Przekraczanie granic - Orla Perć - Fotografia krajobrazowa
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- W fotografii krajobrazowej najważniejsze to znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Dlatego staram się rozwijać w zakresie górskich wędrówek, by móc w przyszłości pojawiać się we właściwych miejscach. By było to możliwe trzeba przekraczać swoje dotychczasowe granice, stawiając przed sobą nowe wyzwania. Tym wyzwaniem stała się Orla Perć.
____________________________________________________________
Zostań moim patronem dzięki Patronite:
patronite.pl/f...
____________________________________________________________
Chcesz by moje zdjęcia zdobiły Twoje ściany?
Odwiedź mój sklep na:
wydrukujfotogr...
____________________________________________________________
Obserwuj mnie na:
Strona internernetowa: www.focustoinf...
Facebook: / focustoinfinity.photo
Instagram: / focustoinfinity
Galeria zdjęć: focustoinfinity...
Współpraca: focustoinfinity...
____________________________________________________________
Ekwipunek:
Aparat - Pentax K-70
Obiektyw - Sigma 17-50 f/2,8 EX DC HSM
Statyw - Sirui A-1205
Kamera - GoPro 4 Silver
Plecak - Janysport Grot PT50
Apteczka - Lifesystems Trek First Aid
Brawo ! Dużo tu filozofii ,ale jakże mi bliskiej.Tak samo myślę o górach ,wyzwaniach,sposobie chodzenia,no i ten pomysł ,żeby omijać "żelazo".Ja zwykle nie omijałem ,choć nie zawsze było potrzebne,ale musiałem zmieścić się w czasie i prowadziłem kolegów/nowicjuszy/.Dla mnie dotyk tego szorstkiego granitu -to jest cudowne wspomnienie na całe życie ! I tam naprawdę zapomina się o codzienności,liczy się tylko to co teraz i poczucie siły-że pokonało się trudności.Jak to dobrze,że ciagle rosną nowe pokolenia myślące podobnie o tych sprawach.Szkoda,że mając 73 lata już tam nie będę.
Ciesze się, że też Pan tak myśli! Bo skoro Pan - 73 latek który wciąż ma tyle siły i chęci by być na bieżąco z nowinkami technologicznymi, bo w końcu nie każdy 70 latek ma konto na YouTubie, zgadza się ze mną i popiera moją filozofię to znaczy, że jestem na właściwej drodze :)
Dziękuje i pozdrawiam!
Jak tylko znowu schudnę to też wrócę na Orlą :) Cieszę się, że na RUclips można znaleźć fajny content łączący góry i fotografię/filmowanie. Mam kogo gonić :p
Super!! Jedno zdjęcie ale... przepiękne!!
Szacun !
Materiał się podobał i widzimy się następnym razem... A tak serio to rzeczywiście dobry film. Nigdy nie bylem na Orlej. Pewnie zdrowie już nie pozwoli, ale tym bardziej ciekawy jest film pokornego taternika. Zdrowia życzę i kolejnych, równie udanych filmów!
Wielkie dzięki :)
Jeśli zdrowie nie pozwala to pamiętaj, że góry ładnie wyglądają również z poziomu dolin :)
Pozdro i powodzenia :)
Pięknie zmontowany film .super widoki i zdjęcia .piąteczka leci
fajny film. dobra robota. oczywiście fotka też bardzo fajna. zakres 17-50 do takich gór chyba idealny...
To jest ogólnie bardzo uniwersalny zakres :)
Extra Materiał
Zajebisty film,zajebiste zdjęcie oczywiście 😉 w przyszłym roku też chce spróbować się na Orlej🏔 pozdrawiam
Polecam jak masz głowę do wysokości :)
Focus to infinity W tym roku pod koniec czerwca byliśmy z chłopakami na Rysach,myśle że gdyby nie padało przez polowe drogi i nie było tak ślisko przy tym,to samo wejście na szczyt myśle że spoko. Myślisz że już czas na Orlą Perć?
nie jestem doświadczony jak chodzi o góry 🙃
Trudno mi coś powiedzieć bo nie byłem na Rysach ale...
Sprowadzając sprawę to czysto fizycznej aktywności myślę, że Orla jest w zasięgu każdego kto potrafi przebiec 5 km w 30 minut - czyli po prostu ma jakąś tam kondycje. Jednak ważniejsze może się okazać obycie z wysokością, brak lęku przestrzeni/ekspozycji, rozsądek oraz rozwaga.
Za nikogo decyzji nie podejmę natomiast na pewno wiem, że Orla jest mocno demonizowana, zbyt mocno myślę.
Zawsze możecie podejść na Zawrat, przejść pierwszy fragment do Koziej Przełęczy i jeśli trzeba będzie się wycofać.
Focus to infinity No jasne decyzja należy do mnie ale dzięki za opowiedź,napewno jakieś wnioski wyciągnę z tego a co do Orlej czas pokaże 😇 pozdrawiam
Powodzenia! :)
miło wspominam moje przejście Orlą Percią, ale schronisko w D5SP to już nie..., świetny materiał i pozdrawiam
To dla mnie jedno z ulubionych schronisk, choć permanentnie przepełnione :)
Warunki na Zawracie bajkowe. Nie mam szczęścia do tego miejsca. Byłem kilka razy i prawie zawsze mleczne warunki. Raz było super, ale nie miałem aparatu :)
Ja mam z drugiej strony niezłego farta :) Dogadujemy się z panem Zawratem :)
Nie bardzo rozumiem nie odmawiają spania na podłodze przecież podobno jest zakaz spania po za pokojami czy coś się pozmieniało?
Nie wiem jak jest teraz, ale tak było wtedy :)
Super
Extra materiał 👌
Kapitalny materiał. Twoje słowa, to kwintesencja tatrzańskich przeżyć. Świadomość tego kim się jest i po co się tam jest. Bajka !
Dzięki za dobre słowo! To jak Ci się to spodobało to zobacz jeszcze ten: ruclips.net/video/gusnqJyxXVs/видео.html
Moim zdaniem jeden z najlepszych jakie zrobiłem :)
@@thisisINFINITIC obejrzany, szczęka z podłogi zebrana, ślad po sobie w postaci komentarza i kciuka w górę zostawiony 👍
Cieszę się, że się spodobał :)
Ale się ucieszyłem jak zobaczyłem nowy film :) Miło jak zwykle się oglądało. Tym ujęciem na drabince na Koziej Przełęczy obaliłeś wszystkie legendarne mity jakie o niej krążyły :)
Wejść bym weszła, gorzej z zejściem 😊
Jakbym tam był.... Dziękuję
co za krajobraz!! Świetny film! pozdro
Bardzo ciekawy film, bez zbędnego gadania, ciekawa opowieść. Pozdrawiam!
Dzięki wielkie!
Bez przesady....ponad 50% fimu to rozczulanie sie nad swoim geniuszem..bez a reszta daleka od tytułu.A zdjęcie jako jedyne i gatunku ..fajny obrazek ..a w fotografii bliskiej słynnemu "jeleniu na rykowisku" w malarstwie..Ani ciekawego tematu ..ani jakiejś koncepcji co się chce przekazać ..chyba tylko to .."zobaczcie jaka fajna chmurka miedzy górkami"Kochany panie szkoda tego sprzętu do takich zdjęć wystarczy komurka
@@j01945 A mnie się podoba takie podejście do rzeczy. Całkowicie niesztampowe.
Zdjęcie może jakich dużo, ale kiedy sam zrobiłem kozicom i świstakowi, to chwaliłem się tym, jak kura złotym jajem.
Poza tym nie znam się na fotografice, i być może to zdjęcie jest geniale i warte kilugodzinnej wycieczki.
Dobrze że nie skoczyłeś z tej drabinki :P Dobra robota :)
Poskacze na ścianie :D W terenie ograniczam wyobraźnię :)
W końcu nowy film :) Hura :)
Wielki Szacun myślimy podobnie co do filozofii Tatr. Do zobaczenia na szlaku
Do zobaczenia!
Dobrze powiedziane. Dzięki zwłaszcza za słowa o wyzwaniu. Szerokiej drogi na szlaku :)
Szerokiej! :)
Sztuka... w każdym calu 👌
Trafiłam przypadkiem i będę zaglądać częściej. Bardzo przyjemnie się ogląda i słucha . Pozdrawiam
Świetny materiał! Bardzo dobry kadr jak i pozytywny strzał motywacji do tego, by umieć pokonywać własne słabości. Podziwiam za determinację i pozdrawiam :)
Dzięki
Też zaliczyłem magiczną noc w schronisku W Dolinie Pięciu Stawów... 😁 na ławce... a żeby pojść do WC ... to nie było gdzie nogi postawić 😊
Film jak zawsze zrobiony świetnie - z przesłaniem, lecz pytanie dlaczego tak rzadko?
Dzięki :)
Niestety tak mi wychodzi łączenie pracy z pasją, że czasem pasja musi sporo poczekać na swój czas.
Super, mam tylko nadzieje, ze niedoswiadczeni nie beda brali przykladu z takidj opcji pokonania perci
No i czekamy! 😀
Może i ja kiedyś odważe się przejść Orlą, narazie czaję się i obchodzę wszystko do okoła. Super materiał :)
Ooo Sylwia cześć :D
Orla nie jest taka straszna jak ją malują. Kondycyjnie na przykład nie jest to specjalnie większe wyzwanie od chociażby Świnicy. Jedyne co to faktycznie warto mieć obycie z przestrzenią bo dla nie wtajemniczonych przepaście, które są tu i tam, mogą być paraliżujące.
góry zobaczyłam po raz pierwszy, gdy miałam 31 lat.. przepadłam.. odtąd ciągle chce tam wracać. Co prawda nie mam ani kondycji, ani odwagi żeby iść gdzieś wyżej.. poprostu wiem, że nie dam rady. Pozostaje mi podziwiać góry z nieco niższych perspektyw i oglądać tego typu materiały, które pozwalają chociaż w niewielkim stopniu jak to jest tam, na szczycie. :)
Ciesze się, że film Ci się spodobał :)
Jak pewnie wiesz, nie trzeba iść wysoko by było magicznie, jest wiele miejsc które zapierają dech w piersiach. Choćby na taką Rysiankę można iść szlakiem w 2 godziny, polecam :)
Bratnia dusza, pozdrawiam!
Pozdro! :)
Bomba. Mówisz, że jedno zdjęcie, ale jakie! Dla takiego zdjęcia warto było się wdrapywać i nieść te 4 kg
Zawsze jak to niosę to mówię sobie w duchu:
- Stary o ile lżej by Ci było bez tych gratów!
Ale po wszystkim zwykle wiem, że warto było :)
Ja ostatnio we wrześniu byłem z plecakiem 25kg - 2 body, 4 obiektywy i 2 statywy. Udało mi się wejść na Czarny Staw pod Rysami, Szpiglasową Przełęcz i Kozi Wierch i wiem dokładnie o czym mówisz :D
Super
Przy podejściu pod sam Kozi Wierch jest odcinek na tyle długi i z tak gładką skałą,że tam bankowo musiałeś użyć łańcucha.
No i co mam Ci odpowiedzieć skoro wiesz lepiej?
@@thisisINFINITIC No cóż. Przeszedłem cały odcinek od Kasprowego do Krzyżne i to był jeden, jedyny moment gdzie po prostu postanowiłem nie chojrakować i jednak użyć łańcucha.
Z czasem jednak uznasz,że przechodzenie takich odcinków bez zabezpieczeń i nie korzystanie z "ułatwień" to jest jednak głupota, błąd i zbyteczne ryzyko. Nie ma to nic wspólnego z przekraczaniem granic, dyscypliną i nauką.
Największą naukę daje "lot", który jakimś cudem się przeżyło. Gdzie okazuje się,że praktycznie nie mamy na nic wpływu. Wystarczy kaprys losu, ukruszonej skały czy zła faza księżyca.
A ból w nodze regularnie mi o tym przypomina jak byłem blisko.
Życzę zdrowia i roztropności. A przede wszystkim polecam kursy, wspinaczkę z asekuracją, szkolenia itp.
@@Quellu Widzisz to jest tak, że każdy ma prawo do własnego spojrzenia i nikt nie ma monopolu na prawdę. To wszystko to tylko nasze własne spojrzenie. To co dla Ciebie jest głupotą, dla mnie jest i pozostanie dyscypliną i nauką. Akceptujmy siebie nawzajem, nawet jeśli jesteśmy różni.
Doskonale zdaje sobie sprawę z ryzyka i zawsze staram się je minimalizować, ale na swoich zasadach.
Może za bardzo sobie pozwalam ale myślę, że gdyby nie takie właśnie cechy charakteru, to jako ludzkość dalej tylko spoglądalibyśmy na Księżyc zamiast po nim chodzić. I choć robiąc Orlą nie odkrywam żadnej Ameryki, to jednak dla mnie jest to bardzo dużo.
Trzymaj się ciepło i do zobaczyska na szlaku czy też w ścianie :)
Podoba się. Nie mniej jednak wchodzenie po 15 godz. w góry tak wysokie to ryzyko. Szacun, że robisz to profesjonalnie.
Przebywanie w górach zawsze jest związane z ryzykiem. Mniejszym czy większym ale zawsze. Staram się jak mogę dbać o bezpieczeństwo ale wciąż realizować swoje cele :)
@@thisisINFINITIC przeraża mnie ludzka głupota, brak podstawowego wyposażenia, nie wspominam o sieciach w górach i braku przymusowego ubezpieczenia.
W szczycie sezonu w 'piątce' ludzie śpią w spiworach na stołach przed schroniskiem, bo w środku nawet na podłodze brakuje miejsca
W takich sytuacjach zastanawiam się co należałoby tak naprawdę z tym zrobić?
Ta gleba kiedyś się skończy byle nie było to okupione jakąś tragedią
Rozumiem że śpią w jadalni ale zapchane korytarze schody itd to za dużo
16kg na jeden dzień trekkingu w Tatry to jakiś dramat . Ja tyle miałem na ekspedycji w Andach na kilka dni razem z namiotem, jedzeniem, ciuchami zimowymi i spiworem. I tak, też miałem aparat, statyw i nawet slider. Zmień ten wojskowy plecak na górski, statyw na monopod, można go zrobić nawet z kijka lub też gorillapod. Osobna torba na aparat też waży. Pewnie targałeś też masę niepotrzebnych rzeczy. Wybieranie się na taki szlak z takim obciążeniem to po prostu pomyłka. Na Orlej trzeba się poruszać dość szybko i sprawnie. Na drogi alpejskie razem z rakami i resztą to wychodzi ok 8-10 kg. Warto dawać ludziom dobry przykład i wskazówki. Chłopaki z Ale Lufa też mieli aparat i nawet flycam ale to wszystko nawet ze szpejem wspinaczkowym ważyło pewnie mnie niż ty miałeś sam. Filmik ogólnie fajny, lepszy niż typowe z solo z GoPro, ładne kolorki. Zapewne montujesz w Sony Vegas i nagrywałeś w różnych klatkach dlatego tak Ci smuży obraz. Kliknij "disable resample" to pomoże. Mam nadzieję że nie pomylisz konstruktywnej krytyki z hejtem ;) pozdrawiam
Wiem, że to dużo waży ale nie stać mnie na mniej :D
Tak się zwykle składa, że kurtki puchowe, lekkie plecaki, lekkie statywy, śpiwory puchowe, dobra bielizna termo i wiele innych cudów - to wszystko zwykle kosztuje sporo więcej niżeli ich "normalne" odpowiedniki. No i pewnych rozwiązań się nie pozbędę, jak na przykład osobna torba na aparat. Strasznie lubię to rozwiązanie bo gdy dochodzę do jakiegoś ciekawego miejsca to często poruszam się w promieniu kilometra tylko z tą torbą gdzie reszta sobie gdzieś tam leży, a sprzęt foto pod ręką.
Także uwierz mi, że sprzętu było mało tylko tak to się zbiera. Samej wody mam około 3 litrów na starcie, do tego 4 kg sprzętu foto + trochę prowiantu i nagle się okazuje, że stricte "sprzęt" w góry (kurtka, polar, śpiwór, latarka, ciuchologia, kask, rękawiczki, przybory do higieny, plecak sam w sobie) to kwestia 7 - 8 kg. I z tego zestawu raczej niczego bym się więcej nie pozbył - co miałem to użyłem tylko po prostu uniwersalizm i niewielkie zasoby finansowe = waga. Muszę się z tym zwyczajnie godzić póki co :)
Dzięki za cynk apropos smużenia, chodź główny winowajca tutaj to raczej kiepska stabilizacja ale klatkarz też może przeszkadzać. Sprawdzę następnym razem.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku :)
@@thisisINFINITIC Widzisz na filmie z Bosruka juz sam stwierdziłem to co Ci napisałem i słusznie. Targanie takiego statywu często mija się z celem bo jest bardzo jasno i nawet go nie użyłeś tam. 3 litry wody to tez stanowczo za dużo. Ja w Alpy biorę 1 na cały dzień. Trafnie tez sam stwierdziłes ze warto zainwestować w treningi i to bardzo dobrze. Jestem pewien że sporo możesz zredukować wagę
i do tego trening to zobaczysz ile więcej i szybciej zrobisz w górach. Najważniejsze że sam widzisz swoje błędy.
No niestety ale muszę się z Tobą nie zgodzić pod wieloma względami.
Statyw w moim wypadku był konieczny. Nie ma mowy o utrzymaniu 1/6 sekundy w ręce na ekwiwalencie 75mm, a często robię zdjęcia z jeszcze dłuższymi czasami.
3 litry wody to nawet za mało! Na Orlej nie ma punktów skąd wodę można zaczerpnąć i nawet przy końcu drogi mi się skończyła... Dopiero schodząc z przełęczy Krzyżne natrafia się na strumyk z którego zresztą skorzystałem.
Więc wybacz, ale nie widzę błędów :D Bo wagi prędko nie zredukuje bo nie mam na to kasy - wolę chodzić po górach niż kupować rzeczy :)
A trenuje amatorsko od zawsze więc to akurat luźny temat :)
Lokalizacja
Przepięknie ! Zazdroszczę wyprawy ! Świetny film , oby tak dalej !
Wielkie dzięki!
No całkiem fajny odcinek !
Materiał podobał się.
Bardzo fajny film.
Świetny film. Bardzo dobry kanał.
Dzięki bardzo!
Jak pięknie.
Wreszcie ktoś kto nie płacze że koniecznie uprzęże i liny...
Uprzęż i lonża może nie są konieczne ale jeśli zwiększa to poczucie bezpieczeństwa to czemu nie
Pozdrawiam
Super
super ! mogles temat troszke dłużej pociągnąć , więcej opowiadać o szkalu + kadry z przejscia ... czuje niedosyt ! :D
Też czuję, że można było więcej ale tak jak mówiłem, priorytetem tym razem było zrobić to co trzeba zrobić :)
wiec teraz masz okazje zrobić podobny materiał ale w zimowej scenerii ! :) lecz wtedy plecak już będzie ważył grubo ponad 20kg !
Pozdroo ! :)
Zimą na Orlą bym się nie skusił ale mam zimowe plany na Tatry :)
@@mateusz0kaz rrrrrrt
Świetny kanał, czekam na kolejne filmy:)
Tym razem postaram się coś szybciej stworzyć :)
klasa jak zawsze szkoda że tak rzadko wrzucasz filmy.