Każdy ponad każdym wszyscy najmądrzejsi stara babina w bujanym fotelu sobie przypomina czy dobrze zrobiła. Bez pewności ale wy mierzyła palcem dziś była góra w nierównej walce.
Bardzo to naciągane. Łukasz bardzo łatwo mógł udowodnić swoje alibi. Nawet w ok 2000 roku w galeriach i multipleksach.. jakim było Silver screen były jakieś kamery. Chociażby kilka. Na których na pewno był nagrany. A już na pewno przy wejściu. Ewidentnie widać że wychodzi z kina. A też mógł po prostu opowiedzieć o czym był film. Miał go świeżo w pamięci więc zapewne znał dobrze fabułę. Wtedy nie było recenzentow na you tube więc na filmy szło się w ciemno. Albo będzie fajny, albo nie. Lub moz3 coś nieoczekiwanego wydarzyło się podczas seansu. Ktoś rzucał popcornem, darl się, była jakaś charakterystyczna osoba. I porównać z zeznaniami osób które by się zgłosiły na policję. A jak znaleźć te osoby? Hm.. Może przez ogłoszenie w kinie ze policja szuka osób które były w kinie tego dnia na tym filmie.
Wiem, data, ale pamiętajmy że fabułą tego filmu był sam pobyt w więzieniu, a nie jak on się tam dostał. Mogli np. zacząć film tym, jak już jest w więzieniu. Ale ta scena miała pokazać jak wygląda polski wymiar sprawiedliwości, patrząc na sprawę Tomasza Komendy - bardzo proroczo.
Jasne, jest to w pewnym stopniu naciągane, ale to nie o to chodzi - chodziło o to aby przedstawić nieudolność polskich służb, pokazać, że nie zależy im na dojściu do prawdy, na karaniu winnych, jedynie na odwaleniu swojej pańszczyzny jak najmniejszym kosztem, ignorowania znaków co często i gęsto prowadzi do rujnowania życia niewinnym ludziom.
Miało to pokazać brutalność służ Polskich w tamtych czasach. Mieli w dupie kogo wsadzą, ważne by mieli sprawę jak najszybciej za sobą i by ktoś siedział.
Psychgologia, poczuł braterstwo z tymi współwięzniami. Spał z nimi, jadł z nimi, srał z nimi, posługiwali się tym samym językiem. Żył za kratami przez dłuższy czas i się przywiązał do tego stylu "życia". Mógł poczuć się ważny.
Wracajać kiedyś od kolegi z browara policja mnie zatrzymała i wjebała na dołek z oskarżeniem o kradzież kartingów. Złapali 2 osoby nie daleko miejsca kradzieży, było ich 3. Myśleli, że jestem trzeci. Na szczęście złożyłem zeznania i kolega poświadczył, że byłem u niego i o tej godzinie wracałem do domu. Nie mów, że to tylko film bo chyba życia i polskiego wymiaru sprawiedliwości nie znasz. Mogą Cię uwalić za darmo wystarczy, że ktoś Cię pomówi.
Tak własnie skończył Tomasz Komenda, stara baba jego sąsiadka wskazała go, tylko dla tego że go nie lubiła, chciała się go pozbyć... A poza tym, skąd wiesz że nie skonczy tak kolejna osoba, skąd wiesz że to nie bedziesz ty?
Stara baba zniszczyła życie chłopakowi. Najs
Tak jak z Komendą
Każdy ponad każdym wszyscy najmądrzejsi stara babina w bujanym fotelu sobie przypomina czy dobrze zrobiła. Bez pewności ale wy mierzyła palcem dziś była góra w nierównej walce.
Bardzo to naciągane. Łukasz bardzo łatwo mógł udowodnić swoje alibi. Nawet w ok 2000 roku w galeriach i multipleksach.. jakim było Silver screen były jakieś kamery. Chociażby kilka. Na których na pewno był nagrany. A już na pewno przy wejściu. Ewidentnie widać że wychodzi z kina.
A też mógł po prostu opowiedzieć o czym był film. Miał go świeżo w pamięci więc zapewne znał dobrze fabułę. Wtedy nie było recenzentow na you tube więc na filmy szło się w ciemno. Albo będzie fajny, albo nie. Lub moz3 coś nieoczekiwanego wydarzyło się podczas seansu. Ktoś rzucał popcornem, darl się, była jakaś charakterystyczna osoba. I porównać z zeznaniami osób które by się zgłosiły na policję. A jak znaleźć te osoby? Hm.. Może przez ogłoszenie w kinie ze policja szuka osób które były w kinie tego dnia na tym filmie.
Wiadomo w rzeczywistości inaczej by to było.
Wiem, data, ale pamiętajmy że fabułą tego filmu był sam pobyt w więzieniu, a nie jak on się tam dostał. Mogli np. zacząć film tym, jak już jest w więzieniu. Ale ta scena miała pokazać jak wygląda polski wymiar sprawiedliwości, patrząc na sprawę Tomasza Komendy - bardzo proroczo.
Jasne, jest to w pewnym stopniu naciągane, ale to nie o to chodzi - chodziło o to aby przedstawić nieudolność polskich służb, pokazać, że nie zależy im na dojściu do prawdy, na karaniu winnych, jedynie na odwaleniu swojej pańszczyzny jak najmniejszym kosztem, ignorowania znaków co często i gęsto prowadzi do rujnowania życia niewinnym ludziom.
Ale po co, trzeba by było jeszcze ruszyć dupę, a tak sztuka jest sztuka.
Miało to pokazać brutalność służ Polskich w tamtych czasach. Mieli w dupie kogo wsadzą, ważne by mieli sprawę jak najszybciej za sobą i by ktoś siedział.
Szkoda że druga część od tego samego reżysera jest słaba
Dlaczego on nie chciał wyjść na wolność tylko wybrał bycie grypsującym
Psychgologia, poczuł braterstwo z tymi współwięzniami. Spał z nimi, jadł z nimi, srał z nimi, posługiwali się tym samym językiem. Żył za kratami przez dłuższy czas i się przywiązał do tego stylu "życia". Mógł poczuć się ważny.
ale co ma do tego art 210 kk
Bo kiedyś ten artykuł mówił o rozboju teraz jest to 280
Kurwa ludzie to tylko film a wy pierdolicie ze stara baba zniszczyla chlopakowi zycie xd
Wracajać kiedyś od kolegi z browara policja mnie zatrzymała i wjebała na dołek z oskarżeniem o kradzież kartingów. Złapali 2 osoby nie daleko miejsca kradzieży, było ich 3. Myśleli, że jestem trzeci. Na szczęście złożyłem zeznania i kolega poświadczył, że byłem u niego i o tej godzinie wracałem do domu. Nie mów, że to tylko film bo chyba życia i polskiego wymiaru sprawiedliwości nie znasz. Mogą Cię uwalić za darmo wystarczy, że ktoś Cię pomówi.
Nie no co ty ? A w tym filmie to pewnie go kurwa milionerem uczynila , wytłumacz mi na chuj oglądać filmy skoro nie wyczuwasz się w postać ?
Tak własnie skończył Tomasz Komenda, stara baba jego sąsiadka wskazała go, tylko dla tego że go nie lubiła, chciała się go pozbyć... A poza tym, skąd wiesz że nie skonczy tak kolejna osoba, skąd wiesz że to nie bedziesz ty?
@@zakU1987 no i mateuszek skleił wary
To znacy rze dobry film