Stopniowa zmiana Andrzeja w Lullę dodaje charmu rozmowie i postaci, złożonej i barwnej. Życzę , abyś doczekała prawdziwej Sceny Drag. Z garderobą, z lustrami, profesjonalnej ❤ Sztuka potrzebuję zaplecza i pracowni.
Bardzo się cieszę, że przypadkowo trafiłam na wyjatkowo interesujący wywiad. Pan Andrzej zachwycił szczerością i inteligencją. Przybliżył też mało mi znany temat. Pięknie mówił o dawnej Warszawie. Ciekawa lekcja z historii. Dziękuję.
Dawniej chociaż się wiedziało, ale była na pewno dużo większa tolerancja niż obecnie, może nie mówiło się dużo, ale nikt nikogo nie szykanował. Przecież my wszyscy to ludzie.
A ja przy całej sympatii dla tego Pana, zastanawiam się, jaki ten Pan ma talent, konkretnie, co robi dobrze, co czyni go wyjątkowym człowiekiem? Czy to jakis talent komediowy, wokalny, aktorski? Co jest jego specjalnością, co powoduje że człowiek chciałby zobaczyć Pana Andrzeja na scenie.
Forma "egzaminów" stara jak świat. Ilu współczesnych "artystów", oczywiście bardzo "progresywnych", przeszło takie "szkolenie".Potem to środowisko narzuca swoje przekonania i pseudo spektakle wszystkim.
I tak to Polacy są nietolerancyjni! W swojej prywatności, w swoim środowisku rób co chcesz! Nie pezymuszaj jednak, by wszyscy zachwycali się twoimi problemami psychicznymi. Nie wciągaj w to najmłodszych. We mnie opis tych relacji w "kolorowym" świecie, budzi odrazę.Nie chciałbym, by moje dzieci tego słuchały,a tym bardziej to oglądały.
Bardzo ciekawy wywiad. Bardzo interesujace informacje z lat 60 i wczesniej. Bardzo sympatyczny czlowiek
Wspaniały człowiek.pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę długich lat w zdrowiu i otoczeniu przyjaciół 🥰
Super rozmowa, dziękuję Panie Andrzeju.
Ależ to był wyśmienicie spędzony czas, słuchając i oglądając ten wywiad ❤
Co za ciekawa osoba! Piękny, wciągający wywiad. Dziękuję.
Doskonały rozmówca, fantastyczny prowadzący - słucha się tego z przyjemnością. Wow!
Wygląda Pan wspaniałe, mam nadzieję, ze też będę tak się czuć i wyglądać w tym wieku pozdrawiam serdecznie 😊
Stopniowa zmiana Andrzeja w Lullę dodaje charmu rozmowie i postaci, złożonej i barwnej. Życzę , abyś doczekała prawdziwej Sceny Drag. Z garderobą, z lustrami, profesjonalnej ❤ Sztuka potrzebuję zaplecza i pracowni.
Bardzo się cieszę, że przypadkowo trafiłam na wyjatkowo interesujący wywiad. Pan Andrzej zachwycił szczerością i inteligencją. Przybliżył też mało mi znany temat. Pięknie mówił o dawnej Warszawie. Ciekawa lekcja z historii. Dziękuję.
Wielki szacun ,wielka kultura w przekazie ciekawego życia
Dziękuję za ciekawy wywiad 😊
Cudowny wywiad❤
Dawniej chociaż się wiedziało, ale była na pewno dużo większa tolerancja niż obecnie, może nie mówiło się dużo, ale nikt nikogo nie szykanował. Przecież my wszyscy to ludzie.
Bardzo dziękuję za ten wywiad, przeczytałem książkę bohaterki wywiadu k jestem zdumiony jak to wyglądało w czasach PRL-u ❤
Ja też pamiętam, że wcale nie było szaro, buro i siermiężnie. Kto był ponurakiem, to zawsze mu będzie szaro, buro...
lipiec 1954 - było dobrze! było młodo!
Niesamowita postać . ❤ wszystko co najlepsze dla gościa odcinka 😊
❤Wspaniały wywiad ❤
Lulla w wieku 86 lat młodsza duchem od większości 30-latków ❤
Uwielbiam
niech żyje Lulla!
A ja przy całej sympatii dla tego Pana, zastanawiam się, jaki ten Pan ma talent, konkretnie, co robi dobrze, co czyni go wyjątkowym człowiekiem? Czy to jakis talent komediowy, wokalny, aktorski? Co jest jego specjalnością, co powoduje że człowiek chciałby zobaczyć Pana Andrzeja na scenie.
Nieźle
Wspaniała Lula 😁wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia 🎂
Forma "egzaminów" stara jak świat. Ilu współczesnych "artystów", oczywiście bardzo "progresywnych", przeszło takie "szkolenie".Potem to środowisko narzuca swoje przekonania i pseudo spektakle wszystkim.
Viva l’arte!!!
I tak to Polacy są nietolerancyjni! W swojej prywatności, w swoim środowisku rób co chcesz! Nie pezymuszaj jednak, by wszyscy zachwycali się twoimi problemami psychicznymi. Nie wciągaj w to najmłodszych. We mnie opis tych relacji w "kolorowym" świecie, budzi odrazę.Nie chciałbym, by moje dzieci tego słuchały,a tym bardziej to oglądały.
co wy promujecie ?
Tfu
ciekawa konwencja, fajnie zrobione, dość oryginalnie
Dewiant
w santosie nie było stolików a melodia to był nocny lokal!
Patrzę i żal mi tego człowieka. Chorą wyobraźnię ma ten człowiek.
Ciebie żal ! Każdy żyje jak chce !
WTEDY we wszystkich kawiarniach wolno było palić!!! w zadymionych kawiarniach śródmieścia, odgrodzeni szybami od zmierzchu........
ciekawy jestem czy pamiętasz "koluszki"?