Dzięki wszystkim, którzy wpadli na premierę filmu! Mam nadzieję, że podobała się Wam taka forma. Dajcie mi znać czy częściej chcielibyście żeby filmy pojawiały się jako premiera, żebyście mogli zaplanować sobie przypomnienia :).
Mnie opcja premier się nie podoba. Z tego co widzę sporo jupiterów, których subskrybuje, po eksperymentach w końcu odstawia ją. Moim zdanie tworzy to zamieszanie, do tego jak niektórzy piszą nigdy nie wcelujesz z godziną, żeby wszyscy byli zadowoleni. O sprawach podniesionych w recenzji wypowiem się, jak obejrzę. :D
Dzięki za Twoje trzy grosze :). Właśnie dlatego chciałem sprawdzić czy taka koncepcja ma tu rację bytu. Plusem premiery na pewno jest to, że masz wskazany konkretny termin i kilka przypomnień. Zastanawiam się czy to nie jest bardziej korzystne rozwiązanie dla mniejszych kanałów, bo daje więcej okazji do natrafienia na film, a z drugiej strony nie masz takiej masy widzów, żeby ich mocno dzielić. Zobaczymy jak to się sprawdzi j wtedy zdecyduję czy to ma sens czy lepiej działa normalny film:)
5:36 jakby ktoś nie rozumiał g1 masterpiece megatron ma miecz świetlny którego ostrze jest bardzo podobne jak nie takie samo co efekt strzału bw megatrona
Moja reakcja na powiadomienie z kanału GladkY: oh my Zobaczenie w tytule Masterpiece: oh my god Reakcja na zobaczenie Megatrona z Beast Wars: OH MY GOD YEEEES
Dzięki! Takie reakcje lubię najbardziej! :D. Trochę Wam kazałem czekać na tę recenzję ale chciałem dokładnie zbadać temat zanim ją opublikuję, żebyście wiedzieli jak to wygląda kiedy opadły już pierwsze emocje:).
@@GladkY Prawda, jednak przyznam że ostatnio Takara Tomy robi średnie modele. Znaczy wróć, wygląd tych modeli jest jak z telewizora wzięte, po za G1 Starscream'em na którego troszkę się zawiodłem. Zwłaszcza że inna marka zrobiła dużo lepszy model G1 Starscream'a. Jednak gdy widzę jak model tego pokroju, ma łatwo pękające krocze, to kojarzy mi się z na prawdę tanim chińskim produktem próbującą być lepsza niż oryginał. Może teraz przeklinam, ale takie mam odczucie.
W pełni się z Tobą zgadzam. Na temat nowych wydań Takary już rozmawialiśmy z chłopakami przy okazji jednego z ostatnich podcastów i jak dla mnie od pewnego czasu mają problemy z przekombinowaną inżynierią i lenistwem projektowym. Dlatego nowy BBB nosi na plecach i stopach cały alt, a Optimus, który ma kosztować 450 dolców ma dzwony i wielki garb. A najlepsze, że Transform Element kosztuje 1/4 ceny i w obu trybach wygląda perfekcyjnie. Dodajmy do tego ostatnie problemy jakościowe (ścierająca się farba i to nieszczęsne krocze), a naprawdę coraz ciężej uzasadnić ten pricepoint... Szkoda, bo obawiam się, że Takara zmierza w bardzo złym kierunku i w końcu odbije się to im czkawką, a w rezultacie zarżną w końcu tę kurę znoszącą złote jajka.
@@GladkY Welp, albo sprawimy że jakimś cudem Takara zauważy nasze niezadowolenie i się poprawią albo zostaje przerzucić się na inne marki, które mniejszym kosztem dostajemy właściwie więcej w niektórych przypadkach. Pozostaje tylko czekać i liczyć na lepsze jutro.
Takara ma fajne podejście do swoich klientów. Zamiast przyznać się do fuszerki i szybko zorganizować wymianę wadliwych elementów, pokazuje fanom środkowy palec 🤔
I właśnie to mnie boli najbardziej. Nie chodzi o to, że model ma wadę, ale o to że firma nawet nie próbuje pokazać że zależy jej na klientach, z czym malutkie garażowe firemki nie mają absolutnie żadnych problemów...
Masz rację. Niestety ich zachowanie jest bardzo nieprofesjonalne, gdy wprost mówią że nie oferują części zamiennych, nawet za dopłatą, zwłaszcza gdy wady tak jak tutaj wynikają ewidentnie z ich winy. Miałem kilka razy podobne sytuacje z firmami 3p i tam zawsze części zamienne dostawałem albo za darmo albo gdy sam coś uszkodziłem za jakieś symboliczne kwoty. Szkoda, że Takara nie ma takiego podejścia do swoich klientów.
Oj tam głupio ^^. Ten film był swego rodzaju testem, żeby zobaczyć jak działają premiery. Jeśli sama koncepcja premier się Wam spodoba to będę jeszcze kombinował z takim dopasowaniem godziny, żeby działała dla jak największej ilości osób :)
Określenie ,,Stressmark'' używa się w figurkach na na elementy wskazujące, że coś może pęknąć. Na przykład przy jakimś zawiasie w figurce widzisz takie białe coś, co oznacza, że może pęknąć. To jest właśnie ,,Stressmark''. Gładky powiedział, że niektórych na niektórych cienkich panelach Megatrona mogą być pęknięcia, czyli właśnie ,,Stressmarki''
Tak się ustosunkowała, że nie oferuje zwrotu ani części zamiennych, a sklep który mi go sprzedał zablokował mi konto za to że śmiałem domagać się zwrotu. Obsługa klienta Takary zwyczajnie nie istnieje, co jest słabe przy znakomitej obsłudze większości firm third party, które jeszcze nigdy mnie nie zawiodły w takiej sytuacji.
@@GladkY Przykro aż słyszeć o takich problemach. Zwlaszcza, kiedy mowa o modelu za bagatela ponad 1000 zł. Odnoszę wrażenie, że podejście do klienta o jakim mówisz popularyzuje się dosyć znacząco u producentów jak i sprzedawców z dalekiego wschodu. Ok. 2 lata temu miałem podobne przeprawy z producentem jednak dotyczyło to wtedy elektroniki. Spotkałem się z wręcz identyczną ściana ze strony dystrybutora gdzie już po zadaniu pytania odnośnie otrzymanego produktu otrzymałem od razu odpowiedź "Nie uwzględniamy reklamacji i wymiany : ) " co sugeruje, że nie było to już dla nich pierwszyzną :D Na podobnym poziomie obsługi można spotkać się chyba jedynie jeszcze w naszym kraju. Bezapelacyjnie figurka wygląda wspaniale - to aż śmieszne jak wiele przywołuje nostalgicznych wspomnień. Mam nadzieję, że po tych 10 miesiącach nie rozsypał się i wciąż cieszy wzrok na półce ; )
Niestety, przykro kiedy chcesz z jednej strony wspierać twórców figurek kupując kolejne modele i motywować ich w ten sposób do kontynuowania pracy, a z drugiej strony przy tak katyńskiej cenie nie możesz liczyć na zwykłą przyzwoitość z ich strony i dosłanie, nawet za dopłatą, jednego małego elementu gdy figurka ma tak poważną wadę. Ale właśnie najbardziej mnie zaskakuje takie podejście do klienta. Nie jestem pewien na ile to wina regionu jako takiego, a na ile po prostu polityki wydawcy. Takie Fans Toys jest Chińskie a nigdy nie ma u nich problemów z częściami zamiennymi, wręcz często przesyłają je nieodpłatnie, więc jak widać można. To są te momenty gdy widzimy jak traktuje się nas jako klientów. Każdemu może zdarzyć się wpadka, ale klient nie powinien być karany za niekompetencję twórcy, bo po takich akcjach szybko traci się tego klienta. Właśnie dlatego FT moge kupić w ciemno, a Takarze coraz mniej ufam. Do tego ostatnio pojawiło się KO tego Megatrona i o ile zwykle zachęcam do kupowania oryginału, o tyle gdyby ktoś spytał mnie dzisiaj ktorą wersję kupić, to ciężko mi uzasadnić zakup trzy razy droższego wydania, które ma mniejszą funkcjonalność i do tego może Ci się połamać w rękach, a producent nic z tym nie zrobi. Jeśli chodzi o mojego Megsa, to szukałem części zamiennych ale nie udało mi się ich dostać, a w międzyczasie element pękł całkowicie. Rozłożyłem całość, wzmocniłem poxiliną i klejem, zrobiłem lżejszą sprężynę i od tamtej pory działa - na razie nie zapowiada się, żeby miał się połamać. Przy okazji usztywniłem też pas, tak więc na szczęście udało mi się go odratować.
To zależy jaka figurka i z jakim wyprzedzeniem. Zwykle rozglądam się gdzie jest najciekawsza oferta. Ten model dorwałem na Nippon Yasan i jak widać po ich obsłudze klienta - mam za swoje. Natomiast jest cała masa sklepów i sprzedawców z ebay, którzy mogą zaoferować Ci dany model. Wszystko zależy od tego czego szukasz.
@@GladkY jutro kupię kropelkę i spróbuję to naprawić i dobrze że kupiłem mp-10 optimus prime year of the horse miesiąc temu tego co ty masz nowy za 523 złote z dostawą
Figurka zacnan ale przeplaciłeś. Osobiście jej bym nie kupił. A i czy nadal ma kroczę (kusiło by doc głupi żart) Ciekawi mnie czy wydali kiedyś dinobota ja w naturze. Ciekawe co na to tego megatona ma grimlok.
Yup, jest zdecydowanie przepłacony chociaż wciąż nie tak jak mp44. Niestety nie ma sensownej oryginalnej alternatywy, więc nie ma za dużego wyboru. Krocze wypełniłem masą modelarską i przebudowałem sprężyny wiec działa. A Dinobota z tej serii też pokazałem na kanale :). Natomiast Grimlock akurat nie ma nic wspólnego z tą serią :).
Powiem Ci tak, po tym co widziałem kiedy chwilę się nim pobawiłem na Pyrkonie - zdecydowanie warto :). U mnie to bardziej kwestia innych serii, które zbieram i pytania czy mam gdzie go dostawić, żeby sensownie działał :)
Dinobot mi się kojarzył z T-rexem z King Konga z 33 roku, a Megatron kojarzy mi się z V-rexem z Konga z 2005...Dziwne, że Primal mi się nie kojarzy z king kong'iem
Jeszcze nie zdecydowałem. Mam strasznie mieszane uczucia. Z jednej strony piękny robot, a z drugiej alt kompletnie żaden. No i do tego po problemach Megatrona Takara trochę ostudziła mój zapał...
Dowcipnisie z Takary się znaleźli... . Wiesz, każdemu może się zdarzyć jakaś wpadka, ale w tym momencie firma powinna się poczuć, żeby coś z tym zrobić i wymienić wadliwe egzemplarze / dosłać części zamienne. Jeśli nie robią nic to bardzo słabo to o nich świadczy. Miałem masę różnych problemów typu braki / uszkodzenia (w tym jedno z mojej winy) przy figurkach 3p i absolutnie każde z nich udało mi się rozwiązać u różnych sprzedawców i zawsze czułem, że chcą mi pomóc. A jakoś kiedy problem dotyka oficjalnej figurki, to już nikogo nie obchodzi obsługa klienta i to jest po prostu przykre, bo zniechęca od wspierania firmy, która tak postępuje.
Faktura i malowanie robią niesamowite wrażenie. Bryły dinozaura i robota znakomicie oddają ducha animacji. Niestety, jak powiedziałeś figurka jest pełna kontrastów. Z jednej stronie wysoka cena i poczucie ekskluzywności, z drugiej nie dostaniesz podstawki, która warta majątek nie jest, a byłaby jak najbardziej na miejscu. Do tego brak klikacza w pasie, zaślepek na nogach no i ten babol z połamanym kroczem. To coś nad czym do porządku dziennego przejść nie można. NY to niestety straszne ściemniacze i odwlekacze. Zobaczymy jak się zakończy sprawa z reklamacją.
Właśnie takie mam odczucia na temat tej figurki. Nawet gdyby nie ta deklasująca wada krocza to wciąż czułbym, że nie jest wart swojej ceny. Zwłaszcza że niewiele mniejszy i posiadający zbliżoną ilość i jakość elementów Dinobot miał pełno akcesoriów i kosztował 2/3 ceny (wciąż uważam że to było więcej niż powinien). Do tego przy ogólnym wzroście cen oficjalnych MP, zwłaszcza na tle wydań 3p, od tych pierwszych mamy prawo oczekiwać znacznie więcej, a niestety mam ostatnio wrażenie że tego nie otrzymujemy. I jest to bardzo przykre, bo chcę wspierać markę, a Takara robi co może żeby mi to utrudnić. A Nippon dokłada tu swoje trzy grosze. Otworzyłem na razie spór na Paypal i zobaczymy co powiedzą. Jeśli nic nie zaproponują to przejdziemy do roszczenia i pozwolę ocenić sprawę Paypalowi.
Dzięki wszystkim, którzy wpadli na premierę filmu! Mam nadzieję, że podobała się Wam taka forma. Dajcie mi znać czy częściej chcielibyście żeby filmy pojawiały się jako premiera, żebyście mogli zaplanować sobie przypomnienia :).
Mnie opcja premier się nie podoba. Z tego co widzę sporo jupiterów, których subskrybuje, po eksperymentach w końcu odstawia ją. Moim zdanie tworzy to zamieszanie, do tego jak niektórzy piszą nigdy nie wcelujesz z godziną, żeby wszyscy byli zadowoleni. O sprawach podniesionych w recenzji wypowiem się, jak obejrzę. :D
Dzięki za Twoje trzy grosze :). Właśnie dlatego chciałem sprawdzić czy taka koncepcja ma tu rację bytu. Plusem premiery na pewno jest to, że masz wskazany konkretny termin i kilka przypomnień. Zastanawiam się czy to nie jest bardziej korzystne rozwiązanie dla mniejszych kanałów, bo daje więcej okazji do natrafienia na film, a z drugiej strony nie masz takiej masy widzów, żeby ich mocno dzielić.
Zobaczymy jak to się sprawdzi j wtedy zdecyduję czy to ma sens czy lepiej działa normalny film:)
23:15 dlatego trymasz go tylko za łydki tak to bardzo mądre a później dziwiesz sie dlaczego to jest pęknięte
*YES INTENSIFIES*
Yes is always intensified.
Jedyne co mogę napisac to:
YESSSSSSSSS
Yeeeeeesssssss.
5:36 jakby ktoś nie rozumiał g1 masterpiece megatron ma miecz świetlny którego ostrze jest bardzo podobne jak nie takie samo co efekt strzału bw megatrona
Moja reakcja na powiadomienie z kanału GladkY: oh my
Zobaczenie w tytule Masterpiece: oh my god
Reakcja na zobaczenie Megatrona z Beast Wars: OH MY GOD YEEEES
Dzięki! Takie reakcje lubię najbardziej! :D. Trochę Wam kazałem czekać na tę recenzję ale chciałem dokładnie zbadać temat zanim ją opublikuję, żebyście wiedzieli jak to wygląda kiedy opadły już pierwsze emocje:).
@@GladkY Prawda, jednak przyznam że ostatnio Takara Tomy robi średnie modele. Znaczy wróć, wygląd tych modeli jest jak z telewizora wzięte, po za G1 Starscream'em na którego troszkę się zawiodłem. Zwłaszcza że inna marka zrobiła dużo lepszy model G1 Starscream'a. Jednak gdy widzę jak model tego pokroju, ma łatwo pękające krocze, to kojarzy mi się z na prawdę tanim chińskim produktem próbującą być lepsza niż oryginał. Może teraz przeklinam, ale takie mam odczucie.
W pełni się z Tobą zgadzam. Na temat nowych wydań Takary już rozmawialiśmy z chłopakami przy okazji jednego z ostatnich podcastów i jak dla mnie od pewnego czasu mają problemy z przekombinowaną inżynierią i lenistwem projektowym. Dlatego nowy BBB nosi na plecach i stopach cały alt, a Optimus, który ma kosztować 450 dolców ma dzwony i wielki garb. A najlepsze, że Transform Element kosztuje 1/4 ceny i w obu trybach wygląda perfekcyjnie. Dodajmy do tego ostatnie problemy jakościowe (ścierająca się farba i to nieszczęsne krocze), a naprawdę coraz ciężej uzasadnić ten pricepoint... Szkoda, bo obawiam się, że Takara zmierza w bardzo złym kierunku i w końcu odbije się to im czkawką, a w rezultacie zarżną w końcu tę kurę znoszącą złote jajka.
@@GladkY Welp, albo sprawimy że jakimś cudem Takara zauważy nasze niezadowolenie i się poprawią albo zostaje przerzucić się na inne marki, które mniejszym kosztem dostajemy właściwie więcej w niektórych przypadkach. Pozostaje tylko czekać i liczyć na lepsze jutro.
Dlatego trzeba mówić o problemach i żądać jakości. Głosowanie portfelem działa tu wedlug mnie najlepiej.
Takara ma fajne podejście do swoich klientów. Zamiast przyznać się do fuszerki i szybko zorganizować wymianę wadliwych elementów, pokazuje fanom środkowy palec 🤔
I właśnie to mnie boli najbardziej. Nie chodzi o to, że model ma wadę, ale o to że firma nawet nie próbuje pokazać że zależy jej na klientach, z czym malutkie garażowe firemki nie mają absolutnie żadnych problemów...
Masz rację. Niestety ich zachowanie jest bardzo nieprofesjonalne, gdy wprost mówią że nie oferują części zamiennych, nawet za dopłatą, zwłaszcza gdy wady tak jak tutaj wynikają ewidentnie z ich winy. Miałem kilka razy podobne sytuacje z firmami 3p i tam zawsze części zamienne dostawałem albo za darmo albo gdy sam coś uszkodziłem za jakieś symboliczne kwoty. Szkoda, że Takara nie ma takiego podejścia do swoich klientów.
@@GladkY prawda
Szkoda że premiera nie była w późniejszych godzinach. Trochę głupio oglądać w pracy filmiki na RUclips 😛
Oj tam głupio ^^. Ten film był swego rodzaju testem, żeby zobaczyć jak działają premiery. Jeśli sama koncepcja premier się Wam spodoba to będę jeszcze kombinował z takim dopasowaniem godziny, żeby działała dla jak największej ilości osób :)
*Y E S . . .*
W końcu MegaYESSSS ma swoją własną figurkę.
Już kilka miał, ale ta jest zdecydowanie najbardziej imponująca :).
10:51co to znaczy
W sensie nie wiesz co to znaczy ,,stressmarki'' ?
Tak
Określenie ,,Stressmark'' używa się w figurkach na na elementy wskazujące, że coś może pęknąć. Na przykład przy jakimś zawiasie w figurce widzisz takie białe coś, co oznacza, że może pęknąć. To jest właśnie ,,Stressmark''. Gładky powiedział, że niektórych na niektórych cienkich panelach Megatrona mogą być pęknięcia, czyli właśnie ,,Stressmarki''
Takara jakoś ustosunkowalo się do problemu z ich produktem po tym czasie ?
Tak się ustosunkowała, że nie oferuje zwrotu ani części zamiennych, a sklep który mi go sprzedał zablokował mi konto za to że śmiałem domagać się zwrotu. Obsługa klienta Takary zwyczajnie nie istnieje, co jest słabe przy znakomitej obsłudze większości firm third party, które jeszcze nigdy mnie nie zawiodły w takiej sytuacji.
@@GladkY Przykro aż słyszeć o takich problemach. Zwlaszcza, kiedy mowa o modelu za bagatela ponad 1000 zł. Odnoszę wrażenie, że podejście do klienta o jakim mówisz popularyzuje się dosyć znacząco u producentów jak i sprzedawców z dalekiego wschodu. Ok. 2 lata temu miałem podobne przeprawy z producentem jednak dotyczyło to wtedy elektroniki. Spotkałem się z wręcz identyczną ściana ze strony dystrybutora gdzie już po zadaniu pytania odnośnie otrzymanego produktu otrzymałem od razu odpowiedź "Nie uwzględniamy reklamacji i wymiany : ) " co sugeruje, że nie było to już dla nich pierwszyzną :D Na podobnym poziomie obsługi można spotkać się chyba jedynie jeszcze w naszym kraju.
Bezapelacyjnie figurka wygląda wspaniale - to aż śmieszne jak wiele przywołuje nostalgicznych wspomnień. Mam nadzieję, że po tych 10 miesiącach nie rozsypał się i wciąż cieszy wzrok na półce ; )
Niestety, przykro kiedy chcesz z jednej strony wspierać twórców figurek kupując kolejne modele i motywować ich w ten sposób do kontynuowania pracy, a z drugiej strony przy tak katyńskiej cenie nie możesz liczyć na zwykłą przyzwoitość z ich strony i dosłanie, nawet za dopłatą, jednego małego elementu gdy figurka ma tak poważną wadę. Ale właśnie najbardziej mnie zaskakuje takie podejście do klienta. Nie jestem pewien na ile to wina regionu jako takiego, a na ile po prostu polityki wydawcy. Takie Fans Toys jest Chińskie a nigdy nie ma u nich problemów z częściami zamiennymi, wręcz często przesyłają je nieodpłatnie, więc jak widać można. To są te momenty gdy widzimy jak traktuje się nas jako klientów. Każdemu może zdarzyć się wpadka, ale klient nie powinien być karany za niekompetencję twórcy, bo po takich akcjach szybko traci się tego klienta. Właśnie dlatego FT moge kupić w ciemno, a Takarze coraz mniej ufam. Do tego ostatnio pojawiło się KO tego Megatrona i o ile zwykle zachęcam do kupowania oryginału, o tyle gdyby ktoś spytał mnie dzisiaj ktorą wersję kupić, to ciężko mi uzasadnić zakup trzy razy droższego wydania, które ma mniejszą funkcjonalność i do tego może Ci się połamać w rękach, a producent nic z tym nie zrobi.
Jeśli chodzi o mojego Megsa, to szukałem części zamiennych ale nie udało mi się ich dostać, a w międzyczasie element pękł całkowicie. Rozłożyłem całość, wzmocniłem poxiliną i klejem, zrobiłem lżejszą sprężynę i od tamtej pory działa - na razie nie zapowiada się, żeby miał się połamać. Przy okazji usztywniłem też pas, tak więc na szczęście udało mi się go odratować.
W jakim sklepie kupujesz figurki?
To zależy jaka figurka i z jakim wyprzedzeniem. Zwykle rozglądam się gdzie jest najciekawsza oferta. Ten model dorwałem na Nippon Yasan i jak widać po ich obsłudze klienta - mam za swoje. Natomiast jest cała masa sklepów i sprzedawców z ebay, którzy mogą zaoferować Ci dany model. Wszystko zależy od tego czego szukasz.
@@GladkY thx
Mój masterpiece mp-10 black convoy reissue z 2017 ma ten sam problem z tyłu krocza tego czarnego elementu
No to kiepsko to świadczy o Takarze... przykro patrzeć.
@@GladkY jutro kupię kropelkę i spróbuję to naprawić i dobrze że kupiłem mp-10 optimus prime year of the horse miesiąc temu tego co ty masz nowy za 523 złote z dostawą
Gratuluję zakupu. Bardzo uczciwa cena :)
nice :)
Dziękuję :)
Figurka zacnan ale przeplaciłeś. Osobiście jej bym nie kupił.
A i czy nadal ma kroczę (kusiło by doc głupi żart)
Ciekawi mnie czy wydali kiedyś dinobota ja w naturze.
Ciekawe co na to tego megatona ma grimlok.
Yup, jest zdecydowanie przepłacony chociaż wciąż nie tak jak mp44. Niestety nie ma sensownej oryginalnej alternatywy, więc nie ma za dużego wyboru. Krocze wypełniłem masą modelarską i przebudowałem sprężyny wiec działa. A Dinobota z tej serii też pokazałem na kanale :). Natomiast Grimlock akurat nie ma nic wspólnego z tą serią :).
Czy masterpice best wars megatron kiedyś stanieje ja go widziałem za tysiąc złotych
Nie liczyłbym na to, no chyba że za 10 lat wyjdzie nowa wersja. Raczej będzie tylko drożał
Za tysiąc złotych jest większiść masterpiece ale ostatnio zaczeły drożeć do nawet 3 000 złotych
YESSSSS
XD
Polecam ci mpm baricade
Jakoś nie jestem fanem tego designu. Dużo bardziej podoba mi się wersja z tlk:)
Gladyk zrobisz recenzję Transformers studio siries optimus ptime z filmu bumblebee a i jeszcze jedno YESSSSSS
Chciałbym, bo wygląda świetnie i miałem okazję się nim chwilę pobawić - robi wrażenie - ale na razie niestety nie mam go w kolekcji :(
Na allegro można serio wpisujesz w wyszukiwaniu optimus prime i wychodzici
Wiem, powoli pojawiają się w Polsce ale mam inne priorytety figurkowe i jeszcze nie wiem czy chcę go kupić :)
Wiesz ja go najpierw kupię bo zbieram na niego i dopowiem czy warto czy nie ok
Powiem Ci tak, po tym co widziałem kiedy chwilę się nim pobawiłem na Pyrkonie - zdecydowanie warto :). U mnie to bardziej kwestia innych serii, które zbieram i pytania czy mam gdzie go dostawić, żeby sensownie działał :)
Dinobot mi się kojarzył z T-rexem z King Konga z 33 roku, a Megatron kojarzy mi się z V-rexem z Konga z 2005...Dziwne, że Primal mi się nie kojarzy z king kong'iem
To by był mocny crossover. Oglądasz sobie King Konga jakby nigdy nic, a tu nagle twist i bestie są Transformerami^^
@@GladkY Jak by to Megatron powiedział
*YESSS*, a tak w ogóle będzie coś marvelowskeigo? :D
Ma jedną fajną rzecz z Marvela do pokazania, ale to pewnie za jakiś czas jak nieco się znudzę transformerami:).
@@Gmotocyklista megatron mówił
Oohh yees
Czesc to ja maniak bumblebee a propo bee kiedy mpm 7 Bumblebee?
Bardzo niedługo :)
To dobrze
Kupujesz Gladky Masterpiece Blackarachnie?
Jeszcze nie zdecydowałem. Mam strasznie mieszane uczucia. Z jednej strony piękny robot, a z drugiej alt kompletnie żaden. No i do tego po problemach Megatrona Takara trochę ostudziła mój zapał...
Mówiłem że penikają krocza megatronów z ery besti.Za dużo było takich zdjęć z kroczem.Można powiedzieć że to jajcarski problem.🥁🥁🥁
Dowcipnisie z Takary się znaleźli... . Wiesz, każdemu może się zdarzyć jakaś wpadka, ale w tym momencie firma powinna się poczuć, żeby coś z tym zrobić i wymienić wadliwe egzemplarze / dosłać części zamienne. Jeśli nie robią nic to bardzo słabo to o nich świadczy. Miałem masę różnych problemów typu braki / uszkodzenia (w tym jedno z mojej winy) przy figurkach 3p i absolutnie każde z nich udało mi się rozwiązać u różnych sprzedawców i zawsze czułem, że chcą mi pomóc. A jakoś kiedy problem dotyka oficjalnej figurki, to już nikogo nie obchodzi obsługa klienta i to jest po prostu przykre, bo zniechęca od wspierania firmy, która tak postępuje.
Zgadzam się po części
Może fan toys pomoże
Nie sądzę, oni siedzą stricte w g1
Podczas transformacji powinieneś obrócić oczy tak aby wogóle nie było widać źrenic
One są trochę jak googly eyes, obracają się od samego patrzenia :)
Faktura i malowanie robią niesamowite wrażenie. Bryły dinozaura i robota znakomicie oddają ducha animacji. Niestety, jak powiedziałeś figurka jest pełna kontrastów. Z jednej stronie wysoka cena i poczucie ekskluzywności, z drugiej nie dostaniesz podstawki, która warta majątek nie jest, a byłaby jak najbardziej na miejscu. Do tego brak klikacza w pasie, zaślepek na nogach no i ten babol z połamanym kroczem. To coś nad czym do porządku dziennego przejść nie można.
NY to niestety straszne ściemniacze i odwlekacze. Zobaczymy jak się zakończy sprawa z reklamacją.
Właśnie takie mam odczucia na temat tej figurki. Nawet gdyby nie ta deklasująca wada krocza to wciąż czułbym, że nie jest wart swojej ceny. Zwłaszcza że niewiele mniejszy i posiadający zbliżoną ilość i jakość elementów Dinobot miał pełno akcesoriów i kosztował 2/3 ceny (wciąż uważam że to było więcej niż powinien). Do tego przy ogólnym wzroście cen oficjalnych MP, zwłaszcza na tle wydań 3p, od tych pierwszych mamy prawo oczekiwać znacznie więcej, a niestety mam ostatnio wrażenie że tego nie otrzymujemy. I jest to bardzo przykre, bo chcę wspierać markę, a Takara robi co może żeby mi to utrudnić. A Nippon dokłada tu swoje trzy grosze. Otworzyłem na razie spór na Paypal i zobaczymy co powiedzą. Jeśli nic nie zaproponują to przejdziemy do roszczenia i pozwolę ocenić sprawę Paypalowi.
Naciskając 2 lub 3 razy będzie mówił angielskim glosem
Nie, nie będzie. To był żart jednego z recenzentów :).
@@GladkY a przed wciśnięciem zanurzałeś figurkę w wodzie na około 2-3 minuty? Jeśli nie to nie masz się czemu dziwić, że nie gadał po angielsku. ^^
To może być przyczyna. Jak tylko wrócę do domu to sprawdzę! A do tej wody nie trzeba było przypadkiem dodać jeszcze rozpuszczalnika?
ten żart z wciśnięciem 2-3 razy był jobbiego ?
Owszem był
Tryb bestii wogóle neiwyglądajakw serialu
Tryb bestii wygląda dokładnie jak w serialu :). Chyba że masz na myśli jakiś inny serial
On jeszcze nie wie że idzie kingdom
Prawda ^^ kingdomowi nie pęka pielucha...