1. Procesor - Pamiętam jak majster mi wysłał ryzen’a owiniętego chusteczką do okularów i taśmą. Oczywiście nie muszę chyba tłumaczyć jak wyglądał procesor (a bardziej piny) po otworzeniu przesyłki.😅 2. Płyta główna - warto tutaj dodać że niektóre janusze z olx potrafią z płyt am4 wykręcić montaże a nawet bateryjkę wyciągnąć. O I/O shieldzie też należy pamiętać bo potem mamy dziurę jak…. 3 - Dysk i zasilacz zawsze warto wziąć nowy. Jak składamy PC’ta za 200 czy 300 zł to bierzemy używki ale jak wydajemy już kafla czy półtora to warto dołożyć te 50zł do nowego dysku i 50do nowego zasilacza bo po pierwsze dysk może paść i wszystkie dane poszły, a co do zasilacza to zaoszczędzimy stówkę na zasilaczu i dołożymy gdzieś indziej a potem się okaże że zasilacz siedział 10lat w jakiejś koparce 24/7 i poszło jakieś wyładowanie i teraz już nie dokładamy stówki tylko raczej wchodzi w grę wymiana połowy PC’ta.
Najlepiej nie składać z używanych xD Ale taka prawda, za około 2k można już z nowych podzespołów złożyć komputer z RX'em 6600 i 12400F/5600X więc nie ma sensu kilku stówek oszczędzać kupując używany sprzęt, tym bardziej, że ten nowy za 2/2,5k będzie nie tylko nowy, ale i też wydajniejszy niż np. szrot na Xeonie czy starszych generacjach niż Ryzeny 5000 i Intele 12 gen. Ewentualnie można przemyśleć np. RAM, który się rzadko psuje, ale ceny są śmieszne, zazwyczaj np. nowy 140 zł, używany 100-120 zł. Warto pamiętać, że jest też outlet z gwarancją i często jest to lepsze rozwiązanie pomiędzy nowym a używanym podzespołem. A po za tym porównując ceny używanych podzespołów a nowych to prawie zawsze są chore i dopłacając 20-30% mamy nowy sprzęt przy którym nie trzeba się martwić o sprawność, czy nie trzeba wymieniać pasty/termopadów, czyścić z kurzu itd. i albo godzinami szukamy okazji (lub po prostu normalnej ceny za używany sprzęt czyli okolice 50% ceny nowego i mniej) albo mamy cenę prawie jak za nowy. Co do gwarancji wieczystej na RAM to uważaj, to nie jest takie kolorowe, czasami producent może zapytać się o dowód zakupu a jak go nie masz to ci nie wymieni kostek. Producent może uznać uszkodzenie fizyczne z winy użytkownika - wtedy też ci go nie wymieni. A po za tym ta gwarancja wieczysta nie jest gwarancją na zawsze tylko zazwyczaj dopóki producent produkuje takie kostki. Jeśli mówimy o tanich, używanych, starych podzespołach to DDR4 powoli są wycofywane i jest duża szansa, że producent ich nie wymieni w ramach gwarancji wieczystej. Po za tym składamy kompa, zauważamy, że RAM jest uszkodzony, wysyłamy (kilka dni), piszemy do producenta (kolejne kilka dni zanim odpiszą), odsyłamy ten RAM (ponosimy koszty wysyłki i czekamy kilka dni aż dojdzie do producenta), producent weryfikuje ten RAM (minimum kolejne kilka dni), w idealnym scenariuszu nie pyta o dowód zakupu, uznaje gwarancję i odsyła nam nowe kostki (mija kolejne kilka dni). Super, RAM jest tani więc właśnie oszczędziliśmy ile? 100 zł? 200 zł? a na nowe kostki i bez sprawnego komputera czekaliśmy w optymistycznym scenariuszu 2 tygodnie, w realistycznym z miesiąc bez sprawnego RAM'u. Arctic Freezer 36 nowy kosztuje jakieś 80-99 zł, nie ma sensu szukać używanych bo musiałyby kosztować 20-40 zł max żeby były opłacalne a takich nie ma. Wodne to samo, 2-3 stówki i mamy chociażby dobre i tanie Arctic'ki, używane zazwyczaj jest tańsze o ledwie kilka dyszek i nieopłacalne. RX 6600 8GB nowy, z gwarancją można złapać już od 800-850 zł, jeśli ktoś ma bardzo ograniczony budżet to ok, ale totalnie nieopłacalne są wszystkie gorsze karty od niego, w dodatku używane, kilka stów różnicy a w wydajności przepaść plus nie mamy gwarancji a karta ma już sporo życia za sobą. Więcej stracimy czyszcząc ją, testując i wymieniając pastę/termopady niż dokładając do nowej i wydajniejszej. Dobre, tanie i nowe zasilacze zaczynają się już od niecałych 2 stówek na promocji, nie warto kupować używanych bo i tak najwyżej będą kilka dyszek tańsze. Zabrakło kilku bardzo ważnych rzeczy: 1. Nigdy nie warto kupować za pobraniem ani płacąc z góry przelewem (niestety dalej widzę masę łatwowiernych ludzi co w ciemno przelewają kasę albo naiwnie myślą, że pobranie zagwarantuje im, że przyjdzie im to co zamawiali. 2. Warto nagrywać otwarcie paczki, oględziny, testy żeby w razie co mieć chociaż jakikolwiek dowód. Również gdyby paczka została uszkodzona w transporcie to potem żeby z ubezpieczenia odzyskać kasę to bez żadnego dowodu może być to niemożliwe. 3. Na odległość warto kupować tylko na Allegro bo tylko tam działa realnie ochrona sprzedającego, na Olxie jest z tym różnie, często zmieniali regulamin w ostatnich 2 latach, kilka razy mi zwrócili kasę, kilka razy znaleźli jakiś paragraf w regulaminie i nie zwrócili ,,bo przedmiot który otrzymałem przypomina ten z ogłoszenia'' więc ja osobiście nie ufam Olx'owi na odległość. 4. Zamiast od razu szukać używanych podzespołów warto posprawdzać i rozpisać sobie ceny. Przykładowo jeśli mamy procesor za 500 zł nowy, z outletu za 450 zł a używany za 400 to może warto wziąć nowy skoro różnica cenowa jest niewielka? A jeśli mamy outlet za 400, używany za 350, nowy za 500 zł to może warto wziąć outlet bo jest z gwarancją? Żeby używany sprzęt był warty ceny to musi ona byś w granicy 50% i mniej ceny nowego a u nas w Polsce z tym jest bardzo ciężko, dyski i RAM używane potrafią kosztować tyle co nowe lub więcej XD bo ktoś miał kilka lat temu na dowodzie zakupu 3000 zł to dziś wystawi za 2500 zł, taka mentalność, niektórzy jeszcze mówią, że inflacja to dam w takiej samej cenie xdd
@@kozkowsky6864 Oczywiście, jak kiedyś złożysz dobrze komputer z nowych podzespołów to zobaczysz, że jak za 3k masz nowy, z gwarancją a za 2k prawie taki sam tylko używany i jak ci padnie coś albo oszukają cię to będziesz jeszcze więcej w plecy kasy i czasu.
1. Procesor - Pamiętam jak majster mi wysłał ryzen’a owiniętego chusteczką do okularów i taśmą. Oczywiście nie muszę chyba tłumaczyć jak wyglądał procesor (a bardziej piny) po otworzeniu przesyłki.😅
2. Płyta główna - warto tutaj dodać że niektóre janusze z olx potrafią z płyt am4 wykręcić montaże a nawet bateryjkę wyciągnąć. O I/O shieldzie też należy pamiętać bo potem mamy dziurę jak….
3 - Dysk i zasilacz zawsze warto wziąć nowy. Jak składamy PC’ta za 200 czy 300 zł to bierzemy używki ale jak wydajemy już kafla czy półtora to warto dołożyć te 50zł do nowego dysku i 50do nowego zasilacza bo po pierwsze dysk może paść i wszystkie dane poszły, a co do zasilacza to zaoszczędzimy stówkę na zasilaczu i dołożymy gdzieś indziej a potem się okaże że zasilacz siedział 10lat w jakiejś koparce 24/7 i poszło jakieś wyładowanie i teraz już nie dokładamy stówki tylko raczej wchodzi w grę wymiana połowy PC’ta.
Dobry wieczór państwu
super filmik
Najlepiej nie składać z używanych xD
Ale taka prawda, za około 2k można już z nowych podzespołów złożyć komputer z RX'em 6600 i 12400F/5600X więc nie ma sensu kilku stówek oszczędzać kupując używany sprzęt, tym bardziej, że ten nowy za 2/2,5k będzie nie tylko nowy, ale i też wydajniejszy niż np. szrot na Xeonie czy starszych generacjach niż Ryzeny 5000 i Intele 12 gen. Ewentualnie można przemyśleć np. RAM, który się rzadko psuje, ale ceny są śmieszne, zazwyczaj np. nowy 140 zł, używany 100-120 zł. Warto pamiętać, że jest też outlet z gwarancją i często jest to lepsze rozwiązanie pomiędzy nowym a używanym podzespołem. A po za tym porównując ceny używanych podzespołów a nowych to prawie zawsze są chore i dopłacając 20-30% mamy nowy sprzęt przy którym nie trzeba się martwić o sprawność, czy nie trzeba wymieniać pasty/termopadów, czyścić z kurzu itd. i albo godzinami szukamy okazji (lub po prostu normalnej ceny za używany sprzęt czyli okolice 50% ceny nowego i mniej) albo mamy cenę prawie jak za nowy.
Co do gwarancji wieczystej na RAM to uważaj, to nie jest takie kolorowe, czasami producent może zapytać się o dowód zakupu a jak go nie masz to ci nie wymieni kostek. Producent może uznać uszkodzenie fizyczne z winy użytkownika - wtedy też ci go nie wymieni. A po za tym ta gwarancja wieczysta nie jest gwarancją na zawsze tylko zazwyczaj dopóki producent produkuje takie kostki. Jeśli mówimy o tanich, używanych, starych podzespołach to DDR4 powoli są wycofywane i jest duża szansa, że producent ich nie wymieni w ramach gwarancji wieczystej. Po za tym składamy kompa, zauważamy, że RAM jest uszkodzony, wysyłamy (kilka dni), piszemy do producenta (kolejne kilka dni zanim odpiszą), odsyłamy ten RAM (ponosimy koszty wysyłki i czekamy kilka dni aż dojdzie do producenta), producent weryfikuje ten RAM (minimum kolejne kilka dni), w idealnym scenariuszu nie pyta o dowód zakupu, uznaje gwarancję i odsyła nam nowe kostki (mija kolejne kilka dni). Super, RAM jest tani więc właśnie oszczędziliśmy ile? 100 zł? 200 zł? a na nowe kostki i bez sprawnego komputera czekaliśmy w optymistycznym scenariuszu 2 tygodnie, w realistycznym z miesiąc bez sprawnego RAM'u.
Arctic Freezer 36 nowy kosztuje jakieś 80-99 zł, nie ma sensu szukać używanych bo musiałyby kosztować 20-40 zł max żeby były opłacalne a takich nie ma. Wodne to samo, 2-3 stówki i mamy chociażby dobre i tanie Arctic'ki, używane zazwyczaj jest tańsze o ledwie kilka dyszek i nieopłacalne.
RX 6600 8GB nowy, z gwarancją można złapać już od 800-850 zł, jeśli ktoś ma bardzo ograniczony budżet to ok, ale totalnie nieopłacalne są wszystkie gorsze karty od niego, w dodatku używane, kilka stów różnicy a w wydajności przepaść plus nie mamy gwarancji a karta ma już sporo życia za sobą. Więcej stracimy czyszcząc ją, testując i wymieniając pastę/termopady niż dokładając do nowej i wydajniejszej.
Dobre, tanie i nowe zasilacze zaczynają się już od niecałych 2 stówek na promocji, nie warto kupować używanych bo i tak najwyżej będą kilka dyszek tańsze.
Zabrakło kilku bardzo ważnych rzeczy:
1. Nigdy nie warto kupować za pobraniem ani płacąc z góry przelewem (niestety dalej widzę masę łatwowiernych ludzi co w ciemno przelewają kasę albo naiwnie myślą, że pobranie zagwarantuje im, że przyjdzie im to co zamawiali.
2. Warto nagrywać otwarcie paczki, oględziny, testy żeby w razie co mieć chociaż jakikolwiek dowód. Również gdyby paczka została uszkodzona w transporcie to potem żeby z ubezpieczenia odzyskać kasę to bez żadnego dowodu może być to niemożliwe.
3. Na odległość warto kupować tylko na Allegro bo tylko tam działa realnie ochrona sprzedającego, na Olxie jest z tym różnie, często zmieniali regulamin w ostatnich 2 latach, kilka razy mi zwrócili kasę, kilka razy znaleźli jakiś paragraf w regulaminie i nie zwrócili ,,bo przedmiot który otrzymałem przypomina ten z ogłoszenia'' więc ja osobiście nie ufam Olx'owi na odległość.
4. Zamiast od razu szukać używanych podzespołów warto posprawdzać i rozpisać sobie ceny. Przykładowo jeśli mamy procesor za 500 zł nowy, z outletu za 450 zł a używany za 400 to może warto wziąć nowy skoro różnica cenowa jest niewielka? A jeśli mamy outlet za 400, używany za 350, nowy za 500 zł to może warto wziąć outlet bo jest z gwarancją? Żeby używany sprzęt był warty ceny to musi ona byś w granicy 50% i mniej ceny nowego a u nas w Polsce z tym jest bardzo ciężko, dyski i RAM używane potrafią kosztować tyle co nowe lub więcej XD bo ktoś miał kilka lat temu na dowodzie zakupu 3000 zł to dziś wystawi za 2500 zł, taka mentalność, niektórzy jeszcze mówią, że inflacja to dam w takiej samej cenie xdd
Po "Najlepiej nie składać z używanych xD" przestałem czytać.
@@kozkowsky6864 Oczywiście, jak kiedyś złożysz dobrze komputer z nowych podzespołów to zobaczysz, że jak za 3k masz nowy, z gwarancją a za 2k prawie taki sam tylko używany i jak ci padnie coś albo oszukają cię to będziesz jeszcze więcej w plecy kasy i czasu.
bardzo smieszne
:)
16.48 co to za blue screen?😅
Easter egg :)
Tak kur .. najważniejsze jest opakowanie bo wszystkie piny kurier powygina . Co Ty chłopie pier... wez się ogarnij
Co? Rozpisz tą wypowiedź bo albo nie zrozumiałeś treści filmu albo tak skrótowo to napisałeś, że ja nie rozumiem twojego komentarza