How to finish natural leather? - Leather impregnation
HTML-код
- Опубликовано: 5 окт 2024
- In today's episode I show you, what natural leather preparations do I use. In addition to skin finishes, I would like to add a few words about oil and balms.
As I mentioned in the video, here is the name of the paste I use for my leather products:
MELTONIAN
Thank you, great video, english subtitles helped a lot!
It's nice to read that my videos are useful. Thank you for your comment and I invite you follow the channel to stay up to date with new episodes.
Dzieki za odcinek,
Za finiszuję Acrylic Resolene oraz Pro Resist. Sprobowalbym jednakntego srodka, ktory polecasz.
Pozdrawiam
Proszę bardzo :)
Myślę, że warto przetestować. Jak dla mnie komfort pracy z tą pastą jest nieporównywalnie lepszy.
Daj znać jak uda się sprawdzić pastę
Dzięki za następny świetny filmik i czekamy na następny, tyle jest tematów że z ciekawością czekam na następny filmik ;)
Także bardzo dziękuję :) Tematów rzeczywiście jest mnóstwo, samych technicznych to myślę, że uda się zrobić z kilkadziesiąt odcinków + pewnie drugie tyle wyjdzie z potrzeb/pytań :). Nie chciałem robić kanału na zasadzie, że coś tam sobie robię, w sumie to nic nie pokazuję wartościowego i gotowy wyrób na zakończenie - do oglądania może by się nadawało, ale jednak wydaje mi się, że takie typowo techniczne odcinki + odcinki z wykonywania, wykorzystania tej wiedzy to będzie dobre połączenie.
Czyli używasz go jako pierwszego i ostatecznego finiszu? Fajnie bo typowe finisze, u mnie, dają różne efekty. Bardzo chętnie wypróbuję z farbami antykujacymi. Wprawdzie szukam, od jakiegoś dłuższego czasu, idealnego finiszu matującego, ale nie zawsze jest potrzebny, a ta pasta, jak widać, daje bardzo ładną i równą powłokę. Bardzo chętnie zobaczę film o woskowaniu, a przede wszystkim o kolejności nakładania warstw z dołaczeniem wosku. Dzięki, bardzo fajnie że dzielisz się własnym doświadczeniem. Pozdrawiam👋
Tak, jest to końcowy finish jaki nakładam na skórę. Zazwyczaj pracuję głównie na zwykłym juchcie lub skórach już barwionych więc praca jest wyjątkowo prosta bo kończę wyrób, smaruję pastą i gotowe. Dodatkowo właśnie dobrze się wchłania w skórę i niezależnie od równości nakładania daje jednolitą powłokę. Nic się nie klei, nie łuszczy. Zostawia tylko delikatny matowy połysk.
Woskowanie na gorąco może uda się jeszcze w tym miesiącu nagrać, a jak nie to w przyszłym już na pewno :)
Także dziękuję i zapraszam do śledzenia kanału bo już dzisiaj nowy odcinek.
Super film, bardzo przydatny film. Polecana przez ciebie pasta wydaje się dobra alternatywą do Resoline i wychodzi kilka krotnie taniej. Mam dwa pytania. W 6:07 widać zrobioną przez ciebie smycz albo plecionkę. Pokazał byś jak zrobić coś takiego samemu? Drugie pytanie, widzę, że polecana pasta jest dostępna w Polsce tylko jako bezbarwna i czarna. Na filmu wspominasz, że wcześniej zaopatrywałeś się za granicą, były tam może dostępne inne kolory?
Dziękuję :) super, że się podobał.
Jasne, o pleceniu będzie przynajmniej kilka odcinków technicznych jak i kilka lub kilkanaście z samego już wykorzystania tej wiedzy i wykonywania konkretnych już rzeczy.
Zawsze jak brałem to był tylko natural i czarny. Trochę na pewno brakuję brązu, wcześniej niezbyt miałem czas na jakieś większe testy, ale teraz pewnie uda się porobić próby z barwienia tej naturalnej pasty i potestujemy :)
Dzięki za podpowiedź, pasta zamówiona. Próbowałeś rafinowanego oleju lnianego, lub pokostu lnianego zamiast oleju kopytkowego?
Super, na pewno fajnie Ci się sprawdzi :) Nie testowałem innego oleju do skóry, ogólnie rzadko używam więc kopytkowy zawsze mi starczał.
Siemandero 😃! Kolejny świetny poradnik 👏. Niestety nie moge znaleźć tego meltoniana. Jest w morapel, ale tyko leather cream, czyli krem zmiękczający, a to chyba nie to samo. Bede szukać dalej moze się uda. A co Pan sądzi o Resolene jako finiszu? Pozdrawiam 🤜🤛!
Siemanko :) To ta sama pasta, występuje czasami pod różnymi nazwami, ale to to samo :)
Ogólnie sam nie używam resolene, głównie z powodu klejącej powłoki jaka powstaje po nałożeniu. Próbowałem także rozrabiania z wodą w różnych proporcjach, ale klejenie dalej się pojawiało. Jest sporo osób, które używa resolena i sobie chwali więc dlatego też go całkowicie nie skreślam, mi akurat nie odpowiada.
@@Nadwieigly Dziękuję za informację 😃. Pozdrawiam 🤜🤛
Kurczę bo mam chyba jedno zastrzeżenie. Dlaczego finisz przed kondycjonerem rekomendujesz nakładać? Przecież kondycjoner wchłania się głębiej i odpowiada za natłuszczenie skóry, by nie pękała itp. A finisz jak sama nazwa wskazuje wykańcza powierzchnię i nie wchłania się tak głęboko jak kondycjoner, no i ma inne zadanie też. Tak na chłopski rozum to powinno się nakładać najpierw kondycjoner np jakiś tłuszcz, a dopiero potem np meltonian
Dzięki za komentarz :)
Kondycjoner ogólnie jest tylko dodatkiem i w ogóle raczej nie uwzględniałbym go w procesie impregnacji, barwienia czy zmiękczania skóry przed finishem. Dlatego też zaoferowałem przed użyciem jakiegokolwiek finisha, jeśli skóra tego wymaga użycie oleju kopytkowego, który daje oczekiwany efekt jeśli chodzi o zmiękczenie czy odratowanie po przesuszeniu. Olej też nieporównywalnie głębiej się wchłania i penetruje skórę. Dodatkowo te kondycjonery mają różne dodatki jak silikon, woski, itp. np. golden mink oil ma silikon, który też daje jakąś formę zabezpieczenia i późniejsze nałożenie jeszcze finisha na to może różnie zareagować.
@@Nadwieiglyno ja stosuje kondycjonery dość różne. Olej koperkowy, tłuszcz do skóry, palc i każdy z nich trochę inaczej się zachowuje. Olej kopytkowy właśnie penetruję bardzo głęboko, ale też zmiękcza bardzo skórę, więc używam go tylko po farbowaniu albo do skóry bardzo suchej i starej. Moim zdaniem warto używać kondycjonerów, bo produkt który wydaje się klientowi posłuży dłużej. A jak nakładam kondycjoner na meltonian to gorzej się wchłania. Więc w tym przypadku odwracam kolejność po prostu. No i dodaje też koloru trochę zawsze
Kondycjoner niestety będzie się gorzej wchłaniał bo jest właśnie lico zabezpieczone, dlatego też niezbyt często nakładam go zaraz po impregnacji bo niezbyt ma to sens właśnie z tego względu na słabe wchłanianie. Kondycjoner jest dobry dopiero później po pewnym czasie użytkowania kiedy np. apretura się już trochę starła i ta ochrona osłabła, wtedy użytkownik może sam sobie to zregenerować własnie kondycjonerami.
Osobiście to potestowałbym dobrze, bo nałożenie kondycjonera przed finishem na pewno w pewnym stopniu osłabia naszą kluczową impregnację końcowym środkiem - niezależnie czego używamy.
Witam mam pytanie posiadam 60 letnie buty wojskowe m43 francuskie opinacze . Były twarde jak skała dałem olej kopytkowy , potem natluscilem aleiejscami ta skóra się mechaci . Czy przesadziłem z olejowaniem czy nadal za sucha ? Jak by wlukna od niej odchodzily
Przyznam szczerze, że na renowacjach i obuwiu niezbyt się znam. Swoje lata ta skóra już jednak ma, więc sporo rzeczy niezbyt dobrych dla niej mogło się stać przez ten czas. Ogólnie jeśli skóra mocno się przesuszyła to ciężko będzie to odratować, czasami bywa to niemożliwe. Sprawdziłem jeszcze po tym oznaczeniu i te obuwie miało cholewe zrobioną z takiej zamszowej skóry - może to dwoina. Nie chcę też pisać głupot, bo nie jestem pewny ale kojarzę coś, że kiedyś wojskowe obuwie było robione mizdrą na wierzch. Więc te włókna, które odchodzą to pewnie włoski z mizdry. Mechaci się bo taka to była skóra, więc to raczej jest ok. Obsypujące się włókna to pewnie pozostałość, która była mocno przesuszona.
Aha dziękuję bardzo za odpowiedź. Oglądając Pana filmiki no może i faktycznie to odwrócona ta mizdra. Mimo wszystko dziękuję za pomoc pozdrawiam. Przydatna sprawa Pana filmy
Super, że się przydają :)
Super dziekuje 😊gdzie kupic ta grafitowa skore ? Pozdrawiam😊
Także dzięki :)
Ta z filmu kupiona w garbarni Leja, ogólnie mają super skóry juchtowe.
Pozdrawiam :)
@@Nadwieigly dziękuję właśnie taką skóra mnie się podoba juchtowa klasyka jest najpiękniejsza 😎
Też uwielbiam klasyczny jucht, będę właśnie głównie skupiał się na takiej skórze przy wykonywaniu prac :)
Dodatkowo też bardzo lubię używać świńskiej licowej roślinnie garbowanej, ale w ostatnim czasie bardzo ciężko z dostępnością w przyzwoitej cenie.
@@Nadwieigly otoz to świńska to super skóra piękna po farbowaniu i ma cud strukturę i chyba o niej zapomniano a daje ogromne możliwości wizualne , jucht to jest coś co weźmiesz do ręki i już wiesz że ten produkt jest solidny ,trwały że będziesz długo cieszył się ta konkretna rzeczą 😁
W pełni się zgadzam :)
gdzie można dostać meltonian w takich dużych puszkach?
Zawsze polecam przeglądać opis pod filmem :) Jak coś jest dostępne w PL to zawsze będę starał się podrzucać jakieś info pod filmikiem gdzie można kupić - zajrzyj na sklep Morapel :)
Zielone i czerwone pudelko są po proraso? 😅
Zgadza się, pudełka po proraso :) Super spostrzegawczość.
@@Nadwieigly 🤣 co prawda korzystam z innych mydeł teraz, ale te tygielki zapamięta się na zawsze ;)
@@Nadwieigly 🤣 co prawda korzystam z innych mydeł teraz, ale te tygielki zapamięta się na zawsze ;)
Jak ogólnie Ci się sprawdzało ? Bo mi tak średnio, dość słabo się pieniło i piana też była taka jakby "sucha"
@@Nadwieigly Ogólnie sprawdzało mi się tak, że zużyłem może połowę :D ogólnie moja skóra ich nie polubiła, z pianą nie miałem problemów.