Prof. Ewa Łętowska do sędziów: Nie bądźcie tacy ufni |

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 6 май 2024
  • Przydałoby się zaszczepienie takiej instytucjonalnej nieufności wśród sędziów - mówi prof. Ewa Łętowska. I podkreśla, że sprawa Pegasusa powinna być dla nich pouczającą lekcją.
    Ewa Szadkowska
    Profesor Ewa Łętowska, pierwszy rzecznik praw obywatelskich w Polsce, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była gościem magazynu „Rzecz o prawie”. Podczas rozmowy zganiła sędziów za to, że zbyt ochoczo i bez głębszej refleksji akceptują wnioski służb o zastosowanie wobec obywateli środków kontroli operacyjnej. Jak zaznaczyła, gdy sędzia ma do czynienia z utajnionym uzasadnieniem decyzji, którą ma skontrolować, lub uzasadnieniem zmyłkowym, musi się zachować jak uczestnik ruchu drogowego stosujący zasadę ograniczonego zaufania do innych kierujących. Czyli pięć razy się obejrzeć. W przeciwnym razie ta zbytnia ufność w dobre intencje i legalność działań organów władzy państwowej ułatwia formułowanie opinii, iż sądy są współodpowiedzialne za eksces, którego dopuściły się organy administracji, używając środka, który nie powinien być użyty. W ocenie prof. Łętowskiej historia Pegasusa jest bardzo pouczająca. Bo powinna skłonić sędziów do większej ostrożności i dociekliwości.
    Drugim gościem programu była Joanna Szymańska, p.o. dyrektorka europejskiego biura ARTICLE 19, międzynarodowej organizacji zajmującej się ochroną wolności słowa. Tematem rozmowy była niedawna zapowiedź ministra sprawiedliwości Adama Bodnara dotycząca art. 212 kodeksu karnego. Przepis ten przewiduje odpowiedzialność karną za zniesławienie i często jest wykorzystywany do wytaczania procesów dziennikarzom lub aktywistom podejmującym trudne lub niewygodne np. dla władzy tematy.
    Minister poinformował, że będzie dążył do usunięcia tej regulacji z polskiego porządku prawnego.
    - Przez ostatnie 20 lat wszystkie opcje polityczne deklarowały, że gdy dojdą do władzy, to art. 212 zniosą. To, jak wiemy, nigdy się nie wydarzyło. Mamy jednak nadzieję, że teraz, gdy taka zapowiedź pada z ust urzędującego ministra, zniesławienie z kodeksu karnego rzeczywiście wreszcie zniknie - stwierdziła ekspertka.
    Więcej na stronie: rp.pl
    Twitterze: rzeczpospolita
    Facebooku: dziennikrzeczpospolita
    Linkedin: linkedin.com/company/rzeczpospolita/

Комментарии • 6

  • @ChomikBuszujacywzbozu
    @ChomikBuszujacywzbozu 15 дней назад +1

    Bardzo dobra rozmowa i wyczerpujące wyjaśnienie prof. Łętowskiej.

  • @jarekm9130
    @jarekm9130 8 дней назад

    PRL wraca na salony. Komunistyczna prawniczka jest tutaj konieczna, bo kto lepiej potrafi uzasadnić bezprawie prawem?

  • @w.j.t
    @w.j.t 9 дней назад

    Ode mnie do sędziów. Nie przyjmujcie kopert. Wydawajcie sprawiedliwe wyroki. Osądzajcie szybko i sprawnie.
    To są prawdziwe problemy.

    • @jezuschrystus.onlycash
      @jezuschrystus.onlycash 7 дней назад

      Ode mnie do ciebie:
      Nie wręczaj kopert.
      Nie korumpuj.
      Nie wybieraj polityków tworzacych korupcyjne prawo.
      Czytaj konstytucję.

  • @stan5111
    @stan5111 15 дней назад +5

    I kto to mówi ...pupilka Jaruzela .... milcz kobieto i się nie ośmieszaj !!!

    • @barbaras6435
      @barbaras6435 15 дней назад +5

      Tym wpisem tylko potwierdzasz, że jesteś prostakiem. Pani profesor to przynajmniej ma coś do powiedzenia.