Honey Moon jest super smaczny.W szklarni przy upałach zrzuca kwiaty mimo cieniowania szklarni.Widać odporność na choroby. Zostało mi 6 sztuk wìęc posadziłem pod chmurką,to co urosło mnie zszokowało. Urosły potężne krzaki na 1.8metra po 5 potężnych gron każdy pomidor ogromny ale dojrzewają później niż w szklarni.Traktowane trochę po macoszemu dały lepszy plon niż te wychuchane.Musiałem ogłowić po 5 gronie bo podpory się skończyły.Te w szlarni kilka złapało szw te na zewnątrz zdrowizna.Chyba za rok wszystkie pójďą pod chmurkę 😂Dziękuję panu za inspirację i podzielenie się doświadczeniem.Pozdrawiam
Zaciekawiła mnie ta nowa odmiana pewnie spróbuję z nią w przyszłym sezonie Jedno jest pewne Honey Moon na pewno zostaje ba stałe.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Dzięki Panu rozpocząłem uprawe pomidora Honey Moon i muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony zarówno z plenności jak i zdrowotności . Na pewno skusze się na Honey Lili. Pozdrawiam
W tym roku mam większość Honey moon-cudowne i smaczne pomidory!Potwierdzam że są odporne! W tym roku mają po 8-9 gron wielkich pomidorów 250-300 g. !! Cieniowałam tunel w upały i nie spadły kwiatki.🤗 W przyszłym roku posieję pół na pół Honey moon i Lili!DZIĘKI ZA PODPOWIEDŹ.❤
Witam Panie Bogusławie , uprawiam honey moon od 2 lat dzieki Panu , natomiast zauważyłem od zeszłego roku że ta odmiana ma tendencje do suchej zgnilizny wierzchołkowej. Oprysk pomógł ale troche za późno . Pozdrawiam
Dobre przygotowanie gleby (u mnie popiół z drewna wysypywany zimą w miejscu gdzie rosną pomidory) powoduje, że od wielu lat nie mam problemu suchej zgnilizny wierzchołkowej na żadnej z odmian. W opisie tej odmiany są wymagania do zwiększonej ilości wapnia gdzie piszą, że "W przypadku ryzyka zaburzeń w pobieraniu wapnia (Ca) przez roślinę jak upał, zalanie, itp. bezzwłocznie zwiększamy jego dawkę nawet w postaci oprysku dolistnego". Wzajemnie pozdrawiam
Widać jak rosną. Ja nie mam zastrzeżeń, że podłoże jest niewłaściwe. Jeśli chodzi o nawożenie, to pecjalnego filmu o nawożeniu uprawy pomidorów w trakcie całego sezonu nie mam, ale często w różnych filmach o tym wspominałem. Postaram się w przyszłości coś zmontować na ten temat, a teraz tak pokrótce. Choć pominę w odpowiedzi fazę przygotowania rozsady, a odpowiem o moich doświadczeniach w nawożeniu w miejscu uprawy, czyli w tunelach. W okresie od jesieni do wiosny wykorzystuje popiół drzewny, który jest wartościowym nawozem. Popiół drzewny wysypuję w miarę jego pozyskiwania na całej powierzchni działki, w miejscu gdzie wiosną będę ustawiał tunele foliowe. Działanie popiołu jest znane od wieków, a przynajmniej ja znam od dzieciństwa, czyli od kilkudziesięciu lat. Nawóz ten ma w swym składzie niezbędny dla roślin potas, fosfor, wapń oraz mikroelementy. Nie zawiera on natomiast azotu, gdyż ten w czasie spalania drewna jest uwalniany do atmosfery. Nawożenie azotem u mnie, to tzw kurzeniec. Nawóz kurzy jest bardzo dobry zwłaszcza do zasilania warzyw. U mnie kurzeniec- prosto z kurnika - wywożę na pryzmę gnojową, gdzie składuję go nawet kilka miesięcy. Nawożenie nawozami organicznymi (kurzeńcem) prowadzę 3 sposobami. 1 raz jeszcze przed wysadzeniem rozsady, w trakcie przygotowywania miejsca pod uprawę pomidorów czyli np. jesienią lub wiosną w dawce obornika ok 2-3,5 kg/m², mieszając go z glebą, 2 raz przygotowując podłoże do cylindrów, mieszając 0,5 części gleby z tunelu z 0,5 częścią kupionego podłoża kwiatowo warzywnego oraz kurzeńcem w ilości ok 0,5 kg kurzeńca na 5 litrowy cylinder (pokazane w filmie ruclips.net/video/9sDyhq2fioM/видео.html ) 3 raz przygotowuję przefermentowaną prze tydzień gnojówkę z kurzeńca (10 kg kurzeńca + 10 l wody), którą następnie rozcieńczam w wodzie w proporcji 1:10 i podlewam nią pomidory co 3 tygodnie, w dawce 1,5-2 l roztworu na roślinę. Nawożenie pomidorów gnojówką rozpoczynam w okresie silnego rozwoju wegetatywnego i równoczesnego zawiązywania owoców, czyli w miesiącach lipiec-sierpień. Dokarmianie pomidorów kończę 3-4 tygodnie przed planowanym zakończeniem uprawy. W czasie uprawy pomidorów możemy zauważyć brak wapnia lub brak pobierania go z gleby przez rośliny. Objawia się to np. pojawieniem się suchej zgnilizny wierzchołkowej. Także niektóre odmiany (np. Honey Moon) w przypadku ryzyka zaburzeń w pobieraniu wapnia (Ca) jak upał, zalanie, itp. wymagają zwiększenia jego dawki nawet w postaci oprysku dolistnego. I tu najlepiej spełnia to wymaganie Calgreen - mrówczan wapnia, który jest produktem mineralnym o bardzo wysokiej rozpuszczalności, a stosujemy go w celu zapobiegania niedoborów wapnia i zaburzeń fizjologicznych rośliny. W przypadku podlewania wystarczy stężenie 1g mrówczany na 1 l wody, a w przypadku oprysku 10g mrówczanu na 1 l wody. Podlewanie takim roztworem wystarczy zrobic 1 raz na 2-3 tygodnie. W tym sezonie nie stosowałem ani podlewania ani oprysku mrówczanem wapnia. W okresie dojrzewania pomidorów bardzo ważnym składnikiem jest potas. I tutaj wg mojej praktyki jest nawóz Yara Kristalon pomarańczowy (6-12-36). Jest to nawóz zawierający podstawowe i drugorzędne składniki pokarmowe z dodatkiem mikroskładników pokarmowych. Przeznaczony do podlewania lub zasilania dolistnego, czyli oprysku. Pożywka do podlewania: zalecany roztwór 0,1% tj. 1 g Kristalonu na 1 l wody, a w przypadku oprysku 10g mrówczanu na 1 l wody. Kristalon zawiera azotu (6%), fosforu rozpuszczalnego 12%, a potasu aż 36%. Ponadto magnez, siarkę, bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, cynk. I na koniec zapraszam do oglądania innych moich filmów z uprawy pomidorów, tu link do playlisty ruclips.net/p/PL9LyTES2kEVGpqFKVKFwinwfOjPBx24_T oraz wzajemnie pozdrawiam.
Witam p.Bogusławie jak można dostać mniejsze ilości tej odmiany Lilii bo jestem bardzo zainteresowany hodowlą w przyszłym roku.Ma Pan super pomocne filmiki 👍Pozdrawiam Paweł
Ja też bardzo bym prosiła. Hony moon mpżna znaleźć w mniejszych opakowaniach, ale tych chyba jeszcze nie. Na razie jestem na etapie poznawania różnych odmian pomidorów, a ogródek mały, więc 250 nasion miałabym chyba na 20 lat.@@dziadek_youtuber
Masz je w tunelu czy pod chmurką? Jeśli pod chmurką to mogą pękać po obfitych opadach deszczu jak zostały przelane. W ub sezonie tak u mnie było z HoneyMoon. Pozostałe odmiany pękały bardzo sporadycznie, generalnie nie był to problem jak z HoneyMoon. W obecnym sezonie (również pod chmurką) zrobiłem grządkę inaczej. Najpierw zrobiłem rzędy, potem całą grzadkę przykryłem agrotkaniną i powstały takie fale Dunaju. Następnie w rzędach zrobiłem otwory, posadziłem pomidory a każdą dziurę zasłoniłem dodatkową płachtą 50x50cm z agrotkaniny (dziurka na środku+przecięcie do krawędzi+przymocowanie do głównej agrotkaniny). Skutkiem tego, podczas ulewnych deszczy, całość wody spływa do międzyrzędzi i dalej poza pole pomidorowe a do dziury naleje się tyle wody co po łodydze i mam jaką taką kontrolę nad nawadnianiem. Dodatkową zaletą jest to że podłoże nie przesycha tak jak w przypadku gdyby dziura była odkryta. Wada jest taka że nie liczymy na deszcz tylko trzeba samemu podlewać. Ja akurat jestem zwolennikiem częstego ale niezbyt obfitego podlewania. W upały bylo to 1l codziennie pod krzak, jak nie bylo upałów to 1l co drugi/trzeci dzień. Do tej pory ani jeden pomidor z żadnej z kilkunastu odmian (w tym HoneyMoon) mi jeszcze nie pękł. Eksperyment sie powiódł i w przyszłym sezonie robię tak samo.
Rzecz w tym że pękają w tunelu z poliwęglanu/mam wysoki tunel ok 3 m / Podlewanie jest kropelkowe i na 2 rzędy pomidorów mam3 nitki nawadniania. W tym roku podlewałam wg mnie sporo bo w ubiegłym roku dużo mniej żeby nie pękały a i tak pękały. Kilka krzaków mam w gruncie pod chmurką i krzaki są większe , mają więcej owoców i żaden nie pękł Zebrałam już bardzo dużo pomidorów z tunelu a z gruntu z 2 -uch gron I w szklarni i w gruncie mam wysciolkowane słomą W gruncie są mniej zadbane rosną na 3 pędy W tym roku podlewałam nawozam fosforem i potasem Pomidory są pyszne Dzięki za podzielenie się swoim sposobem na kontrolowane podlewanie Pozdrawiam
@@magorzatabolek728 Z uwagi na niższe temperatury zewnętrzne, ogłowione krzaki, część usunietych liści oraz część pomidorów zerwanych, obecnie już podlewam mało, dużo mniej niż na etapie rozwoju masy zielonej oraz wzrostu owoców. Jak juz ostatnie grona bedą dorastać to być może całkiem zaprzestanę podlewania, zobaczę... BTW. Największy owoc HoneyMoona który zerwałem miał ponad 600g i było to w ub roku po większym deszczu i był oczywiście pęknięty. Było też sporo takich po 400-500g, też pękniętych. W obecnym sezonie owoce są bardziej wyrównane i nie przekraczają 300g.
Dobra odmiana i warto było zaryzykować z uprawą. Pewnie dla wielu będzie inspiracją w kolejnych latach.
Honey Moon jest super smaczny.W szklarni przy upałach zrzuca kwiaty mimo cieniowania szklarni.Widać odporność na choroby. Zostało mi 6 sztuk wìęc posadziłem pod chmurką,to co urosło mnie zszokowało. Urosły potężne krzaki na 1.8metra po 5 potężnych gron każdy pomidor ogromny ale dojrzewają później niż w szklarni.Traktowane trochę po macoszemu dały lepszy plon niż te wychuchane.Musiałem ogłowić po 5 gronie bo podpory się skończyły.Te w szlarni kilka złapało szw te na zewnątrz zdrowizna.Chyba za rok wszystkie pójďą pod chmurkę 😂Dziękuję panu za inspirację i podzielenie się doświadczeniem.Pozdrawiam
Muszę przyznać, że Honey Lili zdecydowanie lepiej wiąże niż Honey Moon, rosnąć obok Honey Moon w tym samym moim tunelu
Powinno się go uprawiać w wysokich min 3 m tunelach, lub cieniować aby zmniejszyć temp.
Zaciekawiła mnie ta nowa odmiana pewnie spróbuję z nią w przyszłym sezonie Jedno jest pewne Honey Moon na pewno zostaje ba stałe.Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
U mnie podobnie. Zostają i jeden i drugi.
❤ piękne ❤ dziekuje za opinie :)
👍🍅🍅
Dzięki Panu rozpocząłem uprawe pomidora Honey Moon i muszę przyznać że jestem bardzo zadowolony zarówno z plenności jak i zdrowotności . Na pewno skusze się na Honey Lili. Pozdrawiam
Dokładnie tak. Jestem bardzo zadowolony podobnie jak z Honey Moon. Jest super i z pewnością będzie moim faworytem.
W tym roku mam większość Honey moon-cudowne i smaczne pomidory!Potwierdzam że są odporne! W tym roku mają po 8-9 gron wielkich pomidorów 250-300 g. !! Cieniowałam tunel w upały i nie spadły kwiatki.🤗 W przyszłym roku posieję pół na pół Honey moon i Lili!DZIĘKI ZA PODPOWIEDŹ.❤
I słuszny wybór, ale mimo wszystko polecam jeszcze inne odmiany 🍅🍅🍅, które prezentuje w swoich filmach, bo też są warte uprawy. 😍🥰
super pomidor
Dokładnie tak. Jest super i z pewnością będzie moim faworytem tak jak i Honey Moon.
Witam Panie Bogusławie , uprawiam honey moon od 2 lat dzieki Panu , natomiast zauważyłem od zeszłego roku że ta odmiana ma tendencje do suchej zgnilizny wierzchołkowej. Oprysk pomógł ale troche za późno . Pozdrawiam
Dobre przygotowanie gleby (u mnie popiół z drewna wysypywany zimą w miejscu gdzie rosną pomidory) powoduje, że od wielu lat nie mam problemu suchej zgnilizny wierzchołkowej na żadnej z odmian. W opisie tej odmiany są wymagania do zwiększonej ilości wapnia gdzie piszą, że "W przypadku ryzyka zaburzeń w pobieraniu wapnia (Ca) przez roślinę jak upał, zalanie, itp. bezzwłocznie zwiększamy jego dawkę nawet w postaci oprysku dolistnego". Wzajemnie pozdrawiam
@@dziadek_youtuber witam mówi pan że daje pan popiół ale to z kolei podnosi PH a pomidory preferują lekko kwaśną glebę i co dalej?
@@danutastalmaska7309to widać na załączonych moich filmach
@@dziadek_youtuber ale co widać???pytam co pan robi oprócz dawek popiołu który powoduje zasadowe podłoże które dla pomidorów jest nieodpowiednie
Widać jak rosną. Ja nie mam zastrzeżeń, że podłoże jest niewłaściwe.
Jeśli chodzi o nawożenie, to pecjalnego filmu o nawożeniu uprawy pomidorów w trakcie całego sezonu nie mam, ale często w różnych filmach o tym wspominałem. Postaram się w przyszłości coś zmontować na ten temat, a teraz tak pokrótce. Choć pominę w odpowiedzi fazę przygotowania rozsady, a odpowiem o moich doświadczeniach w nawożeniu w miejscu uprawy, czyli w tunelach.
W okresie od jesieni do wiosny wykorzystuje popiół drzewny, który jest wartościowym nawozem. Popiół drzewny wysypuję w miarę jego pozyskiwania na całej powierzchni działki, w miejscu gdzie wiosną będę ustawiał tunele foliowe. Działanie popiołu jest znane od wieków, a przynajmniej ja znam od dzieciństwa, czyli od kilkudziesięciu lat. Nawóz ten ma w swym składzie niezbędny dla roślin potas, fosfor, wapń oraz mikroelementy. Nie zawiera on natomiast azotu, gdyż ten w czasie spalania drewna jest uwalniany do atmosfery. Nawożenie azotem u mnie, to tzw kurzeniec. Nawóz kurzy jest bardzo dobry zwłaszcza do zasilania warzyw. U mnie kurzeniec- prosto z kurnika - wywożę na pryzmę gnojową, gdzie składuję go nawet kilka miesięcy. Nawożenie nawozami organicznymi (kurzeńcem) prowadzę 3 sposobami.
1 raz jeszcze przed wysadzeniem rozsady, w trakcie przygotowywania miejsca pod uprawę pomidorów czyli np. jesienią lub wiosną w dawce obornika ok 2-3,5 kg/m², mieszając go z glebą,
2 raz przygotowując podłoże do cylindrów, mieszając 0,5 części gleby z tunelu z 0,5 częścią kupionego podłoża kwiatowo warzywnego oraz kurzeńcem w ilości ok 0,5 kg kurzeńca na 5 litrowy cylinder (pokazane w filmie ruclips.net/video/9sDyhq2fioM/видео.html )
3 raz przygotowuję przefermentowaną prze tydzień gnojówkę z kurzeńca (10 kg kurzeńca + 10 l wody), którą następnie rozcieńczam w wodzie w proporcji 1:10 i podlewam nią pomidory co 3 tygodnie, w dawce 1,5-2 l roztworu na roślinę. Nawożenie pomidorów gnojówką rozpoczynam w okresie silnego rozwoju wegetatywnego i równoczesnego zawiązywania owoców, czyli w miesiącach lipiec-sierpień. Dokarmianie pomidorów kończę 3-4 tygodnie przed planowanym zakończeniem uprawy.
W czasie uprawy pomidorów możemy zauważyć brak wapnia lub brak pobierania go z gleby przez rośliny. Objawia się to np. pojawieniem się suchej zgnilizny wierzchołkowej. Także niektóre odmiany (np. Honey Moon) w przypadku ryzyka zaburzeń w pobieraniu wapnia (Ca) jak upał, zalanie, itp. wymagają zwiększenia jego dawki nawet w postaci oprysku dolistnego. I tu najlepiej spełnia to wymaganie Calgreen - mrówczan wapnia, który jest produktem mineralnym o bardzo wysokiej rozpuszczalności, a stosujemy go w celu zapobiegania niedoborów wapnia i zaburzeń fizjologicznych rośliny. W przypadku podlewania wystarczy stężenie 1g mrówczany na 1 l wody, a w przypadku oprysku 10g mrówczanu na 1 l wody. Podlewanie takim roztworem wystarczy zrobic 1 raz na 2-3 tygodnie. W tym sezonie nie stosowałem ani podlewania ani oprysku mrówczanem wapnia.
W okresie dojrzewania pomidorów bardzo ważnym składnikiem jest potas. I tutaj wg mojej praktyki jest nawóz Yara Kristalon pomarańczowy (6-12-36). Jest to nawóz zawierający podstawowe i drugorzędne składniki pokarmowe z dodatkiem mikroskładników pokarmowych. Przeznaczony do podlewania lub zasilania dolistnego, czyli oprysku. Pożywka do podlewania: zalecany roztwór 0,1% tj. 1 g Kristalonu na 1 l wody, a w przypadku oprysku 10g mrówczanu na 1 l wody. Kristalon zawiera azotu (6%), fosforu rozpuszczalnego 12%, a potasu aż 36%. Ponadto magnez, siarkę, bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, cynk.
I na koniec zapraszam do oglądania innych moich filmów z uprawy pomidorów, tu link do playlisty ruclips.net/p/PL9LyTES2kEVGpqFKVKFwinwfOjPBx24_T oraz wzajemnie pozdrawiam.
pomidorki książkowe. nie ma co komentować.
Dążę do takich.✌.Pozdrawiam
👍
Witam,obie odmiany super bardzo ładnie Pan prowadzi.pozdrawiam .Szukam wszędzie nasion o nigdzie nie ma może jakieś namiary na Lili
Jeśli mogę jakoś pomóc to proszę pisać na priv. W sprawie konkretów proszę o kontakt na priv: mazurbs@gmail.com lub na Mesengera facebook.com/bsmazur
Witam p.Bogusławie jak można dostać mniejsze ilości tej odmiany Lilii bo jestem bardzo zainteresowany hodowlą w przyszłym roku.Ma Pan super pomocne filmiki 👍Pozdrawiam Paweł
Jeśli mogę jakoś pomóc to proszę pisać na priv: mazurbs@gmail.com lub na Mesengera facebook.com/bsmazur
Wyglądają pysznie
Są smaczne, plenne i warto je uprawiać.
Dzięki Panu uprawiam w tym roku honey moon. Jestem zadowolona, dziękuję! Ale nasion pomidora honey Lili nie mogę znaleźć
Są sklepy internetowe, które sprzedają paczki po 250 szt. w przypadku mniejszej ilości mogę pomóc na priv.
@@dziadek_youtuberWitam. Jestem zainteresowana mniejszą ilością nasion. Jeżeli może Pan pomóc, to podeślę maila. Pozdrawiam.
@@irenasobura2053 ok
Ja też bardzo bym prosiła. Hony moon mpżna znaleźć w mniejszych opakowaniach, ale tych chyba jeszcze nie. Na razie jestem na etapie poznawania różnych odmian pomidorów, a ogródek mały, więc 250 nasion miałabym chyba na 20 lat.@@dziadek_youtuber
W sprawie konkretów proszę o kontakt na priv: mazurbs@gmail.com lub na Mesengera facebook.com/bsmazur
Chesh pane Boguslav ia Stefan Bulgarien,kohamte bardzo ❤😅
Już piszesz prawie po polsku. Вече пишеш почти на полски.
@@dziadek_youtuber iahcui proshe pane puidjem v Polska,ale iakto zloti niemam, благодаря за отговора желая ти лека нощ скъпи приятелю мой
💪💪💪🍅🍅🍅
🍅👍🍅
Witam polecam BEEFMASTER krol wsrodpomidorow
Nie miałem nigdy. Chętnie wypróbuję.
Potwierdzam Boguś pyszny pomidor.
Słodka, miodowa Lili 🍅🍅
A mi bardzo pękają
Co bu Pan poradził
To nie wina podlewania bo od początku systematycznie są nawadniane.
W ubiegłym roku było to samo
Pozdrawiam
Masz je w tunelu czy pod chmurką? Jeśli pod chmurką to mogą pękać po obfitych opadach deszczu jak zostały przelane. W ub sezonie tak u mnie było z HoneyMoon. Pozostałe odmiany pękały bardzo sporadycznie, generalnie nie był to problem jak z HoneyMoon. W obecnym sezonie (również pod chmurką) zrobiłem grządkę inaczej. Najpierw zrobiłem rzędy, potem całą grzadkę przykryłem agrotkaniną i powstały takie fale Dunaju. Następnie w rzędach zrobiłem otwory, posadziłem pomidory a każdą dziurę zasłoniłem dodatkową płachtą 50x50cm z agrotkaniny (dziurka na środku+przecięcie do krawędzi+przymocowanie do głównej agrotkaniny). Skutkiem tego, podczas ulewnych deszczy, całość wody spływa do międzyrzędzi i dalej poza pole pomidorowe a do dziury naleje się tyle wody co po łodydze i mam jaką taką kontrolę nad nawadnianiem. Dodatkową zaletą jest to że podłoże nie przesycha tak jak w przypadku gdyby dziura była odkryta. Wada jest taka że nie liczymy na deszcz tylko trzeba samemu podlewać. Ja akurat jestem zwolennikiem częstego ale niezbyt obfitego podlewania. W upały bylo to 1l codziennie pod krzak, jak nie bylo upałów to 1l co drugi/trzeci dzień. Do tej pory ani jeden pomidor z żadnej z kilkunastu odmian (w tym HoneyMoon) mi jeszcze nie pękł. Eksperyment sie powiódł i w przyszłym sezonie robię tak samo.
Rzecz w tym że pękają w tunelu z poliwęglanu/mam wysoki tunel ok 3 m /
Podlewanie jest kropelkowe i na 2 rzędy pomidorów mam3 nitki nawadniania.
W tym roku podlewałam wg mnie sporo bo w ubiegłym roku dużo mniej żeby nie pękały a i tak pękały.
Kilka krzaków mam w gruncie pod chmurką i krzaki są większe , mają więcej owoców i żaden nie pękł
Zebrałam już bardzo dużo pomidorów z tunelu a z gruntu z 2 -uch gron
I w szklarni i w gruncie mam wysciolkowane słomą
W gruncie są mniej zadbane rosną na 3 pędy
W tym roku podlewałam nawozam fosforem i potasem
Pomidory są pyszne
Dzięki za podzielenie się swoim sposobem na kontrolowane podlewanie
Pozdrawiam
@@magorzatabolek728 Z uwagi na niższe temperatury zewnętrzne, ogłowione krzaki, część usunietych liści oraz część pomidorów zerwanych, obecnie już podlewam mało, dużo mniej niż na etapie rozwoju masy zielonej oraz wzrostu owoców. Jak juz ostatnie grona bedą dorastać to być może całkiem zaprzestanę podlewania, zobaczę... BTW. Największy owoc HoneyMoona który zerwałem miał ponad 600g i było to w ub roku po większym deszczu i był oczywiście pęknięty. Było też sporo takich po 400-500g, też pękniętych. W obecnym sezonie owoce są bardziej wyrównane i nie przekraczają 300g.
Dziękuję za podzielenie się swoimi cennym doświadczeniami.