Zapominasz o jednej rzeczy. Yoda po walce z Palpatinem stracił prawie całą nadzieję, żył przez lata samotnie i nie wiedział czy Obi Wan ustrzeże Luka przed niebezpieczeństwami czy ciemną stroną. Kiedy Luke przylatuje pierwszy raz na Dagobach poznajemy Yodę w depresji, jako zrezygnowanego starca, niełudzącego się fałszywą nadzieją. Stan mentalny bardzo wpływa na kondycję szermierza, szczególnie, kiedy szermierz jest silny w Mocy. Podobnie jest z Vaderem - kiedy pierwszy raz mierzy się z Lukiem to jest nakoksowanym mrocznym lordem, który chce utłuc swojego potężnego, ale śmiertelnego mistrza. Kiedy zaś po roku spotykają się na Endorze, to Vader jest totalnie zrezygnowanym, zgniecionym psychicznie wrakiem, który nie żywi cienia nadziei na pokonanie Palpatina
Piękny materiał, dobra rzecz na rozmowy i debaty o gwiezdnowojennych realiach. A co do jego tematu, pojedynku dwóch potężnych w gwiezdnowojennej Mocy użytkowników: Dartha Vadera z Wielkim Mistrzem Jedi, Yodą, sądzę, że ostatecznie nie można by w żaden rozsądny sposób rozstrzygnąć, bez względu na korzyść którejkolwiek z tych wielkich w Mocy postaci. Na wiry Galaktyki! Mamy zbyt dużo, począwszy od tych małych do tych bardzo istotnych wpływających na całość starcia, zmiennych i czynników zewnętrznych (kwestie podejścia scenarzystów, reżyserów, operatorów kamer, czyli wszystkich tych, którzy budują ten ,,namacalny" kształt Uniwersum Star Wars, do tego co i jak robią - to naprawdę ma wpływ, przykładowo, na ów pojedynek, o którym mowa) oraz wewnętrznych (czyli.. klasyczne pogadanki i fanfikowe teoretyzowanie geeków, za co akurat mega kocham Gwiezdne Wojny. W tym przypadku można już zacząć od tego, co o Mocy wiedział Yoda, czego nam nie ukazano do tej pory; czy Vader nie powinien być mimo wszystko potężniejszy od Yody, gdyż wściekłość i negatywne emocje nie tłumiły w nim scalenia z Mocą, a tysiąckrotnie wzmacniały w nim to jak zjednoczony jest z jej ciemną stroną? Kto miałby większą motywację do walki? Czy Yoda, przykładowo, dobrze zniósł by warunki atmosferyczne panujące na Mustafar? Idąc podobnym tropem myślowym, cóż, stawiam w mej rozkminie na Vadera. Ciemna Strona Mocy zlikwidowała by problemy nawet i ze zbroją Vadera, i ten zmiótł by swojego dawnego mistrza całkowicie. Nie byłoby w Vaderze żadnych dobrych emocji, które przykrył by wręcz przygniatający wszystko wokół mrok).
A ja myślę że i w pierwszym i w drugim wygrałby yoda ^^ Trzeba wziąć pod uwagę też że Vader w tamtym okresie także nie był w pełni sił psychicznych a mocą yoda nawet tak stary go przewyższał... Choć ten drugi pojedynek byłby bardziej wyrównany to i tak Vader nie miałby szans z Yodą ;)
Gduby Yoda był na Mustafarze, to nawet gdyby Vader zginął, być moze udało by się uratować Padme. Istnieje jednak szansa, że pokonany Vader by przeżył, bo Yoda nie chciałby zabijać "czuzenłana". W drugiej opcji, gdzieś po drodze między epizodami 3 i 4 faktycznie, Yoda raczej by przegrał. Nawet gdyby przeżył, to sam pojedynek by przegrał. Chociaż stawiam na opcję, że podłożyłby się tak, jak Kenobi na Gwieździe Śmierci, by wygrać poprzez pozorną porażkę i pokazać przeciwnikowi potęgę jasnej strony Mocy.
Kenobi na gwieździe śmierci nie miał zamiaru dać się zabić on wiedział, że Vader jest w pełni swoich możliwości i nie ma szans aby go pokonać trzymał walkę tak długo aby Luke mógł uciec
Jeśli Yoda walczył by z Anakinem na Mustafarze, to można by wtedy założyć, że Obi-wan i Yoda zamienili się miejscami. Myślę więc, że fajnie by było teraz zrobić odcinek o tym, co by było, gdyby to Obi-wan walczył z Imperatorem w senacie na Coruscant. Osobiście obstawiam, że Kenobi raczej by przegrał walcząc z tak potężnym Sithem, no ale sam jestem ciekaw jak by mniej więcej przebiegał ten pojedynek, jakich technik i mocy by wtedy używali. I też jestem ciekaw, jakby wyglądał taki pojedynek w czasie oryginalnej trylogii.
@@Kateulu W filmach walczył tylko dwa razy, z Dooku i z Palpatinem i za każdym razem był w sumie remis. Do tego Dooku zwyczajnie przed nim uciekł, z czego można wnioskować że miał małe szanse na zwycięstwo.
Vapad, jedna ręka robocopa, ewentualnie druga, gleba z buta potem tylko pare kwestii rodem z filmu Tarantino/ kwestii w senacie następnie dobicie bez pomocy Palpiego.
@@krzychowy4869 robocop miał tylko cząstkę prawdziwej mocy i potencjału jaki mógłby osiągnąć Anakin gdyby Obi nie zrobił z nim co zrobił. Weź to przy okazji pod uwagę, dodaj do tego vapad i jeszcze raz przekalkuluj bo teoretycznie przynajmniej (nie sprawdziwym niestety tego) Mace nie przegrałby z żadnym sithem. Był stworzony do walki pod nich. Inna kwestia gdyby taki naprawdę wielki mistrz sith zorientował się z czym się mierzy, zadał sobie pytanie dlaczego tej ściany nie może przeskoczyć i zaczął coś kombinować choć i tu nie wiem jak mógłby to rozegrać, na pewno nie ciemną strona. W każdym razie Palp nie wiedział dlaczego nie może go szybko podkładać, uważam, że tym bardziej robocop by się nie zorientował co jest grane. Czasu na myślenie mało by było bo Mace był/może jest najlepszym szermierzem tamtej ery w zakonie. W mocy byli lepsi, mówimy o szermierce.
"Szczyt potęgi" Vadera zależy od 'continuity'; w Legendach owszem, był to tzw. Knightfall Vader - czyli Anakin z Mustafar'u, w Kanonie Vader jest tylko i wyłącznie silniejszy po swoim "upadku" na wulkanicznej planecie. Jeśłi chodzi i szybkość to z książki "Lords of the Sith'' ewidentnie wynika iż Vader jest równie szybki co Darth Sidious, a co za tem idzie tak szybki jak Yoda czy Mace Windu.
Nie sądzę, żeby kilkanaście lat różnicy zrobiło Yodzie różnicę, w końcu żył już kilkaset lat. W Zemście Sithów był równy Sidiousowi, a ten był potężniejszy od swojego ucznia, więc Yoda zremisowałby z Imperatorem, a pokonał Vadera.
2 года назад+3
Na moje Vader miałby cholernie małe szanse. Może dlatego, że miał mimo wszystko poprzez zbroje ograniczone ruchy, a jak wiemy zielony szczurek latał po przeciwniku jak niejedna gwiazda p***o =D. Jeśli nawet nie miałby zbroi nie dałby rady Yodzie, wystarczy popatrzeć jak Vader nieumyślnie i pochopnie postępując wepchał się właśnie w zbroję.
Myślę że te rozstrzygnięcia bylyby dość oczywiste i skończyłyby się tak jak to mówiłeś. Yoda bez problemu pokonały anakina w 3 epizodzie A Vader pokonały yode w czasach 4-5 epizodu też bez większych problemów. Najciekawsza opcją bylby pojedynek yody z czasów 3 epizodu, oraz Vadera z czasów 5 epizodu. Stawiam że mógłby wygrać yoda, jednak z pewnością pojedynek byłby bardzo zacięty i wyrównany
Ja sądzę, że wyglądałoby to tak. Darth Vader wbija na Dagobah i wszystko rozwala, a Yoda siedzi i medytuje. Kiedy już czerwone ostrza lorda zbliża się do Yody, zostaje zatrzymane mocą. Jedi i Sith siłują się, a w końcu ten pierwszy odpycha Vadera mocą i rzuca nim o ścianę, tracąc miecz, który mocą odbiera Yoda. Odpala czerwone ostrze, a Sith wstaje i zaczyna rzucać w niego przedmiotami, które przed chwilą pociachał. Jedi pokonuje przeszkody, jeszcze raz mocą rzuca Vadera na ziemię i skacze na niego z mieczem, chcąc zadać mu cios... ale powstrzymuje się, to nie jest droga Jedi. Chowa czerwone ostrze i schodzi ze swojego przeciwnika. Oboje zaczynają rozmawiać. Yoda zarzuca zdradę Vaderowi, a on z kolei to, że nie wykrył Sithów, od początku nie chciał go w Zakonie, zniszczył rycerzy Jedi, nie pomógł mu, kiedy go o to prosił i ogólnie rzecz biorąc zawiódł. Wini go za przejście siebie na CSM. Yoda sam przyznaje, że zawiódł i jest najgorszym Jedi w historii, bo za takiego zaczął się uważać. Potem Vader grozi, że ukaże Yodę za jego błędy i przechwala się, bo aby go pokonać Jedi musiałby skorzystać z ciemnej strony, a on tego nie zrobi. Wtedy Vader mocą dusi małego stworka i odbiera mu swój miecz. Potem puszcza go i chce zadać cios, ale wtedy w Yodzie coś pęka i uwalnia swoją mroczną stronę, którą posiadał. Uderza POTĘŻNĄ dawką błyskawic, czerwonego koloru. Vader z ogromnym trudem próbuje je powstrzymać, aż w końcu odrzuca miecz i ucieka przed błyskawicami na bok. Jedi pada na ziemię, przerażony tym, czego się dopuścił, a Sith jest z kolei przerażony potencjałem swojego byłego przełożonego w Ciemnej Stronie. Odbiera swój miecz i ucieka z Dagobah.
bardzo fajny film ale w tym drugim pojedynku trzeba pamiętać że vader nie wiedział że yoda żyje a on raczej od tak by się nie pokazał i jeśli by się pokazał to raczej z jakimś planem lub na znanym terenie i mógłby jednak to przeżyć a może nawet wygrać. To moje zdanie ale trzeba pamiętać że to tylko domysły.
W książkowej adaptacji zemsty sith było że na Mustafar Yoda mógłby pokonać Vadera, są źródła które mówią że Yoda uważał że nie da się zawrócić z ciemnej strony więc nie próbował by go nawrócić. W kwestii walki gdzieś tak w okolicach nowej nadziei sądzę że Yoda by przegrał. Przede wszystkim uważał że zawiódł, określał sam siebie najgorszym jedii w historii i nie uważał się za godnego posiadania/używania (nie pamiętam dokładne). Ciekawostką jest to że jest kanoniczny komiks który pokazuje alternatywną wersję imperium kontratakuje gdzie Luck zamarza na Hoth, i tam dochodzi do spotkania Vadera z Yodą. Yoda próbuje nawrócić Vadera na jasną stronę ale mu się nie udaje. Dochodzi do pojedynku między Vaderem a Leiom Skywalker, jest identyczne co końcowa walka Vadera z Luckiem w imperium kontratakuje, jednak w końcowym momencie Han zabija Vadera. Komiks nazywa się Star Wars Infinities.
Niedługo dojdziemy do wniosku że Vader pokonałby Palpatine. Od lat 80tych fani Vadera chcieliby przeforsować tą tezę, jednak Papcio Lucas mówi zdecydowanie nie, określając nawet procentowo siłę Vadera na max 80% siły Imperatora. Ponadto Yoda i Palpi byli bardzo równi, a Yoda był najsilniejszym przedstawicielem jasnej strony w okresie ep. III. Oczywiście można na siłę bronić się, że Lucas nie określił o jaki moment kariery w mocy Vadera i Palpiego chodziło, ale bądźmy poważni, chodziło mu o uniwersalne porównanie. Vader nie miałby szans z Yodą, mało tego - moim zdaniem przegrałby po długiej walce z Mace Windu, przynajmniej w szermierce. Styl Windu wzmacniały go agresją i gniewem Vadera, zaś zwinny i akrobatyczny styl Yody w porównaniu z jego niskim wzrostem dają idealną kontrę na silny aczkolwiek o wiele mniej mobilny styl Vadera
No to cię zaskoczę ale Vader wygrałby z każdym z nich z wyjątkiem imperatora, i właśnie Vader był najlepszym szermierzem w sadze a przed porażka na mustafar pokonałby każdego nie będąc nawet tak zaawansowany w mocy, jedynym który mógł go wtedy pokonać był obi wan ze względu na znajomość stylu walki Anakina w końcu tyle lat go szkolił
@@krzychowy4869Jak Vader mógł by pokonać wszystkich obróć palpatina przecież.Skoro Palpatina nie pokonał by to jakim cudem Yodę?Nie zauważyłeś widocznie ale Yoda pokonał Palpatina na miecze nawet go pozbawił miecza.Natomiast w mocy odpuścić ze względu że stwierdził że to będzie lepsze.Ale mógł go zabić.Z Vaderem wygrywa na spokojnie. Może rzeczywiście przed śmiercią już byłby zasłaby no ale nie w zemścić Sitów.Wprawdzie w zemście sitów Yoda w swoim szczycie nie był ale wystarczający aby pokonać Palpatina niewspominając już o Vaderze.
@@lollol-vv3mk Vader z zemsty Sithów pokonałby yode bo był lepszy e walce na miecze i porównywalnym poziomie w walkę na moc z różnicą, że właśnie Vader miał o wiele większą moc a imperator jedyny sposób jaki mógł go pokonać to na moc dlatego właśnie Vader wygrywa z Yoda przegrywa z sidiosem sidios remis z Yoda
Szybka smierć Jinna , skoro juz 30 lat wcześniej polegl z ręki Maula to nie ma co nawet gadac o walce z Vaderem i to w dodatku beda zaawansowanym emerytem
Ja nie bardzo widzę szanse na zaistnienie takiej walki. Qui-gon musiałby żyć, gdyby żył, byłby mistrzem Anakina, a jeśli tak, to nie "narodziłby się" Vader. Te postacie nawet teoretycznie nie mogłyby się spotkać, bo przeżycie jednego implikuje nie "narodzenie się" drugiego. Niemniej gdyby rozważać taki bardzo hipotetyczny pojedynek, to Jinn nie miał w nim szans, Obi-wan będąc dużo młodszym właściwie był pozbawiony szans na zwycięstwo, i walczył tylko po to, aby Luke mógł uciec z przyjaciółmi.
Szczerze wątpię aby Yoda nawrócił Anakina na Mustafarze, wątpię nawet czy podjąłby taką próbę. Jak dobrze pamiętam Wielki Mistrz daje do zrozumienia Obi-wanowi, że ten nie ma ocalić Anakina, ma zabić Vadera, zresztą sam Yoda idąc do Imperatora kieruje się bardziej gniewem osuwając się w ciemną stronę mocy. W takiej sytuacji Wielki Mistrz nawet nie spróbowałby pomóc Vaderowi, (Yode ocaliła jego porażka). Obi-wan właśnie dlatego, że łączyła go braterska miłość z Anakinem, próbował jeszcze ocalić go, aby nie musieć go zabijać, co było dla Kenobiego zbyt wielkim wysiłkiem psychicznym. Dlatego też Obi-wan po skończonym pojedynku, nie potrafi zebrać w somie tyle sił, aby dobić bezbronnego byłego ucznia, ale wie, że udzielenie pomocy nic nie zmieni, więc Kenobi ucieka od decyzji, zostawiając Skywalkera na pewną śmierć, (trudno to nazwać działaniem przepełnionym miłością do bliźniego, właściwie zostawiasz kogoś cierpiącego). Zresztą w VI epizodzie Yoda dalej nie wierzy, że Vadera da się uratować, to czemu na Mustafarze miałby twierdzić inaczej? Nie po tym co zobaczył na nagraniach świątyni, dla Wielkiego Mistrza Wybraniec był stracony.
Zgadzam się, Yoda nie nawrócił by Anakina i z pewnością Anakin by wygrał z Yoda na mustafar, tylko obi wan nie dobił Vadera jakby chciał żeby cierpiał, bo myślał, że i tak zginie o tym, że Anakin żyje i jest to Vader dowiedział się długo po tej walce
Zależy w jakim czasie by się spotkali. Gdyby stanęli przeciwko sobie w swoim prime (zakładając jakąś podróż w czasie, lub załamanie żeczywistości) myślę, że Yoda zamiatał by Vaderem podłogę. Sytuacja robi się bardziej skomplikowana w czasach oryginalnej trylogii. Na przykład w roku 0 pojedynek mógłby wyglądać ciekawie. Mimo teoretycznej przewagi Vadera nad starym Yodą nie stawiałbym go od razu na wygranej pozycji.
No wiesz... niekoniecznie by zamiatał:P Anakin był najpotężniejszy w zasadzie pod koniec cz. III, kiedy nie miał jeszcze pancerza. Wydaje mi się, że wtedy miałby największe szanse z Yodą
@@filipbrodzik8935 Tak i nie. Anakin bez zbroji był swoim prime jeśli chodzi o mobilność, ale nie potęge z ciemną stroną mocy, według mnie Anakin by miał największe szanse pod koniec oryginalnej trylogi, przed tym jak umarł
Ossus: koniecznie musisz zostawić subika! w tle: vader rzucający rebeliantami o ściane. (chyba chodziło o to że rebelianci to osoby którzy oglądają bez suba czy coś XD)
Co do pojedymków, które chętnie bym zobaczył, parę pomysłów się znajdzie: - Luke z ep. 8. vs Palpi z ep. 6. - Luke z "Mando" vs Maul z ep. 1. i z "Rebeliantów". - Vader z ep. 3. vs Maul z ep. 1. - Vader z "Rouge One" vs Maul z "Rebeliantów" - Luke z ep. 8. i z "Mandalorianina" vs Mace Windu. Poruszamy się cały czas na gruncie fantastyki i to niekoniecznie naukowej, dlatego pozwoliłem sobie trochę pomieszać różne linie czasowe. Bo przecież mamy Świat Między Światami, a przecież dla samej żywej Mocy czas też nie musi być zjawiskiem linearnym, czy tym bardziej jednokierunkowym. Nie twierdzę, oczywiście, że takie manipulacje ścieźkami czasu powinny zaistnieć w universum książkowym lub filmowym. Pozostaję na poziomie gdybania "what if". Yśmiechajmy się często i tak dalej, a Moc niech będzie z nami. Zawsze 🙂
A żeby dodać nieco pikanterii, to chętnie popatrzyłbym na walkę nawróconego Bena Solo z dziadziem Vaderem z "Zemsty Sithów", oraz na starcie Luke'a z "Mandalorianina" z Vaderem z "Rogue One".
Tak naprawdę wystarczy że yoda jako potężny użytkownik mocy mógłby wyczuć słaby punkt vadera w postaci aparatury i zrobiłby patent windu z griveusem i by mu ją mocą rozwalił i yoda ma już znacznie* łatwiejsze zadanie
Kwestia pojedynku Anakina z Yodą na Mustafarze została przegadana przez samego Imperatora, który w "Dark Lord: The rise of Darth Vader" przesądza, że Yoda bez problemu zabiłby Anakina. Oczywiście inną kwestią jest pojedynek Anakina z kimkolwiek (poza swoimi dziećmi) w przypadku osiągnięcia swojego maksimum w mocy - a jak wiemy nigdy tego nie osiągnął.
Sidius mówi w zemście sith na samym początku pojedynku z Yodą że Vader będzie potężniejsi niż którykolwiek z nich, więc zapewnię gdyby osiągnął swój pełen potencjał nikt z po za jego rodzinny nie dał mu rady.
@@m.b.r.262 Z tego co wiem Lucas w wywiadzie dołonczonym do jakiegoś tam wydania dvd zemsty sith powiedział że Anakin po ciemnej stronie miał potencjał stania się dwa razy potężniejszy od Sidiusa. Ale po pojedynku na Mustafar stracił z 80% swojego potencjału.
Pytanie ile ważyła zbroja i na ile krępowała jego ruchy, jeśli to jest poziom zbliżony do średniowiecznej/renesansowej zbroi płytowej to jedyną wadą tego pancerza jest ograniczenie mocy przeciwnika, any way na Mustafar Yoda mógłby przegrać z powodu bólu i szalejących emocji odczuwanych podczas trwającej czystki Jedi
Co ty masz z tym „całkiem” brzmi to niepewnie, Yoda nie był „całkiem” niezłym szermierzem tylko wybitnym, może nawet najlepszym szermierzem w galaktyce.
Oj w pierwszej sytuacji to nawet gdyby Anakin Załóżmy że świetnie wyszkolony gdyby był to Yoda by go załatwił i to bez wyciągania miecza Natomiast w drugiej sytuacji to sam wiesz że Yoda był mocniejszy od samego palpatina i na miecze go pokonał a Lord Vader w pancerzu i swe i świetności w nim był od palpatina słabszy o 20%. Nigdy sam nie próbował się go pozbyć bo wiedział że nie ma szans więc tym bardziej Gdyby trafił na Yode to Yoda by go pokonał bez szczególnego wysiłku też by mógł go w niedługim czasie rozbroić może problem by mógł się pojawić jedynie bezpośrednio przed zbliżającą się śmiercią Yody
Według mnie w drugim pojedynku przewaga Yody jest znacznie słabszy w kwesti fizycznej ale w kwesti mocy yoda jest nadal mocarzem a zbroje Vadera łatwo uszkodzić mocą. Sam Yoda mówił że by go nie lekceważyć a Vader raczej na sam widok wielkiego mistrza miał by na tyle szacunku że nie zaryzykował by walki a jeżeli nawet jednak to by to przypłacił porażką ale nie śmiercią bo Yoda miał z nim jeszcze plany.
co ty gadasz? Większych głupstw nie czytałem XD W kwestii zbroi to banalna logika 5 latka. "zniszcz zbroje i wygrasz" ... Dlaczego żaden Jedi tak nie zrobił, chociaż Vader miał tyle pojedynków? Otóż bariera mocy, coś Ci to mówi? A jakie plany miał Yoda co do Vadera? XD Yoda w OG był zniszczonym psychicznie starcem bez nadziei na lepsze jutro.
Jak zawsze wygrywa scenarzysta, ale jakbym miał tak czysto fanowski oceniać to stawiam na Vadera. Oczywiście Yoda jest potężny, ale zawsze wolałem interpretować go raczej jako po prostu mądrego a nie zaraz najsilniejszego
Tylko nie wiem czy wiesz ale właśnie yoda nie przegrał żadnej walki na miecze świetlne każdy z nim przegrał oraz jest jednym z najpotężniejszych jedi w historii więc zapewne wygra yoda
@@PIT00_ dlatego mówię, nie lubię tego przekokszenia Yody, bo co to oznacza, że nawet jako młodzik nigdy nie przegrał? Postać która nigdy nie przegrała, zawsze jej się wszystko udaje to po prostu źle napisana postać. Z resztą tak jak pisałem, zawsze wygrywa scenarzysta
Z jakim trudem Yoda by zatrzymywał jego strzały to chyba zapominasz o tym co mówisz że on pokonał samego palpatina na miecze oraz jaką on władał techniką ataru czyli technika która potrafi silniejszymi od siebie walczyć więc to to nie problem Yoda spokojnie
W przypadku Maula to Sidious by wygrał, zresztą pokazane jest to w serialu Wojny Klonów. A w przypadku Dooku w sumie ciężko powiedzieć, chociaż wydaje mi się że nie wygrałby z Sidiousem bo tak naprawdę nie dawał się aż tak ponosić emocjom i przez to nie był aż tak silny w ciemnej stronie mocy. A po za tym Dooku był po prostu świetnym szermierzem do pojedynków z Jedi. Jednak jak widzimy nawet Anakin nie będąc jeszcze Sithem, ale korzystając w 3 epizodzie z ciemnej strony, jest w stanie pokonać Dooku.
@@Palpatine-h2r Myślę, że twórcy komentarza chodziło o starcie Palpatina oraz Dooku i Maula jednocześnie (dwóch na jednego). W takim przypadku walka mogłaby wyglądać interesująco. W serialu wojny klonów widzimy walkę Sidiusa z Maulem i Opressem. Tam wygrał Palpatine, ale widać było, że Maul potrafił stawiać opór. Wspomagany przez drugiego wybitnego i w przeciwieństwie do Opressa szermierza Maul mógłby przeciwstawić się Sidiusowi, a może nawet go pokonać.
mam pytanie . Nie wiem gdzie w pałacu jabby znajduje się sala tronowa w książce star wars lokacje znajduje się głemboko pod ziemią , a w battlefront II jest zaraz koło głównej bramy
Nie zapominaj o tym że połączenie z mocą Vadera było mocno ograniczone, przez to że był w połowie maszyną według mnie gdyby Vader w zbroi walczył przeciwko Yodzie gdy Yoda był w szczytowej formie to Vader nie miał by szans,
Owszem mocno go ograniczyło i z najpotężniejszego w mocy spadł ,ale na drugie miejsce za Sidius'a , wiąż był o wiele potężniejszy od wszystkich Jedi, zresztą z tego co pamiętam to w jakiejś Książce o tym było że Yoda w okolicach 5 epizodu był słabszy od Vadera
@@audiobookistarwars8799 myślę że przykładowo Mace Windu mógłby pokonać Vadera dzięki Vapadowi czerpał by siłę że złości i nienawiści Vadera i wykorzystywał by ją przeciwko niemu
Ale Yoda przecież nie stracił chyba miecza bo czytałem gdzieś (oczywiście nie pamiętam gdzie) że Yoda trzymał swój miecz w pudełku w swojej chatce na dagobah
Moim zdaniem yoda by wygrał ponieważ jest perfekcyjnie wyszkolony walką na miecze świetlne ani jednego pojedynku na miecze nie przegrał a wiemy tez że yoda jest bardzo potężny mocą jest również z nią lepiej zapoznany niż vader moim zdaniem vader nie miałby zwyczajnie szans w pojedynku z tak doświadczonym jedi
Mysle ze gdyby to yoda walczyl z anakinem na mustafar przegral by ten pojedynek z uwagi na to iz anakin byl bardzo potezny a jedyny powd przegrania z obieanem to pycha i to ze obiean byl jego mistrzem wiec znal jego ruchy
bzdura, Yoda zawsze pokonalby Vadera, prawie pokonala go przeciez Ashoka, w swojej zbroi czy bez niej nie dalby rady, Yoda zawsze czy to stary czy nie zgrmadziby tyle mocy ze dalby rade kazdemu, jak wiadomo prawie dal rade imperatorowi, a Vader nigdy
Yogurcik. Przecież kazał Kabobiemu zabić Vadera, chyba raczej by go nienawrócił. Mojim zdanim yoda by wygrał, bo mistrz jedy a Vader niedoś że okaleczony to jeszcze osamotniony. Pozatym Vadera już jeden jedaj pokonał w legendach/komiksach. Wiec czemu dajesz jakieś szanse Vaderowi?
Niech mi ktos powie dlaczego taki kozak jak Vader dostał wpierdol od Luke-a kiedy ten nawet jedi nie był, był wtedy lamusem który nie ukończył porządnie szkolenia, jak taki badass dał sobie rękę uciąć i czemu w ogóle ukląkł pod naporem ciosów luke-a, jedyna moja teoria która to uzasadni to to, że po 1. luke użył ciemnej strony mocy tak był wściekły, a Vader odwrotnie, powoli wątpił już w ciemną stronę i nie chciał tak na prawdę walczyć z synem więc się podłożył i dał mu wygrać albo bez połączenia z ciemną stroną faktycznie stał się bezużyteczny i słaby, przecież vader gdyby był wściekły i zdeterminowany to by wtedy luke-a rozmazał po ścianach
A prawdziwym powodem, dla którego mógł pokonać swojego ojca, jest to, że Vader używa kombinacji stylu miecza świetlnego shiem i djem, aby utrzymać presję na swoim przeciwniku. Aby zrekompensować słabości jego zbroi. Ten styl jest głęboko oparty na silnych, oszałamiających atakach, które w większości napędzane są energiami ciemnej strony, takimi jak nienawiść, gniew, pożądanie. W tym momencie filmu vader jest wyraźnie zdezorientowany swoim synem i walczy, by dołączyć do niego, powrócić na Jasną Stronę i zabić imperatora. Najwyraźniej nie był w stanie użyć swojej energii Ciemnej Strony przeciwko swojemu synowi, który był wściekły w ich pojedynku.
Mi się strasznie nie podoba to, że wybraniec poległ od jednego, nawet nie najpotężniejszego jedi. Według mnie lepiej by było gdyby na warcie trzech potężnych jedi pokonało go.
Highground zamiutłby i 10 potężnych jedi, więc ciężko porównać to do wybrańca, bo jedi było dziesiątki tysięcy, ale nie wiadomo czy ktokolwiek umiał w "podłoga to lawa".
Zmiótł by ją w kilka sekund, tu nawet nie ma co argumentować. Dooku ślepo 3v1 zrobił na vantress i jej siostry i je rozwalił a dla Sidiousa Dooku nie był wyzwaniem, te 2v1 zrobiłyby z palcem w dupie nawet by mu kaptur z głowy nie spadł
Ja uważam że Yoda w obydwu przypadkach mógłby wygrać. Stwierdzanie, że jest bez szans jest moim zdaniem mało sensowne. Ciężko przede wszystkim ocenić możliwości Yody w starej trylogii, ale mimo wszystko ciągle mam wrażenie, że stary Palpatine=Yoda>=Vader
Chyba troszkę przeceniacie Vadera. Tak naprawdę NIGDY nie stoczył pojedynku z potężnym Jedi. Jarrus to był słabiutki rycerz bez ukończonego szkolenia Asoka dała mu radę i raniła go i prawie zabiła w eksplozji. Obi wan Kenobi go pociął jak mięso. Luke go pokonał. Gdzie ten silny wielki Lord? Pokonał bibliotekarkę ? Z całym szacunkiem był po pojedynku z Obi Wanem przeciętnym Sithem który nie miał po prostu przeciwników do walki w swoim czasie. W starciu nawet ze starym Yoda nie miałby żadnych szans. Yoda w walce uruchamiał turbo co było widać w pojedynku z Palpatine i z Douku. I znów był po walce staruszkiem o lasce. Yoda by go pokonał z łatwością do pojedynku nigdy nie doszło bo nie miał sensu. Yoda nic by na tym nie zyskał. Co więcej także Mace Windu bez większego problemu dałby sobie z nim z radę jak z Palpatine i zabił bez wahania. Vader był tylko i wyłącznie silny słabością przeciwników nigdy nie został tym kim chcieli go widzieć Jedi ani tym czym chciałby go widzieć Palpatine
Kompletnia bzdura Vader sprzedal oklep niezliczonym iloscia osob fakt jest taki ze przegral kilka walk ale wszytskie prawei wszytskie zrewanzowal w samym kanonie zabil obi wana sidiusa oklepal luka zabil wielu jedi na corucand miedzy innymi Cine drillga (chyba tak sie nazywal) ktory byl jedym z 3 osob czyli yody i sidiusa ktorzy opanowali wszytskie sposoby walki mieczem swietlnym anakin juz wsm vader w pojedynku z nim w pewnym momencie upadl po czym wstal i wyrznal go w pien, dobijal tez wszystkich poza swiatynia juz w swoim czarnym stroju. Co do yodu w walce z dooku mozna powiedziec ze byl remis nikt wyrazniej sie nie pokazal a yoda nic nadzywczajnego nie pokazal w tym pojedynku w walce z palpatinem po w miare udanym poczatku walki palpek ewidetnie przeja kontrole nad walka i miotal przedmiotami w yode ktory mial wyrazne w problemy zeby wrocic do walki i koniec koncow uciekl uznajac wyzszosc palpka ktory byl zdecydowanie potezniejszy. Co do walki obiego z anakinem ta walka byla prowadzona w ogromnych emocjach w ktorych anakin wygladal zdecydosanie lepij dominujac obiego ktory byl spokojniejszy od anakina ktorego zawsze slaba strona byla dyscplina ktora najprawopodobniej wywodzila sie z jego dzidcinstwa ktore bylo ciezkie a on chcial tylko ratowac swoich bliskich przez co glownie przez to przegral ten pojedynek. Co do rwszty zabitych jedi zabil miedzy innymi kiraka infilo ktory w 1 pojedynku wygral z vaderem ktory zaczynal sie uczyc walczyc w czarnym kostiumie i csm lecz po spotkaniu go nastepnym razem wytarl go o zmienie z zimnna krwia zabijac go, nestepnym wyczynem bylo zabicie 20 lowcow nagrod na opuszconej planecie wyslanych przez tarkina na zyczenie samwgo vadera w celu sprawdzenia sie po 9dniach vader wymordowal och wszystkich i zostal mu juz tylko tarkin ktory byl na tyle spryty ze wiedzac ze na tej planecie czesto pioruny uderzaja o ziemie czekal az tylko jeden trafi vadera i trafil lecz sith byl na tyle potezny ze ledwo zywy byl jeszcze wstanie pokazac tarkinowi ze mimo tego bylby wstanie udusic przeciwnika pokazujac mu na jego przykladzie i podduszajac tarkina ktory byl ewidetnie pod wrazeniem tego. Nastepna rzecza jest 8 z kessen(chyba tak sie nazywala) byla to 8 jedi ktorzy przetrwali rozkaz 66 i zbawili vadera w pulapke jednak mimo tego vader sam na 8 jedi zabil 5 lecz po tym 3 jedi na tyle go oslabila ze vader upadl ale wtedy przybyl jego legion 501 ktoey z jego pomoca wykonczyl pozostala 3 dalej uwazasz ze vader byl slaby nie ma osoby ktora nigdy nie przegrala sa tylko osoby ktore nigdy nie walczyly vader cale zycie walczyl a przegral tylko 2 razy w filmach wygrywajac zdecydowanie wiecej razy nie ginac przy tym zmarl dopiero od piorunow palpka po tym jak sie odkupil i wrzucil go do reaktora mimo tego to nie bylo jego jednyna i glowna przyczyna smierci bo bylo to zdjecid maski.
Co so ashoki ona tez przegrala swoj pojedynek bo nie wiem czm tak uwazasz ale rozwalenie maski to nie wygrana dodatkowo bylo to z zaskoczenia kiedy vader byl tylem do niej po tym rozwalwniu maski vader wciagnal ja nosem i wytral ja o ziemie.
Co do jeszcze mace i "zwyciwstwa nad palpkiem" to sprawa wygladala tak ze to byl plan imperatora ktory spwcjalnie sie podlozyl pod to zeby pokazac anakinowi ze jest slaby i zeby dolaczyl do jiego na csm
Moim zdaniem Yoda podczas swoich akrobacji bezproblemowo mógł by uszkodzić zbroje Wadera co doprowadziło by do zmniejszenia mobilności i w konsekwencji do poprawki że tak się wyrażę kukły palpatina
@@PIT00_ wlasnie tak bo jedyna osoba ktora miala wiecej midichlorianow w czasie rozkazu 66 byl anakin ktory przeszedl na ciemna strone mocy i sam z jakas pomoca klonow wymordowal wiekszosc jedi w swiatyni, zabil goscia ktory byl mega dobrym szermierzem ktory opanowal wszystkie formy walki nie pamietam jak sie nazywal ale znajdz se gdzies, a po spaleniu wiekszosci ciala i odcietych konczyn stracil swoja potege w mocy takze wniosek nasowa sie sam
Podpisuję się, a mistrz bitewny zakonu którego Anakin pokonał w świątyni to niejaki Cin Drallig. Z drugiej strony Eureki nie odkrywam, są to postacie których potencjał określił sam Lucas: Vader gdyby osiągnął pełen potencjał - dwukrotnie silniejszy niż Sidious. Potencjał jaki osiągnął Vader to około 80% potęgi Sidiousa (40% swojego maksymalnego). Sidious i Yoda byli w trakcie ich pojedynku najpotężniejszymi przedstawicielami światła i ciemności jacy kiedykolwiek istnieli - nawet jeśli Sidious jest potężniejszy, to nie jakoś przytłaczająco
@@arkadiuszbartnicki5954 taki fun fact Cin Drallig to od tylu nic gillard osoba która wymyślala choreografie do walk miedzy innymi maul vs obi wan & qui gon jinn, tworcy chcieli jakis easter egg dac wiec zrobili cos takiego
@@YourBiggestNightmare820 O faktycznie dzięki za ciekawostkę ;) szkoda, że możemy zobaczyć ich walki w świątyni. Rozumiem że zależało im aby na film mogli wejść już 13latkowie, ale gdyby nagrali wersję reżyserską od 18tki ze szczególnym uwzględnieniem walk w świątyni Jedi to wydając taką wersje po kilku latach na dvd mogliby śmiało odcinać kolejne kupony, hicior murowany
![Jak VADER się wypróżniał? [CIEKAWOSTKI]](/img/1.gif)
Zapominasz o jednej rzeczy. Yoda po walce z Palpatinem stracił prawie całą nadzieję, żył przez lata samotnie i nie wiedział czy Obi Wan ustrzeże Luka przed niebezpieczeństwami czy ciemną stroną. Kiedy Luke przylatuje pierwszy raz na Dagobach poznajemy Yodę w depresji, jako zrezygnowanego starca, niełudzącego się fałszywą nadzieją. Stan mentalny bardzo wpływa na kondycję szermierza, szczególnie, kiedy szermierz jest silny w Mocy. Podobnie jest z Vaderem - kiedy pierwszy raz mierzy się z Lukiem to jest nakoksowanym mrocznym lordem, który chce utłuc swojego potężnego, ale śmiertelnego mistrza. Kiedy zaś po roku spotykają się na Endorze, to Vader jest totalnie zrezygnowanym, zgniecionym psychicznie wrakiem, który nie żywi cienia nadziei na pokonanie Palpatina
o kurwa... jaka piękna, prawdziwa i dogłębna analiza
A może zrobisz film o tym co gdyby Yoda się zmieżył się z Mistrzem Windu ?
Przecież to bez sensu
Nie wiem kto by wygrał, ale zdecydowanie kibicowałabym Yodzie.
Piękny materiał, dobra rzecz na rozmowy i debaty o gwiezdnowojennych realiach. A co do jego tematu, pojedynku dwóch potężnych w gwiezdnowojennej Mocy użytkowników: Dartha Vadera z Wielkim Mistrzem Jedi, Yodą, sądzę, że ostatecznie nie można by w żaden rozsądny sposób rozstrzygnąć, bez względu na korzyść którejkolwiek z tych wielkich w Mocy postaci. Na wiry Galaktyki! Mamy zbyt dużo, począwszy od tych małych do tych bardzo istotnych wpływających na całość starcia, zmiennych i czynników zewnętrznych (kwestie podejścia scenarzystów, reżyserów, operatorów kamer, czyli wszystkich tych, którzy budują ten ,,namacalny" kształt Uniwersum Star Wars, do tego co i jak robią - to naprawdę ma wpływ, przykładowo, na ów pojedynek, o którym mowa) oraz wewnętrznych (czyli.. klasyczne pogadanki i fanfikowe teoretyzowanie geeków, za co akurat mega kocham Gwiezdne Wojny. W tym przypadku można już zacząć od tego, co o Mocy wiedział Yoda, czego nam nie ukazano do tej pory; czy Vader nie powinien być mimo wszystko potężniejszy od Yody, gdyż wściekłość i negatywne emocje nie tłumiły w nim scalenia z Mocą, a tysiąckrotnie wzmacniały w nim to jak zjednoczony jest z jej ciemną stroną? Kto miałby większą motywację do walki? Czy Yoda, przykładowo, dobrze zniósł by warunki atmosferyczne panujące na Mustafar? Idąc podobnym tropem myślowym, cóż, stawiam w mej rozkminie na Vadera. Ciemna Strona Mocy zlikwidowała by problemy nawet i ze zbroją Vadera, i ten zmiótł by swojego dawnego mistrza całkowicie. Nie byłoby w Vaderze żadnych dobrych emocji, które przykrył by wręcz przygniatający wszystko wokół mrok).
Walka na moce - wygrywa Yoda (nawet sędziwy)
Walka na miecze - zależy od momentu w fabule
A ja myślę że i w pierwszym i w drugim wygrałby yoda ^^
Trzeba wziąć pod uwagę też że Vader w tamtym okresie także nie był w pełni sił psychicznych a mocą yoda nawet tak stary go przewyższał...
Choć ten drugi pojedynek byłby bardziej wyrównany to i tak Vader nie miałby szans z Yodą ;)
Vader w kostiumie miał bardzo mocną psyhike
Gduby Yoda był na Mustafarze, to nawet gdyby Vader zginął, być moze udało by się uratować Padme. Istnieje jednak szansa, że pokonany Vader by przeżył, bo Yoda nie chciałby zabijać "czuzenłana".
W drugiej opcji, gdzieś po drodze między epizodami 3 i 4 faktycznie, Yoda raczej by przegrał. Nawet gdyby przeżył, to sam pojedynek by przegrał. Chociaż stawiam na opcję, że podłożyłby się tak, jak Kenobi na Gwieździe Śmierci, by wygrać poprzez pozorną porażkę i pokazać przeciwnikowi potęgę jasnej strony Mocy.
Kenobi na gwieździe śmierci nie miał zamiaru dać się zabić on wiedział, że Vader jest w pełni swoich możliwości i nie ma szans aby go pokonać trzymał walkę tak długo aby Luke mógł uciec
Jeśli Yoda walczył by z Anakinem na Mustafarze, to można by wtedy założyć, że Obi-wan i Yoda zamienili się miejscami. Myślę więc, że fajnie by było teraz zrobić odcinek o tym, co by było, gdyby to Obi-wan walczył z Imperatorem w senacie na Coruscant. Osobiście obstawiam, że Kenobi raczej by przegrał walcząc z tak potężnym Sithem, no ale sam jestem ciekaw jak by mniej więcej przebiegał ten pojedynek, jakich technik i mocy by wtedy używali. I też jestem ciekaw, jakby wyglądał taki pojedynek w czasie oryginalnej trylogii.
Mi brakuje sceny, żeby Yoda w końcu zmiażdżył przeciwników. Ciągle przegrywa, choć jest kosiorem.
Nie przegrywał, tylko nie zabijał przeciwników, bo Jedi zabija tylko w ostateczności.
@@meridaskywalker7816 Nie oglądałem animacji, ale w filmach wszystkie walki przegrał.
@@Kateulu W filmach walczył tylko dwa razy, z Dooku i z Palpatinem i za każdym razem był w sumie remis. Do tego Dooku zwyczajnie przed nim uciekł, z czego można wnioskować że miał małe szanse na zwycięstwo.
Zapowiada się świetny odcinek ☺️
Ciekawe by było windu vs Vader
Vapad, jedna ręka robocopa, ewentualnie druga, gleba z buta potem tylko pare kwestii rodem z filmu Tarantino/ kwestii w senacie następnie dobicie bez pomocy Palpiego.
Eindu zmiótł by go z planszy
@@blacezard2514windy by przegrał z vaderem podobnie jak z Palpatinem
@@krzychowy4869 robocop miał tylko cząstkę prawdziwej mocy i potencjału jaki mógłby osiągnąć Anakin gdyby Obi nie zrobił z nim co zrobił. Weź to przy okazji pod uwagę, dodaj do tego vapad i jeszcze raz przekalkuluj bo teoretycznie przynajmniej (nie sprawdziwym niestety tego) Mace nie przegrałby z żadnym sithem. Był stworzony do walki pod nich. Inna kwestia gdyby taki naprawdę wielki mistrz sith zorientował się z czym się mierzy, zadał sobie pytanie dlaczego tej ściany nie może przeskoczyć i zaczął coś kombinować choć i tu nie wiem jak mógłby to rozegrać, na pewno nie ciemną strona. W każdym razie Palp nie wiedział dlaczego nie może go szybko podkładać, uważam, że tym bardziej robocop by się nie zorientował co jest grane. Czasu na myślenie mało by było bo Mace był/może jest najlepszym szermierzem tamtej ery w zakonie. W mocy byli lepsi, mówimy o szermierce.
"Szczyt potęgi" Vadera zależy od 'continuity';
w Legendach owszem, był to tzw. Knightfall Vader - czyli Anakin z Mustafar'u,
w Kanonie Vader jest tylko i wyłącznie silniejszy po swoim "upadku" na wulkanicznej planecie.
Jeśłi chodzi i szybkość to z książki "Lords of the Sith'' ewidentnie wynika iż Vader jest równie szybki co Darth Sidious, a co za tem idzie tak szybki jak Yoda czy Mace Windu.
Nie sądzę, żeby kilkanaście lat różnicy zrobiło Yodzie różnicę, w końcu żył już kilkaset lat. W Zemście Sithów był równy Sidiousowi, a ten był potężniejszy od swojego ucznia, więc Yoda zremisowałby z Imperatorem, a pokonał Vadera.
Na moje Vader miałby cholernie małe szanse. Może dlatego, że miał mimo wszystko poprzez zbroje ograniczone ruchy, a jak wiemy zielony szczurek latał po przeciwniku jak niejedna gwiazda p***o =D. Jeśli nawet nie miałby zbroi nie dałby rady Yodzie, wystarczy popatrzeć jak Vader nieumyślnie i pochopnie postępując wepchał się właśnie w zbroję.
Vader wykorzystywał moc by być szybszym w tej zbroi
Myślę że te rozstrzygnięcia bylyby dość oczywiste i skończyłyby się tak jak to mówiłeś. Yoda bez problemu pokonały anakina w 3 epizodzie A Vader pokonały yode w czasach 4-5 epizodu też bez większych problemów. Najciekawsza opcją bylby pojedynek yody z czasów 3 epizodu, oraz Vadera z czasów 5 epizodu. Stawiam że mógłby wygrać yoda, jednak z pewnością pojedynek byłby bardzo zacięty i wyrównany
5:18 to żeś mi zaspojlerował😔
Ja sądzę, że wyglądałoby to tak.
Darth Vader wbija na Dagobah i wszystko rozwala, a Yoda siedzi i medytuje. Kiedy już czerwone ostrza lorda zbliża się do Yody, zostaje zatrzymane mocą. Jedi i Sith siłują się, a w końcu ten pierwszy odpycha Vadera mocą i rzuca nim o ścianę, tracąc miecz, który mocą odbiera Yoda. Odpala czerwone ostrze, a Sith wstaje i zaczyna rzucać w niego przedmiotami, które przed chwilą pociachał. Jedi pokonuje przeszkody, jeszcze raz mocą rzuca Vadera na ziemię i skacze na niego z mieczem, chcąc zadać mu cios... ale powstrzymuje się, to nie jest droga Jedi. Chowa czerwone ostrze i schodzi ze swojego przeciwnika. Oboje zaczynają rozmawiać. Yoda zarzuca zdradę Vaderowi, a on z kolei to, że nie wykrył Sithów, od początku nie chciał go w Zakonie, zniszczył rycerzy Jedi, nie pomógł mu, kiedy go o to prosił i ogólnie rzecz biorąc zawiódł. Wini go za przejście siebie na CSM. Yoda sam przyznaje, że zawiódł i jest najgorszym Jedi w historii, bo za takiego zaczął się uważać. Potem Vader grozi, że ukaże Yodę za jego błędy i przechwala się, bo aby go pokonać Jedi musiałby skorzystać z ciemnej strony, a on tego nie zrobi. Wtedy Vader mocą dusi małego stworka i odbiera mu swój miecz. Potem puszcza go i chce zadać cios, ale wtedy w Yodzie coś pęka i uwalnia swoją mroczną stronę, którą posiadał. Uderza POTĘŻNĄ dawką błyskawic, czerwonego koloru. Vader z ogromnym trudem próbuje je powstrzymać, aż w końcu odrzuca miecz i ucieka przed błyskawicami na bok. Jedi pada na ziemię, przerażony tym, czego się dopuścił, a Sith jest z kolei przerażony potencjałem swojego byłego przełożonego w Ciemnej Stronie. Odbiera swój miecz i ucieka z Dagobah.
Brakuje mi opcji walki jakieś 5-10 lat po epizodzie III. Kiedy Vader już kontroluje zbroje a Yoda jest jeszcze w formie.
Subika... łapeczki... rozumiem i doceniam Twój pozytywny stosunek do tematu SW ale bez zdrabniania poproszę :)
Dziekóweczka widzuniu.
bardzo fajny film ale w tym drugim pojedynku trzeba pamiętać że vader nie wiedział że yoda żyje a on raczej od tak by się nie pokazał i jeśli by się pokazał to raczej z jakimś planem lub na znanym terenie i mógłby jednak to przeżyć a może nawet wygrać. To moje zdanie ale trzeba pamiętać że to tylko domysły.
Koncepcja DarthYODA jest najbardziej interesująca.
Yoda staje po Ciemnej ale SithLord może być tylko jeden...
Pojedynek:
DarthYODA vs. Palpatin.
W książkowej adaptacji zemsty sith było że na Mustafar Yoda mógłby pokonać Vadera, są źródła które mówią że Yoda uważał że nie da się zawrócić z ciemnej strony więc nie próbował by go nawrócić. W kwestii walki gdzieś tak w okolicach nowej nadziei sądzę że Yoda by przegrał. Przede wszystkim uważał że zawiódł, określał sam siebie najgorszym jedii w historii i nie uważał się za godnego posiadania/używania (nie pamiętam dokładne).
Ciekawostką jest to że jest kanoniczny komiks który pokazuje alternatywną wersję imperium kontratakuje gdzie Luck zamarza na Hoth, i tam dochodzi do spotkania Vadera z Yodą. Yoda próbuje nawrócić Vadera na jasną stronę ale mu się nie udaje. Dochodzi do pojedynku między Vaderem a Leiom Skywalker, jest identyczne co końcowa walka Vadera z Luckiem w imperium kontratakuje, jednak w końcowym momencie Han zabija Vadera. Komiks nazywa się Star Wars Infinities.
Zrobi pan odcinek na o tym gdzie uczyli się jedi ( czytać pisać itp) chodzili do szkoły?
Niedługo dojdziemy do wniosku że Vader pokonałby Palpatine. Od lat 80tych fani Vadera chcieliby przeforsować tą tezę, jednak Papcio Lucas mówi zdecydowanie nie, określając nawet procentowo siłę Vadera na max 80% siły Imperatora. Ponadto Yoda i Palpi byli bardzo równi, a Yoda był najsilniejszym przedstawicielem jasnej strony w okresie ep. III. Oczywiście można na siłę bronić się, że Lucas nie określił o jaki moment kariery w mocy Vadera i Palpiego chodziło, ale bądźmy poważni, chodziło mu o uniwersalne porównanie. Vader nie miałby szans z Yodą, mało tego - moim zdaniem przegrałby po długiej walce z Mace Windu, przynajmniej w szermierce. Styl Windu wzmacniały go agresją i gniewem Vadera, zaś zwinny i akrobatyczny styl Yody w porównaniu z jego niskim wzrostem dają idealną kontrę na silny aczkolwiek o wiele mniej mobilny styl Vadera
No to cię zaskoczę ale Vader wygrałby z każdym z nich z wyjątkiem imperatora, i właśnie Vader był najlepszym szermierzem w sadze a przed porażka na mustafar pokonałby każdego nie będąc nawet tak zaawansowany w mocy, jedynym który mógł go wtedy pokonać był obi wan ze względu na znajomość stylu walki Anakina w końcu tyle lat go szkolił
@@krzychowy4869Jak Vader mógł by pokonać wszystkich obróć palpatina przecież.Skoro Palpatina nie pokonał by to jakim cudem Yodę?Nie zauważyłeś widocznie ale Yoda pokonał Palpatina na miecze nawet go pozbawił miecza.Natomiast w mocy odpuścić ze względu że stwierdził że to będzie lepsze.Ale mógł go zabić.Z Vaderem wygrywa na spokojnie. Może rzeczywiście przed śmiercią już byłby zasłaby no ale nie w zemścić Sitów.Wprawdzie w zemście sitów Yoda w swoim szczycie nie był ale wystarczający aby pokonać Palpatina niewspominając już o Vaderze.
@@lollol-vv3mk Vader z zemsty Sithów pokonałby yode bo był lepszy e walce na miecze i porównywalnym poziomie w walkę na moc z różnicą, że właśnie Vader miał o wiele większą moc a imperator jedyny sposób jaki mógł go pokonać to na moc dlatego właśnie Vader wygrywa z Yoda przegrywa z sidiosem sidios remis z Yoda
Zastanawia mnie jak wyglądałaby walka Qui-Gon vs Vader (biorąc pod uwagę, że za czasów Vadera, Qui-Gon byłby już po 90-tce)
Szybka smierć Jinna , skoro juz 30 lat wcześniej polegl z ręki Maula to nie ma co nawet gadac o walce z Vaderem i to w dodatku beda zaawansowanym emerytem
@@StanisławNapierdalá xxddd
Ja nie bardzo widzę szanse na zaistnienie takiej walki. Qui-gon musiałby żyć, gdyby żył, byłby mistrzem Anakina, a jeśli tak, to nie "narodziłby się" Vader. Te postacie nawet teoretycznie nie mogłyby się spotkać, bo przeżycie jednego implikuje nie "narodzenie się" drugiego.
Niemniej gdyby rozważać taki bardzo hipotetyczny pojedynek, to Jinn nie miał w nim szans, Obi-wan będąc dużo młodszym właściwie był pozbawiony szans na zwycięstwo, i walczył tylko po to, aby Luke mógł uciec z przyjaciółmi.
Szybko by padł Qui Gon bo był kiepskim szermierzem.
@@dominikdziedzic54 Na jakiej podstawie tak uważasz?
"Niemal niezniszczalny przepotężny czołg" Ahhh Czyli Vader z BF2 XD
Szczerze wątpię aby Yoda nawrócił Anakina na Mustafarze, wątpię nawet czy podjąłby taką próbę. Jak dobrze pamiętam Wielki Mistrz daje do zrozumienia Obi-wanowi, że ten nie ma ocalić Anakina, ma zabić Vadera, zresztą sam Yoda idąc do Imperatora kieruje się bardziej gniewem osuwając się w ciemną stronę mocy. W takiej sytuacji Wielki Mistrz nawet nie spróbowałby pomóc Vaderowi, (Yode ocaliła jego porażka).
Obi-wan właśnie dlatego, że łączyła go braterska miłość z Anakinem, próbował jeszcze ocalić go, aby nie musieć go zabijać, co było dla Kenobiego zbyt wielkim wysiłkiem psychicznym. Dlatego też Obi-wan po skończonym pojedynku, nie potrafi zebrać w somie tyle sił, aby dobić bezbronnego byłego ucznia, ale wie, że udzielenie pomocy nic nie zmieni, więc Kenobi ucieka od decyzji, zostawiając Skywalkera na pewną śmierć, (trudno to nazwać działaniem przepełnionym miłością do bliźniego, właściwie zostawiasz kogoś cierpiącego).
Zresztą w VI epizodzie Yoda dalej nie wierzy, że Vadera da się uratować, to czemu na Mustafarze miałby twierdzić inaczej? Nie po tym co zobaczył na nagraniach świątyni, dla Wielkiego Mistrza Wybraniec był stracony.
Zgadzam się, Yoda nie nawrócił by Anakina i z pewnością Anakin by wygrał z Yoda na mustafar, tylko obi wan nie dobił Vadera jakby chciał żeby cierpiał, bo myślał, że i tak zginie o tym, że Anakin żyje i jest to Vader dowiedział się długo po tej walce
Zależy w jakim czasie by się spotkali. Gdyby stanęli przeciwko sobie w swoim prime (zakładając jakąś podróż w czasie, lub załamanie żeczywistości) myślę, że Yoda zamiatał by Vaderem podłogę. Sytuacja robi się bardziej skomplikowana w czasach oryginalnej trylogii. Na przykład w roku 0 pojedynek mógłby wyglądać ciekawie. Mimo teoretycznej przewagi Vadera nad starym Yodą nie stawiałbym go od razu na wygranej pozycji.
No wiesz... niekoniecznie by zamiatał:P Anakin był najpotężniejszy w zasadzie pod koniec cz. III, kiedy nie miał jeszcze pancerza. Wydaje mi się, że wtedy miałby największe szanse z Yodą
@@filipbrodzik8935 Tak i nie. Anakin bez zbroji był swoim prime jeśli chodzi o mobilność, ale nie potęge z ciemną stroną mocy, według mnie Anakin by miał największe szanse pod koniec oryginalnej trylogi, przed tym jak umarł
Anakin nigdy nie osiągnął nawet 1/2 potęgi :P
@@FuckUs0303 Można by przyjąć alternatywny świat w którym nie został on przecięty na kawałki, może wtedy byśmy widzieli jego prime
@@K1r3m0 to byłby najpotężniejsza istotą w galaktyce jaka kiedykolwiek istniała. W końcu to wybraniec..m
Ossus: koniecznie musisz zostawić subika!
w tle: vader rzucający rebeliantami o ściane. (chyba chodziło o to że rebelianci to osoby którzy oglądają bez suba czy coś XD)
A ja chętnie bym zobaczył pojedynek Dooku i Maula :)
fajny pomysł
Yoda by wygrał jeśli oceniamy ich starcie w swoich wersjach prime
Będzie omówienie nowego traileru LEGO star wars the Skywalker saga???
Co do pojedymków, które chętnie bym zobaczył, parę pomysłów się znajdzie:
- Luke z ep. 8. vs Palpi z ep. 6.
- Luke z "Mando" vs Maul z ep. 1. i z "Rebeliantów".
- Vader z ep. 3. vs Maul z ep. 1.
- Vader z "Rouge One" vs Maul z "Rebeliantów"
- Luke z ep. 8. i z "Mandalorianina" vs Mace Windu.
Poruszamy się cały czas na gruncie fantastyki i to niekoniecznie naukowej, dlatego pozwoliłem sobie trochę pomieszać różne linie czasowe. Bo przecież mamy Świat Między Światami, a przecież dla samej żywej Mocy czas też nie musi być zjawiskiem linearnym, czy tym bardziej jednokierunkowym. Nie twierdzę, oczywiście, że takie manipulacje ścieźkami czasu powinny zaistnieć w universum książkowym lub filmowym. Pozostaję na poziomie gdybania "what if".
Yśmiechajmy się często i tak dalej, a Moc niech będzie z nami. Zawsze 🙂
A żeby dodać nieco pikanterii, to chętnie popatrzyłbym na walkę nawróconego Bena Solo z dziadziem Vaderem z "Zemsty Sithów", oraz na starcie Luke'a z "Mandalorianina" z Vaderem z "Rogue One".
Tak naprawdę wystarczy że yoda jako potężny użytkownik mocy mógłby wyczuć słaby punkt vadera w postaci aparatury i zrobiłby patent windu z griveusem i by mu ją mocą rozwalił i yoda ma już znacznie* łatwiejsze zadanie
no nie wierzę, kolejny z logiką 5 latka xD Bariera mocy? Coś Ci to mówi?
Zrób odcinek, co by było gdyby Yoda i Windu zaatakowali razem palpatinea
Kwestia pojedynku Anakina z Yodą na Mustafarze została przegadana przez samego Imperatora, który w "Dark Lord: The rise of Darth Vader" przesądza, że Yoda bez problemu zabiłby Anakina. Oczywiście inną kwestią jest pojedynek Anakina z kimkolwiek (poza swoimi dziećmi) w przypadku osiągnięcia swojego maksimum w mocy - a jak wiemy nigdy tego nie osiągnął.
Sidius mówi w zemście sith na samym początku pojedynku z Yodą że Vader będzie potężniejsi niż którykolwiek z nich, więc zapewnię gdyby osiągnął swój pełen potencjał nikt z po za jego rodzinny nie dał mu rady.
@@AdamKrzeslo Mogła być to jedynie manipulacja, słowa Palpatine'a trzeba brać z dystansem.
@@m.b.r.262 Z tego co wiem Lucas w wywiadzie dołonczonym do jakiegoś tam wydania dvd zemsty sith powiedział że Anakin po ciemnej stronie miał potencjał stania się dwa razy potężniejszy od Sidiusa. Ale po pojedynku na Mustafar stracił z 80% swojego potencjału.
ZRÓB MACE WINDU VS DOOKU Pls
Maul vs Plo koon
Albo grievous vs Plo koon
Pytanie ile ważyła zbroja i na ile krępowała jego ruchy, jeśli to jest poziom zbliżony do średniowiecznej/renesansowej zbroi płytowej to jedyną wadą tego pancerza jest ograniczenie mocy przeciwnika, any way na Mustafar Yoda mógłby przegrać z powodu bólu i szalejących emocji odczuwanych podczas trwającej czystki Jedi
Co ty masz z tym „całkiem” brzmi to niepewnie, Yoda nie był „całkiem” niezłym szermierzem tylko wybitnym, może nawet najlepszym szermierzem w galaktyce.
anglicyzm - "quite good"
Oj w pierwszej sytuacji to nawet gdyby Anakin Załóżmy że świetnie wyszkolony gdyby był to Yoda by go załatwił i to bez wyciągania miecza Natomiast w drugiej sytuacji to sam wiesz że Yoda był mocniejszy od samego palpatina i na miecze go pokonał a Lord Vader w pancerzu i swe i świetności w nim był od palpatina słabszy o 20%. Nigdy sam nie próbował się go pozbyć bo wiedział że nie ma szans więc tym bardziej Gdyby trafił na Yode to Yoda by go pokonał bez szczególnego wysiłku też by mógł go w niedługim czasie rozbroić może problem by mógł się pojawić jedynie bezpośrednio przed zbliżającą się śmiercią Yody
Serwus Yako będzie może jakiś weekendowy strumyk ?
Według mnie w drugim pojedynku przewaga Yody jest znacznie słabszy w kwesti fizycznej ale w kwesti mocy yoda jest nadal mocarzem a zbroje Vadera łatwo uszkodzić mocą.
Sam Yoda mówił że by go nie lekceważyć a Vader raczej na sam widok wielkiego mistrza miał by na tyle szacunku że nie zaryzykował by walki a jeżeli nawet jednak to by to przypłacił porażką ale nie śmiercią bo Yoda miał z nim jeszcze plany.
co ty gadasz? Większych głupstw nie czytałem XD W kwestii zbroi to banalna logika 5 latka. "zniszcz zbroje i wygrasz" ... Dlaczego żaden Jedi tak nie zrobił, chociaż Vader miał tyle pojedynków? Otóż bariera mocy, coś Ci to mówi? A jakie plany miał Yoda co do Vadera? XD Yoda w OG był zniszczonym psychicznie starcem bez nadziei na lepsze jutro.
Jaki będzie następny odcinek ? Ta seria jest superowa 💚💚💚💚🌿🌿🌿🐮🐮🐮🐮
"Jogurcik" (wel Yoda) był debeściakiem I basta.
A może co gdyby Obi wan i yoda Polecieli zabić Palpatina W Zemście Sithów
Warto zaznaczyć że sm Palpatin nigdy nie wysłał Vadera na poszukiwanie Yody bo się martwił że Yoda go zabiję
a może teraz na blastery? daj plizz dina (mandaloriana ) z serialu i Hana Solo.
Jak zawsze wygrywa scenarzysta, ale jakbym miał tak czysto fanowski oceniać to stawiam na Vadera. Oczywiście Yoda jest potężny, ale zawsze wolałem interpretować go raczej jako po prostu mądrego a nie zaraz najsilniejszego
Tylko nie wiem czy wiesz ale właśnie yoda nie przegrał żadnej walki na miecze świetlne każdy z nim przegrał oraz jest jednym z najpotężniejszych jedi w historii więc zapewne wygra yoda
@@PIT00_ raz przegrał, z plo koonem
wiec mysle ze pokonalby vadera w walce na miecze swietlne tylko pytanie czy dalby rade w walce na moc
@@PIT00_ dlatego mówię, nie lubię tego przekokszenia Yody, bo co to oznacza, że nawet jako młodzik nigdy nie przegrał? Postać która nigdy nie przegrała, zawsze jej się wszystko udaje to po prostu źle napisana postać. Z resztą tak jak pisałem, zawsze wygrywa scenarzysta
@@PIT00_ przegrał w część 3
Kiedy zqpytaj Yodę?
Z jakim trudem Yoda by zatrzymywał jego strzały to chyba zapominasz o tym co mówisz że on pokonał samego palpatina na miecze oraz jaką on władał techniką ataru czyli technika która potrafi silniejszymi od siebie walczyć więc to to nie problem Yoda spokojnie
Może zrób pojedynek Darth Sidios vs Hrabia Dooku i Darth Maul
W przypadku Maula to Sidious by wygrał, zresztą pokazane jest to w serialu Wojny Klonów. A w przypadku Dooku w sumie ciężko powiedzieć, chociaż wydaje mi się że nie wygrałby z Sidiousem bo tak naprawdę nie dawał się aż tak ponosić emocjom i przez to nie był aż tak silny w ciemnej stronie mocy. A po za tym Dooku był po prostu świetnym szermierzem do pojedynków z Jedi. Jednak jak widzimy nawet Anakin nie będąc jeszcze Sithem, ale korzystając w 3 epizodzie z ciemnej strony, jest w stanie pokonać Dooku.
@@Palpatine-h2r Myślę, że twórcy komentarza chodziło o starcie Palpatina oraz Dooku i Maula jednocześnie (dwóch na jednego). W takim przypadku walka mogłaby wyglądać interesująco. W serialu wojny klonów widzimy walkę Sidiusa z Maulem i Opressem. Tam wygrał Palpatine, ale widać było, że Maul potrafił stawiać opór. Wspomagany przez drugiego wybitnego i w przeciwieństwie do Opressa szermierza Maul mógłby przeciwstawić się Sidiusowi, a może nawet go pokonać.
mam pytanie . Nie wiem gdzie w pałacu jabby znajduje się sala tronowa w książce star wars lokacje znajduje się głemboko pod ziemią , a w battlefront II jest zaraz koło głównej bramy
Nie zapominaj o tym że połączenie z mocą Vadera było mocno ograniczone, przez to że był w połowie maszyną według mnie gdyby Vader w zbroi walczył przeciwko Yodzie gdy Yoda był w szczytowej formie to Vader nie miał by szans,
Owszem mocno go ograniczyło i z najpotężniejszego w mocy spadł ,ale na drugie miejsce za Sidius'a , wiąż był o wiele potężniejszy od wszystkich Jedi, zresztą z tego co pamiętam to w jakiejś Książce o tym było że Yoda w okolicach 5 epizodu był słabszy od Vadera
@@audiobookistarwars8799 bo fizycznie był już chyba jak człowiek mający 90 lat mniej więcej
@@audiobookistarwars8799 myślę że przykładowo Mace Windu mógłby pokonać Vadera dzięki Vapadowi czerpał by siłę że złości i nienawiści Vadera i wykorzystywał by ją przeciwko niemu
@@bekitnyszermierz12 albo by mu maszynę poprzestawiał mocą tak jak naszego Generała ; )
@@blacezard2514 no to też
Ale Yoda przecież nie stracił chyba miecza bo czytałem gdzieś (oczywiście nie pamiętam gdzie) że Yoda trzymał swój miecz w pudełku w swojej chatce na dagobah
Tak było w Legendach
Moim zdaniem yoda by wygrał ponieważ jest perfekcyjnie wyszkolony walką na miecze świetlne ani jednego pojedynku na miecze nie przegrał a wiemy tez że yoda jest bardzo potężny mocą jest również z nią lepiej zapoznany niż vader moim zdaniem vader nie miałby zwyczajnie szans w pojedynku z tak doświadczonym jedi
Anakin : nie doceniasz mojej mojej mocy!
@@Miguel.20089 a potem stracił nogi i rękę
@@Miguel.20089 po tej kwestii od obi wana który nie jest tak potężny jak yoda
@@PIT00_ Zależy od highgroundu. Bez niego może nie, ale z highgroundem Obi zmasakrowałby Yodę, który z tego co mi wiadomo nie umie pływać w lawie. XD
@@m.b.r.262 Uważasz że Yoda byłby aż tak lekkomyślny jak Anakin żeby skoczyć? 🤣
Pewnie wymyślił by inne rozwiązanie.
Wiem że piszę to późno ale zrób proszę odcinek kto by wygral dooku czy kylo jakO już Jedi w 9 części BARDZO PROSZĘ
Mace Windu vs Darth Maul ewentualnie Darth Maul vs Hrabia Dooku
A Vader vs kit fisto moim zdaniem całkiem ciekawe
Yoda wygrywa 2x
Mysle ze gdyby to yoda walczyl z anakinem na mustafar przegral by ten pojedynek z uwagi na to iz anakin byl bardzo potezny a jedyny powd przegrania z obieanem to pycha i to ze obiean byl jego mistrzem wiec znal jego ruchy
widzialeś prezentacje lego star wars?
bzdura, Yoda zawsze pokonalby Vadera, prawie pokonala go przeciez Ashoka, w swojej zbroi czy bez niej nie dalby rady, Yoda zawsze czy to stary czy nie zgrmadziby tyle mocy ze dalby rade kazdemu, jak wiadomo prawie dal rade imperatorowi, a Vader nigdy
Znaczy no ja uważam tak samo jak na filmie
A zrobisz walkę kogoś z kitem fisto 🙏
Ashoka Tanoo vs Ben Solo?
może poza tematem, ale. jednak Ahsoka, Ahsoka :-) Pozdrawiam
Byl za szybki
Yogurcik. Przecież kazał Kabobiemu zabić Vadera, chyba raczej by go nienawrócił. Mojim zdanim yoda by wygrał, bo mistrz jedy a Vader niedoś że okaleczony to jeszcze osamotniony. Pozatym Vadera już jeden jedaj pokonał w legendach/komiksach. Wiec czemu dajesz jakieś szanse Vaderowi?
yoda w prime > vader w prime imo
Szkoda mi Anakina bo był dobrym Jedi gdyby nie posłuchał imperatora w trzeciej części uznał by go mistrz Windy za zaufaną osobę
Zgodze się :)
Moim zdaniem Yoda w okolicy epizodu 5 i tak by wygrał ale nie bez straty zabiłbym mrocznego lorda Aleksander giną od ran zadanych przez Vadera
No ale skoro uważacie że Vader nie mógł używać błyskawic to dlaczego nie mógł Maul assaj i oppres
Niech mi ktos powie dlaczego taki kozak jak Vader dostał wpierdol od Luke-a kiedy ten nawet jedi nie był, był wtedy lamusem który nie ukończył porządnie szkolenia, jak taki badass dał sobie rękę uciąć i czemu w ogóle ukląkł pod naporem ciosów luke-a, jedyna moja teoria która to uzasadni to to, że po 1. luke użył ciemnej strony mocy tak był wściekły, a Vader odwrotnie, powoli wątpił już w ciemną stronę i nie chciał tak na prawdę walczyć z synem więc się podłożył i dał mu wygrać albo bez połączenia z ciemną stroną faktycznie stał się bezużyteczny i słaby, przecież vader gdyby był wściekły i zdeterminowany to by wtedy luke-a rozmazał po ścianach
odpowiem ci dlaczego bo tak zdecydował wszechwładca mocy George Lucas ^^
A prawdziwym powodem, dla którego mógł pokonać swojego ojca, jest to, że Vader używa kombinacji stylu miecza świetlnego shiem i djem, aby utrzymać presję na swoim przeciwniku. Aby zrekompensować słabości jego zbroi. Ten styl jest głęboko oparty na silnych, oszałamiających atakach, które w większości napędzane są energiami ciemnej strony, takimi jak nienawiść, gniew, pożądanie. W tym momencie filmu vader jest wyraźnie zdezorientowany swoim synem i walczy, by dołączyć do niego, powrócić na Jasną Stronę i zabić imperatora. Najwyraźniej nie był w stanie użyć swojej energii Ciemnej Strony przeciwko swojemu synowi, który był wściekły w ich pojedynku.
w soulcalibur 4 był joda i vader ;D joda był zabójczy
Co by było gdybym Maul pokonał obi wanna i odkrył by lukea
Yoda by wygral
Mi się strasznie nie podoba to, że wybraniec poległ od jednego, nawet nie najpotężniejszego jedi. Według mnie lepiej by było gdyby na warcie trzech potężnych jedi pokonało go.
Highground zamiutłby i 10 potężnych jedi, więc ciężko porównać to do wybrańca, bo jedi było dziesiątki tysięcy, ale nie wiadomo czy ktokolwiek umiał w "podłoga to lawa".
To może Ventress i Dooku vs Sidious ?
Sidious by ich rozgromił bez problemu
@@polisvhSidious bał się Ventress więc nie wiadomo
Zmiótł by ją w kilka sekund, tu nawet nie ma co argumentować. Dooku ślepo 3v1 zrobił na vantress i jej siostry i je rozwalił a dla Sidiousa Dooku nie był wyzwaniem, te 2v1 zrobiłyby z palcem w dupie nawet by mu kaptur z głowy nie spadł
Byłoby tak samo jak sidious rozwalil dartha maula i savage opressa 2v1
Yoda o każdej porze pokonałby vadera
TRZYDZIESTY!
A co ty opowiadasz myślę że Yoda zmiótł by Vadera w minutkę
Ja uważam że Yoda w obydwu przypadkach mógłby wygrać. Stwierdzanie, że jest bez szans jest moim zdaniem mało sensowne. Ciężko przede wszystkim ocenić możliwości Yody w starej trylogii, ale mimo wszystko ciągle mam wrażenie, że stary Palpatine=Yoda>=Vader
Palpatine i doku pokonali yodę i vader>yoda
Pamietajmy o ty ze vader ulepszal swoj kostium to miedzy 3 a 4 czescia yoda by wygral
Chyba troszkę przeceniacie Vadera. Tak naprawdę NIGDY nie stoczył pojedynku z potężnym Jedi. Jarrus to był słabiutki rycerz bez ukończonego szkolenia Asoka dała mu radę i raniła go i prawie zabiła w eksplozji. Obi wan Kenobi go pociął jak mięso. Luke go pokonał. Gdzie ten silny wielki Lord? Pokonał bibliotekarkę ? Z całym szacunkiem był po pojedynku z Obi Wanem przeciętnym Sithem który nie miał po prostu przeciwników do walki w swoim czasie. W starciu nawet ze starym Yoda nie miałby żadnych szans. Yoda w walce uruchamiał turbo co było widać w pojedynku z Palpatine i z Douku. I znów był po walce staruszkiem o lasce. Yoda by go pokonał z łatwością do pojedynku nigdy nie doszło bo nie miał sensu. Yoda nic by na tym nie zyskał. Co więcej także Mace Windu bez większego problemu dałby sobie z nim z radę jak z Palpatine i zabił bez wahania. Vader był tylko i wyłącznie silny słabością przeciwników nigdy nie został tym kim chcieli go widzieć Jedi ani tym czym chciałby go widzieć Palpatine
Kompletnia bzdura Vader sprzedal oklep niezliczonym iloscia osob fakt jest taki ze przegral kilka walk ale wszytskie prawei wszytskie zrewanzowal w samym kanonie zabil obi wana sidiusa oklepal luka zabil wielu jedi na corucand miedzy innymi Cine drillga (chyba tak sie nazywal) ktory byl jedym z 3 osob czyli yody i sidiusa ktorzy opanowali wszytskie sposoby walki mieczem swietlnym anakin juz wsm vader w pojedynku z nim w pewnym momencie upadl po czym wstal i wyrznal go w pien, dobijal tez wszystkich poza swiatynia juz w swoim czarnym stroju. Co do yodu w walce z dooku mozna powiedziec ze byl remis nikt wyrazniej sie nie pokazal a yoda nic nadzywczajnego nie pokazal w tym pojedynku w walce z palpatinem po w miare udanym poczatku walki palpek ewidetnie przeja kontrole nad walka i miotal przedmiotami w yode ktory mial wyrazne w problemy zeby wrocic do walki i koniec koncow uciekl uznajac wyzszosc palpka ktory byl zdecydowanie potezniejszy. Co do walki obiego z anakinem ta walka byla prowadzona w ogromnych emocjach w ktorych anakin wygladal zdecydosanie lepij dominujac obiego ktory byl spokojniejszy od anakina ktorego zawsze slaba strona byla dyscplina ktora najprawopodobniej wywodzila sie z jego dzidcinstwa ktore bylo ciezkie a on chcial tylko ratowac swoich bliskich przez co glownie przez to przegral ten pojedynek. Co do rwszty zabitych jedi zabil miedzy innymi kiraka infilo ktory w 1 pojedynku wygral z vaderem ktory zaczynal sie uczyc walczyc w czarnym kostiumie i csm lecz po spotkaniu go nastepnym razem wytarl go o zmienie z zimnna krwia zabijac go, nestepnym wyczynem bylo zabicie 20 lowcow nagrod na opuszconej planecie wyslanych przez tarkina na zyczenie samwgo vadera w celu sprawdzenia sie po 9dniach vader wymordowal och wszystkich i zostal mu juz tylko tarkin ktory byl na tyle spryty ze wiedzac ze na tej planecie czesto pioruny uderzaja o ziemie czekal az tylko jeden trafi vadera i trafil lecz sith byl na tyle potezny ze ledwo zywy byl jeszcze wstanie pokazac tarkinowi ze mimo tego bylby wstanie udusic przeciwnika pokazujac mu na jego przykladzie i podduszajac tarkina ktory byl ewidetnie pod wrazeniem tego. Nastepna rzecza jest 8 z kessen(chyba tak sie nazywala) byla to 8 jedi ktorzy przetrwali rozkaz 66 i zbawili vadera w pulapke jednak mimo tego vader sam na 8 jedi zabil 5 lecz po tym 3 jedi na tyle go oslabila ze vader upadl ale wtedy przybyl jego legion 501 ktoey z jego pomoca wykonczyl pozostala 3 dalej uwazasz ze vader byl slaby nie ma osoby ktora nigdy nie przegrala sa tylko osoby ktore nigdy nie walczyly vader cale zycie walczyl a przegral tylko 2 razy w filmach wygrywajac zdecydowanie wiecej razy nie ginac przy tym zmarl dopiero od piorunow palpka po tym jak sie odkupil i wrzucil go do reaktora mimo tego to nie bylo jego jednyna i glowna przyczyna smierci bo bylo to zdjecid maski.
Co so ashoki ona tez przegrala swoj pojedynek bo nie wiem czm tak uwazasz ale rozwalenie maski to nie wygrana dodatkowo bylo to z zaskoczenia kiedy vader byl tylem do niej po tym rozwalwniu maski vader wciagnal ja nosem i wytral ja o ziemie.
Co do jeszcze mace i "zwyciwstwa nad palpkiem" to sprawa wygladala tak ze to byl plan imperatora ktory spwcjalnie sie podlozyl pod to zeby pokazac anakinowi ze jest slaby i zeby dolaczyl do jiego na csm
jeżeli chcecie sobie zobaczyć kto wygra zagrajcie w battlefronta 2 xd
Dooku vs Windu byłby super pojedynkiem.
To reraz Ashoka Tano vs Starkiller (Galen Marek)
Moim zdaniem Yoda podczas swoich akrobacji bezproblemowo mógł by uszkodzić zbroje Wadera co doprowadziło by do zmniejszenia mobilności i w konsekwencji do poprawki że tak się wyrażę kukły palpatina
ej no ale skoro stary obi jakoś ledwo ale dawał rade z vaderem to yoda by go rozwalił po 20 sekundach
Moim zdaniem Vader by wygrał
Głupoty gadasz, yoda nigdy nie pokonał sidiousa na miecze świetlne, na moc z resztą też nie.
Argumenty?
@@ossus to był żart, chodź to nadal nie najlepsze stwierdzenie.
@@lollol-vv3mk A ty widzisz datę oraz to co odpisałem na komentarz autora filmu? No chyba nie
Normalnie by raczej yoda wygral lecz uszedl by pewnie ledwo co z zyciem natomiast vader gdy jeszcze nie zostal spalony moglby bez problemu zabic yode
Raczej nie Hah
@@PIT00_ wlasnie tak bo jedyna osoba ktora miala wiecej midichlorianow w czasie rozkazu 66 byl anakin ktory przeszedl na ciemna strone mocy i sam z jakas pomoca klonow wymordowal wiekszosc jedi w swiatyni, zabil goscia ktory byl mega dobrym szermierzem ktory opanowal wszystkie formy walki nie pamietam jak sie nazywal ale znajdz se gdzies, a po spaleniu wiekszosci ciala i odcietych konczyn stracil swoja potege w mocy takze wniosek nasowa sie sam
Podpisuję się, a mistrz bitewny zakonu którego Anakin pokonał w świątyni to niejaki Cin Drallig. Z drugiej strony Eureki nie odkrywam, są to postacie których potencjał określił sam Lucas: Vader gdyby osiągnął pełen potencjał - dwukrotnie silniejszy niż Sidious. Potencjał jaki osiągnął Vader to około 80% potęgi Sidiousa (40% swojego maksymalnego). Sidious i Yoda byli w trakcie ich pojedynku najpotężniejszymi przedstawicielami światła i ciemności jacy kiedykolwiek istnieli - nawet jeśli Sidious jest potężniejszy, to nie jakoś przytłaczająco
@@arkadiuszbartnicki5954 taki fun fact Cin Drallig to od tylu nic gillard osoba która wymyślala choreografie do walk miedzy innymi maul vs obi wan & qui gon jinn, tworcy chcieli jakis easter egg dac wiec zrobili cos takiego
@@YourBiggestNightmare820 O faktycznie dzięki za ciekawostkę ;) szkoda, że możemy zobaczyć ich walki w świątyni. Rozumiem że zależało im aby na film mogli wejść już 13latkowie, ale gdyby nagrali wersję reżyserską od 18tki ze szczególnym uwzględnieniem walk w świątyni Jedi to wydając taką wersje po kilku latach na dvd mogliby śmiało odcinać kolejne kupony, hicior murowany