12:10 Kurde z tymi niebieskimi/zielonymi okładkami to nie słyszałem takiej opinii wcześniej ale jakoś niedawno sam doszedłem do podobnej konkluzji xD (John Coltrane - Blue Train, Hank Mobley - Soul Station, Kenny Burrell - Midnight Blue, Wayne Shorter - Night Dreamer, Freddie Hubbard - Open Sesame, Eric Dolphy - Out to Lunch!) ps. bel i pomarańcz też dobry wskaźnik (Herbie Hancock - Takin' Off, Dexter Gordon - Go!, Lee Morgan - The Sidewinder, Larry Young - Unity)
Przyjemnie mi się oglądało ten materiał jako zbieraczowi płyt CD :) Choć ostatnio na targu byłem z pół roku temu, to za grosze udało mi się piękne znaleziska spośród moich ulubionych albumów odkopać, jak np. "Original Pirate Material" The Streets czy "Walking Wounded" EBTG (czyli jedna z piątki Igora Pudło ze Skalpela), a z nieco droższych rzeczy nie mogłem nie darować sobie zakupu "New Forms" (20th anniversary deluxe edition) Roniego Size'a i Reprazent :) Pozdro serdeczne z 71!
Chryste panie, ale zazdro. Dużo z tego znam i lubię. Części zazdroszczę tak okrutnie mocno, np. tego Curve, które w Polsce bardzo ciężko zdobyć na CD, Pixies które uwielbiam od lat i chętnie zebrałabym wszystko co wydali, albo Eno/Cale które jest super, The Stone Roses które jest super, albo kolekcjonerskiej wersji Mellon Collie i tego Gish, których dalej nie mam fizycznie a bym bardzo chciała, albo Four Tops którego też chyba nie uświadczę na półce w Empiku w PL. Części jeszcze nie obsłuchałam ale kojarzę i też pewnie za parę lat zorientuję się, że chciałabym mieć, na przykład to Husker Du, w które się próbuję wkręcić już jakiś czas i dalej jakoś mi z nimi nie po drodze, albo XTC, którego na razie znam jeden album, ale lubię go na tyle, że pewnie niedługo poznam resztę. Świetna okazja i świetna kolekcja, zwłaszcza z tego względu, że tak jak wspomniałeś, jest to fajny wycinek czyjegoś życia, który możemy poznać kupując taki zbiór płyt.
Za taką kolekcję to wręcz okazja, jako fan CD proszę o więcej takich materiałów :P A najbardziej to lubię znajdywać takie nieznane i zapomniane perełki, których często nie ma nawet na streamingach
Trochę po znajomości kupione. To od dobrego przyjaciela, który jest Anglikiem, ale od lat mieszka w Polsce. Jest tłumaczem z polskiego, francuskiego, białoruskiego i rosyjskiego na angielski. Niesamowity gość. Wiele osób ze świata warszawskich winyli na pewno wie, o kogo chodzi. 🙂
@@CukierOfficial jasna sprawa, szanuję za płyty the replacements i z dorobku Boba Moulda, fajnie że wszystkie płyty (lub większość) chociaż pobieżnie pokazałeś, zawsze ciekawi :P
Z jednej strony ciekawe egzemplarze i widać, że ktoś miał szeroki, ale całkiem wysublimowany gust. Na pewno kilka z nich bym przytulił sam (a kilku nie, bo sam już mam). Z drugiej strony, jako kolekcjoner i winyli, i cd, i kaset, i książek, mam ciągle z tyłu głowy, że bardzo łatwo kupić płytę, ale trudniej ją sprzedać. Super sprawa, jak ktoś dopiero zaczyna kolekcjonerkę fizyków i lubi/ma miejsce na eksperymenty, natomiast zalecałbym wstrzemięzliwość, bo łatwo w tym popłynąć i zabraknie pokoju na płyty. (kochanie, co dzisiaj zjemy - srebrne, czy czarne placki?)
Płyty cd obecnie są lekko w odwrocie, ale tak samo na początku lat 90 było z winylami i co?? winyl wrócił i ceny potrafią czasami zwalać z nóg. Pamiętam jak wszyscy je wyrzucali na śmietnik i przesiadali się na wygodniejsze w obsłudze cd albo korzystali z kaset magnetofonowych. Mój tata całą swoją kolekcje jednak zachował i jak sie okazuje są tam egzemplarze warte 500, 1000, a nawet w okolicach 2000 zł nie żartuję. Swoje płyty cd z muzyką trzymam, słucham i cały czas powiększam kolekcję. Obecnie ludzie przesiadają się na jeszcze wygodniejsze pliki i cd pozbywają sie za grosze, a ja korzystam z tego stanu rzeczy. Za 15-20 lat może moda wrócić jak z winylami i będą słono kosztować.
Ja kilka miesięcy temu kupiłem od jednej osoby kolekcję ok. 140 albumów Johna Zorna i lepszy deal już mi się w życiu nie trafi. Aktualnie mam na półce trochę ponad połowę jego dyskografii i co jakiś czas coś dokupuje, ale to nie są tanie rzeczy i wciąż pewnie ze 100 jego albumów mi brakuje :)
@@CukierOfficialZorn jest niesamowity i pisze bardzo duzo muzyki, mimo swojego wieku. Jego rozne projekty potrafia byc bardzo rozstrzelone stylistycznie, wiec zawsze mozna znalezc cos odpowiadajacego aktualnemu nastrojowi sluchacza. Wiekszosc z tych plyt byla jeszcze oryginalnie zafoliowana i tak sobie leza nietkniete i czekaja na swoj dzien :)
Cukier ziomeczku jak jesteś z Warszawy, to jest taki bazar "Olimpia" na Woli czynny w niedzielę. Tam kupisz tyle płyt winylowych, płyt cd za grosze... Pozdrawiam 🎷🎻🎧🥁🎶🎙️🎵🎼 🍬Cukier!
Jak najbardziej taka forma mi odpowiada.U mnie ma Pchlim Targu znalazłem juz takie wspaniałe rzeczy ze głowa mała. Udało mi sie znaleźć koncert Porcupine Tree na DVD oraz Led Zeppelin.Z albumow to Blur,Foo Fighters,Moby,Jamiroquai,Roxy Music
Stone Roses to raczej Madchester - kilka lat przed britpopem, choć muzycznie pewnie się różnice zatracają. Co do CD - mam je pochowane (brak miejsca), ale raz na jakiś czas w nich grzebie i odkrywam na nowo.
"Stone Roses to raczej Madchester" - teoretycznie to same fakty, ale z tego co kojarzę to oni nie lubili jak się ich zaliczało do tej szufladki 🙃 Trochę jak Andrew Eldritch denerwujący się jak ktoś mówił, że The Sisters of Mercy jest gotyckie xD
Nie pleć głupstw. Kupiłeś trochę śmieci. Nic nie są warte. Łącznie z "tą" muzyką. Ktoś zrobił cię w jajo. Od niego ucz się handlu w internecie. Mam do sprzedania drugie tyle. Chcesz kupić? Daj znać. Dostaniesz konto, wpłacisz i masz. Drugą taką kupkę. Po roku takich transakcji nawet nie będzie cię stać na budżetowy uniform, fryzjera i dezodorant. Te klejone plastiki na zębach, też ci wylecą. Powodzenia.
Dajcie znać, czy taka luźniejsza i bardziej spontaniczna forma Wam siadła! 😃 A jakie są Wasze najlepsze znaleziska, jeśli chodzi o płyty CD? 💿
płyta N.E.R.D Fly or Die z lumpeksu na Ochocie za 5 zł ;)
12:10 Kurde z tymi niebieskimi/zielonymi okładkami to nie słyszałem takiej opinii wcześniej ale jakoś niedawno sam doszedłem do podobnej konkluzji xD (John Coltrane - Blue Train, Hank Mobley - Soul Station, Kenny Burrell - Midnight Blue, Wayne Shorter - Night Dreamer, Freddie Hubbard - Open Sesame, Eric Dolphy - Out to Lunch!)
ps. bel i pomarańcz też dobry wskaźnik (Herbie Hancock - Takin' Off, Dexter Gordon - Go!, Lee Morgan - The Sidewinder, Larry Young - Unity)
Przyjemnie mi się oglądało ten materiał jako zbieraczowi płyt CD :) Choć ostatnio na targu byłem z pół roku temu, to za grosze udało mi się piękne znaleziska spośród moich ulubionych albumów odkopać, jak np. "Original Pirate Material" The Streets czy "Walking Wounded" EBTG (czyli jedna z piątki Igora Pudło ze Skalpela), a z nieco droższych rzeczy nie mogłem nie darować sobie zakupu "New Forms" (20th anniversary deluxe edition) Roniego Size'a i Reprazent :) Pozdro serdeczne z 71!
Wszystkie trzy płyty genialne! 🙂
podobaja mi sie takie formaty od czapy
koniec przekazu
Chryste panie, ale zazdro. Dużo z tego znam i lubię. Części zazdroszczę tak okrutnie mocno, np. tego Curve, które w Polsce bardzo ciężko zdobyć na CD, Pixies które uwielbiam od lat i chętnie zebrałabym wszystko co wydali, albo Eno/Cale które jest super, The Stone Roses które jest super, albo kolekcjonerskiej wersji Mellon Collie i tego Gish, których dalej nie mam fizycznie a bym bardzo chciała, albo Four Tops którego też chyba nie uświadczę na półce w Empiku w PL. Części jeszcze nie obsłuchałam ale kojarzę i też pewnie za parę lat zorientuję się, że chciałabym mieć, na przykład to Husker Du, w które się próbuję wkręcić już jakiś czas i dalej jakoś mi z nimi nie po drodze, albo XTC, którego na razie znam jeden album, ale lubię go na tyle, że pewnie niedługo poznam resztę. Świetna okazja i świetna kolekcja, zwłaszcza z tego względu, że tak jak wspomniałeś, jest to fajny wycinek czyjegoś życia, który możemy poznać kupując taki zbiór płyt.
Za taką kolekcję to wręcz okazja, jako fan CD proszę o więcej takich materiałów :P A najbardziej to lubię znajdywać takie nieznane i zapomniane perełki, których często nie ma nawet na streamingach
Trochę po znajomości kupione. To od dobrego przyjaciela, który jest Anglikiem, ale od lat mieszka w Polsce. Jest tłumaczem z polskiego, francuskiego, białoruskiego i rosyjskiego na angielski. Niesamowity gość. Wiele osób ze świata warszawskich winyli na pewno wie, o kogo chodzi. 🙂
@@CukierOfficial jasna sprawa, szanuję za płyty the replacements i z dorobku Boba Moulda, fajnie że wszystkie płyty (lub większość) chociaż pobieżnie pokazałeś, zawsze ciekawi :P
Z jednej strony ciekawe egzemplarze i widać, że ktoś miał szeroki, ale całkiem wysublimowany gust. Na pewno kilka z nich bym przytulił sam (a kilku nie, bo sam już mam).
Z drugiej strony, jako kolekcjoner i winyli, i cd, i kaset, i książek, mam ciągle z tyłu głowy, że bardzo łatwo kupić płytę, ale trudniej ją sprzedać.
Super sprawa, jak ktoś dopiero zaczyna kolekcjonerkę fizyków i lubi/ma miejsce na eksperymenty, natomiast zalecałbym wstrzemięzliwość, bo łatwo w tym popłynąć i zabraknie pokoju na płyty. (kochanie, co dzisiaj zjemy - srebrne, czy czarne placki?)
Ojoj, ale ten doppelgangher to jest cudo płyta.
Płyty cd obecnie są lekko w odwrocie, ale tak samo na początku lat 90 było z winylami i co?? winyl wrócił i ceny potrafią czasami zwalać z nóg. Pamiętam jak wszyscy je wyrzucali na śmietnik i przesiadali się na wygodniejsze w obsłudze cd albo korzystali z kaset magnetofonowych. Mój tata całą swoją kolekcje jednak zachował i jak sie okazuje są tam egzemplarze warte 500, 1000, a nawet w okolicach 2000 zł nie żartuję. Swoje płyty cd z muzyką trzymam, słucham i cały czas powiększam kolekcję. Obecnie ludzie przesiadają się na jeszcze wygodniejsze pliki i cd pozbywają sie za grosze, a ja korzystam z tego stanu rzeczy. Za 15-20 lat może moda wrócić jak z winylami i będą słono kosztować.
Warto trzymać CD! Myślę, że jeszcze staną się retro gadżetem. 🙂
Ja kilka miesięcy temu kupiłem od jednej osoby kolekcję ok. 140 albumów Johna Zorna i lepszy deal już mi się w życiu nie trafi. Aktualnie mam na półce trochę ponad połowę jego dyskografii i co jakiś czas coś dokupuje, ale to nie są tanie rzeczy i wciąż pewnie ze 100 jego albumów mi brakuje :)
O kurde. To faktycznie jest czego słuchać! 🙂
@@CukierOfficialZorn jest niesamowity i pisze bardzo duzo muzyki, mimo swojego wieku. Jego rozne projekty potrafia byc bardzo rozstrzelone stylistycznie, wiec zawsze mozna znalezc cos odpowiadajacego aktualnemu nastrojowi sluchacza. Wiekszosc z tych plyt byla jeszcze oryginalnie zafoliowana i tak sobie leza nietkniete i czekaja na swoj dzien :)
Bardzo ciekawy filmik! Dzięki.
Cukier ziomeczku jak jesteś z Warszawy, to jest taki bazar "Olimpia" na Woli czynny w niedzielę. Tam kupisz tyle płyt winylowych, płyt cd za grosze... Pozdrawiam 🎷🎻🎧🥁🎶🎙️🎵🎼 🍬Cukier!
Dzięki wielkie! Zbadam temat. 🧐
Jak najbardziej taka forma mi odpowiada.U mnie ma Pchlim Targu znalazłem juz takie wspaniałe rzeczy ze głowa mała.
Udało mi sie znaleźć koncert Porcupine Tree na DVD oraz Led Zeppelin.Z albumow to Blur,Foo Fighters,Moby,Jamiroquai,Roxy Music
Dobre znaleziska! 🙂
Porcupine Tree i Steven Wilson
Stone Roses to raczej Madchester - kilka lat przed britpopem, choć muzycznie pewnie się różnice zatracają. Co do CD - mam je pochowane (brak miejsca), ale raz na jakiś czas w nich grzebie i odkrywam na nowo.
Tak, to taki "proto-Britpop". Na pewno bardzo przyczynili się do powstania gatunku. 🙂
"Stone Roses to raczej Madchester" - teoretycznie to same fakty, ale z tego co kojarzę to oni nie lubili jak się ich zaliczało do tej szufladki 🙃 Trochę jak Andrew Eldritch denerwujący się jak ktoś mówił, że The Sisters of Mercy jest gotyckie xD
czekam na wiecej !
Fajny materiał. Oby więcej.
A propos indie - ciekawe czy muzyka Connan'a Mockasin'a pojawi się kiedyś na kanale. Może w jakiejś piątce, w jakimś zestawieniu rocznym, coś tego ten
Fajny artysta, lubię go. Nowa Zelandia w ogóle ma fajną scenę. Może trzeba będzie kiedyś o tym pogadać. 🙂
Trafiony zakup z samych Husker Du i Replacements bardzo bym się ucieszył za te 200 zł
wklepałeś je może do discogs żeby sprawdzić mniej więcej wartość kolekcji? (chociaż cd aktualnie przy winylach są za pół darmo)
Jeszcze nie. Póki co rzuciłem okiem tylko na chybił trafił, ale ceny nie powalają. 🙂
poproszę o namiar do tego znajomego, chętnie przejmę część z pozostałych 90% płyt;)
Takie fajne, amerykańske.
replacements są swietni :)
Ja ostatnio znalazłem kapitalne wydanie mojej ukochanej The Downward Spiral od Nine Inch Nails ❤️ cieszy oko i ucho 🎉
Zazdro.
Jest szansa że pojawi sie na kanale troche więcej jazzu?
Tak, na bank nagramy coś o jazzie. 🙂
@@CukierOfficial super, dzięki za odpowiedź!
daj kontakt do kolegi chętnie odkupię resztę kolekcji :) serio!
❤
dobry deal
Kiedyś w koszu w Media Markt znalazłem pierwsza plyte ABBA za 5 zl .
Jak widać wszędzie czekają na nas okazje. 😊
te płyty za darmo żeś znalazł
200 zlotyCH, liczba mnoga
Prawda. Już teraz będę pamiętać, żeby akcentować.
To bardziej kwestia liczebnika bo np. 500 złotych a 502 złote.
Nie pleć głupstw. Kupiłeś trochę śmieci. Nic nie są warte. Łącznie z "tą" muzyką. Ktoś zrobił cię w jajo. Od niego ucz się handlu w internecie. Mam do sprzedania drugie tyle. Chcesz kupić? Daj znać. Dostaniesz konto, wpłacisz i masz. Drugą taką kupkę. Po roku takich transakcji nawet nie będzie cię stać na budżetowy uniform, fryzjera i dezodorant. Te klejone plastiki na zębach, też ci wylecą. Powodzenia.