Z dostępnym materiałów wynika ,że wyładunek skrzyń odbył się nie na stacji kolejowej Świeradów a na końcówce torów na dawnej stacji kolejowej Bad Flinsberg Forst . Z tego miejsca zresztą na starych mapach prowadził prosto pod górę szlak . Trasa ta chyba była wykorzystywana do transportu materiałów przy budowie schroniska na szczycie góry jak również do zaopatrywania tego schroniska. Tym szlakiem można było transportować wozem ładunki. Co do płyt stalowych to z powodzeniem mogły być one składane i skręcane dopiero na górze. Część ładunków to właśnie te płyty. Wstępnie należy przebadać teren ekipą z przynajmniej 50 ludzi z poszukiwaczami metalu była by fajna zabawa.
Stacja kolejowa Świeradów Nadleśnictwo krótko obsługiwała pasażerów, trochę dłużej była ładownią (drewna). Podobno były plany połączenia kolejowego ze Szklarską Porębą, ale nigdy nie doszło do ich realizacji. Ciekawy filmik. Pozdrawiam.
Kiedyś nazwę Świeradów tłumaczono występowaniem świerków w okolicznych lasach oraz żródeł radoczynnych z wykorzystywaniem na kąpiele ale w kraju katolickim wymyślono kolejnego świętego niejakiego Świerada.
Z dostępnym materiałów wynika ,że wyładunek skrzyń odbył się nie na stacji kolejowej Świeradów a na końcówce torów na dawnej stacji kolejowej Bad Flinsberg Forst . Z tego miejsca zresztą na starych mapach prowadził prosto pod górę szlak . Trasa ta chyba była wykorzystywana do transportu materiałów przy budowie schroniska na szczycie góry jak również do zaopatrywania tego schroniska. Tym szlakiem można było transportować wozem ładunki. Co do płyt stalowych to z powodzeniem mogły być one składane i skręcane dopiero na górze. Część ładunków to właśnie te płyty. Wstępnie należy przebadać teren ekipą z przynajmniej 50 ludzi z poszukiwaczami metalu była by fajna zabawa.
Stacja kolejowa Świeradów Nadleśnictwo krótko obsługiwała pasażerów, trochę dłużej była ładownią (drewna). Podobno były plany połączenia kolejowego ze Szklarską Porębą, ale nigdy nie doszło do ich realizacji. Ciekawy filmik. Pozdrawiam.
Świeradów mój raj na ziemi ,zawsze będę tęsknił.
nie wiem, ale wydaje mi się że na tej skale jest napis gruft a nie graf. A to zmienia sprawę całkowicie.Pozdrawiam
👍👁
Z całym szacunkiem ale linii kolejowej Świeradów - Szklarska Poręba chyba nigdy nie było
Kiedyś nazwę Świeradów tłumaczono występowaniem świerków w okolicznych lasach oraz żródeł radoczynnych z wykorzystywaniem na kąpiele ale w kraju katolickim wymyślono kolejnego świętego niejakiego Świerada.
Ej to partyzanci