Pech, znam to. Na etapie, kiedy rzuciłem delegację, bo zaręczyłem się i miałem brać ślub i zakładałem własną firmę narzeczona mi się rozmyśliła i zmieniła mnie na inny model. 8 lat w pi*du, mi psycha siadła bo sytuacja nie ciekawa, ale jakoś się ogarnąłem, wstrzymałem inwestycję w firmę bo kilka miesięcy byłem wyjęty z życia i sporo kasy straciłem i wyjechałem do Skandynawii załatać budżet. Po kilku tygodniach roboty miałem wypadek, uciąłem palucha. Pracowałem na wyspie, gdzie prom na ląd pływał tylko 3 razy dziennie, pierwszy o 11 godzinie a palec obciąłem o 8. Musieli więc wezwać śmigłowiec, robota oczywiście na czarno więc koszta ogromne i helikoptera i przyszycia palca. Firmowym autem zjechałem więc do Polski bo nie mogłem pracować jakiś czas ze świeżo przyszytym paluchem. Po zjeździe z promu już w Gdańsku kolejny wypadek, tym razem samochodowy. Mi nic się nie stało ale firmowe auto skasowane. Laweta do domu prawie 2 tyś, koszty auta również musiałem ponieść i tak mnie to prześladowało. Najważniejsze to starać się nie załamać i broń Boże nie zacząć pić tylko działać twardo dalej i iść jak dzik przed siebie. Po chudych latach muszą przyjść tłuste.
Samochód to rzecz nabyta, życie jest jedno. Ważne że tobie nic nie jest. Klątwa parczewska nie zna granic ale w końcu się skończy i tego się trzymajmy! Pozdrowionka 💪
Grzesiowi od tego ciągłego puszczania wstępniaka na początku filmików za bardzo udzielił się klimat szybkich i wściekłych. Całe szczęście nikt nie ucierpiał oprócz szerszenia 😉
I chcesz mi powiedzieć, że sprzedałeś rogate dziadostwo, w oborze zrobiłeś warsztat samochodowy i chciałeś tam robić naprawy bieżące, remonty i chciałeś też stworzyć lakiernię?..... No grubszego projektu los Ci chyba nie mógł zesłać 😜👍 PS. Dobrze, że cały jesteś!
Chwila nieuwagi i znow sukces... Do obiadu wszystko dobrze szlo... Wazne ze Ty caly i zdrow bo kto by nam filmiki nagrywal😁 zycie ma sie tylko jedno. Sa pieniadze dzis jutro ich nie ma takie zycie. Chyba jednak zakup koparek zejdzie na pozniejszy termin, chyba ze ubezpieczone to auto bylo
Życie to chwila,biegnie szybko .szybciej niż nam się zdaje ,zwolnij i tak zdążysz .Wszystko się uda i poukłada .a zdrowie jest jedno ,Dbaj o ten Boży dar.Pozdrawiam
Zdarza się nawet najlepszym. Gruszka 4-ośka z PARCZEWA skasowała mi coś równie fajnego jak ta KIA. Life is brutal... Wtedy jeszcze nie wiedziałem co to parczewska klątwa...
Najbardziej mi się podobał ten przkaz na koniec. Ważne że nikomu nic się nie stało, pieniądze wiadomo też ważna sprawa ale zdrowia się nie kupi. Pozdrawiam
szczerze to serio ten lipiec pechowy jest u nas wiele rzeczy w domu sie rozwaliło i trzeba było kupić nowe a u ciebie gorzej bo ze samochodem, ale coż ważne, że żyjesz nic ci sie nie stało :D| a i to zamazanie rejestracji na końcu jest bezsensowne bo gdzieś w 40 sekundzie jest widoczna rejestracja ;)
Dokładnie najważniejsze że jastrząb wylądował cały i bezpieczny a samochód się wyklepie każdy zna umiejętności parczewkich mechaników jak oni nawet potrafią zrobić hybrydę bizona i mtzta także to to pikuś :-)
Szkoda normalnej mi się ciebie zrobiło jak zobaczyłem na społeczności ale najważniejsze że nic się nie stało a gorsze problemy miałeś i wyszedłeś z nich
Bardzo Panu współczuję szkoda że tak się stało ale ważne że jest Pan cały i zdrowy co nie które komentarze zioną jadem i zazdrością nie podoba mi się to kultury trochę nie zaszlodzi
Żeby otworzyć bagażnik złóż oparcie tylnej kanapy wejdź do bagażnika na środku przy zamku masz zaślepkę wyciągnij ją i palcem pociągnij za dzwignię która jest pod zaslepką odblokujesz rygiel zamka podniesiesz klapę do góry i masz otwarty bagażnik
Deszcz i autostrada i ciężki but.... bo nowoczesny samochód z miliardem wspomagaczy wszystko za nas zrobi.... Nie, nie zrobi, fizyki nie oszukasz.... Trzymaj się Grzesiu, cieszę się, że Ty cały.
Postanowiłeś jechać z taką, a nie inną prędkością w danych warunkach twoje zdrowie i życie, nie zapominaj że na drodze są inni uczestnicy ruch drogowego którzy po prostu chcą dotrzeć bezpiecznie do celu. Najważniejsze że nikogo nie zabiłeś, twoje zdrowie jak i życie były w twoich rękach i nogach które ewidentnie zawiodły Jak chcesz sprawdzić ciężar swojej nogi to polecam tor. Ciekawe czy po tym wszystkim miałeś refleksja typu "kurczę mogłem osierocić dzieci, a żona mogła owdowieć" osobiście myślę że nie nie miałeś na to czasu musiał w końcu nagrać film. Grzegorzu pora w końcu dorosnąć, zrób to dla swojej rodziny.
Nie chce tu nikogo bronić, ale ten tekst z tym torem to sobie w Polsce daruj... Takie obiekty można policzyć na palcach jednej reki wiec jak można poćwiczyć? A umrzeć można nawet przy 50km/h mając pecha.
@@KRZYSZTOF-zd3sv No to niech się wybierze na gokarty z całą rodziną. "Takie obiekty można policzyć na palcach jednej reki wiec jak można poćwiczyć?" na pewno nie w taki sposób, drogi publiczne nie służą do tego. Jak można policzyć na palcach jednej ręki tory pełnowymiarowe w naszym kraju to znaczy że jakieś istnieją i powinien się właśnie tam udać czy jest ich 2 czy 20 nie ma znaczenia, sezonowo pracuje w Niemczech na tor może wybrać się również tam i tak kierowcą rajdowym nie zostanie. "A umrzeć można nawet przy 50km/h mając pecha" no i co związku z tym co to za argument? Umrzeć też można ze starości lub schodząc ze schodów sedno w tym że mógł kogoś zabić jego zdrowie i życie jest dla mnie w tej sytuacji drugorzędne, sam podjął decyzję o jeździe w taki sposób.
@@eagle6671 zesrałeś się już idzta wypisywać swoje szczyny gdzie indziej moralniaki z was zajebiaszcze radzę nir wychodzić z domu mam nadzieję że maska na ryju i dupie boś odpowiedzialny i zaszczepiles się dla mnie.... nie wiadomo co się wydarzyło a już obstawiliście winę Grzecha...
Chwała Bogu za to że żyjesz szkoda by cię było chłopie 🙏🏻 ale to jest lekcja na przyszłość nam tydzień temu sarna wyskoczyła na autostradzie a4 przy 130km h tylko bus nas wyprzedził I przejechał ja pierwszy a nam udało się odbić teraz przy lasach jeżdżę w stresie pozdro stary trzymaj sie🤠
Dokładnie, po sarnie jest trauma, ja miałem i sarnę i po roku łosia, to jest dopiero bydlę, hamowałem z przyczepka na której była tona materiału, nie pytaj
Gra o plon Przykro mi, że tak to się skończyło. Każdy z nas popełnia błędy i czasem są tego konsekwencje. Uważam jednak, że to spora odwaga moralna, gdy w takiej trudnej i niekomfortowej sytuacji bierze się kamerę i pokazuje szarą rzeczywistość taką jaką ona jest bez zbędnego komentarza. Czy ten samochód był potrzebny nie mi oceniać. Wiem jednak że przy takiej ilości pracy potrzebne są zabawki by chciało się nam pracować. Trzeba wyciągnąć wnioski i walczyć dalej o swoje marzenia. Pozdrawiam.
Akurat oglądam Hejtpark z dr. hab. Andrzejem Draganem, poświęcony prawom fizyki i mechanice kwantowej. Był tam coś o pojawianiu się jednego obiektu w dwóch miejscach na raz, wnioskuję że obiekt po eksperymencie tak wygląda.😅 BTW, to tylko auto, odkujesz się i kupisz następne, gorzej jak by córka pół sierotą miała zostać, więc nie jest źle, biorąc pod uwagę wygląd wraku, mogło być gorzej. 🤷🏻♂ Trzymaj się i powodzenia! 💪 Oj, żona da ci popalić. 😉
Mam nadzieję że wszystko się ułoży i nie będziesz miał większych problemów z tym związanych liczę na jakiś film z opowieści jak to się stało. To tylko samochód dobrze że ty cały.
Choooj z tym samochodem najważniejsze że tobie nic nie jest i nikomu innemu. Auto to sobie jesszcze kupisz a zdrowia i zycia nie. Pozdrowienia i wszystkiego dobrego Grzechu
Może mi ktoś wytłumaczyć co tu się dzieje? xD Nie oglądam na bieżąco filmów, od czasu do czasu zajrzę. Ostatnio Grzesiu bankrutował, narzekał na byki, oddawał Zetora, Rangera itp. A teraz rozbija się Kią za 300 klocków? :D
Grzesiu ważne że żyjesz i zdrowie jest. Auto i hajs jebał pies. Jak będzie zdrowie to będzie kolejne i to nie jedno. Swoją drogą spodziewałbym się prędzej za pół roku kur na gospodarce, powrotu bydła czy biznesu z krowami ale nie takiego obrotu spraw... współczuję bo to każdemu się może zdarzyć ale tak jak napisałem życie zdrowie, reszta nie ważna...
W okolicach 200, przy 150 nie jest możliwe stracenie panowania nad takim samochodem, za dużo systemów wspomagających… chyba ze opony Grześ wrzucił z f1 jak do mtza z bizona xd
Obawiam się że najpierw będzie spłacić tą co rozdupil. To pewnie auto z wypożyczalni, nawet jak miało ubezpieczenie, to może być problem z jego wypłatą jak się okaże, że jechał szybciej niż powinien. No ale to już nie nasz problem, chwilę się po lansował fajnym autkiem, teraz będzie się drapał po głowie jak to ogarnąć.
Szkoda auta ale grunt że jesteś cały,i nie przejmuj się hejterami.Pozdro Ciekawi mnie tylko jakim cudem przy takim dzwonie nie wystrzeliła żadna poduszka
Bo to auto gorzej wygląda niż oberwało. Poduszka strzela po uderzeniu, a on w nic nie uderzył. Zaczęło go obracać i poobijał się o barierki, przez co poobrywalo zderzaki i koła. To auto dać do dobrego blacharza i będzie jak nie bite. Bo podłużnice nie ruszone, geometria zachowana, pirotechnika i tapicerka cała. Dość nie drogo przywróci to auto do życia. Tylko dobry warsztat, żeby nie nawalili szpachli tylko powymieniali co się da, resztę wyciągnęli, no i dobry lakiernik i będzie dobre auto. 10x gorsze przywracają do stanu takiego że mało kto zauważy że było bite.
Całe szczęście że nic tobie się nie stało a auto to rzecz nabyta kupi się inne chociaż po tym jak auto wygląda to ja się zastanawiam jak to jest że żadna kurtyna nie wystrzeliła. Pozdrawiam
Było widać jak Grzechu śmiga po osiedlowych wioskach i masz babo placek, ciężka noga tak się kończy, życie weryfikuje brak wyobrazni. Gonić za piniondzem można, tylko wszystko do czasu, życie jest jedno, a z tym talentem jaki ma bohater to raczej kuszenie losu. Można mieć i kilkanaście biznesów, ale suma sumarum napis na nagrobku jeden.
Osiedlowe to mogą być drogi a nie wioski. Ja mam ponad 30 lat doświadczenia za kółkiem (bezkolizyjnie) z bardzo ciężką nogą i nie obraź się, ale jesteś bardzo głupi jeśli dla Ciebie tożsame jest cięzka noga i brak wyobraźni. Jeśli masz obie te cechy to rozwalasz auto za autem! Ciężka noga wymaga baaardzo dużo wyobraźni, bo wszędzie i zawsze nie da się jeździć szybko.
Kto wrócił żeby zobaczyć jak wyglądała kia przed naprawą?
ja
Ja 😁 tragedii nie było. Tył najgorszy, przód spoko.
Kurwa opłacało się to lepić 😅
@@Fin1819 gorsze lepią 😉 tutaj nawet poduchy nie strzeliły
@@1616Luke1616a sory, grama szpachli nie ma. Grzechu na filmie teraz mówił.
Pech, znam to. Na etapie, kiedy rzuciłem delegację, bo zaręczyłem się i miałem brać ślub i zakładałem własną firmę narzeczona mi się rozmyśliła i zmieniła mnie na inny model. 8 lat w pi*du, mi psycha siadła bo sytuacja nie ciekawa, ale jakoś się ogarnąłem, wstrzymałem inwestycję w firmę bo kilka miesięcy byłem wyjęty z życia i sporo kasy straciłem i wyjechałem do Skandynawii załatać budżet. Po kilku tygodniach roboty miałem wypadek, uciąłem palucha. Pracowałem na wyspie, gdzie prom na ląd pływał tylko 3 razy dziennie, pierwszy o 11 godzinie a palec obciąłem o 8. Musieli więc wezwać śmigłowiec, robota oczywiście na czarno więc koszta ogromne i helikoptera i przyszycia palca. Firmowym autem zjechałem więc do Polski bo nie mogłem pracować jakiś czas ze świeżo przyszytym paluchem. Po zjeździe z promu już w Gdańsku kolejny wypadek, tym razem samochodowy. Mi nic się nie stało ale firmowe auto skasowane. Laweta do domu prawie 2 tyś, koszty auta również musiałem ponieść i tak mnie to prześladowało. Najważniejsze to starać się nie załamać i broń Boże nie zacząć pić tylko działać twardo dalej i iść jak dzik przed siebie. Po chudych latach muszą przyjść tłuste.
I jak masz firmę swoją
@@mr.pomidorek7574 Mam. Działa i rozwija się.
@@GregBeatz brawo ty
Super że się nie poddałeś
@@kakad4310 byłem bardzo blisko zeby się poddać i popłynąć. Ale jakos się podniosłem. Dzięki i pozdrawiam
Samochód to rzecz nabyta, życie jest jedno. Ważne że tobie nic nie jest. Klątwa parczewska nie zna granic ale w końcu się skończy i tego się trzymajmy! Pozdrowionka 💪
Szkoda auta ale najważniejsze, że jesteś cały. Trzymaj się tam Grzechu! 👊💪
Grzesiowi od tego ciągłego puszczania wstępniaka na początku filmików za bardzo udzielił się klimat szybkich i wściekłych. Całe szczęście nikt nie ucierpiał oprócz szerszenia 😉
Też tak myślę
Dlatego najbezpieczniejsze auto to BMW
@@damian0387 chyba volvo 😏
@@damian0387 chyba audi
@Auto Maniak tu się zgodzę nikt nie ma podjazdu do saaba
@@_wind55 właśnie dziwi mnie to bo u mnie coś duzo saabów się pojawiło ostatnio
I chcesz mi powiedzieć, że sprzedałeś rogate dziadostwo, w oborze zrobiłeś warsztat samochodowy i chciałeś tam robić naprawy bieżące, remonty i chciałeś też stworzyć lakiernię?.....
No grubszego projektu los Ci chyba nie mógł zesłać 😜👍
PS. Dobrze, że cały jesteś!
😸
Chwila nieuwagi i znow sukces...
Do obiadu wszystko dobrze szlo...
Wazne ze Ty caly i zdrow bo kto by nam filmiki nagrywal😁
zycie ma sie tylko jedno.
Sa pieniadze dzis jutro ich nie ma takie zycie.
Chyba jednak zakup koparek zejdzie na pozniejszy termin, chyba ze ubezpieczone to auto bylo
Życie to chwila,biegnie szybko .szybciej niż nam się zdaje ,zwolnij i tak zdążysz .Wszystko się uda i poukłada .a zdrowie jest jedno ,Dbaj o ten Boży dar.Pozdrawiam
Panie Grzegorzu....ma Pan szczęście. Przydało by się więcej rozsądku. Pozdrawiam.
to samochód był uszkodzony sprawdź sobie na społeczności
@@mateusz7548 Taa.
Patrząc na ten wrak to masz szczęście że nic Ci nie jest strach pomyśleć co by było jak by na dach poszła trzymaj się byku👍❤️
Zdarza się nawet najlepszym. Gruszka 4-ośka z PARCZEWA skasowała mi coś równie fajnego jak ta KIA. Life is brutal... Wtedy jeszcze nie wiedziałem co to parczewska klątwa...
Dobrze ze Tobie Nic.. Pozdrawiam Grzegorz trzymaj się.
Najbardziej mi się podobał ten przkaz na koniec. Ważne że nikomu nic się nie stało, pieniądze wiadomo też ważna sprawa ale zdrowia się nie kupi. Pozdrawiam
szczerze to serio ten lipiec pechowy jest u nas wiele rzeczy w domu sie rozwaliło i trzeba było kupić nowe a u ciebie gorzej bo ze samochodem, ale coż ważne, że żyjesz nic ci sie nie stało :D|
a i to zamazanie rejestracji na końcu jest bezsensowne bo gdzieś w 40 sekundzie jest widoczna rejestracja ;)
Prezes, ważne że żyjesz! Co tam kawałek blachy..
Dokładnie żyje się raz a.skaczyc zbyt wcześno nie warto
chwila nieuwagi i znowu sukces. Ty to masz pecha chłopie, trzym sie
Najważniejsze że jesteś dalej z nami ;)
Dokładnie najważniejsze że jastrząb wylądował cały i bezpieczny a samochód się wyklepie każdy zna umiejętności parczewkich mechaników jak oni nawet potrafią zrobić hybrydę bizona i mtzta także to to pikuś :-)
Mercedesy to ich specjalność
Tu jest jakby bardzo ciekawie 🤔 Więcej się dzieje niż u wazuppa 😁 Łapka wjechała 👍👍
Trzymaj się Grzegorz!
Końcówka filmu.. dobrze mówisz 👍🏻 powodzenia 💪
Szkoda normalnej mi się ciebie zrobiło jak zobaczyłem na społeczności ale najważniejsze że nic się nie stało a gorsze problemy miałeś i wyszedłeś z nich
Bardzo Panu współczuję szkoda że tak się stało ale ważne że jest Pan cały i zdrowy co nie które komentarze zioną jadem i zazdrością nie podoba mi się to kultury trochę nie zaszlodzi
Najważniejsze Grzesiu że jesteś cały i zdrowy, z resztą kto jak kto ale ty dasz sobie radę. Trzymaj się chłopie
Co jak co u Grześka nie ma nudy. Trzymaj się tam dobrze ze cali.
Będzie następne , grunt że cały , trzymaj się 💪
Dobrze że nic ci się nie stało, przykro mi z tego powodu ale życie jeszcze nie raz będzie kladlo kłody pod nogi
Żeby otworzyć bagażnik złóż oparcie tylnej kanapy wejdź do bagażnika na środku przy zamku masz zaślepkę wyciągnij ją i palcem pociągnij za dzwignię która jest pod zaslepką odblokujesz rygiel zamka podniesiesz klapę do góry i masz otwarty bagażnik
Szybe wybić i po sprawie, i tak z tego już nic nie będzie
A nie szybciej szlifierką kątowa?
Powiedzieć że nie masz szczęścia w życiu to jak nic nie powiedzieć
Dokładnie, może dużo go spotyka trudnych chwil, ale jakby nie było wychodzi z nich cały.
To nie kwestia szczęścia. On po prostu taki jest.
@@pangroszek3498 dokładnie większość tych nieszczęsnych zdarzeń sam prowokuje.
powodzenia w naprawie . grunt to nie brać do głowy zdarzyło się to trudno się mówi
to tylko puszka . a ważne że zdrowie jest .szkoda . ale idziemy dalej . ja też Grzegorz i też klontwa wisi . nie ma co się przejmować
Grzesiek to tylko samochód cieszmy się że tobie nic nie jest. Zdrowia bracie bo wiem że po wypadku pierwsze dni są najgorsze dla psychiki
A morał tej historii jest wszystkim dobrze znany... "gdy nie mamy mózgu to nie zapierdalamy"
Nie wiesz jakie były okoliczności tej kolizji. Może "gdy nie mamy mózgu to nie komentujemy".
@@XarMT2 wiemy wiemy.... Koło mu odpadło .... 🤣🤣🤣🤣
Po prostu po obiedzie jechał
Dobrze że Ci się nic nie stało trzymaj się mordo
Jak to kiedyś śpiewał Krzysztof Krawczyk( skasowałem kilka bryk nie żałuję nic) Także niczym się nie przejmuj i pracuj dalej,odkupisz lepszy.👍
Smutno się na to patrzy jak człowiek może mieć pecha w życiu trzymaj się
Pecha, tak sobie to tłumacz
Najważniejsze, że jesteś cały. Trzymaj się 💪
Ale czy to końcu nauczy go myśleć?
Grzechu trzymaj się jutro będzie lepszy dzień pozdrawiam i trzymam kciuki żeby było lepiej
Trzymaj się zawsze z tobą dobrze ze jest wszystko dobrze Ciężka sprawa ale trzeba żyć
1:11 "żeby nie uszkodzić ..." uszkodzonego . Ciesz się, że jesteś w jednym kawałku, bo wgląda, że to popołudniu się stało.
Deszcz i autostrada i ciężki but.... bo nowoczesny samochód z miliardem wspomagaczy wszystko za nas zrobi.... Nie, nie zrobi, fizyki nie oszukasz....
Trzymaj się Grzesiu, cieszę się, że Ty cały.
to samochód był uszkodzony sprawdź sobie na społeczności
W sumie to pech przeznaczony na żniwa nie spodziewał się, że będą trwaly tylko kilka godzin i mamy tego efekt...
Postanowiłeś jechać z taką, a nie inną prędkością w danych warunkach twoje zdrowie i życie, nie zapominaj że na drodze są inni uczestnicy ruch drogowego którzy po prostu chcą dotrzeć bezpiecznie do celu.
Najważniejsze że nikogo nie zabiłeś, twoje zdrowie jak i życie były w twoich rękach i nogach które ewidentnie zawiodły
Jak chcesz sprawdzić ciężar swojej nogi to polecam tor.
Ciekawe czy po tym wszystkim miałeś refleksja typu "kurczę mogłem osierocić dzieci, a żona mogła owdowieć" osobiście myślę że nie nie miałeś na to czasu musiał w końcu nagrać film.
Grzegorzu pora w końcu dorosnąć, zrób to dla swojej rodziny.
Nie chce tu nikogo bronić, ale ten tekst z tym torem to sobie w Polsce daruj... Takie obiekty można policzyć na palcach jednej reki wiec jak można poćwiczyć? A umrzeć można nawet przy 50km/h mając pecha.
@@KRZYSZTOF-zd3sv No to niech się wybierze na gokarty z całą rodziną.
"Takie obiekty można policzyć na palcach jednej reki wiec jak można poćwiczyć?" na pewno nie w taki sposób, drogi publiczne nie służą do tego. Jak można policzyć na palcach jednej ręki tory pełnowymiarowe w naszym kraju to znaczy że jakieś istnieją i powinien się właśnie tam udać czy jest ich 2 czy 20 nie ma znaczenia, sezonowo pracuje w Niemczech na tor może wybrać się również tam i tak kierowcą rajdowym nie zostanie.
"A umrzeć można nawet przy 50km/h mając pecha" no i co związku z tym co to za argument? Umrzeć też można ze starości lub schodząc ze schodów sedno w tym że mógł kogoś zabić jego zdrowie i życie jest dla mnie w tej sytuacji drugorzędne, sam podjął decyzję o jeździe w taki sposób.
@@KRZYSZTOF-zd3sv no to niech tak dalej jeździ po drogach publicznych. To żeś doje8al teraz
@@eagle6671 zesrałeś się już idzta wypisywać swoje szczyny gdzie indziej moralniaki z was zajebiaszcze radzę nir wychodzić z domu mam nadzieję że maska na ryju i dupie boś odpowiedzialny i zaszczepiles się dla mnie.... nie wiadomo co się wydarzyło a już obstawiliście winę Grzecha...
@@eagle6671 wyjmij ten palec z tyłka... I przestań oceniać innych jeśli nie wiesz co się wydarzyło to takie rzydowskie dojebać Polakowi
Może powiedz coś więcej a temat tegoż oto już wraku, który to jeszcze 3dni temu nazywany był samochodem? To Twoją własność czy pożyczony?
Chwała Bogu za to że żyjesz szkoda by cię było chłopie 🙏🏻 ale to jest lekcja na przyszłość nam tydzień temu sarna wyskoczyła na autostradzie a4 przy 130km h tylko bus nas wyprzedził I przejechał ja pierwszy a nam udało się odbić teraz przy lasach jeżdżę w stresie pozdro stary trzymaj sie🤠
Dokładnie, po sarnie jest trauma, ja miałem i sarnę i po roku łosia, to jest dopiero bydlę, hamowałem z przyczepka na której była tona materiału, nie pytaj
Grzesiu ty to masz dopiero pecha ,ale i też szczęście że nic nikomu się nie stało i współczuję auta marzeń. [*]
kara za pociętą polówke... Długo nie trzeba było czekać
Ważne że żyjesz chłopie. Głowa do góry.
niech bardziej zapierdala 🤣🤣🤣🤣🤣
To tylko przedmiot ...
Dobrze że nikomu się nic nie stało !
Gra o plon Przykro mi, że tak to się skończyło. Każdy z nas popełnia błędy i czasem są tego konsekwencje. Uważam jednak, że to spora odwaga moralna, gdy w takiej trudnej i niekomfortowej sytuacji bierze się kamerę i pokazuje szarą rzeczywistość taką jaką ona jest bez zbędnego komentarza. Czy ten samochód był potrzebny nie mi oceniać. Wiem jednak że przy takiej ilości pracy potrzebne są zabawki by chciało się nam pracować. Trzeba wyciągnąć wnioski i walczyć dalej o swoje marzenia. Pozdrawiam.
"Nie sprzedam będę robił"
Grzesiu jak zwykle zaskakuje contentem :D
GrzesiekGarage będzie miał na czym szkolić umiejętności 😼
Oczy się boją, ale ręce zrobią. Stół do motocykli jest to zawsze można stingera trochę podnieść i porobić coś...
Terenowy Albatros?
Baza pod projekt jest.
wszyscy czekali na prezentację auta i o to mamy . To kiedy następny z leasingu i czy taki sam ??
Masz rację to jest tylko samochud dobrze że nic ci się nie stało pozdrawiam 👍
Grzesiu ważne, że jesteś cały, trzymaj się 💪 kupisz sobie teraz lepszy 👍
Kupisz 🤭
nie musi bo ten jest na gwarancji jak każdy nowy
Nie przejmuj się Grzesiek, najważniejsze że jesteś cały, pozdro ;)
Klątwa trwa dalej, nawet poza Parczewem xd
Anal czy to ty
Będzie Dobrze mistrzu kierownicę przełożyć i siedzenie do o MTZta
No i wyjdzie na plus
Najbrzydszy ale najdroższy mtz w Polsce
Rozwaliłeś system
Akurat oglądam Hejtpark z dr. hab. Andrzejem Draganem, poświęcony prawom fizyki i mechanice kwantowej. Był tam coś o pojawianiu się jednego obiektu w dwóch miejscach na raz, wnioskuję że obiekt po eksperymencie tak wygląda.😅
BTW, to tylko auto, odkujesz się i kupisz następne, gorzej jak by córka pół sierotą miała zostać, więc nie jest źle, biorąc pod uwagę wygląd wraku, mogło być gorzej. 🤷🏻♂
Trzymaj się i powodzenia! 💪 Oj, żona da ci popalić. 😉
Mam nadzieję że wszystko się ułoży i nie będziesz miał większych problemów z tym związanych liczę na jakiś film z opowieści jak to się stało. To tylko samochód dobrze że ty cały.
to samochód był uszkodzony sprawdź sobie na społeczności
Siostra dzisiaj jechała na Katowice, też ją zarzuciło, nic się na całe szczęście nie stało ale było blisko czołówki.
Ważne mordko ze ci nic sie nie stało dobrze akurat ta fura a nie jakims gratem bo było by gorzej pozdrawiam 😀
Szkoda auta ale najważniejsze że wszyscy są cali i zdrowi Pozdrawiam znad Atlantyku
tego to się nie spodziewałem, ważne ze ubezpieczone.
W leasingu ją miałeś?
Choooj z tym samochodem najważniejsze że tobie nic nie jest i nikomu innemu. Auto to sobie jesszcze kupisz a zdrowia i zycia nie. Pozdrowienia i wszystkiego dobrego Grzechu
U nas Pan młody rozbił Porsze , 3 godziny przed własnym ślubem. Pojechał do szpitala ale zdążył na wesele
Auto marzeń klontwa parczewska nadal trwa dobrze że Grzegorzowi się nic nie stało pozdrawiam 😀
Jak to leciało? Chwila nie uwagi i kolejny sukces
fachowa robota.
Grzesiu nie przejmuj się ja też wczoraj rozbiłem samochód moj troszke mniej uszkodzony ale jednak
O żesz w mordę, dobrze że jesteś cały i zdrowy 👍🏿👍🏿👍🏿
Może mi ktoś wytłumaczyć co tu się dzieje? xD Nie oglądam na bieżąco filmów, od czasu do czasu zajrzę. Ostatnio Grzesiu bankrutował, narzekał na byki, oddawał Zetora, Rangera itp. A teraz rozbija się Kią za 300 klocków? :D
Grzegorz ważne że Tobie nic się nie stało!
Grzesiu ważne że żyjesz i zdrowie jest. Auto i hajs jebał pies. Jak będzie zdrowie to będzie kolejne i to nie jedno. Swoją drogą spodziewałbym się prędzej za pół roku kur na gospodarce, powrotu bydła czy biznesu z krowami ale nie takiego obrotu spraw... współczuję bo to każdemu się może zdarzyć ale tak jak napisałem życie zdrowie, reszta nie ważna...
Trzymaj się 🖐️
A ja myśle tak, wstaw Części w jakiś traktor zrób z tego fajna serie i zarobisz na nowy Woz pozdrawiam
Dobrze mówisz to tylko samochód ważne że nic nikomu się nie stało
Grzesiu jak już coś robi to zawsze na grubo.
„Do obiady wszystko dobrze szło zjadłem obiad i chuj „ nie no a tak serio trzymaj się grzechu ważne że nic się ci nie stało
Jak się bawić to się bawić 😁 dobrze że cały jesteś ile bylo na liczniku ? 😉
150tak wygląda dobrze Grzesiek jest cały będzie miał lepszy samochód
W okolicach 200, przy 150 nie jest możliwe stracenie panowania nad takim samochodem, za dużo systemów wspomagających… chyba ze opony Grześ wrzucił z f1 jak do mtza z bizona xd
Nie no pożartować sobie można pod filmami, ale tu najważniejsze, że Tobie nic się nie stało.
naprawdę szkoda samochodu, ale najważniejsze że ty cały jesteś
Brak czołówki na filmie a pasowałaby jak nigdy.
A tak na serio dobrze że Tobie nic, żelaztwo to tylko żelaztwo.
Do dokumentów to możesz dostać się od środka, skladając tylne kanapy będzie dostęp do bagażnika
Bóg dał , Bóg wziął niech imię Pańskie będzie błogosławione . Pozdrawiam :)
Trzymaj się Grzesiu,ale cos czuje że za dwa dni będzie kolejny albatros :)
Ciekawe co właściciel na to ?
Spokojnie Grzesiu wiemy komu pożyczamy i mamy jeszcze dwa w zapasie 😉
Jak by nie patrzeć szkoda autka ale najważniejsze że nikomu się nic się nie stało.
Takiego chodzącego beztalencia to ja jeszcze nie widziałem, ale i tak cie lubię bo się nie poddajesz i tak trzymaj.
Ciesz się że żyjesz chłopie . Fura to kawał złomu . Z twoim szczęściem szybko się dorobisz drugiej . Powodzenia 👊👊👊
Jakbyś do końcówki oglądnął to byś wiedział że się cieszy :)
@@Kacper3314. a co miał powiedzieć że auto marzeń to kupa guwna XD
No nie wiem czy kawał złomu ma 5 sekund do 100 zato stinger ma 😂😂
Obawiam się że najpierw będzie spłacić tą co rozdupil. To pewnie auto z wypożyczalni, nawet jak miało ubezpieczenie, to może być problem z jego wypłatą jak się okaże, że jechał szybciej niż powinien. No ale to już nie nasz problem, chwilę się po lansował fajnym autkiem, teraz będzie się drapał po głowie jak to ogarnąć.
@@wojciechwalczak8209 to ile masz udziału, ile dałeś!
Szkoda auta ale grunt że jesteś cały,i nie przejmuj się hejterami.Pozdro Ciekawi mnie tylko jakim cudem przy takim dzwonie nie wystrzeliła żadna poduszka
Bo to auto gorzej wygląda niż oberwało. Poduszka strzela po uderzeniu, a on w nic nie uderzył. Zaczęło go obracać i poobijał się o barierki, przez co poobrywalo zderzaki i koła. To auto dać do dobrego blacharza i będzie jak nie bite. Bo podłużnice nie ruszone, geometria zachowana, pirotechnika i tapicerka cała. Dość nie drogo przywróci to auto do życia. Tylko dobry warsztat, żeby nie nawalili szpachli tylko powymieniali co się da, resztę wyciągnęli, no i dobry lakiernik i będzie dobre auto. 10x gorsze przywracają do stanu takiego że mało kto zauważy że było bite.
Całe szczęście że nic tobie się nie stało a auto to rzecz nabyta kupi się inne chociaż po tym jak auto wygląda to ja się zastanawiam jak to jest że żadna kurtyna nie wystrzeliła. Pozdrawiam
Grzesiu auto rzecz nabyta. Najważniejsze że Ty żyjesz i jesteś cały i zdrowy
urwało koło..... napisz które pierwsze....cieszy mnie że jestes cały ziom . lubie oglądac
widziałem to jak jechałem dziś rano, kawałek za obwodnicą Garwolina na w stronę Wawy
Było widać jak Grzechu śmiga po osiedlowych wioskach i masz babo placek, ciężka noga tak się kończy, życie weryfikuje brak wyobrazni. Gonić za piniondzem można, tylko wszystko do czasu, życie jest jedno, a z tym talentem jaki ma bohater to raczej kuszenie losu. Można mieć i kilkanaście biznesów, ale suma sumarum napis na nagrobku jeden.
Na ten komentarz czekałem! W sedno.
Kasa za rzepak poszłaa 🤣
@@osio932 kiedy Sokołowo?
Osiedlowe to mogą być drogi a nie wioski. Ja mam ponad 30 lat doświadczenia za kółkiem (bezkolizyjnie) z bardzo ciężką nogą i nie obraź się, ale jesteś bardzo głupi jeśli dla Ciebie tożsame jest cięzka noga i brak wyobraźni. Jeśli masz obie te cechy to rozwalasz auto za autem! Ciężka noga wymaga baaardzo dużo wyobraźni, bo wszędzie i zawsze nie da się jeździć szybko.
@@XarMT2 No i on tak napisał. Że ma ciężką nogę i brak wyobraźni . To raczej twoja cecha ta głupota.
O ja pierdole. Dobrze ze Ci sie nic nie stalo