✌Jeśli potrzebujecie wsparcia w zakresie wystąpień publicznych oraz tego, jak radzić sobie w sytuacjach trudnych na scenie, albo jak pokonać tremę, zapraszam Was serdecznie na moje szkolenia i warsztaty. Szczegóły znajdziecie tutaj: annapro.pl/szkolenie-z-wystapien-publicznych/ Do zobaczenia!
Przez całe lata - czyli jakieś 30 kilka lat 🤭 - miałam ogromny problem z wystąpieniami publicznymi, kiedy miałam coś powiedzieć po prostu 🤐zatykało mnie i nie byłam w stanie wykrztusić słowa. To o czym napiszę, to nie jakieś długie wystąpienia na konferencjach, ale dla mnie była to ogromna bariera do przekroczenia. Parę lat temu odważyłam się mówić publicznie - wtedy na protestach osób z niepełnosprawnością ♿- choć i tak byłam zlana potem 😓. Jednak najtrudniejsze okazały się 🎤wywiady radiowe,📻 oraz w studio telewizyjnym 📺oba na żywo. Tam już nic nie można było zmienić. Najbardziej byłam zła, że nie dobrałam odpowiednio wyrazów, że nie powiedziałam tego, co miałam zaplanowane, bo prowadzący nagle zadał inne pytanie i wyrwał mnie z mojego rytmu, a potem było mi już trudno w niego wskoczyć 🙄😳 Ale większość przemówień 📢🎙🎤jest jeszcze przede mną, bo dopiero zaczynam swoją drogę jako NGO, i aby jak najlepiej służyć podopiecznym fundacji muszę dużo i dobrze mówić.
Wspaniała historia, Ewo! Bardzo dziękuję, że się nią z nami podzieliłaś. Życzę Ci odwagi i jeszcze raz odwagi, tym bardziej, że w twojej pracy potrzeba jej szczególnie, a wystąpienia mają wielką moc. Serdeczne pozdrowienia i zapraszam Cię do innych moich materiałów, mam nadzieję, że pomogą.
Odpowiedź konkursowa: Najtrudniejsze sytuacje, z którymi spotkałem się na sali szkoleniowej jako trener to: - Stres i trema - Awaria sprzętu technicznego (np. komputer, projektor) co potęguje stres i tremę - Hałas lub rozpraszające czynniki zewnętrzne - Trudne lub krytyczne pytania od słuchaczy - Brak zaangażowania lub uwagi ze strony publiczności - Niespodziewane zmiany w planie prezentacji lub składzie publiczności - Konfrontacyjni lub dominujący uczestnicy - Problemy z głosem i ciężka chrypa.
Drogi Amigo, myślę, że ta lista przykładów jest bardzo szczegółowa. Ciesze się, że opisałeś to tak rzeczowo i konkretnie. Czy mógłyś rozwinąć którąś z tych historii? :)
Ja chcę wygrać książkę! 😀Najtrudniejsza sytuacja, która spotkała mnie na sali (podkreślam, jako UCZESTNIK szkolenia, nie prowadzący) to taka, że prowadzący zanudzał nas slajdami... To była istna ŚCIANA TEKSTU! Cośtam obok opowiadał, ale średnio sie tego słucha, gdy za prowadzącym jest kilak różnych wykresów, które chcesz przeanalizować. Dodatkowo, zmieniał slajdy tak szybko i wszystko było tak chaotyczne, że trudno było utrzymac uwage... Czy znasz Ania porady jak nie zasnąć w trakcie takiej prezentacji? 😀
Ups... zdarza się i tak. Ja proponuję litr kawy 😂 Ale tak na serio, może warto później, po prezentacji poprosić prowadzącego o jakieś wyjaśnienie tych trudnych terminów, może jest szansa, że jako materiał uzupełniający dośle uczestnikom trochę materiałów. Szkoda byłoby w żaden sposób nie skorzystać ze szkolenia, a czasem jest tak, że prowadzący ma ogrom wiedzy, a nie potrafi tego przekazać, warto dać mu sygnał, że uczestnicy potrzebują trochę wsparcia w temacie ;)
Najtrudniejsza sytuacja, która spotkała mnie na sali szkoleniowej była wtedy, gdy ktoś na końcu sali zaczął bardzo głośno komentować to o czym mówię... Od tamtej pory zawsze obawiam się tego, że ktoś zacznie gadać w trakcie mojego wystąpienia i będzie mówił tak głośno, że zagłuszy to co ja mówię 😔 Nie chciałabym kogoś przekrzykiwać ani nie chciałabym być przekrzykiwana, a głos mam raczej cichy. Co byś zrobiła Anno w takiej sytuacji?
Hej! Rozumiem, że to mogło być dla Ciebie trudne, coś też o tym wiem ;) Ale nie każda grupa jest taka sama, don't worry ;) Ja proponuję od razu na początku ustalić zasady, pytania zadajemy na końcu! Jeśli ktoś gada to po prostu delikatnie zwróć uwagę, że pytania zadajamy na końcu. Warto też zaangażować publiczność w czasie wystąpienia, żeby miała szansę się wypowiedzieć na bieżąco. Jeśli potrzebujesz pomocy i wsparcia, serdecznie zapraszam Cię też na moje szkolenia z wystąpień publicznych, podziałamy! Pozdrowienia i trzymam kciuki!
✌Jeśli potrzebujecie wsparcia w zakresie wystąpień publicznych oraz tego, jak radzić sobie w sytuacjach trudnych na scenie, albo jak pokonać tremę, zapraszam Was serdecznie na moje szkolenia i warsztaty. Szczegóły znajdziecie tutaj: annapro.pl/szkolenie-z-wystapien-publicznych/ Do zobaczenia!
Przez całe lata - czyli jakieś 30 kilka lat 🤭 - miałam ogromny problem z wystąpieniami publicznymi, kiedy miałam coś powiedzieć po prostu 🤐zatykało mnie i nie byłam w stanie wykrztusić słowa.
To o czym napiszę, to nie jakieś długie wystąpienia na konferencjach, ale dla mnie była to ogromna bariera do przekroczenia.
Parę lat temu odważyłam się mówić publicznie - wtedy na protestach osób z niepełnosprawnością ♿- choć i tak byłam zlana potem 😓. Jednak najtrudniejsze okazały się 🎤wywiady radiowe,📻 oraz w studio telewizyjnym 📺oba na żywo. Tam już nic nie można było zmienić. Najbardziej byłam zła, że nie dobrałam odpowiednio wyrazów, że nie powiedziałam tego, co miałam zaplanowane, bo prowadzący nagle zadał inne pytanie i wyrwał mnie z mojego rytmu, a potem było mi już trudno w niego wskoczyć 🙄😳
Ale większość przemówień 📢🎙🎤jest jeszcze przede mną, bo dopiero zaczynam swoją drogę jako NGO, i aby jak najlepiej służyć podopiecznym fundacji muszę dużo i dobrze mówić.
Wspaniała historia, Ewo! Bardzo dziękuję, że się nią z nami podzieliłaś. Życzę Ci odwagi i jeszcze raz odwagi, tym bardziej, że w twojej pracy potrzeba jej szczególnie, a wystąpienia mają wielką moc. Serdeczne pozdrowienia i zapraszam Cię do innych moich materiałów, mam nadzieję, że pomogą.
@@AnnaPRO 🥰😍🥰
@@ewa8079 Dzień dobry Ewo! Wygrałaś książkę w naszym konkursie, serdecznie Ci gratuluję! Czy mogę prosić Cię o kontakt na adres: m.szmyd@salesyy.com?
Odpowiedź konkursowa: Najtrudniejsze sytuacje, z którymi spotkałem się na sali szkoleniowej jako trener to:
- Stres i trema
- Awaria sprzętu technicznego (np. komputer, projektor) co potęguje stres i tremę
- Hałas lub rozpraszające czynniki zewnętrzne
- Trudne lub krytyczne pytania od słuchaczy
- Brak zaangażowania lub uwagi ze strony publiczności
- Niespodziewane zmiany w planie prezentacji lub składzie publiczności
- Konfrontacyjni lub dominujący uczestnicy
- Problemy z głosem i ciężka chrypa.
Drogi Amigo, myślę, że ta lista przykładów jest bardzo szczegółowa. Ciesze się, że opisałeś to tak rzeczowo i konkretnie. Czy mógłyś rozwinąć którąś z tych historii? :)
Ja chcę wygrać książkę! 😀Najtrudniejsza sytuacja, która spotkała mnie na sali (podkreślam, jako UCZESTNIK szkolenia, nie prowadzący) to taka, że prowadzący zanudzał nas slajdami... To była istna ŚCIANA TEKSTU! Cośtam obok opowiadał, ale średnio sie tego słucha, gdy za prowadzącym jest kilak różnych wykresów, które chcesz przeanalizować. Dodatkowo, zmieniał slajdy tak szybko i wszystko było tak chaotyczne, że trudno było utrzymac uwage... Czy znasz Ania porady jak nie zasnąć w trakcie takiej prezentacji? 😀
Ups... zdarza się i tak. Ja proponuję litr kawy 😂 Ale tak na serio, może warto później, po prezentacji poprosić prowadzącego o jakieś wyjaśnienie tych trudnych terminów, może jest szansa, że jako materiał uzupełniający dośle uczestnikom trochę materiałów. Szkoda byłoby w żaden sposób nie skorzystać ze szkolenia, a czasem jest tak, że prowadzący ma ogrom wiedzy, a nie potrafi tego przekazać, warto dać mu sygnał, że uczestnicy potrzebują trochę wsparcia w temacie ;)
Najtrudniejsza sytuacja, która spotkała mnie na sali szkoleniowej była wtedy, gdy ktoś na końcu sali zaczął bardzo głośno komentować to o czym mówię... Od tamtej pory zawsze obawiam się tego, że ktoś zacznie gadać w trakcie mojego wystąpienia i będzie mówił tak głośno, że zagłuszy to co ja mówię 😔 Nie chciałabym kogoś przekrzykiwać ani nie chciałabym być przekrzykiwana, a głos mam raczej cichy. Co byś zrobiła Anno w takiej sytuacji?
Hej! Rozumiem, że to mogło być dla Ciebie trudne, coś też o tym wiem ;) Ale nie każda grupa jest taka sama, don't worry ;) Ja proponuję od razu na początku ustalić zasady, pytania zadajemy na końcu! Jeśli ktoś gada to po prostu delikatnie zwróć uwagę, że pytania zadajamy na końcu. Warto też zaangażować publiczność w czasie wystąpienia, żeby miała szansę się wypowiedzieć na bieżąco. Jeśli potrzebujesz pomocy i wsparcia, serdecznie zapraszam Cię też na moje szkolenia z wystąpień publicznych, podziałamy! Pozdrowienia i trzymam kciuki!