Opowieść Stephen’a Kinga pt. „ Ucieczka z Shaw Sheng” jest historią człowieka, który zdradzony, wykorzystany w tym przypadku przez kobietę… Płeć jak zwykle jest pojęciem względnym, bo wszyscy jesteśmy zdolni ulegać pokusom, nadużywać albo słabnąć gdy czegoś bardzo chcemy? Jest taki motyw w tej opowieści, że można uczyć się, można być cierpliwym, można wyciągać wnioski i znaleźć swoje miejsce w przyrodzie, należy też przyglądać się ludziom i wiedzieć coś więcej jak kolor skóry… Bohater książki, i filmu żeby wydostać się z więzienia musi przepłynąć „ system kanalizacji”… Za każdym razem myślę o powstaniu w Warszawie, stephen King nie mając prawdopodobnie krewnych wśród Polaków, a będąc człowiekiem twórczym, oczytanym może wiedzieć, choć nie przypuszczam, żeby oglądał „ Kanał” Wajdy… do czego Zmierzam? Do tego, że są takie sceny w życiu, których nie da się odzobaczyć… Że są wybory, których dokonujemy i one za każdym razem są: po coś. Że płyniemy bardzo często w fekaliach, że wszyscy coś wydalamy… tak jak wszyscy czymś siebie karmimy. wszyscy jesteśmy czegoś głodni… I z jakiegoś powodu łakomymi też jesteśmy. Umiemy wdepnąć, i robimy to mniej lub bardziej świadomie, w gówienko… zastanawia mnie jedno: jak trwały jest ten smród, to co jest brudne, jak lekko przywiera i jak trudno później siebie domyć… jak trudno nie chcieć odwetu, oddać temu, albo kolejnemu czegoś, czym przesiąkłam? Jak trudno nie powtarzać wzorca… to by oznaczało, że brudne lekko wsiąka, miałam ostatnio problem z dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego u mojej kotki… staruszki już, znajdy ( rasy europejskiej!), którą mam w spadku po mojej matce. Pozdrawiam panią, pani Moniko… „ Myszko moja”, jak by powiedział być może Marek Kotański… kiedy czasem pani słucham, myślę o kosztach naszych wyborów… I, że za każdym razem ostatecznie to my je dźwigniemy. Wszyscy jak jeden mąż, uczestnicy sytuacji… To, że nie wiemy jak inny człowiek, uczestnik wydarzeń nas widzi, to inna para kaloszy… każdy spośród nas odpowiada wyłącznie za siebie. I jakoś ma sobie poradzić? A później odnaleźć swoje miejsce… Nie znam człowieka, który nie nosiłby blizny, Ale czy chciałabym być plasterkiem na rany każdego, kogo spotykam? zauważyłam, że pani już nie chce… ja też już wybieram, wiedząc, że „ sprawiedliwie” nie oznacza, że każdemu należy się tak samo, tyle samo ze mnie… często myślę też o zasługach… A tym samym o zasługi waniu?? Jak już są nasze zasługi… Jak oszacowane? kto dokonuje wyceny… przyglądam się Tarotowym „ małym Arkanom” składają się na Gruby kaliber… radując się, że moje życie jest takie zwyczajne. Wie pani nie przebrnęłam przez lekturę „ Księcia”… Książka jest dziełem dyplomaty, i manipulanta grubego kalibru, wiem, że to nie moja bajka… to dlatego, tak sobie czytam, między wierszami. Bo każda opowieść jest uniwersalna, i trochę jest o mnie. I to ja wybieram, czego chcę w moim maleńkim świecie. A czego nie zdzierżę…
Witam serdecznie i dziękuję za te przesłanie. W moim życiu wydarzyło się dokładnie to oczym w tym przesłaniu było powiedziane. Pozdrawiam serdecznie ❤ Agnieszka
Monia wszystko zgadza sie ❤Dziekuje za rade ❤pozdrawiam serdecznie❤Opisalas cala moja przeprawe❤Jeszcze nie zacumowana ale potrzebowalam Twoich spostrzezen by z podniesiona glowa nie odwracajac sie isc dalej❤Emocje wywołuje we mnie i patrzy jak zareaguje Tak zgadza sie❤Dziekuje
Olewam go od pół roku ale wraca choć wie że nie jestem nim zainteresowana. To typowy toksyk bez uczuć bez skupłów. Nie było między nami uczuć tylko gra z jego strony a ponieważ go olałam totalnie nie umie przyjąć porażki. Stąd te powroty. Jestem silniejsza od nie go i ma tylko na mój temat ogólne informacje a dążył do odkrycia wszystkiego. Ale znalazłam sposoby na odcięcie go choćby przez zlikwidowanie konta na fb. Zmieniłam numery telefonów. I może mnie cmoknąć. Przyciąga go do mnie moja siła i nadal chce gry a przez cały styczeń dostawał mata. Wiem, że jeszcze będzie próbował a może już da sobie spokój że mną bo widzi moją siłę i niustępliwość. Dziękuję ❤.
Monia kochana kocham siebie i kocham życie bo Bóg jest we mnie i ze mną prowadzi mnie i jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa ❤❤czego i Tobie życzę❤ ❤❤❤
Dziekuje Moniu za te słowa. Potrzebowałam to usłyszeć. Decyzję podjęłam już kilka dni temu i wiem że wychodzę właśnie z kolejnej mojej toksycznej relacji. Nie mam żalu ani do siebie ani do Boga bo wiem że musiałam przez to wszystko przejść by narodzić się mądrzejsza iumiec budować zdrowe relacje . Z wdzięcznością przyjmuje to co przekazalas❤
Monia, Monia - brak mi słów >.... na to jak się połączyłaś z moim życiem. I ogromnie dziękuję za cenne wskazowki❤🥰 Przydałoby się >buycofee, w tym prędkim świecie 😊
Piekne czytanie ale ja nie mam zamiaru wracac juz pod ciemna chmure wiem ze mnie obserwuje knuje plotkuje na moj temat i itd no coz to jest czlowiek ktory podpisal paktat z biablem dziekuje i pozdrawiam ❤❤❤⚘️⚘️⚘️
Ty o moim dziecinstwie nie wiesz nic oprucz plotek a ze bylam bita w malzemstwie opowiedzialam ci ja wiec popatrz na twoj czarny scenariusz z przeszlosci !!! i przestan mnie sledzic !!!
Dziekuje. ❤❤❤❤
Moniu, jak bardzo potrzebowałam twoich słów przed kilkoma laty, kiedy mnie zostawił po 40latach...
Dziękuję
post factum
❤❤❤❤ Przyjmuję i dziękuję ❤❤❤❤
❤❤❤❤ Bardzo rezonuje ze mną, dziękuję za piękne czytanie,❤❤❤❤
Pozdrawiam.❤❤❤
Piękne czytanie . Dziękuję ❤
Zgadza się,to jest moja historia, dziękuję za przesłanie.🎉❤😊😊
Moniu dziękuję za czytanie, wszystko się zgadza. Muszę odpuścić to mi nie służy 😊
Dziękuję Monisu ❤
dziękuje bardzo za przekaz Moniu ❤❤❤
Opowieść Stephen’a Kinga pt. „ Ucieczka z Shaw Sheng” jest historią człowieka, który zdradzony, wykorzystany w tym przypadku przez kobietę… Płeć jak zwykle jest pojęciem względnym, bo wszyscy jesteśmy zdolni ulegać pokusom, nadużywać albo słabnąć gdy czegoś bardzo chcemy?
Jest taki motyw w tej opowieści, że można uczyć się, można być cierpliwym, można wyciągać wnioski i znaleźć swoje miejsce w przyrodzie, należy też przyglądać się ludziom i wiedzieć coś więcej jak kolor skóry… Bohater książki, i filmu żeby wydostać się z więzienia musi przepłynąć „ system kanalizacji”… Za każdym razem myślę o powstaniu w Warszawie, stephen King nie mając prawdopodobnie krewnych wśród Polaków, a będąc człowiekiem twórczym, oczytanym może wiedzieć, choć nie przypuszczam, żeby oglądał „ Kanał” Wajdy… do czego Zmierzam?
Do tego, że są takie sceny w życiu, których nie da się odzobaczyć… Że są wybory, których dokonujemy i one za każdym razem są: po coś. Że płyniemy bardzo często w fekaliach, że wszyscy coś wydalamy… tak jak wszyscy czymś siebie karmimy. wszyscy jesteśmy czegoś głodni… I z jakiegoś powodu łakomymi też jesteśmy. Umiemy wdepnąć, i robimy to mniej lub bardziej świadomie, w gówienko… zastanawia mnie jedno: jak trwały jest ten smród, to co jest brudne, jak lekko przywiera i jak trudno później siebie domyć… jak trudno nie chcieć odwetu, oddać temu, albo kolejnemu czegoś, czym przesiąkłam? Jak trudno nie powtarzać wzorca… to by oznaczało, że brudne lekko wsiąka, miałam ostatnio problem z dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego u mojej kotki… staruszki już, znajdy ( rasy europejskiej!), którą mam w spadku po mojej matce.
Pozdrawiam panią, pani Moniko… „ Myszko moja”, jak by powiedział być może Marek Kotański… kiedy czasem pani słucham, myślę o kosztach naszych wyborów… I, że za każdym razem ostatecznie to my je dźwigniemy. Wszyscy jak jeden mąż, uczestnicy sytuacji… To, że nie wiemy jak inny człowiek, uczestnik wydarzeń nas widzi, to inna para kaloszy… każdy spośród nas odpowiada wyłącznie za siebie. I jakoś ma sobie poradzić? A później odnaleźć swoje miejsce…
Nie znam człowieka, który nie nosiłby blizny, Ale czy chciałabym być plasterkiem na rany każdego, kogo spotykam? zauważyłam, że pani już nie chce… ja też już wybieram, wiedząc, że „ sprawiedliwie” nie oznacza, że każdemu należy się tak samo, tyle samo ze mnie… często myślę też o zasługach… A tym samym o zasługi waniu?? Jak już są nasze zasługi… Jak oszacowane? kto dokonuje wyceny… przyglądam się Tarotowym „ małym Arkanom” składają się na Gruby kaliber… radując się, że moje życie jest takie zwyczajne. Wie pani nie przebrnęłam przez lekturę „ Księcia”… Książka jest dziełem dyplomaty, i manipulanta grubego kalibru, wiem, że to nie moja bajka… to dlatego, tak sobie czytam, między wierszami. Bo każda opowieść jest uniwersalna, i trochę jest o mnie. I to ja wybieram, czego chcę w moim maleńkim świecie. A czego nie zdzierżę…
Jesteś bardzo mądrą kobietą , dziękuję
❤🎉❤
To było genialne dzieki❤❤❤❤❤❤
Niesamowite
Jest Pani niesamowita ❤
Najlepsza❤❤
Dziękuję bardzo ❤❤❤
Witam serdecznie i dziękuję za te przesłanie. W moim życiu wydarzyło się dokładnie to oczym w tym przesłaniu było powiedziane. Pozdrawiam serdecznie ❤ Agnieszka
Dziękuję ❤️❤️ Energia miłości i obfitości płynie 😘😘
Bardzo dziękuję za to , że Jesteś .🍀❤️
Dziękuje ❤wszystko rezonuje
Monika,"Co ja sobie myslałam?Przecież nie jestem taka glupia jak wyglada"😂😂😂
Wszystko się zgadza dziękuję ❤
Przepiękne czytanie .Dziękuję Moniu .❤❤❤
Ja również dziękuję za spełniony czas , pięknie opowiadasz . Kochana w spanialego życia dla ciebie niechaj zagości,o jakim marzysz .Buziaczki🙋☀️♥️💋
Dzięki Monika ❤❤
Monia dziękuję bardzo za przekaz ❤❤ Cudowna jesteś ❤Pozdrawiam ❤❤
Ja 11 on 33
Po 18 latachi przyjścia wkoncu na świat naszej córeczki pokazał mi ze jestem warta tyle co nic...😢
Dziękuję ❤ wsxystko się zgadza
Dziekuje ze Jestes i to co mowisz
W punkt o moim przypadku ❤Wszystko wskazuje ze trzeba skoczyć ten związek ..
Dziękuję, wszystko się zgadza ❤
Monia wszystko zgadza sie ❤Dziekuje za rade ❤pozdrawiam serdecznie❤Opisalas cala moja przeprawe❤Jeszcze nie zacumowana ale potrzebowalam Twoich spostrzezen by z podniesiona glowa nie odwracajac sie isc dalej❤Emocje wywołuje we mnie i patrzy jak zareaguje Tak zgadza sie❤Dziekuje
Dziękuję że Ty jesteś Monia i pomagasz rozjaśnić to co w nas ❤
Bardzo mondre i głęboki ❤❤❤
Olewam go od pół roku ale wraca choć wie że nie jestem nim zainteresowana. To typowy toksyk bez uczuć bez skupłów. Nie było między nami uczuć tylko gra z jego strony a ponieważ go olałam totalnie nie umie przyjąć porażki. Stąd te powroty. Jestem silniejsza od nie go i ma tylko na mój temat ogólne informacje a dążył do odkrycia wszystkiego. Ale znalazłam sposoby na odcięcie go choćby przez zlikwidowanie konta na fb. Zmieniłam numery telefonów. I może mnie cmoknąć. Przyciąga go do mnie moja siła i nadal chce gry a przez cały styczeń dostawał mata. Wiem, że jeszcze będzie próbował a może już da sobie spokój że mną bo widzi moją siłę i niustępliwość. Dziękuję ❤.
Przecudne czytanie ❤
Monia kochana kocham siebie i kocham życie bo Bóg jest we mnie i ze mną prowadzi mnie i jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa ❤❤czego i Tobie życzę❤ ❤❤❤
Koteł🐾❤
Dziękuję,bardzo trafne to czytanie.
Dziekuje Moniu za te słowa. Potrzebowałam to usłyszeć. Decyzję podjęłam już kilka dni temu i wiem że wychodzę właśnie z kolejnej mojej toksycznej relacji. Nie mam żalu ani do siebie ani do Boga bo wiem że musiałam przez to wszystko przejść by narodzić się mądrzejsza iumiec budować zdrowe relacje .
Z wdzięcznością przyjmuje to co przekazalas❤
❤❤❤❤❤❤
Dziękuję ❤️🧡💛💚🩵💙💜🤍
dziekuje skarbie, wybaczam i kocham
To co mowisz idealnie pasuje tak tak jest!
🤗
Tak jest❤
Dziękuję🐈
Dziękuję 😍
❤❤❤cudnie❤❤❤w punkt❤❤❤
Piekne przesłanie ❤
Monia, Monia - brak mi słów >.... na to jak się połączyłaś z moim życiem. I ogromnie dziękuję za cenne wskazowki❤🥰
Przydałoby się >buycofee, w tym prędkim świecie 😊
Dziękuję 💋🌷
Dziękuję ❤
Piekne czytanie ale ja nie mam zamiaru wracac juz pod ciemna chmure wiem ze mnie obserwuje knuje plotkuje na moj temat i itd no coz to jest czlowiek ktory podpisal paktat z biablem dziekuje i pozdrawiam ❤❤❤⚘️⚘️⚘️
❤dziekuje ❤
Monika zrobiłaś super czytanie💐❤
❤
Brak kontraktu kontaktu Odmawiam zgody żadnych połączeń
💐🍇🍀🎉
❤Witaj Moniu❤
Wiem o czym mowisz ona byla bita w dziecinstwie i malzenstwie
Wyczes
Ty o moim dziecinstwie nie wiesz nic oprucz plotek a ze bylam bita w malzemstwie opowiedzialam ci ja wiec popatrz na twoj czarny scenariusz z przeszlosci !!! i przestan mnie sledzic !!!
Dziękuję ❤❤❤
❤
❤❤❤❤
Dziękuję ❤❤❤
❤
❤❤❤
❤❤❤❤