Ewelinko, super, że odradzasz szkodliwe metody 🤗 masz ogromy zasięg, to podziała! 😃 My walczymy ze ślimakami nagimi, za pomocą naszych rodzimych sprzymierzeńcow, małych wojowników-ślimaków winniczków 🐌 One żywią się młodymi ślimakami nagimi i ich jajami, nie niszczą naszych upraw i kwiatów. Mozna im na początku trochę pomóc, ułatwić i przyspieszyć pracę, zbierając część dorosłych ślimaków nagich. Z resztą już sobie poradzą. Masowe zbieranie i wysyłanie naszych winniczków do Francji, przez lata, zrobiło swoje. Zniszczyliśmy sobie naturalną ochronę, odbudujmy ją. Nie stosujmy więc żadnych trujących preparatów, przyciagajmy do ogrodów ptaki, jeże, jaszczurki, żaby, pożyteczne owady. I na litość Boską, nie wywoźmy nagich ślimaków na pola, do lasu czy gdziekolwiek, bo leśnicy biją na alarm! One zjedzą nam lasy, łąki i wrócą do nas. Tak jak mówi Ewelinka- to nie jest wcale ekologiczne postępowanie. To rozprzestrzenianie plagi...A jak zadbamy o bioróżnorodność w swoim otoczeniu i pozwolimy Naturze działać, to ona już sobie poradzi 😁🤩🐌🌿🦔🌼🦎🐦🐝 Pozdrawiamy 💚🦋
Dziękuję za tak wyczerpujący komentarz- i widzę w nim doskonale zrozumienie mojego filmu❤️. To prawda, masowo wysyłaliśmy winniczki i teraz mamy:/… ja pamiętam jak w wielu polskich wioskach jeszcze 10 lat temu wisiały ogłoszenia o skupie ślimaków… oczywiście winniczków. Śluz winniczków był też masowo wykorzystywany w kosmetyce… Trzeba mocno zrozumieć, że tu nie można się „cackac” i dokładnie- zadbać i bioróżnorodność i dobrych sprzymierzeńców
Mój ogród jest młodziutki więc w tamtym roku nie było u mnie ani jednego ślimaka ,dodam ze mieszkam na piaskach ,ale w tym roku kiedy rośliny rozrosły się a trawnik zrobił się gęstym dywanem ,oczywiście pojawiły się.Przypadkiem poszłam do ogrodu wieczorem z latarką i doznałam szoku ile ich było.wiadereczko rękawiczki i pozbierałam wtedy naliczyłam 170szt .i tak się zaczęło moje nowe hobby wieczorne😂😂sąsiad też się przyłączył na swoim ogrodzie😂😂teraz po miesiącu codziennego zbierania mam może ok 4 szt.ale np na trzmielinach zbierałam takie maleństwa,było ich tyle co jagód na krzaczku.dodam ze mamy ogromną ilość małych ślimaczków z muszelkami,jest ich tak dużo że wieczorem jak się chodzi to cały trawnik i rabaty w nich są .te małe ślimaczki z muszelkami chodzą po drzewach ,po wszystkich hortensjach,bylinach ,ale zauważyłam że one zjadają tylko obumarłe części roślin.teraz pytanie czy wszystkie ślimaki się zatrują? te z muszelkami też ?bo dla mnie te z muszelkami są pożyteczne.❤
Izuś i cudownie, że zbierasz i jeśli sąsiad także to wspólnie pomagacie sobie, by wyzbyć się plagi. U mnie masa tych malutkich ze skorupkami i powiem Ci tak, im bardziej zwalczam nagie- tym więcej tych pożytecznych się pojawia… granulki działają także na nie niestety, choć zastanawia mnie to, ponieważ czasem aż stoję przy rabacie (gdy idzie nawadnianie) i obserwuję, które zjedzą… i właśnie nagie idą do granulek jak z gps… nie wiem, może dlatego, że są bardziej żarłoczne i jedzą co popadnie, to wyjadają nawet i to? Jestem ciekawa tego bo nie jestem tu ekspertem
Dziękuję za cenne porady.❤❤❤ U mnie w tym roku też plaga ślimaków, stosuję ten środek ekologiczny z firmy Sumin a do tego jeszcze podsypuję maczkę bazaltową. Regularnie podsypuję te środki i mam wrażenie, że jest już ich mniej. Wszystkim walczącym z plagą ślimaków życzę szybkiej wygranej. Dziękuję i miłej niedzieli ❤❤❤
Dla mnie ślimaki bez muszli są jak komary, czy kleszcze, po prostu trzeba zrobić wszystko, aby się ich pozbyć -dlatego nie mam sentymentu i likwiduję ile tylko się uda.
Ja powiem tak- u siebie zauważyłam, że po pewnym czasie już granulki gorzej działały, jakby czuły o co chodzi- ale, wtedy było ich już mniej. Natomiast o szałwii różnie słyszę od ludzi, ale u mnie widzę, że unikają miejsc z szałwią- a czemu? Nie mam pojęcia, są różne odmiany ślimaków nagich i być może moje zwyczajnie nie lubią szałwii, a inne nie mają z nią problemu
@@zakazanyogrod Odnośnie szałwii - potwierdzam, u mnie przetrwały pierwszy rok. Kwitły przepięknie. Kolejny rok, paskudztwa doszczętnie zniszczyły usiłujące wypuścić cokolwiek młode roślinki. Kupiłam 3 sadzonki i posadziłam w innym miejscu obok lawendy. Lawenda przetrwała, choć na nią też wchodzą od czasu do czasu. W tym roku, choć korciło mnie, dałam sobie spokój z szałwią i ostróżkami, też doszczętnie zjedzonymi przez ślimaki. W tym roku załatwiły mi łubiny. Akurat całkowicie niszczą najbardziej ulubione przeze mnie byliny. Czytałam, że oprócz szałwii i innych roślin , odstraszająco działa posadzenie czosnku - posadziłam wiosną 3 czosnki, które mi skiełkowały - dwa przetrwały, ale co jakiś czas ściągam z nich ślimaki. Piszę oczywiście wyłącznie o ślimakach nagich - różnych gatunkach. Mam w ogrodzie zwinki, żabki (niestety wyłącznie małe), kosy, sowę, kiedyś były też zaskrońce, wydaje mi się jednak, że całe to towarzystwo nie jest zainteresowane ślimakami. Uważam, że powinno wprowadzić się zakaz zbioru winniczków, pewno nie rozwiązałoby szybko sytuacji, ale w perspektywie kilku lat pewno nastąpiłaby poprawa. Tymczasem z roku na rok jest gorzej.
U mnie w ogrodzie rosły 2 szałwie i zostały zjedzone przez ślimaki w pierwszej kolejności aż do zera. Łodyżki uginały się pod ilością ślimaków więc raczej to był ich przysmak
U mnie ślimaki też uwielbiają szałwię. Kupiłam 20 sadzonek szałwi i postawiłam wszystkie w jednym miejscu w ogrodzie, po dwóch dniach miałam tam inwazję. Zebrałam pewnie kilkadziesiąt sztuk ślimaków, szałwie oczywiście objedzone doszczętnie😢
Dzień dobry, u mnie w tym sezonie jest bardzo sucho i ślimaków jest mało . Mimo tego po deszczu wychodzę na działkę i je zbieram szczególnie te nagie. Jest ich mało ale zjadły mi fancowane buraczki i sałatkę oraz bratki i upodobały sobie dalię w donicy😢.Paulinko bardzo ciekawe patenty na te żarłoki . Pozdrawiam Ciebie miłej niedzieli 💚💚💚💚💚 oraz wszystkich oglądających.
Witam . Ja ślimaki nagie zbieram. Mam naszykowany słoik woda i ocet . Świetny panent. Ale jak zrobi się ciemno to muszę iść na ogród z latarką. W tym roku zaprosiłam winniczki które wyjadają jaja nagich. Pozdrawiam 😊
Witaj Ewelinko... Bardzo cenne rady odnośnie ślimaków. Ja także walczę z nimi, bo za moim ogrodem jest łąka. Ja stosuję jeszcze obsypywanie wokół roslin ziemię okrzemkowa. Stosuję dopiero pierwszy raz w tym roku oprócz tych ekologicznych granulek. Slimaki zjadły mi w tym roku niestety gomfreny😪 Walka ze ślimakami jest niestety uciążliwa. Pozdrawiam cieplutko 😍😍😍♥️♥️♥️
Witaj Marzenko! U mnie też ucierpiało kilka pięknych roślin :/- najwięcej właśnie gdy mnie nie było. Trudna plaga, ale damy radę 💪🏻. Pozdrawiam Cię cieplutko ✨🌹🧚🏻♀️
U nas susza drugi rok z rzędu na Mazowszu. Łowię ślimaki po deszczu posypuję je solą. Te czarne pręgowane nawet trzykrotnie są mega odporne. Rozsypuję pełzakol. Po wsadzeniu karp dalii i rosady sałaty i cynii ziemię opruszyłam skorupkami i wiórami wvktórych przechowuję dalie przez zimę. Na razie plagi nie mam na szczęście. Znajduję po kilka sztuk. Głownie przy ogrodzeni. Myślę że susza w braku plagi ma duży udział. Ciągle ślimaki mam pod kontrolą bo były lata kiedy trawnik miałam rudego koloru. Pozdrawiam
Renatko u nas susza w maju była, ale i tak wychodziły:/ ale w Małopolsce chyba już spora plaga i pewnie dlatego tak;/. Piękne patenty masz i dzięki temu super ochronę :)
Pod którymś z filmów na youtubie wyczytałam o winniczkach. Mają zjadać jajka ślimaków nagich. My dopiero testujemy więc pewnie będę się mogła wypowiedzieć czy działa w przyszłym sezonie.
Też słyszałam o tej metodzie i próbowałam jej wiosną - myślę, że jest skuteczna, ale się poddałam. Wymaga bardzo regularnego zbierania ślimaków nagich, bo ich plaga jest tak duża, że Winniczki nie wyrobiłyby :/ nawet z pomocą ptaków. Gdy ślimaki opanowały mi floksy, wróciłam do mixu metod… Ale myślę, że jeśli ktoś jest bardziej cierpliwy niż ja - to może mu się udać :)
@@aleksad.4549 Kiedyś przypadkiem na spacerze odkryłam miejsce w którym naturalnie występują. Podczas deszczu zrobiłam więc małą wycieczkę i pozbierałam kilka sztuk.
O rany Ewelinko, ale zebrałaś dużo tych sposobów!!! U mnie w ogrodzie zagadka - aż się czasami boję o tym wspominać - nie ma nagich ślimaków. No znaczy, troszkę skłamałam, ze dwa tygodnie temu spotkałam wieczorem trzy (obrzydliwe paskudztwa, współczuję wszystkim przy pladze tego) i to tyle w tym sezonie. Działka - ze wszystkich stron nieużytki. Jest też mały kompostownik, który przyciąga inne ślimaki. Mam mnóstwo wstężyków i trochę mniej winniczków. Nie wiem, czy to tak całkiem ich zasługa, one też muszą czymś żyć, a ja nie mam żadnych szkód. I bardzo bardzo chcę, żeby tak zostało 🤣🤣🤣.
Dorotko jak ja Ci zazdroszczę! Ale wiem, że są też rejony gdzie nie ma tego problemu. Ale naprawdę jest czym się cieszyć :). Pozdrawiam cieplutko ✨🌹❤️🧚🏻♀️
@@justynaksiazkiewicz2562Tak, potwierdzam, nasze rodzime winniczki żywią się młodymi slimakami nagimi i ich jajami. Nie robią natomiast szkód na naszych rabatach 😃
@@magorzatat.k.7938 Tak, wiem o tym, ale wstężyków mam milion więcej. Poza tym i winniczki i wstężyki też muszą czymś żyć, a u mnie zero dziur w liściach. Powiem tak - nawet bardzo głęboko tego nie rozkminiam, dlaczego tak jest, po prostu cieszę, że na razie kłopotu nie ma, bo sąsiedztwo takich ugorów i tak daje sporo kłopotów w ogrodzie. Ale jest i zaleta - nikt nie zagląda przez ogrodzenie 🤣.
U mnie w tym roku spokój. Na razie jest ich mało. Ale w ubiegłych latach😮 o matko! Podziałały granulki i wapno oraz koszenie i grabienie. A najbardziej wysypywanie wokół cennych roślin grubej warstwy piasku. Wszystkie inne metody, typu: kawa, piwo, skorupki jaj, kora, zbieranie ślimaków rano i wieczorem pomagają na chwilę. Potem jest jeszcze gorzej. W ubiegłym roku olałam sprawę i przestałam je zbierać. Może też dlatego jest ich mniej? Wbrew pozorom nie jest ich też dużo na kompostowniku bo tam dla nich za gorąco. Wolą siedzieć pod kamieniami. I nie szałwia odstrasza ślimaki a lawenda.
Jestem pewnie jedną z niewielu osób u których tej plagi nie ma (tfu tfu). Ewelino, będzie jakiś odcinek o roślinach dwuletnich? Zastanawiam się czy będzie je można wysiać we wrześniu jak przyjdą tulipany/narcyzy czy to już za późno będzie 🧐
Moje szałwie są przysmakiem dla 🐌. Kuleczki, które kupiłam, są ekologiczne i bezpieczne dla innych zwierząt, i w kolorze niebieskim - warto przeczytać dokładnie informację na opakowaniu. ☀️
Próbowałaś trutki z firmy Bros? Właśnie też mają bezpieczna dla innych zwierząt a toksyczna dla slimakow i cenowo wypada bardzo korzystnie no i co najważniejsze bardzo dobrze działa 🙂
Właśnie wiele osób tak też ma- a u mnie odwrotnie, wręcz omijają całą rabatę;). A pazdzierz konopny to faktycznie słyszałam, że super- choć u mnie jeszcze nie próbowałam
@@Katasia1404 U mnie szałwię lekarską i omszoną omijają, natomiast uwielbiają muszkatołową, chociaż roślina ta jest dość silna i pomimo inwazji pięknie wyrosła.
U każdego co innego:)- na moich głoskach siedziało raz prawie 40 ślimaków i pięknie je jadły… Mam wrażenie, że wszystko zależy też od odmiany ślimaka nagiego :/
U mnie nagusów bardzo mało, ale winniczki tez sieją spustoszenie. Zaczełam od mączki bazaltowej, która w czasie suszy dawała radę. Ale po deszczach musiałam posiłkować się czymś mocniejszym. Potem kupiłam ekogranulki firmy Sumin i naprawdę jestem z niego zadowolona. Świeże siewki obsypuję tez ziemią okrzemkową, ktora też wzbogaca glebę. Ślimaków prawie nie widuję.
Winniczki też potrafią zjeść;), ale jest ich zdecydowanie mniej. Eko granulki są teraz naprawdę fajne i także dobrze działają. Ziemia okrzemkowa - super! U mnie także dobrze działa mączka bazaltowa, którą uwielbiam przy roślinach
Te ślimaki są obrzydliwe🤢 u mnie zeżarły dalie,margerytki...obsypałam ziemię tłuczonymi skorupkami jajek i kawą i już ich nie atakują.Za to siedzą w kompostowniku.
Ewelinko, super, że odradzasz szkodliwe metody 🤗 masz ogromy zasięg, to podziała! 😃 My walczymy ze ślimakami nagimi, za pomocą naszych rodzimych sprzymierzeńcow, małych wojowników-ślimaków winniczków 🐌 One żywią się młodymi ślimakami nagimi i ich jajami, nie niszczą naszych upraw i kwiatów. Mozna im na początku trochę pomóc, ułatwić i przyspieszyć pracę, zbierając część dorosłych ślimaków nagich. Z resztą już sobie poradzą. Masowe zbieranie i wysyłanie naszych winniczków do Francji, przez lata, zrobiło swoje. Zniszczyliśmy sobie naturalną ochronę, odbudujmy ją. Nie stosujmy więc żadnych trujących preparatów, przyciagajmy do ogrodów ptaki, jeże, jaszczurki, żaby, pożyteczne owady. I na litość Boską, nie wywoźmy nagich ślimaków na pola, do lasu czy gdziekolwiek, bo leśnicy biją na alarm! One zjedzą nam lasy, łąki i wrócą do nas. Tak jak mówi Ewelinka- to nie jest wcale ekologiczne postępowanie. To rozprzestrzenianie plagi...A jak zadbamy o bioróżnorodność w swoim otoczeniu i pozwolimy Naturze działać, to ona już sobie poradzi 😁🤩🐌🌿🦔🌼🦎🐦🐝 Pozdrawiamy 💚🦋
Dziękuję za tak wyczerpujący komentarz- i widzę w nim doskonale zrozumienie mojego filmu❤️. To prawda, masowo wysyłaliśmy winniczki i teraz mamy:/… ja pamiętam jak w wielu polskich wioskach jeszcze 10 lat temu wisiały ogłoszenia o skupie ślimaków… oczywiście winniczków. Śluz winniczków był też masowo wykorzystywany w kosmetyce… Trzeba mocno zrozumieć, że tu nie można się „cackac” i dokładnie- zadbać i bioróżnorodność i dobrych sprzymierzeńców
Ewelinko dziekuje ze sie dzielisz z nami swoimi radami Pzdrawiam cieplutko miłego dnia❤
Bardzo dziękuję za miły komentarz Mirku 🌹🧚🏻♀️✨
Kaczki bieguski ..na slimary ! A na kompostownik posypać od czasu do czasu wapnem , piwo u mnie się sprawdziło , włażą tam i już zostają ! 😊
Witam Pani Ewelino, milego dnia wszystkim oglądającym 😊😊😊😊U mnie wtym roku plaga ślimaków😢😢😢😢
Witam Pani Justyno! Oj tak- plaga chyba większa niż we wcześniejszych latach. Pozdrawiam ciepło ✨🌹
Super porady! Przede wszystkim miło wpaść do Twojego Ewelinko, cudnego ogrodu. ❤🌺🪻🌸
Dziękuję Beatko 🌹🧚🏻♀️❤️
Mój ogród jest młodziutki więc w tamtym roku nie było u mnie ani jednego ślimaka ,dodam ze mieszkam na piaskach ,ale w tym roku kiedy rośliny rozrosły się a trawnik zrobił się gęstym dywanem ,oczywiście pojawiły się.Przypadkiem poszłam do ogrodu wieczorem z latarką i doznałam szoku ile ich było.wiadereczko rękawiczki i pozbierałam wtedy naliczyłam 170szt .i tak się zaczęło moje nowe hobby wieczorne😂😂sąsiad też się przyłączył na swoim ogrodzie😂😂teraz po miesiącu codziennego zbierania mam może ok 4 szt.ale np na trzmielinach zbierałam takie maleństwa,było ich tyle co jagód na krzaczku.dodam ze mamy ogromną ilość małych ślimaczków z muszelkami,jest ich tak dużo że wieczorem jak się chodzi to cały trawnik i rabaty w nich są .te małe ślimaczki z muszelkami chodzą po drzewach ,po wszystkich hortensjach,bylinach ,ale zauważyłam że one zjadają tylko obumarłe części roślin.teraz pytanie czy wszystkie ślimaki się zatrują? te z muszelkami też ?bo dla mnie te z muszelkami są pożyteczne.❤
Bo te z muszelkami są pożyteczne a winniczki są mięsożerne a roślin nie zjadają 😊
Izuś i cudownie, że zbierasz i jeśli sąsiad także to wspólnie pomagacie sobie, by wyzbyć się plagi. U mnie masa tych malutkich ze skorupkami i powiem Ci tak, im bardziej zwalczam nagie- tym więcej tych pożytecznych się pojawia… granulki działają także na nie niestety, choć zastanawia mnie to, ponieważ czasem aż stoję przy rabacie (gdy idzie nawadnianie) i obserwuję, które zjedzą… i właśnie nagie idą do granulek jak z gps… nie wiem, może dlatego, że są bardziej żarłoczne i jedzą co popadnie, to wyjadają nawet i to? Jestem ciekawa tego bo nie jestem tu ekspertem
Dziękuję za cenne porady.❤❤❤
U mnie w tym roku też plaga ślimaków, stosuję ten środek ekologiczny z firmy Sumin a do tego jeszcze podsypuję maczkę bazaltową. Regularnie podsypuję te środki i mam wrażenie, że jest już ich mniej. Wszystkim walczącym z plagą ślimaków życzę szybkiej wygranej.
Dziękuję i miłej niedzieli ❤❤❤
Witaj Edytko! Dobrze, że mamy jak je zawalczyć 😂. Miłej niedzieli ✨🌹🧚🏻♀️
Dla mnie ślimaki bez muszli są jak komary, czy kleszcze, po prostu trzeba zrobić wszystko, aby się ich pozbyć -dlatego nie mam sentymentu i likwiduję ile tylko się uda.
Mam podobne podejście do tej plagi..
Szałwia nie odstrasza ślimaków! To jest ich przysmak Na prawdę nie należy propagować tej wiadomości. Potwierdzam, że pełzakol jest skuteczny
U mnie skonsumowały i pełzakol i rośliny.
Ja powiem tak- u siebie zauważyłam, że po pewnym czasie już granulki gorzej działały, jakby czuły o co chodzi- ale, wtedy było ich już mniej. Natomiast o szałwii różnie słyszę od ludzi, ale u mnie widzę, że unikają miejsc z szałwią- a czemu? Nie mam pojęcia, są różne odmiany ślimaków nagich i być może moje zwyczajnie nie lubią szałwii, a inne nie mają z nią problemu
@@zakazanyogrod Odnośnie szałwii - potwierdzam, u mnie przetrwały pierwszy rok. Kwitły przepięknie. Kolejny rok, paskudztwa doszczętnie zniszczyły usiłujące wypuścić cokolwiek młode roślinki. Kupiłam 3 sadzonki i posadziłam w innym miejscu obok lawendy. Lawenda przetrwała, choć na nią też wchodzą od czasu do czasu. W tym roku, choć korciło mnie, dałam sobie spokój z szałwią i ostróżkami, też doszczętnie zjedzonymi przez ślimaki. W tym roku załatwiły mi łubiny. Akurat całkowicie niszczą najbardziej ulubione przeze mnie byliny. Czytałam, że oprócz szałwii i innych roślin , odstraszająco działa posadzenie czosnku - posadziłam wiosną 3 czosnki, które mi skiełkowały - dwa przetrwały, ale co jakiś czas ściągam z nich ślimaki. Piszę oczywiście wyłącznie o ślimakach nagich - różnych gatunkach. Mam w ogrodzie zwinki, żabki (niestety wyłącznie małe), kosy, sowę, kiedyś były też zaskrońce, wydaje mi się jednak, że całe to towarzystwo nie jest zainteresowane ślimakami. Uważam, że powinno wprowadzić się zakaz zbioru winniczków, pewno nie rozwiązałoby szybko sytuacji, ale w perspektywie kilku lat pewno nastąpiłaby poprawa. Tymczasem z roku na rok jest gorzej.
U mnie w ogrodzie rosły 2 szałwie i zostały zjedzone przez ślimaki w pierwszej kolejności aż do zera. Łodyżki uginały się pod ilością ślimaków więc raczej to był ich przysmak
U mnie ślimaki też uwielbiają szałwię. Kupiłam 20 sadzonek szałwi i postawiłam wszystkie w jednym miejscu w ogrodzie, po dwóch dniach miałam tam inwazję. Zebrałam pewnie kilkadziesiąt sztuk ślimaków, szałwie oczywiście objedzone doszczętnie😢
Dzień dobry, u mnie w tym sezonie jest bardzo sucho i ślimaków jest mało . Mimo tego po deszczu wychodzę na działkę i je zbieram szczególnie te nagie. Jest ich mało ale zjadły mi fancowane buraczki i sałatkę oraz bratki i upodobały sobie dalię w donicy😢.Paulinko bardzo ciekawe patenty na te żarłoki . Pozdrawiam Ciebie miłej niedzieli 💚💚💚💚💚 oraz wszystkich oglądających.
Dzień dobry Pani Ewelino. Dziękuję za dobry patent na ślimaki 🙂👍
Dzień dobry. Pozdrawiam cieplutko ✨🌹🧚🏻♀️
Dziękuję, bardzo fajne patenty, super, pozdrowionka wszystkim
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło 🌹✨🧚🏻♀️
Witam . Ja ślimaki nagie zbieram. Mam naszykowany słoik woda i ocet . Świetny panent. Ale jak zrobi się ciemno to muszę iść na ogród z latarką. W tym roku zaprosiłam winniczki które wyjadają jaja nagich. Pozdrawiam 😊
Bardzo fajny patent- nie znałam go:)! Super, że się nim Pani podzieliła w komentarzu✨🌹❤️
Dzień dobry Ewelinko 😊
Witaj Darku! 🌹✨🧚🏻♀️
Witam, dzięki za cenne rady, bo ręczne zbieranie śię nie sprawdza, wydaje mi się że jest ich jeszcze więcej. Pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję ślicznie! Niestety one rozmnażają się ekspresowo:/, wystarczy 2 tyg o nich zapomnieć… a jest ich później cała masa
Dziękuję za cenne porady 💚
❤️❤️❤️
A ja jestem szczerze mówiąc szczęśliwa że nie mam tych obrzydnych slimaków☺️POZDRAWIAM ❤
Kasiu oj tak! I tak trzymaj 😉😂❤️
Witam❤🌹🌹
Witam serdecznie ✨🌹🧚🏻♀️
Witaj Ewelinko... Bardzo cenne rady odnośnie ślimaków. Ja także walczę z nimi, bo za moim ogrodem jest łąka. Ja stosuję jeszcze obsypywanie wokół roslin ziemię okrzemkowa. Stosuję dopiero pierwszy raz w tym roku oprócz tych ekologicznych granulek. Slimaki zjadły mi w tym roku niestety gomfreny😪 Walka ze ślimakami jest niestety uciążliwa. Pozdrawiam cieplutko 😍😍😍♥️♥️♥️
Witaj Marzenko! U mnie też ucierpiało kilka pięknych roślin :/- najwięcej właśnie gdy mnie nie było. Trudna plaga, ale damy radę 💪🏻. Pozdrawiam Cię cieplutko ✨🌹🧚🏻♀️
Witam wszystkich oglądających
Witamy Pani Renatko 🌹🧚🏻♀️✨
Ja w tym roku po raz pierwszy posadziłam dalie i ślimaki tak je obżarły, że więcej ich nie posadzę
Ja mam dwie dalie wsadzone w wyszych donicach na tarasie bo w ogrodzie zostały również początek i te w donicach nie tkniete pięknie kwitna
@@renataklaja960 może też ograniczę się do 1-2 sztuk w donicach 🙃
Witaj piękna 😘
❤
❤️
U nas susza drugi rok z rzędu na Mazowszu. Łowię ślimaki po deszczu posypuję je solą. Te czarne pręgowane nawet trzykrotnie są mega odporne. Rozsypuję pełzakol. Po wsadzeniu karp dalii i rosady sałaty i cynii ziemię opruszyłam skorupkami i wiórami wvktórych przechowuję dalie przez zimę. Na razie plagi nie mam na szczęście. Znajduję po kilka sztuk. Głownie przy ogrodzeni. Myślę że susza w braku plagi ma duży udział. Ciągle ślimaki mam pod kontrolą bo były lata kiedy trawnik miałam rudego koloru. Pozdrawiam
Renatko u nas susza w maju była, ale i tak wychodziły:/ ale w Małopolsce chyba już spora plaga i pewnie dlatego tak;/. Piękne patenty masz i dzięki temu super ochronę :)
❤
❤❤❤
❤️❤️❤️
👍🌱💚
🧚🏻♀️🌹✨
🙂🙂🙂🙂🙂🙂
Pod którymś z filmów na youtubie wyczytałam o winniczkach. Mają zjadać jajka ślimaków nagich. My dopiero testujemy więc pewnie będę się mogła wypowiedzieć czy działa w przyszłym sezonie.
Też słyszałam o tej metodzie i próbowałam jej wiosną - myślę, że jest skuteczna, ale się poddałam. Wymaga bardzo regularnego zbierania ślimaków nagich, bo ich plaga jest tak duża, że Winniczki nie wyrobiłyby :/ nawet z pomocą ptaków. Gdy ślimaki opanowały mi floksy, wróciłam do mixu metod… Ale myślę, że jeśli ktoś jest bardziej cierpliwy niż ja - to może mu się udać :)
Bo winniczki są mięsożerne one nie zjadają roślin 😊
Skąd bierzesz winniczki?
@@aleksad.4549 Kiedyś przypadkiem na spacerze odkryłam miejsce w którym naturalnie występują. Podczas deszczu zrobiłam więc małą wycieczkę i pozbierałam kilka sztuk.
😍😍😍😍😍
❤️❤️❤️
Zbieram ręcznie, obrzydliwa robota, a plaga się nie zmniejsza😔 mogę prosić
dokładne nazwy granulek?
Jedne to Pełzakol Sumin, drugie Vaco.
Sumin allegro.pl/oferta/pelzakol-extra-1kg-sumin-srodek-na-slimaki-15241652688?#
@@zakazanyogrod dziękuję❤️ dziś wlecą do ogródka fusy z kawy i pulapki piwne, a potem granulki, dziękuję za porady❤️
O rany Ewelinko, ale zebrałaś dużo tych sposobów!!! U mnie w ogrodzie zagadka - aż się czasami boję o tym wspominać - nie ma nagich ślimaków. No znaczy, troszkę skłamałam, ze dwa tygodnie temu spotkałam wieczorem trzy (obrzydliwe paskudztwa, współczuję wszystkim przy pladze tego) i to tyle w tym sezonie. Działka - ze wszystkich stron nieużytki. Jest też mały kompostownik, który przyciąga inne ślimaki. Mam mnóstwo wstężyków i trochę mniej winniczków. Nie wiem, czy to tak całkiem ich zasługa, one też muszą czymś żyć, a ja nie mam żadnych szkód. I bardzo bardzo chcę, żeby tak zostało 🤣🤣🤣.
Dorotko jak ja Ci zazdroszczę! Ale wiem, że są też rejony gdzie nie ma tego problemu. Ale naprawdę jest czym się cieszyć :). Pozdrawiam cieplutko ✨🌹❤️🧚🏻♀️
Winniczki jedzą te gołe slimory.
@@justynaksiazkiewicz2562Tak, potwierdzam, nasze rodzime winniczki żywią się młodymi slimakami nagimi i ich jajami. Nie robią natomiast szkód na naszych rabatach 😃
@@magorzatat.k.7938 Tak, wiem o tym, ale wstężyków mam milion więcej. Poza tym i winniczki i wstężyki też muszą czymś żyć, a u mnie zero dziur w liściach. Powiem tak - nawet bardzo głęboko tego nie rozkminiam, dlaczego tak jest, po prostu cieszę, że na razie kłopotu nie ma, bo sąsiedztwo takich ugorów i tak daje sporo kłopotów w ogrodzie. Ale jest i zaleta - nikt nie zagląda przez ogrodzenie 🤣.
U mnie w tym roku spokój. Na razie jest ich mało. Ale w ubiegłych latach😮 o matko!
Podziałały granulki i wapno oraz koszenie i grabienie. A najbardziej wysypywanie wokół cennych roślin grubej warstwy piasku.
Wszystkie inne metody, typu: kawa, piwo, skorupki jaj, kora, zbieranie ślimaków rano i wieczorem pomagają na chwilę. Potem jest jeszcze gorzej.
W ubiegłym roku olałam sprawę i przestałam je zbierać. Może też dlatego jest ich mniej?
Wbrew pozorom nie jest ich też dużo na kompostowniku bo tam dla nich za gorąco. Wolą siedzieć pod kamieniami. I nie szałwia odstrasza ślimaki a lawenda.
Woda z solą a potem szambo
Jestem pewnie jedną z niewielu osób u których tej plagi nie ma (tfu tfu).
Ewelino, będzie jakiś odcinek o roślinach dwuletnich? Zastanawiam się czy będzie je można wysiać we wrześniu jak przyjdą tulipany/narcyzy czy to już za późno będzie 🧐
To tylko do pozazdroszczenia 😉✨. Będzie taki odcinek, ja swoje jeszcze we wrześniu sieję bo teraz często mamy dłuższą jesień i spokojnie dają radę
Moje szałwie są przysmakiem dla 🐌. Kuleczki, które kupiłam, są ekologiczne i bezpieczne dla innych zwierząt, i w kolorze niebieskim - warto przeczytać dokładnie informację na opakowaniu. ☀️
Tak, moje jedne też były niebieskie- nie zawsze kolor oznacza czy są trujące czy przyjazne dla innych zwierząt
Ja unicestwiam od razu bo za dużo pracy wkładam aby slimaki mi zżerały moje rośliny,pozdrawiam
Pozdrawiam ciepło ✨🌹🧚🏻♀️
Próbowałaś trutki z firmy Bros? Właśnie też mają bezpieczna dla innych zwierząt a toksyczna dla slimakow i cenowo wypada bardzo korzystnie no i co najważniejsze bardzo dobrze działa 🙂
Też jest ok, miałam:). Teraz coraz więcej firm wprowadza eko:)
Moje szałwie są przysmakiem dla ślimaków. Ja obsypuję rabaty kwiatowe cynamonem albo paździerzem konopnym.
Właśnie wiele osób tak też ma- a u mnie odwrotnie, wręcz omijają całą rabatę;). A pazdzierz konopny to faktycznie słyszałam, że super- choć u mnie jeszcze nie próbowałam
@@Katasia1404 U mnie szałwię lekarską i omszoną omijają, natomiast uwielbiają muszkatołową, chociaż roślina ta jest dość silna i pomimo inwazji pięknie wyrosła.
wszystko probowalam i tylko chemia ...i to nie w 100% dziala...
haha - to oczywiście żart :)) najlepiej pułapkę z piwem ustawić u sąsiada .... :)))) wszystkie nasze ślimaki przejdą :)
Haha dobre poczucie humoru zawsze mile widziane ;)
Uważam, że sprzedaż niebieskich granulek powinna być zakazana. Ja nie stosuję ale wokół sąsiedzi z wielkim zapałem je sypią i trują wszystko
Myślę, że chodzi o świadomość czym są - ludzie nie zdają sobie sprawy, że zagrażają pożytecznym zwierzętom
Szalwie slimaki kochaja, za to floksow wlasnie nie lubia. Dalie to mi zjadly w donicach nawet i aksamitki wszystkie. Masakra z tym szkodnikiem.
U każdego co innego:)- na moich głoskach siedziało raz prawie 40 ślimaków i pięknie je jadły… Mam wrażenie, że wszystko zależy też od odmiany ślimaka nagiego :/
U mnie nagusów bardzo mało, ale winniczki tez sieją spustoszenie. Zaczełam od mączki bazaltowej, która w czasie suszy dawała radę. Ale po deszczach musiałam posiłkować się czymś mocniejszym. Potem kupiłam ekogranulki firmy Sumin i naprawdę jestem z niego zadowolona. Świeże siewki obsypuję tez ziemią okrzemkową, ktora też wzbogaca glebę. Ślimaków prawie nie widuję.
Winniczki też potrafią zjeść;), ale jest ich zdecydowanie mniej. Eko granulki są teraz naprawdę fajne i także dobrze działają. Ziemia okrzemkowa - super! U mnie także dobrze działa mączka bazaltowa, którą uwielbiam przy roślinach
@@zakazanyogrod muszę spróbować tę mączkę!
Te ślimaki są obrzydliwe🤢 u mnie zeżarły dalie,margerytki...obsypałam ziemię tłuczonymi skorupkami jajek i kawą i już ich nie atakują.Za to siedzą w kompostowniku.
Ja stosuję niebieskie granulki i jest ich mniej
❤
❤️