Dzięki za recenzję. Spodziewałem się rezultatu, po wzmiance o pierwszych wrażeniach. Wszystko się zgadza, mam identyczne przemyślenia. Jednak u mnie radocha z gry zaciera niedogodności związane z obsługą, więc Wenecja jak najbardziej zostaje u mnie i będzie grana 🙂. Przy okazji - warto wskoczyć na BGG i forum dla tej gry. Autor często się udziela i odpowiada na pytania. Wiem też, że pracuje nad poprawioną i poszerzoną wersją instrukcji. Można również ściągnąć poprawioną wersję kafla "Rada 10" i budynku Wielkiej Rady (błędna ikonka)
Zagraliśmy wczoraj raz dwa dni temu. Obsługa tej gry to KOSZMAR. Z dobrych rzeczy - oglądałem recenzję po rozgrywce i zgadzam się z każdym Twoim słowem Tomku. Świetna recenzja
Zastanawiając się nad zakupem pomiędzy Ragusa/Wenecja wybrałem tę pierwszą , i nie żałuję. Teraz tym bardziej , gdyż Wenecja zbiera raczej średnie recenzje. Mimo to, jak będę miał okazję gdzieś zagrać , to dam jej szansę. Dzięki za recenzję !
@@użytkownikniepiszącykomentarzy trzeba pamiętać, że w polskiej edycji Ragusy pojawił się błąd na kartach statków. Fishbone Games będzie poprawiało karty, ale warto mieć to na uwadze.
Notice: Polski wydawca Ragusy prosi w instrukcji o kontakt w razie braków/błędów. Napisałem. Na drugi dzień dostałem odp, że po trwającym dodruku zostaną dosłane poprawione karty z błędami. Ogromny plus za to! Swoją drogą błąd występuje tylko na awersach, więc zdeterminowani poprawią flamastrem. Rewersy są OK - stos dobierania może pozostać widoczny. Błędy na kartach nie wpływają moim zdaniem na grę (po poprawieniu flamastrem). P.S. Domów i wież jest nawet więcej.
@@GambitTV Eh szkoda. Ja niedawno kupiłem z drugiej ręki. Gra ma genialny klimat :) Już 3 weekend z rzędu trwa to zauroczenie. Ciężkie tytuły poszły na bok :P
Dzięki za recenzję. Niestety grę kupiłam w przedsprzedaży (nawet już zagrałam pół partii) i również uważam że obsługa gry i nieczytelność planszy psują radość z grania... :/
Dobrze, że mi się nie spodobała graficznie i nie zainteresowałem się (okładka przyciąga, ale zawartość jakaś pstrokata). Zdecydowanie wybieram Istambul. Odrobinkę podobny.
@@użytkownikniepiszącykomentarzy A tak gra jest niegrywalna, zgadzam się w 100 procentach, zamiast 5 pudełeczek 2 plansza składana z dwóch jak w rebelii i bez drugiej strony planszy, która jest bez sensu.
@@użytkownikniepiszącykomentarzy Zakładając , że powiększona plansza mogła by w jakikolwiek sposób pomóc w obsłudze gry , nikt przecież nie każe wydawcy powiększać kosztów podstawowego wydania. Można zrobić prosty zabieg , który zrobiło IELLO/EGMONT przy okazji Bunny Kingdom. Zaoferować osobno powiększoną planszę. Koszt niewielki , i nikt do zakupu nie zmusza. Chcesz to kupisz, nie to nie.
Plansza 90x60 cm wyeliminowałby wszystkie niegodności gry. Jak zauważył Windziarz twórcy grali raczej na Tabletopii. a nie w realu i stąd taki dysonans poznawczy. Wg mnie jak wydawnictwo nie umożliwi zakupu większej planszy lub maty, zawsze można zeskanować istniejącą, powiększyć ją i wydrukować X2 i cieszyć się zacną grą. Czego Wszystkim życzę 🙂.
Szkoda, że w sumie takie bzdurne błędy pogrążyło tą grę bo rdzeń mechaniki wydaje się fajny. Ten brak balansu w kartach brzmi trochę jak za szybki development.
Dzięki za recenzję! Doceniam Twoje przemyślenia i dużą rzetelność przygotowanego materiału. Czekam na więcej! Pozdrawiam
Dzięki za recenzję. Spodziewałem się rezultatu, po wzmiance o pierwszych wrażeniach. Wszystko się zgadza, mam identyczne przemyślenia. Jednak u mnie radocha z gry zaciera niedogodności związane z obsługą, więc Wenecja jak najbardziej zostaje u mnie i będzie grana 🙂. Przy okazji - warto wskoczyć na BGG i forum dla tej gry. Autor często się udziela i odpowiada na pytania. Wiem też, że pracuje nad poprawioną i poszerzoną wersją instrukcji. Można również ściągnąć poprawioną wersję kafla "Rada 10" i budynku Wielkiej Rady (błędna ikonka)
Zagraliśmy wczoraj raz dwa dni temu. Obsługa tej gry to KOSZMAR. Z dobrych rzeczy - oglądałem recenzję po rozgrywce i zgadzam się z każdym Twoim słowem Tomku. Świetna recenzja
wizualnie przypomina mi stare eurasy, typu Goa , Ksiazeta Frlorencji , etc
Zastanawiając się nad zakupem pomiędzy Ragusa/Wenecja wybrałem tę pierwszą , i nie żałuję. Teraz tym bardziej , gdyż Wenecja zbiera raczej średnie recenzje. Mimo to, jak będę miał okazję gdzieś zagrać , to dam jej szansę. Dzięki za recenzję !
@@użytkownikniepiszącykomentarzy ja zdecydowanie wolę Ragusę :)
@@użytkownikniepiszącykomentarzy trzeba pamiętać, że w polskiej edycji Ragusy pojawił się błąd na kartach statków. Fishbone Games będzie poprawiało karty, ale warto mieć to na uwadze.
A ja wybrałem i Ragusę i Wenecję.
Notice: Polski wydawca Ragusy prosi w instrukcji o kontakt w razie braków/błędów. Napisałem. Na drugi dzień dostałem odp, że po trwającym dodruku zostaną dosłane poprawione karty z błędami. Ogromny plus za to! Swoją drogą błąd występuje tylko na awersach, więc zdeterminowani poprawią flamastrem. Rewersy są OK - stos dobierania może pozostać widoczny. Błędy na kartach nie wpływają moim zdaniem na grę (po poprawieniu flamastrem).
P.S. Domów i wież jest nawet więcej.
42:55 ? pozbyłeś się Firefly ?
Niestety tak.
@@GambitTV Eh szkoda. Ja niedawno kupiłem z drugiej ręki.
Gra ma genialny klimat :) Już 3 weekend z rzędu trwa to zauroczenie. Ciężkie tytuły poszły na bok :P
@@marianrys316 oj szkoda. Niestety FF poszło w czasach, kiedy musiałem wyprzedawać takie gry, nie patrząc na to jak bardzo je lubię.
Dzięki za recenzję. Niestety grę kupiłam w przedsprzedaży (nawet już zagrałam pół partii) i również uważam że obsługa gry i nieczytelność planszy psują radość z grania... :/
a co jakby zamiast łódeczek z meplami i towarami były łódko-meple i planszetki dla każdej łódki?
To by był jakiś pomysł. Nadal zostaje bajzel na budynkach :) Ale już jest nieco przejrzyściej :)
grafike tej gry robil ktos od zamkow burgindii? :)
Zamki mają spoko grafikę :)
@@GambitTV przecież ta plansza wygląda niczym big box zamków 😂
@@AtkAntek ja mam na myśli starą edycję Zamków :)
@@GambitTV właśnie dlatego sprostowałem bo zauważyłem że rozmawiamy 2 różnych edycjach 😉
Dobrze, że mi się nie spodobała graficznie i nie zainteresowałem się (okładka przyciąga, ale zawartość jakaś pstrokata). Zdecydowanie wybieram Istambul. Odrobinkę podobny.
Czy grze pomogłaby 2x większą plansza? Lub duża mata go gry? No i 2x większe kafle miast.
@@użytkownikniepiszącykomentarzy A tak gra jest niegrywalna, zgadzam się w 100 procentach, zamiast 5 pudełeczek 2 plansza składana z dwóch jak w rebelii i bez drugiej strony planszy, która jest bez sensu.
@@użytkownikniepiszącykomentarzy Zakładając , że powiększona plansza mogła by w jakikolwiek sposób pomóc w obsłudze gry , nikt przecież nie każe wydawcy powiększać kosztów podstawowego wydania. Można zrobić prosty zabieg , który zrobiło IELLO/EGMONT przy okazji Bunny Kingdom. Zaoferować osobno powiększoną planszę. Koszt niewielki , i nikt do zakupu nie zmusza. Chcesz to kupisz, nie to nie.
Plansza 90x60 cm wyeliminowałby wszystkie niegodności gry. Jak zauważył Windziarz twórcy grali raczej na Tabletopii. a nie w realu i stąd taki dysonans poznawczy. Wg mnie jak wydawnictwo nie umożliwi zakupu większej planszy lub maty, zawsze można zeskanować istniejącą, powiększyć ją i wydrukować X2 i cieszyć się zacną grą. Czego Wszystkim życzę 🙂.
Szkoda, że w sumie takie bzdurne błędy pogrążyło tą grę bo rdzeń mechaniki wydaje się fajny. Ten brak balansu w kartach brzmi trochę jak za szybki development.