Cięcie borówek - pierwsze
HTML-код
- Опубликовано: 2 мар 2021
- Dziękuję za oglądanie i wspieranie kanału "W Szumilesie".
Pamiętaj że filmy udostępniane tutaj sa bezpłatne i można je zobaczyć za darmo. Jeśli jednak masz ochotę wesprzeć ten projekt, jest na to kilka możliwości. Możesz:
1. Polubić i skomentować film
2. Udostępnić go i polecić swoim znajomym na innym portalu
3. Wcisnąć subskrybcję i dzwoneczek, aby na bieżąco być informowanym o nowych filmach
4. Obejrzeć reklamy, które pojawiają się przed, po lub w trakcie filmu. Dzięki nim twórcy działający na YT dostają wsparcie finansowe.
5. Odwiedzić i polubić stronę "W Szumilesie" na Facebooku. Tam zamieszczam poza filmami również zdjęcia z opisem. Link do strony poniżej
/ wszumilesie
6. Wpłacić na poniższy numer konta dowolną darowiznę:
Konto bankowe
Grzegorz Dominiak
Bank Millenium
nr konta 50 1160 2202 0000 0002 1435 6712
koniecznie z dopiskiem "darowizna"
Przypominam że aby oglądać ten kanał nie musisz tego robić. Wspieraj tylko jeśli czujesz, że chcesz :) Z góry dziękuję :)
Dla zainteresowanych współpracą kontakt mailowy
wszumilesie@o2.pl
Zapraszam również na kanał Agnieszki, gdzie pojawia się więcej tematów o dzieciach i gotowaniu.
Link do kanału na You Tube
/ szumimama
Link do strony na Facebooku
/ szumimama
Do miłego ;)
człowiek z pasją - to przepis na sukces!
Twoja rzeczowość, logika, podejście do rzeczy itp jest porażająco pozytywna!!
Masz rację, to są nasze krzewy, nasze ogródki i wara plantatorom od nich!!:)
Zdrowia życzę
Łapka w ciemno Grzesiu, zaczynam oglądanie
Witam Pana Grzesiaaa 😀🏠🌲🌳🌻🌻
Super podejście, trzeba z roślinką porozmawiać 🤩. To jest podejście z sercem. Jestem za. Pozdrawiam Magda
Bardzo pomocny film.Wreszcie indywidualne podejście do roślin.Bardzo dziękuję😇🌱
Fajny odcinek....łapka....pozdrawiam/
Super Grzegorz! Ja tydzień temu też w śniegu borówy ciąłem.W tym roku na Kaszubach zima była długa i śniegu full co nie znaczy ,ze to koniec.Dwa dni temu cieszyłem się jak zając,gdy zobaczyłem jak zwierzęta ,,przycięły" mi jagody do poziomu stwardniałego śniegu .A ,że człek ma trochę na karku to wiem,że po takiej kosmetyce będą JAGODY!Permakultura istnieje bez naszej ingerencji ,bo idziesz przez maliniak łamiąc gałęzie sam urywasz ,żeby sobie pożuć (Ja tak mam😁) i zwiery zimową porą przycinają co trzeba.I co?WSZYSTKO ROŚNIE!👍
Sekator z Lidla. Profesjonalne podejście. Jak i moje 😀
Pudło....nie z lidla
Dzięki za wytyczne 👍🏻👌🏻😊
O! Sekator się znalazł :)
To nowy
Dobry wieczór dziękuję za wytyczne . Pozdrawiam serdecznie całą rodzinę .💕💕💕💕🍀🍀🍀🍀🍀🍀 Powodzenia
Kupiłam 3 krzaczki borówek, na dobry początek, 😜pozdrawiam
Ciąć i obserwować owoc gwarantowany, pozdrawiam 👍
Dziękuję 😊
Witam Grzesiulek ekożulek😘, ciąć chlastać wg swojej woli, natura sama nas poprawi, gdy już mamy pasję np ogrodowa- to tnijmy, gdyż to nasz ogród!!, a nie KSIĄŻKA: wyrwiesz kartkę..brak treści zostaną domysły, a wytniesz gałązkę..wypuści młodą która da OWOC. Wyznaje swoją rację: mój ogród-moje doświadczenie, moje zbiory bądź straty i nic nikomu do tego, cieszmy się właśnie tak jak Ty, a jak komuś się przyda wiedzą...to HURRRA, albo skorzysta, albo wskazówka będą na zaś i podziału się tu z nami. Resztę niech zachowa dla siebie. Tu nie ma scisku ni przymusu, tu jest SPONTAN I PASJA👍😁. Pozdrowionka i rżniemy co się da ...😉😁
super film pozdrawiam
Dziękuję za. kolejny filmik,dla mnie bardzo przydatny, ja też nie szkółkarz więc jutro sekator w dłoń i zrobię przegląd borówek.Pozdrowienia dla całej rodzinki
O widze ze znalazłeś sekator ;-).
Pozdrowienia lapka w górę poszla
Nie znalazłem. Trzeba było kupić na szybko pierwszy lepszy
@@WSzumilesie Jak się znajdzie sekator proszę nam powiedzieć gdzie był 😀🌻
Super 👍 Dzięki za dobre rady😊 Właśnie wycięłam swoją borówkę w ogrodzie i bałam się że zrobiłam to za wcześnie bo ciągle się ogląda to cięcie zimą Pięknych zbiorów życzę😁
😎przedwiośnie.😉👏👍
Ja tnę dokładnie tak samo jak Pan i co roku mam dużo owoców a krzewy są ładnie ukształtowane .Uwielbiam kwiaty ale lubię coś od czasu do czasu wrzucić na ząb a krzewy owocowe też mogą zdobić .Pana boróweczki są piękne i na pewno dzieciaki będą miały co pałaszować.
Intuicyjne robi się najlepiej. Sztuka dla sztuki w ogrodzie tylko tylko komercyjnych wykładów. Pozdrawiam.
Tnij śmiało, odrośnie.
😁👍
Zasada jest prosta - Tnij odrośnie. Wszystkie moje drzewa i krzewy obcinam na wiosnę, bez litości plus korekcja kształtu rośliny
Tepsis csirlkecomb rizsagyon
Pozdrawiam Szumilas 😄😘👏
Bardzo przydatny film. Myślę, że fajnie podeszłeś do tematu. Profesjonalne porady żeby ciąć aż do 2 łysych badyli nie odpowiadają mi za bardzo. Przy moich borówkach będę kierować się bardziej Twoją metodą:)
Boróweczki-pychotka 💕
Ja u siebie tnę na zimę wiosnę, jesień i lato.
I na następny rok juz nic nie mam do cięcia.
Zachwycona jestem podejściem do tematu. Biorę przykład
Grzegorz... budowę, ogród i jeszcze filmiki ekstra... jak Ty to ogarniasz:-)
I żonę z dziećmi
No i żonę też tsza ogarniać przecież...szacun za pracowitość.
Fajne rękawiczki 😂😂😂 Prawie takie same, jak moje, z pełną wentylacją 😉 A moje borówki dopiero drugi rok, więc jeszcze czekam i się tylko przyglądam. Jeszcze nie mam za wiele owoców, bo malutkie krzaczki.
Więcej stracisz jak za mało przytniesz, nie żauj starych i młodych cienszych jak ołówek, zostaw tylko te najładniejsze, pozdrawiam.
Witam Serdecznie 👍
Pierwszy raz spróbowałem przyciąć agrest w sierpniu i jestem zadowolony. Wypuścił dużo pąków i szybko zabliźnił rany
Ja obcięłem swoje po zbiorach.
Wydaje mi się, że dobrze zrobiłem. Widziałem co jest słabe, zabezpieczyłem opryskiem żeby Antraktoza nie wystąpiła
U mnie co roku tak przycinam i wszystko jest ok.
Moje boróweczki dopiero posadzone jesienią. Mają może z 15cm. Takie kupilam, bo sadzonki były tanie - 5,5 zł /szt Może kiedyś doczekam się owoców😆
U nas też kiedyś takie były sadzone właśnie
@@WSzumilesie W jakim rozstawie polecasz sadzić borówkę?
@ minimum metr. Borówka kanadyjska przy taki rozstawie sobie poradzi. Borówka amerykańska może nawet mieć 1,5 metra odstępu
Też takie sądziłam w zeszłym roku i może w tym czegoś na krzakach się doczekam 😁 mam też trzy krzaczki już paro letnie i dopiero po przesadzeniu na nowe miejsce zaczęły owocować ale jeszcze ich nie obcinałam może w tym roku po sezonie trochę je ogarnę 😉
Ja swoje sadzonki 2 letnie sadziłem kilka lat temu w marcu i w tym samym roku obficie mi owocowały. Sadziłem w dołkach wypełnionych własnym kwaśnym kompostem trocinami igliwiem i szyszkami. Podlewałem deszczówką z dodatkiem kwasku cytrynowego. Wyścielałem kartonem i igliwiem...Wszystko to dzięki oglądaniu przygód w Szumilesie :-).
Mam takie marzenie zeby miec jakis kawalek ziemi i wtedy bym sobie tak roslinki sadzila.. bardzo tesknie za tym i pragne tego :(
👍
Siemanizstor. 👍
Moje borówki 15 lat nie były przycinane z 9 krzaków dobre 15 kg było owocu ale w tym roku odmłodziłam krzewinki bo nie wypuszczały już młodych pędów .
My też tniemy po owocowaniu latem, i mamy dużo owocu co roku
Dzięki takiemu przecięciu będą grubsze owoce bo roślina ma mniej do karmienia łodyg nie produktywnych i lepszy dostęp do słonica, którego i tak u Ciebie mało pozdrawiam.
Tnie ostro poszedł jak dzik w borówki 😁 ja mam borówki kamczackie i od 8 lat nic się z nimi nie dzieje odporne i duże krzewy choć mniej słodkie owoce niż amerykańskie
👍🏻
@W Szumilesie Wszyscy mówią ciąć ale JAK ? ?
Mam pytanie : gdzie tniemy starą grubą gałązkę tuż przy ziemi czy zostawiamy wystający kikut nad ziemią ?
Już tłumaczę o co mi chodzi jak ja to rozumiem. Jak utniemy przy samej ziemi to czy wtedy nowe pędy wyjdą z ziemi/ i od korzenia ?
A gdy zostawimy kikuta tj. utniemy wyżej to odrośną nowe z boku tylko że to rośnie wyżej od ucięcia i na starym więc może lepiej uciąć przy ziemi aby wyrósł cały nowy i zdrowy ? ?
Ja wiem, że może głupie te pytania ale ja potrzebuję na nie odpowiedzi za co dziękuję ❤ z góry😊.
😊 👍
Cześć!!! Cięcie książkowe czy takie jak przedstawiasz zawsze jest lepsze a niżeli nie ciąć w ogóle ;-). A jak tam dzikie pszczoły ?. Ostatnio sprawdzałem u mnie to jakoś sporo wyleciało jeszcze na jesieni bo była dobra pogoda i tylko zostało 5% ;-(. Pozdrawiam rodzinkę i do następnego ;-)
Na razie cisza u pszczół
👍🍀
Panie Grzegorzu z mojego doświadczenia każdy krzew borówki jaki mam na dzialeczce zawsze przycinam po owocowaniu i powiem, że co roku boroweczki mają się dobrze a jak owocują 🙂 ale każdy robi według własnego sumienia. Pozdrawiam cieplutko 🙂
Też mi się wydaje że po owocowaniu byłoby lepiej. Jednak zrobiłem "książkowo" pierwszy raz bo za bardzo się zagęściły i z początkiem sezonu traciłyby siły na niepotrzebne pędy
@@WSzumilesie panie Grzegorzu nie zaszkodzi przezedzic jeśli zrobił się zbytnio gąszcz, u siebie też doglądam czy ewentualnie nic nie przymarzło a zima w tym roku dopisała 🙂
witam
zimny chów.. tam macie :)
Nie czeka się 5 lat. Też popełniłem ten błąd bo takie wytyczne były kiedyś. Tnie się już przed posadzeniem...
Fajny film. Dziękuję. Ale mam jedno pytanko...Mam kilka krzaków borówki ale wszystkie krzaczki rosną od jednej głównej gałązki wychodzącej z ziemi. Czy borówki wypuszczają również nowe gałązki od korzenia? Bo moje rozrastają się tylko od tej głównej jednej gałązki. A u Pana te krzaczki są co roku gęściejsze od samej ziemi...Ja też tak chcę :-).
Powinny być młode pędy od korzenia. Jeśli długo nic się nie dzieje to warto przyciąć krzew. Powinno to pobudzić go do wzrostu
@@WSzumilesie Bardzo Panu dziękuję za radę. I dziękuję że dzieli się Pan swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi. Powodzenia w rozwijaniu swojej pasji i sposobu na życie.
@@WSzumilesieWszyscy mówią ciąć ale JAK ? ?
Mam pytanie : gdzie tniemy starą grubą gałązkę tuż przy ziemi czy zostawiamy wystający kikut nad ziemią ?
Już tłumaczę o co mi chodzi jak ja to rozumiem. Jak utniemy przy samej ziemi to czy wtedy nowe pędy wyjdą z ziemi/ i od korzenia ?
A gdy zostawimy kikuta tj. utniemy wyżej to odrośną nowe z boku tylko że to rośnie wyżej od ucięcia i na starym więc może lepiej uciąć przy ziemi aby wyrósł cały nowy i zdrowy ? ?
Ja wiem, że może głupie te pytania ale ja potrzebuję na nie odpowiedzi za co dziękuję ❤ z góry😊.
Ja tam wolę Pana porady niż szkółkarzy, jakoś jak dla mnie są jaśniejsze. Pozdrawiam .
Ja w tym roku posluchałam Ciebie i już zdążyłam zdiąć włukninę dosypać kupę zrębek położyć kartony jeszcze przykryć zrębkami i zobaczę co będzie , u mnie jest ziemia piaszczysta i na slońcu śniegu już nie ma od prawie dwóch tygodni😊
Trzeba było troszkę dać się nagrzać ziemi na wiosnę i dopiero wyściółkować. Teraz jak jest zaizolowana, będzie wolniej się nagrzewać. Chociaż z drugiej strony borówki i tak zdążą dojrzeć w sezonie a zbyt wczesny start mógłby spowodować przemarznięcie kwiatów i w konsekwencji brak owoców
@@WSzumilesie masz rację ale pod geowłókniną ziemia nagrzewa się bardzo szybko i właśnie w zeszłym roku taķ miałam szybko zaczęły rosnąć i część puźniej przemarzła. Mój eksperyment z włukniną nie powiódł się na jesieni borówki mi przyschły więc w tym roku papuguję po Tobie 😁😁😁
Co z budową kiedy parapetuwa pozdrawiam
Znów zostałem sam bez ekipy, więc wszystko się wydłuży
W sam raz do klejenia nasion na papier :)
Mi tato powiedział żebym najlepiej ciela po owocowaniu i borówki i porzeczki, bo wtedy widać, która gałąź owocowala. I ja tak zrobiłam. Więc cielam tak na przełomie sierpnia i września.
To dobry czas bo i komarów nie ma:)
Czy możesz pisać nazwy borówki które warto sądzić Dzięki za filmy są bardzo fajne Pozdrawiam
Na razie prowadzę obserwacje. w tym roku na pewno pojawi się film opisujący różne odmiany
Witam, czy wiadomo już kiedy będzie wdmuchiwana celuloza ?
Niestety nie. Ja się przygotowałem ale zrezygnowała ekipa która miała pomagać przy zakładaniu płyt glinianych. Także póki co szukamy kogoś a jak nie to będę musiał sam się za to zabrać.
Taka mała uwaga, fajnie by było gdybyś mówił co to za gatunek oraz swoje przemyślenia na temat jakie borówki warto sadzić w ogrodzie po tylu latach obserwacji :). Pozdrawiam
Takie podsumowania będę robił latem. Mam sporo odmian i dopiero w zeszłym roku zacząłem notować wyniki w ich uprawie. Jak w tym sezonie zaowocują to będzie można już coś nie coś powiedzieć, bo jak na razie to tych informacji z własnej uprawy nie było dużo
😁
witaj mam taką borówkie 1ale kiepsko mi rośnie Być może jakiś błąd popełniłam że tak kiepsko rośnie Zastanawiam się czy nie powinnam kupić drugi Dzięki za porady jak dla mnie jesteś ekstra i dzięki tobie mogę dowiedzieć się więcej Pozdrawiam
borówek warto mieć kilka i najlepiej różnych odmian. Lepsze zapylanie jest
Musisz mieć kilka i to różnego gatunku
te pędy co wycinasz nie są chore a najprawdopodobniej przemarznięte, bo nie zdążyły zdrewnieć, tak jak u mnie
To też możliwe, choć obserwowałem w sezonie kilka zamierających pędów. Tak czy siak zdrowe już nie są w tym miejscu
11 marca i sypie śniegiem na Kaszubach.
Próbowałeś może, bądź ktoś z oglądających, rozmnożyć borówki z obciętych gałązek? Aż się prosi nie wyrzucać tylko zanurzyć w ukorzeniaczu i do piachu bądź mieszanki innej w której łatwiej korzenie puściły 😁 moje za młode i nie ma z czego rozmnożyć jeszcze niestety
z obciętych nie, ale z przygiętych i obsypanych tak. z obciętych też się da. Najlepiej bocznych, młodych odrostów
Też nie lubię tego "tak nie wolno". Ostatnio nawet rzuciła mi się w oczy informacja o przykładowym siewie arbuza, który trzeba wykonać koniecznie (uwaga) w dniach 20-29 luty. Tak jakby 19 lutego czy 1 marca już nie było wolno. To samo z cięciem i wszystkim innym. Niestety ludzie mają tendencję do ślepego posłuchu dla tych wszystkich "zasad" do tego stopnia, że nie potrafią sami wybrać nasion, ziemi czy doniczek bez pytania innych o zdanie i poznania "jedynych najlepszych rozwiązań". Bliżej mi do Twojego zdroworozsądkowego podejścia.
Tyle, że terminy siewów są podawane nie dlatego bo tak się komuś wydaje tylko dlatego, że niektóre terminy SĄ NAJLEPSZE bo dają największe szanse na dobry plon. Jak posiejesz za szybko - bardziej ryzykujesz, że zmarznie. Jak za późno , że nie dojrzeje lub plon będzie marny. To oczywiście nie oznacza, że trzymanie się tych terminów na 100% gwarantuje super rezultat lub, że rośliny posiane wcześniej/później nie urosną wcale.
@@kg9155 Przeczytaj proszę mój komentarz dokładnie i ze zrozumieniem. 😉 Chodzi mi o takie zasady co do dnia, nie tylko wysiewow, ale też takie jak np. ten mityczny termin Zimnej Zośki wyznawany przez wielu jak mantrę i np. związane z tym doświadczenia choćby u naszego szumilesnego Grzesia.
@@Kinga89K Ale jak inaczej mieliby to rozpisać? Szukając porad ludzie oczekują konkretów. To trochę jak z przepisami kulinarnymi - chcę dokładnej ilości np. mąki jaką mam dać do ciasta a nie dopisku "na oko" ;)
@@Kinga89K Przepraszam ale usunąłem jeden komentarz spod tej dyskusji i zablokowałem możliwość komentowania tej osobie, gdyż jest strasznie przemądrzała i ostatnio lubi wszystkich pouczać na tym kanale w stylu "tak trzeba, tak się robi" i tym podobne co sam określiłem na filmie jako rzecz przeze mnie nieakceptowaną. Czy to ogród czy dom czy inne tematy to ona wiedziała najlepiej i agresywnie atakowała innych wywołując kłótnie. Niech się produkuje z klapkami na oczach na innym kanale. A co do meritum właściwej dyskusji....oczywiście że jakieś daty przybliżone trzeba podać jak i sposoby, aby totalny laik mógł się odnaleźć w tych tematach. Jednak masa ludzi wierzy dalej w zabobony jak zimna zośka i termin 15 maja. 16 maja wychodzą sadzić rośliny a później płacz że mrozy przyszły po dwudziestym. Co się dzieje za rok? Dokładnie to samo i zero postępu w nauce. Do tego gro ludzi używa stwierdzeń "tak trzeba, inaczej nie można, źle robisz, nic z tego nie będzie" i tak dalej i tym podobne. Zafiksują sie na tym czego się nauczyli i nie tolerują innych sposobów pomimo że gó....no im do tego jak kto robi u siebie. Jest takie zadowolenie wśród niektórych że na każdym kanale i w każdym arytykule jest dokładnie to samo i uważają że nie można już nic innego zrobić, bo wszystko zostało odkryte dawno temu. Jeśli ktoś się z szeregu wychyli i spróbuje co innego to spada na niego mocna krytyka, zanim jeszcze przeprowadzi doświadczenie. Niestety nie sprzyja to rozwojowi. Za mało w ludziach chęci eksperymentowania i odkrywania, a przecież to właśnie ci niepokorni ludzie pchają świat do przodu, podczas gdy ci konserwatywni stoją w miejscu. Podsumowując...daty, terminy, porady, argumenty, jak najbardziej...kiedy są jakieś zasady to można je łamać ;) jednak przydałoby się niektórym trochę więcej pokory, bo ja uważam że człowiek jeszcze nie wie wszystkiego o świecie, a przede wszystkim mile widziane byłoby więcej otwarcia na doświadczenia innych. Pozdrawiam :)
W lato warto przyciąć młode, za wysokie pędy na taką wysokość jaką chcemy. Powinny do zimy jeszcze się rozgałęzić. Dzięki temu w pierwszym roku mamy już rozrośnięty nowy pęd, a nie dopiero na przyszły sezon. Pozdrawiam 👋
Słuszna uwaga . Ja swoją przygodę z borówką rozpocząłem dopiero 3 lata temu ale zgadzam się że warto przyciąć aby dać się im rozkrzewić
Czy wiosną też można przyciąć te młode pędy czy to już nie ma sensu bo same się rozgałęzią?
@@iwon5626 jeśli uważasz że są za długie to tak, wedle uznania
@@tomaszpotocki7250 przy jakiej wysokości zacząć przycinać takie jednoroczne przyrosty, czy to bardziej zależy od gatunku? Dobra pora w lato to będzie przykładowo lipiec?
@@sirkrycha1 Ja to tnę jak uważam że już jest za wysokie, ale to tak wyjdzie gdzieś koło lipca. Nie tyle od gatunku co od szybkości z jaką przyrastają. Jak chcesz uciąć jak jest grubszy to czekasz aż podrośnie, a jak nie to od razu czubek nawet paznokciami można uszczyknąć.
Panie, gdzie nowy filmik, ja czekam;)
jutro o 10
@@WSzumilesie dziekuje:)
Tez tak tne. Takie, nawet najmniejsze, ciecie i tak pobudza rosline do lepszego owocowania i zageszczenia.
Sekator się znalazł? Czy może nowy? :) Ja też przestałem patrzeć na terminy cięć, tylko tnę kiedy uważam to za słuszne i cięcie roślin i zostawianie im po 4 pędy,to dla mnie tez barbarzyństwo. Trzeba przycinać, ale bez przesady. Poza tym po cięciu w gospodarstwach profesjonalnie się tym zajmujących następuje oprysk przeciw grzybom, bo chyba roślina po takim radykalnym cięciu jest osłabione i gorzej sobie radzi sama z chorobami.
Sekator musiałem kupić
2ga/gi
10 listopad czy można sądzić
Można. W razie srogiej zimy można okryć białą agrowłókniną
U mnie 5 lat borówki i nie ma co ciąć bo nie chce w ogóle rosnąć chyba Ziemia za słaba
Musisz zakwaszac ziemie i utrzmac wilgoc . Te 2 rzeczy sa najwazniejsze.
Przesadź do torfu z dodatkiem kompostu. Ściółki daj 8 cm i podlewaj 10l na kezak tygodniowo. Chyba, że leje. 😶 Nie ma nic za darmo.
Hm. Czas zaopatrzyć się w sekator, ale chyba obejdę krzewy i nic nie utnę. Moje w zeszłym roku na wiosnę sadzone
Ja u swoich też nic nie przytnę. Posadziłam dwa lata temu jesienią. Mało przyrostów ma, ale zeszłego lata spróbowałam owoców. Były bardzo duże, choć nieliczne.
Witam tobie nie zimno
Było plus 10 stopni jak nagrywałem
@@WSzumilesie ok pozdrawiam
👍
👍
👍