Joanna Chmura: „Karciłam się za odczuwanie żałoby po poprzednim życiu"

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 2 ноя 2024

Комментарии • 53

  • @sylwiaciszynska4392
    @sylwiaciszynska4392 Год назад +4

    Słucham Was z przyjemnością, będąc mamą dzieci, które nawiązują relację z nową "ciocią". Super się Was słucha. Dziękuję za podjęcie tego tematu z różnych perspektyw.

  • @Monika-ip2go
    @Monika-ip2go Год назад +16

    Bardzo dziękuję za ten kanał.. żałuję, że kilka lat temu, gdy jako 25-latka próbowałam odnaleźć się w takiej sytuacji, nie mówiło się głośno o patchworkach. Byłam młoda, z perspektywy czasu myślę, że za młoda na taką relację i wyzwania, które są z nią związane. Do tej pory twierdze, ze tamta rola była najtrudniejsza, z jaką przyszło mi się mierzyć. Gdy słuchałam tej rozmowy wracały do mnie różne wspomnienia: pierwsze spotkanie, uczucie zazdrości o "poprzednie" życie, o to, że dla partnera, którego bardzo kochałam jego córka była priorytetem. Przekładane spotkania, odwoływane plany, bez pytania mnie o to, jak się z tym czuję. I ta mieszanka uczuć: poczucie winy, że odczuwa się te wszystkie emocje, sprzeczne uczucia w stosunku do córki partnera: z jednej strony sympatia, jak do człowieka/ osobnej istoty, z drugiej strony poczucie, że dziecko zabiera mi coś ... czas, uczucia partnera. I ta konieczność planowania całego kalendarza, stres zwiazany z nadchodzacymi świętami... Było trudno, mimo miłości, nie podołaliśmy.. rozstaliśmy się, ja przypłaciłam te relację depresją.. minęło 9 lat od tamtej historii, a boli jakby to było wczoraj. Pierwszy raz słuchając tej rozmowy miałam poczucie, że ktoś to rozumie, wie "jak to jest".
    Trzymam kciuki za wszystkie "Macoszki" i za ich partnerów, aby wspierali swoje kobiety w tej bardzo trudnej roli... ❤

    • @JoannaChmura
      @JoannaChmura Год назад +1

      Dziękuje, ze się tym podzielilas. Ściskamy bardzo bardzo.

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад +2

      Monika, dzięki, że podzieliłaś się swoją historią ❤ Postanowiłyśmy stworzyć tę przestrzeń, bo same wielokrotnie czułyśmy się osamotnione w świecie macoszkowych emocji. Dopiero możliwość porozmawiania z inną macochą pomogła nam zrozumieć, że nasze emocje są… jak najbardziej normalne. Choć nie zawsze łatwe do zaakceptowania ☺ Mamy nadzieję, że te rozmowy oswoją temat i dodadzą otuchy innym.
      Ściskamy Cię mocno. Wszystkiego dobrego!

    • @Monika-ip2go
      @Monika-ip2go Год назад

      Bardzo dziękuję. To prawda, takie emocje często są trudne do zaakceptowania, myślę, że zresztą, jak same wspomniałyście w rozmowie, wynika to po części z uwarunkowań społecznych w Polsce, tradycyjnego modelu rodziny, który gdzieś tam wciąż jest silnie obecny w naszej przestrzeni.
      Trzymam kciuki za rozwój kanału i na pewno będę Was dalej słuchać, bo pomimo, że nie jestem już "Macoszka" to ten temat jest mi wciąż bardzo bliski i z czułością i podziwem patrzę na kobiety, które mają taką rolę.

    • @noligray5828
      @noligray5828 Год назад +2

      Ja cale zycie mialam i dalej mam wrazenie, ze partnerki mojego Taty zabieraja mi Tate. Raz nawet uslyszalam od obecnej: albo ja albo ona... Bylam juz bardzo dorosla. A boli do dzis i nigdy nie przestanie. Jak mozna byc zazdrosnym o dziecko? Czy tak trudno sobie wyobrazic, jak sie moze czuc maly (a nawet dorosly) czlowiek, w ktorego najwazniejsza relacje (relacje z rodzicem) wdziera sie obca osoba? Rozumiem i doceniam, ze przyznajecie sie do tej zazdrosci. Ale mysle, ze to jest problem relacji dwojga doroslych, a dziecko nie powinno ponosic tego zadnych konsekwencji. Chwala Twojemu partnerowi, ze corka byla dla niego priorytetem.

  • @magdalenakeler1947
    @magdalenakeler1947 2 месяца назад

    Przepiękny podcast, dziękuję z całego serca :) !

  • @karinafilipowicz4026
    @karinafilipowicz4026 Год назад +2

    Dziękuje dziewczyny ❤ bardzo dużo mi dają Wasze podcasty ❤

  • @marcowaewa
    @marcowaewa Год назад +8

    super! Gratulacje! Pomijajc już temat-doskonale prowadzenie, czułam się trochę dziwnie bo jakbym podsłuchiwała dziewczyny obok przy stoliku:-)))

    • @JoannaChmura
      @JoannaChmura Год назад +1

      Heheheeh i o to chodzi! O bliskość ❤️

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад +3

      To otwarty stolik, przy którym każdy i każda może poczuć się bezpiecznie ❤

    • @marcowaewa
      @marcowaewa Год назад +1

      @@pomacoszemupodcast czyli karcic sie juz nie musze:-))

  • @martakonsztowicz5240
    @martakonsztowicz5240 Год назад +6

    Ależ piękna rozmowa ❤ Nie jestem macochą, ale mam dzieci. Widzę wiele podobieństw i chociaż nie mogę powiedzieć „ja też”, to jednak… ja też! Przeszłam żałobę po dawnym życiu, karcąc się za nią w myśli, staram się otulać zrozumieniem, nie naruszać granic, spędzać czas sam na sam. Ale jest jedno, co bardzo mnie poruszyło: dzieci, które zostają włożone w nową dla siebie rzeczywistość, także są po trudnych doświadczeniach - piękne jest to, że podeszłyście do nich ze zrozumieniem, uroczą wręcz tremą, a przede wszystkim z chęcią podarowania im poduszeczki z uczuć, żeby lądowanie było możliwie miękkie ❤ Wspaniały pomysł na rozmowę! Wysyłam Wam dużo sił i dobrych myśli 🙌🏻

  • @dagmaralerch-popioek831
    @dagmaralerch-popioek831 Год назад +4

    Bardzo dziękuję za podjęcie takiego tematu. To bardzo ważne zarówno dla osób dorosłych, które wchodzą w rolę macochy ale też ojczyma jak i w kontekście dzieci z którymi rozmawia się o tym,że rożne rodziny mają rożnie i tak jest ok. I to wszystko dotyczy 'normalnych' ludzi wokół.

    • @JoannaChmura
      @JoannaChmura Год назад +1

      Tak dotyczy coraz większej grupy nas. Uściski!

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад +1

      Tak jest! Mówmy o tym. Unormalniajmy. Inaczej wszyscy zwariujemy :)

  • @agnieszkas.2853
    @agnieszkas.2853 Год назад +3

    Super rozmowa! Świetny pomysl. Nie jestem ani mamą ani macochą ale duzo sobie "wzielam" z tej rozmowy. ❤

  • @sylwiarys9984
    @sylwiarys9984 9 месяцев назад +1

    Swietny podcascik ❤ aż miło się słuchało… w ogóle za krótki 😊

  • @noligray5828
    @noligray5828 Год назад +2

    Jak cudownie: "zeby czegos nie naruszyc i nie zepsuc". Gdybyz wszyscy mieli ten poziom swiadomosci i delikatnosci... Wszystkie dzieci rozwiedzionych rodzicow jakie znam mowia, ze wszystko zostalo naruszone i zepsute...

  • @karolinaproczek1131
    @karolinaproczek1131 Год назад +4

    Wow! Mega robota! Wreszcie coś dla mnie ;)

  • @noligray5828
    @noligray5828 Год назад +1

    "Dopuki sami nie poczujemy, ze to jest powazne, nie bedziemy w to wlaczac jego corki. " Super. Brawo.

  • @kamilarogowska7156
    @kamilarogowska7156 Год назад +1

    Genialny jest Wasz poscast !!🎉

  • @noligray5828
    @noligray5828 Год назад +1

    Ja tez dziekuje za to, ze to robicie, choc moje komentarze moga byc raniace i sa krzyczaca mala dziewczynka we mnie. Jak super, ze o tym mowicie, ze sie nad tym zastanawiacie i chcecie byc dobrymi macochami. Sciskam Was cieplo.

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад

      Dzięki za wsparcie i kibicowanie :) Pozdrawiamy serdecznie!

  • @TravelmatiWildlife
    @TravelmatiWildlife Год назад +5

    Dobra robota:)

  • @tereferekuku02
    @tereferekuku02 Год назад +5

    Fajnie, że zaczęłyście od rozmowy z psycholożką, bardzo ciekawy odcinek. Aż żałuję, że sama nie jestem macochą i nie mogę powiedzieć „ja też!” :)

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад +2

      Czyli stworzyła się wspólnota emocji niezależna od przeżyć i doświadczeń ❤ Najpiękniej!

    • @hipisofka
      @hipisofka Год назад +1

      Miałam dokładnie to samo uczucie..
      Świetna rozmowa, czekam na kolejne ❤

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад

      @@hipisofka Czujemy tę empatię, która od Was płynie! Dzięki!

  • @SylwiaKoconTV
    @SylwiaKoconTV Год назад +1

    Witam w świecie macoszeństwa 😊 do którego i ja należę 😊 oj i jak ja to czuję - tą żałobę wypuszczenia słodyczy życia w pojedynkę. Obecnie u nas taki obrazek: każde z nas po 1 córce z poprzedniego małżeństwa plus jedna wspólna. Jest wesoło i intensywnie ❤

  • @angelikasamusionek3576
    @angelikasamusionek3576 Год назад +2

    Świetnie się Was słucha!

  • @justynaf6110
    @justynaf6110 Год назад +1

    Osobne pełnie - wow, dzięki za to.

  • @travelover2229
    @travelover2229 Год назад +2

    Dziewczyny, super, że stworzylyscie taką przestrzeń. Hania, Ty wiesz ❤

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад

      Patrycja, dziękujemy że wysłuchałaś, jesteśmy wdzięczne za wsparcie. Przegadamy jak się spotkamy😘

  • @noligray5828
    @noligray5828 Год назад +2

    Bylam dziewczynka. :) I kiedy przypadkiem, niedawno, zobaczylam moje zdjecie z jednego z pierwszych spotkan z partnerka mojego Taty... Nie, nie chce tego zdjecia nigdy wiecej ogladac. Nie chce tego czuc.

  • @starahavana
    @starahavana 2 месяца назад

    Ja uważam że za bardzo zwracamy uwagę na dziecko, a nie zwraca się uwagi na to, że kobieta/macocha też ma emocje, a zwłaszcza nastolatka, nie da się akceptować bezsprzecznie.

  • @noligray5828
    @noligray5828 Год назад +1

    I znow wazne: zeby na dzieciach nic nie wymuszac. Nie tylko partnerka ale i ojciec moze na dzieciach wymuszac, np. daj kwiatki mojej partnerce, bo ma urodziny. To jest dla dzieci okropne. Bo z jednej strony wszystko sie buntuje przed daniem kwiatkow tej obcej osobie (kiedy to nie wyplywa z serca) z drugiej strony nie chce sie robic przykrosci tacie...

    • @pomacoszemupodcast
      @pomacoszemupodcast  Год назад

      Hej, jasne. Rozumiemy Twój punkt widzenia i zgadzamy się, że przymuszanie nie jest formą budowania relacji :) Ale w tej konkretnej sytuacji potrzebne było przypomnienie dzieciom o urodzinach i podpowiedzenie, co mogłoby sprawić przyjemność drugiej stronie :)

  • @skaarlet
    @skaarlet Год назад +6

    Nie wiem skad rozumowanie, ze ktos musi kochac dziecko partnera, bo to czesc jego, analogicznie matke i ojca mojego partnera tez powinnam kochac, bo to czastka jego? Wogole zalozenie, ze ktos musi kogos kochac jest bledne, bo do mikosci nie da sie nikogo zmusic.

    • @prgf8027
      @prgf8027 Год назад +3

      Zgadzam się z tobą , syn partnera jest mi obojętny i nic na to nie poradzę .

    • @starahavana
      @starahavana 2 месяца назад

      @@prgf8027 Mam dokładnie to samo. Zaakceptowałam istnienie dziecka, ale nie pokocham go. Nie wynika to z faktu, że jest dzieckiem innej kobiety, ale po prostu róznic charakteru. Dziecko poznałam kiedy miało 2 lata. Wtedy było słodkim bobasem. Nie przeszkadzał mi w ogóle. Kiedy wesliśmy w związek, był nastolatkiem i to już jest inna bajka. Jego wygląd już nie był słodki, a i charakter inny. Wiem, że on istnieje. Wiem, że partner chce i musi poświecać mu czas. Nie wtrącam się w finanse i uważam że obowiązkiem Partnera jest łożenie na dziecko. Co do miłości, od tego są rodzice, dziadkowie, ciotki itd. Mi nic do tego.
      Cięzko jest tak po prostu pokochać. To trochę tak jakby postawić przed nami obcego człowieka. I co? Da się tak po prostu go polubić/pokochać? Tak automatycznie?

    • @prgf8027
      @prgf8027 2 месяца назад

      @@starahavana raczej nie

  • @dorotamikoajczyk1294
    @dorotamikoajczyk1294 Год назад +1

    Ja myślę o sobie , że jestem macoszką😁