nie pociągnął. Lecz oglądam gameplaye jednego youtubera. I odnosze wrażenie w najwiekszym skrócie, że ta gra jest zwyczjanie przestarzała. Jakby premiera była z 10, 12 lat temu to może by jeszcze przeszło. I mnie osobiście boli brak nowości. To jak dla mnie mod Anomaly na sterydach.
Starcia z wrogami to szprycowanie ołowiem dopóki nie padnie. Niektórzy są tylko czasami niewidzialni. Brak reakcji na trafienie w kończyne. Przeciwnicy nie osłaniają sie nawzajem. Nie flankują. Czasami rzucą granat. A i tak bardzo tęsknie za czymś takim jak granat dymny w grach. Jakieś gwizdanie albo nawet rzucenie tą śrubką dla zmylenia przeciwnika. Brak. Brak najemników do pomocy przy misjach np. wydajemy takiemu rozkazy i heja naprzód.
Silnik zniszczeń. Deski, skrzynki i to tyle. Podpalanie? Nie. Wyważanie drzwi? Nie. Wbijanie przez okno? Nie. Rozwalanie ogrodzeń? Nie. Nie mówie tu o silniku Battlefielda. Całą wioche puścić w gruzy. Nie, tylko to np. co juz urozmaiciłoby starcia. W Postalu 2 z 2003 roku (!) dało się lać paliwo z kanistra i coś podpalić. Tu mołotowów nawet nie ma.
W miastach nie dzieje sie absolutnie nic. Stoją i sie patrzą. Jak wywali emisja to sie chowają. Fajrant. Jakaś minigierka, choćby karcianka? Rzucanie nożem? Niet. W knajpach nie dzieje sie nic. Jakaś muzyczka. Popijawa. Nope. Ktoś gdzieś coś naprawia, inny niesie. Czwarty pali fajke. Urwa, cokolwiek żeby tylko nie stać jak ten kołek. Nie ma szans.
Dodatkowe mechaniki rozwijające rozgrywke. Wspinaczka. Stoi przy 2. metrowym ogrodzeniem/sciana/szopa. Powoli ale każdy pokona taką przeszkode. Tu nie. Śmigaj na około kilometr bo nie da sie. Łapanie sie rękoma aby gdzieś sie dostać. Zapomnij. Mapa za duża? Spoko dajmu mu jakiegoś piździka albo quada z dodatkowym ekwipunkiem. I dwa problemy z głowy. Crafting. Zbieranie surowców. Łączenie artefaktów ala kostka Horadrimów. Nawet towarzysz pies byłby czymś nowym! NOWYM!
Idąc dalej. Dialogi. Stoją gadają. Później przestają. Czy to takie trudne być takim nowatorskim, aby postacie podczas dialogów poruszali sie po lokacji? Naturalniej to wygląda. Widocznie trudne.
S.T.A.L.K.E.R. Serce Czarnobyla jest jak mawiał jeden recenzent gier. Taki se.
No dobra, ale nawet main quest nie skończyłeś skoro tylko 10g biegałeś. Mam wrażenie, że więcej czasu na tworzenie eseju straciłeż niż na grę))
Dosłownie masz w filmie fragment wypowiedzi, że nie mógł gry skończyć, bo gra się zbugowała na amen. Jak ma skończyć grę, gdy ona na to nie powala?
Ale co to ma do rzeczy mam 40h i moje przemyślenia na temat tej gry jakie miałem po 2 godzinach przez resztę się nie zmieniły, a wylistowałem sobie bardzo podobne problemy.
0:33 "idą po najniższej linii oporu" - nie ma czegoś takiego jak niska i wysoka linia oporu, jest ewentualnie niski i wysoki opór :D
Chodziło Ci o "idą po linii najmniejszego oporu". Reszta materiału spoko, w połowie się nie zgadzam, ale ja jestem z tej grupy dla której Stalker 2 jest grą doskonałą, bo w ogóle istnieje. Czekam teraz jakiś rok aż społeczność moderska zrobi z niego arcydzieło, tak jak zrobili to z Anomaly, Misery i Gamma. Gdybym nie miał 15 lat nostalgii grania setki godzin w poprzednie gry z serii, to też raczej bym powiedział że gra rozczarowuje niedoróbkami, szczególnie że nie znając fabuły poprzednich części nie zauważy się wielu smaczków i intryg schowanych w fabule Stalkera 2.
Bardziej clickbaitowego tytułu nie było?Przecież przed Stalker 2, były o wiele gorsze gnioty łatane latami. Upadek gamingu, był już przed Cyberpunk 2077, tylko że przy Cyberpunk, który był mega zabugowany ludzie się obudzili, zrobił się szum, bo gra cdp miała tyle błędów, że aż PS usunęło grę z sklepu😂. Znajdź mi grę z takimi błędami i takim budżecie, która została usunięta z sklepu jakiegokolwiek! Cajber łatali latami i wydali na to miliony, a Stalker 2 już ma patch 1.02 i naprawione bardzo dużą większość błędów, w krótkim czasie, więc jak Stalker 2 może być gorszy? Lepszym przykładem upadku gamingu jest SW Outlaws, gdzie cały gameplay i walka jest do niczego, a po patchach usunęli mechanikę skradania, bo po co ją naprawiać😅? Lecz gdy popatrzeć szerzej, to 2gi upadek gamingu, poniżej dna to są takie gry jak DA Straż Zasłony i inne gdzie grzebało Sweet Baby. W nich robili devowie, tylko z względu że są LGBT a nie że mają jakieś wielkie umiejętności.
Robiąc takie d**ne clickbaity, samemu napędzasz sobie hejt i po co ci to? Może nie wszystkie gry są dla ciebie, jak każda ci się nie podoba. Zapomniałeś o innych grach jakie były? Pathetic!
Kiedy film o tym jak świetne są hirołsy 3?
Pogadajmy o pozytywnośći
@@WolvGame negatywny content generuje więcej interakcji
Ja na ten moment żałuję kupna gry. Poczekam pół roku i zobaczymy wtedy!
najlepiej poczekaj tak z półtora
Zgodze sie że gra technicznie to kupa ale stawiając ja przy takim dragon ejdż valgard i innych woke gównach to biorę tego chorego na padake stalkera w ciemno
Fajny materiał, obyś nie musiał użerać się z komentarzami jakim to hejterem jesteś :D
Dobra już wszystko wiem, kilka filmów plus te video. Czas pobrac anomaly 1.5.3 albo Gamma. Mamy jeszcze Lost Alpha i True Stalker. Ogólnie jest dużo modow które robią lepszą robote niż stalker 2
Żeby pobrać gamme to i tak musisz pobrać anomaly. Gamma to tylko zautomatyzowany instalator modpacku do anomaly
Prawdą jest, że a-life GSC Nie dowiozło i to jest absolutnie słuszna krytyka.
Tylko, że alife nigdy nie było filarem rozgrywki, zawsze było do bólu powtarzalne i po pierwszych 5 godzinach rozgrywki głównie irytowało. Bo ike razy można oglądać tę samą bitwę o obozowisko w SoC czy tę samą hordę psów w tym samym miejscu. A w CoP Alife to już w ogóle była komedia, bo polegało na spawnowaniu w tych samych odstępach czasu, tej samej grupki trzech npc, która szła tą samą trasą. W CS Alife potrafiło zespawnować grupę stalkerów w obozie zajętym przez bandytów itp.
Ludzie dzisiaj z alife robią wszechpotężną sztuczna inteligencję, która oczywiście chodziła na pentium 4 i 256 MB RAM XD W rzeczywistości to było kilka prostych skryptów, ale oczywiście, zgodzę się, że szkoda, że tego nie ma w dwójce. Byle nie było tak powtarzalne i wkurzające, jak w SoC.
Dodatkowo: alife miało komponenty online i offline. Żaden npc nie był "symulowany przez cały czas", bo żaden ówczesny pecet by tego nie uciągnął. Była tak samo, jak w dwójce bańka wokół gracza, tylko dużo większa i był komponent offline, którego w dwójce nie ma, a który był de facto tabelą w pamięci komputera z listą npców.
I jak najbardziej w SoC NPC spawnowały się na oczach gracza. Spróbuj odwiedzić bazę wojska w Kordonie. Efekt ten sam, co w Sferze w dwójce, tylko bardziej.
zobacz na materialy prasowe - ta gre robili inni ludzie niz ci w 2007 roku - sporo tam kobitek ;) casus studia bioware i panienek i przypakowanego gogusia kierowniaka produkcji :D
Ale już wymyślasz
"Po linii najmniejszego oporu" :)
No co? Może była... mała? 😅😆
Dotarlem do 0:45 gdzie mowi o tym ze lepiej byloby sie wzorowac na anomaly. To mi starczy dziekuje xD
to jest typowy clickbait. Gościu jest wypalony, nic mu się nie podoba i zapomniał że upadek gamingu jest od dawna. Jak ci się chce to przeczytaj co napisałem w innym poście
Ale pojechałeś tego STALKERA smutno mi bo liczyłem na to że to będzie naprawdę dobra gra😢 materiał lux👍
Gra jest świetna, typ po prostu nie grał nigdy w Stalkery XD
@@robharek gra jest skierowana raczej do fanów serii...
dlatego w filmie są klipy z dwóch innych stalkerów? dopływa ci krew do mózgu?
@@greenspirit5886 dlatego że stalker 2 jest podobny do starych stalkerow :)
czy ten stalker podobny do innych czesci jest z nami teraz w pokoju?
Psujące się bronie to podstawa survivalu , trzeba ocenić czy walka przyniesie korzyści, broń niszczy się nawet w the long dark 😊
Przetrwałem około 25 godzin, zaczął się fajny plot twist, ale oczywiście musiało pojawić się milion bugów, zepsuła mi się misja poboczna ratowania Zalusji (czy tam Zalisji), w tym momencie już chciałem speedrunować tą grę, żeby poznać cały plot twist i zakończenie, ale chyba nie dam rady
Mi po podobnej ilości godzin też przy tej misji zacząłem mieć co chwilę wylot na pulpit...więc standardowo muszą "połatać" a zapewne najlepiej będzie trzeba poczekać na jakiś ogsm mod, aby to działało. Dobrze, że sprawdziłem gierkę na udostępnieniu kolegi :D
@SneakiestDuke68 ja gram ja Xpudle
To jest dobra gra dla zagorzałych fanów Stalkera, i średnio-słaba gra dla zwykłych graczy.
Uff... Czyli nie tylko ja uważam, że nie ma czym się podniecać, już myślałem, że ze mną coś jest nie tak. Niestety ta gra nie daje takiej przyjemności jak wcześniejsze tytuły - zapewne to przez brak lektora ;P. Apropo's żyjącego świata to do teraz pamiętam zaangażowanie w konflikt Powinności i Wolności i przejmowanie kolejnych posterunków, a finalnie głównej bazy. Fakt, że te dwie grupy aktywnie się zwalczały bez naszego udziału był genialny, tutaj... świat jest martwy
No nie wiem czy w Anomaly jest lepsza eksploracja. Budynki czy looty puste, gdzie w 2 można znaleźć fajną pukawkę czy pancerz.
Za mało wspomniałeś o optymalizacji która jest tragiczna i o dużej ilości bugów.
Można tak powiedzieć o każdej nowej grze LOL
@@Vince_47 To nie jest argument. Zamiast narzekać że każda gra jest chujowa, przestańcie je kupować. Kiedy devowie zobaczą kurz w portfelach to ogarną że jednak trzeba zrobić dopracowane gry.
@@tensaciszketsu864 chłopie różnica jest take że ludzie na gsc napierdalają się na wojnie i przez to taka gra kilka ludzi co miało udział w ważniejszych etapach grze możliwe że teraz poprostu leżą na polu maków sztywno
Co do tej walki z bloodsuckerem, to 10 godzin nie wystarczyło Ci żeby odkryć, że na mutanty używa się strzelb. Ten bloodsucker pada po 6-10 slugach z bliskiego dystansu (tak, typ amunicji też jest ważny, śrut na szczury i psy, slugi na grubego zwierza).
Ogólnie, skill issue.
Tzn inaczej broń jest w stanie rozświetlać otoczenie... pod warunkiem że wywalisz tłumik płomieni który ewidentnie widnieje na danych broniach, (to też zależy od amunicji lecz oszczędzę se szczegółów) z kolei i nawet z tym broń powinna w pewnym stopniu rozświetlać otoczenie, tak samo jak tłumik który nie wygłusza całkowicie broni. Poza tym bardzo dobry materiał, z wieloma punktami ciężko się nie zgodzić, smutnym jest kiedy patrzysz na franczyzę którą tak lubiłeś od dzieciaka, zmienia się w typowy AAA garbage dla "przeciętnego zjadacza cyfrowych mediów" jak i starej gwardii, próbującej w iście dantejski sposób odtworzyć radochę jaką mieli w tych "lepszych czasach" pozdrawiam bardzo serdecznie ;3
Stalker 2 zmusił mój wciąż niezły sprzęt do zlockowania klatkarzu na 30fps xD bo FSR niby upłynnia grę, ale przez to lag w celowaniu jest taki, że nie da się trafiać jak należy do celu
Naprawdę bardzo długo czekałem na kontynuację Stalkera i miałem nadzieję że jak już wyjdzie to będzie boomba i że to będzie gra roku. I się kvrwa zawiodłem.
Największy fan Stalkera czyli mój Tata nie ruszy dwójki. Przez te 17 lat, po wielu modach w tych fabularnych modyfikacjach jak Priboi story, Złota Kula itd. kończąc na OP-2.2 dla niego Stalker 2 nie ma nic ciekawego do zaoferowania.
Pewnie będzie podobny przypadek co cyberpunk Wystarczy poczekać 2 lata a gra będzie na powrót grywalna