I to był już koniec tej niesamowitej dekady 60 - tki . Nie ma programu , nie ma aktorów i nie ma klimatu z jakim słuchało się audycji i jej powtórek - ech szkoda .
Zgadzam się. Ja tym żyłem i żadnego odcinka bym nie opuścił. Na początku to było ciekawe i nowatorskie, chociaż szybko dostał się tan Marcin Wolski ze swoim grafomaństwem. W końcu zaczęła dominować amatorszczyzna i nastrój radia studenckiego. Powyższe nagranie wyłączyłem po kilku minutach bo nie znoszę laskotliwego humoru. Lepiej zostać przy wspomnieniach.
I to był już koniec tej niesamowitej dekady 60 - tki . Nie ma programu , nie ma aktorów i nie ma klimatu z jakim słuchało się audycji i jej powtórek - ech szkoda .
Co ja się naszukałem tego niezapomnianego sygnału Trójki!
Ostatnie. 13 grudnia 81 czekałem na kolejną 60*tkę, a tu Jaruzelskj.
Który to był numer odcinka? Ile ich wyszło finalnie? Nie mogę się doszukać nigdzie informacji ile było audycji.
Albo mi się zdaje, ale kilka osób wymienionych przez lektorach jako występujących nie usłyszałem!?
Czy to była ostatnia audycja 60-tki?
Nie.Była jeszcze audycja z 13 grudnia ,nadana dopiero chyba w latach 90-tych,jest na yt.
@@petebest7680 dzięki
@@petebest7680 O ile pamiętam nadano go 13 grudnia 1989 w "powtórce z rozrywki".
Chichot czasów. 60-tkę zniszczył Jaruzelski a trójeczkę Kaczyński. To chyba sojusz.
W latach 70 strasznie sie jaralem sluchajac 60 minut na godzine a teraz po latach widze ze to slabe i czasami wrecz zenujace...
Nie zgadzam się. To było trafione.
Weż pod uwagę ile lat upłynęło i nasz światopogląd się zmienił. Wtedy było cool.
Słuchaj radia Maryja i tyle!!!!!!
A może to twoje poczucie humoru jest żenujące
Zgadzam się. Ja tym żyłem i żadnego odcinka bym nie opuścił. Na początku to było ciekawe i nowatorskie, chociaż szybko dostał się tan Marcin Wolski ze swoim grafomaństwem. W końcu zaczęła dominować amatorszczyzna i nastrój radia studenckiego. Powyższe nagranie wyłączyłem po kilku minutach bo nie znoszę laskotliwego humoru. Lepiej zostać przy wspomnieniach.