Znam taką osobę, jest przeświadczona o swojej nieomylności, pochodzi z rodziny dysfunkcyjnej, ojciec alkocholik już nie żyje, matka musiała zarabiać i ogarniać caly dom. Tak jak pani powiedziała cały czas dobiera nieodpowiednich partnerów, albo odpowiednich tylko ona chce tego chłopca do opieki a nie partnera i męża, lub po prostu ci mężczyźni chca jedynie jej pieniędzy, prowadzi ona swoja działalność i dobrze zarabia. Wydaje mi się jednak że to ona ma problem, ponieważ jej mama chciała abym się z nią umówił, a ona kazała jej przekazać, czy się godzę na seks i pieniądze tylko za bycie przy niej, ale jej mama nie chciała powiedzieć chyba całej prawdy, bycie przy niej chyba miało wybrzmiec jako podporzadkowanie się. Co się potem okazało, gdy z nią się nie spotkałem z wiadomych powodów, bardzo się oburzyła, powiedziała że nie jestem na jej poziomie, a potem przez 3 lata próbowała nawiązać ze mną kontakt. Proszę mi powiedzieć czy takie kobiety mają szansę na udany związek, czy facet który mniej zarobi od takiej kobiety może ją jakoś okiełznać? Mi się osobiście wydaje że nie i nawet nie spróbowałem z nią porozmawiać. Teraz trochę żaluję, ale intuicja nigdy mnie nie zawiodła.
Co kiedy po wyraźnym zakomunikowaniu, że sobie nie radzę, że potrzebuję żebyśmy byli partnerami, żeby on się angażował bardziej słyszę tylko, że to ja się źle organizuję, że nie próbuję zmienić niczego żeby lepiej sobie radzić sama, że inne kobiety to ogarniają, a ja mam cały czas pretensje? A jeżeli już mąż coś zrobić to w atmosferze zniecierpliwienia i niezadowolenia?
7 месяцев назад
Czy udało się przesłuchać wszystkie 5 odcinków z tej serii??
U mnie było podobnie... chciałam wsparcia, ale on od początku powiedział, że nie będzie angażował się w opiekę nad niemowlakiem przy pierwszym dziecku. Najgorsze było to, że długo próbowałam wszystko to ogarniać, a gdy tylko coś mi się nieudało, to pojawiały się pretensje :(
@@aleksandramatysiak1282Uważam osobiście, że dziś jest wielki problem z podziałem obowiązków w związku. Partner który zarabia zdecydowanie więcej, ma poczucie wyższości. To jest tak jak z dobrą pracą i dobrą edukacją, każdy ci powie że trzeba się uczyć aby mieć dobrą lekka pracę, jeżeli nie to trzeba zapieprzać za 3 za jedną pensje minimalną. Tak myślę że mąż zarabia więcej i jest wychowany w starym modelu rodziny, dlatego uważa że to kobiety obowiązek dabć o dzieci i dom. Dziś chyba lepiej uzgodnić wszystko na początku i przetestować czy każdy się sprawdzi w czynnościach które będzie musiał wykonać.
Znam taką osobę, jest przeświadczona o swojej nieomylności, pochodzi z rodziny dysfunkcyjnej, ojciec alkocholik już nie żyje, matka musiała zarabiać i ogarniać caly dom. Tak jak pani powiedziała cały czas dobiera nieodpowiednich partnerów, albo odpowiednich tylko ona chce tego chłopca do opieki a nie partnera i męża, lub po prostu ci mężczyźni chca jedynie jej pieniędzy, prowadzi ona swoja działalność i dobrze zarabia. Wydaje mi się jednak że to ona ma problem, ponieważ jej mama chciała abym się z nią umówił, a ona kazała jej przekazać, czy się godzę na seks i pieniądze tylko za bycie przy niej, ale jej mama nie chciała powiedzieć chyba całej prawdy, bycie przy niej chyba miało wybrzmiec jako podporzadkowanie się. Co się potem okazało, gdy z nią się nie spotkałem z wiadomych powodów, bardzo się oburzyła, powiedziała że nie jestem na jej poziomie, a potem przez 3 lata próbowała nawiązać ze mną kontakt. Proszę mi powiedzieć czy takie kobiety mają szansę na udany związek, czy facet który mniej zarobi od takiej kobiety może ją jakoś okiełznać? Mi się osobiście wydaje że nie i nawet nie spróbowałem z nią porozmawiać. Teraz trochę żaluję, ale intuicja nigdy mnie nie zawiodła.
Co kiedy po wyraźnym zakomunikowaniu, że sobie nie radzę, że potrzebuję żebyśmy byli partnerami, żeby on się angażował bardziej słyszę tylko, że to ja się źle organizuję, że nie próbuję zmienić niczego żeby lepiej sobie radzić sama, że inne kobiety to ogarniają, a ja mam cały czas pretensje? A jeżeli już mąż coś zrobić to w atmosferze zniecierpliwienia i niezadowolenia?
Czy udało się przesłuchać wszystkie 5 odcinków z tej serii??
U mnie było podobnie... chciałam wsparcia, ale on od początku powiedział, że nie będzie angażował się w opiekę nad niemowlakiem przy pierwszym dziecku. Najgorsze było to, że długo próbowałam wszystko to ogarniać, a gdy tylko coś mi się nieudało, to pojawiały się pretensje :(
@@aleksandramatysiak1282Uważam osobiście, że dziś jest wielki problem z podziałem obowiązków w związku. Partner który zarabia zdecydowanie więcej, ma poczucie wyższości. To jest tak jak z dobrą pracą i dobrą edukacją, każdy ci powie że trzeba się uczyć aby mieć dobrą lekka pracę, jeżeli nie to trzeba zapieprzać za 3 za jedną pensje minimalną. Tak myślę że mąż zarabia więcej i jest wychowany w starym modelu rodziny, dlatego uważa że to kobiety obowiązek dabć o dzieci i dom. Dziś chyba lepiej uzgodnić wszystko na początku i przetestować czy każdy się sprawdzi w czynnościach które będzie musiał wykonać.