Mam nadal, działa dalej, pomimo że rok produkcji 1981. Sygnowana jeszcze elwro TVG 10. Szkoda że pistolet nie przetrwał próby czasu :(. Z gra związana jest zabawna historyjka jak to z lokalnym "Salonem Gier Retro". Rozstawiliśmy się podczas alejki inicjatyw żeby pokazać dzieciakom jak się kiedyś grało. Niby miały grać dzieciaki ale jak sie dorwało dwóch Panów (wiek tak okolice 60) to przesiedzieli 2 godziny ostro rywalizując. EDIT: Drogi Archonie chyba masz coś nie tak z TVG moje brzmi dużo lepiej i ma wyraźnie pingi.
A odpalałeś to na dzisiejszym telewizorze czy na "kineskopowym"? U kolegi taka "konsola się kurzy i próbowaliśmy ją odpalić ale na LCD nie dało rady. Albo nie wiemy jak :-D
Tak jak SyLwINIo napisał(/a?) Podpinasz pod gniazdo antenowe (wypinasz antenę) a potem to juz tylko grzebać po kanałach analogowych. Na nowszych telewizorach czasami ekran "skacze" lub jest lekko "kopnięty" w jednym z kierunków. Ogółem najpierw podepnijcie ją pod prąd i wduście pomarańczowy guziczek jeżeli zacznie wydawać dźwięki można zacząć kombinowanie z telewizorem. Ostrzegam że ustrojstwo posiada magiczne własności i zakrzywia czas (straciłem 2 godziny grając po pierwszym uruchomieniu). A z faktycznych problemów słyszałem o przypadkach bardzo grzejących się konsol wtedy można ustawić ją na podstawce chłodzącej do laptopa, pomaga. Drugi problem to częste przypadki "skaczących" paletek, będącym efektem zużycia elektroniki (bodajże potencjometru) w kontrolerze.
Dzięki wielkie. To że zagina czasoprzestrzeń to możliwe sprzęt starszy ode mnie. W wieku 27 lat dopiero zobaczyłem że takie coś istniało, tak nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką konsolą. Z dzieciństwa pamiętam Sege, Comodore, Atari, Psx, pierwsze Gameboye i pierwsze komputery na Dosie I sam miałem Pegazusa z pierwszej serii bardzo podobnego do orginalnego Nesa . Tata go kupił jakoś w 94r 95r chyba wtedy jeszcze do przedszkola nie chodziłem. Z 5 lat temu go nawet odpalałem z sentymentu i nawet działa. Siostrzeniec teraz 17 letni powiedział ze jest niegrywalny bo pikseloza, dziwne bo pamiętam jak godzinami jak nie było pogody na dworze przesiadywało się przed telewizorem. Grało się w pięciu w Mariana Contre i Tanki a już o Micro machines nie wspomnę. Ach stare czasy :-D
A u mnie na placu mówiło się "gra telewizyjna" na Pegasusa. Dopiero po latach dowiedziałem się, że bogaci ludzie mówili na niego "Pegasus" od samego początku :D
A u mnie jak to w zaściankowej szlachcie wypierano rzeczywistość i na Pegasusa mówiono Nintendo xD (bo ktoś wyczytał że Mario to Nintendo a skoro na Pegasusie jest Marian to musi być Nintendo :D)
U mnie na Pegaza mówiło się "gra komputerowa". Ale to i tak wygrywało określanie kalkulatora "komputerem" :) "- Ile to jest? - Nie wiem, weź przynieś komputer". ~~ wczesne lata 90. xD
Wtedy to za pralką czekało się dwa dni w kolejce. Takie coś to miały najczęściej dzieciaki prleowskich aparatczyków i zomowców, tak jak kiełbachę i czekoladę. Normalni ludzie grali, ale na podwórku w szmacianą piłkę. Taka brutalna prawda.
Miałem i grałem , jak mi ojciec pistolet pokazał i jak dziala mało mi głowa nie eksplodowała. Az mi ciarki przeszły jak wyciagnołes to akcesorium Videotraw , (myslalem ze jak będę celował w Jaruzela to milicja mnie zabierze :)
Sygnał wyjściowy tego układu to coś podobnego co sygnału composit, wystarczy podpiąć się przed głowicą i możemy uzyskać sygnał znacznie lepszej jakości. Można zrobić to samo z wieloma starymi konsolami, np z popularnymi kiedyś kopiami atari2600.
To była moja pierwsza przygoda z grami video. Ojciec sam to do domu przyniósł, a potem pretensje, że za długo siedzę przy c64, amidze, ps, ps2, pc. Trzeba było nie zaczynać ;)
Ta konsola to pierwszy mój kontakt z grami "komputerowymi". Byłem 3-5 letnim brzdącem i u wujka coś takiego stało w salonie. Pełna fascynacja :) z mojej strony. Pamiętam tylko że gałki, którymi się kręciło były pomarańczowe - ale może źle to zapamiętałem. Dopiero wiele lat później do szkoły podstawowej tata kolegi przyniósł klon Amstrada CPC i to już był bardziej świadomy kontakt z komputerem :) i grami. Dziękuję za odświeżenie pamięci, do dziś nie miałem pojęcia że ta konsola to była polska produkcja!
A więc to tak nazywało się to cudeńko! Dzięki za materiał! Jak przez mgłę pamiętam lata 80-te, gdy tata przyniósł tę "konsolę", mieliśmy wtedy starego, czarno-białego i ogromnego Neptuna (albo Jowisza, nie pamiętam, czy ktoś w ogóle jeszcze pamięta takie telewizory, czy tylko ja tu jestem takim dinozaurem ;-), z wciskanymi przyciskami kanałów i graliśmy w ponga właśnie takimi obrotowymi potencjometrami. Ciekawe, co się później stało z tym sprzętem...
Gralem kiedys na tym u znajomych rodzicow. w wersji z pistoletem. dobrze sobie przypomniec :) wtedy jeszcze z komputerow znalem jedynie zx spectrum. Ale sluzyl on glownie to pisania prostych programow. a tu ten pistolecik robil zabawe :)
Anoniman Piotr Wiedźmin? Panie to cudeńko wytrzyma gta 5 na ultra z 150 fps. na podstawie tego cudeńka opracowano oprogramowanie rakiet NASA, dzięki temu tworu odkryto życie na słońcu i Wenus. Niemiec... ba, marsjanin płakał jak sprzedawał a Pan tutaj o jakiś Wiedźminach Pie*dolisz ;)
Na Tan drogi przyjacielu! być może słyszałeś kiedyś o czymś takim jak sarkazm. prawda? tak więc polecam spojrzeć na mój komentarz pod pryzmatem tej właśnie formy wypowiedzi :)
heh gość daje sarkastyczna odpowiedz na co inny odpowiada mu też sarkastycznie i pierwszy nie kuma sarkazmu. No komedia. chyba że trzecia odpowiedź o sarkaźmie też jest sarkastyczna że NIBY wypomina sarkazm. No nie wiem, nie wiem...
Dzięki arhn.eu za przypomnienie o TVG-10. Jako dziecko długo nie mogłem się nacieszyć tą ,,konsolą" najbardziej wciągały opcje strzelania, (plączący się długi przewód świetlnego pistoletu) godzinami wypełniały trening strzelecki po obejrzeniu kpt. Klossa i czterech pancernych :) Telewizor na którym u mnie hulała gra to Rubin 714 jeśli mnie pamięć nie myli. To było coś, człowiek zarywał godziny w objazdowej budzie z grami wideo (Kung Fu Master, pac-man, 1942, Frogger,, Galaga), a tu własna gra wideo w domu.
Swoją drogą, ELWRO było obiecującą firmą, która mogłaby bez problemów utrzymać się po uwolnieniu rynku w nowej, trzeciej Rzeczpospolitej. Jednak zakład został sprywatyzowany przez Siemens, i kilka dni po wykupieniu zaczęto zamykać ELWRO z powodu "nieopłacalności inwestycji".
Po 89 r. nagle wszystko co polskie przestało się opłacać i wyprzedano to za grosze. A dzisiaj jesteśmy krajem kompletnie skolonizowanym przez zagraniczne koncerny, które traktują nas jak klientów drugiej kategorii.
@@DMKano87 Śmieszą mnie takie historie. Polski przemysł w większości nie produkował NIC, co by miało jakąkolwiek wartość na tle światowej konkurencji. Byliśmy po prostu szalenie zacofani z oczywistych względów. Przecież nawet ta konsola jest oparta o importowany z zachodu chip. Przecież to nie jest tak, że jakiś wielki zły człowiek przyszedł z dekretem i nagle "wszystko przestało się opłacać". Wcześniej się "opłacało" bo nie było konkurencji. Gdy konkurencja się pojawiła, to skończył się popyt na zacofane wyroby.
Mój sąsiad to miał, mieliśmy wtedy po kilka lat, graliśmy namiętnie w ponga, ale w kolejnych latach miał jeszcze inne dziwne konsole, których nawet nie potrafię opisać, np. taką z kontrolerami w kształcie półkuli, na której kładło się dłoń i tak się sterowało.
Pierwsze co się robi to ominięcie modulatora RF, potem już z górki 😊 I nadal jest to jeden z fajniejszych "podkręcaczy" imprez - nesy, snesy, szmesy wymiękają.
Ja też o tym nie wiedziałem. Ojciec ją przyniósł z pracy i nie było instrukcji. Dopiero teraz widzę, że można było je wyciągać. Człowiek zawsze się czegoś nowego dowie.
hahahaha! mi ojciec kazał siekać ręcznie jajka na twardo na jajka faszerowane...ponić były wtedy lepsze. Po latach się dowiedziałem, że dzięki temu miał mnie z głowy na przynajmniej godzinę :P
Najprawdopodobniej, mój pierwszy kontakt z grą wideo. Potem to już poleciało, bo to pudełeczko zaczarowało mnie tak mocno, że gram do dnia dzisiejszego. P.s.: To chyba fantastyczna kobieta, prawda? Pozdrawiam Was serdecznie.
Co do Polskich komputerow, to tez ciekawy temat. Tak jak Elwro robilo komputer kompatybilny z ZX Spectrum, tak mielismy tez komputer Meritum, ktory posiadal wlasny OS i z tego co pamietam wlasny system programowania. Watpie jednak, ze da sie go jednak gdzies zdobyc
Pamiętam to jako 3 latek w osiedlowej świetlicy. Jedna gra i 20 dzieci w pokoju. Dorwałem się na 5 sekund po czym wyrwano mi "pada". Na drugi dzień była informacja, że gra się zepsuła. To była moja pierwsza styczność z grami. Szybko o tym zapomniałem i dopiero wieku 7 lat widziałem gry po raz drugi. (Atari)
Archonie, wodzu! Nawet nie wiesz ile frajdy sprawiłeś mi tym filmem. Setki godzi przegrałem na tym okrągłym padzie. Jednak z przeszłości kojarzę coś z pionowymi przełącznikami, a nie guzikami. Wiesz może co to było? A może miałem coś oryginalnego, a nasza (Twoja) konsola była kopią? Pamiętam urodzinową imprezę w 1992r. kiedy to goście grali, a ja cierpiałem w pokoju obok, gdy miałem zakrapiane oczy. Kilka dni wcześniej bawiłem się w jakiegoś ninja i walnąłem supłem z prześcieradła prosto w oko. Dziś wiem, że... mogło być znacznie gorzej niż tylko krople. Piękne czasy gier.
Tak sobie oglądam Twój materiał będąc bardzo zaciekawionym, bo nigdy nie słyszałem o tej konsoli, a nagle moja dziewczyna za plecami mi mówi "o, moja kuzynka to miała" :D Czego to się człowiek nie dowie :)
Szokiem jest to, że w obecnych czasach nie mamy nawet własnej marki samochodu, wszędzie same spółki zagraniczne i coraz mniejsz ilość polskich sklepów, mimo iż Polaków stać nawet na wytworzenie własnej konsoli :/ Dzięki unjo i socjaliźmie...
@@poetykologikoficjalnie1526 do niedawna jeszcze Jelcz coś składał i solbus, autosan i mamy solaris. Pozatym auta osobowe Polakom nigdy nie wychodziły (w przeciwieśnietwie do autobusów i ciężarówek) no i nieślint w historii 2 marki FSO (które wszytsko łącznie z nazwą miało chujowe) i Polskoego Fiata w którym polskość była objawiane tylko i wyłącznie nazwą i miejscem produkcji
Raz jedyny miałem okazję w to zagrać. Na kilkucalowym monochromatycznum monitorku wbudowanym w... radiomagnetofon. PS znamienne jest, że produkcję tej konsoli utrudniali kapitaliści a zawistny wielki brat.
Mam na sprzedaż jeden taki egzemplarz. Ostatnio odgrzebałem na strychu i całą rodziną wraz z dziećmi zaczęliśmy grać :) Działa na moim TV LCD. Z pistoletem, ale nie wiem czemu kulka nie wyskakuje. Być może przycisk do serwowania ręcznego jest wymagany, a mi się popsuł. Pewnie bez problemu da się naprawić, kwestia styków.
Ciekaw jestem czy Mógłbyś przygotować jakiś materiał o tzw. "GRZE RAMBO"? Było to ustrojstwo z takim kreskowanym panelem [stylistyka podobna do wyrobów Unitry z lat 80 - Dorota, Jowita itd.] w tylnej części obudowy na podwyższeniu znajdował się aluminiowy panel z czterema przełącznikami trytkami podobnymi jak na desce Syrenki ;-)
Typowa konsola pierwszej generacji. Sporo takich widziałem na jednym z filmów AVGN (klonów Ponga było naprawdę dużo). Nawet nie wiedziałem że w Polsce też takie produkowano :).
Miałem to kiedyś, już w czasie jak miałem podróbę NES'a w postaci Terminatora i Zhintona. Kupiłem na ruskim bazarku za 15zł z ciekawości, bo pamiętałem, że lata wcześniej widziałem takie coś u znajomych rodziców... Teraz nawet nie wiem co się z tym sprzętem stało, przepadł gdzieś w odmętach historii mojego szczeniactwa :(
Pytanie do autorów: po co amplifikować, kiedy można wzmacniać? Czytelny komunikat to taki, który dociera do dużej ilości osób bez tłumaczenia. Dlatego najpierw używamy prostego słowa, a dopiero potem jego synonimu. Kiedy już musimy go użyć, staramy się stosować go w taki sposób, aby osoba nieznająca tego słowa mogła domyślić się jego znaczenia z kontekstu - a nie ze słownika wyrazów bliskoznacznych.
Żeby to działało to chyba przydałby się ten telewizorek, który używasz praktycznie na każdym swoim video, ma pokrętła VHF/UHF. Z propos, skąd wytrzasnąłeś tą teksturę? Jakiś link zapodaj. Dzięki.
*:O !* Chwila chwila, moment! Mam trochę mindfuck. Ten filmik właśnie ożywił wspomnienia z mojego wczesnego dzieciństwa i coś mi się tu cholernie nie zgadza. Gdy miałem nie więcej niż dziesięć lat na karku, miałem dokładnie takie samo ustrojstwo dosłownie na kilka dni, wyglądało identycznie (pamiętam panel z wciskanymi naprzemiennie przyciskami i ogólną budowę skorupy konsoli) ...ale gry które się tam znajdowały przypominały bardziej te z C64, nie był to tylko ubogi pong. Jak przez mgłę pamiętam grę o hmm wchodzeniu na piramidę? O co tu chodzi? To ja mam jakieś błędy mózgu i pomieszały mi się wspomnienia czy może istniał jakiś inny model tego urządzenia albo jakaś podróba? Musze to wiedzieć bo inaczej nie zasnę.
Blisko, ale to wciąż nie to. Gier nie przełączało się tak jak w Rambo tym "suwakiem", gry nie wybierały się też losowo a właśnie za pośrednictwem takiego długiego panelu z guzikami u góry konsoli jak w TVG-10.
Są maniacy sprzętu RTV, który na spokojnie byłby w stanie obsłużyć tego cudaka (ze względu na konstrukcję głowicy UHF). Poza tym, niebieskie Elwy, isostaty i brązowe płytki - ot klimat sprzętów audio z lat 70. i 80. Zresztą przyciski wyglądają dokładnie jak te z Amatora DSS-101 i późniejszych jego pobratymców.
po mimo że nigdy na tym nie grałem, (bynajmniej nie pamietam) ale taki sprzęt jeszcze u mnie się znajduje. nawet nie wiem czy jest sprawny. Ale pamiątka początkowej technologii jest :)
Fun fact: dokopałem się do instrukcji tego cudeńka i momentami uparcie kopiuje ona instrukcję Mangavox Oddysey. Dla przykładu uparcie wspomina o "strzelbie fotoelektrycznej" na całej długości mimo tego, iż nawet w instrukcji konsoli gniazdo jest oznaczone symbolem pistoletu
Ja swojego czasu posiadałem Unitrę GTV 881. Z ciekawostek pamiętam, że po podłączeniu do tv ta gra potrafiła odbierać pasmo nadawcze radiotelefonów wykorzystywanych przez MO. Ma ktoś może jakieś namiary na temat tego sprzętu?
Panie Archonie, czemu kiedyś na konsole mówiono ,,gra telewizyjana" i czy tylko w Polsce stosowało się tą nazwę ? I jeszcze jedno pytanie. Jaka jest różnica między grą elektroniczną a grą video ?
Czemu miano tak nie mówić? Były "gry planszowe", więc były i "gry telewizyjne". I w żadnym wypadku nie była to nazwa wykorzystywana tylko w Polsce: 1.bp.blogspot.com/-mzAfPPMRtJ8/TxsQ5HWZbBI/AAAAAAAAChk/tmSLJdOLsGo/s1600/nintendo_tvgame_15_40.JPG www.old-computers.com/museum/photos/binatone_colour-tv-game-mk6_1s.jpg
A taka konsola do gier monitor orginalny plus klawiatura w ktora wkladalo sie kasete audio z gra niemiecka konsola/komputer dajcie znac jak to sie nazywalo
Mam nadal, działa dalej, pomimo że rok produkcji 1981. Sygnowana jeszcze elwro TVG 10. Szkoda że pistolet nie przetrwał próby czasu :(. Z gra związana jest zabawna historyjka jak to z lokalnym "Salonem Gier Retro". Rozstawiliśmy się podczas alejki inicjatyw żeby pokazać dzieciakom jak się kiedyś grało. Niby miały grać dzieciaki ale jak sie dorwało dwóch Panów (wiek tak okolice 60) to przesiedzieli 2 godziny ostro rywalizując.
EDIT: Drogi Archonie chyba masz coś nie tak z TVG moje brzmi dużo lepiej i ma wyraźnie pingi.
A odpalałeś to na dzisiejszym telewizorze czy na "kineskopowym"? U kolegi taka "konsola się kurzy i próbowaliśmy ją odpalić ale na LCD nie dało rady. Albo nie wiemy jak :-D
musi byc z analogowym wejsciem a nie hdmi
potem szukasz na wszystkich pasmach sygnału gry jak kiedyś programów
Tak jak SyLwINIo napisał(/a?) Podpinasz pod gniazdo antenowe (wypinasz antenę) a potem to juz tylko grzebać po kanałach analogowych. Na nowszych telewizorach czasami ekran "skacze" lub jest lekko "kopnięty" w jednym z kierunków. Ogółem najpierw podepnijcie ją pod prąd i wduście pomarańczowy guziczek jeżeli zacznie wydawać dźwięki można zacząć kombinowanie z telewizorem. Ostrzegam że ustrojstwo posiada magiczne własności i zakrzywia czas (straciłem 2 godziny grając po pierwszym uruchomieniu). A z faktycznych problemów słyszałem o przypadkach bardzo grzejących się konsol wtedy można ustawić ją na podstawce chłodzącej do laptopa, pomaga. Drugi problem to częste przypadki "skaczących" paletek, będącym efektem zużycia elektroniki (bodajże potencjometru) w kontrolerze.
Dzięki wielkie. To że zagina czasoprzestrzeń to możliwe sprzęt starszy ode mnie. W wieku 27 lat dopiero zobaczyłem że takie coś istniało, tak nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką konsolą. Z dzieciństwa pamiętam Sege, Comodore, Atari, Psx, pierwsze Gameboye i pierwsze komputery na Dosie I sam miałem Pegazusa z pierwszej serii bardzo podobnego do orginalnego Nesa . Tata go kupił jakoś w 94r 95r chyba wtedy jeszcze do przedszkola nie chodziłem. Z 5 lat temu go nawet odpalałem z sentymentu i nawet działa. Siostrzeniec teraz 17 letni powiedział ze jest niegrywalny bo pikseloza, dziwne bo pamiętam jak godzinami jak nie było pogody na dworze przesiadywało się przed telewizorem. Grało się w pięciu w Mariana Contre i Tanki a już o Micro machines nie wspomnę. Ach stare czasy :-D
A u mnie na placu mówiło się "gra telewizyjna" na Pegasusa.
Dopiero po latach dowiedziałem się, że bogaci ludzie mówili na niego "Pegasus" od samego początku :D
Cienie i blaski bycia plebsem :D
A u mnie jak to w zaściankowej szlachcie wypierano rzeczywistość i na Pegasusa mówiono Nintendo xD (bo ktoś wyczytał że Mario to Nintendo a skoro na Pegasusie jest Marian to musi być Nintendo :D)
E, no to byliście kumaci. U nas nikt nie miał o Nintendo pojęcia :D
U mnie na Pegaza mówiło się "gra komputerowa". Ale to i tak wygrywało określanie kalkulatora "komputerem" :)
"- Ile to jest? - Nie wiem, weź przynieś komputer". ~~ wczesne lata 90. xD
ja zawsze mówiłem "gra telewizyjna"
Pamiętam że możliwe było cheatowanie na pistolecie - wystarczyło celować w żarówkę żeby nabijać punkty :)
Wtedy to za pralką czekało się dwa dni w kolejce. Takie coś to miały najczęściej dzieciaki prleowskich aparatczyków i zomowców, tak jak kiełbachę i czekoladę. Normalni ludzie grali, ale na podwórku w szmacianą piłkę. Taka brutalna prawda.
Kumpel to miał i jeszcze w latach 90-tych graliśmy na tym, zastanawiając się co to za staroć (-:
Miałem i grałem , jak mi ojciec pistolet pokazał i jak dziala mało mi głowa nie eksplodowała. Az mi ciarki przeszły jak wyciagnołes to akcesorium Videotraw , (myslalem ze jak będę celował w Jaruzela to milicja mnie zabierze :)
@Zenon Zenkowski witam w 2020
@@raktag1495 Witam w 2021
@@przemysawpiepenborn7116 Witam w 2022
@@Agnus78 witam w początku drugiej połowy 2022
Sygnał wyjściowy tego układu to coś podobnego co sygnału composit, wystarczy podpiąć się przed głowicą i możemy uzyskać sygnał znacznie lepszej jakości. Można zrobić to samo z wieloma starymi konsolami, np z popularnymi kiedyś kopiami atari2600.
To była moja pierwsza przygoda z grami video. Ojciec sam to do domu przyniósł, a potem pretensje, że za długo siedzę przy c64, amidze, ps, ps2, pc. Trzeba było nie zaczynać ;)
Neko i Auchan na filmach jak w życiu - ona entuzjastyczna i pełna energii, a on zmęczony i zrezygnowany. Najlepsza para polskiego świata gier. :D
tak
Auchan?
Auchan? Dobra. (?)
Kolejny materiał, który jest bardzo miły do oglądania. :)
niesamowite, takie cudo stało na stołówce w czasach szkoły podstawowej, jakieś 20 lat temu :)
20 lat temu? w 1998 roku? Wow! To juz był wtedy vintage!
Ledwo, ledwo ale pamiętam tę konsolę jak miałem jeszcze na dupie odciśnięte kółko od nocnika :). Staaare czasy.
Ta konsola to pierwszy mój kontakt z grami "komputerowymi". Byłem 3-5 letnim brzdącem i u wujka coś takiego stało w salonie. Pełna fascynacja :) z mojej strony. Pamiętam tylko że gałki, którymi się kręciło były pomarańczowe - ale może źle to zapamiętałem. Dopiero wiele lat później do szkoły podstawowej tata kolegi przyniósł klon Amstrada CPC i to już był bardziej świadomy kontakt z komputerem :) i grami.
Dziękuję za odświeżenie pamięci, do dziś nie miałem pojęcia że ta konsola to była polska produkcja!
A więc to tak nazywało się to cudeńko! Dzięki za materiał! Jak przez mgłę pamiętam lata 80-te, gdy tata przyniósł tę "konsolę", mieliśmy wtedy starego, czarno-białego i ogromnego Neptuna (albo Jowisza, nie pamiętam, czy ktoś w ogóle jeszcze pamięta takie telewizory, czy tylko ja tu jestem takim dinozaurem ;-), z wciskanymi przyciskami kanałów i graliśmy w ponga właśnie takimi obrotowymi potencjometrami. Ciekawe, co się później stało z tym sprzętem...
Gralem kiedys na tym u znajomych rodzicow. w wersji z pistoletem. dobrze sobie przypomniec :) wtedy jeszcze z komputerow znalem jedynie zx spectrum. Ale sluzyl on glownie to pisania prostych programow. a tu ten pistolecik robil zabawe :)
mialem jako male dziecko moznosc zagrania na tej konsoli,to byla pierwsza gra telewizyjna w moim zyciu :)
Wow, moja pierwsza gra... pamiętam jak dziś... na mikołaja... miałem chyba z 5 lat - łezka w oku :)
Pójdzie na tym wiedźmin?
Anoniman Piotr Wiedźmin? Panie to cudeńko wytrzyma gta 5 na ultra z 150 fps. na podstawie tego cudeńka opracowano oprogramowanie rakiet NASA, dzięki temu tworu odkryto życie na słońcu i Wenus. Niemiec... ba, marsjanin płakał jak sprzedawał a Pan tutaj o jakiś Wiedźminach Pie*dolisz ;)
Na Tan drogi przyjacielu! być może słyszałeś kiedyś o czymś takim jak sarkazm. prawda? tak więc polecam spojrzeć na mój komentarz pod pryzmatem tej właśnie formy wypowiedzi :)
heh gość daje sarkastyczna odpowiedz na co inny odpowiada mu też sarkastycznie i pierwszy nie kuma sarkazmu. No komedia. chyba że trzecia odpowiedź o sarkaźmie też jest sarkastyczna że NIBY wypomina sarkazm. No nie wiem, nie wiem...
Myślę, że komentarz Na Tana był sarkazmem na twój sarkazm, ale mogę się mylić ;)
Łowca Dusz ???
Pamiętam, że o tej konsoli pisali w PSX Extreme i stamtąd o niej się dowiedziałem. Te kontrolery nazywali wiosełkami.
Dzięki arhn.eu za przypomnienie o TVG-10. Jako dziecko długo nie mogłem się nacieszyć tą ,,konsolą" najbardziej wciągały opcje strzelania, (plączący się długi przewód świetlnego pistoletu) godzinami wypełniały trening strzelecki po obejrzeniu kpt. Klossa i czterech pancernych :) Telewizor na którym u mnie hulała gra to Rubin 714 jeśli mnie pamięć nie myli. To było coś, człowiek zarywał godziny w objazdowej budzie z grami wideo (Kung Fu Master, pac-man, 1942, Frogger,, Galaga), a tu własna gra wideo w domu.
Swoją drogą, ELWRO było obiecującą firmą, która mogłaby bez problemów utrzymać się po uwolnieniu rynku w nowej, trzeciej Rzeczpospolitej. Jednak zakład został sprywatyzowany przez Siemens, i kilka dni po wykupieniu zaczęto zamykać ELWRO z powodu "nieopłacalności inwestycji".
Mateusz Cichowski Innymi słowy "niewolnictwo" i bycie kolonią
XD, wy chyba nie umiecie w ekonomię.
Bo był. Technologiczny dramat
Po 89 r. nagle wszystko co polskie przestało się opłacać i wyprzedano to za grosze. A dzisiaj jesteśmy krajem kompletnie skolonizowanym przez zagraniczne koncerny, które traktują nas jak klientów drugiej kategorii.
@@DMKano87 Śmieszą mnie takie historie. Polski przemysł w większości nie produkował NIC, co by miało jakąkolwiek wartość na tle światowej konkurencji. Byliśmy po prostu szalenie zacofani z oczywistych względów. Przecież nawet ta konsola jest oparta o importowany z zachodu chip.
Przecież to nie jest tak, że jakiś wielki zły człowiek przyszedł z dekretem i nagle "wszystko przestało się opłacać". Wcześniej się "opłacało" bo nie było konkurencji. Gdy konkurencja się pojawiła, to skończył się popyt na zacofane wyroby.
mam, działa, z pomarańczowymi gałkami, cieszę się że nie trzeba aktualizować ;)
Mój sąsiad to miał, mieliśmy wtedy po kilka lat, graliśmy namiętnie w ponga, ale w kolejnych latach miał jeszcze inne dziwne konsole, których nawet nie potrafię opisać, np. taką z kontrolerami w kształcie półkuli, na której kładło się dłoń i tak się sterowało.
Jak to w latach 80 tata nam przyniósł i fama się po osiedlu rozeszła to dzieciaki w kolejce do zagrania stały az na korytarzu:/
O kurde. Widziałem ten sprzęt w filmie "Bohater Roku" z Jerzym Stuhrem, który grał na tym sam ze sobą trzymając w każdej z rąk kontroler :D
Ja to mam do teraz i grałem na tym jak miałem stary telewizor
Super! Kolejny odcinek :)
Ruda powinna częściej pojawiać się w Twoich filmach. Nawet jak materiał byłby niezbyt ciekawy, można by zawiesić na czymś oko.
Pierwsze co się robi to ominięcie modulatora RF, potem już z górki 😊 I nadal jest to jeden z fajniejszych "podkręcaczy" imprez - nesy, snesy, szmesy wymiękają.
Hehe właśnie szukałem filmu o tym ,miałem to cudo
pamiętam tą konsole - wspomnienia są bezcenne ;)
Aż się łezka w oku zakręciła ;) Do dziś pamiętam jak z ojcem grałem i gdy tylko nie widział kierowałem "videotraf" na okno ;)
po 30 latach dzięki Wam dowiedziałem się, że te kontrolery można było wyjąć...po ch#$ siedziałem z nosem w telewizorze...
Haha
Ja też o tym nie wiedziałem. Ojciec ją przyniósł z pracy i nie było instrukcji. Dopiero teraz widzę, że można było je wyciągać. Człowiek zawsze się czegoś nowego dowie.
hahahaha! mi ojciec kazał siekać ręcznie jajka na twardo na jajka faszerowane...ponić były wtedy lepsze. Po latach się dowiedziałem, że dzięki temu miał mnie z głowy na przynajmniej godzinę :P
Mogłyby robić za wibrator nawet te "kontrolery"
Mieliśmy w domu taką. Pistolet też był.
Pamiętam jak tata z kolegami grał. Przegrany musiał moją moją siostrę bawić.
Najprawdopodobniej, mój pierwszy kontakt z grą wideo. Potem to już poleciało, bo to pudełeczko zaczarowało mnie tak mocno, że gram do dnia dzisiejszego. P.s.: To chyba fantastyczna kobieta, prawda? Pozdrawiam Was serdecznie.
Co do Polskich komputerow, to tez ciekawy temat. Tak jak Elwro robilo komputer kompatybilny z ZX Spectrum, tak mielismy tez komputer Meritum, ktory posiadal wlasny OS i z tego co pamietam wlasny system programowania. Watpie jednak, ze da sie go jednak gdzies zdobyc
Pamiętam to jako 3 latek w osiedlowej świetlicy. Jedna gra i 20 dzieci w pokoju. Dorwałem się na 5 sekund po czym wyrwano mi "pada". Na drugi dzień była informacja, że gra się zepsuła. To była moja pierwsza styczność z grami. Szybko o tym zapomniałem i dopiero wieku 7 lat widziałem gry po raz drugi. (Atari)
Archonie, wodzu! Nawet nie wiesz ile frajdy sprawiłeś mi tym filmem. Setki godzi przegrałem na tym okrągłym padzie. Jednak z przeszłości kojarzę coś z pionowymi przełącznikami, a nie guzikami. Wiesz może co to było? A może miałem coś oryginalnego, a nasza (Twoja) konsola była kopią?
Pamiętam urodzinową imprezę w 1992r. kiedy to goście grali, a ja cierpiałem w pokoju obok, gdy miałem zakrapiane oczy. Kilka dni wcześniej bawiłem się w jakiegoś ninja i walnąłem supłem z prześcieradła prosto w oko. Dziś wiem, że... mogło być znacznie gorzej niż tylko krople.
Piękne czasy gier.
Hejka
Zbudowałem tę konsolę.
Na Ay-8500
Super 👍
Mialem ta konsole w domu, Tato pewnego dnia przyniosl to cudo do domu. Zagoscilo na troche ale co sie pozniej z tym stalo nie pamietam :(
Tak sobie oglądam Twój materiał będąc bardzo zaciekawionym, bo nigdy nie słyszałem o tej konsoli, a nagle moja dziewczyna za plecami mi mówi "o, moja kuzynka to miała" :D Czego to się człowiek nie dowie :)
nigdy nic się w historii nie liczyło tylko pecet tak pisze w mojej książce , grałem na tym u sąsiada jeszcze pistolet do tego był
Mega! Nie wiedziałem że Polska miała swój mały udział w produkcji własnej konsoli. Szok :)
co nie? :-)
Szokiem jest to, że w obecnych czasach nie mamy nawet własnej marki samochodu, wszędzie same spółki zagraniczne i coraz mniejsz ilość polskich sklepów, mimo iż Polaków stać nawet na wytworzenie własnej konsoli :/
Dzięki unjo i socjaliźmie...
Raczej dzięki rodacy którzy wolą kupować w zagranicznych sklepach.
@@poetykologikoficjalnie1526 do niedawna jeszcze Jelcz coś składał i solbus, autosan i mamy solaris. Pozatym auta osobowe Polakom nigdy nie wychodziły (w przeciwieśnietwie do autobusów i ciężarówek) no i nieślint w historii 2 marki FSO (które wszytsko łącznie z nazwą miało chujowe) i Polskoego Fiata w którym polskość była objawiane tylko i wyłącznie nazwą i miejscem produkcji
Kurcze a ja dzisiaj znalazłem w szafie cały zestaw + pistolet tv dobrze zachowane ;) brakuje tylko telewizora... No
Ale super
rozgryzłeś mnie
Maciek Okej...
Raz jedyny miałem okazję w to zagrać. Na kilkucalowym monochromatycznum monitorku wbudowanym w... radiomagnetofon.
PS znamienne jest, że produkcję tej konsoli utrudniali kapitaliści a zawistny wielki brat.
Mam na sprzedaż jeden taki egzemplarz. Ostatnio odgrzebałem na strychu i całą rodziną wraz z dziećmi zaczęliśmy grać :) Działa na moim TV LCD. Z pistoletem, ale nie wiem czemu kulka nie wyskakuje. Być może przycisk do serwowania ręcznego jest wymagany, a mi się popsuł. Pewnie bez problemu da się naprawić, kwestia styków.
Twoje retro materiały to po prostu miód, nie da rady się odciągnąć od filmiku.
p.s. moja żona mówi że lepiej Neko w tych włosach...kobiety
Ta maszynka była dziś w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Super zabawka :)
Do GTV-881 Unitry mam oryginalne kontrolery i są cudne
Grałem z wypiekami na twarzy! :) ehh...w sumie . to nie było nic niesamowitego, ale człowiek jak był młody to wszystko cieszyło! :)
Na to czekałem :-)
Ciekaw jestem czy Mógłbyś przygotować jakiś materiał o tzw. "GRZE RAMBO"? Było to ustrojstwo z takim kreskowanym panelem [stylistyka podobna do wyrobów Unitry z lat 80 - Dorota, Jowita itd.] w tylnej części obudowy na podwyższeniu znajdował się aluminiowy panel z czterema przełącznikami trytkami podobnymi jak na desce Syrenki ;-)
Miałem! :) To było coś ;) Był do tego też pistolet, dzięki któremu można było grać w "strzelanki".
Typowa konsola pierwszej generacji. Sporo takich widziałem na jednym z filmów AVGN (klonów Ponga było naprawdę dużo). Nawet nie wiedziałem że w Polsce też takie produkowano :).
kurde miałem to jeszcze przed ZX Spectrum ach to były czasy rocznik 1977
a tyle lat zastanawiałam się co to za "konsola", która miałam przez kilka dni w domu za dzieciaka :D
Miałem to kiedyś, już w czasie jak miałem podróbę NES'a w postaci Terminatora i Zhintona. Kupiłem na ruskim bazarku za 15zł z ciekawości, bo pamiętałem, że lata wcześniej widziałem takie coś u znajomych rodziców... Teraz nawet nie wiem co się z tym sprzętem stało, przepadł gdzieś w odmętach historii mojego szczeniactwa :(
Jeśli to Twoja żona, to tylko pozazdrościć Archonie! :) Fajnie razem wyglądacie :)
Petycja by zrobić
TVG-10 classic
Mam taką w szafie. Tylko potencjometr do wymiany w pierwszej pale. W sumie spoko. Na retro wieczór jak należy :)
Mam taką konsolkę, czasem dla jaj pytam znajomych co to ich zdaniem jest? :D
Pytanie do autorów: po co amplifikować, kiedy można wzmacniać?
Czytelny komunikat to taki, który dociera do dużej ilości osób bez tłumaczenia. Dlatego najpierw używamy prostego słowa, a dopiero potem jego synonimu. Kiedy już musimy go użyć, staramy się stosować go w taki sposób, aby osoba nieznająca tego słowa mogła domyślić się jego znaczenia z kontekstu - a nie ze słownika wyrazów bliskoznacznych.
Grałem na tym cudeńku u kolegi w Ponga. A taki zepsuty pistolet dostałem do zwykłej analogowej zabawy w "strzelano" na podwórku 👌😉
Żeby to działało to chyba przydałby się ten telewizorek, który używasz praktycznie na każdym swoim video, ma pokrętła VHF/UHF. Z propos, skąd wytrzasnąłeś tą teksturę? Jakiś link zapodaj. Dzięki.
*:O !*
Chwila chwila, moment! Mam trochę mindfuck. Ten filmik właśnie ożywił wspomnienia z mojego wczesnego dzieciństwa i coś mi się tu cholernie nie zgadza. Gdy miałem nie więcej niż dziesięć lat na karku, miałem dokładnie takie samo ustrojstwo dosłownie na kilka dni, wyglądało identycznie (pamiętam panel z wciskanymi naprzemiennie przyciskami i ogólną budowę skorupy konsoli) ...ale gry które się tam znajdowały przypominały bardziej te z C64, nie był to tylko ubogi pong. Jak przez mgłę pamiętam grę o hmm wchodzeniu na piramidę? O co tu chodzi? To ja mam jakieś błędy mózgu i pomieszały mi się wspomnienia czy może istniał jakiś inny model tego urządzenia albo jakaś podróba? Musze to wiedzieć bo inaczej nie zasnę.
Może chodzi ci o konsole Rambo?
Blisko, ale to wciąż nie to. Gier nie przełączało się tak jak w Rambo tym "suwakiem", gry nie wybierały się też losowo a właśnie za pośrednictwem takiego długiego panelu z guzikami u góry konsoli jak w TVG-10.
Miałeś jakichś krewnych w USA? Bo mógł to być Vectrex.
Razem z kolegą kupowaliśmy w Ameprodzie gry na ZX-81
Są maniacy sprzętu RTV, który na spokojnie byłby w stanie obsłużyć tego cudaka (ze względu na konstrukcję głowicy UHF). Poza tym, niebieskie Elwy, isostaty i brązowe płytki - ot klimat sprzętów audio z lat 70. i 80. Zresztą przyciski wyglądają dokładnie jak te z Amatora DSS-101 i późniejszych jego pobratymców.
po mimo że nigdy na tym nie grałem, (bynajmniej nie pamietam) ale taki sprzęt jeszcze u mnie się znajduje. nawet nie wiem czy jest sprawny. Ale pamiątka początkowej technologii jest :)
Arhon? Czy można poprosić o tytuły utworów, które zostały użyte w materiale? :)
archonie czemu na jakimś szajsie to startowałeś nie masz telewizoru 4k by obsługiwać bardziej zawansowane technicznie gry?
Pong na AY-3-8500 mógł generować kolorowy obraz (na RGB).
Miałem to :D Nawet pistolet był do tego :D
arhn.eu mam pytanie czybyś mógł zaprezentować komputer do szachów Kasparov GK 2000 ???
Kurna, grałem na tym jak miałem kilka lat u dalekiego Wujka. :D
Wujek Archon gra w gry! Plus leci :> .
Ktoś może wie do czego jest to pokrętełko z tyłu TVG-10? Jest tam napis "T 50 mA". :>
Tą konsolę Odyssey i tego typu kontrolery które są w tej Polskiej konsoli widziałem u Angry Video Game Nerda. 7:28 Archon fajna koszulka :D
dobra robota, dzięki!
Bardzo łatwo przerobić ją na chinche :) Mam od nowości w mojej rodzinie i gram do dziś.
To nie jedyna Polska konsola były też juniory : P Zrob o nich odcinek : )
Fun fact: dokopałem się do instrukcji tego cudeńka i momentami uparcie kopiuje ona instrukcję Mangavox Oddysey. Dla przykładu uparcie wspomina o "strzelbie fotoelektrycznej" na całej długości mimo tego, iż nawet w instrukcji konsoli gniazdo jest oznaczone symbolem pistoletu
Był warp o PSP a o Nintendo DS nie, uważam że też miło by było zobaczyć w przyszłości :)
Można gdzieś jeszcze taki telewizor kupić? (Niebieskie Daewoo)
Może dokładnie tego nie, ale jak poszukasz na olxie to ludzie kineskopy za darmo oddają.
Niedługo wracamy do czegoś takiego... :(
Zapraszam na moją grupę na Facebooku facebook.com/groups/178987839264376/?ref=aymt_homepage_panel
Miałem! Oddałem jakiś czas temu na wystawę do jakiegoś muzeum i dalej nie dostałem...
Czy to ten egzemplarz który znalazłeś w paczce od widza?
Ja swojego czasu posiadałem Unitrę GTV 881. Z ciekawostek pamiętam, że po podłączeniu do tv ta gra potrafiła odbierać pasmo nadawcze radiotelefonów wykorzystywanych przez MO. Ma ktoś może jakieś namiary na temat tego sprzętu?
Może o to w niej chodziło, użądzenie do odbierania radia mo pos
D przykrywką konsoli
Dobra robota z wynajdywaniem tego typu zabytków...
Ciężko teraz coś takiego dostać więc trzeba by liczyć na szczęście...
No muszę przyznać, że nigdy nie słyszałem o tej konsoli.
Panie Archonie, czemu kiedyś na konsole mówiono ,,gra telewizyjana" i czy tylko w Polsce stosowało się tą nazwę ? I jeszcze jedno pytanie. Jaka jest różnica między grą elektroniczną a grą video ?
Czemu miano tak nie mówić? Były "gry planszowe", więc były i "gry telewizyjne". I w żadnym wypadku nie była to nazwa wykorzystywana tylko w Polsce:
1.bp.blogspot.com/-mzAfPPMRtJ8/TxsQ5HWZbBI/AAAAAAAAChk/tmSLJdOLsGo/s1600/nintendo_tvgame_15_40.JPG
www.old-computers.com/museum/photos/binatone_colour-tv-game-mk6_1s.jpg
arhn.eu dziękuję.
ale dzik xdddddddd
Grało się, grało godzinami :)
Elwro 800 Junior .... mmmm nostalgia.
miałem taką :-)
ojciec przynosił z jednostki na weekendy i się grało :-)
Jednostki? Zomo czy jakieś inne bydło?
Mam taką; D W dodatku działa ;p
posiadałem :( lecz niestety nie żywą :0 u Ujca na wsi znalazłem kiedyś ale niesety / ile lat temu to było .
Klony Ponga(to chyba podpada pod to) w drugiej połowie lat 70. były hitami w Stanach.
A taka konsola do gier monitor orginalny plus klawiatura w ktora wkladalo sie kasete audio z gra niemiecka konsola/komputer dajcie znac jak to sie nazywalo
Amstrad CPC :)
Mam to i świetnie działa!!!