Cześć Jerzy, agrest niedługo pojawi się i mam zamiar go przetestować (z tego powodu odświeżam sobie ten film). Czy puszczenie agrestu przez sokowirówkę (mam taką dużą, starą, dobrą) będzie dobre? Mam też taką maszynkę Zelmera, jak pokazujesz. Co będzie lepsze? Za sokowirówką przemawia do mnie to, że będzie potem mniej zabawy z winem. Pozdrawiam
7 kg cukru na 8kg agrestu czy to nie za dużo? Wydawałoby się że wyjdzie mocne wino, widuje przepisy - 10kg agrestu i 3kg cukru, nie bierz czasem do siebie że Cię krytykuje jestem początkujący - zaczynam przygodę z winiarstwem. Pytam, czytam, chłonę wiedzę :D. Mam juz 8kg agrestu własnie sie moja miazga rozmraża i nie wiem własnie czy mam jechać kupić cukier czy nie ;D, balonik też 30L już czeka, byłbym wdzięczny za odpowiedź ile alko ma to winko przy proporcjach które podajesz. Drożdże też nabyłem takie jak Twoje. btw. Dzięki Twoim filmikom mam juz nastawione 55L róznych win min Porzeczka czerwona i czarna oraz truskawka. Porzeczka czerwona po wsypaniu "twoich drożdzy zaczęła pykać już po 30 min byłem bardzo zaskoczony. Na 5,5kg porzeczki 3kg cukru i 4,5L wody balon 15L blg wyszło mi 15 czy to nie za mało ?
Takie moje pytanie, chce robić wino 13 l z agrestu ale chciałabym żeby to wino było 18%/17% i słodkie. Szukałam troche przepisów i na kilku stronach inaczej pisało także powołuje się z pytaniem tutaj, mam nadzieje że pomożesz (ps. znalazłam coś takiego: 6 kg agrestu, 7 kg cukru, 6 litry wody) z góry dziękuje za odpowiedź Super się ogląda!
Thunderbolt ART robiłem odcinek o liczeniu alko - tam masz jak ustalić proporcję wody i cukru. Poza tym, żeby zrobić takiego muzgojeba musisz mieć drożdże, które będą potrafiły wyfermentować tak wysoko. Pewnie na bayanusach się skończy.... Tak swoją drogą - zdajesz sobie sprawę, że to będzie po prostu niesmaczne?
Drożdże będą, truskawkowe slodkie wcześniej próbowałam nie wiem dokładnie ile miało % ale obstawiłam że mniej wiecej jak wino "porto" z marketu. Wino robione przez znajomego bardzo mi smakowało, co prawda jak kompot ale takie mi odpowiada. Dlatego chciałam uzyskać coś podobnego z agrestu
mam trochę agrestu pod ręką a szczerze to moje pierwsze zainteresowanie jego przeznaczaniem :P Rozumiem że 8kg agrestu zalewam 30toma litrami wody wymieszanej z 7kg cukru ?Ta pożywka idzie cała w tej proporcji?
Witam ponownie.czy moglbys napisac po kolei co i jak...robie po raz pierwszy.mam baniak 50l.czy dobrze licze ze potrzebuje13 kg agrestu i 11 cukru wg.Twoich proporcji.?po wrzuceniu agrestu zalewamy syropem goracym czy zimnym i czy cala ilosc wody tz.zostawiajac troche miejsca czy jakies pozniejsze dolewki.kiedy i jak pozywke z pektynami?
Czesław Zpubu pożywkę z pektynami dodaje się na starcie, żeby rozbiły miąszcz owoców... syrop zawsze zimny bo pęknie bańka... co do dolewek to są różne szkoły - zasadniczo jak kto lubi ale miejsce musisz zostawić bo piana ci rurką wyjdzie.
+Jerzy Mackiewicz ok.czyli mieszam wode z cukrem czekam az wystygnie i dodaje pektyny. zalewam i reszta sama sie robi...ile dawales wody w swoich proporcjach? To policze sobie na 50l albo zrobie mniej.naprawde nigdy tego nie robilem a wiadomo, pierwsze musi smakowac nie tylko mnie co by checi na kolejne nabrac:) Owoc sie mrozi reszta jeszcze pocztą nie dotarla:)
Jerzy Mackiewicz Bardzo dziwnie się z Tobą pisze..Niby podajesz tu przepis ale jakby był on jednak tajemnicą.Mam już wszystko co potrzebne...Na żadne z pytań nie udzieliłeś konkretnej odpowiedzi..
To ja chyba ciebie nie rozumiem - masz wyłożone wszystko na tacy, pokazane proporcje, które wystarczy przemnożyć i pokazane wszystko na obrazkach a oczekujesz ode mnie, że będę tu siedział i manuale ci strugał step by step... Stary - no ogarnij się i pomyśl choć trochę. Nie ma tu żadnej wiedzy tajemnej a większość tak naprawdę robi się na wyczucie. Wybacz - nie dysponuję wolnym czasem w tej chwili na pisanie elaboratów.
coś mi wytrawne strasznie to wino wychodzi..miesiąc dochodzi ,bulgnie ze dwa ray na godzinę a drożdżami czuć na max.Mam się przejmować czy cierpliwie czekać??
Drogi Jerzy, odnosząc się do Twojej teorii stwierdzam, że jest ona zupełnie błędna. Mianowicie do wina najlepiej nadają sie owoce których nazwa zaczyna sie od "wi", czyli WInogrona i WIśnie. Tylko z takich owoców można zrobić wino. Z reszty powstaje BADZIEW. Jednakże "WIsnie" po angielsku to "cherries" więc angielskojęzyczne wiśnie są nic nie warte do wyrobu wina. Ów problem można rozwiązać nawywając te owoce "WIcherries". Każdy owoc niemający w nazwie przedrostka "wi" można uratować dodając to jego nazwy to "wi". ale skuteczność nie jest stuprocentowa.
To się guzik znasz, wszystko zależy od tego jak to zrobisz. Mi wino z agrestu wyszło bardzo dobre, słodkie, jak wermut, lepszego wina w życiu nie piłem, nawet wina winogronowe, które masz w większości sklepów mogły się schować.
Witam Jerzy, nie zrobiłem miazgi z porzecze i agrestu, popełniłem duży błąd?
Cześć Jerzy, agrest niedługo pojawi się i mam zamiar go przetestować (z tego powodu odświeżam sobie ten film). Czy puszczenie agrestu przez sokowirówkę (mam taką dużą, starą, dobrą) będzie dobre? Mam też taką maszynkę Zelmera, jak pokazujesz. Co będzie lepsze? Za sokowirówką przemawia do mnie to, że będzie potem mniej zabawy z winem. Pozdrawiam
+TomoMadej ja agrest przepuszczam przez Zelmera na oczkach do ogórka lub na tym tnącym na paski. Sokowirówka moim zdaniem się nie sprawdza.
7 kg cukru na 8kg agrestu czy to nie za dużo? Wydawałoby się że wyjdzie mocne wino, widuje przepisy - 10kg agrestu i 3kg cukru, nie bierz czasem do siebie że Cię krytykuje jestem początkujący - zaczynam przygodę z winiarstwem. Pytam, czytam, chłonę wiedzę :D. Mam juz 8kg agrestu własnie sie moja miazga rozmraża i nie wiem własnie czy mam jechać kupić cukier czy nie ;D, balonik też 30L już czeka, byłbym wdzięczny za odpowiedź ile alko ma to winko przy proporcjach które podajesz. Drożdże też nabyłem takie jak Twoje.
btw. Dzięki Twoim filmikom mam juz nastawione 55L róznych win min Porzeczka czerwona i czarna oraz truskawka. Porzeczka czerwona po wsypaniu "twoich drożdzy zaczęła pykać już po 30 min byłem bardzo zaskoczony. Na 5,5kg porzeczki 3kg cukru i 4,5L wody balon 15L blg wyszło mi 15 czy to nie za mało ?
Kamil Nieznajomy wyszło dobrze więc proporcję uważam za trafioną....
Takie moje pytanie, chce robić wino 13 l z agrestu ale chciałabym żeby to wino było 18%/17% i słodkie. Szukałam troche przepisów i na kilku stronach inaczej pisało także powołuje się z pytaniem tutaj, mam nadzieje że pomożesz
(ps. znalazłam coś takiego:
6 kg agrestu,
7 kg cukru,
6 litry wody)
z góry dziękuje za odpowiedź
Super się ogląda!
Thunderbolt ART robiłem odcinek o liczeniu alko - tam masz jak ustalić proporcję wody i cukru. Poza tym, żeby zrobić takiego muzgojeba musisz mieć drożdże, które będą potrafiły wyfermentować tak wysoko. Pewnie na bayanusach się skończy.... Tak swoją drogą - zdajesz sobie sprawę, że to będzie po prostu niesmaczne?
Drożdże będą, truskawkowe slodkie wcześniej próbowałam nie wiem dokładnie ile miało % ale obstawiłam że mniej wiecej jak wino "porto" z marketu. Wino robione przez znajomego bardzo mi smakowało, co prawda jak kompot ale takie mi odpowiada. Dlatego chciałam uzyskać coś podobnego z agrestu
witam, mam pytanie. mam 20l czystego soku bez cukru z agrestu można zrobić z tego wino?
mam trochę agrestu pod ręką a szczerze to moje pierwsze zainteresowanie jego przeznaczaniem :P
Rozumiem że 8kg agrestu zalewam 30toma litrami wody wymieszanej z 7kg cukru ?Ta pożywka idzie cała w tej proporcji?
Czesław Zpubu pożywka idzie wg. proporcji opisanej na opakowaniu :-)
Witam ponownie.czy moglbys napisac po kolei co i jak...robie po raz pierwszy.mam baniak 50l.czy dobrze licze ze potrzebuje13 kg agrestu i 11 cukru wg.Twoich proporcji.?po wrzuceniu agrestu zalewamy syropem goracym czy zimnym i czy cala ilosc wody tz.zostawiajac troche miejsca czy jakies pozniejsze dolewki.kiedy i jak pozywke z pektynami?
Czesław Zpubu pożywkę z pektynami dodaje się na starcie, żeby rozbiły miąszcz owoców... syrop zawsze zimny bo pęknie bańka... co do dolewek to są różne szkoły - zasadniczo jak kto lubi ale miejsce musisz zostawić bo piana ci rurką wyjdzie.
+Jerzy Mackiewicz ok.czyli mieszam wode z cukrem czekam az wystygnie i dodaje pektyny. zalewam i reszta sama sie robi...ile dawales wody w swoich proporcjach? To policze sobie na 50l albo zrobie mniej.naprawde nigdy tego nie robilem a wiadomo, pierwsze musi smakowac nie tylko mnie co by checi na kolejne nabrac:)
Owoc sie mrozi reszta jeszcze pocztą nie dotarla:)
Jerzy Mackiewicz Bardzo dziwnie się z Tobą pisze..Niby podajesz tu przepis ale jakby był on jednak tajemnicą.Mam już wszystko co potrzebne...Na żadne z pytań nie udzieliłeś konkretnej odpowiedzi..
To ja chyba ciebie nie rozumiem - masz wyłożone wszystko na tacy, pokazane proporcje, które wystarczy przemnożyć i pokazane wszystko na obrazkach a oczekujesz ode mnie, że będę tu siedział i manuale ci strugał step by step... Stary - no ogarnij się i pomyśl choć trochę. Nie ma tu żadnej wiedzy tajemnej a większość tak naprawdę robi się na wyczucie.
Wybacz - nie dysponuję wolnym czasem w tej chwili na pisanie elaboratów.
końcówków :D hehe
coś mi wytrawne strasznie to wino wychodzi..miesiąc dochodzi ,bulgnie ze dwa ray na godzinę a drożdżami czuć na max.Mam się przejmować czy cierpliwie czekać??
+Czesław Zpubu dodaj curku :-) wzbudzi się znowu fermenatacja ale będzie mocniejsze i słodsze
ok,dzięki bardzo.pozdrawiam
Czemu wino z agrestu tal brzydko pachnie
Po 4 tygodniach do butelek xD
Drogi Jerzy, odnosząc się do Twojej teorii stwierdzam, że jest ona zupełnie błędna. Mianowicie do wina najlepiej nadają sie owoce których nazwa zaczyna sie od "wi", czyli WInogrona i WIśnie. Tylko z takich owoców można zrobić wino. Z reszty powstaje BADZIEW. Jednakże "WIsnie" po angielsku to "cherries" więc angielskojęzyczne wiśnie są nic nie warte do wyrobu wina. Ów problem można rozwiązać nawywając te owoce "WIcherries". Każdy owoc niemający w nazwie przedrostka "wi" można uratować dodając to jego nazwy to "wi". ale skuteczność nie jest stuprocentowa.
Drogi Bulka40000 uważam, że twoja teoria ma w sobie coś ciekawego... od dziś wiagrest i wiporzeczka są moimi ulubionymi surowcami na wina :-)
Gorole i tyle po śląsku agrest zwany wieprzkiem jak najbardziej nadaje się na wino gdyż zaczyna się na wi 😂
To się guzik znasz, wszystko zależy od tego jak to zrobisz. Mi wino z agrestu wyszło bardzo dobre, słodkie, jak wermut, lepszego wina w życiu nie piłem, nawet wina winogronowe, które masz w większości sklepów mogły się schować.