Zdecydowanie najlepszy teść świata ❤❤❤! Taki remont I zmieścić się w takim budżecie to nie lada wyczyn- gratuluję. Uwielbiam serię remontową/wnętrzową i czekam na kolejne zmiany w Waszych wnętrzach!
Najlepszy teść! W moim „bloku rodzinnym” xD była nas trójka ćwiczących na pianinie dzieci ze szkoły muzycznej, przez 16 lat naszej edukacji nie zdażyło się żeby komuś to przeszkadzało, co więcej zainspirowało to naszych sąsiadów żeby tez posłać swoje dziecko na pianino 😀
Dzwie wejściowe nie mogą otwierać się na klatkę w bloku. Drzwi nie mogą zawężać drogi ewakuacyjnej. Łatwo sobie wyobrazić co by było gdyby w czasie pożaru każdy otworzył drzwi uciekając z domu. No chyba że macie wyjątkowo szeroki wspólny korytarz.
Doceniam otwartość! Zwlaszcza w finansowych pytaniach, to bardzo pomaga a wiele ludzi nie mowi w liczbach jak to wygląda. A co do bezpieczeństwa - totalnie macie święte prawo!! Jedynie co to forma czyli duzy kwadrat na ekranie dla mnie był dosyć rozpraszający - może chcialabys rozwazyc jakies inne sposoby nie pokazywania widoku z okna? 😊 ogólnie seria remontowa sztosik 👌
Moje rady: brak drewna na podłodze (w jakiejkolwiek formie), jak kafle to z maziajami albo ciemne z maziajami i tylko z ciemnymi fugami, jak listwy przypodłogowe to ukryte albo najcieńsze możliwe i syntetyczne, brak deszczownicy w kabinie (bezsensowny wydatek), duzo sensownego oświetlenia i dużo gniazdek i właczników (żeby nie przesadzić, ale też nie żałować - można je też ukrywać) - czyli zastanowić się nad materiałami i imstalacją, których nie da się łatwo wymienić lub w ogóle ciężko potem ruszyć. Reszta to dodatki, rzeczy, które zawsze można kiedyś zmienić, natomiast podłoga (szczególnie kafle) i instalacja elektryczna to już głęboko inwazyjna sprawa, dlatego najważniejsza.
Totalnie zgadzam się z oświetleniem i gniazdkami, ale ja na przykład nie wyobrażam sobie życia bez deszczownicy, dla mnie mega komfort - za to mój chłop w ogóle nie korzysta więc zależy od osoby ;)
Leży większy prysznic można krótsze programy robić w pralce i brać na dwa razy A co do podłogi klejonej to różnie bywa też może miejscami się odkleić pomimo super klejów ogólnie Jeżeli ktoś włożył w coś jakiś swój wkład trzeba być z tym zadowolonym nigdy nie jest tak że zrobi się coś na 100% tak jak się chciało a zawsze w następnym miejscu w remoncie człowiek będzie mądrzejszy Pozdrawiam częstsze vlogi proszę😊 jak były jakieś błędy to sorki ale z Google asystent piszę
Najlepszy teść 😁 bardzo ciekawy filmik pomocny też dla mnie przy urealnianiu, na co się mogę nastawiać, gdy się też zdecyduję na urządzanie i remonty ✨️ dziękuję za szczerość!
Gratulację! Mi też marzy się remont mieszkanka, ale to jeszcze muszę pozbierać. ;) No chyba, że szczęście się do mnie uśmiechnie i wygram w loterii Viledy :D
Kurde, śmiesznie że ludzie tak się martwią tymi kolorami. 😅 Teraz wszystko jest tak wyprane z kolorów, że niektórzy chyba nie ogarniają, że można je mieć w mieszkaniu. 🙈
Bardzo fajnie pokazujesz etapy remontu i urządzania wnętrz:) Z mojego doświadczenia mogę napisać: nie bójcie się blatu drewnianego w kuchni. My zanim zdecydowaliśmy się na drewniany, mieliśmy ze 2 podejścia do blatów z płyty MDF. Płyta jest chwalona, że łatwo ją czyścić i ciężko uszkodzić. No więc mojej rodzinie uszkadzanie tych płyt przychodziło szybko i z dużą łatwością;) Wystarczyło zmywać codziennie naczynia dla 4-osobowej rodziny w zlewie (nie posiadaliśmy wtedy zmywarki). Każdy z blatów MDF wytrzymywał jakieś 2 sezony. Gdy kolejny raz zajechaliśmy blat z MDF, zdecydowaliśmy spróbować z drewnianym (nie było nas stać na kamienne albo z konglomeratu). I drewno to był strzał w dziesiątkę. Mamy ten sam od jakichś 10 lat, może dłużej. Nic się z nim nie dzieje: znosi zachlapywanie wodą, przebarwienia od wina, nawet uszkodzenia (jak się coś zadrze, można zeszlifować, jak pojawi się dziura, można zaszpachlować takim specjalnym kitem do drewna i jest git). Tak że serdecznie polecam drewniane blaty. Owszem, na początku trzeba bylo olejowac raz na pare miesięcy, teraz też raz na rok, czy trzy. Ale nic się z tym drewnem nie dzieje, jest nie do zajechania. No i ładnie się starzeje;)
U nas podobnie. Drewniany blat Ikea przy 4 osobowej rodzinie. Dbamy o niego, ale bez przesadnego uważania na każdą kroplę wody. Mamy go jakieś 4,5 roku. Szlifujemy co ok pół roku i zabezpieczamy olejem. Jest piękny i drugi raz zdecydowałabym się na taki sam blat.
Najlepszy teść! 😊 Nieskromnie powiem, że mój mąż ma najlepszego teścia na świecie 😁💜 i jeśli chodzi o remonty (co totalnie kocham) to zawsze mamy od niego wsparcie i pomoc 😊
@@krewetkaaaa Tak jest. I dodatkowo większość mebli dotowych, do samodzielnego złożenia, ze sklepów typu IKEA. To też tańsza opcja niż robienie mebli na zamowienie przez stolarza.
Jolu uwielbiam Cię, ale czy na tym kanale pojawi się jeszcze cokolwiek o książkach? Przyznam, że to od zawsze było to coś co bardzo ceniłam, Twoje opinie i recenzje były fantastyczne i nie pamiętam już kiedy były tu te wartościowe tematy zamiast jedzenia, ubrań czy mebli jak już prawie na każdym kanale...
Cześć Jolu! Czy zrobisz tour po mieszkaniu? 😊 chyba jakaś siła przyciągania zadziałała, bo od miesięcy myślę o remoncie łazienki w kupionym jesienią mieszkaniu. Marzą mi się płytki Lastryko, czy mogłabyś powiedzieć o nich coś więcej -jak się sprawują w codziennym użytkowaniu? Pozdrawiam Was i Tosie 🐈⬛
Hej Jolu, tu użytkowniczka małego zlewu - polecam baterie które się wyginają we wszystkie strony, użytkuje juz drugi model w drugim mieszkaniu i jest to super wygodna opcja - masz dużo naczyń w zlewie to ściągasz go do dołu żeby woda nie chłopała, chcesz nalać wody do miski na blacie to odchylasz na bok i nalewasz bezpośrednio, no bajka! :)
Jestem z wami, bo właśnie kończę też urządzać swoje pierwsze własne mieszkanie :) uspokoiło mnie Twoje podejście, ja strasznie wszystko przeżywam 😅Też miałam problem z tym na czym oszczędzić. Wybrałam np drzwi przylgowe, bo padłam jak dowiedziałam się że te z ukrytymi zawiasami są o połowę droższe 😮 a raczej oscieznica do nich. Jeszcze pan w salonie z drzwiami wciskał mi jakieś mało istotne rzeczy (dla mnie), które kosztowały niemało. Wolalam pieniadze zainwestować w armaturę, porządną podłogę. No i porządny materac! Dla mnie wyspać się to podstawa. A po latach mieszkania na wynajmie na tanich sofach nie mogę się doczekać nocy na moim łóżku ❤😂 Pojutrze ma przyjechać moja kuchnia z ikea (taka sama jak wasza, tylko biała), sprzęty agd i mega się stresuje 😅. Nie będę miała mebli na wymiar, jedynie szafę w przedpokoju planuję powierzyć stolarzowi, bo mam wnękę o niestandardowym wymiarze. Reszta pewnie paxy z Ikei. Naprawdę super cena wam wyszła, teraz wszystko jest takie drogie 😢 Najlepszy teść!
Ja mialam sasiadke ktora calymi dniami grala na flecie (przyjmowala uczniow itd). O ile jak pracowałam to bylo ok to jak juz bylam w domu calymi dniami (ciaza) to tak mnie to wkurzalo, ze sie wyprowadzilismy. A ona za nami...szlag mnie trafil😂
Jeżeli chodzi o kran w kuchni, to wydaje mi się, że nadal można go wymienić. Widziałam też w necie takie końcówki które regulują strumień kranu. Może to jakoś pomoże 😉 Super tipy, dzięki bardzo za ten filmik! 😍
Wow, ja z moim remontem podobnej wielkosci mieszania nie zmieszcze sie w 100 000 zl. Ale wiekoszsc mebli mam na zamowienie robionych. To, na czym wygrywacie zdecydowanie to rodzinna ekipa remontowa. Takie cos to skarb. Ja na samą robociznę (zakres podobny do Waszego, tylko bez lazienki, bo te zrobilam 2 lata temu) wydam 40-50 tys. Sama robocizna, bez materiałów. Dlatego zycie bym dala za takiego teścia! NAJLEPSZY TEŚĆ!
Kocham drewniane podłogi i mam doświadczenie z różnymi rodzajami. Niektóre były łatwe w utrzymaniu i ładnie się starzały, inne niestety zupełnie odwrotnie. Co do blatów, to odpuściłam, bo znaleźliśmy ładne o wyglądzie drewna, a dają ten komfort, że nie trzeba o nie dbać. Ale jeśli zachęcam- jeśli na czymś bardzo ci zależy, a wszyscy mówią, że niepraktyczne, to sama zdecyduj czy chcesz o to dbać, czasami daje to przyjemność i satysfakcję:) dodatkowo dla niektorych porysowana podłoga to dramat adla innych szlachetnie nadgryziona zębem czasu, więc decydujmy sami. Pozdrawiam
Hej, mam pytanie czy żeby wybić ścinanę łączącą kuchnie i salon musiliście to gdzieś zgłaszać, np. współdzielni? Co trzeba wiedzieć o takim łączeniu pomieszczeń? :)
Dobry architekt wnętrz da radę zrobić projekt z materiałami dostosowanymi do możliwości finansowych :) Tak naprawdę na początku powinno się zebrać wywiad co do funkcji oraz co do możliwości finansowych. To jest myślę jedna z większych ambicji architektów żeby zrobić coś fajnego w każdym budżecie
jako architekt wnętrz potwierdzam 😉 budżet jest bardzo ważny ale chodzi właśnie o zrobienie czegoś fajnego z określonej sumy pieniędzy; grunt to wyobraźnia i otwarta głowa
Wielka płyta postoi dłużnej niż tak zwane nowoczesne budownictwo. Budynki już osiadły, co miało popękać to popękało, a sam beton już mieliście okazję się przekonać jaki twardy. Jak nie będzie jakiegoś wybuchu gazu, to i sto lat postoją. W nowoczesnych blokach, a nawet i w domkach, developerzy idą po taniości, pianobeton, karton gips, etc.
W październiku przeprowadziłem się do mieszkanie z drugiej ręki i od tamtej pory urządzam mieszkanie a obecnie trwa remont łazienki, na maksa empatyzuje z filmem i cała seria remontowa!!! Pełen szacunek za samodzielne zaaranżowanie całego wnętrza! No i dziękuję za umieszczenie mojego pytania w filmie :) w ogóle to za każdym razem jak pojawiają się przebitki ze starych filmów to wygląda to jak pocztówka z innego świata, pisałem to już wiele razy ale oglądanie Ciebie to wielka przyjemność, jesteś po prostu chodząca reklama psychoterapii, wielkie gratulacje i zazdro ❤ NAJLEPSZY TEŚĆ :)
czy jest trudno czasem w relacji jesli Ty odeszlas z kosciola a Twoj maz o ile wiem chyba jest dalej? Czy czujesz sie zobowiozana przysiega do wychowywanie dzieci w religii katolickiej? Sam sie zastanawiam czy szukac relacji z wierzacymi dziewczynami i na ile to jest problem gdy jest sie strona niewierzaca.
Zakładasz, że oni chcą mieć dzieci, a może to nie problem dla nich bo nie chcą. Plus Jola odmówiła odpowiedzi na pytanie czy Kamil nadal jest w kościele bo to jego prywatna sprawa
Nie martw się aż tak o nich, poradzą sobie. ;) A co do drugiej części to bardzo to zależy od osoby. Ja byłam w takiej relacji, gdzie partner nie był praktykujący i byłam z tym ok. Ale może znaleźć się osoba, która za cel weźmie sobie nawracanie. Warto to przegadać po prostu.
To wszystko zależy jakie Ty masz podejście do wiary i instytucji kościoła, ale też jaka jest druga osoba (czy jest realistką czy ślepo zapatrzona w KK). Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że jeśli nie planujesz dzieci to łatwiej utrzymać związek, natomiast mam poczucie, że jeśli chciałbyś wychować dziecko neutralnie bez angażowania go w KK od najmłodszych lat to katolicy raczej sobie tego nie wyobrażają i jako niewierzący będziesz musiał Ty iść na kompromis 😌.
Mi akurat tato czy teść nie pomagali fizycznie, bo nie są doświadczeni w tym temacie. Natomiast organizacyjnie i psychicznie tak. Ja akurat miałam super majstrów z polecenia. Stolarke zamawiałam z miasteczka pod warszawą też z polecenia. Wszystko wyszło jak chciałam. Teraz kuchnie z ikei są dość drogie, mi kuchnia od stolarza (pod warszawą) wyszła praktycznie tak samo cenowo jak z Ikei.
Bardzo mnie ucieszyło, kiedy powiedziałaś że 100k to jest skromny budżet na 3-pokojowe mieszkanie... Kiedy ja napisałam 2 lata temu na jakimś forum że mój wstępny budżet na mieszkanie to 80k (wstępny, czyli taki żeby zamieszkać, ale potem trzeba będzie jeszcze dokupować brakujące rzeczy) to dostałam w większości odpowiedzi, że chyba mnie powalilo wydawać tyle na mieszkanie skoro można wyremontować i urządzić mieszkanie za 30k 🤦 i to nie pojedyncze komentarze były takie, tylko 90% osób które mi odpisało miało takie zdanie!!! Niektórzy ludzie to chyba nie zdają sobie sprawy, że remont 3-pokojowego mieszkania nie kosztuje tyle co remont kawalerki, tylko dużo więcej, a także że ceny są teraz dużo wyższe niż 10-20 lat temu, więc jeśli ktoś się remontował, ale dawno temu, to nie ma w ogóle bo porównywać... Nasze mieszkanie było w stanie deweloperskim, ale też robiliśmy zmiany w elektryce, hydraulice i przesuwaliśmy drzwi. Ściany na szczęście były super równe i nie wymagały gładzenia + mieliśmy parapety, no ale było całkiem puste więc od zera trzeba było wszystko kupować, chociaż my i tak akurat mieliśmy bardzo dużo mebli z poprzedniego mieszkania, które stopniowo sobie wymieniamy na ładniejsze. 60 m2, też 3 pokoje. Szczerze mówiąc zaskoczyło mnie to, że remont i wykończenie tyle kosztuje, bo jak zaczynaliśmy remont to w Internecie w większości artykułów było napisane, że za 1000 zł/m2 podstawowe wykończenie, 2000 zł/m2 średni standard, a za 3000 zł/m2 to już apartament... Teraz wiem, że 3000 zł/m2 to jest zdecydowanie za mało by kupować do mieszkania najlepsze materiały i drogie rzeczy - nie wiem co za cymbał to liczył, ale to jakaś bujda na resorach! Nawet przy 3000 zł/m2 musisz mocno uważać, co kupujesz, bo rozpiętość cenowa jest ogromna i można mega łatwo popłynąć, jak się nie patrzy na ceny... Przykładowo lodówkę można kupić za 2k, ale można też za 10k - I TAK ZE WSZYSTKIM, więc mega szybko się te koszta kumulują, zwłaszcza że jest też do kupienia dużo takich drobniejszych rzeczy które same w sobie potrafią kosztować dużo więcej niż się wydaje (np. założenie plis jest dość kosztowne) lub niby małe wydatki się łatwo kumulują w duże kwoty (np. 1 żarówka to niby nieduży koszt, ale jak do mieszkania potrzebujesz ich kilkadziesiąt i jeszcze różne lampy, kinkiety, listwy LED to nagle koszt oświetlenia robi się duży)
Ma Pani rację. Ja właśnie remontuje mieszkanie podobnej wielkości co Jola. 100 000 to jest absolutne minimum, zakładając, że masz meble gotowe ze sklepu typu Ikea. Ja się w takiej kwocie nie zmieszczę na pewno, zwłaszcza że zdecydowałam się jednak na Architektkę wnętrz, która doskonale zrozumiała mój styl i to o co mi chodzi. Owszem, jej wersja wyposażenia jest na pewno droższa i na pewne pomysły w życiu bym sama nie wpadła, ale będzie pięknie. I będzie po mojemu. To jest najważniejsze.
Rozumiem kwestie bezpieczeństwa. Ale z jednej strony - nie chcesz pokazywać widoku zza okna, a z drugiej - pokazujesz całe swoje mieszkanie od środka?🤔trochę się to gryzie. Gdzie tu mowa o prywatności? Zawsze mnie zadziwia, z jaką łatwością ludzie pokazują całe swoje życie innym, nieznanym osobom (czyt. w Internecie).
Chodzi o to, że po widoku zza okna, ktoś może wyśledzić, gdzie mieszka i złożyć jej niechcianą wizytę. Pokazując swoje życie sama decyduje co i jak pokazać. Wiesz, że widzisz tylko mały wycinek, nie?
Blok gierek jest tańszy, ale jak długo to postoi? Nie wiadomo, nie wspominając o tych świadectwach energetycznych co wymyślili i wysokich czynszach przez fundusze remontowe. Generalnie wszystko dookoła jest stare, jedynie w mieszkaniu masz świeżo jeśli po remoncie. Ja jednak odpuściłem wielką płytę.
Moi rodzice mieszkają w wielkiej płycie, więc wiem z czym się wiąże takie mieszkanie i uważam że akurat o trwałość tych bloków nie trzeba się martwić... Jeśli taki blok nie składa się głównie z mieszkań socjalnych, gdzie lokatorzy zalegają z czynszami i demolują klatki, tylko są one na bieżąco modernizowane to nie wydaje mi się by miały się szybko rozpaść. Mają jednak za to one dużo innych minusów, o których się jednak o dziwo właściwie prawie w ogóle nie mówi... Do tych często lub wręcz bardzo często występujących należą: - bariery architektoniczne dla matek z dziećmi w wózkach czy osób niepełnosprawnych (wąskie podjazdy lub ich całkowity brak, problemy z windami, schodki i wysokie progi przy wejściach) - wąskie klatki, brak wind albo małe windy co utrudnia wnoszenie rzeczy przy remontach i przeprowadzce albo uniemożliwia wejście do windy z rowerem czy wózkiem - duże ograniczenia architektoniczne przy remontach spowodowane ścianami z betonu, w których trudno jest wiercić + ściany nośne są czasem w dziwnych miejscach - zazwyczaj małe balkony i okna - brak miejsc postojowych (w szczególności podziemnych) - częsty problem z karaluchami w bloku, zwłaszcza jak jest tam działający zsyp - zbierające kurz rury na wierzchu, krzywe ściany, stare instalacje (chyba że wydasz miliony monet na remont generalny w ramach którego to zategujesz) - okropna akustyka, wszystko się nosi po tych głupich rurach od sąsiadów, słychać jak sąsiad ogląda TV czy gada z żoną jeśli robią to głośniej - "dyskusyjne" rozkłady (oddzielne i co gorsza - bardzo małe/nieustawne kuchnie, nierównej wielkości pokoje, bardzo małe łazienki, duże przedpokoje) - nieużytkowe piwnice (zasyfione i słabo zabezpieczone przed kradzieżami) - brak wózkowni, rowerowni, oświetlenia czy placu zabaw na patio - wysoki fundusz remontowy, bo by blok był w dobrym stanie trzeba przeprowadzać kosztowne remonty części wspólnych - większe ryzyko, że w bloku będą mieszkania socjalne i w związku z tym będą się kręciły menele po klatkach (zwłaszcza że na takich osiedlach nie ma ochrony). Ja z tych powodów szukałam mieszkania wyłącznie w nowym budownictwie bo one są zwyczajnie dużo bardziej wygodne w codziennym użytkowaniu... są też droższe, owszem, ale komfort życia jest jednak nieporównywalny. I tak, nie każdy blok z wielkiej płyty łączy w sobie te wszystkie wyżej wymienione wady, ale zazwyczaj któreś z nich występują i to zazwyczaj więcej niż jedna... Rozumiem oczywiście, że nie każdego stać na nowe budownictwo i że cena też gra rolę (często dominującą), że tak się czasem zdarza że kupując w wielkiej płycie można kupić mieszkanie o sporo większym metrażu albo w lepszej lokalizacji - ale mimo wszystko wolałabym osobiście jednak celować w mieszkania budowane po 2000 roku niż w wielką płytę, bo nieporównywalnie lepiej mieszka mi się jednak w nowym budownictwie.
@@magdadom2505 Tak też zrobiłem, wziąłem w bloku z 2005 roku, mimo iż wielka płyta kusiła niższą ceną. Mogę dodać, że w nowym budownictwie też potrafią być buble jak np cienkie ściany przez które słychać sąsiadów i niedoróbki innego typu. Wszystko zależy od tego jaki deweloper to stawiał.
@@magdadom2505Ja z kolei widzę więcej minusów w tych nowych osiedlach, gdzie nie ma żadnych drzew, bo przez parkingi podziemne może być tylko trawa, a ściany są tak cienkie, że nie trzeba rur, żeby wszystko było słychać. Bloki są stawiane zdecydowanie bliżej siebie, niż kiedyś, bo deweloperzy liczą każdy m2 i trzeba upchnąć jak najwięcej mieszkań. Place zabaw dla dzieci w "studniach". Wystarczy trójka dzieci na placu i hałas niesamowity, bo wszystko się odbija od bloków. Z tymi krzywymi ścianami to teraz wcale nie jest lepiej niż kiedyś niestety. 😅 Buduje się teraz też często z materiałów gorszej jakości. Nie jestem przekonana, że nowe bloki przetrwają tyle, co płyta. I te grodzone osiedla to dla mnie koszmar. Wszystko trzeba obchodzić naokoło, bo ktoś postawił plotek 50 cm, który tworzy tylko złudne poczucie bezpieczeństwa. Także kto co lubi. 🤷🏼♀️ Osobie na wózku, czy z dzieckiem pewnie będzie wygodniej w nowszym, bo są lepiej dostosowane, ale to IMO jedyne argumenty.
Chętnie bym obejrzała odcinek o tym jak wsparcie przechodzi z pokolenia na pokolenie i wpływa na nas 😃 skoro to temat na osobny odcinek 😅❤
Zdecydowanie najlepszy teść świata ❤❤❤!
Taki remont I zmieścić się w takim budżecie to nie lada wyczyn- gratuluję.
Uwielbiam serię remontową/wnętrzową i czekam na kolejne zmiany w Waszych wnętrzach!
Najlepszy teść! W moim „bloku rodzinnym” xD była nas trójka ćwiczących na pianinie dzieci ze szkoły muzycznej, przez 16 lat naszej edukacji nie zdażyło się żeby komuś to przeszkadzało, co więcej zainspirowało to naszych sąsiadów żeby tez posłać swoje dziecko na pianino 😀
koszmar. podałbym was do sądu.
Dzwie wejściowe nie mogą otwierać się na klatkę w bloku. Drzwi nie mogą zawężać drogi ewakuacyjnej. Łatwo sobie wyobrazić co by było gdyby w czasie pożaru każdy otworzył drzwi uciekając z domu. No chyba że macie wyjątkowo szeroki wspólny korytarz.
Doceniam otwartość! Zwlaszcza w finansowych pytaniach, to bardzo pomaga a wiele ludzi nie mowi w liczbach jak to wygląda. A co do bezpieczeństwa - totalnie macie święte prawo!! Jedynie co to forma czyli duzy kwadrat na ekranie dla mnie był dosyć rozpraszający - może chcialabys rozwazyc jakies inne sposoby nie pokazywania widoku z okna? 😊 ogólnie seria remontowa sztosik 👌
Najlepszy Teść ever ! 🎉
Też mam problem z kranem. Wymieniliśmy już raz blat. Niestety woda szkodzi. Zmieńcie kran.
Moje rady: brak drewna na podłodze (w jakiejkolwiek formie), jak kafle to z maziajami albo ciemne z maziajami i tylko z ciemnymi fugami, jak listwy przypodłogowe to ukryte albo najcieńsze możliwe i syntetyczne, brak deszczownicy w kabinie (bezsensowny wydatek), duzo sensownego oświetlenia i dużo gniazdek i właczników (żeby nie przesadzić, ale też nie żałować - można je też ukrywać) - czyli zastanowić się nad materiałami i imstalacją, których nie da się łatwo wymienić lub w ogóle ciężko potem ruszyć. Reszta to dodatki, rzeczy, które zawsze można kiedyś zmienić, natomiast podłoga (szczególnie kafle) i instalacja elektryczna to już głęboko inwazyjna sprawa, dlatego najważniejsza.
A ja mam drewno tylko lakierowane i naprawde zero problemu:)
Ja się zdecydowałam na panele winylowe. Drewno jednak za drogie a zwykłych paneli nie chciałam. Ciekawa jestem jak się te winyle sprawdzą...
Totalnie zgadzam się z oświetleniem i gniazdkami, ale ja na przykład nie wyobrażam sobie życia bez deszczownicy, dla mnie mega komfort - za to mój chłop w ogóle nie korzysta więc zależy od osoby ;)
@@aleksandraczech7242 też się zgadzam z gniazdami. Lepiej za dużo niż za mało.
Leży większy prysznic można krótsze programy robić w pralce i brać na dwa razy A co do podłogi klejonej to różnie bywa też może miejscami się odkleić pomimo super klejów ogólnie Jeżeli ktoś włożył w coś jakiś swój wkład trzeba być z tym zadowolonym nigdy nie jest tak że zrobi się coś na 100% tak jak się chciało a zawsze w następnym miejscu w remoncie człowiek będzie mądrzejszy Pozdrawiam częstsze vlogi proszę😊 jak były jakieś błędy to sorki ale z Google asystent piszę
Najlepszy teść 😁 bardzo ciekawy filmik pomocny też dla mnie przy urealnianiu, na co się mogę nastawiać, gdy się też zdecyduję na urządzanie i remonty ✨️ dziękuję za szczerość!
Gratulację! Mi też marzy się remont mieszkanka, ale to jeszcze muszę pozbierać. ;) No chyba, że szczęście się do mnie uśmiechnie i wygram w loterii Viledy :D
najlepszy tesc 💥❤
Kurde, śmiesznie że ludzie tak się martwią tymi kolorami. 😅 Teraz wszystko jest tak wyprane z kolorów, że niektórzy chyba nie ogarniają, że można je mieć w mieszkaniu. 🙈
Bardzo fajnie pokazujesz etapy remontu i urządzania wnętrz:) Z mojego doświadczenia mogę napisać: nie bójcie się blatu drewnianego w kuchni. My zanim zdecydowaliśmy się na drewniany, mieliśmy ze 2 podejścia do blatów z płyty MDF. Płyta jest chwalona, że łatwo ją czyścić i ciężko uszkodzić. No więc mojej rodzinie uszkadzanie tych płyt przychodziło szybko i z dużą łatwością;) Wystarczyło zmywać codziennie naczynia dla 4-osobowej rodziny w zlewie (nie posiadaliśmy wtedy zmywarki). Każdy z blatów MDF wytrzymywał jakieś 2 sezony. Gdy kolejny raz zajechaliśmy blat z MDF, zdecydowaliśmy spróbować z drewnianym (nie było nas stać na kamienne albo z konglomeratu). I drewno to był strzał w dziesiątkę. Mamy ten sam od jakichś 10 lat, może dłużej. Nic się z nim nie dzieje: znosi zachlapywanie wodą, przebarwienia od wina, nawet uszkodzenia (jak się coś zadrze, można zeszlifować, jak pojawi się dziura, można zaszpachlować takim specjalnym kitem do drewna i jest git). Tak że serdecznie polecam drewniane blaty. Owszem, na początku trzeba bylo olejowac raz na pare miesięcy, teraz też raz na rok, czy trzy. Ale nic się z tym drewnem nie dzieje, jest nie do zajechania. No i ładnie się starzeje;)
My też mamy drewniany ikeowy od 9 lat i zalewany i brudzony jest na okrągło i wszystko pięknie schodzi i super wygląda i właśnie się starzeje:)
U nas podobnie. Drewniany blat Ikea przy 4 osobowej rodzinie. Dbamy o niego, ale bez przesadnego uważania na każdą kroplę wody. Mamy go jakieś 4,5 roku. Szlifujemy co ok pół roku i zabezpieczamy olejem. Jest piękny i drugi raz zdecydowałabym się na taki sam blat.
Najlepszy teść! 😊 Nieskromnie powiem, że mój mąż ma najlepszego teścia na świecie 😁💜 i jeśli chodzi o remonty (co totalnie kocham) to zawsze mamy od niego wsparcie i pomoc 😊
Łoooo 80klockow za taki remont to cud. Cieszę się że Wam się tak udalo:)
No tak ale zawsze trzeba pamiętać, że to sprzęty i materiały bez robocizny. Mają to szczęście:)
@@krewetkaaaa Tak jest. I dodatkowo większość mebli dotowych, do samodzielnego złożenia, ze sklepów typu IKEA. To też tańsza opcja niż robienie mebli na zamowienie przez stolarza.
@@krewetkaaaa
Najlepszy teść!❤🎉
Najlepszy teść❤
Jolu uwielbiam Cię, ale czy na tym kanale pojawi się jeszcze cokolwiek o książkach? Przyznam, że to od zawsze było to coś co bardzo ceniłam, Twoje opinie i recenzje były fantastyczne i nie pamiętam już kiedy były tu te wartościowe tematy zamiast jedzenia, ubrań czy mebli jak już prawie na każdym kanale...
Z drzwiami otwieranymi na zewnątrz jest to bardziej bezpieczne np. w przypadku pożaru latwiej się wydostać z pomieszczenia
Potwierdzam to że już jest przesyt biało szarych wnętrz
Spoko rady! Lubię tę serię remontową, bo akurat też jestem w tym momencie 🙂 Najlepszy teść!🎉
Biotad Plus jakie recenzje?💪💪
Najlepszy teść!
Najlepszy teść 🎉
Najlepszy Teść Yo! ;P
Cześć Jolu! Czy zrobisz tour po mieszkaniu? 😊 chyba jakaś siła przyciągania zadziałała, bo od miesięcy myślę o remoncie łazienki w kupionym jesienią mieszkaniu. Marzą mi się płytki Lastryko, czy mogłabyś powiedzieć o nich coś więcej -jak się sprawują w codziennym użytkowaniu?
Pozdrawiam Was i Tosie 🐈⬛
Hej Jolu, tu użytkowniczka małego zlewu - polecam baterie które się wyginają we wszystkie strony, użytkuje juz drugi model w drugim mieszkaniu i jest to super wygodna opcja - masz dużo naczyń w zlewie to ściągasz go do dołu żeby woda nie chłopała, chcesz nalać wody do miski na blacie to odchylasz na bok i nalewasz bezpośrednio, no bajka! :)
Najlepszy Teść!
Jestem z wami, bo właśnie kończę też urządzać swoje pierwsze własne mieszkanie :) uspokoiło mnie Twoje podejście, ja strasznie wszystko przeżywam 😅Też miałam problem z tym na czym oszczędzić. Wybrałam np drzwi przylgowe, bo padłam jak dowiedziałam się że te z ukrytymi zawiasami są o połowę droższe 😮 a raczej oscieznica do nich. Jeszcze pan w salonie z drzwiami wciskał mi jakieś mało istotne rzeczy (dla mnie), które kosztowały niemało. Wolalam pieniadze zainwestować w armaturę, porządną podłogę. No i porządny materac! Dla mnie wyspać się to podstawa. A po latach mieszkania na wynajmie na tanich sofach nie mogę się doczekać nocy na moim łóżku ❤😂 Pojutrze ma przyjechać moja kuchnia z ikea (taka sama jak wasza, tylko biała), sprzęty agd i mega się stresuje 😅. Nie będę miała mebli na wymiar, jedynie szafę w przedpokoju planuję powierzyć stolarzowi, bo mam wnękę o niestandardowym wymiarze. Reszta pewnie paxy z Ikei. Naprawdę super cena wam wyszła, teraz wszystko jest takie drogie 😢 Najlepszy teść!
Najlepszy teść! Jola, powiedz proszę skąd ta piękna żółta buzka, którą masz na filmiku. ;)
Najlepszy teść ❤
Zamontuj areator taki ma Ok 10 cm :) do kranu obniży go a tam tez można zmieniać ciśnienie koszt Ok 25 zł
Ja mialam sasiadke ktora calymi dniami grala na flecie (przyjmowala uczniow itd). O ile jak pracowałam to bylo ok to jak juz bylam w domu calymi dniami (ciaza) to tak mnie to wkurzalo, ze sie wyprowadzilismy. A ona za nami...szlag mnie trafil😂
Najlepszy teść :)🎉
Jeżeli chodzi o kran w kuchni, to wydaje mi się, że nadal można go wymienić. Widziałam też w necie takie końcówki które regulują strumień kranu. Może to jakoś pomoże 😉 Super tipy, dzięki bardzo za ten filmik! 😍
najlepszy teść! bardzo lubię ten kanał. cieszy mnie i bardzo relaksuje każdy vlog. pozdrawiam...
Najlepszy teść 😎
Najlepszy teść 😊
Mam nadzieję, że niedługo Was odwiedzę!!!!
zaraz, czy ty doliczylas pianino do kosztow remontu?
Witam,
Dlaczego wyłączyła Pani możliwość dodawania komentarzy pod podcastami?
Najlepszy teść 😅
Najlepszy Teść🙂gratuluję, bardzo przyjemny wizualnie efekt. Serdeczności😊
Ile kosztowała sama wymiana instalacji elektrycznej?
Najlepszy tesc!
Najlepszy teść🙂
Najlepszy teść 😊💕💚💕💚💕💚💕💚
❤❤
Wow, ja z moim remontem podobnej wielkosci mieszania nie zmieszcze sie w 100 000 zl. Ale wiekoszsc mebli mam na zamowienie robionych. To, na czym wygrywacie zdecydowanie to rodzinna ekipa remontowa. Takie cos to skarb. Ja na samą robociznę (zakres podobny do Waszego, tylko bez lazienki, bo te zrobilam 2 lata temu) wydam 40-50 tys. Sama robocizna, bez materiałów. Dlatego zycie bym dala za takiego teścia! NAJLEPSZY TEŚĆ!
Dokładnie. Z robocizną byłoby siłą rzeczy sporo więcej
Kocham drewniane podłogi i mam doświadczenie z różnymi rodzajami. Niektóre były łatwe w utrzymaniu i ładnie się starzały, inne niestety zupełnie odwrotnie. Co do blatów, to odpuściłam, bo znaleźliśmy ładne o wyglądzie drewna, a dają ten komfort, że nie trzeba o nie dbać. Ale jeśli zachęcam- jeśli na czymś bardzo ci zależy, a wszyscy mówią, że niepraktyczne, to sama zdecyduj czy chcesz o to dbać, czasami daje to przyjemność i satysfakcję:) dodatkowo dla niektorych porysowana podłoga to dramat adla innych szlachetnie nadgryziona zębem czasu, więc decydujmy sami. Pozdrawiam
Aniu, czy możesz rozwinąć temat drewnianych podłóg? Co polecasz, jaki rodzaj , firma, byłabym Wdzięczna🙂🌸
Hej, mam pytanie czy żeby wybić ścinanę łączącą kuchnie i salon musiliście to gdzieś zgłaszać, np. współdzielni? Co trzeba wiedzieć o takim łączeniu pomieszczeń? :)
Jaki to rodzaj deski na podłodze w salonie? Ktoś może zna nazwę?
Najlepszy teść! Dzięki za odpowiedź na pytanie :)
mogę wiedzieć skąd ten żółty top?
Dobry architekt wnętrz da radę zrobić projekt z materiałami dostosowanymi do możliwości finansowych :) Tak naprawdę na początku powinno się zebrać wywiad co do funkcji oraz co do możliwości finansowych. To jest myślę jedna z większych ambicji architektów żeby zrobić coś fajnego w każdym budżecie
Wodac bardzo źle trafiliśmy.....😒
jako architekt wnętrz potwierdzam 😉 budżet jest bardzo ważny ale chodzi właśnie o zrobienie czegoś fajnego z określonej sumy pieniędzy; grunt to wyobraźnia i otwarta głowa
Mam sąsiadów z pianinem i kocham jak grają :).
Jak mieszkałam w bloku,to mieliśmy przez jako jakiś czas sąsiada,który grał na gitarze (za ścianą w sypialni) i też mega mi się piosenki podobały 🙂
Super filmik! :)
Wielka płyta postoi dłużnej niż tak zwane nowoczesne budownictwo.
Budynki już osiadły, co miało popękać to popękało, a sam beton już mieliście okazję się przekonać jaki twardy. Jak nie będzie jakiegoś wybuchu gazu, to i sto lat postoją.
W nowoczesnych blokach, a nawet i w domkach, developerzy idą po taniości, pianobeton, karton gips, etc.
W październiku przeprowadziłem się do mieszkanie z drugiej ręki i od tamtej pory urządzam mieszkanie a obecnie trwa remont łazienki, na maksa empatyzuje z filmem i cała seria remontowa!!! Pełen szacunek za samodzielne zaaranżowanie całego wnętrza! No i dziękuję za umieszczenie mojego pytania w filmie :) w ogóle to za każdym razem jak pojawiają się przebitki ze starych filmów to wygląda to jak pocztówka z innego świata, pisałem to już wiele razy ale oglądanie Ciebie to wielka przyjemność, jesteś po prostu chodząca reklama psychoterapii, wielkie gratulacje i zazdro ❤ NAJLEPSZY TEŚĆ :)
Nienawidzę remontów.
Czy można prosić o polecenie marki, sklepu deski trójwarstwowej? Pozdrawiam serdecznie ❤️
czy jest trudno czasem w relacji jesli Ty odeszlas z kosciola a Twoj maz o ile wiem chyba jest dalej? Czy czujesz sie zobowiozana przysiega do wychowywanie dzieci w religii katolickiej? Sam sie zastanawiam czy szukac relacji z wierzacymi dziewczynami i na ile to jest problem gdy jest sie strona niewierzaca.
Zakładasz, że oni chcą mieć dzieci, a może to nie problem dla nich bo nie chcą. Plus Jola odmówiła odpowiedzi na pytanie czy Kamil nadal jest w kościele bo to jego prywatna sprawa
Nie martw się aż tak o nich, poradzą sobie. ;) A co do drugiej części to bardzo to zależy od osoby. Ja byłam w takiej relacji, gdzie partner nie był praktykujący i byłam z tym ok. Ale może znaleźć się osoba, która za cel weźmie sobie nawracanie. Warto to przegadać po prostu.
To wszystko zależy jakie Ty masz podejście do wiary i instytucji kościoła, ale też jaka jest druga osoba (czy jest realistką czy ślepo zapatrzona w KK). Ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że jeśli nie planujesz dzieci to łatwiej utrzymać związek, natomiast mam poczucie, że jeśli chciałbyś wychować dziecko neutralnie bez angażowania go w KK od najmłodszych lat to katolicy raczej sobie tego nie wyobrażają i jako niewierzący będziesz musiał Ty iść na kompromis 😌.
Podloga w macie no no no... Ja mam panele w macie i ja piernicze jak widać każda stopę, każda plamkę. No way
Mi akurat tato czy teść nie pomagali fizycznie, bo nie są doświadczeni w tym temacie. Natomiast organizacyjnie i psychicznie tak. Ja akurat miałam super majstrów z polecenia. Stolarke zamawiałam z miasteczka pod warszawą też z polecenia. Wszystko wyszło jak chciałam. Teraz kuchnie z ikei są dość drogie, mi kuchnia od stolarza (pod warszawą) wyszła praktycznie tak samo cenowo jak z Ikei.
Najlepszy teść! warto takiego mieć 😊
Oj tak, nie do przecenienia, najlepszy teść😊
najlepszy teść xD
Drewno w domu to masakra po latach wygląda jakby było że smieci
🎉
Bardzo mnie ucieszyło, kiedy powiedziałaś że 100k to jest skromny budżet na 3-pokojowe mieszkanie...
Kiedy ja napisałam 2 lata temu na jakimś forum że mój wstępny budżet na mieszkanie to 80k (wstępny, czyli taki żeby zamieszkać, ale potem trzeba będzie jeszcze dokupować brakujące rzeczy) to dostałam w większości odpowiedzi, że chyba mnie powalilo wydawać tyle na mieszkanie skoro można wyremontować i urządzić mieszkanie za 30k 🤦 i to nie pojedyncze komentarze były takie, tylko 90% osób które mi odpisało miało takie zdanie!!!
Niektórzy ludzie to chyba nie zdają sobie sprawy, że remont 3-pokojowego mieszkania nie kosztuje tyle co remont kawalerki, tylko dużo więcej, a także że ceny są teraz dużo wyższe niż 10-20 lat temu, więc jeśli ktoś się remontował, ale dawno temu, to nie ma w ogóle bo porównywać...
Nasze mieszkanie było w stanie deweloperskim, ale też robiliśmy zmiany w elektryce, hydraulice i przesuwaliśmy drzwi. Ściany na szczęście były super równe i nie wymagały gładzenia + mieliśmy parapety, no ale było całkiem puste więc od zera trzeba było wszystko kupować, chociaż my i tak akurat mieliśmy bardzo dużo mebli z poprzedniego mieszkania, które stopniowo sobie wymieniamy na ładniejsze. 60 m2, też 3 pokoje.
Szczerze mówiąc zaskoczyło mnie to, że remont i wykończenie tyle kosztuje, bo jak zaczynaliśmy remont to w Internecie w większości artykułów było napisane, że za 1000 zł/m2 podstawowe wykończenie, 2000 zł/m2 średni standard, a za 3000 zł/m2 to już apartament... Teraz wiem, że 3000 zł/m2 to jest zdecydowanie za mało by kupować do mieszkania najlepsze materiały i drogie rzeczy - nie wiem co za cymbał to liczył, ale to jakaś bujda na resorach! Nawet przy 3000 zł/m2 musisz mocno uważać, co kupujesz, bo rozpiętość cenowa jest ogromna i można mega łatwo popłynąć, jak się nie patrzy na ceny... Przykładowo lodówkę można kupić za 2k, ale można też za 10k - I TAK ZE WSZYSTKIM, więc mega szybko się te koszta kumulują, zwłaszcza że jest też do kupienia dużo takich drobniejszych rzeczy które same w sobie potrafią kosztować dużo więcej niż się wydaje (np. założenie plis jest dość kosztowne) lub niby małe wydatki się łatwo kumulują w duże kwoty (np. 1 żarówka to niby nieduży koszt, ale jak do mieszkania potrzebujesz ich kilkadziesiąt i jeszcze różne lampy, kinkiety, listwy LED to nagle koszt oświetlenia robi się duży)
Ma Pani rację. Ja właśnie remontuje mieszkanie podobnej wielkości co Jola. 100 000 to jest absolutne minimum, zakładając, że masz meble gotowe ze sklepu typu Ikea. Ja się w takiej kwocie nie zmieszczę na pewno, zwłaszcza że zdecydowałam się jednak na Architektkę wnętrz, która doskonale zrozumiała mój styl i to o co mi chodzi. Owszem, jej wersja wyposażenia jest na pewno droższa i na pewne pomysły w życiu bym sama nie wpadła, ale będzie pięknie. I będzie po mojemu. To jest najważniejsze.
No ale te 1000 czy 2000 z metra to nie jest ze sprzętem typu lodówki itp
Rozumiem kwestie bezpieczeństwa. Ale z jednej strony - nie chcesz pokazywać widoku zza okna, a z drugiej - pokazujesz całe swoje mieszkanie od środka?🤔trochę się to gryzie. Gdzie tu mowa o prywatności? Zawsze mnie zadziwia, z jaką łatwością ludzie pokazują całe swoje życie innym, nieznanym osobom (czyt. w Internecie).
Chodzi o to, że po widoku zza okna, ktoś może wyśledzić, gdzie mieszka i złożyć jej niechcianą wizytę. Pokazując swoje życie sama decyduje co i jak pokazać. Wiesz, że widzisz tylko mały wycinek, nie?
Blok gierek jest tańszy, ale jak długo to postoi? Nie wiadomo, nie wspominając o tych świadectwach energetycznych co wymyślili i wysokich czynszach przez fundusze remontowe. Generalnie wszystko dookoła jest stare, jedynie w mieszkaniu masz świeżo jeśli po remoncie. Ja jednak odpuściłem wielką płytę.
Moi rodzice mieszkają w wielkiej płycie, więc wiem z czym się wiąże takie mieszkanie i uważam że akurat o trwałość tych bloków nie trzeba się martwić... Jeśli taki blok nie składa się głównie z mieszkań socjalnych, gdzie lokatorzy zalegają z czynszami i demolują klatki, tylko są one na bieżąco modernizowane to nie wydaje mi się by miały się szybko rozpaść. Mają jednak za to one dużo innych minusów, o których się jednak o dziwo właściwie prawie w ogóle nie mówi... Do tych często lub wręcz bardzo często występujących należą:
- bariery architektoniczne dla matek z dziećmi w wózkach czy osób niepełnosprawnych (wąskie podjazdy lub ich całkowity brak, problemy z windami, schodki i wysokie progi przy wejściach)
- wąskie klatki, brak wind albo małe windy co utrudnia wnoszenie rzeczy przy remontach i przeprowadzce albo uniemożliwia wejście do windy z rowerem czy wózkiem
- duże ograniczenia architektoniczne przy remontach spowodowane ścianami z betonu, w których trudno jest wiercić + ściany nośne są czasem w dziwnych miejscach
- zazwyczaj małe balkony i okna
- brak miejsc postojowych (w szczególności podziemnych)
- częsty problem z karaluchami w bloku, zwłaszcza jak jest tam działający zsyp
- zbierające kurz rury na wierzchu, krzywe ściany, stare instalacje (chyba że wydasz miliony monet na remont generalny w ramach którego to zategujesz)
- okropna akustyka, wszystko się nosi po tych głupich rurach od sąsiadów, słychać jak sąsiad ogląda TV czy gada z żoną jeśli robią to głośniej
- "dyskusyjne" rozkłady (oddzielne i co gorsza - bardzo małe/nieustawne kuchnie, nierównej wielkości pokoje, bardzo małe łazienki, duże przedpokoje)
- nieużytkowe piwnice (zasyfione i słabo zabezpieczone przed kradzieżami)
- brak wózkowni, rowerowni, oświetlenia czy placu zabaw na patio
- wysoki fundusz remontowy, bo by blok był w dobrym stanie trzeba przeprowadzać kosztowne remonty części wspólnych
- większe ryzyko, że w bloku będą mieszkania socjalne i w związku z tym będą się kręciły menele po klatkach (zwłaszcza że na takich osiedlach nie ma ochrony).
Ja z tych powodów szukałam mieszkania wyłącznie w nowym budownictwie bo one są zwyczajnie dużo bardziej wygodne w codziennym użytkowaniu... są też droższe, owszem, ale komfort życia jest jednak nieporównywalny. I tak, nie każdy blok z wielkiej płyty łączy w sobie te wszystkie wyżej wymienione wady, ale zazwyczaj któreś z nich występują i to zazwyczaj więcej niż jedna... Rozumiem oczywiście, że nie każdego stać na nowe budownictwo i że cena też gra rolę (często dominującą), że tak się czasem zdarza że kupując w wielkiej płycie można kupić mieszkanie o sporo większym metrażu albo w lepszej lokalizacji - ale mimo wszystko wolałabym osobiście jednak celować w mieszkania budowane po 2000 roku niż w wielką płytę, bo nieporównywalnie lepiej mieszka mi się jednak w nowym budownictwie.
@@magdadom2505 Tak też zrobiłem, wziąłem w bloku z 2005 roku, mimo iż wielka płyta kusiła niższą ceną. Mogę dodać, że w nowym budownictwie też potrafią być buble jak np cienkie ściany przez które słychać sąsiadów i niedoróbki innego typu. Wszystko zależy od tego jaki deweloper to stawiał.
@@magdadom2505Ja z kolei widzę więcej minusów w tych nowych osiedlach, gdzie nie ma żadnych drzew, bo przez parkingi podziemne może być tylko trawa, a ściany są tak cienkie, że nie trzeba rur, żeby wszystko było słychać. Bloki są stawiane zdecydowanie bliżej siebie, niż kiedyś, bo deweloperzy liczą każdy m2 i trzeba upchnąć jak najwięcej mieszkań. Place zabaw dla dzieci w "studniach". Wystarczy trójka dzieci na placu i hałas niesamowity, bo wszystko się odbija od bloków. Z tymi krzywymi ścianami to teraz wcale nie jest lepiej niż kiedyś niestety. 😅 Buduje się teraz też często z materiałów gorszej jakości. Nie jestem przekonana, że nowe bloki przetrwają tyle, co płyta. I te grodzone osiedla to dla mnie koszmar. Wszystko trzeba obchodzić naokoło, bo ktoś postawił plotek 50 cm, który tworzy tylko złudne poczucie bezpieczeństwa.
Także kto co lubi. 🤷🏼♀️
Osobie na wózku, czy z dzieckiem pewnie będzie wygodniej w nowszym, bo są lepiej dostosowane, ale to IMO jedyne argumenty.
@@Catwoman_mrrr Mieszkam na nowym osiedlu gdzie nie ma żadnego z tych problemów które wymieniłaś 🤷
@@magdadom2505 I jeszcze napisz, że nie trzeba płacić za miejsca parkingowe, nawet jak nie ma się auta, a rozważę przeprowadzkę. :d
te kolory sa koszmarne.
Najlepszy teść!
Najlepszy teść ☺️
Najlepszy tesc 🎉
Najlepszy teść 😊
Najlepszy teść 😊