Kolega aplikował parę lat temu jako inżynier do jednej z większych firm w branży motoryzacyjnej. Gdy rozmowa doszla do negocjacji pensji, pracownik firmy powiedział, że pieniądze to nie wszystko bo liczy się też prestiż firmy. Na to kolega odparł, że prestiż firmy to on widzi co miesiąc na wyciągu z konta. I taka jest prawda, niestety.
Tak, mam znajomego ochroniarza, który pracuje w budynku pewnej rządowej organizacji strategicznej dla państwa. Dostał nawet pochwałę osobistą od królowej Elżbiety, co z tego, jak za tym nie poszły żadne pieniądze, a jego stawka to najniższa krajowa i to na nocki. Ale jego żona twierdzi, że jej chłop nie zmieni pracy, bo nie po to zrobił licencję... Proponowałem mu pracę, też na nocki, ale na magazynie za £17 wzwyż, to nie, bo nie będzie mógł sobie pograć na kompie w robocie... Czyli robi to samo, co zwykły stróż w pl w markecie, który dorabia do emerytury sobie i śpi, jak tylko może, z tą różnicą, ze on jest nałogowym graczem... nie to nie, nie będziemy "obrażać" "zawodowych ochroniarzy z licencją" , którzy łapią zadyszkę wchodząc po schodach na pierwsze piętro, bo się tak spasł nic nie robieniem do granic skrajnej otyłości, a jego kobieta go jeszcze w tej strategii broni... Ona też nie pójdzie na magazyn czy do sklepu, bo nie po to robiła zawodówkę handlową w polsce, żeby towar wykładać... Ale benefit gruby spływa, bo dzieciak jest mocno niepełnosprawny, więc jest eldorado. Co 3 lata nowa fura z motability i jeszcze matka, która z nimi mieszka i opłaca im rachunki za media. Zapytałem ile płacą po tych ostatnich podwyżkach za prąd i gaz, w odpowiedzi usłyszałem, "nie wiem, nie interesuje mnie to, bo to matka płaci, a ja grzeję na maksa, bo mi zimno. Już nie wspomnę o dodatkach od państwa typu DWP dla biorących benefity w UK... Myślenie przyszłościowe na poziomie zero. Wystarczy, że matki zabraknie(lata niestety lecą)i są w czarnej dooopie, bo już nie będzie wsparcia w razie czego... O on i ona nie będą zdolni "normalnie" pracować z wychodowanego lenistwa
Potrzebują pracowników, a chcą płacić jak ,, nowoczesnemu niewolnikowi" ❗️ Niech sami staną przy piecu, maszynie itd i sami tyrają ❗️ Masz rację trzeba im przytrzeć nosa i siebie samego szanować 👍🏻 Pozdrowienia z Niemiec 🌷
@@soltyspawe2789 Nie wiem jak jest w UK w Niemczech natomiast są dobre pieniądze sozialne, tzw. ,, Bürgergeld ", wielu ludzi nie chce pracować, poniewaź kto dostaje ten Bürgergeld ma teź oplacany czynsz, ogrzewanie mieszkania i prąd. Tutaj nawet emeryci mają niższe emerytury, chociaż b. długo pracowali. Dlatego też prawie wszyscy migranci z Afryki i Bliskiego Wschodu chcą do Niemiec i krzyczą Germany, Germany 🤑💰❗️A my na nich tyramy❗️🤦🏻♀️
Ręce do pracy pracodawcy nędzarze!!U takich to człowiek sam dziadem się stanie.Znam takiego złodzieja sam teraz tyra razem z żonką i dziećmi, bo nie chciał płacić pracownikom i dostawcom.Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczciwych pracowników i pracodawców.
Dla mnie to jest szokujące. Od 4 lat na swoim ale pamiętam, że ostatnia praca biurowa gdzie byłam tam tylko do pomocy i małpa mogła moje obowiązki zrobić było £15 na godzinę. A tutaj trzeba doświadczenia i umiejętności i najniższą krajowa. Kosmos 🤯
@@out_and-about niezupelnie...moja znajoma pracowal jako sprzataczka w restauracji(chyba wloska,ale nie jestem pewien)na Green Park,zarabiala wtedy £15 na godzine.Byl to rok 2010.Nie bardzo chcialem wierzyc wiec pokazala mi payslip.O ile pamietam godzin pracy bylo okolo 25 tygodniowol.Dobry spawacz w tym czasie zarabial £11 na godzine.
@@andrewcole939 tylko że tu Pani w komentarzu pisze o pracy biurowej, prostej pomocniczej stąd moje zdziwienie. Druga sprawa to to że ta stawka o której piszesz to naprawdę wyjątek, podejrzewam że musiała naprawdę "wykazać się" i "mieć co robić" za te pieniądze. Raz w tygodniu przychodzi do mnie do mieszkania sprzątaczka brazylijka, odkurzy, zmyje naczynia, poukłada rzeczy £15 na godzinę (jest rok 2023), ze względu na cenę i że ma dużo klientów nie zawsze może przyjść więc trzeba bookować drugą za £18.
Byłam do pomocy do innych 4 dziewczyn w biurze które rzeczywiście miały konkretne obowiązki. Często nie było nawet co robić, dłużyło się strasznie. Moim zadaniem było im pomagać. Może dlatego, że było to centrum, nie wiem ale nawet lata temu jako niańka za raz po przyjedzie do Londynu nie zarabiałam najniższej krajowej. Nie sądzę żeby to było coś wyjątkowego, trzeba po prostu szukać i nie brać byle czego. 🤷♀️
Panie Jarku , proszę się trzymać i wytrwać , bo widać ,że jest Pan uczciwy i solidnie wykonuje swoją pracę .Nie tylko w Anglii , Belgia to samo , ludzie uczciwi z kwalifikacjami , językami są traktowani jak niewolnicy .To jest zaplanowane nowa agenda .Myślą , że uda im się złamać uczciwych ludzi , a bezczelność osiągnęła już swój zenit .Pozdrawiam Pana serdecznie .
Bylam w identycznej sytuacji. nie pogodziłam sie z nowa rzeczywistością pokovidova w gastronomii. rzuciłam zawód,ktory był moja pasja. nie zaluje... mam godne zarobki i pracuje u siebie. Zycze powodzenia
@@andrzejput4817po 1 ciekawe gdzie tyle dostanie, a po 2 nie można tak przeliczac. Jak już to stosunek zarobków do kosztów, nadal wychodzi na plus UK. Nie wiele, ale jednak więcej jest warta Twoja roboczo godzina.
Jarek. Wygodnicki jestes. Zawodow trzeba znac wiele by przezyc a pracuje sie tam gdzie kasa jest w danym momencie. Ja, gdy bylem na bezrobociach to nie chodzilem na ryby ale podcieralem tylki umierajacym ludziom za cash. Wyremontowalem 2 domy i zarobilem, wybudowalem 2 nowe domy i zarobilem. Poszedlem na emeryture w wieku 62 bo juz nie bylo sensu wiecej pracowac. Mam gotowke, dom bez pozyczki, 2 nowe samochody, dzieciom dalem po $80K na start.
Cześć Jarku, u mnie od stycznia tego roku było podobnie ale inna branża i w Polsce.Odeszłam. Nie brałam tego co mi nie pasowało. Zgłaszałam się na rozmowy i dni próbne i... czasem sama odmawiałam. Teraz pracuję w świetnym miejscu, ktoś zobaczył mój potencjał. Po 3 mies. awansowałam, a teraz jestem na studiach sponsorowanych przez pracodawcę. Warto wierzyć w siebie. Pozdrawiam z Chorzowa.
Otóż to trzeba wierzyć w siebie i szukać swojego miejsca, a nie męczyć się z ludźmi których nie lubisz i tak w końcu udało mi się znaleźć swoje miejsce i przy tym dobrze zarabiam ;)
Nie myslalam ze takie stawki panuja na wyspach😮😮jestem w niemieckim discouncie , stawka 18,26 , od pazdziernika 19,22 plus dodatki i nadgodzinki.. Jarek moze jednak do Niemiec, szukaja takich dobrych piekarzy. Pozdrawiam
Sluchaj, nie tlumacz się. Zeżreć trzeba, w naszych czasach chleb zrobil się podstawą. Sprzątaczki maja więcej niż Tobie proponują. Niech się wal.... Pozdrawiam Cię. Kiedys tez mialam podobny problem
Witam Pana Jarka Widzę w Panu dobrego młodego człowieka który boryka się z syfem tego świata Jestem z Pana dumna za postawę wobec prawa pracy na wyspach daje Pan dobry przykład innym by się cenić już nie jako fachowiec ale jako człowiek i Polak Wierzę że się Panu powiedzie i jestem z Panem całym sercem ❤
I najlepiej z oczekiwaną stawką wynagrodzenia. To powinno odfiltrować tgz. Łowców Jeleni 🦌⛔Jak któryś się jednak przedrze i dalej będzie się upierał przy swoim to uprzejmie powiedzieć tak: Nie zemną te numery, Brunner!!!!😁😁(Don't try it Brunner) i dać ten namiar:📽️"The Deer Hunter" Written and directed by Michael Cimino.Played by Robert De Niro, Christopher Walken, and Meryl Streep.👹
Jarek z doświadczenia wiem, że Ci najbardziej przy pieniążkach, są najbardziej skąpi. Cieszę się, że się nie poddajesz i nic dziwnego, że się złościsz. Trzeba wiedzieć czego się chce i uparcie do tego dążyć. Nie słuchać tych uprzejmych ludzi, którzy doradzają wbrew temu czego potrzebujesz. Ja już przestałam słuchać kogokolwiek, bo nie warto. Robię dalej swoje, pomimo tego, że od trzech miesięcy jestem bez pracy i dochodu. Aż nie chce mi się wierzyć, że na tyle rozniesionych i wysłanych CV nie ma żadnego zainteresowania. Wyczuwam bardzo silna ingerencję osób trzecich, którzy od 13 lat próbują niszczyć moje życie rozpowiadając kłamliwe informacje. Toruń to małe miasto i człowiek cudów nie oczekuje. Tu wszyscy się znają i jak źle wspominasz byłego pracodawcę lub inne instytucje działające na terenie miasta jesteś spalony. Nikt oczywiście oficjalnie tego nie powie, ale informacje między urzędami i osobami prywatnymi płyną z prędkością światła. Pociesza mnie jednak to co mówił Pan Bóg o talentach, że mając je należy je pomnażać i dzielić się nimi z innymi. Jeżeli jakiś śmiertelnik blokuje ten przekaz, to on też doświadczy zblokowania. Może nie teraz, nie od osoby, która zblokował, ale w innym czasie, od innej osoby. Od Boga.Ty jednak dobrze mówiłeś o swoim byłym pracodawcy dlatego robotę masz zagwarantowaną, pewne jak w banku😂 Co nagle to po diable, dlatego na spokojnie, bez stresu. Co ma być to będzie. Dobrze wyglądasz, głodny nie chodzisz. Zarabiasz gdzie możesz, bądź z siebie dumny. Aby wszyscy funkcjonowali w taki sposób, pomimo trudności byłoby super. Powodzenia w poszukiwaniach. Toruń pozdrawia
Nie wiem co musiałabyś zrobić, aby wiedza o tym wypłynęła poza świat firmy, kogokolwiek faktycznie to interesowało i było czynnikiem ważniejszym niż doświadczenie, czy umiejętności. Pozdrawiam z Torunia.
Są rzeczy na tym świecie, które są niewidoczne gołym okiem. I nawet jak założysz bryle z grubymi szkłami to nie zobaczysz tego co pod wodą. Trzeba przeżyć żeby zrozumieć. Toruń pozdrawia
My nie widzimy tego jak pracuje Jarek, czy jest wolny, czy szybki, jak mysli. My widzimy tylko krótki urywek z całego dnia pracy. Jeżeli chodzi o zarobki, każdy ma rodzine i chce godnie żyć. Inflacja, ceny i inne okoliczności sprawiają, że ludzie zaczynają liczyć każdy grosz. Czy to takie dziwne?
@@TytusRabalski oczywiście , że tak jest, że kryzys dotyka wszystkich. Oczywiście, że pracodawca też chce żyć. Oczywiście, że Jarek ma pracująca żonę, ale pracodawca ma też pracującego współmałżonka. Jeżeli chodzi o twórczość Jarka to oglądam oczywiście. Czy jest coś czego nie widzę? Może naprowadzisz mnie na jakiś trop.
@@TytusRabalski Nas tam nie ma , nie słyszymy, nie widzimy tego jak w rzeczywistości wygląda rozmowa Jarka z pracodawcą. Ktoś kto uważnie ogląda widzi pewne, drobne niuanse. Żona pracodawcy nie ma obowiązku utrzymywać Jarka, podobnie jak żona Jarka nie ma obowiązku utrzymywać jego pracodawcy. Jeżeli chodzi o prywatne filmy, wszystko jest kwestią dogadania. Może Jarek daje w zamian coś o czym nie mówi, bo też nie ma takiego obowiązku. Mówi nam tyle, ile chce powiedzieć. Każdy z nas tak ma. Czy Jarkowi nie chce się pracować , tego nie wiem. Myślę, że jest pasjonatem swojej pracy i szuka rozwiązania najlepszego dla siebie. Wszyscy tak mamy. Jarek pracował, dorabiał u kolegi, kręci filmy i gotuje obiady dla żony. To raczej świadczy o tym, że leniwy nie jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Takie tam stare powiedzenie.
Cześć, Jarek. Czy w Londynie zaczęto teraz wypłacać tak niskie pensje we wszystkich specjalnościach? Czy myślisz o przeprowadzce do innego kraju anglojęzycznego, w którym zarobki są wyższe? Pozdrawiam!
Jarku, rozważ bardziej wyrafinowane podejście do negocjacji; być może w tym tkwi sekret większej stawki. Uważam, że zwracanie się do kogoś słowami "żeby się wstydził" nie skłoni go do proponowania wyższej stawki. Lepiej byłoby jasno określić swoje oczekiwania, odnosząc się do swojego doświadczenia zawodowego. Pozdrawiam i dużo sił dla Ciebie :)))
Takiej pracy jak Ty szukasz to w ogłoszeniu nie znajdziesz. W ogłoszeniu jest praca z tzw. "łapanki" przychodzisz i nie ważne co umiesz i tak dadzą Ci najniższa krajowa, dopiero po latach jak się wykażesz ewentualnie i może coś dorzucą. Ty jeśli chcesz więcej to tylko przez znajomości i to nie ważne czy to polska czy anglia, wszędzie jest tak.
To bardzo mało jak dla osoby z takim doswiadczeniem. Ja pracuje w fabryce w Bristolu, co prawda obsluga maszyn moze nie jest dla kazdego, no i pracuje po 12 godzin (zmiany), ale na reke dostaje 2400 jakna Bristol to calkiem ok, a do pracy jade 10 min. Zycze znalezienia pracy z zarobkami adekwatnymi do umiejetnosci 🙂
I właśnie tak się zarabia na Rolexa. Chociaż ja pracuje w firmie gdzie pare lat temu kolega mi powiedział że były szef obiecał każdemu jednemu pracownikowi Rolexa po 20 latach pracy. I pytam, Rosario i jak to się skończyło. Popatrzył podwinął rękaw i powiedział mam Rolexa
Ja też mam. Dostałem od klientki bardzo zadowolonej z usługi którą parę lat temu dla niej wykonałem jako premia. Był po zmarłym mężu. Moje mailowe zapytanie do Genewy o kilka wskazówek dotyczących eksploatacji poskutkowało odpowiedzią że firma nigdy nie wyprodukowała i nie miała w ofercie takiego modelu jak mój. Poradzono mi żebym wysłał zapytanie do Shenzhen albo do Pekinu może tam coś będą wiedzieli na temat mojego zegarka.😂😂😂😂😂😂
@@TytusRabalski "Napracujesz się" nawet nie za darmo tylko dołożysz do interesu.Ekspertyza w "trudniejszych przypadkach"kosztuje 1200 Franków Szwajcarskich plus kurier i ubezpieczenie w obie strony 🥴Po za tym to było tak dawno że nie jestem pewien czy nie udała się na łono Allacha w ślad za swoim mężem 😐
Co to jest 40 min sorry jechalo sie i dluzej 3 autobusami by miec wogole prace i 6 razy w tygodniu by utrzymac rodzine .ludzie jada pociagami i samochodam o 4 rano wstaja dluzej jak im praca odpowiada i dobrze sie w niej czuja ,co komu pasuje i wedlug potrzeby finansowej , bo czasem zeby sie cos wiecej nauczyc i wiecej zarobic w lepszych warunkach dojezdzamy i jestemy zadowolenia w okreslonych ramach i blisko i na dzien i na 4 dni , koszty poszly w gore i bedzie roznie j w kazdej firmie
Jarka telephone conversation with HR lady from high profile bakery business: Jarek :Good afternoon my name is Jarek ! Lady:Good afternoon Jarek ! Jarek:I professional baker with a lot of experience looking for a position ?! Lady:that great Jarek what is you surname please? Jarek:£22/h!!! 😅😅😅😅
@@CyrylEder-wo1ux Przykro mi ale nie mogę zgodzić się z Twoją opinią że wszędzie. W Polsce w Niemczech i w Hiszpanii gdzie bardzo często bywam pieczywo jest znakomite. Jeśli chodzi tylko o Londyn to masz racje. Tutaj sam piekę w domu chleb😀
Jarku słabo się dzieje w gastronomii, jeśli anglicy karzą mi pracować szybciej... Nie chcą zatrudnić więcej ludzi i próbują wykorzystać tych, którzy są zatrudnieni... 3 lata mi zostało do 10 lat przepracowanych w UK... Myślałem by siąść za kierownicę autobusu, ale nie za 15£ na godzinę, w niektórych firmach oferowali nawet 12.5£ jako kierowca autokaru. Śmiech na sali za takie pieniądze, taka odpowiedzialność...
Jest różnica między: - mówieniem jak jest: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52" - a narzekaniem: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52 a powinno być minimum 14". a co do reszty to tak jak mówisz: zdrówka i szczęścia!
Świetny odcinek. Dzięki Jaro. To super, że możesz sobie pozwolić na wybieranie ofert pracy i rozmawianie w ten sposób z potencjalnymi pracodawcami. Nie zastanawiałeś się nad przeprowadzką na północ? Chaty tańsze, pracę też można znaleźć. 10.55 to kpina jakaś. Chyba tylko dla desperatów. Jak żyć za takie pieniądze w Londynie? Mieszkanie na pokoju i każdego dnia chicken&chips oraz polowanie na promocje w Asdzie, Tesco itp. Powariowali w tych firmach.
Mnie tylko zastanawia jedno. Dlaczego się uparłeś na ten zafajdany Londyn. I wogóle UK... jest tyle miejsc na świecie... nawet tu w PL jest w cholerę pracy. Ale wielu naszych obywateli pracujących za granicą chyba wstydzi się powrócić do Polski. Bo to jakby krok wstecz...
Naczelny Londynski meczybula reportuje. Urlop 28 dni jest norma w retail gdzie sie pracuje 7 dni w tyg. W pracach od pon do piatku nie jest norma. Norma jest 20 dni bo odliczane sa bank holiday.
Ja zgadlem Jarku, 10.50, pomylilem sie o 5 pensow. Dzieki tobie jestem specjalista od angielskich wynagrodzen, tych najnizszych oczywiscie :) Pozdrowienia z Krakowa.
Gwałtowne podnoszenie płacy minimalnej nie oznacza, że reszta pensji idzie w góre tylko, że PIRAMIDA PŁACOWA się wypłaszcza. Poza tym na tym polega kryzys stagflacyjny, ze wzrost gospodarczy siada a już na pewno inflacja go wyprzedza. Polega to na tym, że bezrobocie nie rośnie, kosztem spadku siły nabywczej pensji jak i oszczędności. Na to wszystko nałozył się kryzys energetyczny a więc znaczący wzrost kosztów energii na czym ucierpiała cała gastronomia. Poza tym wysokie stopy % co podnosi koszt kredytów inwestycyjnych czy obrotowych. To powoduje spadek rentowności biznesów a argument najniższej krajowej nie ma zastosowania. Jak nie będzie pracowinków do tych piekarni to zostaną one wyparte przez produkcje odpiekó z mrozonek z fabryk.
@@EwelinaWronowska w tym przypadku ludzi typu klaus szchwabowego. tzn on est tylko elementem propagandowym, ale wygląda jakby próbowali to wprowadzić. w PL w korpo wygląda podobnie.
Nie, bo wtedy może się okazać że nie tak łatwo jest zapłacić piekarzowi 14 czy 15 na godzinę :) Po prostu rachunek się pod spodem nie spina przy takich kosztach i cenach produktu końcowego.
@@andrzejput4817 Wiec myśl, oni tak podchodzą do Polaków. Zawsze kasę robi się na wyzysku drugiego. U mnie na wiosce jest herb, który pokazuje te 3 korony nad.
W polsce 18 lat temu zanim wyjezdzałem do UK pracowałem jako cukiernik. Po wyjezdzie do UK nawet o tej branży nie myślałem, dziś 18 lat poźniej pracuje w biurze w firmie produkującej auta. Stawka ponad £20 na godzine. Jarek polecam sie przebranżowić.
Jarku, naprawde lubie Cie ogladac, wydajesz sie byc fajnym, ogarnietym I normalnym czlowiekiem, dlatego mam nadzieje, Ze nie odbierzesz zle mojego komentarza. Uwazam, Ze masz dwie drogi- albo sie przebranzowic, bo jak widac tak potrzebny I ciezki zawod przestaje byc doceniany( I mowie to z perspektywy osoby, ktora kocha kuchnie I z head chefa przebranzowila sie w mortgage advisora), albo-co jest chyba lepszym rozwiazaniem- zmienic miejsce zamieszkania ( I tu tez mam doswiadczenie 😉 bo z Londynu przeprowadzilam sie na szkocka wioche). Mysle, Ze Londyn sie skonczyl conajmniej 10-15 lat temu, wtedy jeszcze co sprytniejsi otwierali np polskie sklepy lub inne biznesy, wykupywali mieszkania councilowskie i Dzieki temu mieli dochod pasywny, a funt byl po 7 pln. W tej chwili jest to miasto dobre dla ludzi naprawde wysoko wykwalifikowanych, wtedy naprawde to miasto stwarza mozliwosci. Nie dalej jak tydzien temu rozmawialam z moja nowa klientka, pania piekarz, dziewczyna pracuje dla jednej z lepszy h piekarni w rejonie, zarabia £14,5 ph (jako mortgage advisor Mam wyglad w jej zarobki, takze to nie sciema), a zyje w Dundee, jednym z tanszych miast w Szkocji i generalnie zyje jak paczek w masle. Naprawde uwazam, Ze wyprowadzka z Londynu w Twojej sytuacji jest pomyslem godnym rozwazenia. Serdeczne pozdrowki 🏴
Panie - inflacja wszystkim dowala . Klientów nie stać na drogie kawiarnie . Właścicieli nie stać na pracowników , czynsz i wszystko inne . Jak wszystko na raz drożeje to nic dziwnego, że potem tacy właściciele zatrudniają głównie stażystów ledwo po szkole . Gdyby rząd nie podwyższał minimalnej krajowej to byś nie narzekał . Londyn to jest miasto dla bogaczy i ich niewolników
Jakby rząd brytyjski nie podwyższał minimalnej płacy, to pracownicy by ubożeli. Bo czynsze, różnego rodzaju opłaty, żywność, wszystko idzie w górę. Więc skończy wypisywać te bajki od Korwina.
Jarku jeśli mogę Ci podpowiedzieć to praca w zakresie instalacji systemów monitoringu ,drobnych instalacji elektrycznych. Nie wiem jak w Anglii ,ale w Polsce nie do przerobienia i dobra kasa.
najlepsze jest to że kilijentami są inni pracownicy innych firm i pracodawcy nie rozumjął że jak pracownicy zarabiają więcej to i więcej wydadzą, czyli więcej zarobią, a poza tym za minimum przyjmą wszędzie, trzeba wybrzydzać aż trafi się dobrze lub zmądrzeją.
To wychodzi na to że stawka na godzinę dla doświadczonego piekarza w Londynie to 13-14$/ na godzinę…??? To chyba jakieś kpiny??? W Chicago pomocnik kontraktora( bez umiejętności ) nie weźmie teraz pracy bez 15-20$ / godzinę. Elektryk, hydraulik czy stolarz to 30$ / godzinę i więcej . To faktycznie w Londynie kokosów nie ma.
Ta średnia jak będzie ją zarabiać 50 % pracujących będzie warta tyle co dzisiaj 4000zł brutto. (Cena m2 nowego mieszkania w Warszawie to 16000zł. Czynsz w bloku za mieszkanie 60m2 ok.1500zł. Średnia cena samochodu dla Kowalskiego 130000zł. Średnia wieku samochodu w PL to 15 lat.) Teraz jest tak dobrze😂 że 30% pracujących w PL zarabia minimalną pensję. W normalnym kraju minimalną pensję zarabia 10-12% pracujących. Niedługo będziemy zarabiać po 20000zł brutto, ale to nadal będzie 1000-1500€ brutto Zmienia się tylko cyfra z przodu. Siła nabywca jest coraz mniejsza. Wartość oszczędności odkładanych przez ostatnie 10lat staciła połowę, jeszcze 3lata i będzie z tego 10% czyli pensja może dwie zależy kto jaką kwotę odłożył. Nie ma rozwoju gospodarczego, inwestycji, jest tylko wzrost PKB wyrażony w PLN, bo w $ jest podobny. Zadłużenie przyrasta 12mln / h przeliczając na każdego obywatela. Połowa populacji NIE PRACUJĘ. Kierunek Wenezuela. 😂🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱😂
Jaro ! Czasami tak jest, że trzeba szukać konkretnej pracy odpowiadającej Twoim oczekiwaniom pomiędzy 3 - 6 miesięcy. Dopóki masz z czego żyć , jakąś kaskę z yt, więc daj sobie czas. Znalezienie roboty jakiej chcesz wymaga czasu. A jakąkolwiek pracę to możesz wziąć w każdej chwili. Też kiedyś szukałem 6 miesięcy pracy i to nie było łatwe doświadczenie. Byle się nie poddawać i nie popadać w zły nastrój. Będzie dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie.
Jesteś gość z zasadami i tak trzymać. Byłem tam 4 lata , ale dostałem takiego nerwa i wyjechałem szybciej jak przyjechałem . Minęło 6 lat od mojego wyjazdu i z Twoich filmików wnioskuję że nic się nie zmieniło . Zwykły fizol zawsze bedzie gnębiony , bo nie ma wykształcenia prezesa . Trzym się chłopie i nie poddawaj
Jest z roku na rok coraz gorzej. Niestety zarobki slabe a wymagania bardzo duze w kazdej branzy. Teraz mam fajna prace Nawet niezle pieniadze ale sama jedyna odpowiadam za 3 kraje i zero komunikacji z innymi branchami bo brakuje ludzi a firma pewnie tez oszczedza wiec 2-3 lata Jak dam rade i szukam dalej bo to nie ma sensu. Wiecej stresu niz to warte
@@JK-12378 pracowałem w dużej firmie na maszynie która obrabiała krawędzie szkła. Praca ciężka i kilometrów około 20 dziennie. 2017 rok dał mi podwyżkę i miałem 8 funtów na godzinę. Po 4 miesiącach mojego wyjazdu , zadzwonił do mnie z propozycją powrotu na 10 na godzinę. Powiedziałem że jest pierdolnięty. Firma miała obrotu miesięcznego 8 milionów funtów .
10£ na godzinę pracując 8godz 5 dni w tyg to jest 1600£ miesięcznie. Dodam że wynajęcie pokoju w Londynie to koszt ok 1000f . Po opłaceniu ubezpieczenia na samochód i zatankowania paliwa zostają Ci grosze na życie !! Anglia się kończy !
Suche powietrze jest zdrowsze niż wilgotne. Używaj na razie wolny czas, jezeli Ty i Twoja żona możecie sobie na to finansowo pozwolić. Ja wiem, że nie narzekasz, sama żyję juz b. dlugo za granicą i wiem jak tu na zachodzie było i jest, a szczególnie w UK, gdzie żyli b. dlugo z kolonializmu i niewolników, niestety ( dla nich) te czasy się skończyły i muszą wreszcie zrozumieć,że ze obcokrajowcy są wolnymi i myślącymi ludźmi. W Niemczech nie jest tak ekstremalnie, nie mieli tyle kolonii, wiedzą dobrze, ze jakby wszyscy pracujacy obcokrajowcy opuścili Niemcy, to stałąłby im: przemysł, rzemiosło, szpitale, przedszkola sklepy, pozostałby głupi rząd, leniwi politycy, nie pracujacy leniwi Niemcy i ,, leworęczni "" do roboty migranci, którzy żyją z naszych podatków i spią do 12 godziny❗️
Wilgotne powietrze jest lepsze dla zatok niż suche: poza zakrwawionymi nosami, „podnosząc poziom wilgotności względnej w pomieszczeniu do 43 procent lub więcej”, można uniknąć 86 procent wyżej wymienionych cząstek wirusa . Werdykt jest w: wilgotne powietrze jest lepsze niż suche dla Twojego zdrowia!Mam osuszacze, które kontrolują wilgotność w pomieszczeniach w całym domu. Kiedy wracam do Europy Środkowej... potrzebuję nawilżacza i wilgoci z powrotem do pokoju, ponieważ mój nos i zatoki są suche podczas oddychania. To zabawny świat, w którym żyjemy.W Anglii pozbywam się wilgoci, w moim rodzinnym kraju musiałam kupić maszynę do wytwarzania wilgoci…hahahahhahahaahha
Co to ma być . Niech sobie kupią taką maszynę która kiedyś była na nagraniach z Chinatown . Będą lać jakąś masę schemizowana do foremki . Przecież po tylu latach pracy fachowcowi dać minimum i kazać na kasie sprzedawać . Koleś niech kupi chleb w Aldi i tym bogaczom sprzedaje to zobaczymy jak długo będzie jeszcze miał pałac sadama huseina . Znasz się na mąkach i różnych wypiekach . Taki lokal to nie restauracja jak tak traktuje piekarza .
Jarek, pamietam jak miales chyba pierwsza rozmowe z piekarnia, gdzie byles polecony przez swojego ostatniego szefa. Mowiles, ze to tylko formalnosc, bo z polecenia. Nie wiem, czy komentowales to gdzies, ale ciekawi mnie jak to sie potoczylo dalej -nie odezwali sie czy sam zrezygnowales z mozliwosci podjecia pracy tam?
Kolega aplikował parę lat temu jako inżynier do jednej z większych firm w branży motoryzacyjnej. Gdy rozmowa doszla do negocjacji pensji, pracownik firmy powiedział, że pieniądze to nie wszystko bo liczy się też prestiż firmy. Na to kolega odparł, że prestiż firmy to on widzi co miesiąc na wyciągu z konta. I taka jest prawda, niestety.
do łolło startował ?\
Tak, mam znajomego ochroniarza, który pracuje w budynku pewnej rządowej organizacji strategicznej dla państwa. Dostał nawet pochwałę osobistą od królowej Elżbiety, co z tego, jak za tym nie poszły żadne pieniądze, a jego stawka to najniższa krajowa i to na nocki. Ale jego żona twierdzi, że jej chłop nie zmieni pracy, bo nie po to zrobił licencję... Proponowałem mu pracę, też na nocki, ale na magazynie za £17 wzwyż, to nie, bo nie będzie mógł sobie pograć na kompie w robocie... Czyli robi to samo, co zwykły stróż w pl w markecie, który dorabia do emerytury sobie i śpi, jak tylko może, z tą różnicą, ze on jest nałogowym graczem... nie to nie, nie będziemy "obrażać" "zawodowych ochroniarzy z licencją" , którzy łapią zadyszkę wchodząc po schodach na pierwsze piętro, bo się tak spasł nic nie robieniem do granic skrajnej otyłości, a jego kobieta go jeszcze w tej strategii broni... Ona też nie pójdzie na magazyn czy do sklepu, bo nie po to robiła zawodówkę handlową w polsce, żeby towar wykładać... Ale benefit gruby spływa, bo dzieciak jest mocno niepełnosprawny, więc jest eldorado. Co 3 lata nowa fura z motability i jeszcze matka, która z nimi mieszka i opłaca im rachunki za media. Zapytałem ile płacą po tych ostatnich podwyżkach za prąd i gaz, w odpowiedzi usłyszałem, "nie wiem, nie interesuje mnie to, bo to matka płaci, a ja grzeję na maksa, bo mi zimno. Już nie wspomnę o dodatkach od państwa typu DWP dla biorących benefity w UK... Myślenie przyszłościowe na poziomie zero. Wystarczy, że matki zabraknie(lata niestety lecą)i są w czarnej dooopie, bo już nie będzie wsparcia w razie czego... O on i ona nie będą zdolni "normalnie" pracować z wychodowanego lenistwa
Potrzebują pracowników, a chcą płacić jak ,, nowoczesnemu niewolnikowi" ❗️ Niech sami staną przy piecu, maszynie itd i sami tyrają ❗️ Masz rację trzeba im przytrzeć nosa i siebie samego szanować 👍🏻 Pozdrowienia z Niemiec 🌷
Problem polega ma tym,ze pracodawca jest w stanie finansowo przeczekac pracownika
@@soltyspawe2789
Nie wiem jak jest w UK w Niemczech natomiast są dobre pieniądze sozialne, tzw. ,, Bürgergeld ", wielu ludzi nie chce pracować, poniewaź kto dostaje ten Bürgergeld ma teź oplacany czynsz, ogrzewanie mieszkania i prąd. Tutaj nawet emeryci mają niższe emerytury, chociaż b. długo pracowali. Dlatego też prawie wszyscy migranci z Afryki i Bliskiego Wschodu chcą do Niemiec i krzyczą Germany, Germany 🤑💰❗️A my na nich tyramy❗️🤦🏻♀️
@@ABC-ln9oi dlatego niemiecka gospodarka schodzi na psy. Koniec taniego gazu i socjal dobije ich na amen😎
@@ABC-ln9oiprąd opłacasz sam,miasto płaci tylko czynsz i ewentualnie jakiś kurs językowy lub zawodowy.
Ręce do pracy pracodawcy nędzarze!!U takich to człowiek sam dziadem się stanie.Znam takiego złodzieja sam teraz tyra razem z żonką i dziećmi, bo nie chciał płacić pracownikom i dostawcom.Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczciwych pracowników i pracodawców.
Jak jest zdrowie jest wszystko, święte słowa!
To nowoczesny styl dbania o pracownika tzn. żeby nie miał za co jeść i pić to będzie szczuplejszy i zdrowszy. 😂
Za to pracodawca ożre się jak świnia i zdychnie szybciej😃
Potwierdzam . Dotyczy to rowniez pracujacych w NIemczech przy opiece.
W branży transportowej też tak jest.
Pamiętajcie. Jarek nie narzeka, Jarek mówi jak jest!😅
😂😂😂
dokladnie tak , jak max kolonko . mowi jak jest :D
@@marymarti8542
Powodzenia w znalezieniu dobrej pracy . Pozdr dzięki za filmik
Dla mnie to jest szokujące. Od 4 lat na swoim ale pamiętam, że ostatnia praca biurowa gdzie byłam tam tylko do pomocy i małpa mogła moje obowiązki zrobić było £15 na godzinę. A tutaj trzeba doświadczenia i umiejętności i najniższą krajowa. Kosmos 🤯
Dziwne, bo pielęgniarka band 5 w szpitalu NHS £15.66 na godzinę na dzień dzisiejszy, po 40 operacji dziennie, bardzo busy oddział chirurgii.
@@out_and-about niezupelnie...moja znajoma pracowal jako sprzataczka w restauracji(chyba wloska,ale nie jestem pewien)na Green Park,zarabiala wtedy £15 na godzine.Byl to rok 2010.Nie bardzo chcialem wierzyc wiec pokazala mi payslip.O ile pamietam godzin pracy bylo okolo 25 tygodniowol.Dobry spawacz w tym czasie zarabial £11 na godzine.
@@andrewcole939 tylko że tu Pani w komentarzu pisze o pracy biurowej, prostej pomocniczej stąd moje zdziwienie. Druga sprawa to to że ta stawka o której piszesz to naprawdę wyjątek, podejrzewam że musiała naprawdę "wykazać się" i "mieć co robić" za te pieniądze. Raz w tygodniu przychodzi do mnie do mieszkania sprzątaczka brazylijka, odkurzy, zmyje naczynia, poukłada rzeczy £15 na godzinę (jest rok 2023), ze względu na cenę i że ma dużo klientów nie zawsze może przyjść więc trzeba bookować drugą za £18.
Byłam do pomocy do innych 4 dziewczyn w biurze które rzeczywiście miały konkretne obowiązki. Często nie było nawet co robić, dłużyło się strasznie. Moim zadaniem było im pomagać. Może dlatego, że było to centrum, nie wiem ale nawet lata temu jako niańka za raz po przyjedzie do Londynu nie zarabiałam najniższej krajowej. Nie sądzę żeby to było coś wyjątkowego, trzeba po prostu szukać i nie brać byle czego. 🤷♀️
Panie Jarku , proszę się trzymać i wytrwać , bo widać ,że jest Pan uczciwy i solidnie wykonuje swoją pracę .Nie tylko w Anglii , Belgia to samo , ludzie uczciwi z kwalifikacjami , językami są traktowani jak niewolnicy .To jest zaplanowane nowa agenda .Myślą , że uda im się złamać uczciwych ludzi , a bezczelność osiągnęła już swój zenit .Pozdrawiam Pana serdecznie .
@lidiaiwona3903 popieram; wiele razy w pracy się "postawiłam" i nigdy na tym nie straciłam
W Polsce to dopiero niewolnictwo
Pozdrawiam Pana i życzę Zdrówka. 👍❤️
Trzymaj się Jarek. Będzie dobrze. Trzymam kciuki🙋🏻♀️
Życzę powodzenia.Będzie dobrze.🙂🙂🙂
Kiedyś będzie 🤣
Bylam w identycznej sytuacji. nie pogodziłam sie z nowa rzeczywistością pokovidova w gastronomii. rzuciłam zawód,ktory był moja pasja. nie zaluje... mam godne zarobki i pracuje u siebie. Zycze powodzenia
Do tego trzeba odwagi. Brawo!
Trzeba zmienić miejsce pobytu p.Jarku. Jest pan młody, świat przed panem.
Polska👍
@@andrzejput4817 i w Polsce ceny są 2x niższe tak skromnie😄
@@andrzejput4817 o paliwie za 5.99 już nie wspominam bo to rzekomo kiełbasa wyborcza pis. W UK średnio 1.5£ literek 95🤗
@@andrzejput4817po 1 ciekawe gdzie tyle dostanie, a po 2 nie można tak przeliczac. Jak już to stosunek zarobków do kosztów, nadal wychodzi na plus UK. Nie wiele, ale jednak więcej jest warta Twoja roboczo godzina.
Zmienic miejsce pobytu.
Jarek. Wygodnicki jestes. Zawodow trzeba znac wiele by przezyc a pracuje sie tam gdzie kasa jest w danym momencie. Ja, gdy bylem na bezrobociach to nie chodzilem na ryby ale podcieralem tylki umierajacym ludziom za cash. Wyremontowalem 2 domy i zarobilem, wybudowalem 2 nowe domy i zarobilem. Poszedlem na emeryture w wieku 62 bo juz nie bylo sensu wiecej pracowac. Mam gotowke, dom bez pozyczki, 2 nowe samochody, dzieciom dalem po $80K na start.
@@andrzejput4817 niech każdy robi swoje. Ale ten co nagrywa o tym filmiki powinien być gotowy do przyjęcia krytyki, a nie każdy umie to udźwignąć :)
Cześć Jarku, u mnie od stycznia tego roku było podobnie ale inna branża i w Polsce.Odeszłam. Nie brałam tego co mi nie pasowało. Zgłaszałam się na rozmowy i dni próbne i... czasem sama odmawiałam. Teraz pracuję w świetnym miejscu, ktoś zobaczył mój potencjał. Po 3 mies. awansowałam, a teraz jestem na studiach sponsorowanych przez pracodawcę. Warto wierzyć w siebie. Pozdrawiam z Chorzowa.
Otóż to trzeba wierzyć w siebie i szukać swojego miejsca, a nie męczyć się z ludźmi których nie lubisz i tak w końcu udało mi się znaleźć swoje miejsce i przy tym dobrze zarabiam ;)
Świetnie, gratulację
Ja bym chciał usłyszeć taką jedną rozmowę i zobaczyć, czy Ty rzeczywiście tak z nimi wszystkimi rozmawiasz 🙂
Sądzę że nie chciałbyś tego słuchać
Słuchaj, tak wygląda kryzys- pracujesz za ile dają a nie za tyle co sobie wymyśliłeś a właśnie do GB puka bieda
Nie myslalam ze takie stawki panuja na wyspach😮😮jestem w niemieckim discouncie , stawka 18,26 , od pazdziernika 19,22 plus dodatki i nadgodzinki.. Jarek moze jednak do Niemiec, szukaja takich dobrych piekarzy. Pozdrawiam
Niemcy spadają gospodarczo na pysk. Chorują na tani ruski gaz. To koniec😣
Sluchaj, nie tlumacz się. Zeżreć trzeba, w naszych czasach chleb zrobil się podstawą. Sprzątaczki maja więcej niż Tobie proponują. Niech się wal....
Pozdrawiam Cię. Kiedys tez mialam podobny problem
Witam Pana Jarka Widzę w Panu dobrego młodego człowieka który boryka się z syfem tego świata Jestem z Pana dumna za postawę wobec prawa pracy na wyspach daje Pan dobry przykład innym by się cenić już nie jako fachowiec ale jako człowiek i Polak Wierzę że się Panu powiedzie i jestem z Panem całym sercem ❤
racja trzeba sie cenic!
Trzymam za Ciebie kciuki Jarku! Nie poddawaj się. Jestem pewien, że znajdziesz pracę jaką chcesz.
@@franekkimonowy9412 ty nie znajdziesz
zgaduje 3:36 11.40 ? Jaaaarreeeeek podoba mi sie twoja walka, upór , wiara we własną wartość. Dlatego zassubksrybuje!
Jaruś, Ty na pewno jesteś żonaty??? Wyglądasz mi na wolnego kawalera
Jarek ,napisz ogłoszenie ze swoimi wymaganiami co fo zatrudnienia i podkreśl swoje atuty. Serio.
Fakt to działa bo będzie inne od wszystkich
I najlepiej z oczekiwaną stawką wynagrodzenia. To powinno odfiltrować tgz. Łowców Jeleni 🦌⛔Jak któryś się jednak przedrze i dalej będzie się upierał przy swoim to uprzejmie powiedzieć tak: Nie zemną te numery, Brunner!!!!😁😁(Don't try it Brunner) i dać ten namiar:📽️"The Deer Hunter" Written and directed by Michael Cimino.Played by Robert De Niro, Christopher Walken, and Meryl Streep.👹
Jarek z doświadczenia wiem, że Ci najbardziej przy pieniążkach, są najbardziej skąpi. Cieszę się, że się nie poddajesz i nic dziwnego, że się złościsz. Trzeba wiedzieć czego się chce i uparcie do tego dążyć. Nie słuchać tych uprzejmych ludzi, którzy doradzają wbrew temu czego potrzebujesz. Ja już przestałam słuchać kogokolwiek, bo nie warto. Robię dalej swoje, pomimo tego, że od trzech miesięcy jestem bez pracy i dochodu. Aż nie chce mi się wierzyć, że na tyle rozniesionych i wysłanych CV nie ma żadnego zainteresowania. Wyczuwam bardzo silna ingerencję osób trzecich, którzy od 13 lat próbują niszczyć moje życie rozpowiadając kłamliwe informacje. Toruń to małe miasto i człowiek cudów nie oczekuje. Tu wszyscy się znają i jak źle wspominasz byłego pracodawcę lub inne instytucje działające na terenie miasta jesteś spalony. Nikt oczywiście oficjalnie tego nie powie, ale informacje między urzędami i osobami prywatnymi płyną z prędkością światła. Pociesza mnie jednak to co mówił Pan Bóg o talentach, że mając je należy je pomnażać i dzielić się nimi z innymi. Jeżeli jakiś śmiertelnik blokuje ten przekaz, to on też doświadczy zblokowania. Może nie teraz, nie od osoby, która zblokował, ale w innym czasie, od innej osoby. Od Boga.Ty jednak dobrze mówiłeś o swoim byłym pracodawcy dlatego robotę masz zagwarantowaną, pewne jak w banku😂 Co nagle to po diable, dlatego na spokojnie, bez stresu. Co ma być to będzie. Dobrze wyglądasz, głodny nie chodzisz. Zarabiasz gdzie możesz, bądź z siebie dumny. Aby wszyscy funkcjonowali w taki sposób, pomimo trudności byłoby super. Powodzenia w poszukiwaniach. Toruń pozdrawia
Nie wiem co musiałabyś zrobić, aby wiedza o tym wypłynęła poza świat firmy, kogokolwiek faktycznie to interesowało i było czynnikiem ważniejszym niż doświadczenie, czy umiejętności. Pozdrawiam z Torunia.
Są rzeczy na tym świecie, które są niewidoczne gołym okiem. I nawet jak założysz bryle z grubymi szkłami to nie zobaczysz tego co pod wodą. Trzeba przeżyć żeby zrozumieć. Toruń pozdrawia
My nie widzimy tego jak pracuje Jarek, czy jest wolny, czy szybki, jak mysli. My widzimy tylko krótki urywek z całego dnia pracy. Jeżeli chodzi o zarobki, każdy ma rodzine i chce godnie żyć. Inflacja, ceny i inne okoliczności sprawiają, że ludzie zaczynają liczyć każdy grosz. Czy to takie dziwne?
@@TytusRabalski oczywiście , że tak jest, że kryzys dotyka wszystkich. Oczywiście, że pracodawca też chce żyć. Oczywiście, że Jarek ma pracująca żonę, ale pracodawca ma też pracującego współmałżonka. Jeżeli chodzi o twórczość Jarka to oglądam oczywiście. Czy jest coś czego nie widzę? Może naprowadzisz mnie na jakiś trop.
@@TytusRabalski Nas tam nie ma , nie słyszymy, nie widzimy tego jak w rzeczywistości wygląda rozmowa Jarka z pracodawcą. Ktoś kto uważnie ogląda widzi pewne, drobne niuanse. Żona pracodawcy nie ma obowiązku utrzymywać Jarka, podobnie jak żona Jarka nie ma obowiązku utrzymywać jego pracodawcy. Jeżeli chodzi o prywatne filmy, wszystko jest kwestią dogadania. Może Jarek daje w zamian coś o czym nie mówi, bo też nie ma takiego obowiązku. Mówi nam tyle, ile chce powiedzieć. Każdy z nas tak ma. Czy Jarkowi nie chce się pracować , tego nie wiem. Myślę, że jest pasjonatem swojej pracy i szuka rozwiązania najlepszego dla siebie. Wszyscy tak mamy. Jarek pracował, dorabiał u kolegi, kręci filmy i gotuje obiady dla żony. To raczej świadczy o tym, że leniwy nie jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Takie tam stare powiedzenie.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich ciebie Jarku powodzenia 😊😊😊
Cześć, Jarek.
Czy w Londynie zaczęto teraz wypłacać tak niskie pensje we wszystkich specjalnościach?
Czy myślisz o przeprowadzce do innego kraju anglojęzycznego, w którym zarobki są wyższe?
Pozdrawiam!
Jarku, rozważ bardziej wyrafinowane podejście do negocjacji; być może w tym tkwi sekret większej stawki. Uważam, że zwracanie się do kogoś słowami "żeby się wstydził" nie skłoni go do proponowania wyższej stawki. Lepiej byłoby jasno określić swoje oczekiwania, odnosząc się do swojego doświadczenia zawodowego. Pozdrawiam i dużo sił dla Ciebie :)))
Takiej pracy jak Ty szukasz to w ogłoszeniu nie znajdziesz. W ogłoszeniu jest praca z tzw. "łapanki" przychodzisz i nie ważne co umiesz i tak dadzą Ci najniższa krajowa, dopiero po latach jak się wykażesz ewentualnie i może coś dorzucą. Ty jeśli chcesz więcej to tylko przez znajomości i to nie ważne czy to polska czy anglia, wszędzie jest tak.
To bardzo mało jak dla osoby z takim doswiadczeniem. Ja pracuje w fabryce w Bristolu, co prawda obsluga maszyn moze nie jest dla kazdego, no i pracuje po 12 godzin (zmiany), ale na reke dostaje 2400 jakna Bristol to calkiem ok, a do pracy jade 10 min. Zycze znalezienia pracy z zarobkami adekwatnymi do umiejetnosci 🙂
Dobry wieczór, Panie Jarku będzie jeszcze dobrze, trzymam za Pana kciuki,🥰😅
Jarek zatrudnij się jak najprędzej w tej piekarni nawet za minimalną, bo z tego co słyszę wkrótce zaczną głodować. Szacunek i pozdrowienia.
I właśnie tak się zarabia na Rolexa. Chociaż ja pracuje w firmie gdzie pare lat temu kolega mi powiedział że były szef obiecał każdemu jednemu pracownikowi Rolexa po 20 latach pracy. I pytam, Rosario i jak to się skończyło. Popatrzył podwinął rękaw i powiedział mam Rolexa
Ja też mam. Dostałem od klientki bardzo zadowolonej z usługi którą parę lat temu dla niej wykonałem jako premia. Był po zmarłym mężu. Moje mailowe zapytanie do Genewy o kilka wskazówek dotyczących eksploatacji poskutkowało odpowiedzią że firma nigdy nie wyprodukowała i nie miała w ofercie takiego modelu jak mój. Poradzono mi żebym wysłał zapytanie do Shenzhen albo do Pekinu może tam coś będą wiedzieli na temat mojego zegarka.😂😂😂😂😂😂
Po 20latach 😳🙉Tragedia! Szkoda ze nie po 40stu,na emeryturze🤣😂
@@TytusRabalski "Napracujesz się" nawet nie za darmo tylko dołożysz do interesu.Ekspertyza w "trudniejszych przypadkach"kosztuje 1200 Franków Szwajcarskich plus kurier i ubezpieczenie w obie strony 🥴Po za tym to było tak dawno że nie jestem pewien czy nie udała się na łono Allacha w ślad za swoim mężem 😐
Dobry filmik Jarek, samo Życie, Pozdrawiam🇨🇦
Co to jest 40 min sorry jechalo sie i dluzej 3 autobusami by miec wogole prace i 6 razy w tygodniu by utrzymac rodzine .ludzie jada pociagami i samochodam o 4 rano wstaja dluzej jak im praca odpowiada i dobrze sie w niej czuja ,co komu pasuje i wedlug potrzeby finansowej , bo czasem zeby sie cos wiecej nauczyc i wiecej zarobic w lepszych warunkach dojezdzamy i jestemy zadowolenia w okreslonych ramach i blisko i na dzien i na 4 dni , koszty poszly w gore i bedzie roznie j w kazdej firmie
Jak Jarek idzie na ryby to znaczy że menedżer za mało płacił, mimo niepowodzeń nie poddawaj się Jarek
to jest Londyn czy Bukareszt?
Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam
Jarka telephone conversation with HR lady from high profile bakery business:
Jarek :Good afternoon my name is Jarek !
Lady:Good afternoon Jarek !
Jarek:I professional baker with a lot of experience looking for a position ?!
Lady:that great Jarek what is you surname please?
Jarek:£22/h!!!
😅😅😅😅
Dziś już pewnie prawdziwych piekarzy nie potrzebują, tylko tych po szkoleniu w 6 tygodni.
Na sztczne mieszanki nie potrzeba piekarzy do odpiekania
@@niebo7709 Dlatego pieczywo tutaj jest niejadalne🙈
@@bogdanprzednikowski1965 prawie wszędzie takie jest. Rano kupisz na kolację już się kruszy.
@@CyrylEder-wo1ux Przykro mi ale nie mogę zgodzić się z Twoją opinią że wszędzie. W Polsce w Niemczech i w Hiszpanii gdzie bardzo często bywam pieczywo jest znakomite. Jeśli chodzi tylko o Londyn to masz racje. Tutaj sam piekę w domu chleb😀
@@bogdanprzednikowski1965 no w Mercadona rustica.
Jarku słabo się dzieje w gastronomii, jeśli anglicy karzą mi pracować szybciej... Nie chcą zatrudnić więcej ludzi i próbują wykorzystać tych, którzy są zatrudnieni... 3 lata mi zostało do 10 lat przepracowanych w UK... Myślałem by siąść za kierownicę autobusu, ale nie za 15£ na godzinę, w niektórych firmach oferowali nawet 12.5£ jako kierowca autokaru. Śmiech na sali za takie pieniądze, taka odpowiedzialność...
idź na class 1, 2tys na reke za 12 dni pracy w miesiącu lub za 8 dni w weekendy
@@przemeknowak2905 nie lubię ciężarówek. Mam prawko na autobus...
Szukaj roboty ale bez spiny. I dobrze że znasz swoją wartość. Trzymam kciuki za kolejne rozmowy
Jarek otwórz swoją piekarnie i spełnij swoje marzenie…. Daj innym zarobić tyle ile sam chciałbyś. Pozdrawiam❤️👍
Powodzenia i cierpliwosci Jarku zycze Ci ,👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Jest różnica między:
- mówieniem jak jest: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52"
- a narzekaniem: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52 a powinno być minimum 14".
a co do reszty to tak jak mówisz: zdrówka i szczęścia!
£10.55 w City of London 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Świetny odcinek. Dzięki Jaro. To super, że możesz sobie pozwolić na wybieranie ofert pracy i rozmawianie w ten sposób z potencjalnymi pracodawcami. Nie zastanawiałeś się nad przeprowadzką na północ? Chaty tańsze, pracę też można znaleźć. 10.55 to kpina jakaś. Chyba tylko dla desperatów. Jak żyć za takie pieniądze w Londynie? Mieszkanie na pokoju i każdego dnia chicken&chips oraz polowanie na promocje w Asdzie, Tesco itp. Powariowali w tych firmach.
W końcu Ci się uda Jarku! ❤
Tak coś czuje Jarku że będziesz miał twarde lądowanie jeśli dalej będziesz tak wybrzydzał. Powodzenia
A może po prostu piekarz,to nie jest jakiś mega poszukiwany i ceniony zawód w UK?
Handel papierosami przynosi krocie. Wysyłam tiry z polskimi papierosami w cenie 3£ a sprzedaję z pocałowaniem ręki po 10£😃
@@taksebrzdekam...1866ja pierdziele ale ludzie pala
@@asta7874 ja rzuciłem 5 lat temu😄
Trzymam kciuki. Będzie dobrze.
Mnie tylko zastanawia jedno. Dlaczego się uparłeś na ten zafajdany Londyn. I wogóle UK... jest tyle miejsc na świecie... nawet tu w PL jest w cholerę pracy. Ale wielu naszych obywateli pracujących za granicą chyba wstydzi się powrócić do Polski. Bo to jakby krok wstecz...
W Polsce taki miód, że niedługo wszyscy będą robić za minimalną.
Instalacje sanitarne.Lekko,łatwo,przyjemnie i dobrze płatna praca.😉❤️
Jarus a tak na marginesie czy ta stara piekarnia, ta Twoja ostatnia, ktora miala upasc to juz upadla czy dalej prosperuje?😂😂😂😂
Naczelny Londynski meczybula reportuje. Urlop 28 dni jest norma w retail gdzie sie pracuje 7 dni w tyg. W pracach od pon do piatku nie jest norma. Norma jest 20 dni bo odliczane sa bank holiday.
To na niewolniczych kontraktach gdzie ty robisz 20 dni urlopu szok
@@bielins1 poza retail kazdy tyle daje, bo to ustawowo. Poczytaj cebulo, przyda ci sie.
Ja zgadlem Jarku, 10.50, pomylilem sie o 5 pensow. Dzieki tobie jestem specjalista od angielskich wynagrodzen, tych najnizszych oczywiscie :) Pozdrowienia z Krakowa.
Gwałtowne podnoszenie płacy minimalnej nie oznacza, że reszta pensji idzie w góre tylko, że PIRAMIDA PŁACOWA się wypłaszcza. Poza tym na tym polega kryzys stagflacyjny, ze wzrost gospodarczy siada a już na pewno inflacja go wyprzedza. Polega to na tym, że bezrobocie nie rośnie, kosztem spadku siły nabywczej pensji jak i oszczędności.
Na to wszystko nałozył się kryzys energetyczny a więc znaczący wzrost kosztów energii na czym ucierpiała cała gastronomia. Poza tym wysokie stopy % co podnosi koszt kredytów inwestycyjnych czy obrotowych. To powoduje spadek rentowności biznesów a argument najniższej krajowej nie ma zastosowania. Jak nie będzie pracowinków do tych piekarni to zostaną one wyparte przez produkcje odpiekó z mrozonek z fabryk.
Cały dzień czekam i jest odcinek:)
Ja też 😊
Pozdrawiam.❤
zaden kryzys, odgórne zalecenia. centralne sterowanie,
@@EwelinaWronowska w tym przypadku ludzi typu klaus szchwabowego. tzn on est tylko elementem propagandowym, ale wygląda jakby próbowali to wprowadzić. w PL w korpo wygląda podobnie.
Szukasz i szukasz. PO RAZ KOLEJNY £ 10.55 stawka. Zejdź na ziemię, jesteś tylko piekarzem. Zapomnij o stawkach o których marzysz
Trzeba otworzyć swoją piekarnię.
Nie, bo wtedy może się okazać że nie tak łatwo jest zapłacić piekarzowi 14 czy 15 na godzinę :) Po prostu rachunek się pod spodem nie spina przy takich kosztach i cenach produktu końcowego.
"Miał fajny zegarek. Bo lubię zegarki" Chyba ma ten zegarek nadal.... Pozdrawiam
City Of London, to trzecia korona która jest nad nami. Pierwsza to Rzym /Watykan a druga to Waszyngton D.C.
Pierdolisz jak potłuczony.
I chuj z tą koroną
Mój ptak dynda a jajka dzwonią na te korony😃
Gdyby ta gawiedz wiedziała o czym napisałem. 😁😁😁
☀️🐓🇵🇱
@@andrzejput4817
Wiec myśl, oni tak podchodzą do Polaków.
Zawsze kasę robi się na wyzysku drugiego.
U mnie na wiosce jest herb, który pokazuje te 3 korony nad.
W polsce 18 lat temu zanim wyjezdzałem do UK pracowałem jako cukiernik. Po wyjezdzie do UK nawet o tej branży nie myślałem, dziś 18 lat poźniej pracuje w biurze w firmie produkującej auta. Stawka ponad £20 na godzine.
Jarek polecam sie przebranżowić.
Fajnie ze mowisz jak jest a nie pudrujesz za to cie lubie i lecisz dalej pozdrawiam
Jarku, naprawde lubie Cie ogladac, wydajesz sie byc fajnym, ogarnietym I normalnym czlowiekiem, dlatego mam nadzieje, Ze nie odbierzesz zle mojego komentarza.
Uwazam, Ze masz dwie drogi- albo sie przebranzowic, bo jak widac tak potrzebny I ciezki zawod przestaje byc doceniany( I mowie to z perspektywy osoby, ktora kocha kuchnie I z head chefa przebranzowila sie w mortgage advisora), albo-co jest chyba lepszym rozwiazaniem- zmienic miejsce zamieszkania ( I tu tez mam doswiadczenie 😉 bo z Londynu przeprowadzilam sie na szkocka wioche).
Mysle, Ze Londyn sie skonczyl conajmniej 10-15 lat temu, wtedy jeszcze co sprytniejsi otwierali np polskie sklepy lub inne biznesy, wykupywali mieszkania councilowskie i Dzieki temu mieli dochod pasywny, a funt byl po 7 pln. W tej chwili jest to miasto dobre dla ludzi naprawde wysoko wykwalifikowanych, wtedy naprawde to miasto stwarza mozliwosci.
Nie dalej jak tydzien temu rozmawialam z moja nowa klientka, pania piekarz, dziewczyna pracuje dla jednej z lepszy h piekarni w rejonie, zarabia £14,5 ph (jako mortgage advisor Mam wyglad w jej zarobki, takze to nie sciema), a zyje w Dundee, jednym z tanszych miast w Szkocji i generalnie zyje jak paczek w masle.
Naprawde uwazam, Ze wyprowadzka z Londynu w Twojej sytuacji jest pomyslem godnym rozwazenia.
Serdeczne pozdrowki 🏴
Panie - inflacja wszystkim dowala . Klientów nie stać na drogie kawiarnie . Właścicieli nie stać na pracowników , czynsz i wszystko inne . Jak wszystko na raz drożeje to nic dziwnego, że potem tacy właściciele zatrudniają głównie stażystów ledwo po szkole . Gdyby rząd nie podwyższał minimalnej krajowej to byś nie narzekał . Londyn to jest miasto dla bogaczy i ich niewolników
Jakby rząd brytyjski nie podwyższał minimalnej płacy, to pracownicy by ubożeli. Bo czynsze, różnego rodzaju opłaty, żywność, wszystko idzie w górę. Więc skończy wypisywać te bajki od Korwina.
Jarek a jak tam z Rado ,pogodziliscie się?
Jarku jeśli mogę Ci podpowiedzieć to praca w zakresie instalacji systemów monitoringu ,drobnych instalacji elektrycznych. Nie wiem jak w Anglii ,ale w Polsce nie do przerobienia i dobra kasa.
najlepsze jest to że kilijentami są inni pracownicy innych firm i pracodawcy nie rozumjął że jak pracownicy zarabiają więcej to i więcej wydadzą, czyli więcej zarobią, a poza tym za minimum przyjmą wszędzie, trzeba wybrzydzać aż trafi się dobrze lub zmądrzeją.
@@TytusRabalski ukończyłem ile chciałem .
Jarku szukaj pracę za godziwe pieniądze, tak trzymaj i zycze powodzenia napewno znajdziesz tylko potrzeba czasu.
Człowieku wyjedź z tej tęczowej lewackiej Anglii tam nie ma perspektyw, niech lekarze z pontonów pieką im bułeczki 😂
Jarek nie kasuj tych livow bo nie kazdy moze ogladac live.
Trzymam kciuki Jarku! Powodzenia...!
To wychodzi na to że stawka na godzinę dla doświadczonego piekarza w Londynie to 13-14$/ na godzinę…???
To chyba jakieś kpiny???
W Chicago pomocnik kontraktora( bez umiejętności ) nie weźmie teraz pracy bez 15-20$ / godzinę.
Elektryk, hydraulik czy stolarz to 30$ / godzinę i więcej .
To faktycznie w Londynie kokosów nie ma.
Jarek Ty stary przemytniku pozdrawiam
14 GBP/h to jest 74 PLN/h, czyli 12400 PLN/msc. juz niedlugo tyle ma wynosic srednia krajowa, a zycie w pl 4x tansze. po co siedziec w uk?
Ta średnia jak będzie ją zarabiać 50 % pracujących będzie warta tyle co dzisiaj 4000zł brutto.
(Cena m2 nowego mieszkania w Warszawie to 16000zł. Czynsz w bloku za mieszkanie 60m2 ok.1500zł.
Średnia cena samochodu dla Kowalskiego 130000zł.
Średnia wieku samochodu w PL to 15 lat.)
Teraz jest tak dobrze😂 że 30% pracujących w PL zarabia minimalną pensję.
W normalnym kraju minimalną pensję zarabia 10-12% pracujących.
Niedługo będziemy zarabiać po 20000zł brutto, ale to nadal będzie 1000-1500€ brutto
Zmienia się tylko cyfra z przodu. Siła nabywca jest coraz mniejsza.
Wartość oszczędności odkładanych przez ostatnie 10lat staciła połowę, jeszcze 3lata i będzie z tego 10% czyli pensja może dwie zależy kto jaką kwotę odłożył.
Nie ma rozwoju gospodarczego, inwestycji, jest tylko wzrost PKB wyrażony w PLN, bo w $ jest podobny. Zadłużenie przyrasta 12mln / h przeliczając na każdego obywatela.
Połowa populacji NIE PRACUJĘ.
Kierunek Wenezuela.
😂🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱😂
@@telefonfd7882 tak mamy, ale wyborcze. Ktoś pójdzie siedzieć 🥳
Brawo panie Jarku trzeba znać swoją wartość ! Pozdrawiam
Jarku bierz tą robotę za 10,50 Bo jest kryzys Bentleye zdrożały i szef musi na twoich plecach zarobić na bentleya
Jaro ! Czasami tak jest, że trzeba szukać konkretnej pracy odpowiadającej Twoim oczekiwaniom pomiędzy 3 - 6 miesięcy. Dopóki masz z czego żyć , jakąś kaskę z yt, więc daj sobie czas. Znalezienie roboty jakiej chcesz wymaga czasu. A jakąkolwiek pracę to możesz wziąć w każdej chwili. Też kiedyś szukałem 6 miesięcy pracy i to nie było łatwe doświadczenie. Byle się nie poddawać i nie popadać w zły nastrój. Będzie dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie.
Jarek trzymam za ciebie kciuki
Pozdrawiam ciebie Jarek.💪
Leć w końcu do tej Kambodży.Paszport jest.Wplaciłeś Machajowi parę stówek to cię ugości i zatrudni.
Machaj to żymianin i stary alkon, Jarka wydy...a bez mydła.
Dawaj do Szwajcarii …
Pozdrawiam
Naprawdę dziwne z tą pensją dla piekarzy w Londynie. Ja mam obecnie 10.90 i to w Szkocji jako ochroniarz.
Netto, czy brutto?
@@Raul-pp1uh Zawsze jest brutto.
@@lucjanpesfanforeve7423 Zgadza się. Kilka lat temu pracowałem w magazynie jednej z sieci marketów i płacili coś około 13 funtów za godzinę.
👍👍👍
Dla zasięgu :) Pozdrawiam serdecznie
Jesteś gość z zasadami i tak trzymać. Byłem tam 4 lata , ale dostałem takiego nerwa i wyjechałem szybciej jak przyjechałem . Minęło 6 lat od mojego wyjazdu i z Twoich filmików wnioskuję że nic się nie zmieniło . Zwykły fizol zawsze bedzie gnębiony , bo nie ma wykształcenia prezesa . Trzym się chłopie i nie poddawaj
Jest z roku na rok coraz gorzej. Niestety zarobki slabe a wymagania bardzo duze w kazdej branzy. Teraz mam fajna prace Nawet niezle pieniadze ale sama jedyna odpowiadam za 3 kraje i zero komunikacji z innymi branchami bo brakuje ludzi a firma pewnie tez oszczedza wiec 2-3 lata Jak dam rade i szukam dalej bo to nie ma sensu. Wiecej stresu niz to warte
@@JK-12378 pracowałem w dużej firmie na maszynie która obrabiała krawędzie szkła. Praca ciężka i kilometrów około 20 dziennie. 2017 rok dał mi podwyżkę i miałem 8 funtów na godzinę. Po 4 miesiącach mojego wyjazdu , zadzwonił do mnie z propozycją powrotu na 10 na godzinę. Powiedziałem że jest pierdolnięty. Firma miała obrotu miesięcznego 8 milionów funtów .
10£ na godzinę pracując 8godz 5 dni w tyg to jest 1600£ miesięcznie.
Dodam że wynajęcie pokoju w Londynie to koszt ok 1000f .
Po opłaceniu ubezpieczenia na samochód i zatankowania paliwa zostają Ci grosze na życie !!
Anglia się kończy !
Jarek! Pierwszy raz widzę jak się śmiejesz. więcej uśmiechu na filmach ,tak jak dziś
Suche powietrze jest zdrowsze niż wilgotne. Używaj na razie wolny czas, jezeli Ty i Twoja żona możecie sobie na to finansowo pozwolić. Ja wiem, że nie narzekasz, sama żyję juz b. dlugo za granicą i wiem jak tu na zachodzie było i jest, a szczególnie w UK, gdzie żyli b. dlugo z kolonializmu i niewolników, niestety ( dla nich) te czasy się skończyły i muszą wreszcie zrozumieć,że ze obcokrajowcy są wolnymi i myślącymi ludźmi. W Niemczech nie jest tak ekstremalnie, nie mieli tyle kolonii, wiedzą dobrze, ze jakby wszyscy pracujacy obcokrajowcy opuścili Niemcy, to stałąłby im: przemysł, rzemiosło, szpitale, przedszkola sklepy, pozostałby głupi rząd, leniwi politycy, nie pracujacy leniwi Niemcy i ,, leworęczni "" do roboty migranci, którzy żyją z naszych podatków i spią do 12 godziny❗️
Wilgotne powietrze jest lepsze dla zatok niż suche: poza zakrwawionymi nosami, „podnosząc poziom wilgotności względnej w pomieszczeniu do 43 procent lub więcej”, można uniknąć 86 procent wyżej wymienionych cząstek wirusa . Werdykt jest w: wilgotne powietrze jest lepsze niż suche dla Twojego zdrowia!Mam osuszacze, które kontrolują wilgotność w pomieszczeniach w całym domu. Kiedy wracam do Europy Środkowej... potrzebuję nawilżacza i wilgoci z powrotem do pokoju, ponieważ mój nos i zatoki są suche podczas oddychania. To zabawny świat, w którym żyjemy.W Anglii pozbywam się wilgoci, w moim rodzinnym kraju musiałam kupić maszynę do wytwarzania wilgoci…hahahahhahahaahha
Co to ma być .
Niech sobie kupią taką maszynę która kiedyś była na nagraniach z Chinatown .
Będą lać jakąś masę schemizowana do foremki .
Przecież po tylu latach pracy fachowcowi dać minimum i kazać na kasie sprzedawać .
Koleś niech kupi chleb w Aldi i tym bogaczom sprzedaje to zobaczymy jak długo będzie jeszcze miał pałac sadama huseina .
Znasz się na mąkach i różnych wypiekach .
Taki lokal to nie restauracja jak tak traktuje piekarza .
Z druhiej strony to czy nie lepiej isc ribic rozkmini przy bagiecie za 10.55 na dzienna zmianę a resztę wykręcić z RUclips.
Jarek wlasna piekiarnie otwieraj i po problemie, ludzi oplac i wszystko gra. Jarek nie narzekaj.
Ty tez nie rozumiesz ze moglbys popracowac pol roku czy rok i byloby co pokazac w CV.
💪
Jarek, pamietam jak miales chyba pierwsza rozmowe z piekarnia, gdzie byles polecony przez swojego ostatniego szefa. Mowiles, ze to tylko formalnosc, bo z polecenia. Nie wiem, czy komentowales to gdzies, ale ciekawi mnie jak to sie potoczylo dalej -nie odezwali sie czy sam zrezygnowales z mozliwosci podjecia pracy tam?
Pozdro.