Po co teraz być tym prosumentem? Zrobić sobie instalację z magazynem na własny użytek i od marca do nawet listopada można zastosować zasadę OZE. Bez umów, bez potrzeby latania i zgłaszania rozbudowy. Małymi kroczkami dokładamy panele, banki energii bez konieczności zadłużania się.
Generatory prądu elektrycznego w elektrowniach muszą utrzymywać prędkość obrotową (synchroniczną tj 3000 obr/min) ażeby zapewnić częstotliwość 50Hz. Wraz ze wzrostem obciążenia w sieci spada częstotliwość która musi być cały czas regulowana. Czyli im większe obciążenie sieci elektroenergetycznej tym tym więcej trzeba dohajcować pod kotłami energetycznymi ażeby utrzymać prędkość obrotową turbin i napędzanych przez nie generatorów do poziomu częstotliwości napięcia sieciowego, gdyż w przyrodzie nie ma nic za darmo. Z kolei przy spadku obciążenia sieci (np w nocy) regulatory zmniejszają moc turbin dostosowując je do aktualnych potrzeb. Oczywiście nie jest to tak że, te regulacje mocy odbywają się zera do pewnego maximum lecz w pewnym ściśle określonym zakresie. Jeżeli większość baterii fotowoltaicznych pracuje w ciągu dnia przy w miarę pogodnym niebie to mamy do czynienia ze zwiększonym nasyceniem energii elektrycznej wprowadzanej do sieci i tudzież pracujące w elektrowniach układy regulacji automatyką ruchu zachowują się jak powyżej.
Myślenie to podstawa. Szykuję się do zestawu na balkon. 800W na południe, plus 400W na zachód. W ciągu dnia czerpie lodówka, router, dekoder. Może dojdzie jeszcze klimatyzacja. Dodatkowo można zaprogramować pranie i zmywarkę na czas największej produkcji (10:00-15:00). Rachunek spadnie o połowę, a nakład na cały zestaw około 2500zł. Wtedy ma to szansę szybko się zwrócić.
Ten cały system wg. mnie stoi na głowie. Często słyszę, że u nas zacofanie bo "nasza sieć energetyczna nie jest dostosowana do fotowoltaiki" ale co to właściwie znaczy? Linie przesyłowe, kable, transformatory - to są robocze komponenty, z których składa się sieć energetyczna (żaden ze mnie ekspert, niech mnie ktoś poprawi najwyżej). Nie ma tu żadnych "magazynów energii" po drodze więc gdzie zakłady energetyczne miałyby te nadwyżki magazynować? Wyłączenie i włączenie bloku energetycznego trwa killa dni więc elektrownie produkują ten prąd niezależnie czy fotowoltaika działa czy nie. Za dnia mam w gniazdku 250V a po zachodzie słońca 230V. Wygląda to tak jakby cały prąd produkowany z fotowoltaiki szedł na zmarnowanie. Albo inaczej - czy elektrownia spali mniej węgla jak działają instalacje fotowoltaiczne czy tyle samo? Jest tu jakis fachura, który byłby to w stanie wytłumaczyć? Bo nie ma w naszym pięknym kraju zbyt wielu zbiorników szczytowo-pompowych. Czy nie jest tak, że ktoś na "starych zasadach" produkuje prąd latem, (który jest zmarnowany w sieci) zimą nie "odbiera" 80% prądu defacto wyprodukowanego z węgla? Jeśli jest tak jak mi się wydaje to bilans wychodzi wręcz ujemny. A piszę o tym bo wygląda na to, że cena 20gr/kwh sprzedawana do sieci wynika z faktu, że fotowoltaika jest właściwie problemem dla systemu energetycznego. Bo ani tego zmagazynować (bo niby jak) a produkować trzeba (za 1,20 zł/kwh). Ale w pełni rozumiem rozgoryczenie tych, którzy mają net-biling. Kiedyś mieszkałem w bloku, wiele ludzi nastawiało pralki póżno wieczorem, żeby korzystając z nocnej taryfy zapłacić mniej za pranie. Pewnie wiele biedniejszych rodzin robi podobnie. Dziś do ludzi z kasą mowi sie to samo tylko, żeby robić to za dnia bo autokonsumpcja. Co oprócz tej pralki w domu działa jak starzy są w robocie a dzieci w szkole? Telewizor na st-byu? Samochód elektryczny to sobie można naładować co najwyżej w sobotę bo w tygodniu jest z właścicielem w pracy. No chyba, że ktoś pracuje zdalnie, wtedy to się może udać. Jakiś sens by to wszystko miało jakby magazyny energii były tanie. Niech się cieszą Ci co mają fotowoltaike na "starych zasadach". Nie pakujcie się (na razie) w żadne magazyny energii bo Wam net biling zabiorą. Zdrowia życzę!
Napiszę w miarę krótko też jako "laik" ... ZE zostały ZMUSZONE przez tzw. "państwo" aby przyłączać jak leci każdą instalację PV ( wywiązanie się przez Polskę z Unijnego "wymogu " - udział tzw. Zielonej Energii w Sieci ZE ) , ale zaś ZE / OSD nie ma "obowiązku" odbierać tego prądu od Prosumentów... Dlatego w niektórych rejonach kraju, a nawet u tego samego Operatora Sieci OSD wieczorem napięcie " magicznie " jest zmniejszane do około 230 V, a rano zaś np. o godzinie 6 rano jak czarodziejską różdżką jest napięcie podniesione do np. 245 V.. ps. Kiedyś byłem u znajomego ( inna okolica ) w dzień deszczowy i miał na każdej fazie w okolicach 249-250 V... 🤪
Oczywiście że elektrownie węglowe spalają mniej węgla gdy prąd dają pv, bo nie trzeba jej całkiem wygaszać tylko stopniowo zmniejszać moc. Poza tym udział węgla w polskiej energetyce co roku maleje, więc jest to absolutna prawda. I druga sprawa, rośnie udział gazu w energetyce. A gaz można już podkręcać w elektrowni z godziny na godzinę a nie z dnia na dzień. Ostatnie dane za sierpień to tylko 51% węgla w produkcji. Reszta to gaz +OZE.
Mam nadzieje, że jest tak jak mówisz. Jeżeli połowa prądu u nas nie jest z węgla to już brzmi całkiem zacnie. Ale wtedy fakt, że zakłady energetyczne skupują prąd od prosumentów za 20% wartości jest absolutnym skandalem.
@@konfederat87 , połowa prądu ale latem. :) W zimie to może być nadal powyżej 60%. Ale sumarycznie za cały rok i tak mocno spadnie. Dużo zależy od tego jak mroźna będzie zima.
Jak się ma na dachu lub podwórku fabrykę, to ciągle trzeba się o coś martwić, czy i kiedy się opłaca, czy się zgadza, czy się nie zapali, czy dach nie przecieka pod panelami, czy licznik albo falownik napewno dobrze działa, czy magazyn się nie zapali, czy zmywarka jest pełna ( trzeba przecież wodę oszczędzać) i czy nie zaśmiardła od czekania na słońce?? czy pralka się wyłączyła i kto to pranie wyjmie i przełoży do suszarki albo powiesi i kto uprasuje w południe??????? Nie każdy chce być niewolnikiem fotovoltaiki , bo teraz na nowych zasadach tak to wygląda . Nie zostało to wprowadzone, żeby ludziom się tylko opłacało i było pięknie i zielono. To jest biznes, ale tylko dla niektórych i to nie koniecznie prosumentów🤣
Chcialem dokładać fotowoltaiki ale olalem to i zrobiłem instalacje wyspową z bankiem energii. Zasilam tym lodówki pralkę suszarkę z czajnikiem włącznie. Koszty to ok 10tys zł oczywiscie będę to rozbudowywał ale testy przeszedł wyśmienicie. Myśle że to jest dziś najlepsze rozwiązanie można to robić małymi kroczkami. Pozdrawiam
Zgodnie z nowymi warunkami technicznymi, wprowadza taki EP, ze bez fotowoltaiki nie da sie zmiescic sie z norma. Czyli fotowoltaike staje sie faktycznie obowiazkowa. I tutaj juz odprowadzenie energii z OZE do sieci mozna potraktowac jako podatek, ktorego nie mozna uniknac.
Najlepszy byl by magazyn ktory utrzyma caly dom na 2 tygodnie ,w tym momencie uodparniamy się na zmenne warunki atmosferyczne (kiedy słoneczko nie świeci ) .Jesteśmy w sobotę niedziele w domu i kozystamy do bólu z magazynu i tak w kółko ,myślę że autokonsumcja mogła by wynieść 80 proc w miesiącach 20 luty do 20 listopada okolice Krakowa
Ostatnio domokrążcy chodzili z ofertą PV i bojlerem. Obliczyli mi że w ciagu 4 lat zwroci mi się inwestycja za 35 tys. Jak ja obliczałem to mi wyszło 14 lat😂, Jeszcze mnie straszyli że Donald obiecał podwyżki prądu i będzie ciężko bez ich PV.
Donald teraz jest zajęty i walczy z bobrami które ponoć winne są powodzi . Pis-owcy w ten sam sposób walczyli ale z zieloną algą . *"Ludzie są tak głupi że to działa"* Mateusz Morawiecki 2013
Jeszcze na fakturze się dopatrzyłem 20,40 opłaty handlowej :) - dodatkowe 250 zł rocznie do kosztów FV. To prawie tyle co 2 miesiące za prąd BEZ inwestycji w FV.
Lubię Cię słuchać. Od 2013 roku żyje tylko na offgrid. Ja i moje dzieci nauczyliśmy się, że jak słońce świeci lub jest wichura- pierzemy, sprzątamy, itd. W dni pochmurne i bez wietrzne odpoczywamy. I co słyszę? Na netbillingu takie życie jak na offgridzie się opłaca... 😂 Po 11 latach (za dwa miesiące) podłączą mi w końcu sieć. Ale po co? Aby nie płacić za benzynę raz 4,3 raz 7,99 zł. Ale ta sieć będzie używana w ostateczności zamiast generatorów. Pomyślałem więc - fajnie zrobić sobie malutką instalację og-grid. I od tej pory śledzę ceny w netbillingu. Mój mały Szary domek na Wzgórzu zużywa od 0,5 do 1,1 kWh na dobę do max 5,5kWh na dobę gdy jest lato lub pracują generatory (a te ostatnio już od tygodnia na zmianę na okrągło) Pozdrawiam serdecznie
@@zygmuntoscypek5703 o ile pamiętam to Arek prowadził analizy takiego rozwiązania, ale to jest bardziej temat dla rolników, gdyż biomasa w tym przypadku byłaby nieodzowna.
Ja uważam, ze ciągłe kotłownie jednego tematu. Silowe chwalenie przewymiarowanych instalacji (jeszcze sie nie zwróciły koszty). Od samego początku bylo wiadomo jal sie to skończy. W ciągu myślę 5lat i tak nawet ludzie na starych zasadach będą wylaczani latem. dzięki własnie za szybkiemu wzrostowi mocy nie dyspozycyjnych w systemie kosztem mocy dyspozycyjnych zimą będą wylaczani wszyscy (w momentach niskiej generacji z wiatru bo zimą PV w zasadzie nie działa). Rozrost odbiorników typu pompy ciepła, samochody elektryczne tylko pogłębi rozwarstwienie w tej kwestii. Od lat w dyskusji na tematy energetyczne pomija się zdanie inżynierów elektryków, ludzi znających sie na energetyce. Tak eneegetyka nie kończy sie na przyłączu przy płocie. Co do auto konsumpcji to zgoda o ile da sie całość zużyć. Niestety duża grupa prosumentow ma instalacje 10-15kWp założone bez uprzedniej analizy energetycznej w domu. Wszystko na hurra ale nikt nie myślał o tym długoterminowo. I za chwilę dzięki właśnie prosumentom wszyscy zapłacą za moc bierną i za harmoniczne. Dziękujemy
To proste,przychodzą i namawiają,ze będzie taniej,a ja mówię ,idziemy do notariusza i i jak bedzie drożej to ty zaplacisz,poniewaz spiszemy taką umowę notarialną i oni się nie godzą.
Nadziwić się nie mogę że ludzie uparcie chcą oddawać prąd do sieci nawet jeśli się to nie opłaci. Fotowoliaika to świetna sprawa pod warunkiem że wie się jak to wszystko skonfigurować. Pzredewszystkim magazyn energii to jest podstawa. jak ktoś ma smykałkę do majsterkowania magazyn energii można zbudować za 6-8tyś zł zależnie od pojemności i użytych komponentów. Zbudowałem instalację zakładającą się z dziesięciu paneli falownika za 1700zł i magazynu energii za 6000zł. Od miesiąca instalacja dział nie pobrałem ani 1 kW z sieci prądu jest pod dostatkiem, pobór energii dzienny 10-12kW reszta energii nadwyżka jest nie wykorzystana. Na jesień w chłodniejsze dni planuję dogrzewać dom prądem bo szkoda żeby się energia marnowała.
Fotowoltaika to iluzoryczny zysk. Prąd z paneli trafia do sieci, kiedy nie jest potrzebny, a wychamowywanie elektrowni węglowych, by zrobić na niego miejsce, jest kosztowne. W efekcie koszty przewyższają korzyści. W systemie opustów użytkownik "magazynował" prąd, ale elektrownie pokrywały straty, przerzucając koszty na innych - dlatego teraz wszyscy płacimy więcej. Dziś fotowoltaika to zabawa dla pasjonatów, którzy śledzą każdy kilowat. Jeśli chcesz realnie zarobić, lepiej zostań dłużej w pracy niż baw się w domowego energetyka.
Mam skonfigurowany komputer z Home Assistant i na podstawie produkcji PV i napięcia sieci włącza mi automatycznie jakieś grzałki, czy dmuchawy a jak produkcja spada to wyłączy obwód. Po skonfigurowaniu automatycznego "spalania" energii PV w słoneczne dni zaoszczędziłem więcej energii niż jak bym tego nie zainstalował. U mnie napięcie bez automatów skakało do 253 V i wyłączało inwerter ok 6 - 8 razy na dzień. Teraz nie ma tego problemu.
To może lepiej robić pv wschód-zachód, zamiast na południe. A póżniej w południe płacz że nie ma nikogo w domu i brak autokonsumpcji. A rano i po południu zawsze bardziej intuicyjne jest korzystanie z cwu, zmywarki, indukcji itp.
Mam pytanie jestem na zasadach net bilingu i zastanawiam się czy wszystko z moją instalacją jest Ok. Mam 15 kWh PV i magazyn 15 kWh magazyn Sofar oraz falownik hybrydowy też Sofar. I teraz pomimo ze energię która wyprodukuje jest w magazynie i domu i przez wieczór i noc magazyn się rozładowuje tylko do Ok 50 %(maksymlanie może sie rozładować do 12%) i na liczniku pokazuje mi cały czas zużycie w czasie aktualnym około 0,01 kWh do 0,1 kWh i jak sie spojrzy dziennie to przez 24 h troche ❤ wychodzi. Czy tak powinno być ? Czy nie powinno nic pobierać z sieci w takiej konfiguracji. Proszę o pomoc bo od monterów słyszę ze jest Ok. Z góry bardzo dziękuje !!!😊
Tak to jest oczywista oczywistość ale tak proszę pana słońce świeci jednak cały rok to tak już informacyjnie jakby pan nie zauważył mimo wszystko fakt że ziemia się troszeczkę przesuwa i ona u nas słabiej daje się we znaki natomiast zdecydowanie Potwierdzam tak należy rozsądnie korzystać i akurat w ciągu dnia pracuję bo mam pracę w domu więc nie ma problemu zużywamy pięknie ładnie a Bank energii 5 kW to chyba świetny pomysł
Waldek mam wrażenie że trochę na siłę próbujesz obronić ten szwindel z nowym rozliczaniem... mam swoje życie dostosowywać do tego badziewia... no proszą cię... bez przesady.... a jedyne wyjście to mam kupić magazyn energii za tryliony😂
Czy w nowym rozliczaniu godzinowym można zgromadzoną energie w magazynie przeslac do sieci w godzinach gdzie sa wysokie stawki, np. o 19ej ? Dla przykladu majac magazyn o pojemnosci xx kWh i instalacje PV która jest w stanie naładować magazyn lub gdy nie ma produkcji kupić po niskiej stawce, a następnie sprzedać do sieci gdy cena kWh jest wysoka. Nie mam na myśli zarabiania na energii, ale o zarządzaniu magazynem w taki sposób żeby rachunki obniżyć do minimum.
Autokonsumpcja autokonsumpcja... Może jeszcze Pan powie aby robić jak ten pan od zasobników co byłz nim wywiad - rano gotuje zbiornik 1000l a jak potem w południe oddaje nadmiar do sieci za zero i sie cieszymy, że jest prawie 100% autokonsumpcja 😂😂 na grzanie kotłowni 😂😂
Witam, jestem w Eniga od lipca. Dam znać jak przez zimę to będzie wyglądało. Ale niby to ma być coś na styl starych zasad. Mam konto na ich stronie i wgląd do tzw magazynu ile mi się odłożyło. Na razie place tylko za opłatę zmienna sieciowa to jest w granicach 70/80 zł miesięcznie.
Jak ma się panele + magazyn, ot ma to jak najbardziej sens, tylko trzeba dobrze policzyć moc, bo 100% to jest laboratoryjne, średnio panele generują 80% mocy.
Na luzie, z dobrego panela da się rocznie 103/105% kwp w skali roku jak nie jest jakoś mocno zacienione. Chyba że masz instalacje za 15 tys 😅😅😅 to tak, masz 80% 😁😅
@@HyperVegitoDBZ no to Ci mówię jak mam u siebie i u rodziców, jeszcze mi cały rok deszcz nigdy nie padał 😁😅 ale to już nie wnikam, po prostu masz pewnie gównianą instalację 🤷♂️
Panie Waldku ogladam Pana filmy do kawy i slucha sie swietnie tak trzymaj. Jednak z OZE to ja chyba jestem za glupi ale myslalem o założeniu czegokolwiek ale tu sie nic nie spina! Nawet jak by sie udalo wyjsc na zero to dodajemy sobie tyle stresu i kombinowania ze szkoda życia.
Waldku, zapomniałeś dodać, że w danej godzinie jak bedziesz pobieral tą energię np bez zlonca to policzą za przesyły. Najlepiej pobierać w czasie rzeczywistym. Ja mam na tuya poustawiane podlogowki z kablem grzewczym, i grzałka w grzejniku lazienkowym powlaczane od godziny po wschodzie do godziny orzed zachodem slonca. Do tego bolier na podobnej zasadzie.
A jak wygląda sprawa jeśli ktoś ma instalację fotowoltaiczną o mocy 10 kW na starych zasadach, a w 2024 roku dołożył jeszcze 30 kW paneli? Czy te dodatkowe 30 kW będzie rozliczane według nowych zasad, czy może cała instalacja o mocy 40 kW zostanie rozliczona na starych zasadach, czy może całość będzie już na nowych zasadach?
Jeśli jedna i druga instalacja jest na tym samym " przyłaczu / liczniku" ( Ty musisz mieć przydział mocy minimum 40 kW ) to robisz tylko - Aktualizację - Rozbudowę instalacji PV .. Podajesz tylko że masz aktualnie 40 kWp w PV oraz że zamontowano odpowiedni falownik ( lepiej mieć 1 falownik niż 2 oddzielne ponieważ wtedy musi być zamontowany "integrator " który trochę kosztuje ) - model który ma "certyfikat" NC RfG i znajduje się na liście dopuszczonych falowników w sieci OSD... Jeśli spełnisz te ww. warunki to Zostajesz na Starych Warunkach ( przy meldowaniu trzeba się pilnować bo ZE będą wmawiać że należy zaznaczyć Nowe Zasady ) , tylko że wtedy masz system 70 / 30, a nie jak do tej pory 80 / 20... ps. Należy pamiętać o jednym, że instalacją PV powyżej 10 kWp Operator sieci OSD ma "prawo" sterować zdalnie - może włączać i wyłączać falownik / instalację PV bez wiedzy użytkownika / właściciela wtedy kiedy mu się to podoba - np. w lato gdy jest nadmiar energii w Sieci OSD, a nie ma odbiorców - w sobotę, a tym bardziej w niedziele.. Coś za coś...
Magazyn powinien być na tyle duży żeby przetrwać przynajmniej dzień bez produkcji enegii z paneli bo jest duże zachmurzenie. Druga sprawa to nie działające rozliczenie godzinowe. Prąd najtańszy jest zazwyczaj między 10 a 16 i wtedy magazyn powinien przechwycić całą produkcję.
@@jerry76-jc5mg W wersji zrób to sam to wystarczy rower i dynamo. A raczej wydymano. A co z zimą? Wtedy kiedy produkcja z PV jest znikoma a np. PC żre na całego?
@@jerry76-jc5mg W wersji zrób to sam później usłyszysz od ubezpieczyciela że możesz się już wieszać bo nie masz wszystkich papierów i pożar domu wynika z Twojej winy.
Witam. Jestem na nowych zasadach od kwietnia 2024 roku. Większość informacji jakie P. Waldemar porusza jest zasadna. Ma instalację 12KWp (notabene 2 trakery po 6000 kWp). Na tę chwilę pracuje tylko jeden, ponieważ drugi jeszcze nie jest gotowy. Od kwietnia 2024 traker ma wyprodukowane 6630 do dzisiaj. Już teraz widać iż instalacja pokrywa zapotrzebowanie domu (grzanie wody grzałka 3KW ) działa kiedy traker produkuje. Prognoza do stycznia jaką naliczyła ENEA to ok 600 pln. Depozyt jaki udało jest wypracowany to 604 PLN (wartość symboliczna). Od listopada produkcja jest znikoma . Faktem jest że kiedy mamy największe zapotrzebowanie na energię to produkcja jest najmniejsza. Ja mam świadomość że będę musiał zapłacić za ogrzanie domu zimą niezależnie jaką metodą będzie to realizowane. Zatem oszczędność latem (brak opłat + depozyt in plus) pozwala przygotować się do ogrzewania zimą. Ja widzę znaczną oszczędność. Ogrzewam buforem 2000l z grzałkami wspomagany piecem. Instalacja PV kosztowała mnie 1/3 tego co oferuje rynek dla tak dużej instalacji bez dopłat i firm zewnętrznych. PS. Bardzo ważne jest monitorowanie zużycia według wskazań ENEA , można w łatwy sposób oszacować rachunki. Pozostawienie instalacji PV samej sobie będzie płatać niespodzianki o których P. Waldek mówił wcześniej. Na temat pompy nie wypowiadam się bo nie mam. Mój bufor pobiera energie wtedy kiedy mu "pozwolę".
Witam Nie do końca tak jest z tym godzinowym. Operator Energa Przykład według aplikacji mój licznik godz. 10 zużyłem 0,723 kw a wprowadziłem 3,574 kw. Czyli czy chodzi tu o bilansowanie między fazowe? Bo włączyłem na pompie grzanie cwu.
mam dopiero 2 miesiące voltaikę i muszę powiedzieć że pańska informacja jest jak najbardziej na miejscu, pompa ciepła jest dobra ale w dzień w mirę słoneczny, przez noc płacę w 2 strefie więc pasuje żeby mieć rozliczenie G12W. Czekam na pierwsze rozliczenie mam naprodukowane przy 10kw paneli około 2300kw a wziąłem z sieci około 500kw, w zimę czarno to widzę, koszt magazynu na razie przekracza moje zdolności a musiałbym kupić około 20kw. Ostatecznie żeby nie pompa ciepła to nie wszedłbym w voltaikę . Moim życzeniem byłoby ujednolicenie rozliczenie net meteringu i net bilingu. Pozdrawiam
Magazyn energii jest bez sensu, to się nigdy nie zwróci. Mam instalację 10kW na nowych zasadach. Instalacja założona w 2 etapach sierpień 2023 5kW i listopad 2023 5kW. Suma rachunków za prąd w 2023 - 15367 zł, 2024 - 8436 zł. Nawet na nowych zasadach oszczędność prawie 7000 zł. A może wreszcie jestem rzetelnie rozliczany??
U mnie klimy chodzą od 12tej do 18tej w upalne dni latem i zero poboru prądu we wspomnianych godzinach, łącznie z poborem prądu przez urządzenia domowe przy 15kwp. PC to i tak lepsza opcja jak stary piec CO niekondensacyjny na gaz przy zimach jakie mamy. Jak chcesz cieplej zimą, to odpal kominek, a PC jako bezobsługowe źródło zasilania w zupełności wystarczy.
@@asakaspompę ciepła założy ten który woli mieć więcej czasu na wszytko inne niż latać za opałem. Ja osobiście miejsca mam dużo bo dom na wsi ale ze względów zdrowotnych chodzi o kręgosłup zdecydowałem się na pompę. Prawie zero obsługi a w domu ciepło i tak
@@Wiczyslaw..Pełna zgoda, jedna miejmy w pogotowiu obslugowe drugie źródło ogrzewania, na wypadek awarii podstawowego bezobsługowego. W Polsce odpuściły chwilowo mrozy -20C, ale natura nie powiedziała ostatniego słowa, trzeba zachować zdrowy rozsądek na wypadek silnych i długotrwałych mrozów oraz awarii.
@@asakas właśnie jestem na etapie podłączania gazu od skrzynki już postawionej w płot do domu i wpięcia piecyka gazowego co by w razie awari prądu można było wspomóc się agregatem i mieć dalej ciepło
Cały problem jest w tym że sieci energetyczna nie są przystosowane do pobierania energii od prosumentów. Pieniądze z unii które były przeznaczone do modernizacji sieci przesyłowych zostały roztrwonione przez naszych miłościwie nas opodatkowujących. W chwili obecnej niestety ale mali prosumenci produkujący energię z paneli PV oddają ją tylko do najbliższego transformatora "osiedlowego" czyli trzeba liczyć że ktoś z osiedla skonsumuje tą energię. Dalej poza transformator energia nie zostanie przekazana. Czyli jeżeli za transformatorem w wiosce obok jest jakaś firma i ona by mogła potencjalnie tą energię złożyć, transformator jej nie przepuści.
Co to dokładnie znaczy, że "sieć energetyczna nie jest przystosowana do prosumentów"? Jakich komponentów w niej brakuje? Gdzie sieć jest do nich przystosowana i jak to z grubsza wygląda?
Bzdury, już w podstawówce uczyli jak działa transformator, ktoś widać miał pod górkę do szkoły. Oczywiście że transformator działa w dwie strony i jak będzie nadprodukcja po stronie niskiego napięcia to zostanie przekazane na średnie, a potem na wysokie.
U nas 3 tygodnie temu był przedstawiciel jakiejś firmy, rodzice umowe podpisali. Roczne użycie prądu ok. 3000kW - instalacja 2.2kWp. Juz zamontowali teraz czekają aż ktoś z energetyki przyjedzie. Przedstawiciel mówił, że rozliczenie roczne tzn. nadprodukowany prąd latem zużyjemy zimą tzn. prąd pójdzie do energetyki ale przy oddaniu zabiorą go tylko 22%, że nie będzie prąd tzn. sprzedawany tylko oddawany z tylko 22% stratą. Koszt instalacji 30tyś, dofinansowanie 13 tyś, i drugie dofinansowanie 10% wartości instalacji, czyli razem około 15 tyś. Instalacja 2.2kWp na gruncie bez magazynu energii. Ciekawe czy to oddawanie prądu się sprawdzi... i czy dostaną to gwarantowane dofinansowanie...
Na początku września odpaliłem system oparty na 10 panelach, falowniku 10 k i magazynie 15 k. Na razie jestem zadowolony, w trudne dni gdzie akumulator walczy o życie :D (bez słońca) podpieram się energetyką. Na razie mam na 26 dni 21 na własnej autokonsumpcji, więc jest oki. System jest offgridowy z przełącznikiem manualnym na prąd z sieci. Do pełni szczęścia brakuje mi na drugim stringu turbiny wiatrowej - nie wiem jaką wybrać myślałem o dospelu. Podłączoną mam indukcję, całe agd, komputery firmowe i bojler.
Wychodzi na to , że ich cena jest rynkowa, a nasza...dampingowa, ten system jest chory aby być zakładnikiem własnej instalacji , to nie ma racji bytu na dłuższą metę
@@RobertRobert-sb6wg Bo wkręcono im, że będzie coś za darmo. Mam znajomego w DE który około roku 2000 założył PV. Tam wtedy instalacja była jakoś dotowana do kWh. Miało się zwrócić w ciągu 7 lat. Potem zmienili coś w dotacjach i zrobiło się nagle 12 lat, a na koniec już nie mówił o PV. Co do naszych prosumentów to nawet nie chodzi o detal, czy hurt. To logiczne, że jak produkujesz prąd z paneli to przeważnie robią to wszyscy i nawet bardzo często instalacje są odłączane od sieci. Wieczorem, czy zimą nic nie produkujesz i najczęściej zużywasz, a wtedy prąd w PL przeważnie jest z węgla. To bulisz.
Szczerze to czuje się oszukana, pewnie nie ja pierwsza i nie ostatnia... ale mleko się rozlało. A jaki magazyn dobrać do instalacji z pompą ciepła? Instalacja ok. 9kw. Z góry dzięki za odpowiedź.
Generalnie ciekawy filmy, ale sporo w nim nieprawdy. 1. Net-billing się opłaca przy odpowiedniej wielkości instalacji np. u mnie gospodarstwo 2 osobowe pobór miesięczny ok 180 kWh. Instalacja 6,2 wykierowana na Zachód w październiku będzie ok 470 kWh. Praktycznie wyjdę na zero. W maju, czerwcu, lipcu sierpniu na plus, co wykorzystam w zimie. Instalacja docelowo będzie miał 9,9 kWp - dokładam panele jesienią. Inwerter 8,2 Fronius. Inwerter 8.2 tańszy jak 6.0 i w cenie 5.0. Przy net-billing instalacja musi być przewymiarowana i się opłaca. 2. Państwo odbiera swoje - skoro dotowało Ci instalację to wiadomo, że odbierze w cenie prądu - Państwo nic nie daje za darmo. Wiara ludzi, że Państwo im da, a następnie Ci ludzie będą zarabiać kokosy, świadczy o głębokiej naiwności 3. Większość energii z fotowoltaiki się marnuje, bo nie jest potrzebne zakładowi energetycznemu. Zakład produkując prąd, musi mieć obliczona moc jaką zostanie pobrana na danym obszarze niezależnie od pogody - elektrownie węglowe, jądrowe nie reguluje się jak np pogłośnienia w radio. A prąd, który wyprodukujesz na swoim osiedlu, lub wsi, na tym osiedlu zostanie lub wsi - w ramach jednego transformatora. Co uważasz, że nadwyżka energii zostanie przez transformator zmieniona w średnie napięcie i przetransferowana do innego sektora, gdzie są zakłady produkcyjne? Jest to niemożliwe. A domki jednorodzinne zazwyczaj nie znajdują się na terenach przemysłowych, czy handlowych.
Panele PV są dziś ponad dwukrotnie tańsze niż 3 lata temu. A może by tak z paneli zbudować pokrycie dachu które przy okazji naładuje magazyn energii i magazyn ciepła ?
Nie o to chodzi. Zakłady energetyczne kupują pakiety mocy który muszą wykorzystać. Przykład z nosa żeby łatwo policzyć. Zakład kupił 100kWh. Standardowo z paneli od ludzi mają 20kWh. Razem 120kWh. Tyle jest konsumowane. A tu nagle dzień bez słońca i peszek. Klienci spożyli 120kWh a kupione mieli 100kWh. Te dodatkowe mają w cenie premium. To samo w drugą stronę. Panele wyprodukowały 40kWh a oni i tak kupili od producenta 100kWh więc są stratni 20kWh plus zapłata dla ludzi z panelami .......
@@PompaCiepłaiPV jeżeli spółki energetyczne to spółki w większości skarbu państwa ... a państwo to MY, bo płacimy podatki, to jakby karać samego siebie za postępowość i ekologię... Ciekawe ile czasu NARÓD to wytrzyma.... w zasadzie SUWEREN ... a ja intensywnie myślę nad sensownym rozwiązaniem, ale nie zawsze Kowalski chce to kupić xD
Nie wiem czy dobrze myślę, ale najlepszym rozwiazaniem jest spora instalacja fotowoltaiczna i magazyn energii który sobie z czasem powiekszamy. W ciągu dnia magazynujemy na maxa ile się da, a w nocy zostawiamy w magazynie tyle ile potrzeba a resztę sprzedajemy do zakładu energetycznego. Tym sposobem sprzedajemy prąd w dobrej cenie co może nam wystarczyć na sezon zimowy.
poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli nie będzie w stanie zużyć wyprodukowanej energii, to: Nie lepiej mocno się przewymiarować i sprzedawać dużo więcej energii niż się odkupuje od nich np skoro my płącimy za KWh 1,20 to powinniśmy im sprzedać 4 KWh za 30 grozy. Ewentualnie dołożyć magazyn - niewielki
Nie opłaca się, najlepiej dostosować wielkość instalacji do zużycia. Dodatkowo magazyn energii ale tez nie za duży. I cieszyć się prądem za darmo przez około 8-9 miesięcy. Zimą niestety trzeba płacić i żadna fotowoltaika i magazyny nie załatwią darmowego prądu. Chyba że masz kupę kasy i nastawiasz paneli i magazynów po horyzont :)
@@Daniel-dp7exjak ma się kupę kasy to się niebawisz w cudowianki Kasa jest na funduszach A prąd płynie z sieci bez zabawek Koszt 1kWh to dzisiaj mniej niż minuta pracy Ludzie się zafiksowali na jakies darmowy prąd i teraz dostosowują życie do produkcji - chore!!!
Najoczywistszym sposobem autokonsumpcji są klimatyzatory ścienne z funkcją pompy ciepła. Na jesieni można w ten sposób dogrzewać dom żeby w późniejszym terminie włączyć centralne ogrzewanie w domu. Jeśli jest to w miarę nowy ocieplony dom, to można o tej porze polegać na samych klimatyzatorach żeby utrzymać temp. 21 stopni a np. ogrzewanie gazowe potrzebne będzie tylko na grudzień i styczeń, gdzie tych promieni słońca będzie naprawdę mało. Generalnie dziś trzeba pilnować, żeby nic z wyprodukowanej przez nas energii nie szło do zakładów energetycznych bo to jest dla nich czysty zysk, kupują 1 kw po 20 gr od ludzi a sprzedają po rynkowych cenach 1,40 zł. Czysta kradzież i rozbój w biały dzień w majestacie prawa. Jak dystrybutorom spadają zyski to walą całą tą ekologię. Każdy teraz może dostać dofinansowanie pod warunkiem wzięcia magazynu energii. Magazyn np. 10 kw to jest za dużo powiedziane, ale jest to fajny bufor, gdzie można zaplanować konsumpcję na jeden dzień do przodu i mieć większą kontrolę nad tym wszystkim. Wraz z zaniechaniem przez państwo odkupywania energii po rozsądnych cenach (80% ceny) te duże pompy ciepła montowane na zewnątrz w ogóle się nie kalkulują i jak ktoś zamontował ją z rozliczaniem net-biling to gratuluję roztropności. Te pompy ciągną konkretne kilowaty energii a państwo nic w zimie za tę energię praktycznie nie rekompensuje. Teraz jedyny kierunek rozwoju to instalacje FV sprzęgnięte z samochodami elektrycznymi ładujące w lato elektryki a w zimę oprócz jazdy elektryki będą mogły pełnić funkcję dodatkowego magazynu energii. I to jakiego (80-130 kw extra!) Oczywiście też nie jest rozwiązanie idealne bo ktoś powie, ze tej energii w zimie jest mało. Zgoda ale można sobie rozbudować instalację, dodatkowe panele będą z tego wszystkiego dosyć tanie i z magazynem w elektryku maksymalnie przedłużymy okres jesienny, kiedy coś tam tego prądu produkujemy, na wiosnę z kolei wcześniej zaczniemy z produkcją a elektrykiem w lato będziemy jeździć do woli. Dodatkowo jesteśmy elastyczniejsi, z tak dużym magazynem energii zużyjemy wszystkie wyprodukowane kilowaty o dowolnej porze, bo z samym magazynem energii tym refundowanym tych kilowatów w nim jest stosunkowo niewiele i jednak trzeba dostosowywać porę maksymalnego zużycia jak świeci słońce. Gdybym miał dokupować jakiś wielki stacjonarny magazyn energii bez dopłat- no to oczywiście nie ma tematu, to się nie kalkuluje, ale zakup elektryka, którym mogę jeździć albo zasilać dom zmienia zupełnie postać rzeczy.
@@yogimis W docieplonym domu, to w słoneczne dni w ogóle nie trzeba dodatkowego ogrzewania, bo to co wejdzie pr,ez okna wystarczy a w bezsłoneczne fotowoltaika nie ogrzeje.
Panie Waldku autokomsumpcja czyli siedzenie w domu i czekanie na okazje slonce swieci albo nie to co teraz jest czyli nett biling to jawne okradanie sam pan dobrze o tym wie tak nagadali ludziom zrub sobie to elelktryczne i tamto bo przeciez masz fotovoltaike a tu jak widac sprzedaja ludziska po 26 groszy a kupuja po 1.2zł to jak musi byc moc by zabezpieczyc sie na zime do pompy ciepla jedyne rosadne rowiazanie to jednak magazyn energii lifepo4 potanialy prawie o polowe kupilem niedawno w cenie 340 zł a jeszcze dwa lata wstecz ten sam pakiey po 720zł a zeby tanio zeobic to troche wiedzy i smykalki do tych rzeczy i wtedy magazynowanie energii w czsie rzeczywistym i wykorzystanie w czsie nieokreslonym mialo by sens i zamkneło by sie to w realiach ekonomicznych serdecznie pozdrawiam
To nie jest problem zakładu energetycznego tylko polityków. Ja rozumiem konsumpcje itp., itd., ale problem jest polityczny nie techniczny w tym filmie to nie wybrzmiało. Nie każdy może być "niewolnikiem energii elektrycznej". Tzn jest, a teraz wychodzi na to, że "niewolnikiem słońca" po raz kolejny ;)
Od dawna wiedziałem, że nikt przez tel. kasy nie rozdaje. To te firmy wpychające toto mają duży zysk od razu, a właściciel to ma potem problem to obliczyć. Do tego elektrownia ma swoje tam wskazania i jak coś to ciężko będzie cokolwiek im udowodnić. Tak jak pisał tu ktoś, swoja instalacja prywatna, tak by nie pobierać z elektrowni i to jest najlepsze wyjście.
Panie Waldemarze bardzo podoba mi się Pana kanał ale mam podpowiedź do wypowiedzi na temat rozliczenia godzinowego z fotowoltaiki . Cała produkcja dzieli się na trzy fazy, pompa ciepła pobiera z jednej fazy z dwóch faz nadmiar oddajemy do sieci jeśli pompa ciepła zużywa więcej niż jest produkcja na tej fazie to musisz dokupić od PGE brakujący prąd choć w tym samym czasie masz go z dwóch pozostałych faz . Mam podliczni i sprawdziłem to kilka razy . Pozdrawiam Zbigniew
Fotowoltaika nie jest zła - no chyba lepszego opisu sytuacji nie dało się wymyśleć :D W skrócie jest totalnie bezużyteczna jeśli potrzebujecie prąd o innych porach aniżeli wtedy kiedy świeci słońce, czyli 80% czasu wtedy kiedy potrzebujemy prądu to słońca zapewne nie ma, czyli rano przed wyjściem z domu, wieczorem po powrocie do domu oraz zimą na ogrzewanie. Co oznacza że magazyn energii to must-have a to z kolei oznacza znaczny wzrost kosztów do zainwestowania i znaczny spadek opłacalności inwestycji. Także o ile ktoś nie ma specyficznego trybu życia w stylu siedzenie za dnia w domu i uruchamianie wszystkich urządzeń w tym czasie a wieczorami najlepiej jakby już spał i niczego nie używał... to mamy tutaj poważny inwestycyjny klops.
Część mam fotowoltaike na nowych zasadach 21.11.2024 r dostałem fakturę za okres 01.07.2024 do31.10.2024 kwota673.65-321.15 poprzedni okres do zapl 352.50 prognozę 587.77 i nastepna757.45 są to jak rozszyfrowalem opłaty stałe a mój prąd wcielo gość z PGE powiedział że okres rozliczeniowy się zmienił maj/listopad i dopiero kwota zostanie rozliczona prawda czy fałsz jest to chore
Waldek jeśli mogę wypytać, mam taką rozkminę. Chcę na domku letniskowym założyć z 6kw instalację i korzystać z niego tylko weekendami ( + jakis urlop w wakacje) ALE wymóżdżyłem sobie taką autokonsumpcję pt. " jest światło, używam....Nie ma światła, nie używam" czyli klima w lato chodzi tylko w dzień i chłodzi i co ważniejsze w zimę TYLKO tyle co ma światła grzeje( mam nadzieję, że to pozwoli tylko podtrzymać temperaturę w środku na +) I resztę jak coś będzie oddać za te 20gr ( może sie uzbiera na tyle, żeby w zimę trochę wspomóc to podgrzewanie) Pytając w firmach nie potrafią mi jakoś pomóc ( raczej tylko montują, albo nie chcą) Jest takie coś możliwe w ogóle?
Masz 127 tys subskrypcji - zrobmy jako Prosumenci wniosek o kontrole NIK w sprawie cen energi i rozliczeń z prosumentami - mozemy zrobic badania na podstawie danych z licznikow falownikow oraz inicjatywe ustawodawcza w sprawie ceny pradu 1 do 1 ( wykorzystaj kanal zero niech przyjżą się sprawie - za chwilę wybory - można coś na to poradzić)
Czy planowano wprowadzenie rozliczania grupowego. Skoro fotowoltaika jest taka droga to czy można wprowadzić spółdzielnie - spółkę kapitałową kilku sąsiadujących gospodarstw domowych którzy są udziałowcami . Razem wnoszą swój udział do spółdzielni i razem czerpią energię (nie sprzedają ją innym bo wtedy wiadomo akcyza i tak dalej) . Razem prościej byłoby uzyskać im autokonsumpcję. Więcej miałoby szansę na korzystanie z "darmowej" energii słońca - bo udział byłby mniejszy niż zaporowe 30 kPLN. Możnaby liczyć na szybszy zwrot inwestycji. Oczywiście opory elektrowni byłyby przeogromne i ich straty równie duże . Podobno spółdzielnie pracują w DE. A nawet spóldzielnie z udziałowcami wirtualnymi - gdzie udziałowcy nie znajdują się w bezpośredniej bliskości. A co gdyby udziałowcem mogła być gmina (fundusze OZE ,unijne itp) - byłaby konkurencyjna cenowo w ramach autokonsumpcji (Elektrownie nie byłyby szczęśliwe)
Sam widzisz to nie ma sensu . W dzień ludzie pracują a wieczorem i w nocy piorą sprzątają . Elektryki ładuje sie w nocy . PV maja sens z zakładach pracy nie w domu
Ja place 1000 zl za prad rocznie w malym domku jednorodzinnym. Dwa telewizory, pralka, lodowka no i swiatlo wieczorami wiadomo. Zuzywam 2.2 kw dziennie. Zastanawiam sie nad malym magazynem energii abym mogl zasilic przede wszystkim wieczorami dom. Mysle, ze magazyn 3000Ah bylby okej? Ktos ma taki i moze polecic?
wedlug mnie da sie rowniez fotowoltaike w offgridzie ale nie w naszych realiach prawnych niestety :) co prawda ja nie place za energie bo mieszkam w kampervanie :) w naszych warunkach to tylko bank energii ma sens choc przez okres jesienno zimowy jest problematyczne by go w pelni wykorzystac. w kamperku w naszych szerokosciach geoagriaficznych tez bywa trudno wtedy doladowuje sie z silnika i uciekam w kierunku slonca co za niedlugo zrobie pozdrowienia z lotwy wracam z nordkappu :) przez finlandie estonie lotwe litwe a jechalem przez szwecje :)
A czemu nie można zużyć w zimę jak mamy magazyny? Tego nie rozumiem. Mój prąd najpierw zabezpieczam siebie na cały rok później niech resztę biorą. I to było by opłacalne
Nowe instalacje które obecnie sa w net bilingu to zakładasz spółdzielnie energetyczną z min. 10 osobami na terenie max. 3 gmin sąsiadujących ze sobą i wszyscy wtedy rozliczacie się po współczynniku 0.6 jak w net meteringu
Zgadza się że są papiery ale coś za coś. Generalnie społeczeństwo nie jest świadome o tych spółdzielniach energetycznych bo sama nazwa spółdzielnia się źle kojarzy.
Czemu te (w)uje nie dopłacają do MEW małych elektrowni wodnych .Tylko wiatraki i fotowoltaika.fajny filmik jest na RUclips Elektrownia wodna na rzece Radomka polecam
Żeby być na starych zasadach czyli na netmeteringu to trzeba założyć fotowoltaikę i wiatrak, nawet gdy wiatrak będzie stał i nie będzie nic produkował to i tak rozliczenie jest netmeteringu. Taki jest program rządu wspierający montaż wiatraków.
Clickbaitowy tytuł, żadne odkrycie, o autokonsumpcje chodziło przy zmianie zasad. Niestety dalej brniesz w marudzenie że stare zasady były świetne dla prosumentów bez jakiejkolwiek refleksji. Nic o tym czemu były złe dla infrastruktury ani czemu zostały zmienione. Tu wcale nie chodzi o zyski dostawców. Tauronu nie cierpie, uważam go za przykład źle prowadzonego przedsiębiorstwa ale nie nakręcaj narracji, że to wszystko bo oni chcą ludzi okradać. Jak tak porównujesz do swojej wsi, to zbudujcie sobie offgrida i go utrzymujcie. Płać za awarie, za braki prądu, utrzymuj stabilność napięcia, zobaczymy jak to będzie ostatecznie wyglądać. Bardzo jestem ciekaw takiego eksperymentu, domyślam się że już kręcisz trochę kasy na YT to może starczy żeby to zrobić? Pierwsza Polska Sąsiedzka Sieć Offgridowa - brzmiałoby dumnie. Przejedź się do miast na jakieś duże osiedla szeregowców. Wszędzie fotowoltaiki masa, i od 11:00 już 253V w gniazdku. Cały stary system był źle skonstruowany. Budowanie przeszacowanych instalacji na dachach domów żeby w kilka słonecznych miesięcy wyprodukowały 120% zużycia za cały rok jest złe. Na domach instalacje jeśli mają być to powinny być jak najmniejsze żeby od razu wszystko "przejadać". Nie wiem czy po prostu rozmawiasz tylko z ludźmi, którzy ciągle marudzą, czy masz serio takie rozumowanie całego systemu. Na targach fotowoltaiki pewnie wszyscy marudzą bo wtedy sprzedawało im się lepiej. Ewentualnie dodaj do każdego tego typu filmu napis o lokowaniu produktu, albo o sponsorze i wtedy przynajmniej będzie jasne że jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi.
Teraz jest coś o wiele lepszego od fotowoltaiki.Ja sobie kupiłem lampę i naftę i to jest bardzo tanie.
Po co teraz być tym prosumentem? Zrobić sobie instalację z magazynem na własny użytek i od marca do nawet listopada można zastosować zasadę OZE. Bez umów, bez potrzeby latania i zgłaszania rozbudowy. Małymi kroczkami dokładamy panele, banki energii bez konieczności zadłużania się.
To też super pomysł 💡
@@PompaCiepłaiPV mając umowę z dostawcą prądu, nie muszę prosić się o zgodę na montaż pv? Mogę mieć przyłącze prądu, a pv z magazynem offgrid?
bo latem prądu i tak za dużo to można sprzedać za parę złotych co by było na zimę
Dokładnie tak.@@zmotykanaksiezyc92
@@kubaheroMożna , lepiej jednak np. podgżać c.w.u.
Wszystko jest w porządku w normalnym państwie z normalnymi urzędnikami. Tutaj każdy na każdego zastawia sidła, wnyki, pułapki.
Pogonić cały zielony ład i ich podatki.
Amen
I jak? Pogoniłeś? Czy liczysz na innych?
Zielony bo niedojrzały
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204Jest za. Pozdrawiam.
To akurat przy wyborach można pogonić @@quercusogrody-wycinkadrzew9204
Generatory prądu elektrycznego w elektrowniach muszą utrzymywać prędkość obrotową (synchroniczną tj 3000 obr/min) ażeby zapewnić częstotliwość 50Hz. Wraz ze wzrostem obciążenia w sieci spada częstotliwość która musi być cały czas regulowana. Czyli im większe obciążenie sieci elektroenergetycznej tym tym więcej trzeba dohajcować pod kotłami energetycznymi ażeby utrzymać prędkość obrotową turbin i napędzanych przez nie generatorów do poziomu częstotliwości napięcia sieciowego, gdyż w przyrodzie nie ma nic za darmo. Z kolei przy spadku obciążenia sieci (np w nocy) regulatory zmniejszają moc turbin dostosowując je do aktualnych potrzeb. Oczywiście nie jest to tak że, te regulacje mocy odbywają się zera do pewnego maximum lecz w pewnym ściśle określonym zakresie. Jeżeli większość baterii fotowoltaicznych pracuje w ciągu dnia przy w miarę pogodnym niebie to mamy do czynienia ze zwiększonym nasyceniem energii elektrycznej wprowadzanej do sieci i tudzież pracujące w elektrowniach układy regulacji automatyką ruchu zachowują się jak powyżej.
Myślenie to podstawa. Szykuję się do zestawu na balkon. 800W na południe, plus 400W na zachód. W ciągu dnia czerpie lodówka, router, dekoder. Może dojdzie jeszcze klimatyzacja. Dodatkowo można zaprogramować pranie i zmywarkę na czas największej produkcji (10:00-15:00). Rachunek spadnie o połowę, a nakład na cały zestaw około 2500zł. Wtedy ma to szansę szybko się zwrócić.
Panie Waldku, dzięki za kolejny świetny odcinek. Pozdrowienia!
Pozdrawiam, dziękuję
Przecież gada głupoty...
Kurła w taki tempie to niedługo będzie sekundowe naliczanie 😂
Dokładnie 👍
Ten cały system wg. mnie stoi na głowie. Często słyszę, że u nas zacofanie bo "nasza sieć energetyczna nie jest dostosowana do fotowoltaiki" ale co to właściwie znaczy? Linie przesyłowe, kable, transformatory - to są robocze komponenty, z których składa się sieć energetyczna (żaden ze mnie ekspert, niech mnie ktoś poprawi najwyżej). Nie ma tu żadnych "magazynów energii" po drodze więc gdzie zakłady energetyczne miałyby te nadwyżki magazynować? Wyłączenie i włączenie bloku energetycznego trwa killa dni więc elektrownie produkują ten prąd niezależnie czy fotowoltaika działa czy nie. Za dnia mam w gniazdku 250V a po zachodzie słońca 230V. Wygląda to tak jakby cały prąd produkowany z fotowoltaiki szedł na zmarnowanie. Albo inaczej - czy elektrownia spali mniej węgla jak działają instalacje fotowoltaiczne czy tyle samo? Jest tu jakis fachura, który byłby to w stanie wytłumaczyć? Bo nie ma w naszym pięknym kraju zbyt wielu zbiorników szczytowo-pompowych. Czy nie jest tak, że ktoś na "starych zasadach" produkuje prąd latem, (który jest zmarnowany w sieci) zimą nie "odbiera" 80% prądu defacto wyprodukowanego z węgla? Jeśli jest tak jak mi się wydaje to bilans wychodzi wręcz ujemny. A piszę o tym bo wygląda na to, że cena 20gr/kwh sprzedawana do sieci wynika z faktu, że fotowoltaika jest właściwie problemem dla systemu energetycznego. Bo ani tego zmagazynować (bo niby jak) a produkować trzeba (za 1,20 zł/kwh). Ale w pełni rozumiem rozgoryczenie tych, którzy mają net-biling.
Kiedyś mieszkałem w bloku, wiele ludzi nastawiało pralki póżno wieczorem, żeby korzystając z nocnej taryfy zapłacić mniej za pranie. Pewnie wiele biedniejszych rodzin robi podobnie. Dziś do ludzi z kasą mowi sie to samo tylko, żeby robić to za dnia bo autokonsumpcja. Co oprócz tej pralki w domu działa jak starzy są w robocie a dzieci w szkole? Telewizor na st-byu? Samochód elektryczny to sobie można naładować co najwyżej w sobotę bo w tygodniu jest z właścicielem w pracy. No chyba, że ktoś pracuje zdalnie, wtedy to się może udać. Jakiś sens by to wszystko miało jakby magazyny energii były tanie.
Niech się cieszą Ci co mają fotowoltaike na "starych zasadach". Nie pakujcie się (na razie) w żadne magazyny energii bo Wam net biling zabiorą. Zdrowia życzę!
Napiszę w miarę krótko też jako "laik" ...
ZE zostały ZMUSZONE przez tzw. "państwo" aby przyłączać jak leci każdą instalację PV ( wywiązanie się przez Polskę z Unijnego "wymogu " - udział tzw. Zielonej Energii w Sieci ZE ) , ale zaś ZE / OSD nie ma "obowiązku" odbierać tego prądu od Prosumentów...
Dlatego w niektórych rejonach kraju, a nawet u tego samego Operatora Sieci OSD wieczorem napięcie " magicznie " jest zmniejszane do około 230 V, a rano zaś np. o godzinie 6 rano jak czarodziejską różdżką jest napięcie podniesione do np. 245 V..
ps. Kiedyś byłem u znajomego ( inna okolica ) w dzień deszczowy i miał na każdej fazie w okolicach 249-250 V... 🤪
Oczywiście że elektrownie węglowe spalają mniej węgla gdy prąd dają pv, bo nie trzeba jej całkiem wygaszać tylko stopniowo zmniejszać moc. Poza tym udział węgla w polskiej energetyce co roku maleje, więc jest to absolutna prawda. I druga sprawa, rośnie udział gazu w energetyce. A gaz można już podkręcać w elektrowni z godziny na godzinę a nie z dnia na dzień. Ostatnie dane za sierpień to tylko 51% węgla w produkcji. Reszta to gaz +OZE.
Mam nadzieje, że jest tak jak mówisz. Jeżeli połowa prądu u nas nie jest z węgla to już brzmi całkiem zacnie. Ale wtedy fakt, że zakłady energetyczne skupują prąd od prosumentów za 20% wartości jest absolutnym skandalem.
@@konfederat87 , połowa prądu ale latem. :) W zimie to może być nadal powyżej 60%. Ale sumarycznie za cały rok i tak mocno spadnie. Dużo zależy od tego jak mroźna będzie zima.
Słusznie prawisz kolego, zimą jak pompki ciepła wystartują a panele staną to ogrzać się będzie można przy trafo xD
Jak się ma na dachu lub podwórku fabrykę, to ciągle trzeba się o coś martwić, czy i kiedy się opłaca, czy się zgadza, czy się nie zapali, czy dach nie przecieka pod panelami, czy licznik albo falownik napewno dobrze działa, czy magazyn się nie zapali, czy zmywarka jest pełna ( trzeba przecież wodę oszczędzać) i czy nie zaśmiardła od czekania na słońce?? czy pralka się wyłączyła i kto to pranie wyjmie i przełoży do suszarki albo powiesi i kto uprasuje w południe??????? Nie każdy chce być niewolnikiem fotovoltaiki , bo teraz na nowych zasadach tak to wygląda . Nie zostało to wprowadzone, żeby ludziom się tylko opłacało i było pięknie i zielono. To jest biznes, ale tylko dla niektórych i to nie koniecznie prosumentów🤣
@@cateye9118 jak masz żonę to martw się czy cie nie zdradza...
Chcialem dokładać fotowoltaiki ale olalem to i zrobiłem instalacje wyspową z bankiem energii. Zasilam tym lodówki pralkę suszarkę z czajnikiem włącznie. Koszty to ok 10tys zł oczywiscie będę to rozbudowywał ale testy przeszedł wyśmienicie. Myśle że to jest dziś najlepsze rozwiązanie można to robić małymi kroczkami. Pozdrawiam
Wielkość magazynu?przy nowych zasadach to warto pomyśleć nad dofinansowaniem
I caly czas placić ZE? Tfu
To prawda 👍
jaki falownik i ile kwp paneli i jaki duzy bank dales ?
Super pomysł jestem za. Pozdrawiam.
Zgodnie z nowymi warunkami technicznymi, wprowadza taki EP, ze bez fotowoltaiki nie da sie zmiescic sie z norma. Czyli fotowoltaike staje sie faktycznie obowiazkowa. I tutaj juz odprowadzenie energii z OZE do sieci mozna potraktowac jako podatek, ktorego nie mozna uniknac.
To jest cały plan zostać niewolnikiem w swoim jeszcze własnym domu😂
Bravo Globaliści
Dobra robota, cenne wskazówki
A JKIIE???? BO WIESZ KIEDY BEDZIE SLONCE JAK JESTES W PRACY!!!
Dzięki
Wszystko można.
Najlepszy byl by magazyn ktory utrzyma caly dom na 2 tygodnie ,w tym momencie uodparniamy się na zmenne warunki atmosferyczne (kiedy słoneczko nie świeci ) .Jesteśmy w sobotę niedziele w domu i kozystamy do bólu z magazynu i tak w kółko ,myślę że autokonsumcja mogła by wynieść 80 proc w miesiącach 20 luty do 20 listopada okolice Krakowa
Ostatnio domokrążcy chodzili z ofertą PV i bojlerem. Obliczyli mi że w ciagu 4 lat zwroci mi się inwestycja za 35 tys. Jak ja obliczałem to mi wyszło 14 lat😂, Jeszcze mnie straszyli że Donald obiecał podwyżki prądu i będzie ciężko bez ich PV.
Pozdrawiam
a co proponowali? pv+magazyn? Bo mogli mieć rację.
Donald teraz jest zajęty i walczy z bobrami które ponoć winne są powodzi . Pis-owcy w ten sam sposób walczyli ale z zieloną algą .
*"Ludzie są tak głupi że to działa"*
Mateusz Morawiecki 2013
Teraz PV tylko i wyłącznie z bankiem energii !!!
@@A7J0R33X za 35k brutto nikt nie zrobi PV z magazynem eneregii.
W tym kraju politycy zawsze traktowali prosumentów i obywateli jak frajerów których się kroi
Jeszcze na fakturze się dopatrzyłem 20,40 opłaty handlowej :) - dodatkowe 250 zł rocznie do kosztów FV. To prawie tyle co 2 miesiące za prąd BEZ inwestycji w FV.
Lubię Cię słuchać. Od 2013 roku żyje tylko na offgrid. Ja i moje dzieci nauczyliśmy się, że jak słońce świeci lub jest wichura- pierzemy, sprzątamy, itd. W dni pochmurne i bez wietrzne odpoczywamy.
I co słyszę? Na netbillingu takie życie jak na offgridzie się opłaca... 😂
Po 11 latach (za dwa miesiące) podłączą mi w końcu sieć. Ale po co?
Aby nie płacić za benzynę raz 4,3 raz 7,99 zł.
Ale ta sieć będzie używana w ostateczności zamiast generatorów.
Pomyślałem więc - fajnie zrobić sobie malutką instalację og-grid. I od tej pory śledzę ceny w netbillingu.
Mój mały Szary domek na Wzgórzu zużywa od 0,5 do 1,1 kWh na dobę do max 5,5kWh na dobę gdy jest lato lub pracują generatory (a te ostatnio już od tygodnia na zmianę na okrągło)
Pozdrawiam serdecznie
Witam
Rozumiem że jest pan posiadaczem agregatu, pv +magazyn,wiatraka ?
Jak to się spina?
Mam na myśli wiatrak i pv
Sa kolektory słoneczne?
Super materiał.
Waldek hybydowe pompy ciepla, zrob o tym odcinek. Gaz i prad . To sie wtedy oplaca . Wez na tapete pompy 1 fazowe i 3 fazowe. Dzieki
Trzeba energię magazynować w spirytusie uruchamiając przydomowe bimbrownie.
pomysł do opicia
Super pomysł. Pozdrawiam.
@@zygmuntoscypek5703 o ile pamiętam to Arek prowadził analizy takiego rozwiązania, ale to jest bardziej temat dla rolników, gdyż biomasa w tym przypadku byłaby nieodzowna.
@@januszmakuch1557 niekoniecznie dla rolników. Co za problem biomase tanio kupić?
@@quercusogrody-wycinkadrzew9204 masz rację na tej zasadzie Orlen miał produkować, a może już produkuje swój bioetanol.
Ja uważam, ze ciągłe kotłownie jednego tematu. Silowe chwalenie przewymiarowanych instalacji (jeszcze sie nie zwróciły koszty). Od samego początku bylo wiadomo jal sie to skończy. W ciągu myślę 5lat i tak nawet ludzie na starych zasadach będą wylaczani latem. dzięki własnie za szybkiemu wzrostowi mocy nie dyspozycyjnych w systemie kosztem mocy dyspozycyjnych zimą będą wylaczani wszyscy (w momentach niskiej generacji z wiatru bo zimą PV w zasadzie nie działa). Rozrost odbiorników typu pompy ciepła, samochody elektryczne tylko pogłębi rozwarstwienie w tej kwestii. Od lat w dyskusji na tematy energetyczne pomija się zdanie inżynierów elektryków, ludzi znających sie na energetyce. Tak eneegetyka nie kończy sie na przyłączu przy płocie. Co do auto konsumpcji to zgoda o ile da sie całość zużyć. Niestety duża grupa prosumentow ma instalacje 10-15kWp założone bez uprzedniej analizy energetycznej w domu. Wszystko na hurra ale nikt nie myślał o tym długoterminowo. I za chwilę dzięki właśnie prosumentom wszyscy zapłacą za moc bierną i za harmoniczne. Dziękujemy
Komentarz dla zwiększenia zasięgów. :)
To proste,przychodzą i namawiają,ze będzie taniej,a ja mówię ,idziemy do notariusza i i jak bedzie drożej to ty zaplacisz,poniewaz spiszemy taką umowę notarialną i oni się nie godzą.
Nadziwić się nie mogę że ludzie uparcie chcą oddawać prąd do sieci nawet jeśli się to nie opłaci. Fotowoliaika to świetna sprawa pod warunkiem że wie się jak to wszystko skonfigurować. Pzredewszystkim magazyn energii to jest podstawa. jak ktoś ma smykałkę do majsterkowania magazyn energii można zbudować za 6-8tyś zł zależnie od pojemności i użytych komponentów. Zbudowałem instalację zakładającą się z dziesięciu paneli falownika za 1700zł i magazynu energii za 6000zł. Od miesiąca instalacja dział nie pobrałem ani 1 kW z sieci prądu jest pod dostatkiem, pobór energii dzienny 10-12kW reszta energii nadwyżka jest nie wykorzystana. Na jesień w chłodniejsze dni planuję dogrzewać dom prądem bo szkoda żeby się energia marnowała.
Fotowoltaika to iluzoryczny zysk. Prąd z paneli trafia do sieci, kiedy nie jest potrzebny, a wychamowywanie elektrowni węglowych, by zrobić na niego miejsce, jest kosztowne. W efekcie koszty przewyższają korzyści. W systemie opustów użytkownik "magazynował" prąd, ale elektrownie pokrywały straty, przerzucając koszty na innych - dlatego teraz wszyscy płacimy więcej. Dziś fotowoltaika to zabawa dla pasjonatów, którzy śledzą każdy kilowat. Jeśli chcesz realnie zarobić, lepiej zostań dłużej w pracy niż baw się w domowego energetyka.
@@janekbuczykowski7413 Dokładnie ròb i inwestuj w to na czym się znasz
Mam skonfigurowany komputer z Home Assistant i na podstawie produkcji PV i napięcia sieci włącza mi automatycznie jakieś grzałki, czy dmuchawy a jak produkcja spada to wyłączy obwód. Po skonfigurowaniu automatycznego "spalania" energii PV w słoneczne dni zaoszczędziłem więcej energii niż jak bym tego nie zainstalował. U mnie napięcie bez automatów skakało do 253 V i wyłączało inwerter ok 6 - 8 razy na dzień. Teraz nie ma tego problemu.
To może lepiej robić pv wschód-zachód, zamiast na południe. A póżniej w południe płacz że nie ma nikogo w domu i brak autokonsumpcji. A rano i po południu zawsze bardziej intuicyjne jest korzystanie z cwu, zmywarki, indukcji itp.
a kiedyś śmialiśmy się z paneli skierowanych na północ xD Jak to perspektywa się zmienia .... minęło kilka raptem lat
Mam pytanie jestem na zasadach net bilingu i zastanawiam się czy wszystko z moją instalacją jest Ok.
Mam 15 kWh PV i magazyn 15 kWh magazyn Sofar oraz falownik hybrydowy też Sofar.
I teraz pomimo ze energię która wyprodukuje jest w magazynie i domu i przez wieczór i noc magazyn się rozładowuje tylko do Ok 50 %(maksymlanie może sie rozładować do 12%) i na liczniku pokazuje mi cały czas zużycie w czasie aktualnym około 0,01 kWh do 0,1 kWh i jak sie spojrzy dziennie to przez 24 h troche ❤ wychodzi. Czy tak powinno być ?
Czy nie powinno nic pobierać z sieci w takiej konfiguracji.
Proszę o pomoc bo od monterów słyszę ze jest Ok.
Z góry bardzo dziękuje !!!😊
Tak to jest oczywista oczywistość ale tak proszę pana słońce świeci jednak cały rok to tak już informacyjnie jakby pan nie zauważył mimo wszystko fakt że ziemia się troszeczkę przesuwa i ona u nas słabiej daje się we znaki natomiast zdecydowanie Potwierdzam tak należy rozsądnie korzystać i akurat w ciągu dnia pracuję bo mam pracę w domu więc nie ma problemu zużywamy pięknie ładnie a Bank energii 5 kW to chyba świetny pomysł
Waldek mam wrażenie że trochę na siłę próbujesz obronić ten szwindel z nowym rozliczaniem... mam swoje życie dostosowywać do tego badziewia... no proszą cię... bez przesady.... a jedyne wyjście to mam kupić magazyn energii za tryliony😂
Brawo, łapka za jakość :)
👍
Czy w nowym rozliczaniu godzinowym można zgromadzoną energie w magazynie przeslac do sieci w godzinach gdzie sa wysokie stawki, np. o 19ej ? Dla przykladu majac magazyn o pojemnosci xx kWh i instalacje PV która jest w stanie naładować magazyn lub gdy nie ma produkcji kupić po niskiej stawce, a następnie sprzedać do sieci gdy cena kWh jest wysoka. Nie mam na myśli zarabiania na energii, ale o zarządzaniu magazynem w taki sposób żeby rachunki obniżyć do minimum.
Mówiąc w skrócie - nowe zasady fotowoltaiki to GÓWNO!!!
Nie gówno tylko złodziejstwo w świetle prawa. Jednych można liczyć tak a drugich tak czyli są lepsi i gorsi.
@@simon5383 Zgadza się! Czyli dzielenie społeczeństwa na lepszych i gorszych pod kątem zasad fotowoltaiki! W myśl zasady dziel i rządź ;(
Energetyka nie chce waszego prądu i skupuje go za grosze. A jak ma się opłacać to trzeba go zużywać od razu jak jest produkowany (lato dzień)
Autokonsumpcja autokonsumpcja... Może jeszcze Pan powie aby robić jak ten pan od zasobników co byłz nim wywiad - rano gotuje zbiornik 1000l a jak potem w południe oddaje nadmiar do sieci za zero i sie cieszymy, że jest prawie 100% autokonsumpcja 😂😂 na grzanie kotłowni 😂😂
Witam, jestem w Eniga od lipca. Dam znać jak przez zimę to będzie wyglądało. Ale niby to ma być coś na styl starych zasad. Mam konto na ich stronie i wgląd do tzw magazynu ile mi się odłożyło. Na razie place tylko za opłatę zmienna sieciowa to jest w granicach 70/80 zł miesięcznie.
Jak ma się panele + magazyn, ot ma to jak najbardziej sens, tylko trzeba dobrze policzyć moc, bo 100% to jest laboratoryjne, średnio panele generują 80% mocy.
Uśredniając z 1kw instalacji wyprodukujemy rocznie ok 1000kWh co tu kombinować…
Na luzie, z dobrego panela da się rocznie 103/105% kwp w skali roku jak nie jest jakoś mocno zacienione.
Chyba że masz instalacje za 15 tys 😅😅😅 to tak, masz 80% 😁😅
@@sebastianmaterna2429 taaa, AC rzędu 95% też się da dopóki nie zacznie padać deszcz.
@@HyperVegitoDBZ no to Ci mówię jak mam u siebie i u rodziców, jeszcze mi cały rok deszcz nigdy nie padał 😁😅 ale to już nie wnikam, po prostu masz pewnie gównianą instalację 🤷♂️
@@sebastianmaterna2429No tak, u ciebie nei pada 🤣. Czyli rodzice płącili a synek się podnieca. Rozumiem.
Panie Waldku ogladam Pana filmy do kawy i slucha sie swietnie tak trzymaj. Jednak z OZE to ja chyba jestem za glupi ale myslalem o założeniu czegokolwiek ale tu sie nic nie spina! Nawet jak by sie udalo wyjsc na zero to dodajemy sobie tyle stresu i kombinowania ze szkoda życia.
Tak do końca to nie masz racji, ale faktem jest że oni chcą wiedzieć więcej niż ksiądz na spowiedzi 🤪🤣🤣🤣
Przecież to jest pojebane to ja bym nic nie mógł robić tylko całe życie siedzieć przy sprzęcie AGD
I pilnować godziny, czy słońce świeci, czy nie😂😂😂🤣🤣🤣
Witam i pozdrawiam serdecznie Waldek 🙂🙃
Dzięki i również pozdrawiam
Waldku, zapomniałeś dodać, że w danej godzinie jak bedziesz pobieral tą energię np bez zlonca to policzą za przesyły.
Najlepiej pobierać w czasie rzeczywistym.
Ja mam na tuya poustawiane podlogowki z kablem grzewczym, i grzałka w grzejniku lazienkowym powlaczane od godziny po wschodzie do godziny orzed zachodem slonca. Do tego bolier na podobnej zasadzie.
Jaki dostawca prasu jest ok ? Chodzi o uczciwosc , mam źle doświadczenia z Energa
Zdalny odczyt, dom stał pusty i naliczyli sumy z kosmosu
A jak wygląda sprawa jeśli ktoś ma instalację fotowoltaiczną o mocy 10 kW na starych zasadach, a w 2024 roku dołożył jeszcze 30 kW paneli? Czy te dodatkowe 30 kW będzie rozliczane według nowych zasad, czy może cała instalacja o mocy 40 kW zostanie rozliczona na starych zasadach, czy może całość będzie już na nowych zasadach?
Jeśli jedna i druga instalacja jest na tym samym " przyłaczu / liczniku" ( Ty musisz mieć przydział mocy minimum 40 kW ) to robisz tylko - Aktualizację - Rozbudowę instalacji PV .. Podajesz tylko że masz aktualnie 40 kWp w PV oraz że zamontowano odpowiedni falownik ( lepiej mieć 1 falownik niż 2 oddzielne ponieważ wtedy musi być zamontowany "integrator " który trochę kosztuje ) - model który ma "certyfikat" NC RfG i znajduje się na liście dopuszczonych falowników w sieci OSD...
Jeśli spełnisz te ww. warunki to Zostajesz na Starych Warunkach ( przy meldowaniu trzeba się pilnować bo ZE będą wmawiać że należy zaznaczyć Nowe Zasady ) , tylko że wtedy masz system 70 / 30, a nie jak do tej pory 80 / 20...
ps. Należy pamiętać o jednym, że instalacją PV powyżej 10 kWp Operator sieci OSD ma "prawo" sterować zdalnie - może włączać i wyłączać falownik / instalację PV bez wiedzy użytkownika / właściciela wtedy kiedy mu się to podoba - np. w lato gdy jest nadmiar energii w Sieci OSD, a nie ma odbiorców - w sobotę, a tym bardziej w niedziele.. Coś za coś...
@@111KIEROWNIK dzięki za info :)
Na starych zostaje.
Magazyn powinien być na tyle duży żeby przetrwać przynajmniej dzień bez produkcji enegii z paneli bo jest duże zachmurzenie. Druga sprawa to nie działające rozliczenie godzinowe. Prąd najtańszy jest zazwyczaj między 10 a 16 i wtedy magazyn powinien przechwycić całą produkcję.
magazyn powyżej 15kwh to już koszt ok 20tys.
@@A7J0R33X W wersji zrób to sam wyjdzie dużo taniej.
@@jerry76-jc5mg W wersji zrób to sam to wystarczy rower i dynamo. A raczej wydymano. A co z zimą? Wtedy kiedy produkcja z PV jest znikoma a np. PC żre na całego?
@@jozikjozinski7700 Mowa była o magazynie nie o pompie i jej zapotrzebowaniu w zimę
@@jerry76-jc5mg W wersji zrób to sam później usłyszysz od ubezpieczyciela że możesz się już wieszać bo nie masz wszystkich papierów i pożar domu wynika z Twojej winy.
To co, mam czekać z pralką i zmywarką na daną godzinę , czy wyjdzie słońce? Przecież to jakaś abstrakcja...
Pod warunkiem że ono w ogóle zaświeci w pochmurny dzień szczególnie w zimę. Jak dostaniesz z pv 0,20 kWh mocy chwilowej
Hej, dokładnie. Ja włączam pralkę o 7 rano z opóźnieniem o 3h gdy ranek zaczyna się słonecznie.
Witam. Jestem na nowych zasadach od kwietnia 2024 roku. Większość informacji jakie P. Waldemar porusza jest zasadna. Ma instalację 12KWp (notabene 2 trakery po 6000 kWp). Na tę chwilę pracuje tylko jeden, ponieważ drugi jeszcze nie jest gotowy. Od kwietnia 2024 traker ma wyprodukowane 6630 do dzisiaj. Już teraz widać iż instalacja pokrywa zapotrzebowanie domu (grzanie wody grzałka 3KW ) działa kiedy traker produkuje. Prognoza do stycznia jaką naliczyła ENEA to ok 600 pln. Depozyt jaki udało jest wypracowany to 604 PLN (wartość symboliczna). Od listopada produkcja jest znikoma . Faktem jest że kiedy mamy największe zapotrzebowanie na energię to produkcja jest najmniejsza. Ja mam świadomość że będę musiał zapłacić za ogrzanie domu zimą niezależnie jaką metodą będzie to realizowane. Zatem oszczędność latem (brak opłat + depozyt in plus) pozwala przygotować się do ogrzewania zimą. Ja widzę znaczną oszczędność.
Ogrzewam buforem 2000l z grzałkami wspomagany piecem. Instalacja PV kosztowała mnie 1/3 tego co oferuje rynek dla tak dużej instalacji bez dopłat i firm zewnętrznych. PS. Bardzo ważne jest monitorowanie zużycia według wskazań ENEA , można w łatwy sposób oszacować rachunki. Pozostawienie instalacji PV samej sobie będzie płatać niespodzianki o których P. Waldek mówił wcześniej. Na temat pompy nie wypowiadam się bo nie mam. Mój bufor pobiera energie wtedy kiedy mu "pozwolę".
Witam
Nie do końca tak jest z tym godzinowym.
Operator Energa
Przykład według aplikacji mój licznik godz. 10 zużyłem 0,723 kw a wprowadziłem 3,574 kw.
Czyli czy chodzi tu o bilansowanie między fazowe?
Bo włączyłem na pompie grzanie cwu.
Czy ktoś mi to wyjaśni????
@@andrzejlandowski1542myślę że Ci nikt nie wyjasni
Pewnieie tylko zakład
mam dopiero 2 miesiące voltaikę i muszę powiedzieć że pańska informacja jest jak najbardziej na miejscu, pompa ciepła jest dobra ale w dzień w mirę słoneczny, przez noc płacę w 2 strefie więc pasuje żeby mieć rozliczenie G12W. Czekam na pierwsze rozliczenie mam naprodukowane przy 10kw paneli około 2300kw a wziąłem z sieci około 500kw, w zimę czarno to widzę, koszt magazynu na razie przekracza moje zdolności a musiałbym kupić około 20kw. Ostatecznie żeby nie pompa ciepła to nie wszedłbym w voltaikę . Moim życzeniem byłoby ujednolicenie rozliczenie net meteringu i net bilingu. Pozdrawiam
siedźcie w domu i pilnujcie boga słońce, módlcie się, by świeciło o 11.45 kiedy pierzecie
Magazyn energii jest bez sensu, to się nigdy nie zwróci. Mam instalację 10kW na nowych zasadach. Instalacja założona w 2 etapach sierpień 2023 5kW i listopad 2023 5kW. Suma rachunków za prąd w 2023 - 15367 zł, 2024 - 8436 zł. Nawet na nowych zasadach oszczędność prawie 7000 zł. A może wreszcie jestem rzetelnie rozliczany??
U mnie klimy chodzą od 12tej do 18tej w upalne dni latem i zero poboru prądu we wspomnianych godzinach, łącznie z poborem prądu przez urządzenia domowe przy 15kwp. PC to i tak lepsza opcja jak stary piec CO niekondensacyjny na gaz przy zimach jakie mamy. Jak chcesz cieplej zimą, to odpal kominek, a PC jako bezobsługowe źródło zasilania w zupełności wystarczy.
@@asakaspompę ciepła założy ten który woli mieć więcej czasu na wszytko inne niż latać za opałem.
Ja osobiście miejsca mam dużo bo dom na wsi ale ze względów zdrowotnych chodzi o kręgosłup zdecydowałem się na pompę. Prawie zero obsługi a w domu ciepło i tak
@@Wiczyslaw..Pełna zgoda, jedna miejmy w pogotowiu obslugowe drugie źródło ogrzewania, na wypadek awarii podstawowego bezobsługowego. W Polsce odpuściły chwilowo mrozy -20C, ale natura nie powiedziała ostatniego słowa, trzeba zachować zdrowy rozsądek na wypadek silnych i długotrwałych mrozów oraz awarii.
@@asakas właśnie jestem na etapie podłączania gazu od skrzynki już postawionej w płot do domu i wpięcia piecyka gazowego co by w razie awari prądu można było wspomóc się agregatem i mieć dalej ciepło
Cały problem jest w tym że sieci energetyczna nie są przystosowane do pobierania energii od prosumentów. Pieniądze z unii które były przeznaczone do modernizacji sieci przesyłowych zostały roztrwonione przez naszych miłościwie nas opodatkowujących. W chwili obecnej niestety ale mali prosumenci produkujący energię z paneli PV oddają ją tylko do najbliższego transformatora "osiedlowego" czyli trzeba liczyć że ktoś z osiedla skonsumuje tą energię. Dalej poza transformator energia nie zostanie przekazana. Czyli jeżeli za transformatorem w wiosce obok jest jakaś firma i ona by mogła potencjalnie tą energię złożyć, transformator jej nie przepuści.
A to nasza sprawa… Przeprowadzić strajk i wyjebać tych baranów że stołków
Skąd ta teza ?
Co to dokładnie znaczy, że "sieć energetyczna nie jest przystosowana do prosumentów"? Jakich komponentów w niej brakuje? Gdzie sieć jest do nich przystosowana i jak to z grubsza wygląda?
To jest zwykła ściema doją jak mogą zwykłe oszustwo. Stare zasady okej. Pozdrawiam.
Bzdury, już w podstawówce uczyli jak działa transformator, ktoś widać miał pod górkę do szkoły. Oczywiście że transformator działa w dwie strony i jak będzie nadprodukcja po stronie niskiego napięcia to zostanie przekazane na średnie, a potem na wysokie.
U nas 3 tygodnie temu był przedstawiciel jakiejś firmy, rodzice umowe podpisali. Roczne użycie prądu ok. 3000kW - instalacja 2.2kWp. Juz zamontowali teraz czekają aż ktoś z energetyki przyjedzie. Przedstawiciel mówił, że rozliczenie roczne tzn. nadprodukowany prąd latem zużyjemy zimą tzn. prąd pójdzie do energetyki ale przy oddaniu zabiorą go tylko 22%, że nie będzie prąd tzn. sprzedawany tylko oddawany z tylko 22% stratą. Koszt instalacji 30tyś, dofinansowanie 13 tyś, i drugie dofinansowanie 10% wartości instalacji, czyli razem około 15 tyś. Instalacja 2.2kWp na gruncie bez magazynu energii.
Ciekawe czy to oddawanie prądu się sprawdzi... i czy dostaną to gwarantowane dofinansowanie...
30k za 2.2 kWp - no to niezły interes zrobiła ta firma.
Na początku września odpaliłem system oparty na 10 panelach, falowniku 10 k i magazynie 15 k. Na razie jestem zadowolony, w trudne dni gdzie akumulator walczy o życie :D (bez słońca) podpieram się energetyką. Na razie mam na 26 dni 21 na własnej autokonsumpcji, więc jest oki. System jest offgridowy z przełącznikiem manualnym na prąd z sieci. Do pełni szczęścia brakuje mi na drugim stringu turbiny wiatrowej - nie wiem jaką wybrać myślałem o dospelu. Podłączoną mam indukcję, całe agd, komputery firmowe i bojler.
jak koszt?
Wychodzi na to , że ich cena jest rynkowa, a nasza...dampingowa, ten system jest chory aby być zakładnikiem własnej instalacji , to nie ma racji bytu na dłuższą metę
Dokładnie!
Trzeba odróżniać cenę popytu i podaży.
Dobrze naliczają. Elektrownie mają po cenach RCE.
@@RobertRobert-sb6wg Chyba czegoś nie rozumiesz. Przeciesz skup musi zarobić, transport musi zarobić , hurtownik musi zarobić i sklep musi zarobić
@@RobertRobert-sb6wg Bo wkręcono im, że będzie coś za darmo. Mam znajomego w DE który około roku 2000 założył PV. Tam wtedy instalacja była jakoś dotowana do kWh. Miało się zwrócić w ciągu 7 lat. Potem zmienili coś w dotacjach i zrobiło się nagle 12 lat, a na koniec już nie mówił o PV. Co do naszych prosumentów to nawet nie chodzi o detal, czy hurt. To logiczne, że jak produkujesz prąd z paneli to przeważnie robią to wszyscy i nawet bardzo często instalacje są odłączane od sieci. Wieczorem, czy zimą nic nie produkujesz i najczęściej zużywasz, a wtedy prąd w PL przeważnie jest z węgla. To bulisz.
Szczerze to czuje się oszukana, pewnie nie ja pierwsza i nie ostatnia... ale mleko się rozlało. A jaki magazyn dobrać do instalacji z pompą ciepła? Instalacja ok. 9kw. Z góry dzięki za odpowiedź.
@@urszulabogusiewicz1664 żaden! Żaden magazyn energii nie pomoże Ci przy pompie ciepła. Pompa rozładuje go pewnie już po kilku godzinach i koniec.
Generalnie ciekawy filmy, ale sporo w nim nieprawdy.
1. Net-billing się opłaca przy odpowiedniej wielkości instalacji np. u mnie gospodarstwo 2 osobowe pobór miesięczny ok 180 kWh. Instalacja 6,2 wykierowana na Zachód w październiku będzie ok 470 kWh. Praktycznie wyjdę na zero. W maju, czerwcu, lipcu sierpniu na plus, co wykorzystam w zimie. Instalacja docelowo będzie miał 9,9 kWp - dokładam panele jesienią. Inwerter 8,2 Fronius. Inwerter 8.2 tańszy jak 6.0 i w cenie 5.0. Przy net-billing instalacja musi być przewymiarowana i się opłaca.
2. Państwo odbiera swoje - skoro dotowało Ci instalację to wiadomo, że odbierze w cenie prądu - Państwo nic nie daje za darmo. Wiara ludzi, że Państwo im da, a następnie Ci ludzie będą zarabiać kokosy, świadczy o głębokiej naiwności
3. Większość energii z fotowoltaiki się marnuje, bo nie jest potrzebne zakładowi energetycznemu. Zakład produkując prąd, musi mieć obliczona moc jaką zostanie pobrana na danym obszarze niezależnie od pogody - elektrownie węglowe, jądrowe nie reguluje się jak np pogłośnienia w radio. A prąd, który wyprodukujesz na swoim osiedlu, lub wsi, na tym osiedlu zostanie lub wsi - w ramach jednego transformatora. Co uważasz, że nadwyżka energii zostanie przez transformator zmieniona w średnie napięcie i przetransferowana do innego sektora, gdzie są zakłady produkcyjne? Jest to niemożliwe. A domki jednorodzinne zazwyczaj nie znajdują się na terenach przemysłowych, czy handlowych.
Panele PV są dziś ponad dwukrotnie tańsze niż 3 lata temu. A może by tak z paneli zbudować pokrycie dachu które przy okazji naładuje magazyn energii i magazyn ciepła ?
Ludzie dajcie spokój z tym go...wnem. ustawiać sobie życie pod jakąś autokonsumpcję i zakład produkcyjny energię. Masakra...
Nie o to chodzi. Zakłady energetyczne kupują pakiety mocy który muszą wykorzystać. Przykład z nosa żeby łatwo policzyć. Zakład kupił 100kWh. Standardowo z paneli od ludzi mają 20kWh. Razem 120kWh. Tyle jest konsumowane. A tu nagle dzień bez słońca i peszek. Klienci spożyli 120kWh a kupione mieli 100kWh. Te dodatkowe mają w cenie premium. To samo w drugą stronę. Panele wyprodukowały 40kWh a oni i tak kupili od producenta 100kWh więc są stratni 20kWh plus zapłata dla ludzi z panelami .......
Coś w tym jest, ale co nas to obchodzi ?
Uspołecznienie strat i sprywatyzowanie zysków czyli współczesny korporacjonizm w pigułce....
@@PompaCiepłaiPV jeżeli spółki energetyczne to spółki w większości skarbu państwa ... a państwo to MY, bo płacimy podatki, to jakby karać samego siebie za postępowość i ekologię... Ciekawe ile czasu NARÓD to wytrzyma.... w zasadzie SUWEREN ... a ja intensywnie myślę nad sensownym rozwiązaniem, ale nie zawsze Kowalski chce to kupić xD
Wystarczy sprzedawać nadwyżki sąsiadowi do banku energii po 40gr 😊
Kara za brak koncesji przy sprzedaży energii to jedyne 5 milionów (względnie do 5 lat więzienia) ale kto miałby się o tym dowiedzieć?
@@sawomirsiwek7558 wallbox fajnie liczy, polecam też zainteresować się publicznym dostępem np swojej ładowarki typu prepaid! Jest już kilka rozwiązań!
Żeby to było możliwe…
Napisz coś więcej, najlepiej na maila.
@@sawomirsiwek7558 porządny przedłużacz z licznikiem i sąsiad może brać, nikt się nie dowie.
Podatek od słońca i wiatru,uśmiechajcie się, drony już sprawdzają kto co ma.
Nie wiem czy dobrze myślę, ale najlepszym rozwiazaniem jest spora instalacja fotowoltaiczna i magazyn energii który sobie z czasem powiekszamy. W ciągu dnia magazynujemy na maxa ile się da, a w nocy zostawiamy w magazynie tyle ile potrzeba a resztę sprzedajemy do zakładu energetycznego. Tym sposobem sprzedajemy prąd w dobrej cenie co może nam wystarczyć na sezon zimowy.
@@sekanyt podobno legalnie i umyślnie nie możemy "sprzedawać" jak jest drogo , na razie tego nie sprawdzą ale szybko się to pewnie zmieni
poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli nie będzie w stanie zużyć wyprodukowanej energii, to:
Nie lepiej mocno się przewymiarować i sprzedawać dużo więcej energii niż się odkupuje od nich np skoro my płącimy za KWh 1,20 to powinniśmy im sprzedać 4 KWh za 30 grozy. Ewentualnie dołożyć magazyn - niewielki
Nie opłaca się, najlepiej dostosować wielkość instalacji do zużycia. Dodatkowo magazyn energii ale tez nie za duży. I cieszyć się prądem za darmo przez około 8-9 miesięcy. Zimą niestety trzeba płacić i żadna fotowoltaika i magazyny nie załatwią darmowego prądu. Chyba że masz kupę kasy i nastawiasz paneli i magazynów po horyzont :)
@@Daniel-dp7exjak ma się kupę kasy to się niebawisz w cudowianki
Kasa jest na funduszach
A prąd płynie z sieci bez zabawek
Koszt 1kWh to dzisiaj mniej niż minuta pracy
Ludzie się zafiksowali na jakies darmowy prąd i teraz dostosowują życie do produkcji - chore!!!
Najoczywistszym sposobem autokonsumpcji są klimatyzatory ścienne z funkcją pompy ciepła. Na jesieni można w ten sposób dogrzewać dom żeby w późniejszym terminie włączyć centralne ogrzewanie w domu. Jeśli jest to w miarę nowy ocieplony dom, to można o tej porze polegać na samych klimatyzatorach żeby utrzymać temp. 21 stopni a np. ogrzewanie gazowe potrzebne będzie tylko na grudzień i styczeń, gdzie tych promieni słońca będzie naprawdę mało. Generalnie dziś trzeba pilnować, żeby nic z wyprodukowanej przez nas energii nie szło do zakładów energetycznych bo to jest dla nich czysty zysk, kupują 1 kw po 20 gr od ludzi a sprzedają po rynkowych cenach 1,40 zł. Czysta kradzież i rozbój w biały dzień w majestacie prawa. Jak dystrybutorom spadają zyski to walą całą tą ekologię. Każdy teraz może dostać dofinansowanie pod warunkiem wzięcia magazynu energii. Magazyn np. 10 kw to jest za dużo powiedziane, ale jest to fajny bufor, gdzie można zaplanować konsumpcję na jeden dzień do przodu i mieć większą kontrolę nad tym wszystkim. Wraz z zaniechaniem przez państwo odkupywania energii po rozsądnych cenach (80% ceny) te duże pompy ciepła montowane na zewnątrz w ogóle się nie kalkulują i jak ktoś zamontował ją z rozliczaniem net-biling to gratuluję roztropności. Te pompy ciągną konkretne kilowaty energii a państwo nic w zimie za tę energię praktycznie nie rekompensuje. Teraz jedyny kierunek rozwoju to instalacje FV sprzęgnięte z samochodami elektrycznymi ładujące w lato elektryki a w zimę oprócz jazdy elektryki będą mogły pełnić funkcję dodatkowego magazynu energii. I to jakiego (80-130 kw extra!) Oczywiście też nie jest rozwiązanie idealne bo ktoś powie, ze tej energii w zimie jest mało. Zgoda ale można sobie rozbudować instalację, dodatkowe panele będą z tego wszystkiego dosyć tanie i z magazynem w elektryku maksymalnie przedłużymy okres jesienny, kiedy coś tam tego prądu produkujemy, na wiosnę z kolei wcześniej zaczniemy z produkcją a elektrykiem w lato będziemy jeździć do woli. Dodatkowo jesteśmy elastyczniejsi, z tak dużym magazynem energii zużyjemy wszystkie wyprodukowane kilowaty o dowolnej porze, bo z samym magazynem energii tym refundowanym tych kilowatów w nim jest stosunkowo niewiele i jednak trzeba dostosowywać porę maksymalnego zużycia jak świeci słońce. Gdybym miał dokupować jakiś wielki stacjonarny magazyn energii bez dopłat- no to oczywiście nie ma tematu, to się nie kalkuluje, ale zakup elektryka, którym mogę jeździć albo zasilać dom zmienia zupełnie postać rzeczy.
@@yogimis W docieplonym domu, to w słoneczne dni w ogóle nie trzeba dodatkowego ogrzewania, bo to co wejdzie pr,ez okna wystarczy a w bezsłoneczne fotowoltaika nie ogrzeje.
Auto jako magazyn to swietny pomysł
Cikawe ile kosztuje kw w miejskiej ładowarce?
Może da się w zime tankować i oddawać do domu taniej niż z sieci?😮
2:38 - co do zasady, autokonsumpcja powinna być maksymalna, a nie zerowa - bilans zerowy, tak, ale autokonsumpcja wprost przeciwnie :-)
Panie Waldku autokomsumpcja czyli siedzenie w domu i czekanie na okazje slonce swieci albo nie to co teraz jest czyli nett biling to jawne okradanie sam pan dobrze o tym wie tak nagadali ludziom zrub sobie to elelktryczne i tamto bo przeciez masz fotovoltaike a tu jak widac sprzedaja ludziska po 26 groszy a kupuja po 1.2zł to jak musi byc moc by zabezpieczyc sie na zime do pompy ciepla jedyne rosadne rowiazanie to jednak magazyn energii lifepo4 potanialy prawie o polowe kupilem niedawno w cenie 340 zł a jeszcze dwa lata wstecz ten sam pakiey po 720zł a zeby tanio zeobic to troche wiedzy i smykalki do tych rzeczy i wtedy magazynowanie energii w czsie rzeczywistym i wykorzystanie w czsie nieokreslonym mialo by sens i zamkneło by sie to w realiach ekonomicznych serdecznie pozdrawiam
To nie jest problem zakładu energetycznego tylko polityków. Ja rozumiem konsumpcje itp., itd., ale problem jest polityczny nie techniczny w tym filmie to nie wybrzmiało. Nie każdy może być "niewolnikiem energii elektrycznej". Tzn jest, a teraz wychodzi na to, że "niewolnikiem słońca" po raz kolejny ;)
Tak mój pierwszy dzień na emeryturze to będzie pierwszy dzień z fotowoltaiką teraz to nie ma sensu jeśli chodzi o autokomsuncje .
Od dawna wiedziałem, że nikt przez tel. kasy nie rozdaje. To te firmy wpychające toto mają duży zysk od razu, a właściciel to ma potem problem to obliczyć. Do tego elektrownia ma swoje tam wskazania i jak coś to ciężko będzie cokolwiek im udowodnić. Tak jak pisał tu ktoś, swoja instalacja prywatna, tak by nie pobierać z elektrowni i to jest najlepsze wyjście.
Panie Waldemarze bardzo podoba mi się Pana kanał ale mam podpowiedź do wypowiedzi na temat rozliczenia godzinowego z fotowoltaiki . Cała produkcja dzieli się na trzy fazy, pompa ciepła pobiera z jednej fazy z dwóch faz nadmiar oddajemy do sieci jeśli pompa ciepła zużywa więcej niż jest produkcja na tej fazie to musisz dokupić od PGE brakujący prąd choć w tym samym czasie masz go z dwóch pozostałych faz . Mam podliczni i sprawdziłem to kilka razy . Pozdrawiam Zbigniew
Mam pytanie, bo nie rozumiem. Powstalo wiatraków. Paneli cale hektary... A cena pradu wzrosla o 100 % nie rozumiem....
@@drozdabulii skończyła się tarcza antyinflacyjna
Waldek . Czy sranie z zatwardzeniem,czy sranie z rozwolnieniem to cały czas sranie
Ale gęstsze …
Super. Wsadź łeb do pralki i go wypierz. Może wtedy wróci do ciebie mislenie. Byle co jesz i piszesz. Weterynarz potrzebny.
Fotowoltaika nie jest zła - no chyba lepszego opisu sytuacji nie dało się wymyśleć :D
W skrócie jest totalnie bezużyteczna jeśli potrzebujecie prąd o innych porach aniżeli wtedy kiedy świeci słońce, czyli 80% czasu wtedy kiedy potrzebujemy prądu to słońca zapewne nie ma, czyli rano przed wyjściem z domu, wieczorem po powrocie do domu oraz zimą na ogrzewanie.
Co oznacza że magazyn energii to must-have a to z kolei oznacza znaczny wzrost kosztów do zainwestowania i znaczny spadek opłacalności inwestycji.
Także o ile ktoś nie ma specyficznego trybu życia w stylu siedzenie za dnia w domu i uruchamianie wszystkich urządzeń w tym czasie a wieczorami najlepiej jakby już spał i niczego nie używał... to mamy tutaj poważny inwestycyjny klops.
Część mam fotowoltaike na nowych zasadach 21.11.2024 r dostałem fakturę za okres 01.07.2024 do31.10.2024 kwota673.65-321.15 poprzedni okres do zapl 352.50 prognozę 587.77 i nastepna757.45 są to jak rozszyfrowalem opłaty stałe a mój prąd wcielo gość z PGE powiedział że okres rozliczeniowy się zmienił maj/listopad i dopiero kwota zostanie rozliczona prawda czy fałsz jest to chore
Polecam ustawić grzanie ciepłej wody w południe :D
Takich pierdół, to aż warto posłuchać.pozdr
No i co z tego wyciągnąłeś?
Waldek jeśli mogę wypytać, mam taką rozkminę. Chcę na domku letniskowym założyć z 6kw instalację i korzystać z niego tylko weekendami ( + jakis urlop w wakacje) ALE wymóżdżyłem sobie taką autokonsumpcję pt. " jest światło, używam....Nie ma światła, nie używam" czyli klima w lato chodzi tylko w dzień i chłodzi i co ważniejsze w zimę TYLKO tyle co ma światła grzeje( mam nadzieję, że to pozwoli tylko podtrzymać temperaturę w środku na +) I resztę jak coś będzie oddać za te 20gr ( może sie uzbiera na tyle, żeby w zimę trochę wspomóc to podgrzewanie) Pytając w firmach nie potrafią mi jakoś pomóc ( raczej tylko montują, albo nie chcą) Jest takie coś możliwe w ogóle?
10:22 tak do Was mowi Tauron i inni :) mowia wam siad i siedzicie jak każą
Masz 127 tys subskrypcji - zrobmy jako Prosumenci wniosek o kontrole NIK w sprawie cen energi i rozliczeń z prosumentami - mozemy zrobic badania na podstawie danych z licznikow falownikow oraz inicjatywe ustawodawcza w sprawie ceny pradu 1 do 1 ( wykorzystaj kanal zero niech przyjżą się sprawie - za chwilę wybory - można coś na to poradzić)
To jest świetny pomysł tylko czemu znowu ja, a potem teksty typu przecież gówno możecie …
@@PompaCiepłaiPVbo masz zasięgi szefie 😉
Konkretty Waldku
Pokaz jakies made systemy do tych magazynow jak pterodactyl itp
Czy planowano wprowadzenie rozliczania grupowego. Skoro fotowoltaika jest taka droga to czy można wprowadzić spółdzielnie - spółkę kapitałową kilku sąsiadujących gospodarstw domowych którzy są udziałowcami . Razem wnoszą swój udział do spółdzielni i razem czerpią energię (nie sprzedają ją innym bo wtedy wiadomo akcyza i tak dalej) . Razem prościej byłoby uzyskać im autokonsumpcję. Więcej miałoby szansę na korzystanie z "darmowej" energii słońca - bo udział byłby mniejszy niż zaporowe 30 kPLN. Możnaby liczyć na szybszy zwrot inwestycji. Oczywiście opory elektrowni byłyby przeogromne i ich straty równie duże . Podobno spółdzielnie pracują w DE. A nawet spóldzielnie z udziałowcami wirtualnymi - gdzie udziałowcy nie znajdują się w bezpośredniej bliskości.
A co gdyby udziałowcem mogła być gmina (fundusze OZE ,unijne itp) - byłaby konkurencyjna cenowo w ramach autokonsumpcji (Elektrownie nie byłyby szczęśliwe)
Sam widzisz to nie ma sensu . W dzień ludzie pracują a wieczorem i w nocy piorą sprzątają . Elektryki ładuje sie w nocy . PV maja sens z zakładach pracy nie w domu
Czy chodzi o firme enige ? Bo tez mam taka propozycje a nie wiem co robić Pozdrawiam
Ja place 1000 zl za prad rocznie w malym domku jednorodzinnym. Dwa telewizory, pralka, lodowka no i swiatlo wieczorami wiadomo. Zuzywam 2.2 kw dziennie. Zastanawiam sie nad malym magazynem energii abym mogl zasilic przede wszystkim wieczorami dom. Mysle, ze magazyn 3000Ah bylby okej? Ktos ma taki i moze polecic?
Nie mam rozliczenia od czerwca z energa pisze na stronie że cos przeliczają nowy system już mnie to wku…
Jeszcze myślą jak Cię oszukają 😜
@@PompaCiepłaiPVsam jestem ciekaw bo rachunki miałem po 1100zl teraz staram się konsumować jak najwięcej w dzień tylko nic narazie nie wiem co i jak
Dostosowanie życia do auto konsumpcji😂😂😂
Zaraz dostosowanie…
wedlug mnie da sie rowniez fotowoltaike w offgridzie ale nie w naszych realiach prawnych niestety :) co prawda ja nie place za energie bo mieszkam w kampervanie :) w naszych warunkach to tylko bank energii ma sens choc przez okres jesienno zimowy jest problematyczne by go w pelni wykorzystac. w kamperku w naszych szerokosciach geoagriaficznych tez bywa trudno wtedy doladowuje sie z silnika i uciekam w kierunku slonca co za niedlugo zrobie pozdrowienia z lotwy wracam z nordkappu :) przez finlandie estonie lotwe litwe a jechalem przez szwecje :)
Witam jestem w trakcie szukaniem dobrej firmy ktora zalozy mi fotowoltalike czy mozesz mi jakas polecic jestem z wroclawia.Dziekuje i pozdrawiam
A czemu nie można zużyć w zimę jak mamy magazyny? Tego nie rozumiem. Mój prąd najpierw zabezpieczam siebie na cały rok później niech resztę biorą. I to było by opłacalne
Nowe instalacje które obecnie sa w net bilingu to zakładasz spółdzielnie energetyczną z min. 10 osobami na terenie max. 3 gmin sąsiadujących ze sobą i wszyscy wtedy rozliczacie się po współczynniku 0.6 jak w net meteringu
To nie jest takie proste, bo taka spółdzielnia to konkretna papierologia.
Zgadza się że są papiery ale coś za coś. Generalnie społeczeństwo nie jest świadome o tych spółdzielniach energetycznych bo sama nazwa spółdzielnia się źle kojarzy.
Czy Pana zdaniem różne zasady rozliczania produkcji prądu, netbiling i netmeterimg nie narusza zasady równości wobec prawa ujętej w Konstytucji RP?
Najlepiej nie oddawać energii tylko zużywać od razu w domu gdyż to jest dla właściciela jest zyskiem resztę to oszustwo energetyki😊
Czemu te (w)uje nie dopłacają do MEW małych elektrowni wodnych .Tylko wiatraki i fotowoltaika.fajny filmik jest na RUclips Elektrownia wodna na rzece Radomka polecam
Bo zanim uzyskasz zezwolenia to może minąć okres dopłat.
Bo oni mają to ogólnie w du….
Żeby być na starych zasadach czyli na netmeteringu to trzeba założyć fotowoltaikę i wiatrak, nawet gdy wiatrak będzie stał i nie będzie nic produkował to i tak rozliczenie jest netmeteringu. Taki jest program rządu wspierający montaż wiatraków.
Ileż to trzeb mieć i jak nieprzeciętnie żyć by cokolwiek zaoszczędzić.
Niemała działka, dom, garaż, warsztat, samochody elektryczne choć ze 2 itd.
…
Clickbaitowy tytuł, żadne odkrycie, o autokonsumpcje chodziło przy zmianie zasad. Niestety dalej brniesz w marudzenie że stare zasady były świetne dla prosumentów bez jakiejkolwiek refleksji. Nic o tym czemu były złe dla infrastruktury ani czemu zostały zmienione. Tu wcale nie chodzi o zyski dostawców. Tauronu nie cierpie, uważam go za przykład źle prowadzonego przedsiębiorstwa ale nie nakręcaj narracji, że to wszystko bo oni chcą ludzi okradać.
Jak tak porównujesz do swojej wsi, to zbudujcie sobie offgrida i go utrzymujcie. Płać za awarie, za braki prądu, utrzymuj stabilność napięcia, zobaczymy jak to będzie ostatecznie wyglądać. Bardzo jestem ciekaw takiego eksperymentu, domyślam się że już kręcisz trochę kasy na YT to może starczy żeby to zrobić? Pierwsza Polska Sąsiedzka Sieć Offgridowa - brzmiałoby dumnie.
Przejedź się do miast na jakieś duże osiedla szeregowców. Wszędzie fotowoltaiki masa, i od 11:00 już 253V w gniazdku. Cały stary system był źle skonstruowany. Budowanie przeszacowanych instalacji na dachach domów żeby w kilka słonecznych miesięcy wyprodukowały 120% zużycia za cały rok jest złe. Na domach instalacje jeśli mają być to powinny być jak najmniejsze żeby od razu wszystko "przejadać". Nie wiem czy po prostu rozmawiasz tylko z ludźmi, którzy ciągle marudzą, czy masz serio takie rozumowanie całego systemu. Na targach fotowoltaiki pewnie wszyscy marudzą bo wtedy sprzedawało im się lepiej. Ewentualnie dodaj do każdego tego typu filmu napis o lokowaniu produktu, albo o sponsorze i wtedy przynajmniej będzie jasne że jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi.
Czy jest możliwość podpisać 2 umowy jedną na lato z fotowoltaiki a druga jako licznik w jedną stronę