Bardzo dobrze prowadzisz swoje reportaże. Czy mogłabyś poświęcić serię o kinematografii Koreańskiej? Na Netflix obejrzałem parę koreańskich seriali od action po drama. Przyznam że aktorów mają niezłych i reżyserzy potrafią nieźle rozwijać napięcie akcji. Tak czy owak, produkcje z Holywood zaczynają wyglądać w porównaniu na miernotę. W swoich reportażach możesz polecać jakieś interesujące seriale lub filmy. Pozdrawiam.
Świetny program. Myślę, że bardzo fajnie mogłabyś robić serię "Ciemna Strona" i opowiadać historie ze świata. Poza tym w Korei nie dzieje się nic, co nie zdarzałoby się wszędzie, a tytuł sugeruje, że w Korei coś jest gorzej. Tymczasem taka ogólna seria mogłaby być nie tylko ciekawsza przez szerszy wybór materiałów, ale mogłaby też być popularna przez lata. Przy okazji, jeśli nie widziałaś, to polecam serial Mindhunter, w tematyce tego typu śledztw.
To z użyczeniem komórek jajowych miało by najwięcej sensu, szczególnie że kobieta była po dwóch poronieniach. Ale wciąż jest tyle niewiadomych. Mam nadzieję, że jak wyjdą jakieś nowe fakty to będzie update
Ta teoria ma sporo sensu, tylko że takie oddanie komórek jajowych nie mogło by zostać pominięte, klinika, ginekolodzy, lata leczenia, to zbyt skomplikowany i długi proces żeby policja nie dotarła do tego.
Owszem, brzmi to sensownie, ale moim zdaniem za sprawą musi się kryć coś więcej - gdyby się nie kryło i faktycznie po prostu córka nie mogła zajść w ciążę, a matka użyczyła jej swoich komórek, to myślę, że w obliczu kary więzienia i tak poważnych zarzutów by się przyznały - dlatego też, jeśli ta teoria jest prawdziwa, to musi się z nią wiązać coś więcej.
Tragedia...... Ciężko mi się ogląda take rzeczy zwłaszcza jak sama jestem matką ( myślę że wiele kobiet tak ma że po urodzeniu dzieci ta wrażliwość jakby jeszcze wzrasta i taki instynkt obronny nawet właśnie dla mnie obcych dzieci jest bardzo silny) myślę że największe okrucieństwo tego jest właśnie nie kto ją wychowywał i dlaczego ale pozostawienie dziecka samemu nawet na kilka godzin wywołuje straszne leki a co dopiero dni moze tygodnie sama głodna to naprawdę tortury i trzeba być jeśli nie mogę przeklinać całkowicie bez serca żeby tak postąpić . A jeśli patrzeć na fakty to myślę że gdyby w grę wchodziły sprawy inseminacji komórkami to przecież komórki musiałyby być jakoś pobrane i potem wszczepione więc jakieś ślady tego by chyba były? Obie musiałyby przechodzić hormonoterapię..... Jeśli było tak : 1. Młodsza urodziła; matka zdradziła męża i podmieniał dzieci, a następnie oszukała córkę w końcu wyjawiając jej to po tych 3 latach kiedy ta byla w kolejnej ciąży.....Prawda mógł to być szok ale czy naprawdę kobieta która sama była wtedy w ciąży porzuciła by dziecko które wychowywała jak swoje na pewną śmierć? 2. Jeśli była pomoc i starsza użyczyła komórek dla córki w tajemnicy przed mężem i dziadkiem to nie ma żadnego powodu dla którego kobieta miała by porzucić dziewczynkę a matka/babcia po prostu się na to zgodzić Okropna sprawa. Mam nadzieję że mała jest teraz w innym lepszym miejscy.
Maz nie zauwazyl ciazy, ale dziecka....tez nie zauwazyl? Skoro przez miesiac bylo przy matce, a jej córka byla w ciazy...to sie w glowie nie miesci!!!!!!!!
Są ciąże niewidoczne gołym okiem, ale tutaj kobiety były w jakiś sposób zmówione ze sobą. Nie chcą mówić wszystkiego, bo by miały gorszy wyrok czy jakoś tak. Ogólnie to w historii się nieco pogubiłam i miałam wrażenie, że słucham nie kryminału, a telenoweli... koreańskiej.
Gdzie jest biologiczna córka Kim? Co za powalona akcja, a najgorsze jest właśnie to, że skoro uparcie milczą, mogą mieć na sumieniu jeszcze coś gorszego.
Niewiarygodna historia. Zastanawiają mnie te stwierdzenia. 1. Może babka była dawczynią komórki jajowej? Ok, ale czemu miałaby to ukrywać w sądzie? Czy jest to nielegalne w Korei? 2. Jak to możliwe, że nikt nie słyszał dziecka? Może dziecko zostawiono w mieszkaniu, gdy już nie żyło. 3. Pracuję w szpitalu, jestem położną i powiem Wam szczerze, że noworodek i kilku miesięczne dziecko są nie do pomylenia. Żaden z medyków by się nie pomylił, nie ma takiej opcji. Bardzo lubię tą serię, dziękuję, że z takim pietyzmem pokazujesz niewyjaśnione historie!
Jak dla mnie strasznie zagmatwana sprawa. Ciężko mi się słuchało o krzywdzie tak małego dziecka. Jako matka dwójki malutkich dzieci nie wyobrażam sobie co musiała czuć ta dziewczynka. Bardzo dziękuję Ci Aga za ten materiał.
@@annawrobel1509 jeśli to byłaby cesarka to wystarczyłoby sprawdzić dokumenty w szpitalu. Poród naturalny w domu - no spoko. Cesarka nie bardzo. Byłyby gdzieś jakieś ślady.
Dziwi mnie, że wszyscy od razu założyli, że pani Seok była w ciąży, i ukryła zarówno ciążę, poród i niemowlę przez miesiąc-dwa, a później jeszcze podmieniła? Przecież to się kupy nie trzyma. Ja od razu pomyślałam o dawstwie komórek jajowych i sztucznym zapłodnieniu, co miało by więcej sensu, chociaż z drugiej strony gdzieś musiała by zostać informacja o takim zabiegu, bo przecież nie da się tego wykonać chałupniczo. No ale jeśli miałaby pieniądze to chyba można udać się do prywatnej kliniki i zapłacić również za dyskrecję... Ja zdecydowanie bardziej skupiłabym się na wątku jak doszło do tego, że nikt nie usłyszał płaczu czy wołania dziecka ani że nikt nie odkrył jej wcześniej. Pomijając rodzinę i znajomych pani Kim, to czy np w Korei nie ma zwyczaju "zdawania" wynajmowanego mieszkania? Właściciel nie przyjechał po klucze, nie zwrócił kaucji, nie obejrzał stanu mieszkania, nie chciał go wynająć komuś innemu? Strasznie dziwna sprawa. Tak jak mówi na końcu Pyra, najgorszy jest fakt, że zginęła mała, niewinna dziewczynka, prawdopodobnie okropną śmiercią, a opinia publiczna drąży fakt, kim byli jej biologiczni rodzice, jakby to cokolwiek zmieniało.
Z uwagi na treści filmików trochę mi niezręcznie, ale stworzyłaś świetną serię. Widać ten ogrom pracy, który musisz włożyć, żeby powstały. Zawsze czekam na nowy filmik. Pełen profesjonalizm. Dzięki 😀
Tak seria świadczy o tym co ma w głowę i co ją kręci. iMho to jest okropne. Nie wiem czemu algorytm stwierdził, że ona jest interesująca? Czyta ze stron internetowych
@@Roman-ps6kd Życie to nie tylko ta dobra, jasna strona. Przedstawiając innym inny kraj trzeba być obiektywnym i zauważać również te złe rzeczy, bo inaczej to byłaby utopia. To jest część życia.
@@Roman-ps6kd może Cię zaskoczę ale ilość osób która słucha tego typu rzeczy jako podcastów jest ogromną ;) Po prostu słuchamy kryminałów z prawdziwego życia a nie tylko z książek czy z filmów ;)
@@Roman-ps6kd co ty pieprzysz? co to za teksty w ogole,? urwales sie z choinki czy jak ?takie jest niestety po czesci zycie i chory czesto swiat a ilosc osob sledzacych tego typu kanaly jest ogromna czy ci to pasi czy nie nie
Myślę ,że córka wyprowadzając się zostawiła dziecko pod opieką matki, bo wiedziała, że nie jest jej, a ta nadal chciała ukrywać jej istnienie i doprowadziła do śmierci.
Mam nadzieję, że drugie dziecko jest bezpieczne i ma się dobrze. Teraz już nie liczy się, kto jest jego opiekunem/ami, tylko czy ma się dobrze. I to jest najważniejsze, bo Boram niestety tego nie doświadczy. Zastanawiają mnie rzeczy: 1. Jak Pani Seok ukrywała ciążę i dziecko potem przez kolejne 3 miesiące? 2. Czy jest możliwe, aby dziecko pani Kim zmarło i dlatego Boram została jej córką? 3. Może matka z córką miały pakt, aby ukryć ciążę pani Seok i dziecko Kim komuś sprzedały (oby komuś, kto chciał mieć dzieci). 4. Czy naprawdę przez dobre kilka dni NIKT doslownie nie usłyszałby dziecka? Mam wrażenie, że mogło być celowo uciszane... Mam wrażenie, że przez kulturę zachowania twarzy w Korei oraz brak zainteresowania życiem innych (oczywiście z umiarem, w Polsce jest źle w drugą stronę) dzieją się jeszcze gorsze rzeczy niż w innych częściach świata...
@@pyrawkorei To jest dość zastanawiające, że w ogóle nie wiemy, gdzie ono jest. I że podmiany nie zauważył sam pan Hong... Przecież prawie 4- miesięczne dziecko różni się od 1-miesięcznego...
No tak, oczywiście, a jak ktoś nie jest w stanie zadbać o samego siebie to też zawsze może zwrócić się o pomoc a nie od razu się zabijać, cnie? Widzisz już idiotyzm tego co napisałeś?
Jeju, obejrzałam odcinek dwa razy i dalej mam mętlik w głowie. Jest dużo niewiadomych, a zwroty akcji nie pomagają. Zastanawia mnie kilka rzeczy: 1. Pani Kim miała nowego partnera, z którym była w ciąży w tym czasie. Co w takim razie z nim? Czy był przesłuchiwany, wiedział o tym, co jego partnerka zrobiła swojemu dziecku? Wiedział w ogóle o istnieniu dziewczynki i jeśli nie, to może kobieta postanowiła pozbyć się dziecka, żeby się o nim nie dowiedział? 2. Dziecko znaleziono w stanie mumifikowania. Według Google'a w naturalny sposób może do tego dojść w suchym, przewiewnym i w dość gorącym miejscu, w warunkach domowych na przykład na strychu i w wentylacji. Wątpie, by w pustym mieszkaniu dało się uzyskać takie warunki bez włączenia ogrzewania lub klimy oraz bez wietrzenia, więc możliwe, że pani Seok wiedziała o zostawieniu dziewczynki w mieszkaniu i gdy ta zmarła, ukryła ciało w wentylacji, by zaszedł proces strupieszenia, bo inaczej ciało zaczęło by sie rozkładać i byłoby to czuć. Z drugiej strony, czemu nie pozbyto się ciała małej zaraz po śmierci, nie byłoby to prostrze? Może to matka zabiła dziecko przez otrucie lekami, co by wyjaśniało, czemu nikt nie słyszał płaczu dziecka, i schowała ciało w przewodzie, a potem poprosiła matkę o pozbycie się ciała, gdy kończyła się umowa najmu i nowi lokatorzy by się niedługo wprowadzili. 3. Jeśli pani Seok urodziłaby dziecko wcześniej niż jej córka, to w takim razie gdzie by je trzymała, jeśli podmiana dziewczynek zaszłaby jakiś czas po narodzinach córki pani Kim? W domu na pewno nie, bo mąż by o tym wiedział. Z kolei za duży przypadek byłby, gdyby obie kobiety urodziły dziecko w tym sam czasie i pani Seok podmieniła dzieci po narodzinach z jakiegoś powodu, ale nie wykluczone, że i tak mogło być, ta historia i tak jest pokręcona. 4. Czy nie dało się zbadać pani Seok, czy w ostatnim czasi była w ciąży? Byłoby wtedy wiadome, czy urodziła Boram czy nie. 5. Dlaczego w ogóle do tego doszło? Czemu pani Kim nie oddała córki pod opiekę byłemu mężowi, który był wtedy uznawany za ojca dziewczynki? I czemu się on nią w ogóle nie interesował przez ten cały czas, nie chciał jej zobaczyć? Wiedział o tym, że nie jest jej ojcem? Dlaczego, jeśli nie pod opiekę ojca, nie oddano dziewczynki dziadkom? Najbardziej bym obstawiała mimo wszystko albo podmiankę w szpitalu i urodzenie dzieci w tym samy czasie, by potem sprzedać dziecko pani Kim, albo to, że tak jak zeznawała pani Seok, mógł to być ten przypadek genetyczny i dlatego w badaniach DNA wychodziło, że to pani Seok jest matką, a ojcem mógłby być jeden z kochanków pani Kim, którego ukryła przed policją, albo to była ciąża z gwałtu do którego nie chciała się przyznać kobieta. Jeśli chodzi o gwałt, to by też mogło tłumaczyć, czemu pan Hong tak łatwo "porzucił" swoje dziecko i nie interesował się nim, a kobieta chcąc zacząć nowe życie, pozbyła się pamiątki po traumatycznym zdarzeniu, zabijając lub zostawiając na śmierć dziewczynkę. Odcinek świetny jak zawsze, choć bardzo tragiczny ze względu na jego tematykę.
Czy to normalne, że śledztwo i to w takiej dużej sprawie trwa tak krótko? W wielu krajach mam wrażenie, że ciągnęło by się latami. O postępowaniu sądowym nie wspominając
Pyro jesteś świetną dokumentalistką, solidnie przygotowujesz materiał i w ciekawy sposób opowiadasz o tych trudnych sprawach. Dziękuję za Twój poświęcony czas i niesłabnący entuzjazm. Pozdrawiam serdecznie z tej strony ekranu 😄
Urodziła matka i córka. Znaleziono zwłoki jednego dziecka, więc gdzie prawdziwe dziecko pani Kim? Podejrzewam, że skoro pani Kim porzuciła Boram na pewną śmierć i to w nieludzkich cierpieniach, mogła skrzywdzić swoje pierwsze dziecko, a matka oddała jej Boram.
Różne życie pisze scenariusze ludziom lecz bestialstwa i znęcania się nad bezbronnymi nic nie tłumaczy ! Dziękuje za kolejny film i na przekór wszystkim hejterom ( obejrzałam przed chwilą Twój film o tym🤦🏻♀️!) uważam , że doskonale się spełniasz w swej pracy , rozwijasz się i pięknie wyglądasz 👍❗️Niech Ci się w życiu wiedzie tylko lepiej i lepiej ! Pozdrawiam z Krakowa!
Dobre to intro, sąsiedzi mówili że nic nie słyszeli, trzeba też wziąść poprawkę że jeśli to były starsze osoby, to niewykluczone żę mają słabszy słuch, Mnie najbardziej zainteresowało, co się stało z drugim dzieckiem ? lecz tego się nie dowiemy
Miałam dreszcze, biedne dzieciątko. Tak jak powiedziałaś, dopóki któraś z "pań" nie zacznie mówić, dopóty nie będzie nam dane się dowiedzieć co tak naprawdę tam zaszło.
Mam nadzieje,ze bylo tylko jedno biedne dziecko i nie bylo zamiany albo,ze to drugie jest bezpieczne.Ale po co sie tak bawia w te klamstwa??? Biedne dziecko, umarla w straszny sposob, pewnie byla wystraszona i samotna;; Trzeba nie miec serca zeby tak zrobic.Tyle potworow na tym swiecie.😥😩😪.
Niestety myślę, że tak to zostało zagmatwane ponieważ mąż Pani Kim miał w tym "bezwiedny udział" . Gdy widział, że żona poroniła mógł stwierdzić, że ma on słabe swoje geny lub mógł robić wyrzuty, że niepotrafi donosić ich dziecka. Pani Kim bez wiedzy męża mogła ze swoją matką zaplanować invitro aby mąż był uradowany że w końcu dziecko jest na świecie.
Pomyśleć, że o tak wielu (tragicznych) sprawach można nie wiedzieć, bo zwyczajnie dzieją się w innym kraju... Seria jest świetna, widać ogrom pracy i zaangażowania. A intro bardzo dobrze trafia w klimat.
Trudno ukryć ciąże. No są różne przypadki, ale 9-miesięczne dziecko CIĘŻKO ukryć w brzuchu. I że nikt tego nie zauważył. Można jakoś to ukryć w pracy, ale przed mężem? Myślę że Pani Seok mogła oddać swoje komórki macierzyste córce (która miała problemy z urodzeniem dziecka bo dwa poronienia miała) i tak wyszło, że pani Kim urodziła swoją "siostrę". Tylko zastanawiające jest to z kim. Bo Jak pan Hong odkrył, że no zdradzała go to mogła go wcześniej zdradzić z kimś innym. Więc uważam, że nie było podmianki dziecka (bo no jak ukryć kurde ciąże i kiedy i jak podmienić), a wiemy na bank, że pani Kim rodziła. Więc mogła serio urodzić swoją siostrę A jeśli chodzi o to, że nikt nie słyszał płaczu dziecka. Myślę czy jej nie nafaszerowała jej czymś. Nie wiem jak długo utrzymują się różne tabletki w organizmie małego dziecka, ale mogła tak nafaszerować dziecko, by było zza słabe by nawet płakać po obudzeniu. Nie wiem naprawdę. Dziwne jest to, ze nikt nie słyszał płaczu (albo krzyku) dziecka, chociaż z drugiej: Mieszkam w bloku i wiem, że na bank nade mną mieszka rodzina z małym dzieckiem. I je mało kiedy słyszę, więc nie wiem. A może córka zmarła wcześniej. Mówią, ze sierpień ale od maja już tak jakoś nie było kontaktu. Więc może sąsiedzi nie słyszeli w sierpniu płaczu dziecka bo to dziecko już dawno nie żyło. Historia jest bardzo smutna i tragiczna i najgorsze jest to, że wydarzyła się naprawdę i prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się prawdy. Biedna mała. Po prostu biedna dziewczynka
Nikt w ich mieszkaniu nie słyszał płaczu dziecka. Czy to możliwe że dała dla dziecka śmiertelną dawkę tabletek nasennych, które przez ten czas rozpuściły się w organiźmie, zanim znaleźli ciało?🤔
Nie wiem, jakie testy standardowo przeprowadza się w Korei, ale toksykologia jest w takim wypadku oczywista; usłyszelibyśmy o tym. Chociaż może w przypadku tak małego dziecka (mniejsza masa = mniejsza dawka śmiertelna) jest trudniej?
Mam dokładnie 3 letnią córeczkę i przez to niezwykle trudno słuchało mi się tej historii. Serce się łamie jak człowiek wyobrazi sobie co musiała przeżywać ta dziewczynka...
Zastanawiam sie czy osoby które dają łapkę w dół negują Twoje opracowanie czy osoby z opowiedzianej sprawy. Opowiadasz niezwykle ciekawe, choć trudne historie, bardzo interesujaco i profesjonalnie. Sprawa makabryczna, az trudno uwierzyć że coś takiego mogło się wydarzyć!
Zanim doszłaś do hipotez też pomyślałam o tym, że skoro pani Kim poroniła, matka została dawcą komórki jajowej + anonimowy dawca jako ojciec. Później Pani Kim nie potrafiła sobie poradzić z tym, że to nie jest jej biologiczne dziecko, a może i z ukrywaniem tego przed mężem, że i on nie jest ojcem i doprowadziła do jej śmierci... :(
Szokująca historia świetnie opowiedziana. Najbardziej lubię te serie na twoim kanale. Ciężkie tematy ale bardzo dobrze zrelacjonowane. Co do dzisiejszego odcinka najbardziej wydaje mi się, że matka mogła dać córce komórki jajowe i poddała się sztucznemu zapłodnieniu stąd nie znany ojciec. Bo jak obie urodziły to co stało się z prawdziwą córką Pani Kim.
Extra ciekawy materiał. Ale nikt nie zapytał o to, że skoro babcia podmieniła swoje dziecko ze swoją wnuczką, to co zrobiła z wnuczką? Matka, Pani Kim, może urodziła i sprzedała, bo była surogatką i wzięła na wychowanie swoją przyrodnią siostrę, owoc zdrady swojej matki. Ale po pewnym czasie nie dawała już psychicznie rady i zostawiła dziecko w pustym mieszkaniu, wpierw usypiając ją lekami, lub wręcz podając śmiertelną dawkę leków, żeby dziecko nie płakało. mąż który nie widział ciąży żony? Brak informacji o ewentualnym nagłym wzbogaceniu się pani Kim. Brak informacji o badaniu wariografem babci. Babcia poszła do więzienia skazana na podstawie badania genetycznego, co jeśli mówiła prawdę? Sprawa jest bardzo zagmatwana.
O rany 🙈 co za niezwykle pokręcona sprawa 🙈 aż człowiek ma ciary na plecach i w głowie się nie mieści, że można zrobić coś tak okrutnego. Szok. Na koniec wniosek jest taki, że tutaj jest więcej pytań i odpowiedzi i być może trudno będzie znaleźć odpowiedź i ujawnić prawdę 😔 Intro genialne! Jak z jakiegoś horroru, ale idealnie wpisuje się w klimat tej serii. Pozdrawiam ❤️
Strasznie podoba mi się wstawka początkowa i melodia, idealnie pasuje do tematyki :) Co do samej historii to pierwsze przyszło mi na myśl czy przypadkiem właśnie matka nie użyczyła swoich komórek macierzystych, ostatnio jest to coraz bardziej spotykana sytuacja. W Polsce kiedyś była głośna sprawa, że matka urodziła nie swoje dziecko ale tu odbył się zabieg invitro i błędnie zostały podane komórki. Mimo wszystko zastanawia mnie czemu żadna z kobiet nie powie prawdy tylko daje możliwość spekulacji medialnej co doprowadza do jeszcze większego zamieszania w całej tej sytuacji. W całej tej historii szkoda mi tej dziewczynki i jej ojca bo widać że nie miał o niczym pojęcia. Nasówa mi się jeszcze pytanie czy nowy mąż pani Kim nie wiedział o istnieniu dziewczynki, nie zastanawiał się co się z nią stało??? 🤔🤯
Mam 1,5 roczną córkę. Nawet na pilne zakupy, gdy jestem sama, nawet gdy śpi ubieram dziecko i biorę ze sobą, w deszczu, czy w słoneczny dzień. Zostawić dziecko na pewną śmierć, co to wogóle .. pierwszy Twój film, na którego początku się popłakałam i ... tak na prawdę nie mam słów.
W komentarzach przywiało się kilka propozycji o przybliżeniu nam leczenia psychiatrycznego/psychologii w Korei. Do super pomysł moim zdaniem, dobrze byłoby zobaczyć taki film!
Przede wszystkim seria jest interesująca dla mnie. Zawsze jesteś świetnie przygotowana i przejawiasz znakomitą komunikację werbalną i niewerbalną. Tak trzymaj 👏
Dziękuję za film. Straszna historia, aż nie wiem co powiedzieć. Jak zwykle gratulacje i podziękowania za Twoją pracę, zaangażowanie i profesjonalnie zrobiony materiał. Pozdrawiam 👍
Wszystkie filmy z serii Ciemna Strona Korei są zawsze rzetelnie przez Ciebie tworzone - mimo poruszania tak ciężkich tematów ogląda się Twoje filmy z przyjemnością :) Pozdrawiam ;)
Intro bardzo klimatyczne i świetnie wykonane. Brawo! Co do samej historii to na pewno męka dziewczynki jest niewyobrażalna. Serce boli jak tylko się pomyśli o prawdopodobnym przebiegu tej tragedii. Z jednej strony ciekawi sprawa DNA, udział matki i córki itd. ale mnie zastanawia rola i postawa "ojca" i "dziadka" - jeżeli ufali do momentu ujawnienia całej tragedii, że jest to ich córka i wnuczka to dlaczego nie zastanawiali się, że od kilku miesięcy jej nie widzieli, nie mieli o niej informacji? Czy to kwestia kulturowa, że mężczyźni nie interesują się zbytnio dziećmi bo to domena kobiet? Czy te Panie były przebadane przez biegłych psychiatrów? Gdyby ta historia wydarzyła się w Polsce podejrzewam, że duża część społeczeństwa uważałaby, że cała rodzina była dysfunkcyjna i patologiczna. Generalnie aby trochę bardziej pospekulować brakuje kilku danych np. statusu materialnego (czy sprzedaż dziecka Pani Kim byłaby dla nich "atrakcyjna" - jeżeli tylu mężczyzn testowano na ojcostwo to równie dobrze można było sprawdzić wszystkie dzieci urodzone w tym czasie np. poza szpitalem czy są rzeczywiście dziećmi swoich rodziców), czy wcześniej były w tej rodzinie jakieś sytuacje przemocowe, czy koreańskie społeczeństwo chętnie zgłasza przemoc domową w sąsiedztwie?
Totalnie niewiarygodna historia 😯mnie przede wszystkim dziwi fakt, że nikt nie zauważył ciąży u matki dziewczynki ... I jak ona ukrywała to dziecko przed zamianą. Dziadek chyba musiał coś wiedzieć jeśli rzeczywiście doszło do podmiany. Intrygujące. Przy czym trzeba podkreślić że tragiczne jest to że ta druga dziewczynka zaginęła. Szczerze mówiąc to mimo że chciałabym żeby było inaczej to nie wróżę jej zbyt dobrze 😭
Ogladam duzo podkastow kryminalnych i w wielu przewijaja sie te same historie ale nie u Ciebie. Bardzo fajny powiew swiezosci:) Uwielbiam Twoja serie i zycze Ci wszystkiego dobrego! Z niecierpliwoscia czekam na kolejne historie
Super przygotowany temat. Bardzo mi się podoba tez Twoj profesjonalizm podczas opowiadania o sprawie. Jeden z lepszych polskojezycznych kanałów kryminalnych na yt. Pozdrawiam. Aga
Dziękuję za kolejny wartościowy materiał. Jak zawsze silę się na jakiś merytoryczny komentarz tym razem ta sprawa mnie zagięła. Posrana sytuacja tyle powiem.
Twoja hipoteza na temat komórek jajowych jest bardzo celna! Miałoby to sens biorąc pod uwagę że córka wcześniej poroniła. Jak zawsze świetny odcinek i czekam na kolejne :)
Nowe intro jest świetne! Perfekcyjne dla tej serii! Co do sprawy zastanawia mnie jakim cudem ludzie mieszkający tam, przechodzący czy też dziadkowie nie słyszeli płaczu dziecka? Tym bardziej, że ściany w Korei nie są dźwiękoszczelne i na pewno było słychać płacz dziecka. Może gdyby ktoś się zainteresował tym wcześniej, zareagował, to może była jakaś szansa na uratowanie dziewczynki? Straszna historia :( I jak zawsze dziękujemy za wspaniały materiał i kawał dobrej roboty!
Bardzo dobre intro. Czułam ciarki. Uważam, że przygotowujesz tę serię niezwykle profesjonalnie. I podziwiam Cię jak wielu innych twórców "dotykających" taką tematykę. Ja już samo oglądanie muszę dozować bez robienia researchu. Podziwiam
Ja mam własciwie 3 tworie odnośnie tego co sie stało 1. To nielegalnie oddanie komórek i w tajemnicy przed mężem bo np. Nie uznawał invitro a chciał dziecka i Pani Kim mogła się bać ze nie będzie chciał wychowywać córki (Btw przez rok nie widział córki i nie zainteresował się czemu jej nie ma? Dość podejrzane) 2. To właśnie podmienienie tych dzieci- babka namówiła córkę aby zamieniły się dziećmi bo chciala ukryć swoją zdradę a prawdziwą wnuczkď oddała do adopcji (mam nadzieję że jeśli to prawda to jest w dobrym domu a nie np. Wyrzuciła ją na śmietnik jak chciała zrobić z córką) 3. Najbardziej prawdopodobna według mnie, że wnuczka umarła po porodzie w domu np. W skutek wypadku czy choroby i babcia oddała swoją córkę matce aby mogła ją wychowywać ( mąż się nie zorientował bo jak pisałan wyżej przez rok nie widzial córki i nie wzbudziło to w nim podejrzeń) a potem matka zmęczona wychowywaniem cudzego dziecka (może miała też jakieś problemy psychiczne, z powodu straty prawdziwej córki) porzuciła tą małą bo przecież babka po 3 latach by jej raczej nie wzięła)
Mało rzeczy mnie rusza do takiego stopnia jak ten film a z tematyką true crime spotykam sie na codzień. Sprawa ta szokuje swoją zawiłością. Dobrze przestawiony temat i świetna realizacja
Pomimo, że jest to niesamowicie smutna historia, to wielkie brawa za profesjonalizm i opowieść. Słuchałam tego z wielkim zaciekawieniem. Chce się słuchać i dowiedzieć jak to się skończyło. Potrafisz zaciekawić widza👍
Wow. Z niedowierzaniem słuchałam niektórych faktów. Zagadka to mało powiedziane! W tym wszystkim mało jej zeznań pani Kim, co ona twierdzi, czy ona w ogóle widziała, że doszło do podmiany. Mroczna historia w rzeczy samej...
Jedna z najciekawszych serii na YT. Odkłamuje obraz Korei i pozwala poznać inne oblicze. Zrobisz film o dusicielu z Hwaseong ? Obejrzałam dramą Signal (jedna z lepszych dla mnie) i chętnie poznałabym tą historię w formie dokumentu :)
Zazwyczaj włączam sobie twoje filmy jako podkast i nie bardzo patrzę na wideo, ale ten materiał włączyłam sobie przy jedzeniu i ojejku, jakaś ty śliczna
Najbardziej interesuje mnie co stało się w takim razie z tym drugim dzieckiem? Historia jak z filmu. Dziękuję, za Twoją pracę nad tą serią, jak zawsze interesująca sprawa :D
Niestety bardzo możliwe, że RUclips ograniczy zasięgi temu materiałowi przez poruszenie "drażliwego" tematu. Jeśli macie chwilę czasu, bardzo proszę Was o komentarz lub udostępnienie. 🙏 ŹRÓDŁA:
(jedynie w języku koreańskim)
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=014&aid=0004612095
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=023&aid=0003605143
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=014&aid=0004610265
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=025&aid=0003088889
namu.wiki/w/%EA%B5%AC%EB%AF%B8%203%EC%84%B8%20%EC%97%AC%EC%95%84%20%EC%82%AC%EB%A7%9D%20%EC%82%ACEA%B1%B4
ruclips.net/video/H5AQIeN8bRc/видео.html
ruclips.net/video/fbd5IgtHhD0/видео.html
ruclips.net/video/5f2M2IqkU9I/видео.html
ruclips.net/video/PWr0cD6mqLo/видео.html
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=014&aid=0004607535
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=018&aid=0004884704
www.koreaherald.com/view.php?ud=20210315000872
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=005&aid=0001421529
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=011&aid=0003885005
ruclips.net/video/T7UZOHTs0VY/видео.html
ruclips.net/video/wN1Uh3JpElQ/видео.html
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=014&aid=0004601491
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=014&aid=0004602416
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=005&aid=0001421161
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=018&aid=0004878679
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=014&aid=0004598804
newsis.com/view/?id=NISX20210311_0001366272&cID=10810&pID=10800
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=079&aid=0003477838
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=020&aid=0003343999
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=032&aid=0003063748
news.naver.com/main/read.nhn?mode=LSD&mid=shm&sid1=102&oid=003&aid=0010389166
imnews.imbc.com/news/2021/society/article/6093266_34873.html
www.yna.co.kr/view/AKR20210219060800053
Bardzo dobrze prowadzisz swoje reportaże. Czy mogłabyś poświęcić serię o kinematografii Koreańskiej? Na Netflix obejrzałem parę koreańskich seriali od action po drama. Przyznam że aktorów mają niezłych i reżyserzy potrafią nieźle rozwijać napięcie akcji. Tak czy owak, produkcje z Holywood zaczynają wyglądać w porównaniu na miernotę. W swoich reportażach możesz polecać jakieś interesujące seriale lub filmy. Pozdrawiam.
Świetny program. Myślę, że bardzo fajnie mogłabyś robić serię "Ciemna Strona" i opowiadać historie ze świata. Poza tym w Korei nie dzieje się nic, co nie zdarzałoby się wszędzie, a tytuł sugeruje, że w Korei coś jest gorzej. Tymczasem taka ogólna seria mogłaby być nie tylko ciekawsza przez szerszy wybór materiałów, ale mogłaby też być popularna przez lata.
Przy okazji, jeśli nie widziałaś, to polecam serial Mindhunter, w tematyce tego typu śledztw.
Lubię tę serię.
Kiedy myślisz, że koreańskie dramy są nierealistyczne, ale życie pisze jeszcze mniej prawdopodobne scenariusze... :O
yes
Właśnie miałam to pisać 😆
Poszlo
TAKKK
Poleci ktoś jakieś dobre kryminalne dramy? Coś a la csi lub criminal minds
To z użyczeniem komórek jajowych miało by najwięcej sensu, szczególnie że kobieta była po dwóch poronieniach. Ale wciąż jest tyle niewiadomych. Mam nadzieję, że jak wyjdą jakieś nowe fakty to będzie update
Ta teoria ma sporo sensu, tylko że takie oddanie komórek jajowych nie mogło by zostać pominięte, klinika, ginekolodzy, lata leczenia, to zbyt skomplikowany i długi proces żeby policja nie dotarła do tego.
@@nielubiezimy7290 chyba że zrobiły to nielegalnie
Owszem, brzmi to sensownie, ale moim zdaniem za sprawą musi się kryć coś więcej - gdyby się nie kryło i faktycznie po prostu córka nie mogła zajść w ciążę, a matka użyczyła jej swoich komórek, to myślę, że w obliczu kary więzienia i tak poważnych zarzutów by się przyznały - dlatego też, jeśli ta teoria jest prawdziwa, to musi się z nią wiązać coś więcej.
Masakra. To nienormalni ludzie!
Tragedia......
Ciężko mi się ogląda take rzeczy zwłaszcza jak sama jestem matką ( myślę że wiele kobiet tak ma że po urodzeniu dzieci ta wrażliwość jakby jeszcze wzrasta i taki instynkt obronny nawet właśnie dla mnie obcych dzieci jest bardzo silny) myślę że największe okrucieństwo tego jest właśnie nie kto ją wychowywał i dlaczego ale pozostawienie dziecka samemu nawet na kilka godzin wywołuje straszne leki a co dopiero dni moze tygodnie sama głodna to naprawdę tortury i trzeba być jeśli nie mogę przeklinać całkowicie bez serca żeby tak postąpić .
A jeśli patrzeć na fakty to myślę że gdyby w grę wchodziły sprawy inseminacji komórkami to przecież komórki musiałyby być jakoś pobrane i potem wszczepione więc jakieś ślady tego by chyba były? Obie musiałyby przechodzić hormonoterapię.....
Jeśli było tak :
1. Młodsza urodziła; matka zdradziła męża i podmieniał dzieci, a następnie oszukała córkę w końcu wyjawiając jej to po tych 3 latach kiedy ta byla w kolejnej ciąży.....Prawda mógł to być szok ale czy naprawdę kobieta która sama była wtedy w ciąży porzuciła by dziecko które wychowywała jak swoje na pewną śmierć?
2. Jeśli była pomoc i starsza użyczyła komórek dla córki w tajemnicy przed mężem i dziadkiem to nie ma żadnego powodu dla którego kobieta miała by porzucić dziewczynkę a matka/babcia po prostu się na to zgodzić
Okropna sprawa. Mam nadzieję że mała jest teraz w innym lepszym miejscy.
Maz nie zauwazyl ciazy, ale dziecka....tez nie zauwazyl? Skoro przez miesiac bylo przy matce, a jej córka byla w ciazy...to sie w glowie nie miesci!!!!!!!!
Są ciąże niewidoczne gołym okiem, ale tutaj kobiety były w jakiś sposób zmówione ze sobą. Nie chcą mówić wszystkiego, bo by miały gorszy wyrok czy jakoś tak. Ogólnie to w historii się nieco pogubiłam i miałam wrażenie, że słucham nie kryminału, a telenoweli... koreańskiej.
ŚWIETNIE JEST TO INTRO troche przerażające i niepokojące ALE I tak jest super!
Tak, trochę niezręcznie, w związku z filmikiem...Ale pięknie wyglądasz...
bardzo pieknie!!
Gdzie jest biologiczna córka Kim? Co za powalona akcja, a najgorsze jest właśnie to, że skoro uparcie milczą, mogą mieć na sumieniu jeszcze coś gorszego.
Niewiarygodna historia. Zastanawiają mnie te stwierdzenia. 1. Może babka była dawczynią komórki jajowej? Ok, ale czemu miałaby to ukrywać w sądzie? Czy jest to nielegalne w Korei?
2. Jak to możliwe, że nikt nie słyszał dziecka? Może dziecko zostawiono w mieszkaniu, gdy już nie żyło.
3. Pracuję w szpitalu, jestem położną i powiem Wam szczerze, że noworodek i kilku miesięczne dziecko są nie do pomylenia. Żaden z medyków by się nie pomylił, nie ma takiej opcji.
Bardzo lubię tą serię, dziękuję, że z takim pietyzmem pokazujesz niewyjaśnione historie!
Jak dla mnie strasznie zagmatwana sprawa. Ciężko mi się słuchało o krzywdzie tak małego dziecka. Jako matka dwójki malutkich dzieci nie wyobrażam sobie co musiała czuć ta dziewczynka. Bardzo dziękuję Ci Aga za ten materiał.
Wydaje mi się, że można ustalić badaniem ginekologicznym czy kobieta rodziła ostatnie dziecko 20 lat temu czy 2 lata temu. Dziwne to wszystko…
W sumie jeśli to była cesarka to tym bardziej łatwo sprawdzić.
@@annawrobel1509 jeśli to byłaby cesarka to wystarczyłoby sprawdzić dokumenty w szpitalu.
Poród naturalny w domu - no spoko.
Cesarka nie bardzo. Byłyby gdzieś jakieś ślady.
No dokładnie, na pewno da się to łatwo sprawdzić. Bardzo, bardzo dziwna sprawa
@@klwr2987 Może babcia odmówiła badania ginekologicznego...
Dziwi mnie, że wszyscy od razu założyli, że pani Seok była w ciąży, i ukryła zarówno ciążę, poród i niemowlę przez miesiąc-dwa, a później jeszcze podmieniła? Przecież to się kupy nie trzyma. Ja od razu pomyślałam o dawstwie komórek jajowych i sztucznym zapłodnieniu, co miało by więcej sensu, chociaż z drugiej strony gdzieś musiała by zostać informacja o takim zabiegu, bo przecież nie da się tego wykonać chałupniczo. No ale jeśli miałaby pieniądze to chyba można udać się do prywatnej kliniki i zapłacić również za dyskrecję...
Ja zdecydowanie bardziej skupiłabym się na wątku jak doszło do tego, że nikt nie usłyszał płaczu czy wołania dziecka ani że nikt nie odkrył jej wcześniej. Pomijając rodzinę i znajomych pani Kim, to czy np w Korei nie ma zwyczaju "zdawania" wynajmowanego mieszkania? Właściciel nie przyjechał po klucze, nie zwrócił kaucji, nie obejrzał stanu mieszkania, nie chciał go wynająć komuś innemu? Strasznie dziwna sprawa.
Tak jak mówi na końcu Pyra, najgorszy jest fakt, że zginęła mała, niewinna dziewczynka, prawdopodobnie okropną śmiercią, a opinia publiczna drąży fakt, kim byli jej biologiczni rodzice, jakby to cokolwiek zmieniało.
Z uwagi na treści filmików trochę mi niezręcznie, ale stworzyłaś świetną serię. Widać ten ogrom pracy, który musisz włożyć, żeby powstały. Zawsze czekam na nowy filmik. Pełen profesjonalizm. Dzięki 😀
Tak seria świadczy o tym co ma w głowę i co ją kręci. iMho to jest okropne. Nie wiem czemu algorytm stwierdził, że ona jest interesująca? Czyta ze stron internetowych
@@Roman-ps6kd Życie to nie tylko ta dobra, jasna strona. Przedstawiając innym inny kraj trzeba być obiektywnym i zauważać również te złe rzeczy, bo inaczej to byłaby utopia. To jest część życia.
@@Roman-ps6kd może Cię zaskoczę ale ilość osób która słucha tego typu rzeczy jako podcastów jest ogromną ;)
Po prostu słuchamy kryminałów z prawdziwego życia a nie tylko z książek czy z filmów ;)
@@Roman-ps6kd
co ty pieprzysz? co to za teksty w ogole,? urwales sie z choinki czy jak ?takie jest niestety po czesci zycie i chory czesto swiat a ilosc osob sledzacych tego typu kanaly jest ogromna czy ci to pasi czy nie nie
Myślę ,że córka wyprowadzając się zostawiła dziecko pod opieką matki, bo wiedziała, że nie jest jej, a ta nadal chciała ukrywać jej istnienie i doprowadziła do śmierci.
Mam nadzieję, że drugie dziecko jest bezpieczne i ma się dobrze. Teraz już nie liczy się, kto jest jego opiekunem/ami, tylko czy ma się dobrze. I to jest najważniejsze, bo Boram niestety tego nie doświadczy.
Zastanawiają mnie rzeczy:
1. Jak Pani Seok ukrywała ciążę i dziecko potem przez kolejne 3 miesiące?
2. Czy jest możliwe, aby dziecko pani Kim zmarło i dlatego Boram została jej córką?
3. Może matka z córką miały pakt, aby ukryć ciążę pani Seok i dziecko Kim komuś sprzedały (oby komuś, kto chciał mieć dzieci).
4. Czy naprawdę przez dobre kilka dni NIKT doslownie nie usłyszałby dziecka? Mam wrażenie, że mogło być celowo uciszane...
Mam wrażenie, że przez kulturę zachowania twarzy w Korei oraz brak zainteresowania życiem innych (oczywiście z umiarem, w Polsce jest źle w drugą stronę) dzieją się jeszcze gorsze rzeczy niż w innych częściach świata...
Zastanawiałąm się nad tym, co piszesz w punkcie drugim! :(
@@pyrawkorei To jest dość zastanawiające, że w ogóle nie wiemy, gdzie ono jest. I że podmiany nie zauważył sam pan Hong... Przecież prawie 4- miesięczne dziecko różni się od 1-miesięcznego...
@@olakamzelska jeżeli Pan Hong dużo pracował, mógł nawet nie widywać dziecka - mógł ulec tłumaczeniom, że dziecko już śpi i lepiej nie budzić.
Jeśli będzie wiadomo coś o tej sprawie więcej to chętnie bym zobaczyła druga część, bardzo ciekawa sprawa.
Jeśli ktoś nie jest w stanie wychować dziecka, to zawsze może oddać je do adopcji, wydaje się to lepszą opcją niż zagłodzenie go na śmierć.
Frazesy. Naprawdę myślisz, że ta kobieta po prostu "nie była w stanie"?
No tak, oczywiście, a jak ktoś nie jest w stanie zadbać o samego siebie to też zawsze może zwrócić się o pomoc a nie od razu się zabijać, cnie?
Widzisz już idiotyzm tego co napisałeś?
Zabić taką to mało , co trzeba mieć w głowie żeby skazywać małe dziecko na pewną śmierć ...
Ciekawe w sumie, czy łatwo jest się zrzec praw rodzicielskich w Korei.
Jeju, obejrzałam odcinek dwa razy i dalej mam mętlik w głowie. Jest dużo niewiadomych, a zwroty akcji nie pomagają.
Zastanawia mnie kilka rzeczy:
1. Pani Kim miała nowego partnera, z którym była w ciąży w tym czasie. Co w takim razie z nim? Czy był przesłuchiwany, wiedział o tym, co jego partnerka zrobiła swojemu dziecku? Wiedział w ogóle o istnieniu dziewczynki i jeśli nie, to może kobieta postanowiła pozbyć się dziecka, żeby się o nim nie dowiedział?
2. Dziecko znaleziono w stanie mumifikowania. Według Google'a w naturalny sposób może do tego dojść w suchym, przewiewnym i w dość gorącym miejscu, w warunkach domowych na przykład na strychu i w wentylacji. Wątpie, by w pustym mieszkaniu dało się uzyskać takie warunki bez włączenia ogrzewania lub klimy oraz bez wietrzenia, więc możliwe, że pani Seok wiedziała o zostawieniu dziewczynki w mieszkaniu i gdy ta zmarła, ukryła ciało w wentylacji, by zaszedł proces strupieszenia, bo inaczej ciało zaczęło by sie rozkładać i byłoby to czuć. Z drugiej strony, czemu nie pozbyto się ciała małej zaraz po śmierci, nie byłoby to prostrze? Może to matka zabiła dziecko przez otrucie lekami, co by wyjaśniało, czemu nikt nie słyszał płaczu dziecka, i schowała ciało w przewodzie, a potem poprosiła matkę o pozbycie się ciała, gdy kończyła się umowa najmu i nowi lokatorzy by się niedługo wprowadzili.
3. Jeśli pani Seok urodziłaby dziecko wcześniej niż jej córka, to w takim razie gdzie by je trzymała, jeśli podmiana dziewczynek zaszłaby jakiś czas po narodzinach córki pani Kim? W domu na pewno nie, bo mąż by o tym wiedział. Z kolei za duży przypadek byłby, gdyby obie kobiety urodziły dziecko w tym sam czasie i pani Seok podmieniła dzieci po narodzinach z jakiegoś powodu, ale nie wykluczone, że i tak mogło być, ta historia i tak jest pokręcona.
4. Czy nie dało się zbadać pani Seok, czy w ostatnim czasi była w ciąży? Byłoby wtedy wiadome, czy urodziła Boram czy nie.
5. Dlaczego w ogóle do tego doszło? Czemu pani Kim nie oddała córki pod opiekę byłemu mężowi, który był wtedy uznawany za ojca dziewczynki? I czemu się on nią w ogóle nie interesował przez ten cały czas, nie chciał jej zobaczyć? Wiedział o tym, że nie jest jej ojcem? Dlaczego, jeśli nie pod opiekę ojca, nie oddano dziewczynki dziadkom?
Najbardziej bym obstawiała mimo wszystko albo podmiankę w szpitalu i urodzenie dzieci w tym samy czasie, by potem sprzedać dziecko pani Kim, albo to, że tak jak zeznawała pani Seok, mógł to być ten przypadek genetyczny i dlatego w badaniach DNA wychodziło, że to pani Seok jest matką, a ojcem mógłby być jeden z kochanków pani Kim, którego ukryła przed policją, albo to była ciąża z gwałtu do którego nie chciała się przyznać kobieta. Jeśli chodzi o gwałt, to by też mogło tłumaczyć, czemu pan Hong tak łatwo "porzucił" swoje dziecko i nie interesował się nim, a kobieta chcąc zacząć nowe życie, pozbyła się pamiątki po traumatycznym zdarzeniu, zabijając lub zostawiając na śmierć dziewczynkę.
Odcinek świetny jak zawsze, choć bardzo tragiczny ze względu na jego tematykę.
Czy to normalne, że śledztwo i to w takiej dużej sprawie trwa tak krótko? W wielu krajach mam wrażenie, że ciągnęło by się latami. O postępowaniu sądowym nie wspominając
Pyro jesteś świetną dokumentalistką, solidnie przygotowujesz materiał i w ciekawy sposób opowiadasz o tych trudnych sprawach. Dziękuję za Twój poświęcony czas i niesłabnący entuzjazm. Pozdrawiam serdecznie z tej strony ekranu 😄
Tak. To jest dobra ścieżka dla Pyry. Choć nieprzyjemna 😌
Urodziła matka i córka. Znaleziono zwłoki jednego dziecka, więc gdzie prawdziwe dziecko pani Kim?
Podejrzewam, że skoro pani Kim porzuciła Boram na pewną śmierć i to w nieludzkich cierpieniach, mogła skrzywdzić swoje pierwsze dziecko, a matka oddała jej Boram.
To miałoby sens. W ten sposób matka pozbywała się dowodu zdrady, a zniknięcie prawdziwej córki córki nigdy nie wyszłoby na jaw.
Różne życie pisze scenariusze ludziom lecz bestialstwa i znęcania się nad bezbronnymi nic nie tłumaczy ! Dziękuje za kolejny film i na przekór wszystkim hejterom ( obejrzałam przed chwilą Twój film o tym🤦🏻♀️!) uważam , że doskonale się spełniasz w swej pracy , rozwijasz się i pięknie wyglądasz 👍❗️Niech Ci się w życiu wiedzie tylko lepiej i lepiej ! Pozdrawiam z Krakowa!
Dobre to intro, sąsiedzi mówili że nic nie słyszeli, trzeba też wziąść poprawkę że jeśli to były starsze osoby, to niewykluczone żę mają słabszy słuch, Mnie najbardziej zainteresowało, co się stało z drugim dzieckiem ? lecz tego się nie dowiemy
Miałam dreszcze, biedne dzieciątko. Tak jak powiedziałaś, dopóki któraś z "pań" nie zacznie mówić, dopóty nie będzie nam dane się dowiedzieć co tak naprawdę tam zaszło.
Mam nadzieje,ze bylo tylko jedno biedne dziecko i nie bylo zamiany albo,ze to drugie jest bezpieczne.Ale po co sie tak bawia w te klamstwa??? Biedne dziecko, umarla w straszny sposob, pewnie byla wystraszona i samotna;;
Trzeba nie miec serca zeby tak zrobic.Tyle potworow na tym swiecie.😥😩😪.
Jeśli było drugie dziecko, które też zmarło, to wolą to ukryć, żeby dostać karę za jedno morderstwo a nie dwa.
Niestety myślę, że tak to zostało zagmatwane ponieważ mąż Pani Kim miał w tym "bezwiedny udział" . Gdy widział, że żona poroniła mógł stwierdzić, że ma on słabe swoje geny lub mógł robić wyrzuty, że niepotrafi donosić ich dziecka. Pani Kim bez wiedzy męża mogła ze swoją matką zaplanować invitro aby mąż był uradowany że w końcu dziecko jest na świecie.
Pomyśleć, że o tak wielu (tragicznych) sprawach można nie wiedzieć, bo zwyczajnie dzieją się w innym kraju... Seria jest świetna, widać ogrom pracy i zaangażowania. A intro bardzo dobrze trafia w klimat.
Trudno ukryć ciąże. No są różne przypadki, ale 9-miesięczne dziecko CIĘŻKO ukryć w brzuchu. I że nikt tego nie zauważył. Można jakoś to ukryć w pracy, ale przed mężem? Myślę że Pani Seok mogła oddać swoje komórki macierzyste córce (która miała problemy z urodzeniem dziecka bo dwa poronienia miała) i tak wyszło, że pani Kim urodziła swoją "siostrę". Tylko zastanawiające jest to z kim. Bo Jak pan Hong odkrył, że no zdradzała go to mogła go wcześniej zdradzić z kimś innym.
Więc uważam, że nie było podmianki dziecka (bo no jak ukryć kurde ciąże i kiedy i jak podmienić), a wiemy na bank, że pani Kim rodziła. Więc mogła serio urodzić swoją siostrę
A jeśli chodzi o to, że nikt nie słyszał płaczu dziecka. Myślę czy jej nie nafaszerowała jej czymś. Nie wiem jak długo utrzymują się różne tabletki w organizmie małego dziecka, ale mogła tak nafaszerować dziecko, by było zza słabe by nawet płakać po obudzeniu. Nie wiem naprawdę. Dziwne jest to, ze nikt nie słyszał płaczu (albo krzyku) dziecka, chociaż z drugiej: Mieszkam w bloku i wiem, że na bank nade mną mieszka rodzina z małym dzieckiem. I je mało kiedy słyszę, więc nie wiem.
A może córka zmarła wcześniej. Mówią, ze sierpień ale od maja już tak jakoś nie było kontaktu. Więc może sąsiedzi nie słyszeli w sierpniu płaczu dziecka bo to dziecko już dawno nie żyło.
Historia jest bardzo smutna i tragiczna i najgorsze jest to, że wydarzyła się naprawdę i prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się prawdy. Biedna mała. Po prostu biedna dziewczynka
Dawca nasienia?
@@nalesnik0amorki Pewnie chodziło o komórki macierzyste
Kultura przekazu ,to jest to co Cię charakteryzuje ! Brawo ! Historia nie do pomyślenia ! Robisz Pyro dobrą robotę ! Szacunek! !
Nikt w ich mieszkaniu nie słyszał płaczu dziecka. Czy to możliwe że dała dla dziecka śmiertelną dawkę tabletek nasennych, które przez ten czas rozpuściły się w organiźmie, zanim znaleźli ciało?🤔
Albo udusila.
Nie wiem, jakie testy standardowo przeprowadza się w Korei, ale toksykologia jest w takim wypadku oczywista; usłyszelibyśmy o tym. Chociaż może w przypadku tak małego dziecka (mniejsza masa = mniejsza dawka śmiertelna) jest trudniej?
Nigdy nie zrozumiem blokowania zasięgów przez YT wideo o takiej tematyce.
Fantastycznie wykonana praca, gratuluję :)
Mam dokładnie 3 letnią córeczkę i przez to niezwykle trudno słuchało mi się tej historii. Serce się łamie jak człowiek wyobrazi sobie co musiała przeżywać ta dziewczynka...
Mam to samo, od razu łzy się cisną do oczu na samą myśl... takie bezbronne maleństwo..
Kocham materiały z tej serii! Pełen profesjonalizm! I bardzo ładnie wyglądasz 😊
Zastanawiam sie czy osoby które dają łapkę w dół negują Twoje opracowanie czy osoby z opowiedzianej sprawy. Opowiadasz niezwykle ciekawe, choć trudne historie, bardzo interesujaco i profesjonalnie. Sprawa makabryczna, az trudno uwierzyć że coś takiego mogło się wydarzyć!
Zanim doszłaś do hipotez też pomyślałam o tym, że skoro pani Kim poroniła, matka została dawcą komórki jajowej + anonimowy dawca jako ojciec. Później Pani Kim nie potrafiła sobie poradzić z tym, że to nie jest jej biologiczne dziecko, a może i z ukrywaniem tego przed mężem, że i on nie jest ojcem i doprowadziła do jej śmierci... :(
Mi też się wydaje, że ta teoria jest najbardziej sensowna.
Witaj Aga 🤗
Smutne.
Niewyobrażalne
😶.... Pozdrawiam.
Komentarz dla zasięgów i nie tylko, szacunek.
Dobrze, że opowiadasz o tych sprawach.
Szokująca historia świetnie opowiedziana. Najbardziej lubię te serie na twoim kanale. Ciężkie tematy ale bardzo dobrze zrelacjonowane. Co do dzisiejszego odcinka najbardziej wydaje mi się, że matka mogła dać córce komórki jajowe i poddała się sztucznemu zapłodnieniu stąd nie znany ojciec. Bo jak obie urodziły to co stało się z prawdziwą córką Pani Kim.
Extra ciekawy materiał. Ale nikt nie zapytał o to, że skoro babcia podmieniła swoje dziecko ze swoją wnuczką, to co zrobiła z wnuczką? Matka, Pani Kim, może urodziła i sprzedała, bo była surogatką i wzięła na wychowanie swoją przyrodnią siostrę, owoc zdrady swojej matki. Ale po pewnym czasie nie dawała już psychicznie rady i zostawiła dziecko w pustym mieszkaniu, wpierw usypiając ją lekami, lub wręcz podając śmiertelną dawkę leków, żeby dziecko nie płakało. mąż który nie widział ciąży żony? Brak informacji o ewentualnym nagłym wzbogaceniu się pani Kim. Brak informacji o badaniu wariografem babci. Babcia poszła do więzienia skazana na podstawie badania genetycznego, co jeśli mówiła prawdę? Sprawa jest bardzo zagmatwana.
O rany 🙈 co za niezwykle pokręcona sprawa 🙈 aż człowiek ma ciary na plecach i w głowie się nie mieści, że można zrobić coś tak okrutnego. Szok. Na koniec wniosek jest taki, że tutaj jest więcej pytań i odpowiedzi i być może trudno będzie znaleźć odpowiedź i ujawnić prawdę 😔 Intro genialne! Jak z jakiegoś horroru, ale idealnie wpisuje się w klimat tej serii. Pozdrawiam ❤️
Strasznie podoba mi się wstawka początkowa i melodia, idealnie pasuje do tematyki :)
Co do samej historii to pierwsze przyszło mi na myśl czy przypadkiem właśnie matka nie użyczyła swoich komórek macierzystych, ostatnio jest to coraz bardziej spotykana sytuacja. W Polsce kiedyś była głośna sprawa, że matka urodziła nie swoje dziecko ale tu odbył się zabieg invitro i błędnie zostały podane komórki.
Mimo wszystko zastanawia mnie czemu żadna z kobiet nie powie prawdy tylko daje możliwość spekulacji medialnej co doprowadza do jeszcze większego zamieszania w całej tej sytuacji.
W całej tej historii szkoda mi tej dziewczynki i jej ojca bo widać że nie miał o niczym pojęcia.
Nasówa mi się jeszcze pytanie czy nowy mąż pani Kim nie wiedział o istnieniu dziewczynki, nie zastanawiał się co się z nią stało??? 🤔🤯
Jak można być tak okropnym człowiekiem żeby zabić swoje dziecko to nie jest matka tylko potwór!!
Mam 1,5 roczną córkę. Nawet na pilne zakupy, gdy jestem sama, nawet gdy śpi ubieram dziecko i biorę ze sobą, w deszczu, czy w słoneczny dzień. Zostawić dziecko na pewną śmierć, co to wogóle .. pierwszy Twój film, na którego początku się popłakałam i ... tak na prawdę nie mam słów.
W komentarzach przywiało się kilka propozycji o przybliżeniu nam leczenia psychiatrycznego/psychologii w Korei. Do super pomysł moim zdaniem, dobrze byłoby zobaczyć taki film!
Przede wszystkim seria jest interesująca dla mnie. Zawsze jesteś świetnie przygotowana i przejawiasz znakomitą komunikację werbalną i niewerbalną. Tak trzymaj 👏
Mega interesująca sprawa! Słuchałam w napięciu od początku do końca- masz naprawdę dar do opowiadania 🙂👍 proszę, nagrywaj więcej! 💛
łaaa to intro nadaje klimatu całej serii
Tak intro świetne tak jak I muzyka w tle👍
Totalnie inny świat od historii but, Pyro! Wyglądasz wręcz cudownie ✨❤️ Hejterzy od „dobrych rad” i inni, gdzie macie oczy.... 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Pyro, wspaniałe wygladasz
Nowe intro idealnie wprowadza w nastrój przedstawionej historii. Genialna robota!
Dziękuję za film. Straszna historia, aż nie wiem co powiedzieć. Jak zwykle gratulacje i podziękowania za Twoją pracę, zaangażowanie i profesjonalnie zrobiony materiał. Pozdrawiam 👍
Jak zwykle bardzo ciekawa historia, świetnie opowiedziana :) No i nie można nie wspomnieć o intro :) Pozdrawiam
intro i calosc mega, pozdrawiam
Nie miesci mi sie to w glowie, brzmi jak scenariusz jakiegos filmu. Nie wierze, ze nikt nie slyszalby placzacego dziecka, nawet mimo deszczu.
To chyba najstraszniejsza historia, o jakiej usłyszałam w życiu. Jestem zdruzgotana.
Wszystkie filmy z serii Ciemna Strona Korei są zawsze rzetelnie przez Ciebie tworzone - mimo poruszania tak ciężkich tematów ogląda się Twoje filmy z przyjemnością :) Pozdrawiam ;)
Świetne intro, doskonale oddaje klimat tej serii. Dobra robota, oby tak dalej. Jak zwykle wszystko dopracowane.
Komentarz dla zasięgu, idę słuchać tego do spania, będzie ciekawie
Intro bardzo klimatyczne i świetnie wykonane. Brawo! Co do samej historii to na pewno męka dziewczynki jest niewyobrażalna. Serce boli jak tylko się pomyśli o prawdopodobnym przebiegu tej tragedii. Z jednej strony ciekawi sprawa DNA, udział matki i córki itd. ale mnie zastanawia rola i postawa "ojca" i "dziadka" - jeżeli ufali do momentu ujawnienia całej tragedii, że jest to ich córka i wnuczka to dlaczego nie zastanawiali się, że od kilku miesięcy jej nie widzieli, nie mieli o niej informacji? Czy to kwestia kulturowa, że mężczyźni nie interesują się zbytnio dziećmi bo to domena kobiet? Czy te Panie były przebadane przez biegłych psychiatrów? Gdyby ta historia wydarzyła się w Polsce podejrzewam, że duża część społeczeństwa uważałaby, że cała rodzina była dysfunkcyjna i patologiczna. Generalnie aby trochę bardziej pospekulować brakuje kilku danych np. statusu materialnego (czy sprzedaż dziecka Pani Kim byłaby dla nich "atrakcyjna" - jeżeli tylu mężczyzn testowano na ojcostwo to równie dobrze można było sprawdzić wszystkie dzieci urodzone w tym czasie np. poza szpitalem czy są rzeczywiście dziećmi swoich rodziców), czy wcześniej były w tej rodzinie jakieś sytuacje przemocowe, czy koreańskie społeczeństwo chętnie zgłasza przemoc domową w sąsiedztwie?
Podoba mi się format, pierwszy fil jednak tematyka jak i wykonanie bardzo na plus. Zostaje na dłużej ;)
Totalnie niewiarygodna historia 😯mnie przede wszystkim dziwi fakt, że nikt nie zauważył ciąży u matki dziewczynki ... I jak ona ukrywała to dziecko przed zamianą. Dziadek chyba musiał coś wiedzieć jeśli rzeczywiście doszło do podmiany. Intrygujące. Przy czym trzeba podkreślić że tragiczne jest to że ta druga dziewczynka zaginęła. Szczerze mówiąc to mimo że chciałabym żeby było inaczej to nie wróżę jej zbyt dobrze 😭
jak zawsze, dobrze się słucha odcinków z tej serii ✨
Wiem że to tak nie do tematu ale intro jest świetne-
Ogladam duzo podkastow kryminalnych i w wielu przewijaja sie te same historie ale nie u Ciebie. Bardzo fajny powiew swiezosci:) Uwielbiam Twoja serie i zycze Ci wszystkiego dobrego! Z niecierpliwoscia czekam na kolejne historie
Jak zwykle, świetnie przedstawiona sprawa
Jakby to źle nie zabrzmiało.. uwielbiam Twoje filmy o ciemnej stronie Korei. Dziękuję, że jesteś i robisz dla nas takie filmy 😉
Super przygotowany temat. Bardzo mi się podoba tez Twoj profesjonalizm podczas opowiadania o sprawie. Jeden z lepszych polskojezycznych kanałów kryminalnych na yt. Pozdrawiam. Aga
Pyra cxy jak będą jakieś nowe informacje będziesz nas informować o postępach w śledztwie?
Tak, to moja ulubiona seria. Robisz świetną robotę.
Normalnie miałam ciarki jak tego słuchałam. Niewiarygodna historia, która prawdopodobnie niestety nigdy się nie wyjaśni.
Dziękuję za kolejny wartościowy materiał.
Jak zawsze silę się na jakiś merytoryczny komentarz tym razem ta sprawa mnie zagięła. Posrana sytuacja tyle powiem.
Ale piękne nowe intro
Ale za długie.
Ten korytarz wygląd jak moj akademik xdd
Twoja hipoteza na temat komórek jajowych jest bardzo celna! Miałoby to sens biorąc pod uwagę że córka wcześniej poroniła. Jak zawsze świetny odcinek i czekam na kolejne :)
Nowe intro jest świetne! Perfekcyjne dla tej serii!
Co do sprawy zastanawia mnie jakim cudem ludzie mieszkający tam, przechodzący czy też dziadkowie nie słyszeli płaczu dziecka? Tym bardziej, że ściany w Korei nie są dźwiękoszczelne i na pewno było słychać płacz dziecka. Może gdyby ktoś się zainteresował tym wcześniej, zareagował, to może była jakaś szansa na uratowanie dziewczynki?
Straszna historia :(
I jak zawsze dziękujemy za wspaniały materiał i kawał dobrej roboty!
Uwielbiam tę serię, choć często się boję takich historii 🙈 intro idealnie pasuje, jest creepy i niepokojące
Bardzo dobre intro. Czułam ciarki. Uważam, że przygotowujesz tę serię niezwykle profesjonalnie. I podziwiam Cię jak wielu innych twórców "dotykających" taką tematykę. Ja już samo oglądanie muszę dozować bez robienia researchu. Podziwiam
Co za nieprawdopodobna historia! Aga jestes mistrzynią podkastów! 🥰
Ja mam własciwie 3 tworie odnośnie tego co sie stało
1. To nielegalnie oddanie komórek i w tajemnicy przed mężem bo np. Nie uznawał invitro a chciał dziecka i Pani Kim mogła się bać ze nie będzie chciał wychowywać córki (Btw przez rok nie widział córki i nie zainteresował się czemu jej nie ma? Dość podejrzane)
2. To właśnie podmienienie tych dzieci- babka namówiła córkę aby zamieniły się dziećmi bo chciala ukryć swoją zdradę a prawdziwą wnuczkď oddała do adopcji (mam nadzieję że jeśli to prawda to jest w dobrym domu a nie np. Wyrzuciła ją na śmietnik jak chciała zrobić z córką)
3. Najbardziej prawdopodobna według mnie, że wnuczka umarła po porodzie w domu np. W skutek wypadku czy choroby i babcia oddała swoją córkę matce aby mogła ją wychowywać ( mąż się nie zorientował bo jak pisałan wyżej przez rok nie widzial córki i nie wzbudziło to w nim podejrzeń) a potem matka zmęczona wychowywaniem cudzego dziecka (może miała też jakieś problemy psychiczne, z powodu straty prawdziwej córki) porzuciła tą małą bo przecież babka po 3 latach by jej raczej nie wzięła)
Łuuu! Jaki ładny wstępik ❤ jak zwykle super budujesz narrację i napięcie. Odcinek jak zawsze bardzo mnie wciągnął 😊❤
Mało rzeczy mnie rusza do takiego stopnia jak ten film a z tematyką true crime spotykam sie na codzień. Sprawa ta szokuje swoją zawiłością. Dobrze przestawiony temat i świetna realizacja
Jesteś niezwykła. Wspaniale opowiadasz.
Jak zwykle masa roboty,brawo Pyra ♥️👌
Niesamowita historia i jak zwykle swietnie opowiedziana, dzieki!
Pomimo, że jest to niesamowicie smutna historia, to wielkie brawa za profesjonalizm i opowieść. Słuchałam tego z wielkim zaciekawieniem. Chce się słuchać i dowiedzieć jak to się skończyło. Potrafisz zaciekawić widza👍
Wow. Z niedowierzaniem słuchałam niektórych faktów. Zagadka to mało powiedziane! W tym wszystkim mało jej zeznań pani Kim, co ona twierdzi, czy ona w ogóle widziała, że doszło do podmiany. Mroczna historia w rzeczy samej...
Jestem w szoku. Jak można nie słyszeć płaczu dziecka, piętro wyżej.
Pyrciu, pieknie opowiadasz,baaaardzo ciekawie, bardzo smutna historia 😔,pozd kochana 💗🌻
Mocny temat, dobry dokument, świetna czołówka. Pozdrawiam.
Masz niesamowity talent do opowiadania historii, dziękujemy za odcinek
Agnieszko, rozwalilas mnie tym intrem. Czekam az kiedys twoj program bedzie emitowany w TV :)
Jedna z najciekawszych serii na YT. Odkłamuje obraz Korei i pozwala poznać inne oblicze. Zrobisz film o dusicielu z Hwaseong ? Obejrzałam dramą Signal (jedna z lepszych dla mnie) i chętnie poznałabym tą historię w formie dokumentu :)
Uwielbiam sposób, w jaki opowiadasz 🔥🔥🔥 jesteś Kobieta Miliona Talentów 😁😁
To intro jest niesamowite! Pełen profesjonalizm. Dziękuję, za ciężką pracę!
Zazwyczaj włączam sobie twoje filmy jako podkast i nie bardzo patrzę na wideo, ale ten materiał włączyłam sobie przy jedzeniu i ojejku, jakaś ty śliczna
Najbardziej interesuje mnie co stało się w takim razie z tym drugim dzieckiem? Historia jak z filmu. Dziękuję, za Twoją pracę nad tą serią, jak zawsze interesująca sprawa :D
Ta seria ma świetny klimat 😳 Zabieram się za oglądanie
Genialna seria ❤️ i ta wstawka z muzyką na początku wprowadza świetny klimat. Może kiedyś wersja książkowa tych historii? 🙃
Dziękuję za pracę jaką wkładasz abyśmy wysłuchali ciekawego materiału :)
Super intro, bardzo wprowadzające w ten nastrój i pasujące do tytułu serii
zwrot akcji za zwrotem akcji, niesamowita i bardzo smutna historia, bo możliwe ze zginęły dwie a nie jedna dziewczynka.
Komentarz dla zasięgu jeszcze przed obejrzeniem całości, pozdrawiam serdecznie!